INFORMACJE PODSTAWOWE
Zapraszamy do rezerwacji miejsc w miocie postaci NPC w Plemieniu Niedźwiedzich Kłów!
Rodzicami zostali Jeż Skryty w Liściach i Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie. Mają 5 kociąt.
MATKA
JEŻ SKRYTY W LIŚCIACH
Wiek na koniec kwietnia: 65 księżyców
Wygląd:
Kocica jest dość niewielka, a do tego dość pulchna jak na strażniczkę, chociaż zawdzięcza to nie tylko zbitej budowie czy powolnej przemianie materii, ale i krótkiemu, puchatemu futerku. Jej okrągła mordka, łapy oraz ogon mają wyraźne, chaotyczne niebiesko-rude znaczenia, z czego te najbardziej widoczne znajduje się lewej stronie pyszczka kocicy. Posiada stosunkowo krótkie, jednak masywne łapy, gruby ogon, szeroki kark i nieco krótszą mordkę niż przeciętny kot. Jej futro poprzecinane jest większymi i mniejszymi bliznami, jednak posiada dwie dość charakterystyczne; łysy placek skóry na prawej tylnej łapie i głęboką bliznę na lewym barku. Poza tym kocica ma zimne, błękitne ślepia i wiecznie skwaszoną minę. Umaszczenie: niebieski szylkret (tygrysie pręgi na kremowym) colourpoint Autor zdjęcia: @cats_eye3945 |
Charakter:
Nawet wygląd nie jest w stanie oszukać, że Jeż...no cóż, nie jest najprzyjemniejszym kotem do pogaduszek. Jest oschła, a jej język, niczym obronne kolce jeża - ostry i zawsze gotowy do ataku. Podobnie jak kły i pazury, które Jeż dość często pokazuje przy najdrobniejszej kłótni czy hipotetycznym zagrożeniu. Kreuje się na agresywną, oschłą i niedostępną. Ba! Najlepiej aby każdy się jej bał i obchodził szerokim łukiem. Mało kto potrafi z nią wytrzymać podczas rozmowy, gdyż dość często, jak nie zawsze, jest sarkastyczna, uszczypliwa i zwyczajnie bezczelna. Jest to jednak maska, a pod pozornie pozbawioną litości i serca skorupą, kryje się...Jedno z delikatniejszych i bardziej zatroskanych stworzenie w całym plemieniu. Bo tak, mimo tego, że pewnie wielu z trudem przeszłoby przez gardło nazwanie Jeż "delikatną" czy "słodką", to Jeż w kierunku swojej najbliższej rodziny czy nielicznych przyjaciół, jest niesamowicie wylewna, troskliwa i opiekuńcza. Można nawet pozwolić sobie na określenie, że gdzieś tam w głębi swojego serca, Jeż jest niepoprawną romantyczką, która jedynie na pokaz jest tą groźną i rwącą się do bijatyki kocicą. Posiadanie dwóch "twarzy" jednak jej nie przeszkadza, chociaż z niesamowitym uporem ukrywa przed światem swoją wrażliwszą stronę. Wyrwie ogon i wąsy każdemu niepożądanemu kotu, który dojrzy ją z uśmiechem, przodkowie jej świadkami!
Historia:
Córka Miękkiego Obłoku Sunącego po Jasnym Niebie i Głośno Syczącej Żmii, nowicjuszka Mżawki Szepczącej o Świcie.
OJCIEC
CZOSNEK ROSNĄCY DZIKO W WĄWOZIE
Wiek na koniec kwietnia: 60 księżyców
Wygląd:
Należy do kotów wysokich i obdarzonych urokiem osobistym, co gdyby mógł, jeszcze by spotęgował. Przez szerokie barki sprawia wrażenie solidnego, ale tak naprawdę mało w tym wszystkim masy mięśniowej. Jego futro jest długie, miękkie i lśniące. Barwy burej, lecz przez to nie mniej warte uwagi. Kocura pokrywa duża ilość białych znaczeń, które ciągną się od plamy na pysku, przez szyję i brzuch, aż po tylne łapy. Na przednich łapach również ma skarpetki. Klasyczne pręgi odznaczają się wyraźnie na tle tego wszystkiego, na czole zaznaczając literę “M”. Nos kocura, wokół którego rozlewa się mleczna barwa, jest różowiutki; poduszki łap także. Oczy ma intensywnie żółte, z pionowymi źrenicami, których spojrzenie odzwierciedla wszystko co mu w duszy gra. Jest bardzo ekspresywnym kocurem i często widać po nim w jakim jest nastroju. Wibrysy i futerko w uszach jest białe. Czosnek porusza się sprężystym i eleganckim krokiem, z nieco wyskubanym ogonem uniesionym w górę. Z uwagi na to, że nie potrafi usiedzieć za długo w jednym miejscu i dużo się rusza, zdarzają mu się kontuzje. Nie ma jeszcze żadnej stałej blizny. Umaszczenie: bury klasycznie pręgowany z bielą na ok. 1/4 ciała Autor zdjęcia: @the.coonie.cats |
Charakter:
Czosnek jest, i zawsze był, kocurem o przekornym usposobieniu. Zasady plemienne są dla niego ważne, ale tylko one. Resztę nagina dla zabawy lub po to, by postawić na swoim. Szanuje koty wyższe rangą i przy nich się pilnuje. Nie znaczy to, że uważa wolę Wieszcza za świętą i zawsze odpowiednią, czego nie ukrywa. Jeśli wyraża jedną ze swoich wielu opinii na głos to wtedy, gdy nie grożą mu konsekwencje lub dodając, że tylko się zgrywa. Częstsze są u niego komentarze rzucane pod nosem. Kocur równie dużo obserwuje, co wchodzi w interakcje z innymi kotami. Nie jest wybredny, jeśli mowa o przyjaciołach - ważne, by potrafili nawzajem ze sobą wytrzymać. Ogółem jest rozmowny, żaden temat nie brzmi dla niego nieodpowiednio. Kiedy wpadnie mu do głowy jakiś szalony pomysł lub głupi figiel, nie omieszka się tym podzielić. Wierzenia i tradycje mają duży wpływ na jego życie, niekoniecznie dobry. Uważa bowiem, że wraz ze Znakiem Przodków została mu przeznaczona wielkość, która sama do niego przyjdzie. Nie przykłada do tego własnej łapy, starając się tylko, gdy najdzie go na to ochota. W wolnym czasie woli obijać się, zaczepiać kotki lub droczyć się i oceniać wszystkich w koło. Nie jest kotem ambitnym, wyraźnie to widać. Są oczywiście cechy potwierdzające, że gwiazdy się nie mylą, a jest to opanowanie, powaga w wymagających tego sytuacjach. Ma małą wiedzę, ale gdzieś tam czają się zasoby inteligencji, pomagające mu znaleźć wyjście z różnych sytuacji. Radzi sobie także w kontaktach z kociętami. Podoba mu się możliwość oddziaływania na płynny jeszcze charakter maluchów i wykorzenienia z nich cech, które mogłyby zaszkodzić całej społeczności plemienia. Można go nazwać względnie lojalnym. Jest kotem, któremu pasuje zamknięty charakter grupy. Nie lubi zmian ani obcych. Wszystkie tego typu odstępstwa od normy mogą sprawić, że jego przywiązanie osłabi się. Nie potrafi otworzyć się na inne wyznania ani nic, co nie należy do jego codzienności. Potrafi być niezwykle wkurzający, ale nieszkodliwy i (wbrew pozorom) odpowiedzialny za siebie i innych.
Historia:
Syn samotników Otta i Skierki, podrzucony na tereny jako kocię i przyjęty do Plemienia, nowicjusz Tafli Jeziora Zmąconej przez Płatek Śniegu.
Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie został umieszczony w grupie postaci NPC przez gracza, który go stworzył. Zobacz profil.
HISTORIA PARY I MIOTU
Zobacz historię poprzedniego miotu pary.
Powiedzieć, że historia Jeż i Czosnka była dość burzliwa, to jak nie powiedzieć nic. Najpierw dość burzliwy początek znajomości, wypełniony zaczepkami ze strony Czosnka i agresywnym fukaniem Jeż, potem próby zbliżenia się kocura do Strażniczki, przez które dostał w pysk… i wreszcie powolne przekonywanie się do siebie i przyznanie, że faktycznie coś do siebie czują. Gdyby na tym się skończyło, pewnie byliby do dziś szczęśliwą parą, ale… no właśnie. Oficjalne partnerstwo zaczęło nudzić buro-białego i zaczął szukać rozrywek na boku – na jego nieszczęście, na flirtowaniu z Dimą [NPC] przyłapała go Jeż, ale nawet po tym udało im się jakoś pogodzić, a kilka księżyców później szylkretka zaszła w ciążę.
Po narodzeniu kociąt jakiś czas było dobrze… no właśnie. Mieli nieco inne pomysły na wychowanie kociąt, ale żadne z nich nie wiedziało, jak poradzić sobie z Kasztanem. Kiedy na kłopoty z rudym synem nałożyło się również zniknięcie Krupy, zaczęli się kłócić. Konflikt narastał z dnia na dzień, aż w końcu skończył się głośną awanturą w pobliżu obozu i rozstaniem.
Uparcie ignorowali swoją obecność i łączącą ich przeszłość, a także… wciąż łączące ich uczucia. Czosnek szybko się zorientował, że życie bez Jeż może i jest bardziej ekscytujące i może sobie na więcej pozwolić, spotykając się z samotniczkami, ale to takie… puste, i po księżycu jeszcze bardziej nudne, niż związek. Tęsknił za Jeż, ale ta nie chciała nawet na niego patrzeć.
Którejś nocy Strażniczka nie mogła zasnąć i wyszła na samotny spacer. Właśnie na taki moment czekał Czosnek – chciał ją złapać, gdy była całkiem sama, i dowiedzieć się, czy ona też za nim tęskni. Nie spodziewał się jednak, że znajdzie ją… płaczącą nad Łuską. Nie zamierzała przyznać, że jest jej wciąż źle z powodu zakończenia związku, bo jednocześnie, tak zdroworozsądkowo, wcale nie chciała wracać do kota, który tak wiele razy ją zawiódł, a który po ich zerwaniu zdawał się świetnie bawić.
Dość nieporadnie, ale jednak, buro-biały próbował się dowiedzieć, o co chodzi, i ją pocieszyć, jednak Jeż nawet wtedy nie chciała rozmawiać. Powiedziała mu tylko, żeby się zamknął, ale i to nie podziałało. Kocica przez łzy zaczęła więc go okładać łapami, żeby się odczepił, ale w pewnym momencie pękła i go przytuliła. Choć dalej nic mu nie powiedziała, jakoś tak się stało, za obustronną inicjatywą, że spędzili razem więcej czasu…
Po tym Jeż znowu wróciła do nierozmawiania z byłym partnerem i udawania, że nic się nie wydarzyło, bo właściwie to żałowała. Niestety chwila zapomnienia miała dla niej podwójnie gorzki smak, gdy zorientowała się, że zaszła w ciążę. Dość szybko powiedziała o tym Czosnkowi, informując go, że może brać udział w wychowaniu kociąt, ale nie chce do niego wracać. Bury zastanawiał się, czy w ogóle chce… ale właściwie to tęsknił za kociakami i po cichu liczył na to, że ten miot zostanie w Plemieniu i nie będzie w nim odklejeńców. Zgodził się więc na warunek Jeż, chociaż z pewnym bólem serca i próbując jeszcze przekonać ją do wrócenia do niego, ale to się, rzecz jasna, nie udało.
Więc teraz… wychowują kocięta razem, ale osobno. Nie są parą, ba, uparcie twierdzą, że nie chcą nią być; a gdyby ktoś spytał, to spędzają razem czas tylko dlatego, że kocięta potrzebują dwójki rodziców. Nie ma w tym nic więcej! A jedno tylko przypadkiem wodzi za drugim wzrokiem i tylko przypadkiem opowiadają historie ze swojej wspólnej burzliwej młodości. Jeż nie zmieniła swojego podejścia do kociąt, chociaż jest może nieco mniej nadopiekuńcza, niż ostatnio. Stawia określone granice dzieciom i jest gotowa do ukarania ich, gdy je przekraczają, wpaja im lojalność wobec grupy, czasem jest zbyt bezpośrednia lub aż nazbyt asertywna, ale stara się być najlepszą matką. Czosnek tym razem nie podważa autorytetu Jeż, nie wpaja im luźniejszego podejścia do zasad i Plemiennych praw; po prostu stara się być z kociakami, bawić się z nimi, ale decyzje czy kary zostawia Jeż.
INFORMACJE NA TEMAT KOCIĄT
W momencie pojawienia się miotu kocięta mają 1 księżyc, zaczynają wychodzić z kociarni, poznawać obóz i koty i uczyć się o otaczającym je świecie. Na koniec kwietnia kocięta będą w wieku 3 księżyców.
Zgodnie z zasadami genetyki kocię może mieć jedno z wymienionych umaszczeń:
• czarny jednolity, czarny pręgowany (bury);
• niebieski jednolity, niebieski pręgowany;
• czarny szylkret jednolity, czarny szylkret pręgowany;
• niebieski szylkret jednolity, niebieski szylkret pręgowany;
• koty pręgowane mogą mieć jeden z następujących wzorów pręgowania: klasyczne, tygrysie;
• każde z powyższych umaszczeń może wystąpić w wariancie colourpoint;
• kocięta mogą być pozbawione bieli, lub mogą mieć białe znaczenia pokrywające pomiędzy 1 a 50% powierzchni ich ciała.
Przykłady tych umaszczeń można znaleźć w ALBUMIE KOCICH UMASZCZEŃ.
Kocięta mogą być krótkowłose lub długowłose.
WYTYCZNE DO PISANIA KARTY POSTACI
Po zarezerwowaniu miejsca w miocie (należy napisać w tym temacie wiadomość) każdy chętny ma tydzień na napisanie Karty Postaci. Należy w tym celu wypełnić FORMULARZ KARTY POSTACI. Dodatkowo pamiętaj o umieszczeniu linku do gotowej Karty Postaci w profilu i uzupełnieniu wszystkich pół profilu dotyczących swojej postaci.
W historii postaci należy zawrzeć:
• informację o narodzinach w Plemieniu Niedźwiedzich Kłów,
• informację o Znaku Przodków: Sarna,
• imiona rodziców: Jeż Skryty w Liściach i Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie,
imiona rodzeństwa z pierwszego miotu rodziców, opcjonalnie również co się z nimi stało: Promyk Słońca Przebijający Chmury - żyje w Plemieniu, Bóbr Płynący wraz z Nurtem i Krupa Śniegu Zebrana na Samotnej Skale - zaginęli, Mały Kasztan Ukryty w Liściach - zaginął, następnie zmarł poza terenami Plemienia,
• ilość kociąt w miocie (5)/ilość rodzeństwa (4) i imiona zaakceptowanych już postaci z rodzeństwa.
Polecamy zapoznanie się z PORADNIKIEM DLA POCZĄTKUJĄCYCH i PORADNIKIEM TWORZENIA POSTACI, a także tematem ŻYCIE W PLEMIENIU.
LISTA CHĘTNYCH
• Łabędź (Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora) - KP zaakceptowana
• Jeleń (Jeleń Przedzierający się przez Las) - KP zaakceptowana
• Róża (Dzika Róża Kwitnąca Przy Lesie) - KP zaakceptowana
• Mysz (Cicha Mysz Czyhająca w Gęstwinie) - KP zaakceptowana
• Lilia (Lilia w Małym Stawie) - KP zaakceptowana
Kolejność zgłoszeń nie wyznacza kolejności narodzin kociąt! Jeżeli w ogóle chcecie ją określać, co nie jest obowiązkowe, cały miot musi się dogadać i każdy musi się zgodzić na określoną kolejność.
ZAPRASZAMY DO REZERWACJI MIEJSCA I GRY
W przypadku jakichkolwiek pytań można pisać tutaj, na serwerze Discorda, bezpośrednio do członków ADMINISTRACJI lub w temacie PYTANIA I PROPOZYCJE