IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Tereny Klanu Wichru :: Rysi Gąszcz :: Archiwum
Trening Chabrowej Łapy
Pią 4 Lut 2022 - 11:24
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
First topic message reminder :

Zawilcowa Łąka zetknęła do tyłu by sprawdzić czy Chabrowa Łapa za nią idzie. Prowadzenie terminatora przez tereny zawsze ją nieco krępowało, bo miała trudności w kontroli, gdzie ten jest.
- Proponuje zacząć od polowania. Jest to bardzo ważna umiejętność, którą jednocześnie dosyć długo się ćwiczy - zwróciła się do biało-czarnej koteczki - prosiłabym się też żebyś na treningach, gdy chodzimy po terenach poruszała się po mojej lewej stronie.
Tak będzie jej łatwiej sprawować opiekę nad terminatorką. Nie będzie musiała kręcić głową cały czas. Szły póki co w stronę Rysiego Gąszczu, który już był bardzo blisko. Zastanawiała się jeszcze czy będzie chciała przejść wzdłuż jakiejś granicy z Chaber, ale możliwe że to odpuści na pierwszym treningu.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu

Re: Trening Chabrowej Łapy
Nie 6 Lut 2022 - 17:21
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Koteczka się nie poddała widząc uciekającego szczura. Pobiegła za nim i w pewnym momencie udało jej się do niego dobiec, tak by móc go złapać. Piszczek wylądował w jej pazurach, a kotka szybko złapała go w szczęki, żeby dobić. Trochę się szamotał, ale nie udało mu się uciec z zacisku szczęk Chabrowej Łapy. Tak też gryzoń zawisł martwy. GG

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Nie 6 Lut 2022 - 17:28
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Uwięziła szczura w swoich pazurach, po czym dobiła go kłami. Trzecia zdobycz! Jeszcze jedna, ale musiałaby szczerze powiedzieć, że trochę zaczynała się męczyć. Pierwsze polowanie, w dodatku w takich warunkach nie było aż tak łatwiutkim zadaniem. Zastanowiła się, podczas zakopywania gryzonia, czy po łowach wrócą od razu do obozu. Domyślała się, że tak, ale mogłyby jeszcze pogadać. Chaber by to nie przeszkadzało!
No i tak właśnie stawiała coraz większe kroki ku wypełnieniu bojowego zadania™. Poszła dalej, kontynuując poszukiwania w nadziei, że następna zdobycz będzie łatwa. I nie będzie tak trudno dostępna.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Pon 7 Lut 2022 - 12:28
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Zmęczenie podczas tak długiego polowania nie było niczym dziwnym. Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo! Teraz przynajmniej Gwiezdny Klan postanowił zlitować się nad koteczką i zesłał jej szybko ostatnią zwierzynę. Mały, brązowiutki ptaszek skakał w śniegu. Był to nikt inny jak zwyczajny wróbelek. Chabrowa Łapa musiała tylko w niczym się nie pomylić i będzie mieć już za sobą trening!

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Pon 7 Lut 2022 - 12:32
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Przynajmniej jej ostatnia zdobycz szybko pojawiła się w polu widzenia Chaber. Ptaszek skakał sobie na śniegu, w sumie to nawet terminatorka nie zamierzała zgadywać, co konkretnie robi, lecz zabrała się do polowania. Ugięła łapy, wyrównała ogon z linią grzbietu, zaczęła skradać się pod wiatr, zerkając pod łapy i korzystała z rzeczy, który mogły ją zasłonić. Momentami się zatrzymywała, a po chwili, gdy szła trochę po skosie, rzuciła się w stronę wróbelka.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Nie 13 Lut 2022 - 12:27
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Wróbelek nie był dużym wyzwaniem dla Chabrowej Łapy. Koteczka szybko się do niego zbliżyła i pozbawiła go życia.

Terminatorka poradziła sobie całkiem nieźle jak na pierwsze polowanie. Gdy złapała już ostatnią zwierzynę Zawilcowa Łąka podeszła do Chaber.
- Poszło ci dobrze, będziemy jeszcze ćwiczyć polowanie, ale mamy na to dużo czasu. Na razie to koniec, weźmy zwierzynę do obozu.
Ruszyła razem z czarno-białą by zebrać wszystkie zdobycze i wrócić do obozu.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Nie 13 Lut 2022 - 13:04
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
No i świetnie! Bez większego problemu złapała i dobiła wróbelka, który zawisł w jej pyszczku, po czym podeszła do niej jej mistrzyni. Słysząc pochwałę poczuła jak automatycznie czuje się lepiej i pewniej. Postanowiła jednak już nic nie mówić, jedynie skinęła głową w podziękowaniu, a następnie ruszyła z Zawilcową Łąką po resztę wcześniej-zdobytej zwierzyny.

***

Nie miała zbytnio problemów, by wstać trochę wcześniej niż zwykle. Możliwe też, że to dzięki zmęczeniu, w końcu pierwsze polowanie, w dodatku w taką pogodę nie było najłatwiejszym zadaniem. Ogarnęła się prędko, a o świcie pokierowała się w stronę miejsca ustalonego z Zawilcową Łąką. Miała dobre nadzieje co do tej całej nauki pod okiem chimery. Po pierwszym dniu Chaber czuła się bardziej komfortowo i już mniej-więcej wiedziała, jak to miało wyglądać. Zastanowiła się, co mogłyby dzisiaj robić.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Pon 14 Lut 2022 - 22:27
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Miały szczęście, że o świcie dzisiejszego dnia były adekwatne warunki pogodowe. Pora Nagich Drzew mogłaby im wywinąć figla i uniemożliwić trening. Trzeba było więc działać w miarę sprawnie i uważać, by nie rozpętała się zamieć śnieżna. Zawilcowa Łąka zamierzała dzisiaj poruszyć zagadnienie granic, więc pogoda była wyjątkowo istotna.
- Witaj Chabrowa Łapo - przywitała się z terminatorką, gdy doszła do Rysiego Gąszczu, ruszyła jednak od razu przed siebie dając znać czarnej, żeby ta wstała i za nią podążyła - pokaże ci dzisiaj granice naszego terytorium. Omówimy też walkę. Jakieś pomysły co do walki?
Brzmiała jakby jej się spieszyło, no bo jej się spieszyło. Ganiała się z porą nagich drzew. Ruszyła szybkim krokiem w stronę miejsca, gdzie zaczynała się granica z Klanem Rzeki. Chaber na pewno za nią nadąży, bo Zawilec nie grzeszyła wielkością, co za tym szło, wielkością kroków również.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Wto 15 Lut 2022 - 7:48
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Dzień dobry, Zawilcowa Łąko — przywitała się od razu, gdy chimera znalazła się w polu widzenia czarno-białej. Na znak skinęła głową, ruszając tuż za mistrzynią, a następnie przybliżyła się do jej lewej strony. Tak, jak zażyczyła wcześniej. Dzisiaj miały się przejść po terenach i omówić walkę, co nawet pasowało Chabrowej Łapie, a pogoda również nie sprawiała problemu. Pytanie zagrzmiało jej w uszach i zamyśliła się od razu. Nie skupiała się zbytnio na walce i na zdobywaniu większych informacji na jej temat... hm.
Myślę, że trzeba chronić pysk. Oczy. Uh... no, każdy kot ma słabe punkty, może, mm... brzuch — dostanie czymkolwiek w brzuch nie było absolutnie przyjemne, a zgadywała, że kopniak od przeciwnika był jeszcze  bardziej bolesny. Zerknęła na pysk wojowniczki obok. Nie miała innych pomysłów, więc zamilkła w wyczekiwaniu na informacje od Zawilec.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Wto 15 Lut 2022 - 17:13
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Terminatorka zaczęła od tego co należy chronić podczas walki. Wstrzeliła się w dosyć wygodny temat, którym mogły zacząć omówienie walki. Zawilec tak na prawdę trochę dziwnie czuła się z tym, się uczyła kogoś walczyć. Bo osobiście uważała, że nie umiała tego robić, co było widać po tym jak zawsze kończyła natrafiając na drapieżnika. W bardzo złym stanie. A przeciwnika nigdy nie pokonała. Ha. Trudno będzie jej się pogodzić z myślą, że przez to, że nie potrafi walczyć źle wytrenuje Chaber. Ale na razie skupi się na teorii. Którą w sporej części zna od mistrzyni. Więc nie będzie wprowadzać koteczki w błąd.
- Owszem koty mają swoje słabe punkty, które trzeba chronić. Zarazem są miejscami, gdzie trzeba atakować, gdy walczymy z drugim kotem. Pysk, oczy, brzuch jak najbardziej. Ale oprócz tego uszy, gardło, kark. Gardło i brzuch najbardziej. Brzuch ma delikatną skórę, którą łatwo rozerwać, a z rany na gradle płynie dużo krwi. Rany na uszach czy nosie bardzo szczypią, a dostając po oczach, wiadomo, można mieć potem problemy ze wzrokiem. Ciągnięcie za ogon jest też nieprzyjemne, a drapieżnik może go odgryźć. A atakowanie za kark jest po prostu niekomfortowe i skóra też jest tak wrażliwa dosyć. Ważne więc jest to by nie dać się w takie miejsca trafić. Najlepiej być na ugiętych łapach chroniąc brzuch, głowę mieć nisko utrudniając atak na gardło. Uszy położyć po sobie, żeby nie dało się ich tak łatwo złapać i oderwać. Jeśli się boi o ogon to też można go jakoś mieć przy sobie i nim nie machać.
Z Rysiego Gąszczu było bardzo blisko w stronę Rzecznych Gryzących Traw, więc doszły tam szybciutko. Jeszcze nie tak dawno Klan Wichru miał tam tereny. Oddanie ich Klanowi Rzeki było prawidłowe, ale wspomnienia o tym, że się tam mieszkało i polowało pozostawały.
- Tam ma tereny Klan Rzeki. Powąchaj dobrze ich granicę, zaraz się od niej trochę odsuniemy i pokaże ci jak ta granica się ciągnie, gdzie się kończy.
Stanęła czekając na to aż Chaber zapozna się z zapachem Rzeczników. No śmierdziało i tyle, ale w inny sposób niż Klan Gromu czy oni w Wichrze.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Nie 20 Lut 2022 - 17:50
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Uszy, gardło, kark... Chaber automatycznie zerknęła na lekko poszarpane ucho mistrzyni, po czym wróciła wzrokiem na jej pysk. Musiało boleć. Wysłuchała innych miejsc, które podczas walki były głównym celem, by osłabić wroga. Skinęła głową na informację, że należy mieć ugięte nogi, przyciśnięte uszy do czaszki, zapobiegając nieprzyjemnych sytuacji.
Przy okazji znalazły się obok Gryzących Traw, należących do Rzeki. Chaber raczej nie słyszała o przeszłości tego terenu, a jak już, to o tym nie myślała. Podeszła do granicy na polecenie chimery, po czym zaciągnęła się powietrzem. Śmierdziało, tyle w sumie mogła powiedzieć. Zmarszczyła delikatnie nos, "delektując się" owym zapachem, a następnie odwróciła łeb w stronę Zawilcowej Łąki, oczekując kontynuowania treningu. Jej już starczyło i definitywnie była gotowa do dalszego marszu.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Nie 20 Lut 2022 - 21:01
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Zawilec na znak od terminatorki zaczęła iść dalej, oddalając się nieco od granicy. Kierowała się w stronę ich części Zimnej Toni.
- Kontynuując temat walki, to oczywiście nie tylko cel jest istotny. Ataki można wykonywać na różne sposoby. Kłami, gryząc mocno lub szarpiąc za jakąś część ciała. Pazurami można drapać szybko przeciwnika, albo próbować wbić się nimi jak najmocniej, najgłębiej. Zależy od tego jakie są na to warunki. Można sobie jednak pomagać innymi rzeczami atakując. Piaskiem bądź ziemią łatwo jest pozbawić kogoś na chwilę wzroku rzucając mu tym w oczy - kontynuowała temat.
Nie skończyła jeszcze omawiać walki, ale przerwała na chwilę, gdy przechodziły obok Zimnej Toni i kierowały się dalej.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Nie 6 Mar 2022 - 8:32
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Szła niedaleko Zawilec, trzymając się jej lewej strony i słuchając teorii walki. Jej ucho drgnęło, gdy zerknęła na Zimną Toń i kontynuowała spacer z mistrzynią. Rzucenie piachem lub ziemią w oczy... ciekawe posunięcie, zapewne bolesne i irytujące. Takim ruchem można załatwić sobie przewagę, przynajmniej na te parę chwil słabości przeciwnika. Starała się powstrzymać przed wyobrażaniem i wymyślaniem całego przebiegu przykładowej walki, chcąc skupić sie jak najlepiej na słowach mistrzyni. Skinęła jej głową na znak, że może kontynuować i że Chaber wszystko zrozumiała. Zapewne praktyka nie będzie łatwa.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Nie 6 Mar 2022 - 12:33
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Przyszły obok Zimnej Toni o czym poinformowała terminatorkę, po czym kontynuowała temat walki.
- Walki są szybkie i intensywne. Nie można się jednak w niej zgubić, bo może to skutkować ranami. Głowa musi chodzić na pełnych obrotach. Trzeba działać równie szybko, ale z wcześniejszym przemyśleniem sprawy. Należy zważać na to w jakim stanie jesteśmy. Łapą, która została zraniona trudno będzie ci atakować, można sobie narobić więcej krzywdy. Czasem przeciwnik może okazać się dla nas o wiele silniejszy. Wtedy najlepiej wrócić po pomoc do obozu lub po prostu uciec od drapieżnika. Uciekając trzeba uważać, żeby nie sprowadzić drapieżnika do obozu. I to w sumie tyle. Ale teoria walki jest mniej istotna. O wiele ważniejsza jest teoria. To będzie tyle na dzisiaj z gadaniny, bo dochodzimy do końca granicy i wrócimy do Rysiego Gąszczu by sobie zawalczyć. Możemy sobie jeszcze pomówić o hipotetycznych sytuacjach i co wtedy można zrobić jeśli takie pytanie wpadło ci do głowy.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 12 Mar 2022 - 11:16
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Słuchała Zawilec w skupieniu, patrząc się przed siebie i pod łapy. Czyli w walce trzeba pracować intensywnie głową, jak i ciałem. Było to dość zrozumiałe i sensowne. Zgubienie się w pojedynku na pewno daje przeciwnikowi przewagę i więcej okazji na zaatakowanie. "I to w sumie tyle" - to wyszło z pyska mistrzyni, a Chabrowa Łapa automatycznie się na nią spojrzała. Hm, myślała, że będzie gorzej, a bardziej - dłużej.
Wrócą do Rysiego Gąszczu i sobie zawalczą.
Informacja ta sprawiła, że czarno-biała poczuła napływ stresu w środku. Tego się w sumie obawiała. Jednakże nie protestowała, jedynie kiwnęła głową w mniej lub bardziej chętnej zgodzie. Lepiej, jak będzie miała to wszystko już z głowy.
Musimy korzystać z tego, co mamy, prawda? Być pewni tego, jakie są nasze plusy i minusy? — chodziło jej bardziej o aparycję, niż o cechy charakteru, jednak to też mogło mieć znaczenie. Ale ciało było ważne i to, jak można było z niego korzystać jak najlepiej.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 12 Mar 2022 - 15:38
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Zawilec nie były znane obawy przed walką Chabrowej Łapy. Tak właściwie to nie wiele wiedziała o swojej terminatorce i była tego świadoma. Nie czyniła jednak żadnych kroków by to zmienić. Przyjęła więc skinięcie głowy terminatorki za szczere. Chaber zdecydowała się zadać jeszcze jakieś pytanie, co było dobrą rzeczą. Kto pyta nie błądzi.
- To jakie mamy plusy i minusy, które działają na przebieg walki zazwyczaj odkrywa się ćwicząc, ale są też rzeczy, które od razu wiemy. Patrząc na siebie nigdy bym nie wpadła na pomysł, że mogę się na kogoś masywnego rzucić z impetem i mi to wyjdzie. Ale kto wie. Niektórzy mają mocniejsze kły, albo mocniejsze pazury. Czasem ktoś ma tendencję do obrywania mocniej od pazurów, albo krew mu bardziej leci. Koty są różne, trzeba mieć to też pod uwagę, czyli generalnie tak. Korzystaj ze swoich plusów jak i wad przeciwnika. Uważaj też na swoje własne minusy.
W międzyczasie kotki wróciły już do Rysiego Gąszczu, gdzie Zawilec się zatrzymała i przeciągnęła się nieco. Teraz przyszedł już czas na walkę, chyba, że Chabrowa Łapa będzie chciała jeszcze o czymś porozmawiać. Także czekała jeszcze na to czy terminatorka coś powie.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Pią 18 Mar 2022 - 17:07
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Swoje minusy odkrywa się głównie podczas ćwiczeń... tak, miało to sens. Trzeba też podczas praktyki zauważać wszelkie swoje błędy, głównie to robota dla mistrza, jednak przyjmowanie do siebie faktu, że coś nie wychodzi i ćwiczenia były ważne. Chabrowa Łapa skinęła głową na koniec wypowiedzi Zawilcowej Łąki, przekazując, że wszystko rozumie.
Teraz właśnie miał nastąpić moment praktyki, walki. Chaber nie mogła niczego z tym zrobić, jedynie przełknęła głośniej ślinę, patrząc się na mistrzynię. Po chwili również lekko się rozciągnęła i rozejrzała po Rysim Gąszczu. Kołysała puchatym ogonem na boki, próbowała uspokoić swój stres, uciszyć swoje zmartwienia. Czy jej to wychodziło? Średnio. Tak więc po prostu czekała, aż Zawilec rozpocznie walkę. Nie miała już żadnych pomysłów na pytania.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 19 Mar 2022 - 11:15
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Zawilec była w pełni gotowa zacząć gadkę początkową i stwierdzić, żeby Chaber atakowała. Wyglądało na to jednak, że coś było nie tak. Terminatorka machała ogonem. Czy to z powodu złości, czy stresu, ale to robiła. Wojowniczka postanowiła więc zatrzymać trochę tempo dzisiejszego treningu.
- Wszystko w porządku?
Ona sama walczyła już wiele razy. Kojarzyć, kojarzyło jej się to średnio. Była też przekonana, że nie potrafiła tego robić. Jedyny stres jaki mogłaby odczuwać to ten związany z tym, że niedokładnie wytrenuje Chabrową Łapę, ale póki co nie odczuwała go. Rozumiała jednak, że mogło to stresować młodsze koty, które dopiero co się uczą. Więc chciała się upewnić o co chodzi. Czy czarno-biała się czymś rozzłościła czy czuje napięcie związane z walką. Mają tak właściwie dużo czasu, więc nie muszą się tak spieszyć.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 26 Mar 2022 - 16:12
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Tak. Tylko trochę się denerwuję, to wszystko — powiedziała, biorąc głęboki wdech. Wzruszyła delikatnie barkami, patrząc w ziemię w zastanowieniu. Nie była taka chętna do walki. Milczała chwilę, rozluźniając mięsnie i oddychając głęboko, po czym uniosła wzrok na mistrzynię.

Możemy zaczynać — (chyba) rzekła, stawiając uszy na sztorc. Uspokoiła delikatnie nieprzyjemne emocje, w końcu może pozwalać sobie na błędy, to dopiero trening, ba! pierwszy raz miała ćwiczyć walkę. Nie musiały się spieszyć, jednak Chabrowa Łapa chciała mieć to za sobą i później mieć spokój. Na pewno preferowała doskonalenie umiejętności polowanie, ale zapewne na to też przyjdzie czas. No cóż.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Nie 27 Mar 2022 - 17:23
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Wojowniczka nie była przekonana co do tej walki treningowej, gdy terminatorka jej się stresowała. Ale ta wyraziła chęć by zacząć, więc Zawilcowa Łąka zamierzała zrobić tak jak chciała Chaber. Nie będzie spowalniać treningu, gdy nie miała dobrego powodu. W szczególności, gdy Chabrowa Łapa wyraziła w końcu chęć by zawalczyć. Ugięła łapy i zaczęła krążyć nieco w okół terminatorki. W pewnym momencie przyspieszyła chcąc znaleźć się za Chaber i chwycić ją za ogon. To czy jej się uda zależało w głównej mierze od czarnej koteczki.
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sro 6 Kwi 2022 - 16:26
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Widziała przygotowanie Zawilcowej Łąki - ugięcie łap, po czym zaczęła krążyć wokół czarno-białej, a ta zaczęła robić to samo. Nie była pewna, jak to powinno wyglądać. Mistrzyni przyspieszyła i wręcz po chwili znalazła się tuż przy Chabrowej Łapie, a ta przycisnęła uszy do głowy i spróbowała odskoczyć trochę dalej. Miała nadzieję, że oddaliła się od pyska chimery i udało jej się nie skompromitować na pierwszy raz, o.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sponsored content

Skocz do: