Imię: Kosmatka -> Ośnieżona Łapa
Płeć: Kotka
Wiek: 21 księżycy

Klan: Klan Rzeki
Ranga: Uczennica

Wygląd: Bury point z bielą o puchatej krótkiej sierści. Większość ciała kotki pokrywa bardzo jasne, kremowe futro. Wyjątkiem jest ogon, przednie łapy i główka kotki. Futro na ogonku ściemnia się i gradientem przechodzi w ciepłą czerń. Natomiast na głowie i przednich łapach stopniowo pojawiają się coraz to ciemniejsze klasyczne pręgi. Jej tylne łapy jednakże są pokryte bielą.  Na brzuchu, pyszczku kotki oraz palcach pojawiają się śnieżnobiałe plamy.
Kolor oczu kociaka to modry, odcień niebieskiego. Nosek jest delikatnie różowym, zaś jej uszy nieco większe od przeciętnego kota.
Sama w sobie kotka jest szczupłej budowy. Jej pyszczek różni się od innych kotów tym, że jest nieco krótszy. Jej łapy z ogonem mogą jednakże popisać się długością. Jest wyższa od swojej siostry i w przyszłości zapowiada się, że się to nie zmieni.
Galeria: Design by: Flufflez_w00flez, Art by: N0rie

Charakter: Przedstawiam Kosmatkę! Kotkę, która często wpada w jakieś kłopoty. A to zdenerwuje samotników napotkanych na swojej drodze, albo wpadnie do jakiejś nory bądź coś zniszczy. Jest bardzo niezdarna, ale i zwinna dzięki czemu potrafi sobie poradzić w nietypowych sytuacjach.
Najpierw działa, potem myśli.. Co raczej nie jest zbyt dobrym sposobem na przeżycie będąc kociakiem.
Jest raczej radosną kotką, która odtrąca smutek i wszystkie negatywne emocje na bok. Zwykle jest gadatliwa, ale zwraca uwagę na reakcje innych kotów, dzięki czemu wie kiedy powinna przestać mówić.
Głównie tryska energią i chęcią do życia, ale zdarzają się jej też przygnębiające myśli. Zresztą komu nie byłoby przykro ze świadomością, że zostało się porzucanym przez własną matkę? Jednakże nie tylko to sprawia u niej smutek.
Jej wygląd przyprawa ją często o płacz.. Matka miała tendencję do pokazywania, że nie może na nią patrzeć, a ona nigdy nie wiedziała dlaczego była tak znienawidzona przez kotkę, która ją urodziła.
Dodam, że bardzo przywiązuje się do nowo poznanych kotów, bojąc się, że odejdą tak samo jak jej okropna, ale kochana przez nią rodzicielka...

Historia: A więc dwie kruszynki przyszły na świat w miocie Jemioły wraz z szóstką rodzeństwa.  Ósemka to naprawdę spora liczba kociąt. Do tego samotna matka, zbezczeszczona przez innego włóczęgę miała
sporo na głowie przy takiej ilości kociaków. I chociaż nie była najmłodszą matką w lesie, cała zgraja potomstwa którego nie chciała sprawiało że miała ochotę wrzucić połowę do rzeki. Piękna
czekoladowa długowłosa kotka, o dużych gabarytach nie była wzorem przykładnej matki. Kochała swoje dzieci, bo tak była uczona od zawsze ale nie była to miłość jaką matki obdarzały swoje kocięta.
Ta miłość jaką -- darzyła do pociech była wymuszona. Sama nie miała łatwego dzieciństwa, dlatego nie mogła mieć do siebie pretensji. Chowając się daleko od klanów, matka Kosmatki i Kocanki, przysiadła przy dzieciach nazywając je od przeróżnych ziół które było jej spotkać. Siedziała tak przy nich, nie za długo. Aż zaczęły chodzić i wtykać swoje noski we wszystkie miejsca
jakie były im dane. Wtedy dotarło do czekoladowej że nie będzie w stanie polować dla każdego osobno. I tak była zmęczona zajmowaniem się całym miotem. Postanowiła więc, udać się na spacer. Jej dzieci już zaczynały coraz lepiej brykać i biegać, dlatego podróż nie minęła długo. Dosyć daleko od klanów, schornili się pod korzeniami jednego z większych drzew. A kiedy dwie pointki smacznie spały wtulone w siebie, Jemioła zgarnęła pozostałą szóstkę i wróciła do swojej kryjówki. Dlaczego zostawiła akurat je? Może uraza po kocie który ją skrzywdził odbijała się od kotek które wyglądały prawie identycznie. Niestety nigdy się tego nie dowiemy. I tu rozpoczyna się historia dwójki młodych kotek które pozostawione na pastwę losu błąkają się pomiędzy lasem a domostwami dwunożnych szukając schronienia.

Statystyki:
S: 8 | Z: 8 | Sz: 12 | O: 12
HP: 100 | W: 100
P: 1 | PD: 0/50

Cechy:
Pozytywne: Króliczy Słuch, Ostre Pazury
Negatywne: Wrażliwa Skóra
Umiejętności: •°•°•°•°•