IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Tereny Klanu Rzeki :: Małe Grzbiety
Trening Niknącej Łapy
Sro 28 Gru 2022, 08:43
Mknący Nurt
Mknący Nurt
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 97
Matka : Księżycowa Noc
Ojciec : Orli Cień
Mistrz : Lisi Ogon
Wygląd : Wysoki, niezbyt masywny, nieznacznie umięśniony. Lekki krok, łagodne spojrzenie i duże, pomarańczowe, ogniste wręcz oczy. Mały, czarny nos i dwukolorowa, krótka, szorstka sierść. Na dolnej partii ciała dominuje kolor biały, na górnej z kolei – niebieski. W ten sposób również podzielony jest pyszczek: po lewej stronie w oczy rzuca się niebieski, po prawej – biel. Kocur posiada dwie blizny po głębokim zadrapaniu przez samotnika: jedna znajduje się na jego prawym policzku, druga zaś na prawej łopatce. Posiada długie, splątane, białe wąsy i wiecznie czujne, wrażliwe na dźwięki uszy.
Liczba postów : 441
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t403-mknacy-nurt#981
Niestety, krótko po ceremonii Niknąca Łapa się pochorowała, wobec tego jej trening przesunął się w czasie. Oczywiście nie miał tego kotce za złe, nie miała na to wpływu, a on był ostatnim kotem, który patrzyłby na to w ten sposób, jako że w przeszłości również miał… epizod chorobowy, powiedzmy. Ale kiedy się okazało, że terminatorka poczuła się lepiej i można było nareszcie zacząć trening, to zastępca zaszedł do niej któregoś dnia i poprosił, żeby na następny dzień spotkali się w porze górowania słońca przed wyjściem z obozu. Można było powoli, bez większego wysiłku dla kotki, zacząć nadrabiać zaległości.
Re: Trening Niknącej Łapy
Sob 18 Mar 2023, 02:00
Niknąca Łapa
Niknąca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruk
Mistrz : Mknąca Gwiazda, Sowia Gwiazda
Wygląd : Wyższa niż dłuższa. Średniej wielkości, o bardzo krótkim, czarnym futerku. Trójkątna głowa z dużymi, nisko osadzonymi uszami, których końcówki są zbyt miękkie i podskakują przy każdym kroku. Mocna żuchwa, lekko wystające kły, żółte oczy, głupawy wyraz mordki.
Multikonta : Jabłkowa Gałąź, Chaber, Wapień
Autor avatara : ja
Liczba postów : 124
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1786-niknaca-lapa#45008
***
"Poczuła się lepiej", ha, haha, zabawne, bo zanim doszło do tego następnego dnia, to Światełko zdążyła wpaść na genialny pomysł, który skończył się kolejnym pobytem w lecznicy, przez co ostatecznie trening nie doszedł do skutku. A potem znów zrobiła sobie krzywdę, i po raz kolejny... I pewnie Mknący Nurt zdążył pomyśleć sobie, że to całkowita porażka, nie ma sensu się nad nią pochylać, bo po prostu nigdy nie zacznie treningu i dużo łatwiej po prostu wykreślić ją z listy swoich terminatorów i dać sobie spokój. Zająć się tymi, którzy nie są tak, um, beznadziejnymi przypadkami jak ona. Haha...
Chociaż się denerwowała tą rozmową, to chciała zacząć robić Cokolwiek. Nie jutro, nie wieczorem, tylko Teraz. Póki była zdrowa, póki złośliwy los nie postanowił podsunąć jej kolejnego głupiego pomysłu do głowy i nie uziemił jej w lecznicy na kolejne dwa księżyce. Najgorsze, co mogło się stać, to Mknący Nurt mówiący, że nie ma czasu na niańczenie jej!
... Nie no, mógł przecież powiedzieć jej jeszcze, że jest do niczego i nie ma sensu jej szkolić, bo jest tylko zbędnym balastem. Mógł ją oddać. Albo wygnać z klanu i kazać sobie radzić samej, a nie być tylko pasożytem. Ha. Hahaha...
Przełknęła nerwowo ślinę. Im dłużej myślała, tym było gorzej. Zaczęła się trząść jak liść na wietrze.
- Mknący Nurcieee? - zawołała, gdy tylko namierzyła swojego mistrza w obozie. - Boo... Ja chciałabym zacząć trening. Najlepiej teraz, jak nie masz nic przeciwko. Tak teraz-już, zanim znowu wyląduję w leczniczy - uśmiechnęła się, prezentując swoje białe ząbki. Na szczęście nie denerwowała się aż tak, żeby jej szczękały, bo to dopiero byłaby siara. Yikes.

_________________

★.•☆•.★
x
so many stars in the sky and I don't know why
they always have to fall on me
maybe I'm blind to all of the signs
that the world never wanted me
x
I've felt this bad for so long
I'm scared I'm fine


Re: Trening Niknącej Łapy
Czw 23 Mar 2023, 19:19
Mknący Nurt
Mknący Nurt
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 97
Matka : Księżycowa Noc
Ojciec : Orli Cień
Mistrz : Lisi Ogon
Wygląd : Wysoki, niezbyt masywny, nieznacznie umięśniony. Lekki krok, łagodne spojrzenie i duże, pomarańczowe, ogniste wręcz oczy. Mały, czarny nos i dwukolorowa, krótka, szorstka sierść. Na dolnej partii ciała dominuje kolor biały, na górnej z kolei – niebieski. W ten sposób również podzielony jest pyszczek: po lewej stronie w oczy rzuca się niebieski, po prawej – biel. Kocur posiada dwie blizny po głębokim zadrapaniu przez samotnika: jedna znajduje się na jego prawym policzku, druga zaś na prawej łopatce. Posiada długie, splątane, białe wąsy i wiecznie czujne, wrażliwe na dźwięki uszy.
Liczba postów : 441
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t403-mknacy-nurt#981
Gdy tylko usłyszał wołającą go Niknącą Łapę, na jego pysk mimowolnie wpełzł uśmiech. Koteczka zdecydowanie nie miała szczęścia i naprawdę współczuł jej, że właściwie przez cały czas musiała przesiadywać w lecznicy. W życiu by nie pomyślał, że jest zbędnym balastem albo pasożytem, zwłaszcza że sam miał swój epizod chorobowy, którego skutki w postaci poczucia winy trzymały się go do dzisiaj, choć już nie tak intensywnie, jak na początku. Zdawał sobie sprawę, że kotka nie miała na swoje nieszczęścia wpływu. Dlatego kiedy sama podeszła do niego z chęcią rozpoczęcia treningu, odwzajemnił jej uśmiech i kiwnął energicznie głową.
Pewnie, możemy zacząć teraz – odparł, w myślach od razu uświadamiając sobie, że kotka miała dużego farta, że akurat nie miał nic do roboty i jak najbardziej mógł wziąć ją na trening. – Choć liczę na to, że już nie wylądujesz w lecznicy – dodał przyjaznym tonem, broń Gwiezdny Klanie nie mając na myśli jakiegoś przytyku w jej stronę. – Jak się w ogóle czujesz? I jest coś, czego chciałabyś się najpierw nauczyć?
Re: Trening Niknącej Łapy
Pią 24 Mar 2023, 20:34
Niknąca Łapa
Niknąca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruk
Mistrz : Mknąca Gwiazda, Sowia Gwiazda
Wygląd : Wyższa niż dłuższa. Średniej wielkości, o bardzo krótkim, czarnym futerku. Trójkątna głowa z dużymi, nisko osadzonymi uszami, których końcówki są zbyt miękkie i podskakują przy każdym kroku. Mocna żuchwa, lekko wystające kły, żółte oczy, głupawy wyraz mordki.
Multikonta : Jabłkowa Gałąź, Chaber, Wapień
Autor avatara : ja
Liczba postów : 124
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1786-niknaca-lapa#45008
Uśmiechał się, gdy na nią patrzył. To był chyba dobry znak? To zdecydowanie był dobry znak! Nawet nie wiedziała, dlaczego aż tak się denerwuje. Czuła łomotanie swojego serca aż w gardle.
- Też mam taką nadzieję! - odpowiedziała, prostując się nieco, bo zgoda ze strony kocura zdecydowanie dodała jej animuszu. Uf! Udało się. Miała szansę dowiedzieć się czegokolwiek, zanim znów nie wykolei się i rozbije, bo nawet nie miała jakichś wielkich nadziei na to, że nie wróci do lecznicy. Wiedziała, że prędzej czy później to zrobi... tylko liczyła na to, że jednak będzie to co najmniej kilka dni, zanim wszystko szlag trafi.
- Chciałabym się nauczyć polować! - odpowiedziała żywo, strosząc przyjaźnie wąsiki. - Tak, żebym w końcu się na coś przydała w klanie.
Było jej wstyd za bycie darmozjadem. Nikt nigdy jej tego nie powiedział wprost, ale była pewna, że tak sobie właśnie o niej myśleli. Że była darmozjadem i marnowali na nią zapasy, które mogłyby wyżywić i wyleczyć bardziej wartościowych członków Klanu Rzeki. Co na pewno było bardzo zdrowym i bardzo normalnym sposobem myślenia o sobie samym, który nie będzie miał żadnych efektów na jej zdrowie psychicznie i fizyczne w przyszłości.

_________________

★.•☆•.★
x
so many stars in the sky and I don't know why
they always have to fall on me
maybe I'm blind to all of the signs
that the world never wanted me
x
I've felt this bad for so long
I'm scared I'm fine


Re: Trening Niknącej Łapy
Pią 31 Mar 2023, 09:38
Mknący Nurt
Mknący Nurt
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 97
Matka : Księżycowa Noc
Ojciec : Orli Cień
Mistrz : Lisi Ogon
Wygląd : Wysoki, niezbyt masywny, nieznacznie umięśniony. Lekki krok, łagodne spojrzenie i duże, pomarańczowe, ogniste wręcz oczy. Mały, czarny nos i dwukolorowa, krótka, szorstka sierść. Na dolnej partii ciała dominuje kolor biały, na górnej z kolei – niebieski. W ten sposób również podzielony jest pyszczek: po lewej stronie w oczy rzuca się niebieski, po prawej – biel. Kocur posiada dwie blizny po głębokim zadrapaniu przez samotnika: jedna znajduje się na jego prawym policzku, druga zaś na prawej łopatce. Posiada długie, splątane, białe wąsy i wiecznie czujne, wrażliwe na dźwięki uszy.
Liczba postów : 441
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t403-mknacy-nurt#981
Polować… No dobrze – odpowiedział, kiwając głową. – Zapolujemy oczywiście poza obozem, a przy okazji pokażę ci najbliższe tereny. Nie będziemy się dzisiaj za bardzo oddalać – oznajmił. Niknąca Łapa wyglądała na zdrową, jednak po długim pobycie w lecznicy nie chciał jej na dzień dobry przemęczać długimi spacerami. Niemniej, dobrze by było, gdyby minimalnie orientowała się w okolicy, tym bardziej jeżeli chciała polować. Ruszył więc do wyjścia, zamierzając jej pokazać Łyse Drzewa.
Na początek zacznijmy od teorii. Czy masz jakiś pomysł, co należałoby zrobić, aby niepostrzeżenie podejść zwierzynę? – zagadnął.
Re: Trening Niknącej Łapy
Nie 02 Kwi 2023, 01:43
Niknąca Łapa
Niknąca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruk
Mistrz : Mknąca Gwiazda, Sowia Gwiazda
Wygląd : Wyższa niż dłuższa. Średniej wielkości, o bardzo krótkim, czarnym futerku. Trójkątna głowa z dużymi, nisko osadzonymi uszami, których końcówki są zbyt miękkie i podskakują przy każdym kroku. Mocna żuchwa, lekko wystające kły, żółte oczy, głupawy wyraz mordki.
Multikonta : Jabłkowa Gałąź, Chaber, Wapień
Autor avatara : ja
Liczba postów : 124
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1786-niknaca-lapa#45008
- Brzmi dobrze! - zgodziła się, uśmiechając się szeroko. Stres zdecydowanie ukrywała szerokim, zębatym uśmiechem, była to niezawodna maska, która pomagała jej wyjść z prawie każdej sytuacji. Dodawała jej też samej odwagi i chyba to w tym wszystkim było ostatecznie najważniejsze. Żeby sama czuła, że da radę. Że jest w stanie iść na trening, rozmawiać, robić rzeczy. Być normalną. Bo to przecież było dla niej priorytetem: być normalną.
- Hm! Zakładam, że trzeba się jak najmniej rzucać w oczy - odpowiedziała bardzo mądrze, bez żadnego zastanowienia, czego szybko pożałowała. - Czyyli. Pewnie trzeba być blisko ziemi, żeby się ukryć w trawie, no i pewnie uważać pod łapy, żeby za głośno nie tupać albo na nic nie nadepnąć - dodała szybko, tym razem już zamierzając nie zrobić z siebie pajaca. Uciekła wzrokiem najpierw w bok, później na niebo, próbując wymyślić coś więcej, co mogłaby powiedzieć na temat polowania, ale kompletnie nic nie przychodziło jej do głowy poza tym patrzeniem pod łapy i byciem blisko ziemi, żeby nie odstawać na tle zielonej trawy. Zwłaszcza gdy ma się czarne futro i od razu można cię namierzyć na jasnym tle, ech!
Re: Trening Niknącej Łapy
Nie 02 Kwi 2023, 12:44
Mknący Nurt
Mknący Nurt
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 97
Matka : Księżycowa Noc
Ojciec : Orli Cień
Mistrz : Lisi Ogon
Wygląd : Wysoki, niezbyt masywny, nieznacznie umięśniony. Lekki krok, łagodne spojrzenie i duże, pomarańczowe, ogniste wręcz oczy. Mały, czarny nos i dwukolorowa, krótka, szorstka sierść. Na dolnej partii ciała dominuje kolor biały, na górnej z kolei – niebieski. W ten sposób również podzielony jest pyszczek: po lewej stronie w oczy rzuca się niebieski, po prawej – biel. Kocur posiada dwie blizny po głębokim zadrapaniu przez samotnika: jedna znajduje się na jego prawym policzku, druga zaś na prawej łopatce. Posiada długie, splątane, białe wąsy i wiecznie czujne, wrażliwe na dźwięki uszy.
Liczba postów : 441
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t403-mknacy-nurt#981
Kiwnął głową. Tak, to prawda, klucz w tym, żeby nie rzucać się w oczy. Może było to zbyt ogólne, ale jak najbardziej poprawne. Otworzył pyszczek, by coś od siebie dodać, ale zamknął go równie szybko, jako że kotka zaczęła mówić dalej. Co jakiś czas przytakiwał, a dopiero gdy skończyła, postanowił się odezwać.
Tak, bardzo dobrze kombinujesz. – Uśmiechnął się do niej łagodnie. Miał wrażenie, czy wyczuwał od niej stres? Szybkie mówienie, uciekanie wzrokiem, to wszystko martwiło zastępcę. Z drugiej strony, nie chciał naciskać, dlatego na razie postanowił mówić dalej, przy okazji pokazując jej, że nie ma czego się stresować i stopniowo eliminować stres. – Oczywiście, trzeba ugiąć łapy. Oprócz tego, trzeba pamiętać o tym, by ogon był na równej linii z grzbietem. Wspomniałaś również o łapach, i słusznie. Ważne jest, by patrzeć pod nie i unikać wszystkiego, co mogłoby hałasować. Jest jeszcze jedna ważna rzecz, mianowicie wiatr, który musi wiać ci w pysk. Wówczas dolatuje do ciebie zapach zwierzyny, natomiast zwierzyna nie wyczuwa ciebie – wymienił wszystko spokojnie, spoglądając przez ramię na terminatorkę. Informacji nie było wcale mało, ale były na tyle oczywiste i intuicyjne, że chyba nie powinno być z nimi problemu. A nawet jeśli, to był tutaj, żeby coś powtórzyć w razie czego. – Te zasady stosuje się zawsze, ale są także zasady, które zależą od typu zwierzyny, na który polujesz. Jest taka formułka: mysz wyczuje, ptak zobaczy, a królik usłyszy. Byłabyś w stanie wymyślić, co powinno się zrobić przy podchodzeniu takiego królika i dlaczego? Podpowiem, że chodzi o jego budowę.
Re: Trening Niknącej Łapy
Sro 05 Kwi 2023, 17:48
Niknąca Łapa
Niknąca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruk
Mistrz : Mknąca Gwiazda, Sowia Gwiazda
Wygląd : Wyższa niż dłuższa. Średniej wielkości, o bardzo krótkim, czarnym futerku. Trójkątna głowa z dużymi, nisko osadzonymi uszami, których końcówki są zbyt miękkie i podskakują przy każdym kroku. Mocna żuchwa, lekko wystające kły, żółte oczy, głupawy wyraz mordki.
Multikonta : Jabłkowa Gałąź, Chaber, Wapień
Autor avatara : ja
Liczba postów : 124
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1786-niknaca-lapa#45008
Pokiwała głową, ale ruch ten był dość sztywny. Ugięte łapy, ogon równo z grzbietem, no i wiatr wiejący w pysk. Pomyślała przez chwilę nad tym wszystkim, co powiedział jej Mknący Nurt, i od razu przyszło jej jedno pytanie do głowy.
- A co jeżeli nie ma wiatru? - spytała ostrożnie. Bo czasem były takie dni, kiedy powietrze niemalże stało w miejscu, ale... ale może to było niemądre pytanie. Wiatr chyba był zawsze, nawet jeżeli był bardzo leciutki. Im bardziej o tym myślała, tym mniej była pewna tego, czy w ogóle cokolwiek wiedziała o świecie. Ugh.
- Ee... no zgaduję, że musiałabym szczególnie się przyłożyć do tego, żeby mnie nie usłyszał, bo ma wielkie uszy - odpowiedziała, marszcząc grzbiet prostego nosa. - Czyli muszę bardzo cicho chodzić i uważać, żeby nie ocierać się o żadne krzaki ani nie deptać po suchych liściach. Um... - znów przesunęła spojrzeniem po okolicy, szukając jakiekolwiek podpowiedzi w otoczeniu. Nic jednak jej nie przychodziło do głowy. - I może iść tylko wtedy, gdy coś może zamaskować dźwięk moich kroków, w sensie gdy na przykład wieje wiatr i szumią drzewa, przez co ukryją dźwięk moich kroków?

_________________

★.•☆•.★
x
so many stars in the sky and I don't know why
they always have to fall on me
maybe I'm blind to all of the signs
that the world never wanted me
x
I've felt this bad for so long
I'm scared I'm fine


Re: Trening Niknącej Łapy
Sob 20 Maj 2023, 16:15
Mknący Nurt
Mknący Nurt
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 97
Matka : Księżycowa Noc
Ojciec : Orli Cień
Mistrz : Lisi Ogon
Wygląd : Wysoki, niezbyt masywny, nieznacznie umięśniony. Lekki krok, łagodne spojrzenie i duże, pomarańczowe, ogniste wręcz oczy. Mały, czarny nos i dwukolorowa, krótka, szorstka sierść. Na dolnej partii ciała dominuje kolor biały, na górnej z kolei – niebieski. W ten sposób również podzielony jest pyszczek: po lewej stronie w oczy rzuca się niebieski, po prawej – biel. Kocur posiada dwie blizny po głębokim zadrapaniu przez samotnika: jedna znajduje się na jego prawym policzku, druga zaś na prawej łopatce. Posiada długie, splątane, białe wąsy i wiecznie czujne, wrażliwe na dźwięki uszy.
Liczba postów : 441
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t403-mknacy-nurt#981
Wiatr właściwie jest zawsze. Lżejszy, mocniejszy. Nawet jeśli go nie czujesz i nie masz pewności, wystarczy że spojrzysz na liście czy źdźbła trawy. To ci znacznie ułatwi sprawę – odparł Niknącej Łapie. Coraz bardziej zbliżali się do Łysych Drzew, dlatego kocur pozwolił sobie nieco przyspieszyć kroku.
Mm, tak, masz rację; wszystko, o czym mówisz, jak najbardziej byłoby przydatne – kiwnął głową – niemniej chodzi o coś innego. Oczywiście miałaś rację wspominając o uszach, ale chodzi po prostu o to, żeby ściszyć swój oddech, żeby królik go nie usłyszał. Jeśli chodzi o to deptanie po liściach, to na to trzeba uważać przy każdym rodzaju zwierzyny – dodał jeszcze raz. Rozumiał, że informacji było sporo, dlatego kotka mogła się pogubić, więc nie miał problemu z tym, żeby coś powtórzyć.
Wspomniałem też o myszach i ptakach. Przypomnę: mysz wyczuje, a ptak zobaczy. Jak myślisz, co w ich przypadku? – spytał, spoglądając na kotkę i uśmiechając się, żeby dodać jej otuchy i trochę pewności siebie.
Re: Trening Niknącej Łapy
Czw 01 Cze 2023, 20:28
Niknąca Łapa
Niknąca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruk
Mistrz : Mknąca Gwiazda, Sowia Gwiazda
Wygląd : Wyższa niż dłuższa. Średniej wielkości, o bardzo krótkim, czarnym futerku. Trójkątna głowa z dużymi, nisko osadzonymi uszami, których końcówki są zbyt miękkie i podskakują przy każdym kroku. Mocna żuchwa, lekko wystające kły, żółte oczy, głupawy wyraz mordki.
Multikonta : Jabłkowa Gałąź, Chaber, Wapień
Autor avatara : ja
Liczba postów : 124
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1786-niknaca-lapa#45008
Pokiwała głową. Czyli faktycznie zawsze należało zwracać uwagę na wiatr, nawet gdy nie było go czuć. Huh.
- Och - sapnęła, gdy odpowiedź okazała się być bardzo łatwa, a ona trochę za bardzo próbowała to wszystko analizować i myśleć nad wszystkim bardziej, niż powinna. Pokiwała głową raz jeszcze na znak, że wszystko do niej dotarło, chociaż powoli od tego wszystkiego zaczynała boleć ją głowa. Miała wrażenie, że nie była w stanie wepchnąć tak dużej ilości informacji do swojej małej czaszki, bo nie dość, że chodziło tu o wiedzę, jaką zdobywała, to dodatkowo wszelkie bodźce, jakie docierały do niej z otoczenia i których nie potrafiła jeszcze do końca filtrować, przez co kompletnie zapychały pamięć operacyjną jej mózgu.
- No to przed ptakiem pewnie trzeba będzie się schować, może za jakimś drzewem, albo przypaść nisko do ziemi, żeby się schować w trawie. A myszy, um - zmarszczyła lekko czoło. Myszy były malutkie, ale nie przypominała sobie, żeby miały jakieś bardzo duże noski, żeby bardzo dobrze węszyć. Pauza była dużo dłuższa, niż planowała, przez co nawet zwolniła nieco, wyraźnie zostając w tyle za Mknącym Nurtem. - Wyczuje w sensie, że mam jakoś ukryć zapach jeszcze inaczej, niż przez chodzenie pod wiatr, czy chodzi o to, że ma brzuszek i wąsy blisko ziemi i czuje moje tupanie? T-to drugie brzmi bardziej sensownie, jak tak już to powiedziałam na głos, bo nie wiem, jak inaczej można ukryć zapach, a to, że są blisko ziemi, na pewno sprawia, że lepiej czują drżenie ziemi przy każdym kroku. Um. Więc trzeba chodzić szczególnie cicho?

_________________

★.•☆•.★
x
so many stars in the sky and I don't know why
they always have to fall on me
maybe I'm blind to all of the signs
that the world never wanted me
x
I've felt this bad for so long
I'm scared I'm fine


Re: Trening Niknącej Łapy
Pią 02 Cze 2023, 14:00
Mknący Nurt
Mknący Nurt
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 97
Matka : Księżycowa Noc
Ojciec : Orli Cień
Mistrz : Lisi Ogon
Wygląd : Wysoki, niezbyt masywny, nieznacznie umięśniony. Lekki krok, łagodne spojrzenie i duże, pomarańczowe, ogniste wręcz oczy. Mały, czarny nos i dwukolorowa, krótka, szorstka sierść. Na dolnej partii ciała dominuje kolor biały, na górnej z kolei – niebieski. W ten sposób również podzielony jest pyszczek: po lewej stronie w oczy rzuca się niebieski, po prawej – biel. Kocur posiada dwie blizny po głębokim zadrapaniu przez samotnika: jedna znajduje się na jego prawym policzku, druga zaś na prawej łopatce. Posiada długie, splątane, białe wąsy i wiecznie czujne, wrażliwe na dźwięki uszy.
Liczba postów : 441
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t403-mknacy-nurt#981
Mhm, dokładnie! Widziałaś pewnie, że ptaki mają oczy po bokach głowy i oczywiście idący za tym bardzo dobry wzrok – dodał coś od siebie, zadowolony z pomysłów terminatorki. – Dlatego też właśnie należy chować się za drzewami, kamieniami i innymi elementami otoczenia, coby nie rzucać się w oczy. Natomiast jeżeli nie ma takiej możliwość, można skradać się do ptaka po łuku – wyjaśnił. Zaczekał, aż terminatorka zrówna z nim krok, a kiedy się namyśliła, jej odpowiedź przyjął z szerokim uśmiechem. Nie wiedział skąd tyle niepewności w kotce, kombinowała naprawdę dobrze i mądrze mówiła. Naprawdę rozsądna z niej kotka. – Masz rację, Niknąca Łapo, dokładnie o drżenie ziemi chodzi. Myszy, i gryzonie ogólnie, ale też gady i płazy, wyczuwają je, dlatego przy skradaniu się do nich trzeba przenieść ciężar ciała na tylne łapy.
Wkrótce dotarli do Łysych Drzew, o czym wojownik poinformował podopieczną. Było to dobre miejsce na polowanie, głównie ze względu na liczbę drzew.
No, myślę że możemy przejść do praktyki. Chyba że potrzebujesz, żeby coś powtórzyć? – Niby polowanie było intuicyjne, ale szło zapomnieć, szczególnie na początku, o spoglądaniu pod łapy czy kontrolowaniu kierunku wiatru.
Re: Trening Niknącej Łapy
Nie 04 Cze 2023, 01:02
Niknąca Łapa
Niknąca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruk
Mistrz : Mknąca Gwiazda, Sowia Gwiazda
Wygląd : Wyższa niż dłuższa. Średniej wielkości, o bardzo krótkim, czarnym futerku. Trójkątna głowa z dużymi, nisko osadzonymi uszami, których końcówki są zbyt miękkie i podskakują przy każdym kroku. Mocna żuchwa, lekko wystające kły, żółte oczy, głupawy wyraz mordki.
Multikonta : Jabłkowa Gałąź, Chaber, Wapień
Autor avatara : ja
Liczba postów : 124
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1786-niknaca-lapa#45008
Pokiwała głową. Oczy ptaków były takie duże, wyglądały trochę tak, jakby w ich łebkach nie było już zbyt wiele miejsca na mózg, bo tyle go zajmowały. Nic dziwnego, że miały taki dobry wzrok i faktycznie trzeba było na nie uważać, huh. Otworzyła mordkę, by zadać pytanie o to przenoszenie ciężaru ciała na tylne łapy, że jak to działa i w jaki sposób to w sumie miało wyciszyć kroki, ale ostatecznie uznała, że chyba woli jednak sprawdzić to sama w praktyce - w końcu była bardzo duża szansa na to, że pierwszym zwierzątkiem, na jakie się natknie, będzie właśnie jakaś drobnica pokroju myszy. Zamknęła więc mordkę i znów pokiwała głową.
- Nie-e, chyba mogę zaczynać - powiedziała, uśmiechając się nerwowo. - To już? Mam zaczynać? - palnęła jeszcze zanim faktycznie nie odwróciła głowy od mistrza i nie skupiła się na tym, by w pierwszej kolejności określić kierunek wiatru. Zajęło jej to chwilę, bo kompletnie nie miała wyczucia, ale gdy w końcu określiła, skąd wieje (zerknęła jeszcze kontrolnie na Mknący Nurt, by upewnić się, że na pewno dobrze określiła), to po uzyskaniu zielonego światła ruszyła pod wiatr, próbując znaleźć. Cokolwiek. Nawet nie wiedziała, czego tak naprawdę powinna szukać, na co zwracać uwagę, gdzie się patrzeć...

_________________

★.•☆•.★
x
so many stars in the sky and I don't know why
they always have to fall on me
maybe I'm blind to all of the signs
that the world never wanted me
x
I've felt this bad for so long
I'm scared I'm fine


Re: Trening Niknącej Łapy
Pon 05 Cze 2023, 10:24
Mknący Nurt
Mknący Nurt
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 97
Matka : Księżycowa Noc
Ojciec : Orli Cień
Mistrz : Lisi Ogon
Wygląd : Wysoki, niezbyt masywny, nieznacznie umięśniony. Lekki krok, łagodne spojrzenie i duże, pomarańczowe, ogniste wręcz oczy. Mały, czarny nos i dwukolorowa, krótka, szorstka sierść. Na dolnej partii ciała dominuje kolor biały, na górnej z kolei – niebieski. W ten sposób również podzielony jest pyszczek: po lewej stronie w oczy rzuca się niebieski, po prawej – biel. Kocur posiada dwie blizny po głębokim zadrapaniu przez samotnika: jedna znajduje się na jego prawym policzku, druga zaś na prawej łopatce. Posiada długie, splątane, białe wąsy i wiecznie czujne, wrażliwe na dźwięki uszy.
Liczba postów : 441
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t403-mknacy-nurt#981
Pewnie, zaczynaj – odparł i kiwnął głową, a kiedy kotka zaczęła się oddalać, sam usunął się w cień, nie chcąc jej przeszkadzać, ale też mając zamiar mieć ją na oku.

Początki polowań bywają trudne, ale Niknącej Łapie się poszczęściło. Choć nie była do końca pewna, co tak właściwie powinna robić, nie powinna mieć problemu z usłyszeniem szelestu między trawami. Mały, rdzawobrązowy ptak z ciemnymi plamkami na piersi poszukiwał pożywienia, rozgarniając ściółkę.
Re: Trening Niknącej Łapy
Pon 05 Cze 2023, 15:20
Niknąca Łapa
Niknąca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruk
Mistrz : Mknąca Gwiazda, Sowia Gwiazda
Wygląd : Wyższa niż dłuższa. Średniej wielkości, o bardzo krótkim, czarnym futerku. Trójkątna głowa z dużymi, nisko osadzonymi uszami, których końcówki są zbyt miękkie i podskakują przy każdym kroku. Mocna żuchwa, lekko wystające kły, żółte oczy, głupawy wyraz mordki.
Multikonta : Jabłkowa Gałąź, Chaber, Wapień
Autor avatara : ja
Liczba postów : 124
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1786-niknaca-lapa#45008
Och! Um. W porę powstrzymała się przed tym, żeby w jakiś werbalny sposób zareagować na znalezienie zwierzyny, a malutkie „jupi” utknęło jej w gardle. Przełknęła, rozglądając się nerwowo, po czym zogniskowała wzrok na... ptaku. No dobrze, ptaki miały duże oczy i widziały wszystko, wobec tego musiała się ukryć. Ale zanim do tego doszło, raz jeszcze sprawdziła, czy na pewno jest skierowana pod wiatr. Ugięła łapy, pochyliła głowę i trzymała ogon równo z linią grzbietu; nie wiedziała, jak nisko musiała zejść na łapach, więc zatrzymała się na dość komfortowym dla siebie poziomie z nadzieją, że to wystarczy. Starała się iść naprzód, uważając na to, by na nic nie nadepnąć, ale też, żeby w miarę możliwości chować się za drzewami. Jeżeli jakimś cudem udało jej się nie przestraszyć ptaka, zanim do niego podeszła na długość skoku, to właśnie to zrobiła: wyciągając przed siebie przednie łapy i cofając głowę, zupełnie jakby malutki ptak był co najmniej orłem, który na pewno będzie się bronił i uderzał skrzydłami po jej pysku.

_________________

★.•☆•.★
x
so many stars in the sky and I don't know why
they always have to fall on me
maybe I'm blind to all of the signs
that the world never wanted me
x
I've felt this bad for so long
I'm scared I'm fine


Re: Trening Niknącej Łapy
Pon 05 Cze 2023, 19:36
Mknący Nurt
Mknący Nurt
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 97
Matka : Księżycowa Noc
Ojciec : Orli Cień
Mistrz : Lisi Ogon
Wygląd : Wysoki, niezbyt masywny, nieznacznie umięśniony. Lekki krok, łagodne spojrzenie i duże, pomarańczowe, ogniste wręcz oczy. Mały, czarny nos i dwukolorowa, krótka, szorstka sierść. Na dolnej partii ciała dominuje kolor biały, na górnej z kolei – niebieski. W ten sposób również podzielony jest pyszczek: po lewej stronie w oczy rzuca się niebieski, po prawej – biel. Kocur posiada dwie blizny po głębokim zadrapaniu przez samotnika: jedna znajduje się na jego prawym policzku, druga zaś na prawej łopatce. Posiada długie, splątane, białe wąsy i wiecznie czujne, wrażliwe na dźwięki uszy.
Liczba postów : 441
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t403-mknacy-nurt#981
Podejście do ptaka było perfekcyjnie i skupiony na swoim zajęciu nie zorientował się o obecności polującej na niego kotki. Schodki zaczęły się potem, bo choć terminatorka skoczyła i pochwyciła w łapy słowika, to ze względu na nie chwycenie go zębami i zagryzienie od razu - zgodnie z jej czarnymi myślami ten zaczął machać skrzydełkami, chcąc się wyswobodzić. Daleko mu było do orła, jednak sytuacja tak czy inaczej nie była zbyt przyjemna czy komfortowa.
Re: Trening Niknącej Łapy
Wto 06 Cze 2023, 00:35
Niknąca Łapa
Niknąca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruk
Mistrz : Mknąca Gwiazda, Sowia Gwiazda
Wygląd : Wyższa niż dłuższa. Średniej wielkości, o bardzo krótkim, czarnym futerku. Trójkątna głowa z dużymi, nisko osadzonymi uszami, których końcówki są zbyt miękkie i podskakują przy każdym kroku. Mocna żuchwa, lekko wystające kły, żółte oczy, głupawy wyraz mordki.
Multikonta : Jabłkowa Gałąź, Chaber, Wapień
Autor avatara : ja
Liczba postów : 124
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1786-niknaca-lapa#45008
Otworzyła oczy, które w którymś momencie zamknęła, gdy zorientowała się, że udało jej się złapać ptaka - ten jednak szamotał się pod jej łapami i nie wyglądał na martwego, co... co w sumie miało sens, gdyby się nad tym chociaż przez chwilę zastanowiła, bo przecież od czego miałby umrzeć? Od tego, że go złapała? To było niedorzeczne i trochę było jej głupio, że na to nie wpadła.
Minęło kilka uderzeń serca, gdy zorientowała się, że musi faktycznie coś zrobić, że nic się nie stanie bez jej decyzji. Serce łomotało jej w piersi tak mocno, jakby chciało wyłamać jej żebra i wydostać się na zewnątrz. Nie do końca wiedząc, jak zabić ptaka w najbardziej sensowny sposób, po prostu zanurkowała gwałtownie w kierunku jego głowy, by jak najmocniej zacisnąć szczęki na tym, co jej się akurat udało złapać. Przepraszamprzepraszamprzepraszam-
Zdecydowanie użyła zbyt wiele siły, biorąc pod uwagę wielkość swojej zwierzyny, ale spanikowała i nie miała pojęcia, jak mocno musi zacisnąć zęby, by zabić go szybko i bez dodatkowego stresu. I tak zaserwowała mu go przed śmiercią zbyt wiele.

_________________

★.•☆•.★
x
so many stars in the sky and I don't know why
they always have to fall on me
maybe I'm blind to all of the signs
that the world never wanted me
x
I've felt this bad for so long
I'm scared I'm fine


Re: Trening Niknącej Łapy
Wto 20 Cze 2023, 10:12
Mknący Nurt
Mknący Nurt
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 97
Matka : Księżycowa Noc
Ojciec : Orli Cień
Mistrz : Lisi Ogon
Wygląd : Wysoki, niezbyt masywny, nieznacznie umięśniony. Lekki krok, łagodne spojrzenie i duże, pomarańczowe, ogniste wręcz oczy. Mały, czarny nos i dwukolorowa, krótka, szorstka sierść. Na dolnej partii ciała dominuje kolor biały, na górnej z kolei – niebieski. W ten sposób również podzielony jest pyszczek: po lewej stronie w oczy rzuca się niebieski, po prawej – biel. Kocur posiada dwie blizny po głębokim zadrapaniu przez samotnika: jedna znajduje się na jego prawym policzku, druga zaś na prawej łopatce. Posiada długie, splątane, białe wąsy i wiecznie czujne, wrażliwe na dźwięki uszy.
Liczba postów : 441
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t403-mknacy-nurt#981
Ptaszek szamotał się, zbyt jednak mały, by wydostać się spod łap terminatorki. To dało jej nieco czasu, kiedy zastanawiała się, jak powinna pozbawić go życia. Oczywiście pomysł z zębami był trafiony w dziesiątkę i nie trzeba było wiele, by słowik odszedł w względnym spokoju... no, a przynajmniej szybko.
Re: Trening Niknącej Łapy
Sro 11 Paź 2023, 21:40
Niknąca Łapa
Niknąca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruk
Mistrz : Mknąca Gwiazda, Sowia Gwiazda
Wygląd : Wyższa niż dłuższa. Średniej wielkości, o bardzo krótkim, czarnym futerku. Trójkątna głowa z dużymi, nisko osadzonymi uszami, których końcówki są zbyt miękkie i podskakują przy każdym kroku. Mocna żuchwa, lekko wystające kły, żółte oczy, głupawy wyraz mordki.
Multikonta : Jabłkowa Gałąź, Chaber, Wapień
Autor avatara : ja
Liczba postów : 124
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1786-niknaca-lapa#45008
haha cztery miesiące

Zabiła go. Zabiła go. Zabiłagozabiłagozabiłago. Zamrugała powiekami, bo zdała sobie sprawę z tego, że zamarła całkowicie i przestała oddychać; była pewna, że nawet jej serce przestało bić na kilka chwil. Zrobiło jej się niedobrze, zakręciło jej się w głowie; wypluła ptaka pod swoje łapy i wyprostowała się, czując, jak żółć podchodzi jej do gardła. To nie tak, że brzydziła się tym, że zabiła ptaka - w końcu jadła zwierzynę całe swoje życie, zabiła parę owadów w swoim życiu, była drapieżnikiem i jej instynkt prowadził ją w kierunku zabijania - ale z jakiegoś powodu emocje uderzyły w nią z tak dużą siłą, że jej mózg miał całkowite zwarcie i zupełnie nie potrafiła sobie poradzić z tym, co czuła wewnątrz siebie, oraz co czuła fizycznie, na swoim języku, pod naporem swoich szczęk czy pod łapami. Świadomość tego, że swoją niekompetencją przysporzyła ptakowi ogrom bólu i stresu przed śmiercią, wymieszana z własnym stresem i olbrzymimi emocjami sprawiła, że po prostu stała, patrząc się tępo na zwłoki pod swoimi łapami, kompletnie oderwana od czasoprzestrzeni wokół niej.
Chyba nie chciała już polować. Chyba zaraz umrze.

_________________

★.•☆•.★
x
so many stars in the sky and I don't know why
they always have to fall on me
maybe I'm blind to all of the signs
that the world never wanted me
x
I've felt this bad for so long
I'm scared I'm fine


Re: Trening Niknącej Łapy
Sob 10 Lut 2024, 00:13
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [V]
Matka : Dym [NPC] (*), Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] (?), Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 690
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
***

Tak jak Sowia Gwiazda obiecał, po rozmowie z Suchym Nosem, przyszedł do Niknącej Łapy i umówił się z nią na trening. Umówionego dnia, o umówionej porze pojawił się przy wyjściu z obozu, czekając na czarną kotkę. Gdy tylko ta się pojawiła, uśmiechnął się delikatnie i od razu podniósł zadek ze zmarzniętej ziemi.
- Dzień dobry, Niknąca Łapo. Mam nadzieję, że jesteś gotowa na trening? - zagadał. Zdawał sobie sprawę, że córka Migoczącej Iskry może być nadal trochę podłamana po śmierci Mknącej Gwiazdy, który w końcu był jej mistrzem, jednak pomimo to miał nadzieję, że uda mu się wprowadzić trochę milszą atmosferę na ich treningu.
- Na początek prosiłbym, byś powiedziała mi, co już zdążyłaś przerobić na treningu z Mknącą Gwiazdą - powiedział, ogonem dając jej znać by wyszli z obozu.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Trening Niknącej Łapy
Nie 11 Lut 2024, 21:07
Niknąca Łapa
Niknąca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruk
Mistrz : Mknąca Gwiazda, Sowia Gwiazda
Wygląd : Wyższa niż dłuższa. Średniej wielkości, o bardzo krótkim, czarnym futerku. Trójkątna głowa z dużymi, nisko osadzonymi uszami, których końcówki są zbyt miękkie i podskakują przy każdym kroku. Mocna żuchwa, lekko wystające kły, żółte oczy, głupawy wyraz mordki.
Multikonta : Jabłkowa Gałąź, Chaber, Wapień
Autor avatara : ja
Liczba postów : 124
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1786-niknaca-lapa#45008
Tak długo nie miała treningów, że zapomniała, jak bardzo były dla niej stresujące. Miała wrażenie, że zwymiotuje z emocji przez całą noc, nie mogła sobie poradzić z tym mętlikiem, który miała w głowie. Wiedziała, że to było absurdalne, że była już za stara, by być terminatorem, i powinna się ogarnąć, jednak nie mogła powstrzymać się przed ciągłym myśleniem o tym, że powinna uciec.
A mimo to stawiła się na trening o umówionej porze. Fakt, że Sowia Gwiazda zawiesił na niej wzrok, był już punktem, od którego nie było odwrotu. Wypuściła powietrze z płuc, uśmiechając się nerwowo do kocura.
Dzzień dobry – przywitała się, kiwając głową. – Niewiele. Zaczęłam tylko polowanie – odpowiedziała, tuląc po sobie uszy. – Dużo chorowałam. Potem Mknąca Gwiazda dużo chorował...a potem Mknąca Gwiazda o mnie zapomniał na niemalże obieg pór, pomyślała, ale w porę ugryzła się w język, by nie mówić tego na głos. Czuła potrzebę wytłumaczenia się z żałosnego stanu swojej wiedzy i tego, że przez kilka księżyców przed śmiercią Mknącej Gwiazdy nikomu nie pisnęła nawet słówka o tym, że nie miała treningu od dawna.

_________________

★.•☆•.★
x
so many stars in the sky and I don't know why
they always have to fall on me
maybe I'm blind to all of the signs
that the world never wanted me
x
I've felt this bad for so long
I'm scared I'm fine


Re: Trening Niknącej Łapy
Sponsored content

Skocz do: