Meduzazostał Postacią Września 2024!Meduza wzbudził zainteresowanie graczy swoim trwającym wątkiem, gdzie wraz z Niebem, młodszym nowicjuszem, planują morderstwo Wodospada — strażnika, a jednocześnie ojca Meduzy, na którego twardy i konserwatywny charakter zrzucają chociażby śmierć Szakal, która ruszyła pozwiązanym z nią Niebem. Czy uda im się zabójstwo? Co ważniejsze — co dalej, gdy nie będą już mogli żyć w Plemieniu? Czy ktokolwiek dowie się o ich planach? Jak rozwinie się relacja między partnerami w zbrodni? Czas pokaże!
Zmień konto
Masz na pasku stary avatar? Przeloguj się na docelowe konto i kliknij prawym przyciskiem myszy. Avatar powinien zmienić się na aktualny!
Przywódcy piszą posty jako pierwsi ze swoich klanów i, z uwagi na publiczny charakter wypowiedzi ich postaci na Zgromadzeniu, obowiązuje ich kolejka odpisów. Inni uczestnicy mogą pisać dowolną liczbę postów między sobą i w dowolnej kolejności; jeżeli jakaś postać włączy się do publicznych wypowiedzi, również zaczyna obowiązywać ją kolejka.
Prosimy, by kolejne odpisy przywódców nie pojawiały się rzadziej niż co 2-4 dni.
Pamiętajcie, że klanowi NPC również są obecni na Zgromadzeniu - jeżeli ktoś nawiąże z nimi interakcję i chciałby uzyskać reakcję, prosimy o pinga roli @mistrz gry na serwerze Discorda!
Uczestnicy Zgromadzenia mogą zaczynać inne sesje w czasoprzestrzeni przed lub po Zgromadzeniu; należy tylko pamiętać o tym, że wydarzenia przed Zgromadzeniem nie mogą zbyt mocno wpływać na charakter i zachowanie postaci, a w sesjach po Zgromadzeniu należy ograniczyć się ze wzmiankami o Zgromadzeniu.
Akcje z MG wszystkich uczestników muszą odbywać się w czasoprzestrzeni po Zgromadzeniu.
Przez większość dnia prószył drobny śnieg. Cała okolica była już pokryta warstwą białego puchu, który na całe szczęście nie tworzył jeszcze dużych zasp - w najgłębszych miejscach sięgał maksymalnie do łokcia. Wraz z zachodem słońca śnieg jednak zniknął, ucichł również wiatr po tym, jak przegnał chmury z nieba - Srebrna Skórka rozbłysła tysiącem gwiazd, które towarzyszyły księżycowi w pełni. Wyglądało na to, że noc Zgromadzenia miała być spokojna i całkiem przyjemna, jak na porę nagich drzew.
Re: Zgromadzenie XV
Sob 17 Sie 2024, 15:32
Sowia Gwiazda
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [XI]
Matka : Dym [NPC] (*), Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] (?), Czarnostopy [NPC] (*)
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 949
Przywódca
Aż dziwnie patrzyło się na różnice między tegoroczną Porą Nagich Drzew, a tą poprzednią. Sowia Gwiazda pamiętał, jak martwił się, że Klan Rzeki nie dotrze do Gadzich Łusek. Tym razem miał reszcie klanów wiele do ogłoszenia. Głównie w związku z "żartownisiami". Swoją drogą, ciekawe co ostatecznie stało się z Ognistą Łapą. Najpewniej właśnie dziś się dowie. Gdy dotarli na miejsce zgromadzenia, okazało się, że byli tam pierwsi. Chociaż raz. Było to nawet miłe uczucie. Życzył dobrego zgromadzenia reszcie rzeczniaków i wraz z Suchym Nosem zajął przeznaczone dla nich miejsca na skałkach. Oby tylko nie musieli długo czekać na Klan Gromu i Wichru.
_________________
When the seasons change You won't feel the same at all
Because summer will turn into fall Then you'll leave me, you're gone You don't need me at all
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 486
Medyk
Zgromadzenie jak każde inne. Jałowcowa Łapa się już przyzwyczaiła. A przynajmniej podróż na nie taka była, bo jakie ono będzie dopiero się dowie. Jej misją na dziś było zapytanie Owczego Runa o medykamenty na zatrucie, ponieważ Czarnostopy nadal nie czuł się najlepiej. Jak zwykle, gdy tylko dotarli na miejsce, powędrowała do miejsca przeznaczone dla medyków, by tam poczekać na resztę znajomych po fachu.
_________________
I was listenin' to the ocean I saw a face in the sand But when I picked it up Then it vanished away from my hands, dah
And I was runnin' far away Would I run off the world someday? - ̗̀Nobody knows, nobody knows ̖́ -
Re: Zgromadzenie XV
Nie 18 Sie 2024, 13:03
Przejrzysta Woda
Pełne imię : Przejrzysta Woda
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 19
Matka : Przepiórcze Pierze
Ojciec : Gwóźdź
Mistrz : Sowia Gwiazda
Partner : ---
Wygląd : Przejrzysta Woda to kotka szczupła i wysoka, posiada drobne ciało jak, i małe łapki. Przechodzc do futra, jest ono szare z klasycznymi pręgami a w dodatku niezwykle dlugie i puszyste, znaczna ilość bieli pokrywa jej: cały tłów i wszystkie łapy oraz pyszczek, robiąc strzałkę aż nad oczy. Niczym swoja matula posiada oklapnięte uszy, Woda jest też kotką z dwukolorowymi ślepiami, prawe zielone, lewe natomiast niebieskie. Środek uszu ( w prawdzie zakryty ) nosek oraz poduszki łap mają jasny różowy kolor.
Multikonta : Malutka Ł./ Zroszona Ł/Śnieżyca
Autor avatara : Natah
Liczba postów : 210
Wojownik
Wojowniczka była zachwycona, że wuj wybrał ją na zgromadzenie, jaki zaszczyt! Gdy przybyli jako pierwsi uśmiechnęła się szeroko, z zafascynowaniem przyglądała się wszystkiemu. Spadający, delikatny śnieg nie przeszkadzał jej w niczym, w sumie nawet nie zwracała na niego uwagi. Sowia Gwiazda wraz z Suchym nosem poszli na skały, niebieska pręguska natomiast usiadła przed nimi w "wyznaczonym" miejscu dla Klanu Rzeki.Posłała ciepły uśmiech wujkowi, wątpiła jednak, że ten go dostrzeże.
_________________
Re: Zgromadzenie XV
Pon 19 Sie 2024, 00:23
Rozżarzony Krok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
I kolejne zgromadzenie nadeszło szybciej, niż się spodziewal. Poprowadził wybraną grupę kotów idących na zgromadzenie, chcąc tym razem pokazać kawałek świata terminatorom z każdej grupy wiekowej. Polecił kotom, by dumnie reprezentowały klan, po czym zajął miejsce na skale niedaleko Sowiej Gwiazdy. - Dobry wieczór, Sowia Gwiazdo! Ale ostatnio nas Pora Nagich Drzew rozpieszcza, co? Mam nadzieję, że kocięta Śliwkowej Pestki zdrowo się rozwijają - zagadał do dymnego przywódcy z wesołym uśmiechem, tym razem nie bojąc się, że mu ogon z mrozu odpadnie. Porównując do zgromadzenia sprzed obiegu pór to było niebo a ziemia.
Re: Zgromadzenie XV
Pon 19 Sie 2024, 00:26
Kozi Klif
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 93 (VII)
Matka : Kita
Ojciec : Burza
Mistrz : Łosi Ryk [*], Śpiewający Raniuszek [*], Sowia Gwiazda
Partner : Żyto ❤️
Wygląd : Średniego wzrostu (nieco powyżej przeciętnej granicy wzrostu) czarna szylkretka z dużą ilością bieli pokrywającej jej ciało głównie na tułowiu oraz na dolnej części pyska. Na pysku królują wszystkie trzy barwy, posiada rudą plamę między łopatkami i na boku oraz czarne łaty na łapach (prawej przedniej i lewej tylnej), ogon posiada dwubarwny, u nasady rudy, przerywany pojedynczym prążkiem czerni, by na 2/3 długości przejść w czerń. Posiada zielonkawe oczy i różowy nos, a także puchate łapy z kolorowymi opuszkami. Na uszach posiada pojedyncze, czarne plamki. Na rudym widnieją ledwo widoczne, tygrysie pręgi.
Została w końcu wybrana na zgromadzenie! Dawno na żadnym nie była, a to doskonała okazja do posłuchania najnowszych wieści, a także do poznania nowych kotów! Ale wygląda na to, że byli tu pierwsi, dopiero po chwili wszedł również Klan Gromu. Dlatego rozejrzała się po okolicy, a końcowo usiadła gdzieś w centrum, mając nadzieję, że ktoś się do niej dosiądzie.
Re: Zgromadzenie XV
Pon 19 Sie 2024, 00:48
Konwaliowa Gwiazda
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [październik]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura [*]
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1934
Przywódca
Na miejscu zjawił się również Konwaliowy Sen niezadowolony z faktu, że na zgromadzeniu na którym mowa będzie o jego córkach nie zabrana została żadna z nich. Osobiście zadbałby o to, by zjawiły się na nim Jeżynowa i Jadowita Łapa, wybór, niestety, nie należał jednak do niego. Zajął swe zwyczajowe miejsce i powitał Sowią Gwiazdę i Jałowcową Łapę. Na ewentualne przywitania odpowiadał stosownie. Uwadze kocura nie umykała nieobecność przedstawicieli Klanu Wichru. Żywił nadzieję, że Wierzbowy Puch już wkrótce dołączy na miejsce obok niego.
_________________
Elegant maniac.
Re: Zgromadzenie XV
Pon 19 Sie 2024, 16:29
Truskawkowy Świt
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 57
Matka : Jabłuszko [npc, żyje]
Ojciec : Kijanka [npc, żyje]
Mistrz : Oop
Partner : Sen wieczny
Wygląd : Wysoka, duża kotka o krótkim ogonie. Posiada długie, puchate futro przyległe w miare do ciała, o rudej barwie z klasycznymi prążkami po bokach oraz bielą na pysku, paluszkach, kryzie, brzuchu i skarpetkach na tylnych łapach. Różowy nosek poduszeczki łap, wnętrze uszu. Uszy średnie, trójkątne, bez pędzelków. Złote, przysypiające oczy.
Noc pokoju była dla mnie dość...Niepokojąca. Przeczucie mówiło mi, że czekają nas niezbyt miłe wieści. A do tego Sowia Gwiazda zabrał z nami dzieci Powracającego Zimna. Uh. Oby z gromiakami nie było tego całego Oliwki, bo jeszcze sobie pomyśli, że może dzieciakom mieszać w głowie. Klan rzeki nie potrzebował kotów żyjących łapami w dwóch klanach.
No i Sowia Gwiazda zabrał mnie. Miał już wojowników, miał już koty, a zabierał mnie. Nie, żebym narzekała - ot, wiadomości, informacje z pierwszej łapy zawsze były ukojeniem dla ducha, lecz...Ah. Chyba stałam się kimś ważnym. Przynajmniej w oczach przywódcy. Oops.
Skinęłam Sowie na zrozumienie - życzyłam mu powodzenia. Zawsze się przyda, szczególnie teraz.
I....Co teraz? Szumiło mi w uszach od nadmiaru głosów, a niezbyt było do kogo się usiąść - frajerzy Śliwki byli ze sobą, nie było co się wtrącać, a Biała Łapa uciekła mi gdzieś z pola widzenia.
Zauważyłam Konwaliowy Sen, a następnie Rozżarzoną Gwiazdę. Oh, czyli kocur był na oku swego przywódcy.
Ruszyłam, usiadłam się z boku. Widziałam Kozi Klif, lecz po ostatniej rzecznej ceremonii...Jakoś na języku miałam gorycz. Nie mogłam przełknąć faktu, że wraz z Wróbelkiem zabiły samotnika. Może miałam miękkie serce, albo kotki były silniejsze ode mnie - co by nie było, wolałam chyba towarzystwo zimnego wiatru na moim futrze tej nocy.
_________________
It's good to live e x p e n s i v e YOU know it, but my knees get weak intensively
When you give me k - kisses That's xxm o n e y xxhoney
Re: Zgromadzenie XV
Pon 19 Sie 2024, 16:48
Wysoka Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [X]
Matka : Roztrzaskana Tafla [NPC] + Dzika Róża [NPC]
Ojciec : ? [NPC]
Mistrz : Zamglone Jezioro; Owcze Runo
Partner : wiedza
Wygląd : Długie łapy, nieco zgarbione ciało. Cienki ogon w którego wzdłuż przechodzi ciemniejsza pręga, rytmicznie przecinana poziomymi liniami. Krótkie błyszczące jasnobrązowe futro z czekoladowymi cętkami i nieco jaśniejszym brzuchem i ciemniejszymi pręgami na udach. Długa szyja na której znajduje się trójkątna głowa z nienaturalnie dużymi bladymi uszami, ceglastym zgarbionym nosem otoczonym białym futrem. Ma żółtobrązowe oczy. Czasem potyka się o własne łapy, jego krok jest skoczny i energiczny.
I znów zgromadzenie - kolejne jako terminator medyka który nie czuje jakiegokolwiek progressu. Umiałem to samo co na początku, nudziłem się... ale nie mogłem sobie zmienić od tak mentora. Szedłem na miejsce zgromadzenia raczej w ciszy, a gdy dotarliśmy usiadłem obok Owczego Runa i Dzięciolej Łapy. Skinąłem głową w stronę Jałowcowej Łapy i uświadomiłem sobie że Skwarnej Łapy ponownie z nami nie ma.
_________________
Re: Zgromadzenie XV
Wto 20 Sie 2024, 12:55
Słodka Gwiazda
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 101 ks. [XI]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : Ruda, długowłosa, klasycznie pręgowana kotka z bielą pokrywającą jej pyszczek, kryzę, brzuch, prawy bok oraz całe łapy. Posiada pomarańczowe oczy, średniej wielkości uszka zakończone drobnymi, ciemno-rudymi pędzelkami oraz ciemny, niemalże ceglasty nosek. Jest atletycznej budowy, a jej cechami charakterystycznymi są: ślady po ugryzieniu przez szczura na prawej przedniej łapie, rozległe blizny po rozcięciach szponami na lewym boku zaczynające się od barku i kończące w okolicy brzucha oraz z racji na wiek, pojawiające się w okolicach jej uszu, policzków oraz nosa - jasne, pojedyncze włoski.
Autor avatara : soulcat.thilo / rysunek w podpisie @kotkovelove
Liczba postów : 1334
Przywódca
Drobny śnieg prószył przez caaaały dzień do zgromadzenia. Słodka oglądała go u wejścia do Niedźwiedziej Jamy, obserwując również swoich podopiecznych bawiących się wśród białego puchu. Widok ten rozczulał jej serce, cieszył, gdy radość tryskała na mordkach Burzki, Orzeszka i Nektarku. I tak płynął jej dzień - spokojnie. Dopiero późnym popołudniem emocje związane ze spotkaniem trzech klanów obudziły się w przywódczyni. Musiała je...rozejść. Sama bowiem nie wiedziała czym dokładnie zaczęła się stresować. A może...zdawała sobie jednak z tego sprawę? W końcu ostatnie zgromadzenie było dosyć burzliwe z nią włącznie biorąca udział w całej tej farsie. Wejście na skałę znowu postawi ją w nieprzyjemnej sytuacji i nawet jeżeli nikt do gardła tym razem nie miałby się jej rzucić, zakorzenione w pamięci wspomnienia same wzmagały podenerwowanie. Nadszedł czas, nie było już odwrotu. Z Wierzbowym Puchem zebrała wszystkich szczęśliwców wybranych do godnego reprezentowania Klanu Wichru. Szczególnie duże nadzieje pokładała w Mroźnym Oddechu i Kasztanowej Kryzie, gdyż to oni z całej grupy byli nowo pasowanymi wojownikami. Musieli...pokazać, że rangę nie otrzymali bez powodu - że na nią zasłużyli, ciężką pracą. — Wszyscy są? No to w drogę. — omiotła spojrzeniem każdego klanowicza i za sprawą machnięcia ogonem, nakazała im podążyć w ślad za nią. Droga...nie była ciężka i nieprzyjemna. Fakt, faktem chłód uderzał o poduszki łap, dając znać, że nastała już Pora Nagich Drzew, lecz brak śnieżnych zasp nie utrudniał im przeprawy do Gadzich Łusek. Gdy więc dotarli na miejsc zgromadzenia, oczom Słodkiej Gwiazdy nie umknęło, że przybyli jako ostatni. Pewnie przez to, że zasiedziała się w obozie, a w trakcie zmierzania w okolice Oka Gór nie śpieszyli się jakoś szczególnie. No nic. Odwróciła się do wichrzaków i skinięciem głowy pozwoliła im się rozejść, sama zaś w towarzystwie Wieczornej Rosy i Wierzbowego Puchu ruszyła w kierunku skały. Z czasem każda z kocic zaczęła się od niej odłączać, zajmując swoje miejsce. Ostatnie dwa susy wykonała zwinnie i szybko, tak, by nie przeciągać dłużej swojego spóźnienia. Wystarczyło, że czuła już na swym grzbiecie spojrzenia zgromadzonych. Nie potrzebowała do tego jeszcze dwóch przywódców. Podeszła do nich i choć spodziewała się, że stres z Niedźwiedziej Jamy utrzyma się aż do tego momentu...ten ku jej zaskoczeniu wyparował. Nie widząc krzywych spojrzeń ze strony Sowiej Gwiazdy czy w szczególności Rozżarzonej Gwiazdy - znikł, rozmył się w powietrzu. — Dobry wieczór, Sowia Gwiazdo, Rozżarzona Gwiazdo.. Mam nadzieję, że nie musieliście długo na nas czekać. — rzekła z lekkim uśmiechem i usiadła bliżej...Sowiej Gwiazdy. Może emocje z poprzedniego spotkania zdołały już z niej wyparować, lecz wolała i tak nie zbliżać się aż tak bardzo do rudego.
_________________
Foreverrunsaway sometimes Itgets easier to letgo Remembering thetimes goneby Pretending we wereheroes inthe lifeboat Stayingup till halfpastnine Feeling like a strangernow that I'mgone
Re: Zgromadzenie XV
Wto 20 Sie 2024, 13:15
Dzięciola Łapa
Pełne imię : Dzięciola Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 25
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda, Owcze Runo
Wygląd : Drobna i szczupła lecz puchata kotka o rudym, klasycznie pręgowanym futrze. Ma kilka białych znaczeń, w tym białą klatkę piersiową, miejsca na łapach i dwie plamki na głowie.
Ma głęboko zielone oczy oraz czasem w jej sierść wplątane są liście czy pióra.
Autor avatara : https://mybritishshorthair.com/orange-norwegian-forest-cat-breed-pictures-breed-profile-of-orange-norwegian-forest-kitten/
Liczba postów : 229
Terminator Medyka
Zgromadzenie! Dla Dzięcioł nie było już ono niczym aż tak wyjątkowym i ekscytującym jak za czasów kociaka i ogólnie dzieciństwa, jednak lubiła na nie chodzić. Co prawda nie rozmawiała z wieloma kotami a jedynie siedziała i obserwowała z boku, ale czyż nie robiła tak ze wszystkim całe swoje życie? Ruszyła wraz z resztą wybranych kotów i kiedy w końcu dotarli na miejsce rozejrzała się dookoła po kotach, które już tutaj były. Dostrzegła Klan Rzeki, a zaraz potem Klan Wichru. Uhh, miała nadzieję, że dziś nie będzie żadnego konfliktu! Chociaż nie była pewna, czy spięta atmosfera z tego ostatniego dalej się utrzymuje... Zajęła miejsce wśród innych medyków, trochę nieśmiało kiwając im wszystkim głowami, a następnie owinęła ogon wokół łap aby trochę się zagrzać i czekała.
_________________
Re: Zgromadzenie XV
Wto 20 Sie 2024, 13:21
Wierzbowy Puch
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 66 ks | listopad
Matka : Świergoczący Bór [NPC] [?]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Ostatnie wydarzenia sprawiły, że Wierzbowy Puch czuła się starsza niż była. Dopiero niedawno zrzuciła z barków większość zmartwień i niepokojów, a na zgromadzenie zła z - o dziwo! - lekką głową. Nie obchodziły jej możliwe krzywe spojrzenia ze strony Klanu Gromu czy Rzeki, stan obozu, zachowanie terminatorów, ba! Nawet chłód i śnieg jej nie irytowały. Być może była to zasługa ziół na uspokojenie, które raz na jakiś czas dostawała od Wieczornej Rosy, ale kotka tego nie roztrząsała. Gdy wraz ze Słodką Gwiazda przyprowadziła Klan Wichru na miejsce Zgromadzenia, pozostałe klany już tam były. Rzuciła krótkie "zachowujcie się" do wybranych reprezentantów i oddaliła się pod skały, zajmując miejsce obok Suchego Nosa i Konwaliowego Snu. - Suchy Nosie, Konwaliowy Śnie - przywitała się delikatnym skinieniem łba, owijając łapy grubym ogonem i delikatnie strosząc kryzę, gdy powiał chłodniejszy wiatr. - Mam nadzieję, że tym razem będzie spokojniej - mruknęła, zerkając w stronę Konwaliowego Snu, niezauważalnie poruszając wąsiskami. Dostrzegła kątem oka, że Słodka Gwiazda z dystansem usiadła dalej od Rozżarzonej Gwiazdy, co ją nawet... rozbawiło. Ciekawiło ją czy staruszek wyłapie, że kocica jest na niego "zła".
_________________
Re: Zgromadzenie XV
Wto 20 Sie 2024, 20:45
Sowia Gwiazda
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [XI]
Matka : Dym [NPC] (*), Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] (?), Czarnostopy [NPC] (*)
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 949
Przywódca
Jak się okazało, on i jego towarzysze nie musieli długo czekać na zjawienie się pozostałych dwóch klanów. Już wkrótce na polanę dotarli Gromiacy z Rozżarzoną Gwiazdą na czele. A wczoraj w czasie kolacji nawet zastanawiał się, czy zamiast niego nie pojawi się Konwaliowa Gwiazda. W końcu rudzielec był już dość stary. Ale cieszył się widząc go. Można powiedzieć, że lubił tego staruszka, pomimo zawirowań jakie wystąpiły na ostatnim zgromadzeniu. A może po prostu wydawał się mu bezpieczniejszy, niż jego zastępca?... - Dobry wieczór - odparł na powitanie starszego kocura, kiwając mu lekko głową na powitanie. - Yhm, wszyscy zostali już terminatorami, a jedna z nich jest dzisiaj z nami. Mam nadzieję, że młodsi członkowie Gromu również mają się dobrze? - odparł z grzecznym uśmiechem, właściwie zadowolony, że z całego tego zamieszania na ostatnim zgromadzeniu Rozżarzona Gwiazda zapamiętał informację o kociętach Śliwkowej Pestki. Najwyraźniej pamięć mu jeszcze nie szwankowała. Była to dość sztywna rozmowa, tak, ale takie grzeczności też były potrzebne. Pojawił się i Klan Wichru, i tu również bez zmian, z Słodką Gwiazdą na czele. Kocica szybko dołączyła do jego i Rozżarzonej Gwiazdy, a on nie był w stanie nie zauważyć, jak blisko niego usiadła rudo-biała w porównaniu do dystansu, jaki zachowała od przywódcy Klanu Gromu. Nie do końca czuł się z tym komfortowo. Wolałby nie być wmieszany w konflikt Gromu i Wichru. Lepiej, by Rzeka została neutralna. Mimo to pozostał w miejscu, nie chcąc zwracać na siebie zbyt wielkiej uwagi. Udawał, że tego nie zauważył. - Spokojnie, nie czekaliśmy - odparł grzecznościowo na pytanie przywódczyni. - Liczę, że przez ostatnie sześć księżyców w Klanie Gromu i Wichru nie działo się tak wiele jak poprzednio? - zapytał z pewną ostrożnością, mając oczywiście na myśli całą tą sytuację z Ognistą Łapą. Nie chciałby, by dzisiejsze zgromadzenie zamieniło się w kolejną kłótnię. - Chyba, że mówimy o dobrych wydarzenia - dodał, by nieco rozluźnić atmosferę.
_________________
When the seasons change You won't feel the same at all
Because summer will turn into fall Then you'll leave me, you're gone You don't need me at all
Re: Zgromadzenie XV
Wto 20 Sie 2024, 21:11
Słonecznikowa Łapa
Grupa :
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 19 [X]
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Puszysta Chmura [NPC]
Wygląd : Już teraz jest to kot bardzo wysoki i umięśniony. Rysy pyska ma szerokie i dobrze zarysowane, uszy długie a łapy masywne i długie. Całe jego ciało pokrywa długa, puszysta, czarna szata w całości pozbawiona bieli, a na jego uszach znajdują się pędzelki, postawione niczym antenki. Czerń jego futra przebarwia się jednak w niektórych miejscach, zwłaszcza gdy staje pod słońce i wygląda na płomiennorudą. Ów przebarwienia widać głównie w okolicy kryzy i podbrzusza. Jego oczy natomiast mają jasnożółty kolor, idealnie pasujący do jego imienia. Skórę na nosie i łapach ma jednolicie czarną.
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 324
Terminator
Jego pierwsze zgromadzenie. Gdy Słodka Gwiazda ogłosiła skład na to wydarzenie, myślał, że zwymiotuje. I to uczucie nie zniknęło. Owszem, czasem lubił porozmawiać z kotami z innych klanów na granicy, czasem nawet z samotnikami, ale wtedy... wtedy był tylko jeden kot i on. A tu miało być ich o wiele większa ilość. Całą drogę do Gadzich Łusek ciągnął się na końcu grupy. Nie miał ochoty z nikim rozmawiać. Czuł się bardzo niespokojnie z wizją spotkania tylu obcych kotów. Kilka dni wcześniej miał nawet w głowie, by poprosić Słodką Gwiazdę o zabranie kogoś innego w jego miejsce, ale ostatecznie zrezygnował. Jakkolwiek bardzo tego nie chciał, wiedział, że jakoś musi to przeżyć. Ale tak bardzo wolałby teraz być w ciepłym legowisku... Dotarli jako ostatni. O dziwo było tu mniej kotów, niż przewidział. Nawet mniej, niż liczył sobie cały Klan Wichru. Nie zmieniało to jednak faktu, że te koty były obce i widział je pierwszy raz na oczy. Najpierw zaczął szukać wzrokiem Wapiennej Łapy, bo ta wydawała mu się najlepszym ratunkiem w tej niewygodnej sytuacji, ale jak na złość zniknęła mu z oczu. Nie widział też w tłumie ani Tańczącej Łapy, ani Dziczej Łapy, którzy byli jedynymi kotami z poza Wichru, jakie mógł tutaj znać. Ostatecznie więc postanowił po prostu wycofać się pod jeden z pokrytych sopelkami krzewów, znajdujących się na obrzeżu polany. Zwinął się tam w kulkę z nadzieją, że po prostu jego czarne futro wtopi się w tło i nikt go nie zauważy. Sam natomiast skupił swój wzrok na trójce przywódców na skale.
_________________
Oh, I love it and I hate it at the same time You and I drink the poison from the same vine
Oh, I love it and I hate it at the same time Hidin' all of our sins from the daylight
From the daylight, runnin' from the daylight
Re: Zgromadzenie XV
Sro 21 Sie 2024, 22:42
Królicze Futerko
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 20 [listopad]
Matka : Miodowy Nos [NPC]
Ojciec : Mniszkowy Płatek [NPC]
Mistrz : Rozgwieżdżony Płomień!!
Partner : hihi
Wygląd : Niska, przeciętnej budowy, o długim, czarno-białym futrze. Białe znaczenia obejmują jej łapy, brzuch, klatkę piersiową, kryzę i część mordki, gdzie pokrywają jej pyszczek i pasmo między oczami, sięgając aż do czoła. Poza tym biel "wcina się" też na jej lewy bok, w efekcie czego część czarnego futerka odcięta jest od reszty i tworzy plamę kształtem przypominającą nieco owal na wysokości jej łapy. Ma bladozielone oczy. Charakterystyczne są też dla niej wysokie, zaokrąglone uszy, z których wystaje białe futerko oraz długie, często powykręcane na wszystkie strony wąsy.
Kiedy Mysikrólik została wybrana na Zgromadzenie, z początku była podekscytowana: to w końcu honor!! Nie była może jakoś najbardziej w świecie zainteresowana tą formalną częścią i gadaniem przywódców, ale wyobrażała sobie, że widok tylu kotów z różnych klanów w jednym miejscu musi być niesamowity! I na dodatek miały iść też Ukwiecona Grań i Rozgwieżdżony Płomień!! Przez całą drogę na Gadzie Łuski Królicza Łapa idzie skocznym krokiem, podziwiając okoliczne tereny i w ogóle będąc zachwycona, ale kiedy w końcu dociera na miejsce... odkrywa, że zupełnie nie wie co ze sobą zrobić. Gdzie usiąść? Jak się zachować? Powinna z kimś gadać? Rozgwieżdżony Płomień mówiła, że raczej niewiele kotów ma przyjaciół spoza klanów, ale to brzmi jak dobra okazja, żeby kogoś poznać... tylko część kotów już jest zajęta albo ma towarzystwo, albo wygląda zbyt Poważnie, żeby Mysikrólik podeszła do nich bez obawy! Jest troszkę zakłopotana i ostatecznie postanawia po prostu usiąść sobie gdzieś na uboczu, żeby nikomu nie przeszkadzać. Jak ktoś do niej podejdzie, to fajnie, jak nie, to trudno, a gadanie przywódców nie interesuje jej na tyle, żeby koniecznie musieć siedzieć gdzieś z przodu. Kiedy tak jednak drepcze dookoła, szukając sobie jakiegoś miejsca, nie patrzy pod łapy, zamiast tego skanując wszystkie koty w okolicy wzrokiem i nagle... – !! – Wpada prosto w coś miękkiego i czarnego!! Szybkie spojrzenie w dół sprawia, że zauważa, że to coś to inny kot. Jej uszy błyskawicznie przylegają do czaszki, a ona odskakuje do tyłu jak oparzona, posyłając kotu przepraszające spojrzenie. – MATKOprzepraszamzupełnieniepatrzyłamgdzieidę, wszystko w porządku??! – pyta dość głośno, nieco spanikowana. Dopiero po chwili bierze głębszy wdech i w końcu się uspokaja. – Jeszcze raz przepraszam. Um. Tak między nami, to moje pierwsze Zgromadzenie i strasznie się zestresowałam i, i no, no tak wyszło. Umm. Królicza Łapa jestem, ale możesz mówić Mysikrólik, jeśli mnie nie nienawidzisz, czy coś – mówi i śmieje się nerwowo, po czym natychmiast się zamyka. Rany, ale ona gada głupoty...
_________________
run fast and I'll end up exhausted out of breath, thinkin' whereI went wrong this heart is afraid to beat slowly miss a chance at what Icould become I know that I can't run forever but I can't stand still for too long
this heart is afraid to beat slowly
Re: Zgromadzenie XV
Pią 23 Sie 2024, 20:02
Rozgwieżdżony Płomień
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 35 (lipiec)
Matka : Sobota
Ojciec : Barwne Niebo
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Przeciętnego rozmiaru kotka o długim, w pełni białym futrze i jasnoniebieskich oczach. Ma trzy blizny: mniejsze, na nosie i czole, oraz o wiele większą, przechodzącą przez większość jej prawej strony tułowia.
Autor avatara : https://www.flickr.com/photos/333bracket/
Liczba postów : 403
Wojownik
Czym ona sobie zasłużyła na to, żeby znowu iść na to Zgromadzenie? Była podeskcytowana za pierwszym razem, ale nie dość, że szło się hen drogi w skrajnych warunkach, to jeszcze pokłócili się ostatnio z wichrowymi. Gwiazdka w impulsie chwili była wtedy odważna, ale prędko swoją odwagę straciła… a Słodka Gwiazda na pewno będzie też i na tym Zgromadzeniu! I co, jak ją zobaczy, i przypomni sobie, że o, to ta, co się tak darła o tego Ognistą Łapę, nadal zabieracie takie koty na Zgromadzenia? Tyle dobrego, że przynajmniej poszła też Królicza Łapa. Gorzej, jeśli znowu będą tu jakieś iskry! Przyszła i pierwsze, za czym się rozejrzała, to piękny pyszczek Skaczącego Wróbelka. Szczerze, wolałaby go chyba nie widzieć… i nie zobaczyła. Uff. W sumie chyba generalnie rzadko zabierano te same koty pod rząd… to czemu ona tutaj była?! Żar zaczynał mieć demencję? A może to tak celowo? ACHH, nie wiedziała. Ale hej, skoro Zgromadzenie to czas na poznawanie kotów z innych klanów (a nie tylko kłócenie się z nimi), to zamiast tego zaczęła szukać pyska, którego by nie kojarzyła, a był w jej wieku… O, w Klanie Rzeki była jakaś biało-szara kotka, której nie było ostatnio. Płomień miała nadzieję, że nie przeszkadzało jej towarzystwo, bo była już w połowie drogi w jej stronę. – Cześć! Jak się nazywasz? Ja jestem Rozgwieżdżony Płomień, z Klanu Gromu!
_________________
i am a shadow of the past, the shadow of a boy, a boy who couldn't last; they said "son, don't change", and i keep hoping they don't see how much i have a feeling's not a thing you own,
but it can be lost i just want to go home 'cause home's where the heart is and when i departed, i might've abandoned them both
Re: Zgromadzenie XV
Pią 23 Sie 2024, 20:43
Słonecznikowa Łapa
Grupa :
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 19 [X]
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Puszysta Chmura [NPC]
Wygląd : Już teraz jest to kot bardzo wysoki i umięśniony. Rysy pyska ma szerokie i dobrze zarysowane, uszy długie a łapy masywne i długie. Całe jego ciało pokrywa długa, puszysta, czarna szata w całości pozbawiona bieli, a na jego uszach znajdują się pędzelki, postawione niczym antenki. Czerń jego futra przebarwia się jednak w niektórych miejscach, zwłaszcza gdy staje pod słońce i wygląda na płomiennorudą. Ów przebarwienia widać głównie w okolicy kryzy i podbrzusza. Jego oczy natomiast mają jasnożółty kolor, idealnie pasujący do jego imienia. Skórę na nosie i łapach ma jednolicie czarną.
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 324
Terminator
Początkowo Słonecznikowa Łapa przyglądał się tylko trójce przywódców. Nic jednak nie słyszał z odległości, w której siedział. Nie zaczęli jeszcze oficjalnej części zgromadzenia, więc zgadywał, że tylko wymieniali się niepotrzebnymi grzecznościami. Z tego więc powodu przeniósł wzrok na koty tłoczące się wokoło. Niektórzy znajdowali już swoich znajomych, inni siedzieli sami jak on, albo kogoś słuchali. Spoglądał właśnie w bok, a tupot czyiś łap zmieszał się z dreptaniem reszty kotów, więc o tym, że ktoś zmierza w jego kierunku, dowiedział się dopiero, gdy poczuł uderzenie w swój bok. Od razu się spiął i wstał odruchowo, spoglądając w jej stronę. Była śmiesznie niska w jego oczach i mówiła... dużo. Spłaszczył uszy, zaskoczony ilością słów jakie w tak krótkim tempie wypadły z jej pyszczka. - Czemu miałbym cię nienawidzić? - zapytał, nie bardzo rozumiejąc, czemu kotka była tak dramatyczna w tak nieistotnej sytuacji. - Słonecznikowa Łapa, z Klanu Wichru. To też moje pierwsze zgromadzenie - dodał, postanawiając podać kotce te same informacje co ona jemu, bo tak pewnie wypadało.
_________________
Oh, I love it and I hate it at the same time You and I drink the poison from the same vine
Oh, I love it and I hate it at the same time Hidin' all of our sins from the daylight
From the daylight, runnin' from the daylight
Re: Zgromadzenie XV
Nie 25 Sie 2024, 17:02
Kasztanowa Kryza
Pełne imię : Kasztanowa Kryza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 31
Matka : Świergoczący Bór
Ojciec : Gęsi Tupot
Mistrz : Szerszeniowy Rój, niestety
Partner : Siwy Dym
Wygląd : Kasztan jest burym szylkretem. Większość jej ciała jest barwy ciemnego brązu z pręgami, jedynie jej ogon oraz fragment uda tylnej, lewej łapy i grzbietu jest rudy. Jej futro jest długie, lecz w niektórych miejscach spiczaste- wystaje z jej ogona, szyi i boków głowy niczym ciemne kolce lub igły. Ma na sobie również białe znaczenia - głównie na z przodu szyi i na klatce piersiowej. Nad oczami również znajdują się białe ,,brwi", a same jej ślepia są blado niebieskie.
Co do figury i sylwetki, kotka jest wysoka i dobrze zbudowana. Przez jej ciemne i długie futro tego nie widać, jednak jej mięśnie wyraźnie rysują się pod jej skórą.
Jej pręgi są tygrysie.
Multikonta : Dzięciola Łapa, Księżycowa Łapa
Liczba postów : 314
Wojownik
I oto nadszedł ten moment - kolejne zgromadzenie. Kasztan wciąż nie przepadała za zgromadzeniami, za tym ile kotów się na nich zbiera i ogólnie za atmosferą jaka się na nich utrzymuje. W końcu na jej pierwszym zgromadzeniu przylepiał się do niej jakiś gromiak, za to na następnym rozpoczął się spod pomiędzy Wichrem a Gromem. Zdawało się, że kotka już zdecydowała którego klanu nie lubi najbardziej... Z Rzeki w sumie nie znała nikogo. Nikogo prócz tej jednej kotki którą spotkała kiedyś na granicy i wspólnie obgadywaly Szerszenia. Kotka była ciekawa, czy spotka ją tej nocy. Tak czy owak, nie ekscytowała się zbyt bardzo. Było zimno i nieprzyjemnie, a ona była śpiąca i markotna. Na dodatek do tego wszystkiego między jej łapami ciągle kręciła się Miododajna Łapa, przylepiając się do niej niczym rzep. Gdyby nie fakt, że była to terminatorka Siwka, Kasztan już dawno zignorowalaby ją lub pogoniła. Szła jednak w ciszy i znosiła towarzystwo. Kiedy dotarli na miejsce nie rozejrzała się nawet zbytnio dookoła, a w zamian wbiła wzrok w miejsce gdzie zaczynali gromadzić się przywódcy, nastawiając uszy czy i dziś wydarzy się coś ciekawego. Będąc szczera... Kotka nie pogardziłaby kapką rozrywki w formie kolejnej sprzeczki między klanami.
Re: Zgromadzenie XV
Nie 25 Sie 2024, 19:19
Przejrzysta Woda
Pełne imię : Przejrzysta Woda
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 19
Matka : Przepiórcze Pierze
Ojciec : Gwóźdź
Mistrz : Sowia Gwiazda
Partner : ---
Wygląd : Przejrzysta Woda to kotka szczupła i wysoka, posiada drobne ciało jak, i małe łapki. Przechodzc do futra, jest ono szare z klasycznymi pręgami a w dodatku niezwykle dlugie i puszyste, znaczna ilość bieli pokrywa jej: cały tłów i wszystkie łapy oraz pyszczek, robiąc strzałkę aż nad oczy. Niczym swoja matula posiada oklapnięte uszy, Woda jest też kotką z dwukolorowymi ślepiami, prawe zielone, lewe natomiast niebieskie. Środek uszu ( w prawdzie zakryty ) nosek oraz poduszki łap mają jasny różowy kolor.
Multikonta : Malutka Ł./ Zroszona Ł/Śnieżyca
Autor avatara : Natah
Liczba postów : 210
Wojownik
Niebieska kotka uśmiechnęła się na towarzystwo nieznanej jej - białej członkini klanu gromu. Nazywa się Rozgwieżdżony Płomień, niezwykle urocze imie. - Przejrzysta Woda z Klanu Rzeki, miło poznać! - przedstawiła się i posłała koteczce uśmiech po czym przesunęła się trochę, dając możliwość by Gwiazdka się dosiadła. - To moje pierwsze zgromadzenie, a twoje? - zapytała chcąc rozpocząć rozmowę.
_________________
Re: Zgromadzenie XV
Nie 25 Sie 2024, 23:17
Wapienna Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 15 [październik]
Matka : Gęsia Lotka i Oszroniona Gałąź
Mistrz : Wierzbowy Puch
Wygląd : Duża, długowłosa, zielonooka, czarna szylkretowa dymna z niewielką ilością bieli.
Zupełnie nie spodziewała się, że zostanie wybrana na Zgromadzenie. A może jednak się trochę spodziewała i miło to połechtało jej ego? W końcu zdecydowanie na to zasługiwała, ciężko pracowała na to, by być zauważoną. Uważała, że była kimś istotnym dla Klanu Wichru - dlaczego wobec tego miałoby jej zabraknąć? Droga do Gadzich Łusek zeszła jej na rozmawianiu o pierdołach z Senną Łapą. Gdy jednak dotarli na miejsce, nie zamierzała spędzać czasu z Wichrzakami, niezależnie od tego, jak wielką sympatią darzyła Senną Łapę. Dotknęła więc nosem jego policzka, rzucając ciche „baw się dobrze!” i ruszyła pomiędzy koty, próbując znaleźć dla siebie jakieś ciekawe towarzystwo. - Cześć! - zamruczała pogodnie, gdy znalazła się obok rudej kotki z, jak sądziła, Klanu Rzeki. - Jestem Wapienna Łapa, to moje pierwsze Zgromadzenie! - przedstawiła się wesoło, unosząc przyjaźnie ogon. - Mogę się dosiąść? - spytała zaraz, kiwając mordką w stronę miejsca obok Truskawkowego Świtu.
_________________
I can't relate todesperation my 'give-a-fucks' are on vacation and I got this one boy, and he won't stop calling when they act this way, I know I got 'em
I'm working late 'cause I'm a singer oh, he looks so cute wrapped around my finger
Re: Zgromadzenie XV
Sponsored content
Forum Starlight, otwarte dnia 15 listopada 2020 roku, to gra tekstowa utworzona na bazie uniwersum z serii Warriors autorstwa Erin Hunter. Opisy w forumowym Kompendium zostały stworzone przez administrację forum na podstawie informacji udostępnionych przez autorki książek, jednakże zasady, fabuła, lokacje, klany, postaci NPC, mapa, mechanika i inne elementy Starlight są naszego autorstwa. Coś Cię zainteresowało i chcesz to wykorzystać u siebie? Jasne, ale najpierw do nas napisz. Autorów wszelkich kodów i zdjęć można znaleźć na podstronie CREDITS.