IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Ziemie Niczyje
 :: Ziemie Niczyje :: Dolina Oka Gór
Złote Piaski
Czw 12 Lis 2020, 11:41
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Kiedy już przebrnie się przez Żwirową Ścieżkę, żwiru zaczyna robić się coraz mniej, a za to pojawia się więcej piachu, który ciągnie się właściwie aż pod samo Oko Gór. W północnej części doliny piasek jest jednak najczystszy i jest go najwięcej, wystarczająco, aby uformowały się niewielkie wydmy, nazwane przez koty Złotymi Piaskami. Ich powierzchnia jest zupełnie gładka; o ile w ich pobliżu można spotkać ubogą roślinność, tak one same są puste. Jest to również miejsce raczej ubogie w zwierzynę, a że poruszanie się po sypkim piasku nie jest łatwe, z pewnością nie są to opłacalne ziemie łowieckie.

Rodzaje terenu: tereny suche, piaskowe

Re: Złote Piaski
Pon 21 Cze 2021, 18:47
Ośnieżona Łapa
Ośnieżona Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Jemioła
Ojciec : Nieznane
Mistrz : Krzywa Gwiazda
Wygląd : Bury point z bielą o puchatej krótkiej sierści. Większość ciała kotki pokrywa bardzo jasne, kremowe futro. Wyjątkiem jest ogon, przednie łapy i główka kotki. Futro na ogonku ściemnia się i gradientem przechodzi w ciepłą czerń. Natomiast na głowie i przednich łapach stopniowo pojawiają się coraz to ciemniejsze klasyczne pręgi. Na brzuchu, pyszczku kotki oraz palcach pojawiają się śnieżnobiałe plamy.
Kolor oczu kociaka to modry, odcień niebieskiego. Nosek jest delikatnie różowym, zaś jej uszy nieco większe od przeciętnego kota.
Sama w sobie kotka jest szczupłej budowy. Jej pyszczek różni się od innych kotów tym, że jest nieco krótszy. Jej łapy z ogonem mogą jednakże popisać się długością. Jest wyższa od swojej siostry i w przyszłości zapowiada się, że się to nie zmieni.
Liczba postów : 34
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t557-kosmatka#3978
Uniosła swoją kocią brew słysząc słowa siostry i nie udała wymalowane go zdziwienia na jej pysku.
Z Jelenionogim? Wyszedł gdzieś z tobą? – przechyliła łebek w bok. Jelenionogi raczej nie kojarzył jej sie z typem kota, który wychodziłby z.. No jeszcze dziećmi! Choć nie mogła zakładać, że zrobił to z własnej woli..
Oh imiona.. Całkiem o tym zapomniałam.. – mruknęła z wyraźnym zakłopotaniem, które Kocanka mogła usłyszeć w jej głosie.
Jeśli chodzi o mnie to tak szczerze sama nie wiem czy chcę pozostawić swoje imię. Oczywiście kojarzy mi się z naszą matulą, ale.. Pozostawiłabym już przeszłość za sobą i zaczęła życie z nowymi kotami.. No wiesz.. z ich sposobem nazywania sie nawzajem – miauknęła próbując w miarę porządnie ułożyć słowa w zdanie, ale w pewnym momencie sama się pogubiła w tym co mówiła.
Re: Złote Piaski
Pon 21 Cze 2021, 22:17
Rozgrzana Łapa
Rozgrzana Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 10
Matka : Poranna Zorza /przybrana/ Jemioła [*]
Ojciec : Random
Mistrz : Mknący nurt
Partner : --
Wygląd : Rzeczniaczka nabrała masy w ciałku, mimo wszystko zostając drobną i wysoką kocicą. Jest czekoladowym pręgowanym klasycznie pointem o niebieskich oczach. Przy innym przeciętnym kocie jej uszy wystają trochę ponad łebek drugiego.
Multikonta : Złocista Łapa, Okoń
Autor avatara : Pliszka
Liczba postów : 101
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t558-kocanka
- Tak tak, już nie raz wychodzimy na małe spacerki. Byliśmy przy podmokłych łąkach i innych terenach. Towarzyszyłam mu w polowaniu. Nie mogę się w pełni odwdzięczyć za to co wtedy dla nas zrobił,,, - Odparła na myśl przysuwając wspomnienia z odległego już dzieciństwa. Wtedy pewnie by umarły, marną śmiercią a dzięki kocurowi mogą tu żyć w szczęściu i radości. Zwiesiła na chwile łebek próbując się otrząsnąć od wspomnień z poszukiwania matki. Były okropne i dalej bolące.
Nie podobało jej się to co mówiła Kosmatka, nie zgadzała się z tym i chociaż była bliska wytargnięciu jej tego pozostawała w milczeniu. Nie byłaby pewnie w stanie sprzeciwić się własnej i jedynej członkini rodziny. - Ale nie zapomnij o niej dobra? Z czasem doszłam do wniosku, że rozumiem jej decyzję. Dalej będziesz moją Kosmatką. - Mruknęła pod noskiem, nie chcąc przyznawać się do tego ze nie podoba jej się ten pomysł. Był w ogóle beznadziejny! Dlaczego w ogóle tak pomyślała? Nie powinna się była zmieniać, zostaną Kosmatką i Kocanką bez względu na wszystko!

_________________
Złote Piaski - Page 3 Dbjobcm-f497dbfd-4a7f-482c-9263-ce1688f99d3e.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzA4ZGI1OGJmLWIyYTMtNGNkMS05YzAzLWY5M2RjZjE5NDIxMlwvZGJqb2JjbS1mNDk3ZGJmZC00YTdmLTQ4MmMtOTI2My1jZTE2ODhmOTlkM2UucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Złote Piaski
Wto 22 Cze 2021, 16:47
Ośnieżona Łapa
Ośnieżona Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Jemioła
Ojciec : Nieznane
Mistrz : Krzywa Gwiazda
Wygląd : Bury point z bielą o puchatej krótkiej sierści. Większość ciała kotki pokrywa bardzo jasne, kremowe futro. Wyjątkiem jest ogon, przednie łapy i główka kotki. Futro na ogonku ściemnia się i gradientem przechodzi w ciepłą czerń. Natomiast na głowie i przednich łapach stopniowo pojawiają się coraz to ciemniejsze klasyczne pręgi. Na brzuchu, pyszczku kotki oraz palcach pojawiają się śnieżnobiałe plamy.
Kolor oczu kociaka to modry, odcień niebieskiego. Nosek jest delikatnie różowym, zaś jej uszy nieco większe od przeciętnego kota.
Sama w sobie kotka jest szczupłej budowy. Jej pyszczek różni się od innych kotów tym, że jest nieco krótszy. Jej łapy z ogonem mogą jednakże popisać się długością. Jest wyższa od swojej siostry i w przyszłości zapowiada się, że się to nie zmieni.
Liczba postów : 34
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t557-kosmatka#3978
Kosmatka wbiła wzrok w ziemię.. To co powiedziała jej siostra, bardzo ją zmyliło, ale sprawiło też, że.. Zrobiło jej się przykro..
Tak bardzo jej teraz zazdrościła konkatu z innymi kotami, kiedy ona nie potrafiła odnaleźć się w takim miejscu..
Uczucie bezsilności wbijało ją w ziemie, przez co ledwo stawiała tym razem kroki.
Zacisnęła mocno zęby i odwróciła wzrok w bok, nie chcąc patrzeć na Kocanke.
Mhm, bo jesteś tą uroczą koteczką, którą wszyscy lubią. – miauknęła w końcu nieco ostrzejszym tonem. Kocanka swoim zachowaniem czasami irytowała Kosmatke.. Choć może teraz od kiedy tak sie od siebie odsunęły przez nowe koty.. Już nie zna własnej siostry?
Ty może i rozumiesz jej decyzję, ale ja zaś z czasem przestałam wierzyć, że zrobiła to z miłości czy czegoś tam. Zostawiła nas, bo dbała tylko o siebie. – prychnęła z kpiącym uśmiechem na mordce, wspominając czasy kocięce. Mogły umrzeć przez własną matkę! Zresztą.. To nawet dobrze. Może by ją koszmary męczyły za zabicie swoich dzieci.
Jednakże szanuje twoje zdanie czy coś.. – dodała burcząc cicho pod nosem.
Re: Złote Piaski
Wto 22 Cze 2021, 17:38
Rozgrzana Łapa
Rozgrzana Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 10
Matka : Poranna Zorza /przybrana/ Jemioła [*]
Ojciec : Random
Mistrz : Mknący nurt
Partner : --
Wygląd : Rzeczniaczka nabrała masy w ciałku, mimo wszystko zostając drobną i wysoką kocicą. Jest czekoladowym pręgowanym klasycznie pointem o niebieskich oczach. Przy innym przeciętnym kocie jej uszy wystają trochę ponad łebek drugiego.
Multikonta : Złocista Łapa, Okoń
Autor avatara : Pliszka
Liczba postów : 101
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t558-kocanka
- Było nas za dużo, chociaż dzięki temu jesteśmy tu gdzie jesteśmy nie? Przyzwyczaisz się - Mruknęła przytulając się bokiem do pointki. Oplotła jej ogonek swoim i polizała czule po uchu. To było takie miłe co mówiła o niej, jednak nie prosiła przecież o komplementy. A odkąd tylko zaczęły tą rozmowę Kosmatka wydawała się jej być niezbyt pocieszona. A przecież nie na tym jej zależało! Zależało jej na dobrym poczuciu siostry, nie zamierzała tego spaceru tak popsuć!
Co robisz źlę Kocanko!
        - W ogóle, jak byłam na zgromadzeniu to widziałam tyle obcych kotów. Tylko im pozazdrościć, tyle mają doświadczenia i pewnie znajomości. Ale spokojnie, odnajdziemy się w tym razem siostrzyczko - Zamruczała pod noskiem wesoło uśmiechając się, widocznie musiała uważać na to co mówi. Nie chciałaby znów psuć humoru koteczki.

_________________
Złote Piaski - Page 3 Dbjobcm-f497dbfd-4a7f-482c-9263-ce1688f99d3e.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzA4ZGI1OGJmLWIyYTMtNGNkMS05YzAzLWY5M2RjZjE5NDIxMlwvZGJqb2JjbS1mNDk3ZGJmZC00YTdmLTQ4MmMtOTI2My1jZTE2ODhmOTlkM2UucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Złote Piaski
Czw 24 Cze 2021, 12:46
Ośnieżona Łapa
Ośnieżona Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Jemioła
Ojciec : Nieznane
Mistrz : Krzywa Gwiazda
Wygląd : Bury point z bielą o puchatej krótkiej sierści. Większość ciała kotki pokrywa bardzo jasne, kremowe futro. Wyjątkiem jest ogon, przednie łapy i główka kotki. Futro na ogonku ściemnia się i gradientem przechodzi w ciepłą czerń. Natomiast na głowie i przednich łapach stopniowo pojawiają się coraz to ciemniejsze klasyczne pręgi. Na brzuchu, pyszczku kotki oraz palcach pojawiają się śnieżnobiałe plamy.
Kolor oczu kociaka to modry, odcień niebieskiego. Nosek jest delikatnie różowym, zaś jej uszy nieco większe od przeciętnego kota.
Sama w sobie kotka jest szczupłej budowy. Jej pyszczek różni się od innych kotów tym, że jest nieco krótszy. Jej łapy z ogonem mogą jednakże popisać się długością. Jest wyższa od swojej siostry i w przyszłości zapowiada się, że się to nie zmieni.
Liczba postów : 34
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t557-kosmatka#3978
Kosmatka prychnęła zupełnie tak jakby słowa jej siostry ją rozbawiły. Oczywiście ich zdania się od siebie różniły, ale ona nie zamierzała zmieniać swojego tylko dlatego, że siostra uważała iż się "przyzwyczai".
Zdezorientowana zaś brakiem reakcji na obraze z jej strony, Kosmatka uniosła jedną swoją kocią brew patrząc tym razem prosto na siostrę. Zgadywała, że ta odebrała jej sarkazm jako komplement.. No cóż niektórzy najwyraźniej mają mniej inteligencji. Powinnam w takim razie częściej zajmować się siostrą skoro była taka głupiutka?
Brrr.. Dużo kotów.. Ani trochę mi się to nie podoba! Nie podoba mi się tak bardzo życie z tymi obcymi kotami! – burknęła i tupnęła tylną łapą o ziemię, chcąc pokazać swe niezadowolenie i protest. Sprawiło to również, że się zatrzymała.
Nie wiem co widzisz w tym wszystkim fajnego. Ja.. Chyba nie chcę tak żyć.. Jest to dla mnie bardzo niekomfortowe..! – miauknęła naburmuszona i rozejrzała się po terenie, na którym znajdowała się razem z Kocanką. Nie do końca była pewna gdzie tak właściwie siostra ją prowadziła, ale.. Jako, że łączy ich krew to zaufała jej.
Westchnęła po chwili i wbiła wzrok w swoje łapki.
Jednakże znając mnie zostanę tu, bo.. Bo nie chcę żeby mojej głupiej siostrze się coś stało..! A..Ale to tylko dlatego! – fuknęła i machnęła ogonem, odwracając wzrok.
Re: Złote Piaski
Czw 24 Cze 2021, 15:16
Rozgrzana Łapa
Rozgrzana Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 10
Matka : Poranna Zorza /przybrana/ Jemioła [*]
Ojciec : Random
Mistrz : Mknący nurt
Partner : --
Wygląd : Rzeczniaczka nabrała masy w ciałku, mimo wszystko zostając drobną i wysoką kocicą. Jest czekoladowym pręgowanym klasycznie pointem o niebieskich oczach. Przy innym przeciętnym kocie jej uszy wystają trochę ponad łebek drugiego.
Multikonta : Złocista Łapa, Okoń
Autor avatara : Pliszka
Liczba postów : 101
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t558-kocanka
Nie spodziewała się słów Kosmatki. Przecież nikt jej nie zmuszał, mogła sobie pójść i nie wracać. Chociaż serce oointki zostałoby złamane na pół zaakceptowałaby wybór kotki. Zatrzymała się na równi z nią, i przeleciała zmartwionym wzrokiem po jej posturze. Nie brakowało siostrze jedzenia a futerko miała nad wyraz zadbane. Kocanka sama w sobie obdarowywała ją miłością wiec miała dwa razy więcej niż kiedy żyły jako samotniczki.
— Chciałabym żebyś czuła się dobrze, chcesz odejść żyje grupy? D-dla mnie to nie problem, pójdę z tobą. Pewnie znajdziemy jakieś miejsce do spania i jedzenie ,, Odparła cicho. Jak bardzo podobało jej się życie w powstającym klanie rzeki doszła do wniosku, ze to życie bez niebieskookiej nie miałoby sensu. Z bólem odeszłaby gdyby tylko chciała, a poranna zorza i reszta nie mogliby nic powiedzieć. Wtedy jednak wyciągnięta z rozmyślań usłyszała fuknięcie córki Jemioły. A wiec jednak chciała czy nie chciała? — J-już cie nie rozumiem, Usiadła wzdychając cichutko i wlepiła spojrzenie w swoje łapki. Co robiła nie tak, czy właśnie Kosmatka przyznała że się o nią martwi? To takie kochane...

_________________
Złote Piaski - Page 3 Dbjobcm-f497dbfd-4a7f-482c-9263-ce1688f99d3e.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzA4ZGI1OGJmLWIyYTMtNGNkMS05YzAzLWY5M2RjZjE5NDIxMlwvZGJqb2JjbS1mNDk3ZGJmZC00YTdmLTQ4MmMtOTI2My1jZTE2ODhmOTlkM2UucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Złote Piaski
Czw 24 Cze 2021, 15:34
Ośnieżona Łapa
Ośnieżona Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Jemioła
Ojciec : Nieznane
Mistrz : Krzywa Gwiazda
Wygląd : Bury point z bielą o puchatej krótkiej sierści. Większość ciała kotki pokrywa bardzo jasne, kremowe futro. Wyjątkiem jest ogon, przednie łapy i główka kotki. Futro na ogonku ściemnia się i gradientem przechodzi w ciepłą czerń. Natomiast na głowie i przednich łapach stopniowo pojawiają się coraz to ciemniejsze klasyczne pręgi. Na brzuchu, pyszczku kotki oraz palcach pojawiają się śnieżnobiałe plamy.
Kolor oczu kociaka to modry, odcień niebieskiego. Nosek jest delikatnie różowym, zaś jej uszy nieco większe od przeciętnego kota.
Sama w sobie kotka jest szczupłej budowy. Jej pyszczek różni się od innych kotów tym, że jest nieco krótszy. Jej łapy z ogonem mogą jednakże popisać się długością. Jest wyższa od swojej siostry i w przyszłości zapowiada się, że się to nie zmieni.
Liczba postów : 34
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t557-kosmatka#3978
Nerwowo machała ogonem kiedy jej irytacja sięgała już tak wysoko, że koteczka mogła zaraz wybuchnąć złością.
Jej siostra w tym momencie tak ją zdenerwowała, że Kosmatka miała ochotę pacnąć ją łapą w główkę.
Przestań.. Przestań.. Przestań! – pisnęła uderzając łapkami o ziemię i obkręciła się wokół własnej osi, mając nadzieję, że pomoże jej to trochę złagodzić złość.
Nie musiałabyś nigdzie ze mną iść gdybym miała zamiar odejść..! – burknęła i wbiła lekko tym razem zirytowane oczy w Kocankę. Siostra jednak naprawdę nie udawała głupiej!
To, że jesteśmy siostrami nie powinno odbijać się na naszym szczęściu. Nie jesteśmy takie same. Ty czujesz się tutaj dobrze, ja nie do końca.. I to jest jak najbardziej normalne.. Nie musisz robić tego co ja.. – pokręciła głową i usiadła na ziemi, wzdychając głośno.
Milczała chwilę, zastanawiając się jak powinna teraz dobra słowa żeby Kocanka ją zrozumiała.
Jeśli uznam, że nadejdzie mój czas na odejście.. To Ci to powiem. Ale nie idź za mną jeśli czujesz się tu dobrze. Zostanę z tymi kotami dopóki nie uznam, że sobie poradzisz.. b..bo się martwię czy coś! – przewróciła oczami i podrapała kilka razy ziemię pazurami. Emocje już nieco z niej odeszły, więc miała nadzieję, że więcej nie będzie musiała sie tak produkować.
Re: Złote Piaski
Czw 24 Cze 2021, 16:08
Rozgrzana Łapa
Rozgrzana Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 10
Matka : Poranna Zorza /przybrana/ Jemioła [*]
Ojciec : Random
Mistrz : Mknący nurt
Partner : --
Wygląd : Rzeczniaczka nabrała masy w ciałku, mimo wszystko zostając drobną i wysoką kocicą. Jest czekoladowym pręgowanym klasycznie pointem o niebieskich oczach. Przy innym przeciętnym kocie jej uszy wystają trochę ponad łebek drugiego.
Multikonta : Złocista Łapa, Okoń
Autor avatara : Pliszka
Liczba postów : 101
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t558-kocanka
— A-ale ja chce! Pójdę z tobą i na koniec świata. Jesteś dla mnie najważniejsza a nie jakaś grupa kotów. Odparła pusząc kitę. Co było złego w zwykłym uczuciu siostrzanej miłości. Dlaczego siostra tak bardzo nie chciała by ona za nią szła. Nie było mowy aby było iinaczej!
— Gadasz głupoty, nie chce być tu sama. Jest mi dobrze z tobą rozumiesz siostrzyczko? Załkała. Były powiązane krwią a jednak bardzo się różniły. Widziała jak ta się irytuje. Była za mała aby tak mówić, nie nie nie! Nie chciała aby musiała się męczyć z nią samą. Ale kocanka na smierć była pewna, że to oczywiste. Od początku trzymały się razem!

_________________
Złote Piaski - Page 3 Dbjobcm-f497dbfd-4a7f-482c-9263-ce1688f99d3e.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzA4ZGI1OGJmLWIyYTMtNGNkMS05YzAzLWY5M2RjZjE5NDIxMlwvZGJqb2JjbS1mNDk3ZGJmZC00YTdmLTQ4MmMtOTI2My1jZTE2ODhmOTlkM2UucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Złote Piaski
Czw 24 Cze 2021, 17:01
Ośnieżona Łapa
Ośnieżona Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Jemioła
Ojciec : Nieznane
Mistrz : Krzywa Gwiazda
Wygląd : Bury point z bielą o puchatej krótkiej sierści. Większość ciała kotki pokrywa bardzo jasne, kremowe futro. Wyjątkiem jest ogon, przednie łapy i główka kotki. Futro na ogonku ściemnia się i gradientem przechodzi w ciepłą czerń. Natomiast na głowie i przednich łapach stopniowo pojawiają się coraz to ciemniejsze klasyczne pręgi. Na brzuchu, pyszczku kotki oraz palcach pojawiają się śnieżnobiałe plamy.
Kolor oczu kociaka to modry, odcień niebieskiego. Nosek jest delikatnie różowym, zaś jej uszy nieco większe od przeciętnego kota.
Sama w sobie kotka jest szczupłej budowy. Jej pyszczek różni się od innych kotów tym, że jest nieco krótszy. Jej łapy z ogonem mogą jednakże popisać się długością. Jest wyższa od swojej siostry i w przyszłości zapowiada się, że się to nie zmieni.
Liczba postów : 34
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t557-kosmatka#3978
Kosmatka westchnęła jakby zmęczona i uniosła wzrok ku niebu.
Dla mnie twój komfort jest najważniejszy, więc gdybyś zmusiła się do odejścia ze mną to nigdy nie czułabyś się wystarczająco dobrze. – odparła już spokojniej, próbując i uświadomić siostrę o błędzie jaki mogłaby popełnić gdyby wybrała opcję odejścia.
Zmrużyła oczy słysząc słowo, które nie bardzo jej się spodobało. Określenie "siostrzyczka" brzmiało tak słabo według Kosmatki.. A ona słaba nie jest i nie będzie!
Posłuchaj.. Nie lubię siedzieć w miejscu ciągle na tym samym terenie! Bardzo chciałabym pozwiedzać to wszyyystko wokół! – miauknęła i machnęła łapą zupełnie tak jakby chciała zagarnąć cały świat.
To też jest jeden z powodów mojej niechęci do zostania z pozostałymi kotami.. Ale i tak zostanę, bo wolę zadbać o twój komfort, głupolu.. – burknęła mrużąc oczy. Wolała nie patrzeć prosto w pysk siostrze, kiedy akurat mówiła o swoich uczuciach.. To takie głupie!
Re: Złote Piaski
Nie 27 Cze 2021, 09:29
Rozgrzana Łapa
Rozgrzana Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 10
Matka : Poranna Zorza /przybrana/ Jemioła [*]
Ojciec : Random
Mistrz : Mknący nurt
Partner : --
Wygląd : Rzeczniaczka nabrała masy w ciałku, mimo wszystko zostając drobną i wysoką kocicą. Jest czekoladowym pręgowanym klasycznie pointem o niebieskich oczach. Przy innym przeciętnym kocie jej uszy wystają trochę ponad łebek drugiego.
Multikonta : Złocista Łapa, Okoń
Autor avatara : Pliszka
Liczba postów : 101
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t558-kocanka
— Nie,nie nie zmusiłabym się. Zrobię to z przyjemnością! Miauknęła rozchmurzając się, była już ciut zmęczona i zniechęcona do dalszej rozmowy. Westchnęła ponownie cichutko, słysząc o tym ze Kosmatka chce zwiedzić wszystko. Zawsze była zbyt ciekawska. Ale nie mogła jej tego zabronić. Nie raz i jej samej zdarza się myśleć o terenach zza tymi które już znała. Ale musiała się skupić na tu i teraz.
— Nie gadajmy o tym, to głupie. Odparła śmiejąc się z nazwaniem jej głupolem. To było jednocześnie takie dziecinne, a wciąż ją bawiło! — Myślałam o tym aby pomoc porannej zorzy, no wiesz bo ona zbiera te kwiatki którymi cie leczyła. Myślisz ze to się nada? Podbiegła do zerwanej już wcześniej, ususzone kępki chwastów. Wyszczerzyła ząbki i spoglądała na siostre z wyczekiwaniem.

_________________
Złote Piaski - Page 3 Dbjobcm-f497dbfd-4a7f-482c-9263-ce1688f99d3e.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzA4ZGI1OGJmLWIyYTMtNGNkMS05YzAzLWY5M2RjZjE5NDIxMlwvZGJqb2JjbS1mNDk3ZGJmZC00YTdmLTQ4MmMtOTI2My1jZTE2ODhmOTlkM2UucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Złote Piaski
Nie 27 Cze 2021, 10:29
Ośnieżona Łapa
Ośnieżona Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Jemioła
Ojciec : Nieznane
Mistrz : Krzywa Gwiazda
Wygląd : Bury point z bielą o puchatej krótkiej sierści. Większość ciała kotki pokrywa bardzo jasne, kremowe futro. Wyjątkiem jest ogon, przednie łapy i główka kotki. Futro na ogonku ściemnia się i gradientem przechodzi w ciepłą czerń. Natomiast na głowie i przednich łapach stopniowo pojawiają się coraz to ciemniejsze klasyczne pręgi. Na brzuchu, pyszczku kotki oraz palcach pojawiają się śnieżnobiałe plamy.
Kolor oczu kociaka to modry, odcień niebieskiego. Nosek jest delikatnie różowym, zaś jej uszy nieco większe od przeciętnego kota.
Sama w sobie kotka jest szczupłej budowy. Jej pyszczek różni się od innych kotów tym, że jest nieco krótszy. Jej łapy z ogonem mogą jednakże popisać się długością. Jest wyższa od swojej siostry i w przyszłości zapowiada się, że się to nie zmieni.
Liczba postów : 34
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t557-kosmatka#3978
Kosmatka burknęła coś do siebie pod nosem. Nie chciała kontynuować tej rozmowy, a Kocanka swoim podejściem i zachowaniem zaczęła ją nieco drażnić.
Kiedy siostra wspomniała żeby już skończyć temat, to ona jedynie skinęła głową również tym pokazując, że nie chce kontynuować dyskusji.
Drgnęła następnie na jej kolejne słowa i zerknęła na nią.
Nie wiem. Może? Nie znam się na tym całym leczeniu.. Ale jeśli uważasz, że się nadają to je weź czy coś. – burknęła jakby zniechęcona i odwróciła wzrok w bok, żeby za długo nie patrzeć prosto na siostrę.
Re: Złote Piaski
Wto 29 Cze 2021, 21:42
Rozgrzana Łapa
Rozgrzana Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 10
Matka : Poranna Zorza /przybrana/ Jemioła [*]
Ojciec : Random
Mistrz : Mknący nurt
Partner : --
Wygląd : Rzeczniaczka nabrała masy w ciałku, mimo wszystko zostając drobną i wysoką kocicą. Jest czekoladowym pręgowanym klasycznie pointem o niebieskich oczach. Przy innym przeciętnym kocie jej uszy wystają trochę ponad łebek drugiego.
Multikonta : Złocista Łapa, Okoń
Autor avatara : Pliszka
Liczba postów : 101
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t558-kocanka
— Podobno nie są jakieś nad wyraz smaczne. Zamyśliła sie, może mogłaby pomóc Porannej Zorzy? Bardzo by chciała się odwdzięczyć medyczce za opiekę nad jej siostrą. Samej pointce nie udało się jeszcze zachorować i nie śpieszno jej do tego było. Cieszył sie świetnym zdrowiem i chociaż czasami jej łapa się podwinęła wszysykie były na swoim miejscu. Podobno złamania też były bolesne. Ale słyszała za dużo kocięcych bajek aby wierzyć w takie bajki. Dopóki nie przekona sie na własnej skórze. Chociaż lepiej nie kusić losu. Przeciągnęła się dochodząc do wniosku, że spyta się kotki osobiście co mogł aby przynieść. Odwróciła się w stronę siostry, poayłając jej lekki pocieszający uśmiech. — Ten pomysł pójscia nad suchą ziemie był głupi. Pewnie zaraz się zgubimy. W-wracamy? Zagaiła bez przekonania.

_________________
Złote Piaski - Page 3 Dbjobcm-f497dbfd-4a7f-482c-9263-ce1688f99d3e.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzA4ZGI1OGJmLWIyYTMtNGNkMS05YzAzLWY5M2RjZjE5NDIxMlwvZGJqb2JjbS1mNDk3ZGJmZC00YTdmLTQ4MmMtOTI2My1jZTE2ODhmOTlkM2UucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Złote Piaski
Pon 05 Lip 2021, 14:18
Ośnieżona Łapa
Ośnieżona Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Jemioła
Ojciec : Nieznane
Mistrz : Krzywa Gwiazda
Wygląd : Bury point z bielą o puchatej krótkiej sierści. Większość ciała kotki pokrywa bardzo jasne, kremowe futro. Wyjątkiem jest ogon, przednie łapy i główka kotki. Futro na ogonku ściemnia się i gradientem przechodzi w ciepłą czerń. Natomiast na głowie i przednich łapach stopniowo pojawiają się coraz to ciemniejsze klasyczne pręgi. Na brzuchu, pyszczku kotki oraz palcach pojawiają się śnieżnobiałe plamy.
Kolor oczu kociaka to modry, odcień niebieskiego. Nosek jest delikatnie różowym, zaś jej uszy nieco większe od przeciętnego kota.
Sama w sobie kotka jest szczupłej budowy. Jej pyszczek różni się od innych kotów tym, że jest nieco krótszy. Jej łapy z ogonem mogą jednakże popisać się długością. Jest wyższa od swojej siostry i w przyszłości zapowiada się, że się to nie zmieni.
Liczba postów : 34
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t557-kosmatka#3978
Uniosła jedną ze swych kocich brwi już któryś raz tego dnia.
Wiesz.. Jedzenie dosłownie zielska i trawy na pewno nie będzie smaczne. – parsknęła w lekko prześmiewczy sposób, choć wiedziała, że siostra uzna jej słowa za żart.. Lub coś w tym rodzaju.
Nie była pewna o czym dokładnie myślała Kocanka wybierając się na.. W sumie obce tereny. Jeśli chciały pomóc jakkolwiek grupie kotów, to powinny trzymać się z nimi i słuchać starszych, nawet jeśli takiej Kosmatce nie wydawało się to czymś jakże fajnym.
Drgnęła słysząc jak siostra się przeciąga i skierowała na nią zdziwione spojrzenie.
Chwila co..? Że teraz mamy wracać? Ja nawet nie wiem gdzie nas wyniosłaś i jak daleko jesteśmy. – zmrużyła oczy zirytowana i uderzyła ogonem o ziemie. Co jeśli trafiły gdzieś na granicę pomiędzy tymi innymi klanami? Kosmatka przez jej chorobę nie opuszczała bezpiecznego schronienia. Zaś wcześniej była za mała żeby od taj zwiedzać sobie tereny.
Re: Złote Piaski
Wto 06 Lip 2021, 23:41
Rozgrzana Łapa
Rozgrzana Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 10
Matka : Poranna Zorza /przybrana/ Jemioła [*]
Ojciec : Random
Mistrz : Mknący nurt
Partner : --
Wygląd : Rzeczniaczka nabrała masy w ciałku, mimo wszystko zostając drobną i wysoką kocicą. Jest czekoladowym pręgowanym klasycznie pointem o niebieskich oczach. Przy innym przeciętnym kocie jej uszy wystają trochę ponad łebek drugiego.
Multikonta : Złocista Łapa, Okoń
Autor avatara : Pliszka
Liczba postów : 101
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t558-kocanka
— Nie, nie oczywiście że wiem gdzie jesteśmy. Po prostu zabolały mnie łapy ze zmęczenia. Spokojnie. Uspokoiła nerwowo siostrę. Znowu się na nią gniewała, Kocanka była pewna że znajdowały się na terenie przed wcześniej wspomnianą suchą ziemią. Jednak ta nazwa latała jej po głowie nie mogąc trafić na język. Może jakieś,,, piaski? Nie ważne, musiała teraz przekonać siebie i Kosmatke że wie gdzie są. Pointka wydawała się jej nadzwyczaj nerwową personą, a nie lubiła kiedy się kłóciły bądź chociaż patrzyły na siebie z pod byka. Chociaż jej samej się to nie zdarzało, dostrzegała takie spojrzenia od drugiej kotki. Albo jej poirytowany momentami przyjemny głos.
— Jeśli nie chcesz, możemy pójść gdzieś dalej. Ale nie jesteśmy daleko. Tylko się na mnie nie gniewaj. Szepnęła spoglądać w swoje długie małe łapki.

_________________
Złote Piaski - Page 3 Dbjobcm-f497dbfd-4a7f-482c-9263-ce1688f99d3e.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzA4ZGI1OGJmLWIyYTMtNGNkMS05YzAzLWY5M2RjZjE5NDIxMlwvZGJqb2JjbS1mNDk3ZGJmZC00YTdmLTQ4MmMtOTI2My1jZTE2ODhmOTlkM2UucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Złote Piaski
Czw 15 Lip 2021, 12:12
Ośnieżona Łapa
Ośnieżona Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Jemioła
Ojciec : Nieznane
Mistrz : Krzywa Gwiazda
Wygląd : Bury point z bielą o puchatej krótkiej sierści. Większość ciała kotki pokrywa bardzo jasne, kremowe futro. Wyjątkiem jest ogon, przednie łapy i główka kotki. Futro na ogonku ściemnia się i gradientem przechodzi w ciepłą czerń. Natomiast na głowie i przednich łapach stopniowo pojawiają się coraz to ciemniejsze klasyczne pręgi. Na brzuchu, pyszczku kotki oraz palcach pojawiają się śnieżnobiałe plamy.
Kolor oczu kociaka to modry, odcień niebieskiego. Nosek jest delikatnie różowym, zaś jej uszy nieco większe od przeciętnego kota.
Sama w sobie kotka jest szczupłej budowy. Jej pyszczek różni się od innych kotów tym, że jest nieco krótszy. Jej łapy z ogonem mogą jednakże popisać się długością. Jest wyższa od swojej siostry i w przyszłości zapowiada się, że się to nie zmieni.
Liczba postów : 34
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t557-kosmatka#3978
Kotka zmrużyła oczy i cicho westchnęła. Nie znały terenu, nawet jeśli taka Kocanka robiła sobie urocze spacerki z Jelenionogim.
Niech będzie. Uznajmy, że Ci wierzę. – burknęła i odwróciła się przodem do kotki, kiwając następnie głową w stronę, z której obydwie przyszły.
Myślę, że lepiej będzie już wrócić. Nie jestem zmęczona, ale nie chcę znów sie rozchorować. – odparł już nieco spokojniej i odwróciła wzrok żeby nie patrzeć na siostrę. I choć Kochanka niezmiernie irytowała Kosmatke, to ta i tak była jej siostrą.. Więc musiała traktować ją z szacunkiem czy.. Coś.
Re: Złote Piaski
Pią 27 Sie 2021, 15:30
Trzask
Trzask
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 72 księżyce / koniec grudnia
Matka : słodki nektar / npc [*]
Ojciec : szpakowy krzak / npc [?]
Mistrz : biedronkowy nos / npc [?]
Wygląd : olbrzymi, atletycznie zbudowany choć z lekka wynędzniały; budowa bliska kotu orientalnemu / długowłosy czarny sepia z białymi znaczeniami i żółtych oczach / blizna na pysku, prawym barku, pod łokciem i przedramieniu lewej łapy / bogata mimika
Multikonta : Przypływ / Batalionowa Łapa, Gęsia Lotka, Wawrzyn
Autor avatara : ilsignordaron (modyfikowane)
Liczba postów : 144
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t917-trzask
// chyba mogę

 Hm. Zrobiło się ciekawie.
 Od pewnego czasu, ze Żwirowej Ścieżki dobiegał zapach wielu kotów i, od czasu od czasu, charakterystyczny dla kocich skupisk jazgot. Perspektywa sprawdzenia o co dokładnie biega i poznania lokatorów tego miejsca wydawała się kusząca, ale jakoś tak, no... Byłem zbyt zajęty poznawaniem Międzyrzecza, Ludzkiej Osady i pilnowaniem, by żaden zawszony kundel bezwłosych czy inny lis mnie nie zeżarł. W zimę nareszcie mogłem złapać jakikolwiek oddech, chociaż oczywiście najgłębszy być nie mógł — przez tę pizgawicę dobrałoby się do mnie jeszcze jakieś świństwo i tyle byłoby z zabawy.
 Gdy dotarłem na miejsce, przywitała mnie... Pustka. Choć zapach kotów wciąż unosił się w powietrzu, był już z lekka zwietrzały, a wszystkich gdzieś wsiąknęło. No i kicha. A tak bardzo chciałem się jakoś w tę Porę Nagich Drzew rozgrzać... Cóż, nie można wszystkiego dostać od życia, nie? A skoro już byłem w drodze, to mógłbym sprawdzić, co się działo gdzieś dalej. Co mi szkodzi.
 Żwirowa Ścieżka i Turzycowa Skarpa powoli znikały mi z oczu, a ja zbliżałem się do Oka Gór. Ha, fajnie byłoby znowu przypadkiem trafić na tego dymnego dzieciaka. Ciekawe, czy jeszcze żył. Mógłbym sprawdzić, czy wciąż myśli, że na unikach da się wygrać walkę, ale... Czułem, że moja kulawa łapa zaczyna mnie boleć. Na odsłoniętym terenie. Zajebiście. Ale dalsze męczenie jej byłoby jeszcze gorszym poziomem debilizmu, niż ten, który zaprezentowała tamta grupa kotów poprzez siedzenie przez kilka księżyców na jebanym żwirze. Ciekawe, czy to była ta nowa Rzeka? Nie zdziwiłbym się.
 Chcąc nie chcąc, przysiadłem na śniegu i zacząłem czyścić przednie łapy. Śnieg śniegiem, ale kamyki są znane z bycia zdradliwymi skurwielami i byłem niemal pewny, że jakaś drobina mogła mi się dostać między palce.

_________________
Złote Piaski - Page 3 UDWhyXb
i was a slowly closing door
i was an instrument of vengeance
a  fang  in  the  mouth;

i had no name.

Re: Złote Piaski
Pią 27 Sie 2021, 16:06
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Partner : Zaćmione Słońce <3
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 653
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Pora Nagich Drzew zdecydowanie nie była fajna jeżeli chodzi o podróżowanie. Było zimno, wszędzie walał się śnieg i ze zwierzyną było krucho. No po prostu pięknie. Dobrze, że stara baba Nurt czegoś go nauczyła i sam potrafił coś upolować. Nie umierał z głodu ale też szału nie było. Ahh ale chciałby być już w Klanie! Przynajmniej nie marzłyby mu tak łapy.
No ale chyba był blisko nie? Kojarzył to miejsce więc może wkrótce spotka się ze swoimi. Oby. Bo jak tak dalej będzie się szlajał to złapie jakieś choróbsko. A sam nie potrafił nawet zwykłego kaszlu wyleczyć.
Szedł przed siebie. Wszędzie było biało. Trudno było się zorientować gdzie się jest. Jedyną różnicę jaką dostrzegł w tym miejscu to podłoże. Już nie szedł na żwirowej i kamienistej ścieżce. Teraz się wręcz zatapiał przez piasek.
Skrzywił się z tego powodu bo to nie było przyjemne uczucie.
Stąpał niczym słoń. Wkurzony, że akurat musi w taką pogodę przemierzać świat.
W pewnym momencie nadepnął na coś ostrego.
- Agr! Gnojowy pysk! - warknął. Popatrzył się na swoją łapę i zauważył mały irytujący kamyczek. Wydłubał go z łapy a następnie rozejrzał się dookoła.
Czuł kogoś. W sumie to dużo tutaj było zapachów. Obcych jego nosowi.
Nagle gdzieś tam z boku zauważył starszego od niego kota. Ocho. Pytanie czy go będzie chciał zeżreć czy nie. Kozioł na tą chwilę wolał unikać walki. Już się wyszalał ostatnim razem. Zebrał aż trzy blizny a jedna z nich zdobiła jego ryjec. Nie potrzebował kolejnych na ten moment.
- Uszanowanko. - przywitał się z odległości. Musiał zbadać teren by znów się nie wpakować w jakieś gówno.

_________________
Złote Piaski - Page 3 GwW6Zz1
Re: Złote Piaski
Pią 27 Sie 2021, 18:41
Trzask
Trzask
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 72 księżyce / koniec grudnia
Matka : słodki nektar / npc [*]
Ojciec : szpakowy krzak / npc [?]
Mistrz : biedronkowy nos / npc [?]
Wygląd : olbrzymi, atletycznie zbudowany choć z lekka wynędzniały; budowa bliska kotu orientalnemu / długowłosy czarny sepia z białymi znaczeniami i żółtych oczach / blizna na pysku, prawym barku, pod łokciem i przedramieniu lewej łapy / bogata mimika
Multikonta : Przypływ / Batalionowa Łapa, Gęsia Lotka, Wawrzyn
Autor avatara : ilsignordaron (modyfikowane)
Liczba postów : 144
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t917-trzask
 Kto tak głośno łazi?
 Przerwałam czyszczenie łapy, podniosłam głowę przed siebie i mrugnęłam raz czy dwa, by na pewno upewnić się, że aktualnie nie mam żadnych, nie wiem, przesłyszeń czy innych przewidzeń. Hm. Śnieg i pojedyncze badyle wokół mnie jak były, tak są. A odgłos czyjegoś kroku jak był, tak jest. Czyli kogoś również pogięło i poszedł się przechadzać na odsłoniętym terenie. Ty cholero przebrzydła, przeszkadzasz mi w– O.
 Nagły warkot przekonał mnie, by spojrzeniem odszukać nieznajomego i... O proszę. Młodzież! Po części zgadłam z postury, a po części z tego, że mimo iż wokół śniegu napadało jak chuj, ten i tak szedł po piachu i właśnie coś wydłubywał sobie z łapy. Heh. Wnioskując z blizn na jego ciele, to albo był całkiem beztroski albo wdawał się w bitwy bez większego zastanowienia się. Hej, to prawie jak ja! Może znajdę sobie inny rodzaj frrrajdy?
— Hej. — Odpowiedziałam na powitanie, trzepiąc lekko ogonem. — Dopadły cię kamienie, co?

_________________
Złote Piaski - Page 3 UDWhyXb
i was a slowly closing door
i was an instrument of vengeance
a  fang  in  the  mouth;

i had no name.

Re: Złote Piaski
Nie 29 Sie 2021, 20:15
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Partner : Zaćmione Słońce <3
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 653
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Kozioł zamrugał kilka razy. Ciężko mu było stwierdził czy mógł być spokojny czy nie. Na razie się nic nie działo ale nigdy nie wiadomo.
- Nooo. Cholerne kamienie nic tylko włażą między poduszki łap. - skrzywił się a następnie powrócił wzrokiem na swoją łapę.
Chyba więcej dziadostwa mu się nie wbiło. Choć tyle dobrego.
Postanowił się przybliżyć do nieznajomego. Ruszył w jego stronę i machnął spokojnie ogonem.
- Jak tam życie? Pewnie ze zwierzyną krucho co? - zagadał a następnie spytał. - W pobliżu gdzieś mieszkasz czy bardziej podróżujesz?
Nagle młody kocur podrapał się po karku bo zapomniał chyba o najważniejszej rzeczy w tym wszystkim.
- Aj sorry zapomniałem się przedstawić. Jestem Szrama, miło mi. - przedstawił się swoim drugim imieniem jakiego używał. Po akcji z Nurt wolał by koty, których nie znał nie dowiedziały się od razu o nim wszystkiego. Czasem lepiej zachować pewne rzeczy dla siebie. Dla własnego dobra.

_________________
Złote Piaski - Page 3 GwW6Zz1
Re: Złote Piaski
Nie 29 Sie 2021, 22:04
Trzask
Trzask
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 72 księżyce / koniec grudnia
Matka : słodki nektar / npc [*]
Ojciec : szpakowy krzak / npc [?]
Mistrz : biedronkowy nos / npc [?]
Wygląd : olbrzymi, atletycznie zbudowany choć z lekka wynędzniały; budowa bliska kotu orientalnemu / długowłosy czarny sepia z białymi znaczeniami i żółtych oczach / blizna na pysku, prawym barku, pod łokciem i przedramieniu lewej łapy / bogata mimika
Multikonta : Przypływ / Batalionowa Łapa, Gęsia Lotka, Wawrzyn
Autor avatara : ilsignordaron (modyfikowane)
Liczba postów : 144
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t917-trzask
Nic innego nie mogliśmy zrobić, tylko pokiwać głową w zadumie. Prawda, szczera prawda. Istniało znacznie więcej typów przyjemnego podłoża, dla przykładu: trawa. Po cholerę komu kamienie? Żeby mieć więcej rzeczy do nazywania bachorów? Kamyk. Otoczak. GŁAZ. Co za okropne imiona. Takie nijak brzmiące. Równie łatwo schodzące z języka, co do zapomnienia.
 Spokojnie obserwowaliśmy z miejsca, jak młodzik się do nas przybliżał. Mogliśmy zauważyć trochę więcej szczegółów o nim, jak jego... Dziwną budowę ciała, na przykład. Miał lekko wyrobione łapy, ale reszta... No, była zwyczajnie mizerna. Czyli te blizny to dlatego, że dostał wpierdol. Zrozumiałe.
— Eech. W zimę ze wszystkim jest krucho, o chęci do życia zwłaszcza. — Prychnęliśmy ze śmiechem w głosie i trzepnęliśmy ogonem o śnieg. No no, dopiero co się poznaliśmy, a ten już zadaje takie pytania? Może rozwijajmy naszą relację trochę wolniej, co? — Aaa, chodzę tu. Chodzę tam. Cztery sprawne łapy mam. — Kurwa, fajnie by było. Wciąż w prawej mrowiły mnie palce i, chcąc nie chcąc, nie mogliśmy iść dalej. Chyba po tej jakże interesującej rozmowie będziemy musieli się wrócić do legowiska. Cóż, nie wszystko można dostać od życia...
— Szrama. Nieźle. Trzask z tej strony. — Mruknęliśmy z aprobatą. To na serio było niezłe imię! Fajne, dźwięczne... Ale co do cholery znaczy „sorry”? Kolejny, który po nienormalnemu mówił. Najpierw Iskrzący, teraz o- E. Właśnie. — Coś stąd chcesz? — Może, hyyy, dostać się do klanów? Kto wie, kto wie. Ewentualnie mógł jedynie być zagubionym samotnikiem, skoro szedł po kamiorach, a nie po śniegu jak normalny kot. Nie, zaraz. Normalny samotnik to by raczej wiedział, żeby być szczególnie ostrożnym na nowym terenie. A przynajmniej podczas chodzenia po podłożu, heh. Czyżby trafiła mi się zagubiona owieczka? Hm. To jedna z wielu możliwości. Cóż, pozostawało się dowiedzieć!
— To lepiej szukaj dalej. W tym miejscu- — Zakreśliliśmy głową łuk w powietrzu, by było wiadomo, że mowa tu o Złotych Piaskach — To akurat nic nie ma. Sprawdzałem.

_________________
Złote Piaski - Page 3 UDWhyXb
i was a slowly closing door
i was an instrument of vengeance
a  fang  in  the  mouth;

i had no name.

Re: Złote Piaski
Sponsored content

Skocz do: