IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Tereny Klanu Wichru :: Rysi Gąszcz :: Archiwum
Trening Chabrowej Łapy
Pią 04 Lut 2022, 11:24
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Zawilcowa Łąka zetknęła do tyłu by sprawdzić czy Chabrowa Łapa za nią idzie. Prowadzenie terminatora przez tereny zawsze ją nieco krępowało, bo miała trudności w kontroli, gdzie ten jest.
- Proponuje zacząć od polowania. Jest to bardzo ważna umiejętność, którą jednocześnie dosyć długo się ćwiczy - zwróciła się do biało-czarnej koteczki - prosiłabym się też żebyś na treningach, gdy chodzimy po terenach poruszała się po mojej lewej stronie.
Tak będzie jej łatwiej sprawować opiekę nad terminatorką. Nie będzie musiała kręcić głową cały czas. Szły póki co w stronę Rysiego Gąszczu, który już był bardzo blisko. Zastanawiała się jeszcze czy będzie chciała przejść wzdłuż jakiejś granicy z Chaber, ale możliwe że to odpuści na pierwszym treningu.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Pią 04 Lut 2022, 11:46
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Na początku była trochę za Zawilec, rozglądając się przy okazji, jednak gdy mistrzyni zaczęła mówić, to zrównała z nią krok, biorąc pod uwagę marsz po lewej stronie wojowniczki. Polowanie... ciekawe zaczęcie. Szczerze mówiąc, to spodziewała się czegoś mniejszego na sam początek, ale nie przeszkadzało jej to.
Dobrze — zgodziła się, zerkając na bok, na pysk Zawilcowej Łąki. Korzystając z chwili ciszy, ponownie obserwowała otoczenie w niemałej ciekawości, jednak nie mówiła tego, jak cieszy się takim widokiem. Był inny, o wiele inny niż obóz, którego wszelkie zakątki już znała, co ją dość nudziło. Raczej nikogo to by nie dziwiło!

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Pią 04 Lut 2022, 11:59
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Doszły do Rysiego Gąszczu i Zawilcowa Łąka zdecydowała się póki co w nim zatrzymać. Postanowiła nie męczyć młodziutkiej terminatorki od razu granicami. Nie chce jej wystraszyć.
- To jest miejsce, w którym odbywać się będą treningi. Rysi Gąszcz - poinformowała kotkę - o której chcesz żeby odbywały się treningi? Proponuję świt, ale dostosuję się do ciebie.
Chimera uważała, że treningi o świcie pomogły by Chaber nauczyć się wystawać wcześnie. Dawałoby to też dużo czasu wolnego na resztę dnia dla terminatorki. A Zawilcowa Łąka by mogła sobie na spokojnie zapolować i pójść na patrol. Spotkać się z kimś nawet jeśli by miała ochotę.
- Dobrze, jeśli chodzi o polowanie to masz jakąś wiedzę na ten temat?
Nie wymagała od Chabrowej Łapy by coś już widziała, ale warto zawsze się zapytać. Wierszyk może się obił o uszy terminatorce lub ktoś jej tłumaczył.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 06:57
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Zatrzymała się chwilę po Zawilec, stając obok niej. Rysi Gąszcz... czyli to tutaj odbywały się wszelkie treningi Wichrowych terminatorów. Zaś propozycja spotykania się o świcie jej pasowała, zwłaszcza, że nie miała problemów ze wstawaniem o danej porze, trochę wcześniej, ale... chciała sobie wypracować jeden zegar snu.
Świt mi pasuje — kiwnęła krótko głową, odwracając pysk w stronę wojowniczki. Zakołysała ogonem w powietrzu, po czym otrzymała pytanie dotyczące jej wiedzy na temat polowania. Zastanowiła się chwilę, coś tam w końcu słyszała od rodziców. — Wiem, że trzeba zginać łapy i się skradać. No i trzeba zachowywać ciszę, zwłaszcza przy, uh, na przykład królikach. Tyle wiem — powiedziała, co wiedziała, a potem wróciła wzrokiem na oko chimery. Miała nadzieję, że mała ilość informacji na ten temat w jej głowie w niczym nie przeszkadzała. W końcu trening jest od tego, by się nauczyć!

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 10:12
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Zawilcowa Łąka z zadowoleniem przyjęła to, że Chabrowa Łapa wybrała także świt. Nie wyglądała przy tym jakby mówiła to na siłę, więc chimera ze spokojem mogła uznać, że terminatorka była szczera. Gdy już miały z głowy podstawkowe kwestię organizacyjne, mogły przejść do tematu pierwszego treningu jakim było polowanie. Chaber okazała się coś tam kojarzyć o polowaniu. Nie było to wiele, ale mówiła ogółem dobrze.
- Mhm - kiwnęła głową zgadzając się z kotką - Ugięcie łap jest jedną z podstaw przy przyjmowaniu pozycji łowieckiej. Należy zwrócić uwagę jak bardzo je uginamy. Brzuch powinien być tuż nad ziemią, ale nie dotykać trawy. Oprócz tego w tej pozycji należy ogon trzymać na linii z grzbietem. Takie rzeczy jak zachowywanie ciszy są już czymś ogólniejszym jak pozycja łowiecka i również należy o nich pamiętać. Jak na przykład kierowanie się pod wiatr, żeby zwierzyna nas nie wyczuła pierwsza. Należy także uważać jak stawiamy kroki, patrzeć pod łapy, żeby na nic nie nadepnąć. Ze względu na to, że możemy czymś wydać dźwięk i wystarczyć zwierzynę, ale też nadepnięcia na coś ostrego nikt by nie chciał doświadczyć.
Przedstawiła ogół zasad i miała nadzieję, że jakoś bardzo się nie pogubiła dyktując. Była kotem, który mało mówi i takie dłuższe wypowiedzi mogą jej nie wychodzić. Nie przedstawiła jeszcze zasad związanych z rodzajem zwierzyny.
- Jeśli wszystko brzmi jasno to zaraz ci jeszcze pokaże jak taka pozycja wygląda i będziesz mogła spróbować sama.
Zaprezentowanie wizualne powinno ułatwić Chabrowej Łapie naukę pozycji łowieckiej. Tak też Zawilec zrobiła parę kroków w bok i ugięła łapy. Ruszała się po woli i dokładnie, by Chaber mogła się przyjrzeć. Jej brzuch zawisł nad ziemią, ale nie dotykała nim niczego. Ogon następnie wyprostowała z linią grzbietu i zrobiła parę kroków do przodu jakby właśnie skradła się w stronę jakiejś zwierzyny. Spojrzała następnie zachęcająco na terminatorkę dając jej znać, że to jej kolej.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 10:38
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Tak właśnie zaczęły tą... edukacyjną częścią treningu, ustaliwszy wszystkie sprawy organizacyjne. Zastrzygła uszami, słuchając monologu Zawilcowej Łąki i skupiając się dość mocno na jej słowach. No dobrze, czyli skradanie się pod wiatr, brzuch nad ziemią, ogon trzymać na linii z grzbietem... Nie miała zbytnio problemów, by wywnioskować, jak owa pozycja łowiecka mogłaby wyglądać, także starała się wyobrazić ją sobie w głowie, jednak kocica postanowiła ją zaraz przedstawić. Oczywiście, jej wyobrażenie było w jakimś stopniu błędne, co Chaber nie dziwiło. Uważnie przyglądała się postawie chimery, również zwróciła uwagę na poruszanie się, skradanie, tak, jakby wojowniczka spostrzegła jakąś zwierzynę... a później ona sama miała spróbować.
Odetchnęła cicho, dalej patrząc się na Zawilec, nie chcąc popełniać wielu błędów na sam początek. Ugięła łapy, ale nie była pewna, czy wystarczająco mocno. Wyprostowała ogon z linią grzbietu, cofnęła delikatnie uszy, w skupieniu postawiła parę kroków do przodu, jakby starała się skradać. Po chwili pytająco zerknęła na mistrzynię. Szkoda, że terminatorka nie mogła siebie zobaczyć z trzeciej osoby!

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 10:57
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Wojowniczka wyprostowała się z powrotem do normalnego stania, gdy była kolej na to by Chabrowa Łapa się skradła. Przyglądała się terminatorce. Zdawała się być ostrożna i troszkę niepewna, ale to było normalne. Podeszła troszkę do czarno-białej gdy ta spojrzała się na nią pytająco.
- Jest dobrze. Z czasem wypracujesz sobie to do perfekcji. Skup się na tym by wyczuć poziom brzucha i będzie coraz lepiej, musisz ugiąć je trochę bardziej.
To na razie stanowiło problem Chaber, że za mało uginała łapy. Było to normalne jak na pierwszy raz. Trening będzie trwał co najmniej parę księżycy, więc w tym czasie koteczka wyczuje pozycję łowiecką.
- Zanim spróbujemy zapolować trzeba omówić jeszcze parę rzeczy. Są jeszcze trzy zasady. Dotyczące ptaków, królików oraz myszy i reszty zwierząt poruszających się po ziemi. Wcześniej mówiłaś o tym by być cicho zwłaszcza przy królikach i zajacach, co jest jak najbardziej prawdą. Mają duże uszy, bardzo wyczulony słuch. Należy dodatkowo ściszyć oddech polując na nie. Piszczki i zwierzęta chodzące po ziemi dobrze wyczuwają drgania ziemi. Przenosisz ciężar na tylne łapy. Ptaki za to są najtrudniejsze do ogarnięcia bo bardzo czujnie obserwują. Najlepiej stosować przy nich trzy zależności. Chować się w terenie, na przykład za drzewami i krzewami. Zastygać czasem w miejscu oraz chodzić po skosie.
Polowanie ogółem miały już omówione, ale zamierzała jeszcze poruszyć temat tego co można znaleźć w lesie. Bo nie była to tylko zwierzyna.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 11:11
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Było dobrze. Mała pochwała, ale ucieszyła świeżo upieczoną terminatorkę. Nie było oczywiście idealnie, ale wysłuchała słów delikatnej krytyki i zapamiętała ją, by w wolnym czasie trochę poćwiczyć tą pozycję. Skinęła głową na znak, że wszystko zrozumiała i mogą kontynuować, a następnie Zawilec zaczęła mówić o pozostałych sprawach dotyczących polowania. Trzy zasady, czyli być cicho, przenosić ciężar na tylne łapy, przy ptakach ukrywać się za krzewami, chodzić po skosie i zastygać w miejscu wtedy, kiedy to potrzebne. Ponownie poruszyła głową.
Zgadywała, że zaraz pójdzie sama, samiutka polować, a bardziej próbować i miała nadzieję, że coś tam wyłapie. Wątpiła jednak, żeby Zawilec miała wielkie oczekiwania wobec niej, zwłaszcza na sam początek treningu. Każdy kiedyś zaczynał! Jednak zanim to wszystko się wydarzy, chimera wyglądała, jakby jeszcze zamierzała o czymś mówić. Terminatorka spojrzała się na mistrzynię, cierpliwie wyczekując jej dalszych słów. W końcu koteczka była łakoma na wiedzę, a jej nigdy za wiele.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 11:33
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Kwestia bezpieczeństwa poza obozem była bardzo istotną rzeczą do omówienia ze świeżo mianowanym terminatorem. Sama była kotką, która w takim wieku nie była rozważna i się na tym przejechała. Nie chciała by Chaber popełniła taki sam błąd.
- Dobrze, zanim pójdziemy polować pomówmy jeszcze o samej kwestii przebywania za obozem. Musisz wiedzieć czego się wystrzegać, przed czym uciekać że tak powiem. Jest wiele drapieżnikowi, ale nie tylko, którzy stwarzają zagrożenie, z którym nie dasz sobie radę sama, przynajmniej na pewno nie teraz. Jeśli kojarzysz jakiś to możesz powiedzieć, od nich zaczniemy. W tym momencie chciałbym tylko prosić cię o to byś nie wychodziła z obozu bez kogoś wytrenowanego. Zapewni ci to więcej bezpieczeństwa. Jeśli chcesz to jestem dla ciebie zawsze do dyspozycji gdy jestem w obozie.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 11:53
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Tak jak myślała, Zawilcowa Łąka wspomniała jeszcze o jednej rzeczy - kwestii bezpieczeństwa podczas wychodzenia z obozu. Sama możliwość samowolki jej się nie podobała, nie zamierzała iść na tereny i być lekkomyślna w takiej sprawie. Pokiwała głową, po czym zastanowiła się. Drapieżniki to coś, co wywoływało u Chaber natychmiastowy, większy lub mniejszy lęk. Słyszała historie o tych krwiożerczych bestiach, które Klan Gwiazdy wie co robiły z samotnymi kotami, które się im napatoczyły pod łapy.
Borsuki, lisy... uhh. Szczury — wymieniła to, co wpadło jej do głowy, patrząc się na chwile na ziemię, a następnie skupiła wzrok na chimerze przed nią. — A czy będziemy chodzić na jakieś patrole? Nie teraz, ale, no, za jakiś czas, bo często widziałam wychodzące grupy kotów — dopytała przy okazji tematu wychodzenia z obozu. Nie, żeby jakoś się do tego wyrywała aktualnie, ale po zapoznaniu terenów mogło to być dobre spędzenie czasu.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 12:49
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Borsuk i lis były czymś czego się spodziewała. Razem z takim psem stanowili najbardziej rozpoznawalnych drapieżników. Byli duzi i niebezpieczni. Szczury za to... zaskoczyły Zawilcową Łąkę. Chaber się nie myliła, ale było to zaskoczeniem, że je wymieniła. Ale pewnie słyszała o całym patrolu, który miał wybić szczury. Była z niej bystra kotka.
- Nie mylisz się. Borsuki są dużymi zwierzętami i przede wszystkim bardzo masywnie zbudowanymi. Mają szare futro z czarnymi pasami na oczach. Zdecydowanie należy uciekać od razu jak się go spotka bo większość czasu jest bardzo agresywny. Żeby się go pozbyć z terenów trzeba paru mocnych wojowników. Lis jest też dużym zwierzęciem, ale bardziej chudym. Ma długi ryj i rude futro. Jak już o lisie mowa to wilk i pies jest podobnym drapieżnikiem do niego. Wilki są o wiele większe, mają taką dosyć kremowo-bura barwę. Charakteryzuje he to że warczą i się puszą. Psy są podobne, prawie takie same chyba. Szczury pewnie wiesz jak wyglądają ze stosu i pamiętaj, że zagrożenie stanowią w stadzie. Nie pojedynczo. Jak widzisz pojedynczego szczura i nie czujesz ich więcej w powietrzu, ani nie widzisz gniazda to możesz go spokojnie złapać. Ale niech Gwiezdny Klan trzyma cię w opiece jak trafisz na stado.
Na razie omówiła parę drapieżników, którzy wpadli jej do głowy związanych nieco z tymi, których temat poruszyła Chaber. Zaraz przejdzie do reszty po krótce, ale chciała odpowiedzieć na pytanie o patrole.
- Patrole są raczej obowiązkiem wojowników. Polegają na sprawdzaniu granic i ewentualnym przegonieniu obcych kotów z naszych terenów. Ale takie rzeczy nie zdarzają się często, tak samo jak znalezienie tropu drapieżnika podczas patrolu. Trzeba brać jednak taką ewentualność pod uwagę i nie wiem czy branie terminatorów na patrole jest najlepszym pomysłem osobiście. Ale dowiem się i ci powiem. Na razie więc nie będziemy chodzić razem na patrole. Może ci powiem w takim razie co możesz robić jako terminatorka pomyślmy. Jak będziesz umiała polować to musisz coś upolować zanim zjesz śniadanie według kodeksu, wymieniasz legowiska w obozie, żeby były świeże i kontrolujesz to czy w kociarni i starszyźnie jest co jest. Chociaż no w starszyźnie na razie nikogo nie ma.
Niestety Cebulowy Nos nie była już z nimi co boleśnie przypominało jej się w takich momentach.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 17:30
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Słyszała o wielkich, groźnych borsukach i o ich przerażającej naturze. Miała nadzieję, że nigdy jakiegoś nie spotka, a przynajmniej do końca jej treningu. Chciałaby mieć jak się obronić w wypadku... nieudanej ucieczki. Psy, wilki, a gdy tak Chaber się zastanawiała, to zdała sobie sprawę, że naprawdę dużo rzeczy może na nią czyhać na terenach. A to szczury w stadzie, a to lis, czy jakieś inne paskudztwo. Westchnęła cicho, wyłapując informacje na temat niebezpieczeństw i na koniec skinęła łebkiem. No dobrze.
Następnie Zawilec poruszyła kwestię patroli, które jednak okazały się być bardziej obowiązkiem wojowników, natomiast w zakresie "rzeczy za które terminatorka była również odpowiedzialna" - wymienianie legowisk, kontrolowanie porządku w obozie, itp, itd. No i polowanie, gdy się go, oczywiście, nauczy. Miało to sens, że patrole nie były aż tak dobrą opcją dla terminatorów, lepiej, by doświadczone koty odganiały groźne zwierzęta z granic i terenów.
Kiedyś się takie coś zdarzyło? Że jakiś kot był na naszych terenach — dopytała, ściągając trochę łuki brwiowe. — Co dalej? — nie wiedziała, czy Zawilec zamierzała kontynuować jeszcze temat drapieżników i takich innych, czy przejdą do czegoś innego. Obie opcje odpowiadały Chaber, więc cierpliwie czekała na odpowiedzi mistrzyni.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 18:21
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Patrole były czysto zajęciem wojowników. Należało być już przeszkolonym na pewno z walki na wszelki wypadek. Nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć na takim sprawdzaniu granic. Nie mówiła tutaj o jakimś konkretnym przypadku, gdy jakiś kot naruszał granicę. Ale Chaber była tego ciekawa. Zawilec wiedziala co odpowiedzieć tym momencie.
- Ja osobiście nigdy nie musiałam nikogo przeganiać. Sama jednak siedziałam raz na granicy czekając na patrol na granicy, gdy odnalazłam nasze tereny. A parę dni temu natknęłam się na mojego kuzyna i przyprowadziłam do niego Golcową Gwiazdę. Zawsze jakieś koty się kręcą. Mamy szczęście, że wzdłuż naszych granic nie kręcą się jakieś paczki samotników. Ale Klan Rzeki miał swojego czasu z tego co pamiętam problemy przez pogłoski o tym by jacyś samotnicy niedaleko ich granic szykowali atak. Na najbliżym zgromadzeniu zapewne okaże się na czym stanęło. Ale skoro nie było przekazywanych jakiś złych wieści to pewnie skończyło się pokojowo - miała nadzieję, że zamknie tym już temat więc przeszła od razu do omówienia reszty drapieżników - dobrze jeszcze tak dopowiem szybciutko. Ptaki mogą być też dla nas zagrożeniem. Nie wszystkie, ale te drapieżne. Są przede wszystkim zazwyczaj duże i mają ostre, zakrzywione szpony, dzioby zakończone szpiczasto. Rozpoznasz je właśnie po wielkości i tym jak szerokie skrzydła mają. Różnego rodzaju sowy drapieżne z kolei łatwo rozpoznać bo są dosyć takie obłe i mają głowy niepodobne do ptaków. Bardziej puchate takie. Do drapieżnych ptaków możesz zaliczyć na przykład jastrzębia, orła, krogulca, sowy takie jak puszczyk i płomykówka, a także kruki. Większość ma albo szarawe kolory albo brązowe, kruk jest czarny. Generalnie najłatwiej wywnioskować czy jakiś ptak jest niebezpieczny po tym czy widziałaś go na stosie, bo nie sądzę by jakiś szaleniec bijł się z drapieżnymi ptakami i je przynosi potem na stos. Kończąc temat ptaków to w lesie można spotkać łasice, kunę, gronostaja czy wydrę niedaleko wody. Są dosyć smukle zbudowanymi zwierzętami, podobnymi wzrostem do nas. Mają długie głowia i raczej brązowe futro. Na nie też trzeba uważać. Jeszcze z jakiś bardziej ekstremalnych drapieżników to jest niedźwiedź i dzik ale ich nie trzeba opisywać bo będzie widać, że trzeba uciekać. Są to ogromne zwierzęta. Brązowe. Są też żbiki i rysie, które wyglądają jak koty, ale są większe od nas. Polując na jakiegoś węża musisz pilnować tego by nie miał łusek we wzorze takiego zygzaka. To jest żmija, ma trujący jad w kłach. Do tego są też dwunodzy, ci jednak zazwyczaj siedzą w swoich gniazdach daleko od naszych terenów. Ale poruszają się na dwóch łapach, nie czterech. Zagrożeniem mogą być też samotnicy jeśli są agresywnie nastawieni.
W końcu domnęła temat. Miała nadzieję, że Chaber nie przerośnie to ile mówiła o tym, ale chciała by terminatorka miała jakiś ogólny zarys tego jak może wyglądać coś niebezpiecznego. Zawilec sama pamiętała sporo bo dużo się mówiło o drapieżnikach chociażby żyjąc ze Skowronek. Czasem czuło się trop, albo ujrzało jakąś sylwetkę. Na terenach Wichru także. Nie zapomni nigdy brzydkich ryjów lisa i kuny. Szczurów też, ale te widywała bardzo często.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 18:37
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Czyli koty, które chciałyby powrócić lub po prostu dołączyć do Wichru czekają na litość najbliższego patrolu, a wraz z tym Golcowej Gwiazdy. Paczki samotników brzmiały strasznie, do tego irytująco i Chaber zdawała sobie sprawę, że nieznajome koty w grupach mogły być o wiele groźniejsze. Wypowiedź wojowniczki dobrze domknęła temat, więc terminatorka nie miała już żadnych pytań w tej kwestii. Następnie... dalej drapieżniki. Tym razem wyobraźnia Chabrowej Łapy się rozbudziła, więc działała intensywniej i wyobraziła sobie ostre, przerażające szpony i aż się lekko skrzywiła. Oho, czyli sowy różniły się trochę budową od reszty ptaków, no dobrze. Czarno-biała słuchała cierpliwie, starając się zapamiętać wszelkie informacje na temat kun i innych łasic. Dwunodzy... wiedziała o ich istnieniu, jednak wolała je ignorować. Nie chciała myśleć, że nagle randomowe coś na dwóch łapach rozwali cały las, bo podobno byli do tego zdolni. Raczej. No różne są pogłoski o tych dziwakach.
Domyślała się, że Zawilcowa Łąka miała sporo doświadczenia, jak tak łatwo i szczegółowo mówiła o niebezpieczeństwach kryjących się w lesie.
Ponownie skinęła głową na znak, że wszystko zrozumiała i nie ma zbytnio pytań, które dotyczyłyby owego tematu. Odetchnęła chłodnym powietrzem, rozglądając się przez chwilę na boki.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 20:03
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
W końcu doszły do końca męczącej teorii i innych opisówek. Nie zamierzała męczyć już dłużej Chabrowej Łapy. Wyglądała na wystarczająco zmęczoną tym jej klepaniem. Zawilec też się czuła dziwnie tyle nawijając, więc pobieganie sobie po lesie dobrze im zrobi.
- Zapolujmy. Złap 4 zwierzyny, będę w pobliżu - dała znak, że koteczka może ruszać.
Czekała aż Chaber ruszy, lub będzie mieć jakieś pytania. Zawilec miała nadzieję, że czarno-biała da sobie radę. Będzie obserwować ale nie chciała interweniować w działania koteczki podczas polowania. Chabrowa Łapa może nauczyć się trochę samodzielności polując.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 20:21
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Cztery zwierzyny… brzmiało to jak spore wyzwanie na sam początek, ale jednocześnie na dobrą okazję na naukę i nabieranie doświadczenia. Rozciągnęła się lekko, po czym starała się jak najlepiej przybrać pozycję łowiecką - ugięła łapy trochę mocniej niż wcześniej, tak jak zalecała Zawilcowa Łąka. No i następnie ruszyła, nasłuchując, obserwując i węsząc. Miała cień wątpliwości, ale przecież wojowniczka będzie miała na wszystko oko! Prawda? Oby Chaber miała szczęście. Terminatorka starała się być jak najciszej i jak najbardziej skupiona na otoczeniu. Tylko bez niemiłych niespodzianek.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 20:26
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Chabrowa Łapa pierwszy raz w życiu wyruszyła na polowanie. Pora Nagich Drzew nie była najprzyjemniejszym momentem na naukę polowania. Nie zamierzała być ulgowa i dla młodej terminatorki. Czarno-biała koteczka po jakieś dłuższej chwili poszukiwań nie znalazła żadnej zwierzyny. Musiała iść dalej. Przygoda przynajmniej jej sprzyjała bo nie padał aktualnie śnieg.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 20:32
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
No tak. Kto by się spodziewał, że podczas Pory Nagich Drzew zwierzyna będzie się ukrywać. Swoją drogą, owa pora przyszła z wielkim przytupem. Jako-taki chłód Chaber pasował, ale mocarne zimno już, cóż, mniej. Westchnęła cichutko, po czym ruszyła dalej na poszukiwania. Młoda terminatorka nie traciła aż tak szybko nadziei i cierpliwości, więc ponownie skupiła się na otoczeniu.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 20:43
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Cierpliwość była ważną cechą, potrzebną podczas polowania. Chabrowa Łapa póki co nie potrzebowała jej tak wiele, bo wpadła w końcu na zapach jakiegoś zwierzątka. Do jej uszu mogło dotrzeć także głośne chrupotanie śniegu w pobliżu. W pobliżu chodził ptak. Całkiem spory, pokryty czarno-szarym pierzem. Była to pokaźna wrona, grzebała dziobem w śniegu, rozrzucając go na wszystkie strony. Najwidoczniej musiała być głodna, a poszukiwanie jedzenia bardzo ją pochłonęło. To była szansa dla wichrowej terminatorki.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Chabrowej Łapy
Sob 05 Lut 2022, 20:54
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Wrona natarczywie grzebała dziobem w śniegu, jakby była już zdesperowana samym faktem zwiększonej trudności poszukiwania jedzenia. Chaber zamierzała z tego skorzystać, oczywiście. Przyciszyła oddech, ugięła łapy, starała się stawiać jak najdelikatniejsze kroki, jakie tylko mogła, czasami się zatrzymując. Próbowała korzystać z terenu, chowając się za jakimiś obumarłymi roślinami. Pilnowała kierunku lekkich powiewów wiatru, by skradać się pod niego, zrównała ogon z linią grzbietu. Uważała też na to, co miała pod łapami. Starała się jednak, by cała operacja pt. "Złapać Wronę" przeszła dość żwawo. Gdy była wystarczająco blisko, jeśli ptak jeszcze nie uciekł, skoczyła na niego. Miała nadzieję, że uda się jej szybko załatwić wronę.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Trening Chabrowej Łapy
Sponsored content

Skocz do: