IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Obóz Klanu Wichru :: Wilcze Zęby
Świecące Grzybki
Czw 12 Lis 2020, 12:32
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1910
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Tajemnicze, rosnące blisko jednej z głębszych ścian grzybki, które mają charakterystyczną zdolność delikatnego świecenia, które jest szczególnie widoczne tuż po zmroku. Nie świecą jednak całą noc, ale wystarczająco długo, by móc swoim delikatnym światłem umilać opowieści na dobranoc opowiadane przez matki w Wilczych Zębach.

Re: Świecące Grzybki
Sro 17 Kwi 2024, 14:01
Mroźna Łapa
Mroźna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 7
Matka : Ropuszy Skrzek
Ojciec : Gawroni Dziób
Mistrz : Duże ego
Partner : Walka
Wygląd : Dobrze zbudowany, wysoki, elegancki kocur o umięśnionej sylwetce.
Długie, jednolicie czekoladowe futro owija panicza, gdzieniegdzie przykryte na biało - "maska" na pysku do polików i czoła(omijając brodę), kryzie, przednich łapach(unikając palców), końcówce ogona.
Spogląda na świat lodowatymi ślepiami.
Multikonta : Truskawkowa Łapa
Autor avatara : Beepo, kotkovelove
Liczba postów : 80
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2025-mrozik#55012
Dziwno było Mrozikowi wiedzieć, że gdy tak drzemał - brat coś robił. Bez jego wiedzy. Bez jego obserwacji. Bez dyscypliny, jaką mieli się wykazywać.
Lodowy wzrok zmrużył się na pare bić serca - Mroźny panicz nie wiedział, co brat wyprawia za mgłą senności i zaszklonych oczu. Widział tylko przenikające plamki na swej wizji.

Nos Mrozika prychnął cicho we śnie, czując pewnego rodzaju zmianę w powietrzu.
Następnie poczuł futro jednego z braci przy matczynym brzuchu i sam orientalny odsunął się w krainę snu - owijając ogon wokół Maka.
Każdy zasługiwał na odpoczynek - a szczególnie on, lodowy książe. Brat też, choć obawiał się Mrozik, co to będzie, co to będzie...

[Zt]

_________________


I'm heading for a new frontier
I'm letting go of all my fears
I'm heading for a new frontier
My path is clear
Świecące Grzybki - Page 4 Ej3mTYA

Re: Świecące Grzybki
Sro 17 Kwi 2024, 14:16
Kwiczoł
Kwiczoł
Grupa : Klan Wichru
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 3
Matka : Gęsia Lotka, Oszroniona Gałązka
Ojciec : Fatherless behaviour
Mistrz : Lewy sierpowy
Partner : ?
Wygląd : Prostokątna, proporcjonalna kotka o długich kończynach. Ostre rysy pyszczka, o okrągłych, przymrużonych ślepiach czekających na wybarwienie(heterofobia - jedno zielone, drugie niebieskie). Futro długie, dymno rude, pstrokate w czerń i srebro(czyt. kp) z białą strugą na szyi.
Multikonta : Truskawkowa Łapa, Mrozik
Liczba postów : 43
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2108-kwiczol
Kwiczoł uczyło się. Czy to była dobra rzecz?

Oczywiście, że nie.
Ale już tłumaczę. Jak kocię się uczy - rzeczy przydatnych, jak polowanie, walka, kodeks, to rodzic ma się z czego cieszyć. Zazwyczaj.
Kwiczoł co robi? Uczy się ... Natury. Uczyło.
Pierwszy raz było tu niedawno, gdy matki pozwoliły na ruch po kociarni. Kwiczoł wie, że matkom nie podoba się ich zachowanie.
Kwiczoł ma to gdzieś. Jest świadome swojej wady. Jest i ignoruje.

Natura daje Kwiczoł coś ciekawego. Glutowate grzyby.
Kwiczoł łapie takiego w pysk za ogonek, po czym biegnie.
Biegnie, a myśli, że widzi Gęsią Lotkę.
Rude futro, to musiała być ona.
Wbija śluzowatą część grzybiaka w futro rude i pręgowane - na udzie nieszczęsnego kota.

Kwiczoł wydaje z siebie burkot.
Chwila, chwila.
To nie Gęsia Lotka!

Kwiczoł wydaje z siebie cichy warkot, pod wąsiskiem.
-Dupa. - Burczy. -Kto ty? -  Kwiczoł pyta się. Chce wiedzieć, kto śmieje popsuć jej się zabawę, naukę.


/Lisia Łapa
Re: Świecące Grzybki
Nie 21 Kwi 2024, 15:03
Lisia Łapa
Lisia Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 19 (kwiecień)
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Srebrzysty Dym
Wygląd : Lisiczka przyszła na świat jako rudy z ciemniejszymi klasycznymi pręgami bez bieli o długiej, gęstej i puszystej sierści. Jest dość niską koteczką o krępej budowie ciała i szerokich biodrach. Pręgowanie pokrywa większość jej ciała, jedynie brzuch i szyję ma gładkie i w znacznie jaśniejszym kolorze. Porusza się na krótkich łapkach, zakończonymi małymi i miękkimi stópkami. Opuszki łap ma różowe. Ogon jest za to długi i dość gruby. Z kolei pyszczek jest mały i zakończony drobnym, różowym noskiem. Ponad nim znajdują się duże oczy, które z szarobłękitnych przebarwią się na zielone. Na szczycie głowy są osadzone niewielkie uszka w ciemniejszym odcieniu rudego.
Multikonta : Promyk [PNK], Bocian [nkt], Złotko [KR]
Liczba postów : 118
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1889-lisiczka#49884
Zostałam znów oddelegowana do żłobka, żeby zatroszczyć się o odpowiednie wyżywienie i nawodnienie matek oraz ich kociąt i przy okazji zmienić im mech w legowiskach, jeśli mnie o to poproszą. Podczas pracy próbowałam nie zwracać uwagi na kręcące się pod łapami kociaki, co łatwe nie było, bo żadne z nich nie przejmowało się moją obecnością, biegając odtąd dotąd, jakby mnie tu nie było. Dopiero jakaś szylkretowa koteczka ze świecącym grzybkiem w swoim pyszczku mnie dostrzegła, choć mogłam się domyślić, że to pewnie jedynie dlatego, że wzięła mnie za kogoś innego niż jestem. Nawet nie skomentuję tego, z jaką nienawiścią się do mnie odezwała, gdy wreszcie zdała sobie sprawę ze swojego błędu. Ta dzisiejsza młodzież jest jeszcze gorsza niż ta za moich młodszych czasów... Rodzice tej małej chyba nie wiedzą, czym jest dobre wychowanie i savouir-vivre.
- Grzeczniej, mała. Taka śliczna dama jak ty nie powinna używać brzydkiego języka. Jeśli już musisz wiedzieć, to jestem Lisia Łapa i w każdej chwili mogę zgłosić twojej matce, że nie wyrażasz się jak na kociaka takiego jak ty przystało. - odparłam swoim najśmielszym głosem, nie chcąc robić za popychadło dla młodszej od siebie kotki. To ja tu byłam starsza i to mnie właśnie należał się szacunek z strony tego kociaka, nie na odwrót.

_________________


Świecące Grzybki - Page 4 DBubv8w
Kiedyś mi powiedział tato, że się mogą spełniać sny,
ale nie czekaj na to, tylko pomóż im.
Nawet gdyby nikt nie chciał pomóc mi,
ja wiarę w siebie ciągle mam.
Nagle któregoś dnia wygram i zadziwię świat!

Re: Świecące Grzybki
Nie 21 Kwi 2024, 17:13
Kwiczoł
Kwiczoł
Grupa : Klan Wichru
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 3
Matka : Gęsia Lotka, Oszroniona Gałązka
Ojciec : Fatherless behaviour
Mistrz : Lewy sierpowy
Partner : ?
Wygląd : Prostokątna, proporcjonalna kotka o długich kończynach. Ostre rysy pyszczka, o okrągłych, przymrużonych ślepiach czekających na wybarwienie(heterofobia - jedno zielone, drugie niebieskie). Futro długie, dymno rude, pstrokate w czerń i srebro(czyt. kp) z białą strugą na szyi.
Multikonta : Truskawkowa Łapa, Mrozik
Liczba postów : 43
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2108-kwiczol
-Nie zesraj się. -
Warczy tylko w odpowiedzi, nie daje rudej kotce momentu zwycięstwa. Nie, kiedy ta popsuła Kwiczoł zabawę. Nie, kiedy zaczęła tak dużo mówić, a głowa Kwiczoł była mała.
Nie opuszcza swojego grzybka. Trzyma go dzielnie w pyszczku, po czym gryzie w ogonek i mruży brwi.
-Lisia Łapa, po co tu? -
Zadaje pytanie. Macha ogonkiem napuszonym i miękkim. Dalej trzymało swojego grzyba w mordce. Ekspresja pełna niezadowolenia.
Re: Świecące Grzybki
Wto 30 Kwi 2024, 18:39
Lisia Łapa
Lisia Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 19 (kwiecień)
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Srebrzysty Dym
Wygląd : Lisiczka przyszła na świat jako rudy z ciemniejszymi klasycznymi pręgami bez bieli o długiej, gęstej i puszystej sierści. Jest dość niską koteczką o krępej budowie ciała i szerokich biodrach. Pręgowanie pokrywa większość jej ciała, jedynie brzuch i szyję ma gładkie i w znacznie jaśniejszym kolorze. Porusza się na krótkich łapkach, zakończonymi małymi i miękkimi stópkami. Opuszki łap ma różowe. Ogon jest za to długi i dość gruby. Z kolei pyszczek jest mały i zakończony drobnym, różowym noskiem. Ponad nim znajdują się duże oczy, które z szarobłękitnych przebarwią się na zielone. Na szczycie głowy są osadzone niewielkie uszka w ciemniejszym odcieniu rudego.
Multikonta : Promyk [PNK], Bocian [nkt], Złotko [KR]
Liczba postów : 118
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1889-lisiczka#49884
Cóż za niegrzeczne kocię! Przez takie właśnie indywidua nie pokładałam żadnej nadziei w kolejnych kocich pokoleniach z Klanu Wichru, jak i w umiejętności wychowawcze każdego nowego świeżo upieczonego rodzica. Mnie Świergoczący Bór i Gęsi Tupot wychowali na grzeczną, porządną kotkę, która używa ładnego, a nie wulgarnego języka i zawsze zwraca się z szacunkiem do starszych. Że też nie wszystkie młode koty były takie idealne i ułożone jak ja i moje rodzeństwo... Nawet nie miałam zamiaru zwracać więcej uwagi na brzydkie słownictwo koteczki, bo nie moja była w tym rola, żeby jej teraz mentorować.
- Skoro już musisz wiedzieć, to pomagam, bo to jedno z zadań terminatorów, żeby doglądać matek w żłobku. Ciebie też to czeka, jak już podrośniesz. - odparłam, starając się zachować zimną krew w starciu z tą jakże niewychowaną kocicą.

_________________


Świecące Grzybki - Page 4 DBubv8w
Kiedyś mi powiedział tato, że się mogą spełniać sny,
ale nie czekaj na to, tylko pomóż im.
Nawet gdyby nikt nie chciał pomóc mi,
ja wiarę w siebie ciągle mam.
Nagle któregoś dnia wygram i zadziwię świat!

Re: Świecące Grzybki
Czw 02 Maj 2024, 19:14
Kwiczoł
Kwiczoł
Grupa : Klan Wichru
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 3
Matka : Gęsia Lotka, Oszroniona Gałązka
Ojciec : Fatherless behaviour
Mistrz : Lewy sierpowy
Partner : ?
Wygląd : Prostokątna, proporcjonalna kotka o długich kończynach. Ostre rysy pyszczka, o okrągłych, przymrużonych ślepiach czekających na wybarwienie(heterofobia - jedno zielone, drugie niebieskie). Futro długie, dymno rude, pstrokate w czerń i srebro(czyt. kp) z białą strugą na szyi.
Multikonta : Truskawkowa Łapa, Mrozik
Liczba postów : 43
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2108-kwiczol
Ma w dupce ładne słowa. Kwiczoł ich nie potrzebuje.
Wie, że jak coś chce, to dostaje. Nie ma, że nie.

Chciało Kwiczoł zabawę, a nie podobało się to dziecku Gęsiej Lotki, że została jej przerwana.
Kwiczoł miało chęć na zajęcie czasu mamy, a tu co?
Jakaś Lisia Łapa.
Kwiczoł wzdycha, trzyma grzybka śluzowatego i śliskiego.

-Aha. No napewno. - burczy. -To se Lisia Lapa dać sie ponisać, nie zmacy, że Kwiczoł sie da. - Parska pod ceglastym noskiem o różowych plamkach.
Kwiczoł nie jest Lisią Łapą. Nie wykonuje brudnej roboty. Jeszcze.
-Jak Kwiczoł sie posyga, to też Lisia Łapa posprzątać? -
Re: Świecące Grzybki
Sponsored content

Skocz do: