IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Tereny Klanu Wichru
Re: Ciepłe Skałki
Sob 19 Lis 2022, 21:15
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 960
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Puch bawiła się wyśmienicie. Chwile po tym jak skończyła powtarzać swoje życzenie, ponownie otworzyła oczy i podziwiała rozciągającą się nad ich głowami, Srebrną Skórkę, co jakiś czas przecinaną już znacznie rzadszymi, spadającymi gwiazdami. Ciekawiło ją jak to zjawisko wyglądało z perspektywy Gwiezdnego Klanu... Chyba wolała się szybko o tym nie dowiadywać, jak już o tym pomyślała. Im dłużej siedziała z zadartym łbem, tym bardziej odczuwała jak cierpnie i boli ją kark, a to nie było ani przyjemne, ani wygodne. Dlatego z cichym, lekko sfrustrowanym parsknięciem, opuściła łeb i pokręciła nim, chcąc nieco rozruszać kark.
— O czym pomyślałeś, Deszcz? — miauknęła, przerywając ciszę jaka między nimi nastała po zgodnym wymyślaniu życzeń. Zerknęła na mordkę przyjaciela, posyłając mu lekki uśmieszek. — Nie wiem w sumie czy można mówić takie życzenia, ale... Ja pomyślałam o tym by Drozd i Morwa byli bezpieczni, albo wrócili do klanu w jednym kawałku. Kto wie, może też obserwują teraz te same gwiazdy, ale gdzieś daleko? — westchnęła, wracając spojrzeniem na niebo, już się tak nie wyciągając i wyginając.

_________________
Ciepłe Skałki - Page 7 Lv9k4sG
Ciepłe Skałki - Page 7 4C23qCS
Re: Ciepłe Skałki
Nie 20 Lis 2022, 20:02
Deszczowy Plusk
Deszczowy Plusk
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [III]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Słodki Nektar
Wygląd : Średniej wielkości kocur o krótkiej miękkiej sierści. Ogólnie jest dość krągły i przez raczej małą ilość ruchu nie ma jeszcze zarysowanych mięśni. Ma błękitno-białe futro, gdzie biel pokrywa jego brzuch, łopatki, przednie i tylnie łapy. Na lewej tylnej biel pokrywa zewnętrzną część i prowadzi cienką kreską na zad gdzie znajduje się nieduża jasna plama. Prawa tylna, jest pokryta bielą tylko do kolana. Biel idzie również cienką linią po jego prawej części szyi. Na pyszczku ma narysowane białe odwrócone serce, które kończy się między oczami. Ma pomarańczowe okrągłe ślepia i pyszczek krótszy od większości kotów- podobnie jak u jego matki.
Jego chód jest niepewny i dość flegmatyczny, ogon zawsze luźno opadający.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [KG] Przepiórcza Łapa [KRz]
Liczba postów : 205
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1324-deszczyk
Gdy kotka zadała mi pytanie odnośnie życzenia automatycznie chciałem na nią spojrzeć i przez dość szybki ruch głową poczułem jakby mój kark się złamał. Stęknąłem tylko kładąc łapę na na szyi i ruszyłem barkami. - Eughh... no nie wiem czy to coś takiego ciekawego. - bo w sumie życzenie nie dotyczyło mnie - ale dorzuciłem trochę tej mocy życzeń do twojego życzenia. - zaśmiałem się i spojrzałem kotce w oczy. Nie robiłem tego często bo zawsze wydawało mi się to niekomfortowe, ale jakoś w tym momencie nawet nie myślałem o tym że to robię. Mój uśmiech trochę zbladł słysząc życzenie Puch. Na chwilę zamilkłem zastanawiając się co powiedzieć... nie był to łatwy temat do rozmowy. Nie wyobrażałem sobie aby Grad mógł tak poprostu zniknąć... w sensie Wierzbowa Łapa miała jeszcze resztę rodziny; rodziców a nawet wujków Przysunąłem się do kotki tak że nasze futra delikatnie się stykały. Chciałem okazać jej jakoś wsparcie inaczej niż tylko słowami... chyba nie było to niekomfortowe dla niej?
- Kiedyś na pewno wrócą... a jak wrócą to poprowadzisz im trening i dzięki temu szybko się uwiną z zaległościami. - no bo mianowanie na wojownika tuż, tuż, a że swoją obowiązkowością liliowa na pewno ogarnie każdego swojego terminatora szybko i sprawnie.

_________________
Ciepłe Skałki - Page 7 Unknown
Re: Ciepłe Skałki
Nie 20 Lis 2022, 20:16
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 960
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Nie spodziewała się, że Deszcz zrezygnuje dla niej z własnego życzenia i wykorzysta je na to, by wzmocnij to, które sama wymyśliła we własnej głowie. Myślała, że skoro sam wpadła na pomysł by takie złożyć do spadających gwiazd, to ma jakieś własne, indywidualne. O szybszy trening z Słodkim Nektarem, o zdrowie dla Golcowej Gwiazdy, czy zdrowie dla Gradowego Chłodu... Skoro nawet Puch wymyśliła parę próśb, to raczej Deszcz nie mógł cierpieć na jakieś braki w tym temacie. — To miłe, ale nie musiałeś. Powinieneś wykorzystać swoje życzenie na, no, własne życzenie. — mruknęła, mimo wszystko posyłając kocurowi lekki uśmiech, a gdy ten się przysunął na tyle, że ich futra na bokach się otarły, liliowa kotka mruknęła krótko i westchnęła, przytulając się do przyjaciela tak... No, planowała oprzeć swój policzek o jego bark, ale że była od niego znacznie wyższa, skończyło się na tym, że oparła się o jego głowę. Bliskość jej nie przeszkadzała — to nie był pierwszy raz gdy przytulała się do Deszczowej Łapy, ani nawiązywała z nim podobne, przyjacielskie gesty. Powiedzmy, że było to dla niej naturalne i wiedziała, że kocur przysunął się by dodać jej jakoś otuchy gdy wspomniała o zaginionym rodzeństwie.
— Wiem, Deszcz. Już się z tym pogodziłam, ale... Po prostu mam nadzieje, że są bezpieczni. — przyznała spokojnie, powoli się odsuwając, jednak nadal będąc dość blisko. Delikatnie położyła końcówkę swojego ogona na tym Deszczowej Łapy, w geście podziękowania za wyrażone wsparcie, a na jego pomysł z trenowaniem rodzeństwa po ich powrocie... Zaśmiała się ciepło. — Ty to masz wyobraźnie, ha! Wolałabym trenować kogoś młodszego. Z własnym rodzeństwem mogłoby być nieco... dziwnie, wiesz?

_________________
Ciepłe Skałki - Page 7 Lv9k4sG
Ciepłe Skałki - Page 7 4C23qCS
Re: Ciepłe Skałki
Wto 22 Lis 2022, 21:22
Deszczowy Plusk
Deszczowy Plusk
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [III]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Słodki Nektar
Wygląd : Średniej wielkości kocur o krótkiej miękkiej sierści. Ogólnie jest dość krągły i przez raczej małą ilość ruchu nie ma jeszcze zarysowanych mięśni. Ma błękitno-białe futro, gdzie biel pokrywa jego brzuch, łopatki, przednie i tylnie łapy. Na lewej tylnej biel pokrywa zewnętrzną część i prowadzi cienką kreską na zad gdzie znajduje się nieduża jasna plama. Prawa tylna, jest pokryta bielą tylko do kolana. Biel idzie również cienką linią po jego prawej części szyi. Na pyszczku ma narysowane białe odwrócone serce, które kończy się między oczami. Ma pomarańczowe okrągłe ślepia i pyszczek krótszy od większości kotów- podobnie jak u jego matki.
Jego chód jest niepewny i dość flegmatyczny, ogon zawsze luźno opadający.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [KG] Przepiórcza Łapa [KRz]
Liczba postów : 205
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1324-deszczyk
- Ale ja nie mam żadnych problemów ani zmartwień żeby prosić gwiazdy o pomoc z nimi, serio. Trening idzie naprawdę coraz lepiej... no i może będziemy mieli wspólną ceremonię jak się postaram. - gdy powiedziałem to na głos poczułem jakbym nadał sobie nową misję, skoro nie mogłem być mianowany na wojownika z moim bratem to mogę być z moją przyjaciółką. Gorzej jak nie wyjdzie... wtedy to będzie moja osobista porażka. Nawet nie do końca czułem się psychicznie gotowy na otrzymanie nowego imienia, ale byłoby głupie mieć trzydzieści księżycy na karku i być terminatorem gdy inny kot, młodszy o prawie cały obieg pór ma już swojego podopiecznego.
Zamruczałem przymykając oczy gdy poczułem na sobie ciężar kotki. Z jednej strony nie byłem fanem nadmiernego dotyku, ale... z nią było inaczej. Szczerze mówiąc chętniej przytuliłbym się do niej niż do własnego brata... czy było to złe? A może całkiem normalne? Dwa dorosłe kocury przytulające się w geście wsparcia... to chyba byłoby dziwne. Poza tym, Grad zmienił się od mojego wyjścia z lecznicy. Chyba dojrzał.
Otworzyłem oczy i spojrzałem na Puch z uśmiechem gdy ta się odsunęła. - Ja myślę że nawet fajnie... tak chyba bardziej na luzie. A jak ci za mocno przywali ba treningu to dajesz mu wycisk na kolejnym spotkaniu. - zaśmiałem się. Oczywiście z tym drugim sobie żartowałem, chyba nikt jeszcze nie dał swojemu terminatorowi nauczki za pokonanie mistrza podczas sparingu.

_________________
Ciepłe Skałki - Page 7 Unknown
Re: Ciepłe Skałki
Sro 23 Lis 2022, 13:53
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 960
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
— Byłoby super, ale... — odparła z lekkim uśmiechem na słowa o wspólnej ceremonii, po chwili jednak dodając. — ...nie wiem kiedy będę mianowana. Teoretycznie przerobiłam co potrzebne, ale... Wspólnie z Orzechowym Cieniem stwierdziłam, że chyba nie czuje się jeszcze gotowa na bycie wojownikiem, wiesz, tak psychicznie. — mruknęła, dzieląc się z przyjacielem informacją, którą jej zdaniem, powinien wiedzieć. Przez długi czas utrzymywała sama przed sobą, że jak najbardziej jest gotowa i najlepiej byłaby mianowana teraz natychmiast. Ostatnio jednak doszła do wniosku, że... To puste przekonanie i faktycznie lepiej będzie, jak się trochę z tym wstrzyma i będzie definitywnie pewna, że ma siłę na dzierżenie tej rangi, bo nie wątpiła w swoje umiejętności. Polowała i walczyła naprawdę dobrze, wykonywała i znała swoje obowiązki czego nikt nie mógł jej zarzucić, ale... Sama sobie już mogła. Owszem, chciała mieć już nowe imię, a wspólna ceremonia z Deszczem brzmiała naprawdę super, ale...
— Jak będziesz mianowany przede mną, będę głośno skandować twoje nowe imię! Zresztą, zawsze będę mogła ci potowarzyszyć podczas milczącego czuwania abyś nie czuł się samotny. — zaproponowała ciepło, poruszając wesoło wąsiskami. Ranga wojownika nie zając, nie ucieknie. — Hah, coś w tym jest, ale chyba na pierwszego terminatora wolałabym kogoś świeżego. Chciałabym powiedzieć, że przy rodzeństwie bardziej bym się stresowała, ale jak tak dłużej o tym pomyślałam, to w obu sytuacjach na samym początku ściskałoby mi żołądek.

_________________
Ciepłe Skałki - Page 7 Lv9k4sG
Ciepłe Skałki - Page 7 4C23qCS
Re: Ciepłe Skałki
Wto 29 Lis 2022, 22:02
Deszczowy Plusk
Deszczowy Plusk
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [III]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Słodki Nektar
Wygląd : Średniej wielkości kocur o krótkiej miękkiej sierści. Ogólnie jest dość krągły i przez raczej małą ilość ruchu nie ma jeszcze zarysowanych mięśni. Ma błękitno-białe futro, gdzie biel pokrywa jego brzuch, łopatki, przednie i tylnie łapy. Na lewej tylnej biel pokrywa zewnętrzną część i prowadzi cienką kreską na zad gdzie znajduje się nieduża jasna plama. Prawa tylna, jest pokryta bielą tylko do kolana. Biel idzie również cienką linią po jego prawej części szyi. Na pyszczku ma narysowane białe odwrócone serce, które kończy się między oczami. Ma pomarańczowe okrągłe ślepia i pyszczek krótszy od większości kotów- podobnie jak u jego matki.
Jego chód jest niepewny i dość flegmatyczny, ogon zawsze luźno opadający.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [KG] Przepiórcza Łapa [KRz]
Liczba postów : 205
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1324-deszczyk
Przekrzywiłem łeb słuchając ze zdziwieniem co wygadywała najlepsza według mnie kandydatka na wojowniczkę którą znam. - Ale... jak psychicznie? W sensie no... hm. Nigdy nie słyszałem żeby ktokolwiek tak podchodził do rangi wojownika. - zmarszczyłem brwi próbując przypomnieć sobie kogoś kto pasowałby do tego opisu - W sensie... masz rację że ranga wojownika jest ważna! Ale chyba nie powinnaś się hamować przed mianowaniem. Rozumiem że każdy by pomyślał dziesięć razy przed zgodzeniem się na zostanie medykiem lub zastępcą... ale wojownikiem? Tam gdzieś czeka jakiś maluch którym zarazisz swoją pracowitością i pozytywną energią... I no wszystkim co w tobie najlepsze. Jako wojownik pomożesz budować nasz klan lepiej niż jako ciągły terminator... tak mi się wydaje. - dodałem na końcu trochę zmieszany tym jaką mowę motywacyjną dałem Puch. Ale to było szczere! Jeśli gadam dużo to znaczy że to co mówię jest szczere...
Spojrzałem w dół i położyłem swoją łapę na łapę liliowej. Dopiero teraz zauważyłem jak duże one są! Podniosłem wzrok w górę i zatrzymałem się na zielonych oczach. Zamilkłem przyglądając się im i zupełnie zapominając o tym co chciałem powiedzieć dotyczącego mojego mianowania.
Zawsze unikałem wzroku innych... ale teraz mogłem się wpatrywać w jej oczy bez końca! Były takie wielkie... I pięknie błyszczały w blasku księżyca! Miały taki śliczny zielony kolor trawy, i było tam nawet widać takie jakby płynące strumienie ciemniejszej zieleni. Czułem się trochę inaczej niż zwykle gdy analizowałem piękno czegokolwiek. Serce zaczęło bić szybciej a moje futro chyba nagle zmieniło się na to zimowe... co się dzieje?
Podniosłem prędko swoją łapę a moja mina spoważniała. Zamrugałem kilka razy nie wiedząc co powiedzieć... więc nie mówiłem nic.

_________________
Ciepłe Skałki - Page 7 Unknown
Re: Ciepłe Skałki
Wto 29 Lis 2022, 22:24
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 960
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
— O, ah, spokojnie Deszcz! Nie planuje być wiecznym terminatorem, po prostu... chciałabym dać sobie księżyc, może dwa? Dłużej nie dam rady i tak, heh — mruknęła, nieco speszona słowami kocura, chociaż niewątpliwie  sprawiły, że poczuła przyjemne ciepło na sercu. Deszczowa Łapa w nią wierzył i właśnie okazywał wsparcie, które niewątpliwie było jej potrzebne, jednak... Wiedziała również, że chwila wstrzymania się z ceremonią jej nie zaboli, a nawet wyjdzie na lepsze! Czuła się coraz lepiej, dziwne podszepty przestały zaśmiecać jej głowę, pogodziła się ze swoją częściową głuchotą! To pokazywało, że chwila odczekania zdecydowanie była potrzebna. — Po prostu wujek się zmartwił, że mogę nałożyć na siebie za dużo presji i zrobić sobie tym krzywdę, zresztą, ja się z nim zgadzam. Ostatnie księżyce pokazały, że... trochę zbyt mocno na siebie naciskałam w wielu kwestiach, że jestem jednak niedojrzała do tej rangi, a-ale teraz jest lepiej i będzie lepiej, wierzę w to! — miauknęła, uśmiechając się pewnie, a gdy poczuła, że kocur kładzie swoją łapę na tej jej, zerknęła na nią na uderzenie serca, po czym wróciła spojrzeniem na mordkę Deszcza z lekkim zaskoczeniem odnotowując, że... Ten patrzy jej w oczy! Nigdy tego nie robił, to... ciekawa odmiana? Posłała mu szerszy uśmiech, a gdy ten wpatrywał się w nią w milczeniu, cofnął łapę i nagle spoważniał, zachichotała, szturchając go łokciem w bok.
— Pff! Oparzyłam cię? — zamruczała żartobliwie, po czym westchnęła i przyjaźnie otarła się policzkiem o ten jego, specjalnie się delikatnie pochylając. Przeklęty wzrost! — Dzięki, wiesz? To bardzo miłe, że tak mnie widzisz, heh. Zobaczysz, niedługo oboje będziemy wojownikami, będziemy chodzić na wspólne patrole, polowania... Będzie super! Po prostu teraz muszę przemyśleć parę spraw i wydaje mi się, że takie podejście jest... zdrowe. Bycie wojownikiem, jak powiedział mój wujek, powinno być czymś szczęśliwym, a nie kolejnym powodem do stresu!

_________________
Ciepłe Skałki - Page 7 Lv9k4sG
Ciepłe Skałki - Page 7 4C23qCS
Re: Ciepłe Skałki
Nie 04 Gru 2022, 00:30
Deszczowy Plusk
Deszczowy Plusk
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [III]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Słodki Nektar
Wygląd : Średniej wielkości kocur o krótkiej miękkiej sierści. Ogólnie jest dość krągły i przez raczej małą ilość ruchu nie ma jeszcze zarysowanych mięśni. Ma błękitno-białe futro, gdzie biel pokrywa jego brzuch, łopatki, przednie i tylnie łapy. Na lewej tylnej biel pokrywa zewnętrzną część i prowadzi cienką kreską na zad gdzie znajduje się nieduża jasna plama. Prawa tylna, jest pokryta bielą tylko do kolana. Biel idzie również cienką linią po jego prawej części szyi. Na pyszczku ma narysowane białe odwrócone serce, które kończy się między oczami. Ma pomarańczowe okrągłe ślepia i pyszczek krótszy od większości kotów- podobnie jak u jego matki.
Jego chód jest niepewny i dość flegmatyczny, ogon zawsze luźno opadający.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [KG] Przepiórcza Łapa [KRz]
Liczba postów : 205
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1324-deszczyk
- Hah... no trochę. - uśmiechnąłem się nieco sztywno, i zastanawiając się co to było. Robię z siebie debila. Takiego nieprzyjemnego w obyciu.. ugh. Z jednej strony chce już znaleźć się w swoim legowisku, a z drugiej chciałbym być przy Puch cały czas. Mój umysł chyba nie może dogadać się sam ze sobą.
Zamruczałem gdy ta otarła się o mój polik. Końcówka mojego ogona zadrżała a serce podskoczyło mi do gardła tak że nie mogłem przełknąć śliny. Dlaczego zacząłem się tak stresować? W sensie... tak dziwnie stresować. Nie jest to taki okropny stres kiedy chcesz się zakopać w swoim legowisku tylko taki... no inny.
- Wspólne polowania i patrole... brzmi naprawdę super. - i nawet nie myślałem w tamtej chwili że się ośmieszę swoim brakiem umiejętności w czymkolwiek tylko cieszyłem się że będę mógł być przy Puch! Będziemy mogli chodzić i obserwować owady, nasłuchiwać śpiewu ptaków i wygrzewać się wspólnie na słońcu... jejku!
- No tak... trzeba być ogólnie szczęśliwym w życiu. - stwierdziłem zupełnie oczywistą oczywistość, łał.
- Dziękuję Ci bardzo za ten wieczór... jesteś super... nawet bardzo super. - wymruczałem i spojrzałem w górę. Gwiazdy może już nie spadały ale nadal były tak samo piękne. Ziewnąłem głośno i dotarło do mnie całe zmęczenie tego dnia. Szczerze mówiąc mógłbym zasnąć tutaj, jest dzis tak ciepło! Ale nie chce ryzykować porwania przez jakiegoś orła czy zjedzenia przez niedźwiedzia... Jednak obóz to obóz.

_________________
Ciepłe Skałki - Page 7 Unknown
Re: Ciepłe Skałki
Wto 06 Gru 2022, 21:09
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 960
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Deszcz był zabawny. Trochę niezręczny i czasem ciężki do zrozumienia, ale zabawny. Polubiła go od ich pierwszej rozmowy, a teraz stał się dla niej kimś bardzo ważnym — był przyjacielem, o którego się martwiła i z którym była gotowa rozmawiać do późnej nocy, wysłuchać jego problemów i zaproponować jakieś rozwiązania. Czuła się przy nim bezpiecznie, a do tego zawsze okazywał jej wsparcie i wierzył w nią nawet w momentach w których sama nie była siebie pewna. Chciała być dla niego równie solidną podporą co on dla niej. — Co nie? Dlatego nie mogę się ich doczekać! Poza tym, wracanie się do siebie wojowniczymi imionami brzmi tak... dobrze. — westchnęła z lekkim rozmarzeniem, po czym zachichotała i odsunęła się odrobinę, zerkając kątem oka na mordkę kocura, który zdawał się nieco poddenerwowany; może to przez to, że siedzieli tu już całkiem długo? Wiedziała, że nie czuł się najpewniej na terenach, a teraz w tych ciemnościach musiał czuć się wyjątkowo nieswojo.
— Wyjątkowo mi dzisiaj słodzisz! — parsknęła, śmiejąc się krótko, czując lekkie muśnięcie ciepła na uszach. jesteś super... nawet bardzo super. Te słowa chciał usłyszeć chyba każdy kot, prawda? No właśnie, liliowa córka Gęsiego Tupotu nie była pod ty względem żadnym wyjątkiem. Już chciała coś dodać gdy usłyszała ziewnięcie swojego przyjaciela, przez co uśmiechnęła się łagodnie i podniosła, przeciągając z cichym pomrukiem. — No, na nas to już chyba czas, co? Zaraz oboje tu padniemy, a jakoś mi się nie uśmiecha sen na twardej skale. Chodź, wracamy do obozu! — zakomunikowała i już po chwili w paru susach znalazła się pod Ciepłymi Skałkami, odczekała chwilę na kocura i gdy ustał obok niej, lekkim truchtem skierowała się w stronę obozu na zasłużony sen. Nawet nie czuła ścisku w żołądku przez fakt powrotu z pustymi łapami; jutro z samego rana uda się na polowanie i dorzuci kilka piszczek na stos — słowo!

zt :33
Re: Ciepłe Skałki
Nie 11 Gru 2022, 18:53
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Trzeba było być Motylim Blaskiem, żeby wrócić do obozu i dowiedzieć się od swoich terminatorek, że kiedy było się na wyprawie, jedna trzecia składziku postanowiła sobie zostać zawalona skałami. Jedna. Trzecia. Składziku.
Nie mógł w to uwierzyć. Jeden dzień. Nie było go JEDEN DZIEŃ, kiedy akurat poszedł mianować Ryczący Niedźwiedź, wrócił w dobrym humorze, zadowolony z tego, że klan Rzeki może zacznie teraz wychodzić na prostą, a tu co? Skały tak po prostu się osunęły i cyk, stracili sporą część dobrych do użycia ziół i składzik, który służył im przez tyle księżyców. Świetnie. Po prostu wspaniale. Dlaczego za każdym razem nieszczęścia chodziły parami, ba, nawet trójkami? Był... sfrustrowany, ale przede wszystkim po prostu zmęczony; miał nadzieję, że ukończenie treningu Ryk będzie jakimś dobrym omenem, a tutaj okazywało się, że jak na razie chyba nie miał co liczyć na omeny. Ugh. Dobrze chociaż, że Roska i Chaber zadbały o to, co ze składziku zostało, kiedy go nie było, jak i zaczęły uzupełniać straty. Sam nie zamierzał jednak stać bezczynnie i wyruszył poszukać ziół.
Łapy same zaprowadziły go w stronę Ciepłych Skałek, gdzie zaczął w pierwszej kolejności rozglądać się za rozchodnikiem. Chciał o nie zahaczyć, a potem udać się bliżej Oka Gór, żeby tam poszukać medykamentów rosnących nad wodą, potem może wrócić, żeby szukać sosny limby... ale ostatecznie ta nie była im aż tak bardzo potrzebna, więc to zostawił sobie na koniec.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Ciepłe Skałki
Nie 11 Gru 2022, 22:10
Oszroniona Łapa
Oszroniona Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 10 [I]
Matka : Skrząca Pajęczyna [*]/ Gronostajowa Mordka [NPC]
Ojciec : Jeleniorogi [*]/ Czerwony Kwiat [NPC]
Mistrz : Cebulowy Nos
Wygląd : Przeciętnej wielkości kociak o szczupłych, długich łapach i równie przeciętnej sylwetce. Jego ciałko pokryte jest krótką, przylegającą i wiecznie dobrze ułożoną sierścią; czarny pręgowany colorpoint z ciemną maską na mordce, łapach i ciemnym ogonie (najciemniejsza końców). Migdałowate jasne lodowo-błękitne ślepia, brak szczególnych blizn. [reszta w KP]
Multikonta : Krzywa Gwiazda, Tafla, Wierzbowy Puch, Szerszeń | Żabia Łapa, Uszko
Liczba postów : 239
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t62-szron
tereny suche, piaskowe; tereny górskie, skaliste; łąki, pola

rzut na konkretne zioło: [1/5]

Motyl szukał konkretnej rośliny? No to ją dostał. Chyba. Charakterystyczna roślina o zaczerwienionych pędach tuż przy białych, gwiazdkowatych kwiatach zbitych w gęstych baldachogronach, znajdowała się tuż przed nosem wichrowego medyka. O ile to to, to wystarczyło teraz tylko ją zebrać i ruszać dalej.

Motyli Blask: P: 5 | S: 12 | Zr: 32 | Sz: 36 | O: 24 | HP: 170 | W: 110
● Cichy krok | Psi węch | Ciamajda | Wątłe zdrowie | Wrażliwa skóra
● Skradanie się [3], Tropienie [2], Wspinaczka [2], Zielarstwo [3] | MP: 8
● Zdobyte PD:
● Zdobyte zioła:
Re: Ciepłe Skałki
Nie 11 Gru 2022, 22:19
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Ta? To smerfastycznie. Motyl od razu rozpoznał rozchodnik i zaczął delikatnie i ostrożnie zrywać jego listki, licząc na to, że uda mu się ich zebrać jak najwięcej. Był to medykament, który często podawał dodatkowo przy leczeniach, żeby załagodzić ból, więc wolał mieć go w składziku. Po zebraniu listków zapakował je w jakiś większy liść, a pakunek zostawił w jakimś suchym i bezpiecznym miejscu, a dalej, nie zwlekając, ruszył szukać niecierpka. Jego co prawda nie stracili, ale od dłuższego czasu mieli nie najwięcej, a przydawał mu się dość często, dlatego, skoro już tu był, planował zebrać i jego.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Ciepłe Skałki
Nie 11 Gru 2022, 22:51
Oszroniona Łapa
Oszroniona Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 10 [I]
Matka : Skrząca Pajęczyna [*]/ Gronostajowa Mordka [NPC]
Ojciec : Jeleniorogi [*]/ Czerwony Kwiat [NPC]
Mistrz : Cebulowy Nos
Wygląd : Przeciętnej wielkości kociak o szczupłych, długich łapach i równie przeciętnej sylwetce. Jego ciałko pokryte jest krótką, przylegającą i wiecznie dobrze ułożoną sierścią; czarny pręgowany colorpoint z ciemną maską na mordce, łapach i ciemnym ogonie (najciemniejsza końców). Migdałowate jasne lodowo-błękitne ślepia, brak szczególnych blizn. [reszta w KP]
Multikonta : Krzywa Gwiazda, Tafla, Wierzbowy Puch, Szerszeń | Żabia Łapa, Uszko
Liczba postów : 239
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t62-szron
tereny suche, piaskowe; tereny górskie, skaliste; łąki, pola

rzut na konkretne zioło: [1/5]

Wyuczona wprawa Motylego Blasku pozwoliła mu na bezbłędne zebranie aż 10 liści rozpoznanego rozchodnika. Mogło być lepiej, ale tez nie było tragedii.

Dalej poszło mu już gorzej, bo zamiast zioła znalazł... psa. I to nie byle jakiego, bo nie dość, że jego sierść była lekko kędzierzawa, to biało-rudawa, a sam pies mógł pochwalić się dość szczupłą budową, chociaż pyskiem przypominał pierwszego lepszego mieszańca. Na całe szczęście nie był zainteresowany niczym innym niż ziemią w której kopał. Do tego stał tyłem do Motylego Blasku, co dawało mu możliwość swobodnej ucieczki, ale.. co z psem?


Motyli Blask: P: 5 | S: 12 | Zr: 32 | Sz: 36 | O: 24 | HP: 170 | W: 110
● Cichy krok | Psi węch | Ciamajda | Wątłe zdrowie | Wrażliwa skóra
● Skradanie się [3], Tropienie [2], Wspinaczka [2], Zielarstwo [3] | MP: 8
● Zdobyte PD: +5 MPD (rozchodnik)
● Zdobyte zioła: +10 liści rozchodnika

Pies (średni): S: 35 | Z: 22 | Sz: 22 | O: 27 | HP: 130 | W: 120
Re: Ciepłe Skałki
Nie 11 Gru 2022, 22:57
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Dziesięć liści było dobrym wynikiem i Motyli Blask był usatysfakcjonowany, ale jego radość nie trwała długo. Że co, słucham? Pies? O niez nie, za to bardzo dziękujemy. Zaczął się wycofywać, dość szybko, ale ostrożnie, starając się iść tak, żeby wiatr wiał w jego stronę, a nie w stronę psa, do tego cicho, nie nadeptując na nic i nie dotykając ogonem ziemi. Chciał odejść poza zasięg wzroku, węchu i słuchu psa, a jeśli udało mu się to bezpiecznie zrobić, to dopiero wtedy poszedł dalej szukać niecierpka. Byli blisko granicy, więc może ten pies szybko sobie pójdzie... a na wszelki wypadek po prostu powie o tym patrolowi po powrocie i tyle.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Ciepłe Skałki
Sob 17 Gru 2022, 14:56
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
tereny suche, piaskowe; tereny górskie, skaliste; łąki, pola

rzut na konkretne zioło: [2/5]

Motyli Blask bez zbędnego hałasu wycofał się i zostawił pra w spokoju. Ten mimo wszystko odwrócił na moment głowę i dostrzegł oddalającego się kocura, jednak jedynie pokręcił łbem i wrócił do kopania, a gdy znalazł w niej to czego szukał (czyli nic), po prostu odbiegł w sobie znaną stronę, natomiast Motyl - znów coś znalazł, co ewidentnie było rośliną. Posiadała ona prześwitującą, żółtozieloną łodygę, jajowato-epileptyczne liście tylko przy górnej części łodygi i kwiaty zebrane w gronach, dość niewielkie, o cytrynowej barwie. Czy to było to czego szukał? Przekonajmy się.

Motyli Blask: P: 5 | S: 12 | Zr: 32 | Sz: 36 | O: 24 | HP: 170 | W: 106/110
● Cichy krok | Psi węch | Ciamajda | Wątłe zdrowie | Wrażliwa skóra
● Skradanie się [3], Tropienie [2], Wspinaczka [2], Zielarstwo [3] | MP: 8
● Zdobyte PD: +5 MPD (rozchodnik)
● Zdobyte zioła: +10 liści rozchodnika
Re: Ciepłe Skałki
Sro 21 Gru 2022, 23:40
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Charakterystyczna, prześwitująca łodyga, liście w górnej części łodygi, kwiaty – tak, to bez wątpienia był niecierpek we własnej osobie. Motyli Blask znalazł sobie jakiś liść, w który mógł włożyć potem swoje przyszłe zbiory, po czym zaczął ostrożnie zrywać liście niecierpka i wkładać je do swojego pakunku, a gdy skończył, ruszył na dalsze poszukiwania roślin. Kolejną, którą chciał znaleźć, był zimoziół, a potem chciał się rozejrzeć jeszcze za wierzbą i tojeścią, dlatego wziął swoje dotychczasowe zbiory i przeszedł na tereny podmokłe bliżej brzegu Oka Gór. Dopiero tam wznowił swoje poszukiwania, bo wiedział, że zimoziołu przy ciepłych skałkach to raczej nie znajdzie... tyle że zanim zdążył cokolwiek znaleźć, zepsuła się pogoda, więc szybko zrezygnował z tego pomysłu i poszedł do obozu.

***

Zapasy mimo wszystko same się nie uzupełnią, dlatego Motyli Blask, Chaber i Roska w dalszym ciągu czujnie uzupełniali składzik. Do tej pory wciąż nie mogli zacząć zimoziołu, dlatego Motyl udał się na podmokłe tereny w pobliżu brzegu Oka Gór, żeby się za nim rozejrzeć, a także za wierzbą i tojeścią, których też nie znalazł na poprzednich wyjściach. Był dość blisko Ciepłych Skałek, planując później udać się w ich okolice, ale póki co: rozgladał się za zimoziołem.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Ciepłe Skałki
Nie 25 Gru 2022, 17:07
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 960
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
okolice rzek i jezior (Oko Gór); tereny suche, piaskowe; tereny górskie, skaliste; łąki, pola

rzut na konkretne zioło: [3/5]

Roślina zebrana i to bezbłędnie - Motyli Blask przed powrotem do obozu mógł się pochwalić zebraniem aż 10 liści niecierpka, co było całkiem dobrym wynikiem. Hej, zawsze mogło być gorzej.

Nowe zioła, nowe okazje. Ledwo kocur zaczął się kręcić w okolicy Oka Gór, a natknął się na to czego szukał - krzewinka o cienkich, nitkowatych, delikatnie owłosionych pędach czołgających się po ziemi. Ponad ziemię wznosiły się łodygi już bez zwisających, zebranymi po dwa, kwiatów, a jak już, to powoli przekwitającym, ale niewątpliwie o biało-różowej barwie.


Motyli Blask: P: 5 | S: 12 | Zr: 32 | Sz: 36 | O: 24 | HP: 170 | W: 106/110
● Cichy krok | Psi węch | Ciamajda | Wątłe zdrowie | Wrażliwa skóra
● Skradanie się [3], Tropienie [2], Wspinaczka [2], Zielarstwo [3] | MP: 8
● Zdobyte PD: +5 MPD (rozchodnik), +10 MPD (niecierpek)
● Zdobyte zioła: +10 liści rozchodnika, +10 liści niecierpka

_________________
Ciepłe Skałki - Page 7 Lv9k4sG
Ciepłe Skałki - Page 7 4C23qCS
Re: Ciepłe Skałki
Nie 25 Gru 2022, 17:25
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
No dobra, nie było źle – zimoziół się znalazł. Teraz pytanie, w jakim był stanie i ile uda mu się go zebrać; w końcu pora Zielonych Liści zdążyła się już skończyć i wiedział, że jeśli chodzi o stan medykamentów, teraz będzie już tylko gorzej.
Teoretycznie mógłby ten zimoziół wykopać i wziąć w całości, bo każda jego część była lecznicza, ale nie chciało mu się targać ze sobą całej rośliny, więc zaczął zbierać najpierw liście, a potem pędy, ostrożnie je zrywając i odkładając w jedno miejsce, żeby na koniec zawinąć je w jakiś większy liść i zabezpieczyć. A jak już to zrobił, odłożył je w suche, bezpieczne miejsce i poszedł szukać tojeści.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Ciepłe Skałki
Nie 25 Gru 2022, 18:14
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 960
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
okolice rzek i jezior (Oko Gór); tereny suche, piaskowe; tereny górskie, skaliste; łąki, pola

rzut na konkretne zioło: [4/5]

I cyk, 14 liści i 13 pędów zimoziołu mogło spokojnie zasilić wichrową lecznicę. Dobry początek wyprawy, na pewno lepszy niż tej ostatniej! Gdy tylko kocur uporał się z poprzednim ziołem, a odszedł kawałek i napotkał następną. Była to niewielka roślina która posiadała delikatną, nagą łodygę, gęsto ulistnioną na całej długości. Liście miała jasnozielone o okrągławym kształcie i czerwonych kropkach, które były ułożone w charakterystyczny sposób na jednej płaszczyźnie z łodygą. Kwiatów nie było, tylko kilka zwiędłych, o żółto-cytrynowej barwie.

Motyli Blask: P: 5 | S: 12 | Zr: 32 | Sz: 36 | O: 24 | HP: 170 | W: 106 - 3 = 103/110
● Cichy krok | Psi węch | Ciamajda | Wątłe zdrowie | Wrażliwa skóra
● Skradanie się [3], Tropienie [2], Wspinaczka [2], Zielarstwo [3] | MP: 8
● Zdobyte PD: +20 (rozchodnik, niecierpek, zimoziół)
● Zdobyte zioła: +10 liści rozchodnika, +10 liści niecierpka, +14 liści i 13 pędów zimoziołu

_________________
Ciepłe Skałki - Page 7 Lv9k4sG
Ciepłe Skałki - Page 7 4C23qCS
Re: Ciepłe Skałki
Nie 25 Gru 2022, 19:15
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Łącznie dwadzieścia siedem części zimoziołu to nawet więcej niż potrzebował i podejrzewał, że część będzie musiał gdzieś zostawić, żeby nie zawalić składziku, ale niemniej był bardzo zadowolony z tych zbiorów, a już tym bardziej że wkrótce trafił na coś, co niewątpliwie było tojeścią. Super. Co prawda jak do tej pory nie musiał jej nigdy używać, ale było to zioło, które mogło uratować życie przy czarnym kaszlu, więc wolał go mieć stały zapas. Zaczął więc ostrożnie zrywać liście tojeści, żeby na koniec zapakować je w jakiś duży liść, zostawić tam, gdzie wcześniej zimoziół, a następnie ruszyć, żeby rozejrzeć się za wierzbą.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Ciepłe Skałki
Sponsored content

Skocz do: