Koźlorogizostał Postacią Kwietnia 2024! Koźlorogi zdecydowanie skupił na sobie uwagę wielu graczy. Głównym powodem tego zainteresowania było to, co łączy go z dawną zastępczynią Klanu Gromu, a obecnie - przyjętą po długiej nieobecności terminatorką, Zaćmioną Łapą. Walka kocura o możliwość powrotu jego przyjaciółki, rywalki i największego wroga w jednym była godna podziwu, w końcu to dzięki jego determinacji i naciskom Rozżarzona Gwiazda zdecydował się ponownie rozważyć przyjęcie złotej kotki do klanu. Co jednak wydarzy się dalej, teraz, gdy Koźrologi stał się mistrzem Zaćmionej Łapy?
Położone w przeróżnych miejscach legowiska sprawiają wrażenie nieuporządkowanego chaosu, ale koty tam mieszkające doskonale się odnajdują. Niektóre z legowisk są położone blisko ziemnej ściany, inne przy chaszczach, kolejne na środku, a jeszcze inne w norach niegdyś wykopanych przez zwierzęta. Każdy sypia tam, gdzie chce i jedyne, czego się trzymają, to niezajmowanie cudzych legowisk. No… Przynajmniej zazwyczaj.
Re: Rozsypany Mech
Pon 29 Kwi 2024, 15:23
Wilcza Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 13 [IV]
Matka : Tęczowa Chmura... [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Podniosłem się od niechcenia ale nadal siedziałem plecami odwróconymi od rudego. - Ile żyć ci zostało...? - spytałem niepewnie. Nawet nie miałem pewności czy powie mi prawdę żeby mnie denerwować. Sam nie wiem czemu poruszyłem temat jego żyć a nie całej tej sytuacji z Zaćmionym Słońcem. Może po tym jak emocje opadły poczułem się głupio? Tak silnie walczyłem o w sumie obcą mi kotkę... ale Jabłkowa Gałąź był jeszcze głupszy. - Mama też chciała być do końca i co? Nie wyszło. - mruknąłem. Zostanie mu tylko irytująca kuzynka Ściółka, Pająk, ciocia Sokół i ciocia Pszczoła. Niby rodzina... ale jednak wolałem tą najbliższą.
_________________
chcę być jak syn koleżanki twojej matki
zawsze tak idealny jak, jak z okładki być jak syn koleżanki twojej matki twojej matki, twojej matki
Re: Rozsypany Mech
Pon 29 Kwi 2024, 15:40
Rozżarzona Gwiazda
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
- Wszystkie dziewięć. Nie wiem, jak do tego doszło, ale żadnego nie straciłem, nawet jak było ciężko - powiedział, mówiąc szczerze. Czy byłby w stanie okłamać własnego syna w tak ważnej sprawie? - Mozemy... Umówić się tak, że jak zostanie mi ostatnie życie, to ci o tym powiem? - zadał pytanie, bo sam nie wiedział, czy to dobra opcja. Na pewno dałaby Wilkowi troszkę więcej pewności, że jego stary tak szybko nie odejdzie. Sam Żar bał się śmierci, szczególnie tej pierwszej i ostatniej. Najpierw będzie to podróż w nieznane, a potem - koniec ostateczny. Ale tak naprawdę nie wiedział, co jest gorsze - śmierć czy utrata na zawsze wszystkich bliskich kotów. Nie wyobrażał sobie, że mógłby stracić jeszcze Wilka, Srokę, Jeż czy Dzięcioł. - Mama... Naprawdę bardzo chciała być z nami wszystkimi do końca. Gdybym mógł, to oddałbym nawet wszystkie życia, by znowu mogła tutaj być, ale... Miała tylko jedno życie. I kot nie wybiera, kiedy odchodzi... U mnie jest inaczej - powiedział, dotykając delikatnego tematu śmierci. Wiele kotów nie daje rady dożyć sędziwego wieku, dlatego to, że w Gromie mają tak dużo starszyzny, było oznaką tego, że na ich terenach było naprawdę bezpiecznie, a koty nie głodowały.
Re: Rozsypany Mech
Pon 29 Kwi 2024, 15:51
Wilcza Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 13 [IV]
Matka : Tęczowa Chmura... [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Przed dłuższą chwilę panowała cisza. Z jednej strony to byłoby straszne że mój tata przychodzi i mówi o swojej potencjalnej ostatecznej śmierci... ale z drugiej chciałbym wiedzieć jak stoi z życiami. Odwróciłem się do niego będąc cały czas zgarbiony. - Mhm. - kiwnąłem twierdząco głową i podniosłem na niego niepewnie wzrok. - Słyszałem że Dzięcioł szła na spotkanie z gwiezdnymi... zostanie medykiem.. myślisz że spotkała tam mamę? - nie byłem pewien jak działały spotkania z gwiezdnymi, a Rozżarzona Gwiazda miał chyba najwięcej doświadczenia w klanie jeśli o to chodzi razem z Owczym Runem.
_________________
chcę być jak syn koleżanki twojej matki
zawsze tak idealny jak, jak z okładki być jak syn koleżanki twojej matki twojej matki, twojej matki
Re: Rozsypany Mech
Pon 29 Kwi 2024, 16:00
Rozżarzona Gwiazda
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Uśmiechnął się ciepło na potwierdzenie niebieskiego. A więc mieli obietnicę. Na pewno będzie to straszne dla każdego z jego kociąt, jak będzie odchodził, ale z drugiej strony... Będą wiedzieli, że muszą wykorzystać ostatni czas Żara najlepiej, jak się da. - Myślę, że jakby Gwiezdni nie wybrali jej do rozmowy z Dzięcioł, to Tęcza sama by pobiła wszystkich, by się z nią spotkać i chociaż chwilę porozmawiać - uśmiechnął się nieco szerzej, odpowiadając trochę z humorem. Chociaż sam nie bardzo wiedział, jak działają Gwiezdni, bo bardzo rzadko miał z nimi bezpośredni kontakt, ale wiedział, że Tęcza zrobiłaby wszystko, by móc się spotkać z córką. Nawet jakby sama trafiła przez to do Ciemnego Lasu.
Re: Rozsypany Mech
Pon 29 Kwi 2024, 16:48
Wilcza Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 13 [IV]
Matka : Tęczowa Chmura... [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Sapnąłem unosząc kącik ust w rozbawieniu. Pewnie ojciec miał rację. Będę musiał porozmawiać z rudą gdy ta wróci z wyprawy i wypytać ją o wszystko. Czy będzie mogła mnie w sumie zabrać ze sobą gdy będzie tam szła ponownie? Moglibyśmy pójść z resztą sióstr i porozmawiać z Tęczową Chmurą chociaż chwilkę... to by było super. - Pseplasam za tą sytuację... no.. wiesz... celemonia. - uśmiech z mojego pyszczka znów zniknął. Miałem nadzieję że każdy o tym zapomni i przejdzie do porządku codziennego jakby nigdy nic... tata na pewno mi wybaczy sądząc po jego humorze teraz, racja? Każdy popełnia błędy i on to wiedział!!
_________________
chcę być jak syn koleżanki twojej matki
zawsze tak idealny jak, jak z okładki być jak syn koleżanki twojej matki twojej matki, twojej matki
Re: Rozsypany Mech
Pon 29 Kwi 2024, 17:02
Rozżarzona Gwiazda
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Ciepło mu się zrobiło na serduszku, gdy Wilk przeprosił za sytuację na ceremonii. Uśmiechnął się ciepło, delikatnie trącając jego ucho swoim nosem. - Nic się nie stało... Ja też przepraszam, nie miałem wtedy pełnego obrazu sytuacji... Zapomnijmy o tym - odpowiedział, na słowa Wilka, a jednocześnie również zwalił z siebie wielki ciężar. Czuł się tak, jakby zaraz miał zacząć skakać jak młodzieniaszek! - Wiesz... Sprawa Zaćmienia nie jest jeszcze zamknięta. Będę iść z nią rozmawiać i... Zobaczymy, jak to wyjdzie - podzielił się informacją z Wilkiem jako pierwszym. Kozioł tak mu nagadał, że mógł zrobić chociaż tyle, żeby iść porozmawiać z byłą zastępczynią. I się zobaczy, co dalej. Był negatywnie nastawiony, ale chciał wysłuchać złotej kotki.
Re: Rozsypany Mech
Pon 29 Kwi 2024, 22:33
Wilcza Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 13 [IV]
Matka : Tęczowa Chmura... [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Zapomnijmy o tym. Świetnie. Było minęło, nie ma o czym wspominać. Kiwnąłem głową na słowa o Zaćmionym Słońcu. - Lozumiem. - odpowiedziałem i po chwili ciszy westchnąłem ciężko wyrzucając z siebie napięcie. - To jutlo tlening będzie nolmalnie czy nie masz czasu telaz? Albo jeszcze choly jesteś..? - spytałem. Ten to cały czas chorował a chciałbym ruszyć z treningiem... może to by mi pomogło trochę z niemyśleniem o przeszłości. Za dużo wolnego czasu i płaczę po kątach.
_________________
chcę być jak syn koleżanki twojej matki
zawsze tak idealny jak, jak z okładki być jak syn koleżanki twojej matki twojej matki, twojej matki
Re: Rozsypany Mech
Wto 30 Kwi 2024, 14:51
Rozżarzona Gwiazda
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
- Zabiorę cię jutro, zrobimy razem coś fajnego, co? - zaproponował z uśmiechem, bo rzeczywiście, dawno nie byli na wspólnym spotkaniu. I chociaż miałby nie spać w nocy, bo nie starczyłoby mu czasu w dzień, to zabierze Wilka na trening i zrobią coś ekstra!
Re: Rozsypany Mech
Sponsored content
Forum Starlight, otwarte dnia 15 listopada 2020 roku, to gra tekstowa utworzona na bazie uniwersum z serii Warriors autorstwa Erin Hunter. Opisy w forumowym Kompendium zostały stworzone przez administrację forum na podstawie informacji udostępnionych przez autorki książek, jednakże zasady, fabuła, lokacje, klany, postaci NPC, mapa, mechanika i inne elementy Starlight są naszego autorstwa. Coś Cię zainteresowało i chcesz to wykorzystać u siebie? Jasne, ale najpierw do nas napisz. Autorów wszelkich kodów i zdjęć można znaleźć na podstronie CREDITS.