INFORMACJE PODSTAWOWE
Zapraszamy do rezerwacji miejsc w miocie postaci NPC w Klanie Rzeki!
Rodzicami zostali Jabłuszko i Kijanka. Mają 3 starsze kocięta i 5 młodszych.
MATKA
JABŁUSZKO
Wiek na koniec lipca: 30 księżyców
Wygląd:
Jabłuszko to wysoka kotka o dość mocnej budowie, choć ciężko ją nazwać grubą czy nawet jakoś wybitnie umięśnioną. Jej futerko jest krótkie i jasne, delikatnie szarawo-kremowe, za wyjątkiem ciemniejszych szaro-brązowawych łap, ogona, głowy i uszu. W tych też miejscach pojawiają się cienkie, niemalże czarne pręgi. Nad ciemnoróżowym nosem, który jest otoczony czarną obwódką, znajduje się nieco cieplejsza, brązowawa plama. Ma duże, jasnoniebieskie oczy w kształcie migdałów. Jej charakterystyczną cechą jest skrócony mniej więcej o połowę, lekko skręcony i zakrzywiony ogon, który odziedziczyła po swoim ojcu. Jest nieco niezdarna, a na jej pyszczku często widnieje radosny uśmiech. Umaszczenie: bury point tygrysio pręgowany Autor zdjęcia: @of_sigoroza |
Charakter:
Jabłuszko to ta kotka, której wszędzie pełno. Jest ciepła i otwarta, a przede wszystkim: ciekawska jak kociak, i bardzo swobodnie wyraża swoje emocje, a te ma głównie… pozytywne. Kiedy coś ją rozbawi, głośno się śmieje; kiedy jest dumna ze swojego kociaka, cała aż promienieje i mówi o tym wszystkim, którzy tylko chcą słuchać; kiedy czuje radość i entuzjazm, to widać to po niej z daleka. Zdaje się kocicą beztroską czy nawet nieszczególnie mądrą, ale, żeby nie było, ma też poważną stronę! Jest gotowa z empatią i zaangażowaniem wysłuchać drugiego kota, pomóc mu w rozwiązaniu jakiegoś problemu, czy po prostu wesprzeć swoją obecnością. Wychodzi też z założenia, że kluczem do zdrowych relacji jest otwarta komunikacja, co stara się stosować w rodzinie, a także poza nią w jakichkolwiek znajomościach. Jak każdy, Jabłuszko ma także swoje wady… i jest to bycie psotnicą, która często płata nieszkodliwe psikusy w obozie. Oczywiście nigdy nie naraziłaby czyjegoś zdrowia, i są to całkiem niewinne rzeczy, ale świetnie się przy tym bawi i nie widzi w tym nic złego. Druga kwestia jest taka, że jest dość roztrzepana, zdaje się jej zagapić, spóźnić się, nie zjawić się wcale, czegoś nie zrobić… nie robi tego specjalnie, po prostu czasem się jej zapomni.
Historia:
Córka Ostrego i Filki, urodzona we wsi daleko na południe od terenów klanów. Dołączyła do Klanu Rzeki ok. 40 księżyców po pożarze.
OJCIEC
KIJANKA
Wiek na koniec lipca: 35 księżyców
Wygląd:
Kocur średniego wzrostu, ale mocno zbudowany, umięśniony, mający bardzo długie, gęste futro. Jest ono w odcieniu dość zgaszonej rudości, z lekkimi, nieco ciemniejszymi pręgami widocznymi na czole i łapach. Na grzbiecie i bokach Kijanki znajduje się jedynie delikatny ciemniejszy nalot, który przez długość włosów jest ledwo dostrzegalny. Jego futerko znaczą też białe znaczenia: na palcach i stopach tylnych łap, palcach przednich łap i w formie niezbyt szerokiego krawata, który sięga od brzucha do pyska kocura, a stamtąd węższą strzałką pomiędzy oczami na czoło. Ma ciężki chód i pozornie wiecznie niezadowolony wyraz pyska, a jego oczy są złotawe i często przymrużone. Umaszczenie: rudy pręgowany ticked z bielą na ok. 1/4 ciała Autor zdjęcia: Mignon Berger-Oswald |
Charakter:
Kijanka z pyska i pierwszego wrażenia wygląda na nieprzyjaznego gbura… ale tak naprawdę jest po prostu dość spokojnym kotem, który co prawda woli być sam, niż w towarzystwie, ale jeśli ktoś już się przekona do jego dość krótkich, często bezpośrednich odpowiedzi, to odnajdzie w nim nawet interesującego rozmówcę, który chętnie dzieli się swoim doświadczeniem, historiami z życia, czy nawet radami odnośnie polowania czy walki. Bywa przy tym zarozumiały, a także łatwo go urazić, ale jednocześnie nigdy nie odmówi pomocy i jest całkiem ambitny. Na początku życie w klanie traktował jako swego rodzaju przykrą konieczność, aby dać radę z dwoma miotami kociąt, ale szybko zobaczył w tym coś więcej, chętnie się wdraża i nawet… rwie się do roboty, a także bycia wojownikiem, nawet jeśli jeszcze nie zna wszystkich związanych z tym zawiłości. O ile jeszcze nie jest do końca pewny swojej lojalności wobec klanu, za swoją partnerką i kociętami skoczyłby w ogień, i to wystarczy, by chciał się zaangażować w Klan Rzeki i jego nieco dziwne zasady.
Historia:
Syn Węgielka i Skórki, urodzony we wsi daleko na południe od terenów klanów. Dołączył do Klanu Rzeki ok. 40 księżyców po pożarze.
HISTORIA PARY I MIOTU
Zarówno Jabłuszko, jak i Kijanka, to kocięta prostych samotników, którzy z dziada pradziada żyli w jednej wsi. Ich duże rodziny znały się od wielu pokoleń, a zależnie od obecnych głów rodziny… albo się nienawidziły i konkurowały o wszystko, albo żyły w pokoju czy nawet przyjaźni i współpracy. Tak się złożyło, że rodzice Jabłuszka i Kijanki… byli w tej pierwszej kategorii. Ot, poróżniła ich zwierzyna podebrana przez starszą siostrę Kijanki i to, jak nastawiła przeciwko drugiej rodzinie swojego ojca… tylko z tego powodu, że jeden z nich wcześniej odrzucił jej nieporadne zaloty.
Jabłuszko i Kijanka, dość zbliżeni do siebie wiekiem, nie byli szczególnie zainteresowani rodzinną waśnią. Poznali się za młodu, kiedy ona była zbyt beztroska, by się tym przejmować, a on nie przepadał za swoją najbliższą rodziną i przeżywał okres buntu, po prostu włócząc się samotnie. Kiedy kotka miała około 4 miesiące, wymknęła się ze swoim bratem, Śliwką, spod opieki matki… i byli o krok od wpadnięcia do starej studni, kiedy zjawił się Kijanka, który im to odradził. Zaimponował kotce zaimponował wiedzą, elokwentnym sposobem wyrażania się i odwagą, że w ogóle się do nich odezwał… a Kijanka, cóż, uznał ją za głupawego kociaka.
Potem wiele razy się na siebie natykali – ze strony Kijanki całkowitym przypadkiem, w końcu mieszkali w jednej wsi… ale Jabłuszko celowo go szukała. Nie spędzali za dużo czasu razem, bo rudy opędzał się od młodszej niczym od irytującej go muchy, więc i ona odpuściła… przez kilka kolejnych miesięcy Kijanka nieco dojrzał, i, o ile wciąż nie przekonał się do większości swojej rodziny, to chociaż nie chodził ciągle obrażony i nie patrzył krzywo na każdego kota – wkrótce zaczął spędzać z Jabłuszkiem coraz więcej czasu, a nawet szedł na jej najgłupsze pomysły… czasami dlatego, że chciał mieć spokój od jej nagabywania, czasami z uwagi na to, że sam się dobrze bawił, a przede wszystkim – po to, by spędzać z nią czas, bo po prostu polubił tę małą cholerę.
Dwójka młodych kotów nie egzystowała jednak odrębnie od swoich rodzin. O ile Kijanka nie przejmował się gadaniem rodziny, o tyle Jabłuszko była ze sobą mocno związana – ale z Kijanką też. Wymykała się i kryła przed wszystkimi, że w ogóle spędza z nim czas, i przez kilka miesięcy to działało. Kiedy kotka miała jakieś piętnaście miesięcy, ktoś ją przyłapał, zaczęły się próby odcięcia Jabłuszka od przyjaciela, które zaczęła podejmować cała rodzina. Po zaledwie dwóch tygodniach Jabłuszko po potężnej awanturze z rodzicami stwierdziła, że ma po prostu dość, i… odeszła razem z Kijanką, a także Śliwką, ze wsi. W głębi żałowała i wiedziała, że to nie jest najlepszy pomysł, ale zepchnęła to w głąb siebie.
Kiedy przeszli od bycia przyjaciółmi do bycia partnerami? Po tym, jak Śliwka zaledwie po miesiącu podróży zdecydował się zostać z nowopoznaną kocicą, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia, i jej rodziną. Dla Kijanki i Jabłuszka to nie były do końca koty, z którymi się dogadywali, więc wyruszyli dalej. Którejś nocy, kiedy nie mogli nic upolować, kotka się rozpłakała i zaczęła bez zastanowienia paplać o wszystkim, co ją dręczyło, w tym o tym, że w sumie to była w Kijance zakochana, ale zawsze się bała mu powiedzieć, ale teraz nie miała już ani rodziców, ani brata, ani schronienia, ani nawet jedzenia, więc już i tak wszystko jedno… na co Kijanka stwierdził, że zapewni jej to wszystko, bo też ją kocha. Po prostu.
W końcu osiedli niedaleko klanów, na południe od nich, w zagajniku nad rzeczką. Byli szczęśliwi, nauczyli się radzić sobie we dwójkę, a wkrótce urodził się im pierwszy miot: cztery… czy raczej trzy kocięta, bowiem jedno urodziło się martwe, co nieźle przeraziło Jabłuszko. Pozostała trójka była jednak zdrowa i silna, a jedno z nich dostało imię po bracie matki.
I… nie minęło wiele czasu, a rodzina znowu się powiększyła! Przyjęli to z lekkim zaskoczeniem, bo nie spodziewali się, że Jabłuszko może już zajść w ciążę, ale obdarzyli kociaki ogromnym ciepłem i miłością., jednak ogarnięcie tylu dzieci szybko zaczęło się robić problematyczne dla młodych rodziców. Dotarły do nich już wcześniej słuchy o żyjących w Dolinie Oka Gór, która znajdowała się niecały dzień drogi od nich, grupach kotów, które były czymś zupełnie innym, niż… toksyczne grupy rodzinne, do których byli przyzwyczajeni. Jabłuszko była wręcz podekscytowana możliwością dołączenia do takiej grupy, choć nie miała pojęcia, z czym to się wiąże. Najpierw więc Kijanka udał się na rozmowę z najbliższym klanem, aby dowiedzieć się, jak wygląda życie w nim, jakie są zasady, a także – czy jest w ogóle możliwość dołączenia, i to w tyle mordek do wykarmienia. Kocur nie był tym zachwycony, jednak widząc radość Jabłuszka i to, że ewidentnie się jej to wszystko podobało, postanowił zacisnąć zęby i poprosić przywódcę o przyjęcie ich rodziny w szeregi klanu.
Kiedy Krzywa Gwiazda wyraził zgodę, Kijanka poprosił go o wysłanie kilku kotów, by pomogli mu z przeprawieniem całej rodziny. Kocięta miały bowiem mniej, niż księżyc, i nie było opcji, żeby dali je sami przenieść. W końcu jednak, z pomocą samego przywódcy, Srebrnej Łuski, Czarnostopego i Kruchego Pazura, wszyscy trafili do obozu Klanu Rzeki. Poprosili jednak Krzywą Gwiazdę, by najpierw pozwolił im się zapoznać z klanem i terenami, a dopiero potem ich mianował na terminatorów – razem z ich starszym potomstwem. Oczywiście w tym czasie kocur mógł polować, a oboje poznawali klan i jego reguły od Czarnostopego i Suchego Nosa.
INFORMACJE NA TEMAT KOCIĄT
Starszy miot: w momencie pojawienia się miotu kocięta mają 4 księżyce. Na koniec lipca kocięta będą w wieku 6 księżyców.
Młodszy miot: w momencie pojawienia się miotu kocięta mają 1 księżyc. Na koniec lipca kocięta będą w wieku 3 księżyców.
Zgodnie z zasadami genetyki kocię może mieć jedno z wymienionych umaszczeń:
• czarny jednolity, czarny pręgowany (bury);
• niebieski jednolity, niebieski pręgowany;
• rudy;
• kremowy;
• czarny szylkret jednolity, czarny szylkret pręgowany;
• niebieski szylkret jednolity, niebieski szylkret pręgowany;
• koty pręgowane mogą mieć jeden z następujących wzorów pręgowania: klasyczne, tygrysie, ticked;
• każde z powyższych umaszczeń może wystąpić w wariancie colourpoint;
• kocięta mogą być pozbawione bieli, lub mieć białe znaczenia pokrywające pomiędzy 1 a 50% powierzchni ciała.
Przykłady tych umaszczeń można znaleźć w ALBUMIE KOCICH UMASZCZEŃ.
Kocięta mogą być krótkowłose lub długowłose.
Dodatkowo dowolna ilość kociąt w tym miocie może mieć skrócony ogon (w rzeczywistości charakterystyczne dla wielu ras typu bobtail). kot może być pozbawiony ogona całkowicie, może mieć krótki ogon (podobny do kikuta), który dodatkowo może być zakrzywiony lub zgięty, a może to być także ogon o niemalże normalnej długości.
W rzeczywistości im krótszy ogon, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia problemów z budową rdzenia kręgowego i nerwów, co przekłada się na tendencję do rozszczepu kręgosłupa, problemów z przewodem pokarmowym, pęcherzem moczowym czy trawieniem, a w konsekwencji prowadzi do krótszego życia kota; na forum odgrywanie jakichkolwiek tego typu wad jest dowolne, dla chętnych, wymaga tylko chęci gracza na zmierzenie się z odgrywaniem takiej postaci i uzgodnienia szczegółów z administracją.
Koty rodzące się ze skróconym ogonem nie mają praktycznie problemów z równowagą i nie otrzymują cechy negatywnej Brak ogona.
WYTYCZNE DO PISANIA KARTY POSTACI
Po zarezerwowaniu miejsca w miocie (należy napisać w tym temacie wiadomość) każdy chętny ma tydzień na napisanie Karty Postaci. Należy w tym celu wypełnić FORMULARZ KARTY POSTACI. Dodatkowo pamiętaj o umieszczeniu linku do gotowej Karty Postaci w profilu i uzupełnieniu wszystkich pół profilu dotyczących swojej postaci.
W historii postaci należy zawrzeć:
• informację o narodzinach jako samotnik, przyjęty w wieku ok. 4 księżyców (starszy miot) / 1 księżyca (młodszy miot) do Klanu Rzeki,
• imiona rodziców: Jabłuszko i Kijanka,
• informację o starszym miocie (3 kocięta) i młodszym miocie (5 kociąt) oraz imiona wszystkich zaakceptowanych postaci z rodzeństwa.
Polecamy zapoznanie się z PORADNIKIEM DLA POCZĄTKUJĄCYCH i PORADNIKIEM TWORZENIA POSTACI.
LISTA CHĘTNYCH
Starszy miot:
• Śliweczka [NPC]
• Szepcik - KP zaakceptowana
• Płotka - KP zaakceptowana
Postaciom z tego miotu przysługuje 25/50 PD na start.
Młodszy miot:
•
•
• Lilia 🡢 Truskawka - KP zaakceptowana
• Lisek - KP zaakceptowana
•
Przy zgłoszeniu trzeba doprecyzować z góry, czy chce się grać w starszym, czy w młodszym miocie.
Kolejność zgłoszeń nie wyznacza kolejności narodzin kociąt! Jeżeli w ogóle chcecie ją określać, co nie jest obowiązkowe, cały miot musi się dogadać i każdy musi się zgodzić na określoną kolejność.
ZAPRASZAMY DO REZERWACJI MIEJSCA I GRY
W przypadku jakichkolwiek pytań można pisać tutaj, na serwerze Discorda, bezpośrednio do członków ADMINISTRACJI lub w temacie PYTANIA I PROPOZYCJE