IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Tereny Plemienia :: Ślimacze Drzewa :: Archiwum
Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Sob Sie 07, 2021 11:44 am
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
First topic message reminder :

Trójka nowicjuszy była dla kotki zaskoczeniem i widmem wyzwania. Przyjemnego wyzwania, które chciała z przyjemnością podjąć i pokazać reszcie łowców, że ich niechęć jest dla niej biletem do spełnienia ambicji. Jednak nie tak sporym jak to, które nawiedziło ją dopiero pod wieczór w dniu ceremonii: jak podzieli swój czas na piątkę nowicjuszy i znajdzie chwile dla siebie? Na całe szczęście treningi Konwalii czy Czosnku były posunięte w przód i mogła swobodnie przesunąć je o wschód słońca, aby nie próbować wydłużyć dnia i wcisnąć w niego nie trójkę, a piątkę kotów. Miała ambicje, jednak i zdrowy rozum! W każdym razie, tak jak obiecała i umówiła się ze Szczytem, Robakiem oraz Kwiat, jako pierwszego na trening miała zabrać właśnie Szczyt. Z rana zjawił się pod legowiskiem nowicjuszy i przysiadła przed nim, oczekując aż zjawi się srebrny bratanek Królika, którego zdołała już dobrze poznać. Gdy jego łeb wysunął się z legowiska, przywitała go pogodnym uśmiechem i podniosła się, unosząc puchaty, ciemny ogon ku niebu.
- Szczyt! Mam nadzieje, że mimo wczesnej pory jesteś wyspany. Ruszamy, nie ma co marnować czasu - oznajmiła i poprowadziła kocurka w kierunku wyjścia z jaskini. Nim wyszli poza obóz, odchrząknęła cicho a ów chrząknięcie odbiło się od ciemnych ścian wokół nich. - Poznasz dzisiaj część naszych terenów i porozmawiamy o czym będziesz chciał.

Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Sro Lis 17, 2021 10:50 pm
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
- Zapomnieć? Przecież magicznie nie znikniesz z Plemienia, ani ja nie stanę się ślepa na ciebie gdy staniesz się Łowcą! - parsknęła kocica, śmiejąc się ciepło pod nosem z obaw kocurka, które były...naprawdę wymyślne. Dlaczego miałaby o nim zapomnieć po ukończeniu treningu? Czy tak w ogóle się dało? Przecież Plemię już wiedziało, że ona była jego mistrzynią, a on jej nowicjuszem. Nawet gdyby udawała, że się nie znają, kłamstwo by nie pociągnęło długo. Poza tym, jaki byłby jego sens? Delikatnie trzepnęła łapą w ucho kocurka aby zwrócić na niego swoją uwagę. - Ba, mogę ci nawet obiecać, że jak zostaniesz Łowcą, to będę wyciągała cię na wspólne łowy, co ty na to? - puściła przyjaźnie oczko do zdenerwowanego nowicjusza, aby go nieco podnieść na duchu, po czym skinęła łbem i wysłuchała co też miał do powiedzenia odnośnie Lśniących Śladów. Nie było to nic trudnego, tym bardziej, że każdy kociak brał udział w dostawaniu właśnie Lśniących Śladów, a do tego większość Plemienia miała okazję obserwować ich nadawanie. Można więc powiedzieć, że to było pytanie na sprawdzenie tego, jaki stosunek ma kot do własnego Plemienia.
- Dokładnie. Lśniące Ślady pokazują to, że kot dorasta i otrzymuje nową rolę w Plemieniu, Kocię staje się nowicjuszem, a nowicjusz Strażnikiem bądź Łowcą. Najczęściej malowane są przez rodziców, ale mogą być również nadane przez rodzeństwo czy inne bliskie koty. - nieco dopowiedziała, po czym trzepnęła końcówką ogona. - Dobrze, teraz Sarnia Gonitwa.
Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Czw Lis 18, 2021 3:13 pm
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
No niby tak... — mruknąłem niezbyt przekonany słowami Tafli, po czym westchnąłem cicho. Nie było co dalej drążyć tematu! Skoro kotka mówiła, że no nie zapomni o mnie, to chyba tak będzie, nie? Dlatego delikatnie poruszyłem uszami, aby zaraz spojrzeć na Mistrzynię i wsłuchiwać się w jej słowa. Uśmiechnąłem się jednak zaraz na propozycję Tafli, po czym skinąłem szybko łbem.
Dobrze! Będę trzymać za słowo! — wyrzuciłem z siebie z entuzjazmem, posyłając jeszcze szerszy uśmiech w stronę kotki. Dosłuchałem jeszcze tego, co dopowiedziała o Lśniących Śladach, próbując wszystko zapamiętać. Kiwałem powoli głową na jej słowa, jakoś wszystko zapisując w głowie.
Sarnia Gonitwa. Wiem, że była jedna po tym jak się urodziłem! Ale no, nie brałem w niej udziału. Goni się podczas niej sarnę, no tak jak w sumie mówi nazwa, nie? Ale tylko tyle o niej wiem, przepraszam.

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Czw Lis 18, 2021 7:21 pm
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
Pytanie o Sarnią Gonitwę było nieco podchwytliwe. Nie było to osobne święto, a pewien zwyczaj związany z konkretnym - Tańcem Kwiatów. Tafla trochę żałowała, że rozchorowała się akurat na Sarnią Gonitwę i święto, przez co nie została do niej wybrana, ale...Miała jeszcze przed sobą masę okazji, aby w końcu móc przegonić sarnę u boku reszty wybranych kotów.
- Masz rację, podczas tej tradycji przegania się sarnę, ale dlaczego? No właśnie! To też jest ważne. Przegonienie jej oznacza przepędzenie poprzedniej pory. Nie należy krzywdzić przeganianej sarny bądź jelenie, bo może to zwiastować nieurodzaj Pory Kwitnących Drzew. - wyjaśniła spokojnie kocica, po chwili jednak ponownie się odzywając. - Sarnia Gonitwa jest jednym ze zwyczajów podczas święta nazywanego Tańcem Kwiatów. Zawsze w pierwszym księżycu Pory Ciepłych Wichrów, porzucamy na jeden dzień swoje obowiązki. Uprzednio zbieramy więcej zwierzyny, by później oddać się wspólnej celebracji obfitości naszych ziem zwanej Wielką Ucztą, gdzie można napchać brzuch i oddać się wesołym rozmowom. Dorosłe koty wybierają się na zbiory kwiatów i przyozdabiają nimi cały obóz wraz z pomocą kociąt, oczywiście. A co wiesz o drugim ważnym święcie, Długiej Nocy?
Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Czw Lis 18, 2021 7:44 pm
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Słuchałem z uwagą tego, co mówiła Tafla, pochłaniając jej słowa z ciekawością i w ogóle wszystkim, co tylko można. Chciałem zapamiętać wszystko, no bo w końcu to było bardzo ważne! Dlatego wszystkie moje zmysły były skupione na Mistrzyni, a ja raz na jakiś czas kiwałem głową, aby pokazać, że wszystko do mnie ładnie dociera.
Długa Noc, he? No, jest podczas Pory Białych Zasp, ale niezbyt wiele o niej wiem, bo przez większość byłem chory. Chyba się składa prośby, aby Plemię przeżyło tę porę roku w cieple, bez chorób i z dużą ilością zwierzyny? Ale nie jestem pewien. Nie wiem, przepraszam — miauknąłem cicho, kładąc uszy po sobie. Nie byłem zadowolony ze swojej wiedzy na temat świąt i tradycji. Byłem w tym beznadziejny, eh...

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 6:11 pm
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
Lepszy rydz niż nic, prawda? Szczyt nie wiedział zbyt wiele o Plemiennych świętach, chociaż nie urodził się wczoraj. Nie było jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło; teraz Tafla mogła mu przekazać najlepiej wyporcjowane wiadomości i tym samym nieco go wyczulić, że nie samymi łowami Łowca żyje. Aby być aktywnym członkiem Plemienia, trzeba znać swoje dziedzictwo jak i zwyczaje oraz święta. Nawet te najdziwniejsze.
— Owszem, Długa Noc odbywa się w Porze Białych Zasp. Przypada ona w pierwszy księżyc tej pory i tak jak powiedziałeś, w trakcie tego święta składa się prośby do Przodków o łagodną pogodę, dostatek zwierzyny i brak chorób. — miauknęła spokojnym, ciepłym głosem kocica, lekko przymrużając bladobłękitne ślepia, nie odrywając swojego spojrzenia od srebrnego kocurka. — Wieszcz, na parę dni przed świętem wybiera trójkę kotów, które mają zbudować swoje kręgi. W jednym ma znaleźć się samodzielnie upolowana zwierzyna. Najlepiej jakaś duża i trudna do pokonania, ja chociażby na ostatnią Długą Noc przyniosłam sowę! Symbolizuje to urodzaj o którym wspomniałam i to, aby Plemię poradziło sobie w nieprzychylnym czasie. W drugim kręgu ma znajdować się zioło wcześniej przygotowane przez Wieszcza, jako symbol ochrony przed chorobami, a w trzecim, roślina symbolizująca dobrą pogodę. Tu kot powinien wykazać się kreatywnością. Gdy kręgi są już gotowe, reszta członków Plemienia dorzuca do nich kamienie. — rozwinęła jeszcze bardziej, pamiętając ile skupienia nakazywała w tym temacie Kaczka. Ona nie mogła być inna; chciała, aby jej nowicjusze wiedzieli jak najwięcej.
— Stosy są likwidowane gdy Wieszcz na to przyzwoli. Wtedy też całe Plemię zbiera się w ich okolicach, a Wieszcz przekazuje prośby naszym Przodkom. Mówi się również, że jeżeli jakiś ze stosów zostanie niechlujnie przygotowany, to można spodziewać się trudnej Pory Białych Zasp. — dodała, kończąc tym samym temat tego święta i uśmiechnęła się lekko. — Dwa najważniejsze święta za nami. Teraz powiedz mi co wiesz o zwyczaju zwanym Ptasimi Trelami i Głosem Serca.


Ostatnio zmieniony przez Tafla dnia Pią Gru 10, 2021 7:06 pm, w całości zmieniany 1 raz
Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 6:38 pm
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Szczerze mówiąc, to się trochę wstydziłem, że tak mało o wszystkim wiedziałem. Jednak choroby na pewno mi nie ułatwiły poznawanie życia Plemienia, a i również jakoś przez to się tak głupio wycofałem. Nie czułem już się tak dobrze wśród innych kotów, nie wiem. Jednak fakt, że Tafla mnie nie wyśmiała, a spokojnie tłumaczyła, poprawił mi humor. Lubiłem słuchać jej głosu.
Aaa... Ptasie trele to zwyczaj wymieniania się zwierzyną między kotami. Jeśli bym na przykład z... Robakiem jadł jakiś posiłek, to muszę wybrać najlepszy kąsek ze stosu. A później coś odgryzam ze zwierzyny, i daje mu to, i tak samo by robił Robak. No i to są te ptasie trele. A Głos Serca... to jest takie oficjalne zawarcie partnerstwa między dwoma kotami, nie? Nie jest to obowiązkowe, zazwyczaj w takim ee... rodzinnym gronie, no. I nie wiem więcej, ale często jak sobie siedzę gdzieś z boku, to słyszę, jak niektóre kotki o tym trajkoczą, hehe.

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 8:22 pm
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
- Mhm, nie ma w tym zbyt wielkiej filozofii. - stwierdziła z lekkim uśmiechem, a końcówka jej ciemnego ogona drgnęła w rozbawieniu. - No i podczas Ptasich Treli często się rozmawia, ale to dość oczywisty fakt. Jest to przyjemna forma spędzania wspólnego, wolnego czasu. - i nic więcej nie szło o tym powiedzieć, no...Poza tym, co powiedział sam Szczyt. Co się jednak tyczyło Głosu serca, mogła wypowiedzieć się nieco szerzej. Na ostatnie słowa kocurka, uniosła lekko brew w rozbawieniu i westchnęła.
- To naprawdę aż tak popularny temat, Szczycie? Hm, a kocury o tym nie trajkoczą? - zamruczała spokojnie. - W każdym razie masz rację. Jest to uroczyste zawarcie partnerstwa między dwójką kotów. Jest to ważna tradycja, bowiem łączą się nie tylko partnerzy, ale i ich rodziny, a nawet i przodkowie! Wygląd Głosu Serca zależy od kotów. Może być to skromne obwieszczenie na koniec ceremonii, ale i wielka uroczystość, na którą oprócz rodziny jest zaproszone całe plemię. - wyjaśniła, mając przed oczami Głos Serca Kaczki i jej ojca, który...cóż, był tym nieco speszony, ale Kaczka czuła się jak ryba w wodzie. Nie wstydziła się partnerstwa z kocurem, który już wcześniej miał swój Głos Serca, a do tego z kimś starszym od siebie. I chociaż sama Tafla nie rozumiała takiej wystawności, ani samego Głosu Serca czy tej całej paplaniny o łączeniu się rodzin i Przodków, naprawdę dobrze jej się na to patrzyło.
Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 8:43 pm
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Nie. Nie słyszałem przynajmniej — mruknąłem, wzruszając barkami. Słuchałem dalej tego, co mówiła Tafla powoli kiwając głową. Wszystko było zrozumiałe. Chociaż nie byłem pewny, czy kiedykolwiek bym czegoś takiego doświadczył... sam na sobie. Albo czy bym chciał. Eh, nie wiadomo. Wątpiłem, aby starsza kocica przede mną... też mnie tak bardzo lubiła. I w tym momencie ogarnął we mnie jakiś taki smutek, ale tak w środku. Dotarło do mnie, że całe moje zabujanie się w Tafli nie miało przyszłości i przekładu na rzeczywistość i nie miało po prostu... sensu! I musiałem to sobie wybić z głowy. Hmpf.
Skinąłem główką na koniec jej słów.
Rozumiem.

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 8:55 pm
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
- Wydawało mi się, że to dość uniwersalny temat niezwiązany z płcią. - mruknęła pod nosem kocica, bardziej do siebie niż do terminatora, a jej źrenice lekko się zmniejszyły, chociaż jej na jej mordce niezmącenie królował ten sam, pogodny grymas. Cóż, najwyraźniej młodsze pokolenie kocurów jeszcze nie myślało o czymś takim i...Jak dla kocicy to dobrze. Głos Serca nie był czymś koniecznym w życiu kota. Nie potrzeba było partnera, kociąt, łącznia przodków i rodzin by stać się kotem pełnym. Tafla nie potrzebowała nikogo by czuć się wartościowa i pełna, a tym bardziej żadnego kocura czy kociąt, które miały być jej wyimaginowanym przez matkę przeznaczeniem. Nie potrzebowała aprobaty plemienia na Głosie Serca, czy wielkich ogłoszeń partnerstwa. Ba, ona nie potrzebowała tych bzdur i każdy, kto poruszył z nią temat zakładania rodziny czy właśnie Głosu Serca był tego doskonale świadomy.
- Zatem święta i zwyczaje za nami, teraz Znaki Przodków. - mruknęła w końcu, łagodnie poruszając wąsami. Nienawidziła tego tematu. - Jak pewnie wiesz, mamy tych znaków cztery. Niedźwiedzia, Sarnę, Mysz i Lisa. Pomimo tego, co mogło być ci mówione...te znaki nie mają wielkiego znaczenia. - rzuciła, a w jej oczach błysnęła stal, jej głos stał się poważniejszy, a cała jej postawa stała się...ostrzejsza, chociaż pomimo poważnego tonu, dalej był dość lekki i ciepły.
- Nic poza twoją ciężką pracą, własnym charakterem i czynami nie powinno cię określać. Jesteś czymś więcej niż znakiem, nie możesz patrzeć na siebie przez jego pryzmat.
Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 9:01 pm
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Wysłuchałem dokładnie tego, co zaczęła mówić Tafla. Drgnąłem delikatnie uchem, spoglądając później na swoje łapki. Można powiedzieć, że nawet delikatnie się przestraszyłem, gdy Tafla zaczęła mówić tak bardzo poważnie! Znaki... wiedziałem o znakach. Znaki były zawsze obecne w moim życiu i nie czułem się źle, z tym że jestem Sarną! Jedynie delikatnie irytował mnie fakt, że tak zawsze Niedźwiedzie były wywyższane w Plemieniu... ale to raczej wszystko.
Rozumiem — dodałem zaraz, spoglądając na Taflę. Nie było sensu, abym cokolwiek więcej dopowiadał. Tafla miała rację. Strzepnąłem końcówką ucha, patrząc się dalej na czarno-białą kocicę.

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 9:49 pm
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
Można powiedzieć, że Tafla nieco odetchnęła słysząc reakcje Szczytu. Miała nadzieje, że nikt nie wciskał w niego dziwnych przekonań odnośnie jego znaku. Że był zbyt narwany i skierowany tylko w stronę rodziny; a może kocury spod znaku Sarny miały nieco lżej? Może sam Szczyt dobrze trafił, że za matkę miał Mżawkę, a nie Lekki Podmuch, jak ona? Kocicę, która za wszelką cenę chciała wpoić w córkę swoje dziwne wartości i od najmłodszych lat układać życie tak, by została pełnoetatową matką tak jak ona sama. Cóż za szkoda, że jedyne co jej się udało, to kompletne przeciwieństwo, obrzydzenie Tafli partnerstwa, rodziny i kociąt. Brawo, Lekki Podmuchu Wiatru Poruszający Liśćmi, mam nadzieje, że jesteś z siebie dumna.
- Nie daj sobie wmówić, że jest inaczej, Szczycie. - mruknęła już mniej ostro, bardziej...smutno. - Nie popełniaj moich błędów i żyj dla siebie, a nie zadowalania innych i ich konserwatywnych poglądów. - i tym akceptem zakończyła temat znaków już...definitywnie. Po chwili lekko odchrząknęła i trzepnęła ogonem.
- Idziemy jak burza, została nam wiara i...hm, jedna granica jak dobrze pamiętam. Powiedz mi co wiesz o Plemieniu Wiecznych Łowów? - i w tym momencie podniosła się, dając srebrnemu znak, by ruszył za nią. Wychodzili z obozu, a zatem stawiali coraz większe kroki ku ukończeniu tego szkolenia. Ogromne i zdecydowane kroki.
Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 10:03 pm
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Gdybym znał bardziej to, co się podziało wcześniej w życiu Tafli, może bym zrozumiał jej słowa. Ale ich nie rozumiałem, nie miałem się o co martwić. Nie czułem się jakoś dziwnie sortowany przez znaki, czy cokolwiek. Byłem kotem, który bardziej je uważał jako... nie wiem, dodatek. Skinąłem łbem na ostatnie słowa kocicy, po czym dalej słuchałem jej słów.
Wiara i jedna granica.
Mało.
Jednak gdy Tafla wstała to samo zrobiłem, ogonem delikatnie uderzając na boki, aby pozbyć się mrowienia. Gdy już ustało ruszyłem za Mistrzynią, spoglądając na otaczający nas świat. Ciekawy.
Plemię Wiecznych Łowów to miejsce, do którego trafiają koty po śmierci. Z naszego plemienia. Lśniący Szlak, czyli niebo z gwiazdkami, to tam przebywa Plemię Wiecznych Łowów. Koty, które w ich nie wierzą lub postąpiły źle za życia, zostają zapominane, a ich dusze znikają po śmierci. No i Wieszcz się z nimi komunikuje raz na jakiś czas, ale tylko i jedynie Wieszcz — mówiłem, idąc dalej spokojnie przed siebie. Ten temat akurat znałem dobrze!

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 10:17 pm
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
Wybiórczość wiedzy Szczyta w kwestii czysto plemiennego bełkotu o wierze, świętach i zwyczajach troszkę...śmieszyła? Tak, to dobre określenie. Bawiła Taflę w tym pozytywnym znaczeniu. Z jednej strony nie wiedział o świętach zbyt wiele, za to wiarę opisał bez zająknięcia i błędu. Przytaknęła mu więc spokojnie i swoje kroki po opuszczeniu jaskini skierowała ku...Szumiącemu Gąszczowi.
- Przed nami Szumiący Gąszcz, byłeś tutaj podczas praktyki polowania. - miauknęła kocica, zerkając na kroczącego obok kocurka. - Jednak nie zaprowadziłam cię dalej i bliżej granicy. Chodź. - i tym samym narzuciła żwawy trucht, po chwili docierając do wspomnianych oznaczeń. Kawałek od nich mijali dwójkę Strażników siedzących na warcie, którym to Tafla trzepnęła ogonem w geście pozdrowienia.
- Po drugiej stronie granicy znajdują się ziemie, które nie należą ani do nas, ani do kotów z doliny. To klany o których ostatnio...głośno. Ów teren to Orla Przełęcz.
Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 10:26 pm
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Dreptałem dalej za Taflą, rozglądając się dookoła. Rozglądałem się za jakimiś ciekawymi rzeczami, które mógłbym pozbierać, chociażby dla siebie. Zauważyłem trochę ładnych kwiatków, dlatego zapamiętałem, gdzie się znajdują, abym mógł później po nie wrócić.
Przez to rozglądanie się trochę zostałem z tyłu, dlatego zaraz podbiegłem do kocicy.
Klany. Wiesz coś o nich? — zapytałem, spoglądając ciekawskim wzrokiem na Taflę. Ja nic nie wiedziałem o tych klanach, prócz tego, że są... i że to chyba przez ich obecność Plemię musiało wprowadzić granice. Albo przynajmniej tak mi Mżawka mówiła. Mżawka bardzo ich nie lubiła! Rozglądnąłem się po chwili po krajobrazie, który tutaj był. Ładnie.

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 10:35 pm
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
- Niestety niewiele. - przyznała bez cienia wstydu z tego powodu. Nie miała jeszcze okazji rozmawiać z żadnym kotem spoza Plemienia, nie licząc samotnika napotkanego na polowaniu i Lilii, której...swoją drogą dawno nie odwiedzała. - Wiem tyle, że są trzy. Graniczymy z...dwoma, tak. Od jakiegoś czasu jest trzeci, z czego jeden, Wichru, jest wyjątkowo często przepędzany z naszych ranic. - westchnęła kotka, nie mogąc zrozumieć skąd się wzięło takie zainteresowanie i czelność, by przychodzić na ich granice. Czy Klanowe koty miały to w zwyczaju robić...wszystkim swoim sąsiadom? Dziwne.
- Przed nami Sosnowy Bór i niedaleka Ziołowa Polana. Przejdziemy obok niej w drodze na Wschodnie Rubieże. - mruknęła po chwili, idąc wzdłuż granicy. Po chwili końcówka jej ogona zadrżała, jakby sobie o czymś przypomniała. - O, teraz widać Pasma Kosodrzewiny i...hm, powiedzmy, że szczyt Głodówki. - wskazała nosem na daleki, szary punkt będący jedną z wyższych gór w okolicy, po czym wróciła spojrzeniem przed siebie, wkraczając na nieco kłującą ściółkę Sosnowego Boru.
Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 10:43 pm
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Zmarszczyłem delikatnie nos na słowa Tafli o tym całym Klanie Wichru. Wzruszyłem barkami, nie rozumiejąc takiego sposobu działań tych kotów. Nie miały co robić u siebie w swoich okolicach? Czy ich Wieszcz nie potrafił upilnować swoich kotów, aby nie wyłaziły co i raz ze swoich granic? Dziwne.
Gdy kocica zaczęła iść dalej, szybko za nią podążyłem, kiwając głową na każde jej słowo. To ona była Mistrzem, no i raczej wiedziała co chce mi przekazać. Rozglądałem się za każdym punktem, który mi pokazywała, a na koniec skinąłem łbem. Raczej nigdy nie zawędruje w tamte okolice, ale zawsze lepiej znać jest teren obok granic... tak w razie wypadku.

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Pią Gru 10, 2021 10:57 pm
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
Sosnowy Bór nie był jednak zbyt rozległy, a więc dwójka kotów dość szybko znalazła się na wspomnianym przez kocicę Wschodnim Rubieżu. Wcześniej przechodzili przy Ziołowej Polanie, a sama Tafla pokazała młodemu, przyszłemu Łowcy tamtejszą granicę niedaleko. Niedaleko nich była Żabia Dolina i Łuska, którą młody Szczy kojarzył z innego treningu pod okiem Tafli. Teraz jednak ich spacer uzupełniający się zakończył. Szczyt poznał wszystkie potrzebne informacje, przećwiczył odpowiednie umiejętności... Kocica ustała niedaleko Żabiej Doliny i zerknęła na nowicjusza, który w jej oczach był w końcu gotów by otrzymać swoją nową rangę i stać się dla plemienia pełnoprawnym Łowcą.
— No, to jest już koniec obowiązkowej części szkolenia na łowce! — miauknęła z lekkim uśmiechem. — Niedługo przekażę Wieszczowi o tym, że jesteś gotowy na otrzymanie rangi.

//Oficjalne zakończenie treningu//

/Teraz na luziku sobie dobijemy ten drugi poziom skradania/tropienia :3c gratulacje!!
Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Sob Gru 11, 2021 6:50 pm
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Na słowa Tafli otworzyłem szeroko oczy, a futro na barku delikatnie stanęło dęba. Skinąłem wesoło głową po chwili. Bycie przez dłuższy czas Nowicjuszem by mnie irytowało, a teraz zaczyna się coś nowego, świeżego. I nie mogłem się doczekać. Dlatego uśmiechnąłem się szeroko do Tafli, bo niespecjalnie wiedziałem co też powiedzieć. Byłem zbyt zszokowany chyba tą informacją, mimo tego, że wiedziałem wcześniej. Niesamowite.

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Wto Sty 11, 2022 5:45 pm
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
Radość Szczytu była uzasadniona. Zresztą, Tafla nie widziała jeszcze nowicjusza, który nie cieszyłby się z wieści, że będzie mianowany! Byłoby to zdecydowanie dziwniejsze niż widok zaskoczonego kocurka, który poza skinięciem łebkiem nie odezwał się do niej ani słowem. Cóż, szok robił swoje, nie?
— Aleee — zamruczała kotka z lekkim rozbawieniem, zerkając na kocurka z błyskiem w bladych ślepiach. — To nie oznacza, że teraz masz się lenić aż do ceremonii! Zresztą sądzę, że nawet teraz mogę sprawdzić, czy z powiadamianiem Wieszcza się nie pośpieszę. Może mały konkurs na polowanie, hm?
Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Sro Sty 12, 2022 4:18 pm
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Drgnąłem delikatnie uszami na kolejne słowa Tafli. Zamrugałem kilka razy, po czym stanąłem prosto, patrząc się prosto w oczy Łowczyni.
Jeszcze jak! Jestem pewny, że się nie zawiedziesz! — zawołałem wesoło, pusząc klatkę piersiową i delikatnie swój ogon. Byłem gotowy na wyzwanie Mistrzyni! Wątpiłem, że ją pokonam, ale kto wie, ha. Może mi się poszczęści?

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Trening Ośnieżonego Szczytu Sięgającego Nieba
Sponsored content

Skocz do: