INFORMACJE PODSTAWOWE


Zapraszamy do rezerwacji miejsc w miocie postaci NPC w Klanie Wichru!

Rodzicami zostali Leśna Łapa i Pokrzywowa Łapa. Mają 5 kociąt.


MATKA

LEŚNA ŁAPA

Wiek na koniec listopada: 23 księżyce

Wygląd:

Leśna Łapa jest kocicą średniego wzrostu, a do tego dość przysadzistą. Nie ma jednak zbyt dużej siły w łapach, a właściwie jest niespodziewanie słaba fizycznie i niezbyt umięśniona. Jej futerko jest krótkie, w równej części szare i kremowe. Na jej łapach, grzbiecie, bokach i ogonie trudno jest stwierdzić, który z tych kolorów dominuje: ot, różnej wielkości plamy obu barw mieszają się na nich nieco chaotycznie. Patrząc na nią jednak od przodu, można dostrzec bardzo charakterystyczne, większe kremowe łaty na jej klatce piersiowej, nad lewym okiem oraz pod prawym, a także na brodzie. To właśnie na tych plamach najlepiej widoczny jest zarys tygrysich pręg. Jej oczy są bladożółte i zwykle zdają się nieco smutne, podobnie jak wyraz jej pyszczka. Umaszczenie: niebieski szylkret (tygrysie pręgi na kremowym) Autor zdjęcia: @csucsu_thehalftailedcat

Charakter:
Choć życie Leśnej Łapy nie trwa jakoś szczególnie długo, zdążyła sporo przejść w życiu i wyraźnie się to na niej odbiło. Jest cicha, nieśmiała, nieco jakby wystraszona i bardzo niepewna siebie w kontaktach społecznych; tych ostatnich zwykle unika, a gdy już jej się zdarzają, zwykle bardzo mało mówi, nieco się jąka i unika kontaktu wzrokowego. Jeśli jednak uda się jej komuś zaufać, na światło dzienne wychodzą jej prawdziwe kolory. Jest kocicą przede wszystkim bardzo oddaną klanowi i chociaż od samego początku swojego treningu wiedziała, że nie chce być wojowniczką, a matką, wciąż poświęca się obowiązkom z determinacją i pracowitością. Głęboko wierzy w Gwiezdny Klan, ale się z tym zbytnio nie obnosi, raczej zachowując to dla siebie. Jest również bardzo wrażliwa, ale wcale nie oznacza to, że jest bardzo emocjonalna, choć na to mogłyby wskazywać jej dość nerwowe pozory – wręcz przeciwnie, na ogół dobrze panuje nad swoimi emocjami i nie daje się im ponosić, jest rozważna i słucha bardziej tego, co podpowiada jej mózg niż serce. Do tego uwielbia kocięta, których towarzystwo zdecydowanie ją rozluźnia. To właśnie z najmłodszymi członkami klanu rozmawia jej się najswobodniej (może nie licząc jej partnera) i zdaje się stawać przy nich zupełnie innym kotem: mniej posępnym i zestresowanym obecnością innych, a bardziej zrelaksowanym i w swoim żywiole. Poza tym, że zdecydowanie łatwo jej znaleźć z kociętami wspólny język i zainteresować je swoimi zabawami lub historiami, jako przyszła matka chce uczyć je o otaczającym je świecie i wychowywać na przyszłych porządnych obywateli klanu, niezależnie od rangi, jaką będą chciały pełnić.

Historia:
Córka Cierniowego Pazura i Wilczej Skóry. Terminatorka Sarniego Przesmyku.


OJCIEC

POKRZYWOWA ŁAPA

Wiek na koniec listopada: 24 księżyce

Wygląd:

Choć z budowy Pokrzywowa Łapa Łapa jest kotem tak przeciętnym, jak tylko by się dało – nie wyróżnia się ani wzrostem, który plasuje go idealnie w średniej, ani szczególnie charakterystyczną sylwetką – to zdecydowanie łatwo dostrzec go w tłumie. Jego długie, srebrzyste  futerko jest bowiem nie tylko wyjątkowo gęste i puszyste, ale i kręcone, odróżniając go od innych kotów w klanie. Nietypowe jest również jego pręgowanie, bo o ile na jego pyszczku i łapach widać jeszcze jako-takie zarysy czarnych pręg, to cały jego grzbiet pokryty jest po prostu ciemniejszym nalotem. Jego nos jest ceglasty, otoczony czarną obwódką, natomiast oczy soczyście żółte. Umaszczenie: czarny srebrny cieniowany Autor zdjęcia: @felix.the.laperm

Charakter:
Pokrzywowa Łapa jest pod pewnymi względami zdecydowanym przeciwieństwem swojej partnerki. Łatwo przychodzą mu kontakty z innymi kotami i rozmowy, jest bardzo społeczny... a do tego ani trochę poważny i pilny! Owszem, wypełnia swoje obowiązki, jakoś... ale tak właściwie to nie zależy mu bardzo na treningu ani randze wojownika i bywa w stosunku do nich nieco niechętny, a nawet leniwy. Jest po prostu rozluźnionym, zabawnym gościem, który więcej myśli o dobrej zabawie niż odpowiedzialnych, dorosłych sprawach.
Z Leśną Łapą znają się od wczesnego dzieciństwa i razem dorastali, więc naturalnie zna ją jak nikt inny i bardzo zależy mu na jej szczęściu. Choć nie są partnerami długo, jest dla swojej partnerki gotowy wskoczyć w ogień, a swoją otwartością do świata i radością z życia notorycznie stara się ją zarazić, co, cóż, nie miało jeszcze oszałamiających efektów, ale na pewno wychodzi mu to lepiej niż innym kotom!

Historia:
Syn Krogulczego Skrzydła i Łasiczego Pyszczka. Terminator Puszystej Chmury.


HISTORIA PARY I MIOTU

Relacja Leśnej Łapy i Pokrzywowej Łapy zaczęła się bardzo wcześnie w ich życiu: dwójka znała się od dzieciństwa i bez krzty wątpliwości to ze sobą spędzali najwięcej czasu. Srebrny kocur był dla terminatorki dużym wsparciem: na początku jej życie było pełne presji ze strony wymagających rodziców, szczególnie matki, która w pewnym stopniu chciała kontrolować życie córki… a potem oboje z nich zginęli z łap psa. Leśna Łapa już wcześniej była wrażliwa i niepewna siebie, ale strata opiekunów kompletnie zapieczętowała jej psychikę w byciu cichą, małomówną i jakby wiecznie przestraszoną… i jedynie Pokrzywowa Łapa był dla niej oparciem i kimś zaufanym.
Kocur zawsze potrafił poprawić jej humor swoimi żartami i słowami: w pewnym stopniu nawet go podziwiała, w końcu był wesołym lekkoduchem, któremu łatwo przychodziły wszelkie rozmowy - istne przeciwieństwo szylkretki, która nie wyobrażała sobie mieć odwagi, by być leniwym i mało pilnym. Nie było więc niczym dziwnym, że wraz z upływem księżyców Leśna Łapa zdawała sobie coraz bardziej sprawę, że jest w Pokrzywie zwyczajnie zauroczona.
Rzecz w tym, że… kocur niespecjalnie to widział, w końcu Leśna nie była kotem, który otwarcie rzucałby flirciarskie teksty, a do tego średnio miał porównanie, jak szylkretka traktuje go, a jak przyjaciół… bo tych zbyt wiele nie miała. Za to sam znalazł inny obiekt westchnień, którym był nikt inny, niż jego własny mistrz, Puszysta Chmura!
Będąc kotem otwartym i rozmownym, nie ukrywał tego przed swoją najlepszą przyjaciółką, Leśną Łapą: zaczął cały słowotok gadania, jaki to Puszysta Chmura nie jest piękny, jakiego to nie ma cudownego futerka i uroczego wyrazu twarzy, jak to pięknie nie opowiada mu o Kodeksie i mnóstwo innych pozytywnych epitetów, a Leśna Łapa patrzyła się tylko na niego zaciskając wargi, bo… jak by tu mu powiedzieć, że, “heh, śmieszna sprawa, bo tak właściwie to ja—”! Nie miała jednak na to odwagi, a Pokrzywa kontynuował, tym razem żaląc się, bo w końcu nic by z tego nie wyszło, bo przecież Puszysta Chmura jest od niego o wiele starszy, a do tego ma partnerkę i bardzo ją kocha… Leśna Łapa czuła się źle myśląc w ten sposób, ale naprawdę - w tym momencie cieszyło ją nieszczęście przyjaciela.
Biedna koteczka nie miała pojęcia, w jaki sposób ma okazać swoje uczucia w sposób, który nie wymagałby od niej wielkich pokładów odwagi i własnej inicjatywy. Ukrywane zauroczenie zjadało ją od środka, a każda wspominka o Puszystej Chmurze kłuła w jej niepewność siebie i kompleksy, bo… dlaczego ona nie mogła być takim Puszystą Chmurą, być centrum zainteresowania kocura, mieć miękkiego, długiego, białego futerka, które byłoby chwalone przez Pokrzywową Łapę? Nie chodziło nawet o dostawanie komplementów, ale po prostu nie rozumiała sygnałów kocura. Byli sobie najbliżsi i znali się najlepiej, dawał jej poczucie bezpieczeństwa, a ona… właśnie, czy ona mu cokolwiek dawała? I właśnie z tą myślą Leśna Łapa zaczęła znów w siebie wątpić i czuć się zwyczajnie źle, a Pokrzywowa Łapa był naprawdę po prostu nieświadomy!
Bo tak właściwie to Leśna Łapa była najważniejszym kotem w jego życiu - kimś, z kim równie dobrze mógłby być w związku, gdyby tylko Leśna tego chciała, ale znając jej naturę, nie chciał jej tym stresować. Puszysta Chmura był jedynie niepoważnym zauroczeniem i kocurek doskonale o tym wiedział… ale nie wiedział, że jego przyjaciółka ma trochę inne, głębsze spojrzenie na temat miłości, i to, co dla niego jest nieistotnym, niewinnym podziwem w stronę mistrza, dla niej było powodem nieprzespanych nocy, bo… czy naprawdę Pokrzywa wolałby spędzić życie z Puszystą Chmurą niż z nią?
Zresztą - ostatecznie całe to zauroczenie mu przeszło, w końcu ile można uwielbiać kocura z partnerką i dziećmi? Przestał więc o nim mówić, a Leśna, naturalnie, zauważyła to… i odczuła wielką ulgę, ale i ciekawość. Gdy wyszli więc pewnego dnia na spacer, spytała o to - to znaczy, czy wciąż coś czuje do Puszystej Chmury. W odpowiedzi dostała luźne “taa, przeszło mi, musiałem się po prostu chwilkę pozachwycać, a co?”, co znów sprawiło, że ta w ciszy zaciskała wargi i próbowała to przetworzyć. Czyli… miała szansę? To było tylko jakieś głupie, krótkie zauroczenie? Wydukała jakieś “och… aha”, by potem nastąpiła niezręczna cisza. Leśna Łapa przeżywała największy dylemat swojego życia, czy powinna mu powiedzieć… i w końcu, czując jakiś przypływ odwagi, otworzyła swój pyszczek, by przerwać tym ciszę… i w tym samym momencie zrobił to Pokrzywa, chcąc przerwać ją czymś nieistotnym. Leśna więc od razu zamknęła pyszczek, ale nie umknęło to uwadze Pokrzywowej Łapy, który od razu zaczął zachęcać ją do powiedzenia tego, co chciała. Odwaga już dawno zdążyła z niej wyfrunąć, więc mruknęła, że nieważne, że już nic, ale kocur znał koteczkę na tyle dobrze, by wiedzieć, że rzadko zaczynała tematy sama i że to nie mogłoby być nic nieważnego.
Więc drążył: nie był nachalny, a delikatny i szczerze ciekawy, co chciała mu powiedzieć Leśna Łapa. Ta milczała przez chwilę, ale w końcu przełknęła ślinę i zamykając swoje oczy, wymamrotała bardzo szybko “botentegojatakjakbychybaciękochamino”… z czego Pokrzywa nie zrozumiał wiele, ale wyłapał słowo ciękocham, na które uniósł brwi i zaczął jakby wskazywać na siebie, pytając niemo “mnie??”, a Leśna - szczerze przerażona - pokiwała tylko prędko głową.
Ten przetwarzał fakty przez dwa uderzenia serca, by zaraz potem uśmiechnąć się i zaczął gadać, że czemu nie mówiła wcześniej, że on też, i był aż trochę rozczulony tym, że Leśna uznała jego jednostronną przygodę z Puszystą Chmurą za cokolwiek ważnego w tej kwestii… a Leśna czuła się trochę jak we śnie, nie wierząc, że to, co się dzieje, jest prawdziwe, bo, huh, przed chwilą była pełna czarnych scenariuszy i strachu, a teraz… dowiaduje się, że Pokrzywowa Łapa, jej najlepszy przyjaciel, jej obiekt westchnień odwzajemniał jej uczucia?! Po tych wszystkich księżycach narzekania na to, że Puszysta Chmura ma partnerkę, dzieci i jest dorosły, a taki piękny?
To był dzień, w którym zrozumiała, że ona i Pokrzywowa Łapa mają… prawdziwie inne definicje zauroczenia.
I, cóż, naturalnie - dwójka ta została oficjalnie partnerami, i chociaż Leśna Łapa była absolutnie pewna, że będzie chciała mieć własny miot… to na pewno poczekałaby z nim do skończenia treningu i najchętniej została matką na stałe. Los jednak chciał inaczej - Pokrzywowa Łapa i Leśna Łapa mieli, krótko mówiąc, wpadkę podczas swojego miłosnego uniesienia, a niedługo potem kotka zaczęła czuć pierwsze objawy ciąży…
I była absolutnie przerażona, ale miała o tyle szczęścia, że i tak miała mało do przerobienia już na treningu, głównie teoretyczne rzeczy, a do tego w końcu zawsze chciała zostać matką - chociaż niezaplanowane i niespodziewane, kocięta były chciane. Wraz z wsparciem Pokrzywowej Łapy więc zdołała pogodzić się z tą sytuacją i myśleć o niej pozytywnie, zamiast nadmiernie się bać.
Na ich szczęście poród przebiegł bez żadnych komplikacji, a kocięta od początku życia otaczane są miłością i rodzinnym ciepłem. Rodzicom brakuje nieco twardej ręki przy dzieciach, ale są uczone dobrego wychowania, kultury i bycia po prostu dobrym kotem. Leśna Łapa jest aż troszkę nadopiekuńcza, a Pokrzywowa Łapa bardziej bawi się jak jedno z kociąt, niżeli uczy… ale w końcu to też jest ważne, prawda?


INFORMACJE NA TEMAT KOCIĄT

W momencie pojawienia się miotu kocięta mają 1 księżyc, zaczynają wychodzić z kociarni, poznawać obóz i koty i uczyć się o otaczającym je świecie. Na koniec grudnia kocięta będą w wieku 3 księżyców.

Zgodnie z zasadami genetyki kocię może mieć jedno z wymienionych umaszczeń:
• czarny jednolity, czarny dymny, czarny pręgowany (bury), czarny srebrny pręgowany, czarny srebrny szynszylowy/cieniowany;
• niebieski jednolity, niebieski dymny, niebieski pręgowany, niebieski srebrny pręgowany, niebieski srebrny szynszylowy/cieniowany;
• rudy, rudy dymny, rudy srebrny pręgowany, rudy srebrny szynszylowy/cieniowany;
• kremowy, kremowy dymny, kremowy srebrny pręgowany, kremowy srebrny szynszylowy/cieniowany;
• czarny szylkret jednolity, czarny szylkret dymny, czarny szylkret pręgowany, czarny szylkret srebrny pręgowany, czarny szylkret srebrny szynszylowy/cieniowany;
• niebieski szylkret jednolity, niebieski szylkret dymny, niebieski szylkret pręgowany, niebieski szylkret srebrny pręgowany, niebieski szylkret srebrny szynszylowy/cieniowany;
• koty pręgowane mogą mieć jeden z następujących wzorów pręgowania: klasyczne, tygrysie, cętkowane, ticked;
• kocięta nie mogą mieć białych znaczeń.

Przykłady tych umaszczeń można znaleźć w ALBUMIE KOCICH UMASZCZEŃ.

Kocięta mogą być krótkowłose i długowłose.
Dodatkowo dowolna ilość kociąt w tym miocie może mieć kręcone, falowane czy karbowane futro.

WYTYCZNE DO PISANIA KARTY POSTACI

Po zarezerwowaniu miejsca w miocie (należy napisać w tym temacie wiadomość) każdy chętny ma tydzień na napisanie Karty Postaci. Należy w tym celu wypełnić FORMULARZ KARTY POSTACI. Dodatkowo pamiętaj o umieszczeniu linku do gotowej Karty Postaci w profilu i uzupełnieniu wszystkich pół profilu dotyczących swojej postaci.

W historii postaci należy zawrzeć:
• informację o narodzinach w Klanie Wichru,
• imiona rodziców: Leśna Łapa i Pokrzywowa Łapa,
• ilość kociąt w miocie (5)/ilość rodzeństwa (4) i imiona zaakceptowanych już postaci z rodzeństwa.

Polecamy zapoznanie się z PORADNIKIEM DLA POCZĄTKUJĄCYCH i PORADNIKIEM TWORZENIA POSTACI.


LISTA CHĘTNYCH
• Mrówka - KP zaakceptowane
• Pchła - KP zaakceptowane
• Ćma - KP zaakceptowana
• Straszka - KP zaakceptowana
• Szerszeń - KP zaakceptowana

Kolejność zgłoszeń nie wyznacza kolejności narodzin kociąt! Jeżeli w ogóle chcecie ją określać, co nie jest obowiązkowe, cały miot musi się dogadać i każdy musi się zgodzić na określoną kolejność

ZAPRASZAMY DO REZERWACJI MIEJSCA I GRY

W przypadku jakichkolwiek pytań można pisać tutaj, na serwerze Discorda, bezpośrednio do członków ADMINISTRACJI lub w temacie PYTANIA I PROPOZYCJE