IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Ziemie Niczyje
 :: Gniazda Dwunogów
Centrum
Pon 11 Sty 2021, 18:44
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1910
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Za „centrum” Gniazd Dwunogów uznaje się leżącą na środku łąkę o eliptycznym kształcie, część której zajmuje kościół z przylegającym do niego cmentarzem. Jest to wspólna własność wsi – jest wykorzystywana jako pastwisko dla krów, kóz i owiec, miejsce spotkań i dziecięcych zabaw, a czasami również jako miejsce targów. Centrum otaczają drogi, wzdłuż których znajdują się inne budowle.

Rodzaje terenu: przydroża i okolice domów dwunogów; łąki, pola

Re: Centrum
Wto 16 Kwi 2024, 22:58
Fasola
Fasola
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 23 księżyców | kwiecień
Matka : Wiór [NPC]
Ojciec : Nieznany / Zboże [NPC] (przybrany)
Mistrz : gwiazdy na niebie
Wygląd : chude; atletyczne; wysokie ciało; długie patykowate łapy; białe, szorstkie, przybrudzone krótkie futro; łeb w kształcie klina; duże trójkątne uszy; jasnoróżowy nos, wnętrze uszu i poduszeczki; żółto-niebieskie ślepia z heterochromią częściową (przy wewnętrznych kącikach ma niebieskie, przy zewnętrznych - żółte); często chodzi przygarbiona; wyszczerbione lewe ucho, blizna na grzbiecie nosa
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowy Rój, Lilia | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Uszko, Oszroniona Łapa
Autor avatara : oddity_olive
Liczba postów : 49
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2004-fasola#54440
— Mniszek... Fajne. Nazwę się tak kiedyś — mruknęła i skupiła się na obgadywaniu czarnofutrego kocura z Klanu Gromu. Zalazł jej za skórę! W sumie nie zrobił nic konkretnego, ale pod sam koniec ich rozmowy wydawał się... wrogo nastawiony. Do tego wzgardził jej rytuałem, gadał jak potłuczony bardziej od niej i był zwyczajnym krótkowzrocznym bucem. Ta, tyle wywnioskowała z tej krótkiej wymiany zdań z Konwaliowym Snem. Kocur mógł być najwspanialszym kotem na świecie, bez żadnej skazy i problemów, ale w umyśle Fasoli był już skończony. Ciężkie życie, ktokolwiek by się tym przejmował... Na pewno nie Gromowy zastępca.
— A co ty! Jedyne czego się dowiedziałam to tego, że jest jakiś odklejony i szuka sobie kotki by ją złapać na kociaki. A niby to tylko kotki tak robią, żałosne! Niewiele gadaliśmy bo się obraził jak go wyjaśniłam. Okazuje się, że kocury mają strasznie delikatne ego, wiesz Dmuchawiec? Powiesz mu co o nim myślisz, a ten zaraz pokazuje pazury. Mam szczera nadzieję, że te jego kociaki urodzą się z dodatkowymi łapami, ale w sumie głupio tak mówić. Nie ich wina, że za ojca będą miały parę jaj zamiast kota. ROZGADAŁAM SIĘ! Może pogadamy o czymś milszym??? — i tymi słowami zaczęła inny temat, zaprowadzając Dmuchawiec do Młyna, gdzie poczęstowała ją świeżą piszczką i... dłuższa paplaniną.

/zt

Skocz do: