IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Łuska
Re: Popękana Kora
Nie 17 Wrz - 13:52
Szyszkowa Łapa
Szyszkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 19 [luty]
Matka : suchy nos [npc]
Ojciec : kruchy pazur [npc]
Mistrz : złoty blask
Wygląd : Szyszka jest pokryta długim, burym futrem z rozjaśnieniami w okolicach szyi, brzucha i pachwin. Szarobrązowe futro jest pokryte czarnymi, klasycznymi pręgami. Kotka posiada białe znaczenie ciągnące się od czoła, przez pysk aż do brzucha; od czoła do nosa tworzy pionowy, charakterystyczny pasek. Biel można również zauważyć w postaci skarpetek na każdej z czterech łap, te z przodu kończą się w okolicach nadgarstka, zaś z tyłu — przy udzie. Oczy Syszki przybrały piwną barwę. Nos ma koloru ciemno-różowego, poduszki natomiast są jasnoróżowe.
Liczba postów : 51
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1871-szyszka
- Wooooaawww..... - Wyraziła swój zachwyt jak tylko kocur skończył mówić. - Jak trening to same fajne rzeczy to jak tylko skończę przerabiać ten no.. eeeee..... kodeks!!! Jak tylko skończę przerabiać kodeks to od razu zaliczę trening!!! - Kicia podniosła się i najeżona zaczęła skakać na lewo i prawo przy tym dodając dramatyczne dźwięki, jakby symulowała walkę. Co prawda robiła to dość nieumiejętnie, więc miotanie się kociaka w obie strony wyglądało co najmniej komicznie. - Bo jestem super ekstra xxxxxxx WOAH xxxxx szybka i super ekstra xxxxxxxxxxxxxx WUOH xxxxx zdolna i w ogóle super ek- -
Kiedy podczas przemowy o swoich umiejętnościach tak się rzucała, ironicznie w końcu się potknęła i wywróciła na boczek. Drugi raz dzisiaj. Idziemy na rekord. Tym razem o dziwo jej to jakoś nie przejęło, nawet nie zwróciła na to zbytnio uwagi. Szybko podniosła główkę i zachichotała patrząc na kocura. - I w ogóle super ekstra cała jestem!!! Hihiihihihi - Dokończyła to, co wcześniej miała zamiar powiedzieć.

_________________


Re: Popękana Kora
Pon 25 Wrz - 13:48
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 681
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
- Muszę cię zmartwić, ale to jednak nie takie łatwe - odparł na jej słowa o zaliczaniu treningu. W żadnym wypadku nie chciał podcinać jej skrzydeł, ale jednak Szyszka powinna zdawać sobie sprawę z tego, że nauka tych wszystkich umiejętności, które wymienił, nie była taka prosta. W końcu głównie była to ciężka, fizyczna praca.
Widząc jak szalejąc nagle się potyka, odruchowo nieco podskoczył, jakby od razu chciał rzucić się w jej stronę i powstrzymać od upadku, nawet jeśli nie był to żaden niebezpieczny upadek. Ale uspokoił się, widząc, że nic sobie nie zrobiła.
- Nie wątpię w twoją zdolność - stwierdził z nieco niezręcznym uśmiechem na pysku. Ponownie, nie chciał zasmucać kotki, ale lepiej by od razu wiedziała, że to wszystko nie było takie łatwe. - Ale pamiętaj, że swoje umiejętności trzeba ciągle trenować, zamiast pozostawać przy tym, co się ma - stwierdził delikatnie. Nie chciał w żaden sposób urazić kotki, ale nie chciał za razem uderzyć jej od razu czymś w stylu "jesteś tylko kociakiem, jeszcze nic nie umiesz", choć była to oczywista prawda.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Popękana Kora
Nie 25 Lut - 21:04
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 290
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Pogoda nie rozpieszczała i wręcz zmuszała takie koty, jak choćby Trzcina - czyli o obniżonej odporności, bojące się zachorować królicze serca o krótkim futrze, do pozostawania w obozie, jeśli nie było konieczności wyjścia z niego. Wolał nie ryzykować, wciąż pamiętał, jak w młodym wieku zachorował na parę księżyców, a niedługo później jeszcze parokrotnie widywał lecznicę od środka z różnymi przypadłościami. Bał się, że mogłoby się to powtórzyć, a naprawdę miał całkiem pokaźny wynik nie bycia w lecznicy.
Dlatego nic dziwnego, że w ciągu dnia można było go znaleźć w różnych miejscach obozu, najlepiej w takich, gdzie nie było śniegu, bądź było go mało, bo na przykład ktoś już dane miejsce ocieplił, bądź rozsypał śnieg na boki, a on korzystał. Akurat przemykał po obozie, szukając takiego miejsca i kręcąc się po nim, żeby po prostu, cóż, pooddychać świeżym powietrzem, bo siedzenie w legowisku naprawdę nie było pasjonujące.

[Złoto]
Re: Popękana Kora
Pią 8 Mar - 10:09
Złocista Łapa
Złocista Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 6 (kwiecień)
Matka : Powracające Zimno [NPC]
Ojciec : Oliwkowa Gałązka (Klan Gromu) [NPC]
Mistrz : Sowia Gwiazda
Wygląd : Złotko jest czarno-złotym klasycznie pręgowanym kocurkiem z dodatkiem niewielkiej bieli. Będzie miał dużą, umięśnioną sylwetkę, a jego futro jest długie i miękkie. Jego średniej wielkości uszy są zakończone zwisającymi ciemnymi pędzelkami, a białoczarna sierść wokół głowy i szyi układa mu się w gęstą, lśniącą grzywę. Kocurek będzie utrzymywać swoje ciało na długich nogach, kończących się dużymi, jasnymi łapami. Jego pręgi pokrywają cały grzbiet, łącznie z pyskiem i grubym ogonem, którego końcówka jest w kolorze bieli, poprzedzonej czarnym paskiem futra. Oczy kocurka wraz z wiekiem przyjmą odcień głębokiej zieleni.
Multikonta : Promyk [PNK], Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW]
Autor avatara : Indingo_dingo
Liczba postów : 22
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2067-zlotko#56005
Matka znów się gdzieś ulotniła, zostawiając wszystko i wszystkich na mojej małej głowie. Ciekawe, czy kiedyś wreszcie te jej eskapady się skończą, a sama Powracające Zimno powróci do nas na dłużej, żeby nie zaniedbywać już swoich matczynych obowiązków, jakie miała wobec nas, jej dzieci. Korzystając z tego, że całe moje rodzeństwo jeszcze smacznie sobie spało, wyściubiłem nos ze żłobka, chcąc pooddychać świeżym powietrzem, a nie tym przesyconym zapachem kociego mleka. Rozejrzawszy się po obozie, stwierdziłem, że zdecydowana większość jego rezydentów znajdowała się na miejscu, zapewne przez pogodę, która nie zachęcała ich do spędzenia wolnego czasu na zewnętrz. Wśród nich dostrzegłem sylwetkę rudego kocura, przemykającego pomiędzy pobratymcami. Zachowywał się, jakby czegoś szukał. Podszedłem do niego na swoich tyczkowatych nóżkach, tym samym zatrzymując go w biegu, po czym grzecznie się spytałem:
- Dżem dobri, panu. Pszeprasiam, sze pszeszkadzam, ale szego pan szuka? - odparłem, spoglądając na niego swoimi szaroniebieskimi, niewybarwionymi jeszcze wielkimi oczami z niskiej pozycji swojego ciała, zadzierając głowę do góry, aby móc spojrzeć mu prosto w pysk.

_________________
Popękana Kora - Page 3 81413686_kC31KZ8RYBTlp5F
Re: Popękana Kora
Nie 10 Mar - 11:57
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 290
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Zatrzymał się gwałtownie, widząc przed sobą małego mieszkańca obozu, najwidoczniej syna Powracającego Zimna. Zamrugał z zaskoczeniem oczami, nim nie odetchnął, dochodząc do siebie.
- Och... Ja po prostu... szukam miejsca, gdzie mógłbym odpocząć, nic takiego - odpowiedział, delikatnie się uśmiechając, trochę to wymuszając, bo nadal nie do końca ochłonął po tym, jak kociak się przed nim dosłownie zmaterializował. Właściwie nie wiedział, czy mógł coś jeszcze powiedzieć, więc tylko rozejrzał się dookoła, by takie miejsce znaleźć, a następnie znów na kociaka. Nie przywykł do rozmów z kociętami i nie wiedział, jak powinien go ewentualnie zagadać, więc... w sumie liczył, że jeśli już, to kociak zada mu jakieś kolejne pytanie, czy coś.
Re: Popękana Kora
Nie 24 Mar - 18:13
Złocista Łapa
Złocista Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 6 (kwiecień)
Matka : Powracające Zimno [NPC]
Ojciec : Oliwkowa Gałązka (Klan Gromu) [NPC]
Mistrz : Sowia Gwiazda
Wygląd : Złotko jest czarno-złotym klasycznie pręgowanym kocurkiem z dodatkiem niewielkiej bieli. Będzie miał dużą, umięśnioną sylwetkę, a jego futro jest długie i miękkie. Jego średniej wielkości uszy są zakończone zwisającymi ciemnymi pędzelkami, a białoczarna sierść wokół głowy i szyi układa mu się w gęstą, lśniącą grzywę. Kocurek będzie utrzymywać swoje ciało na długich nogach, kończących się dużymi, jasnymi łapami. Jego pręgi pokrywają cały grzbiet, łącznie z pyskiem i grubym ogonem, którego końcówka jest w kolorze bieli, poprzedzonej czarnym paskiem futra. Oczy kocurka wraz z wiekiem przyjmą odcień głębokiej zieleni.
Multikonta : Promyk [PNK], Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW]
Autor avatara : Indingo_dingo
Liczba postów : 22
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2067-zlotko#56005
Zamrugałem swoimi oczętami, przyjmując do wiadomości wyznanie kocura, jednak nie robiąc sobie nic z niepewnego tonu jego głosu. Widocznie to kolejny dorosły, który nie spodziewał się, że jakiś kociak zagada do niego tak sam z siebie. W swoim krótkim życiu często widywałem właśnie taką reakcję na swą osobę i zdążyłem się już do niej przyzwyczaić. Rozejrzałem się po obozie, po czym znów spojrzałem na rudego.
- A mosze szyczy pan sobje moijej pomoci? Fe dfuch szibciej uda nam sie snaledź dla pana mjesce na odpocinek. - spytałem się go, chcąc się czymś zająć pod nieobecność matki, a przy okazji spełnić jakiś dobry uczynek na rzecz swego bliźniego.

_________________
Popękana Kora - Page 3 81413686_kC31KZ8RYBTlp5F
Re: Popękana Kora
Wto 26 Mar - 18:18
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 290
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Obiecał ostatnio sobie, a poniekąd także Sowiej Gwieździe, że postara się trochę więcej czasu spędzać z kociętami, by móc je lepiej poznać i potem nie stresować się tak na każdej ceremonii kogo dostanie, bo mniej więcej będzie już dane kociaki znać. Dlatego też, mimo chęci zaprzeczenia na początku i grzecznego podziękowania za propozycję, zdecydował się powoli kiwnąć głową, a na jego pysku nawet zagościł delikatny uśmiech, choć trochę wymuszony do tego, by nie być takim jakimś niemrawym, ale jednak takim dość szerokim i widocznym.
- Jasne, dlaczego nie! Dziękuję za pomoc - powiedział po chwili. - Myślałem... o takim miejscu trochę na uboczu, ale... gdzie nie ma śniegu - dopowiedział po chwili, coby pomóc kociakowi wyobrazić sobie idealne miejsce dla niego, skoro już chciał naprawdę pomóc.
Re: Popękana Kora
Pon 22 Kwi - 19:07
Złocista Łapa
Złocista Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 6 (kwiecień)
Matka : Powracające Zimno [NPC]
Ojciec : Oliwkowa Gałązka (Klan Gromu) [NPC]
Mistrz : Sowia Gwiazda
Wygląd : Złotko jest czarno-złotym klasycznie pręgowanym kocurkiem z dodatkiem niewielkiej bieli. Będzie miał dużą, umięśnioną sylwetkę, a jego futro jest długie i miękkie. Jego średniej wielkości uszy są zakończone zwisającymi ciemnymi pędzelkami, a białoczarna sierść wokół głowy i szyi układa mu się w gęstą, lśniącą grzywę. Kocurek będzie utrzymywać swoje ciało na długich nogach, kończących się dużymi, jasnymi łapami. Jego pręgi pokrywają cały grzbiet, łącznie z pyskiem i grubym ogonem, którego końcówka jest w kolorze bieli, poprzedzonej czarnym paskiem futra. Oczy kocurka wraz z wiekiem przyjmą odcień głębokiej zieleni.
Multikonta : Promyk [PNK], Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW]
Autor avatara : Indingo_dingo
Liczba postów : 22
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2067-zlotko#56005
Kiwnąłem głową, przyjmując do wiadomości życzenie starszego kocura, aby już po chwili szukać dla niego idealnego miejsca. Wtedy jednak przypomniałem sobie o dobrych manierach, jak i o tym, że przecież żaden z nas jeszcze nie przedstawił się temu drugiemu, dlatego postanowiłem szybko naprawić ten nasz drobny błąd.
- Dobsze, jusz sie robji. Snajde takje mjesce dla pana. Jia jiestem Zlotko, a pan tio ktio? - miauknąłem, rozglądając się po okolicy, szukając miejsca na spoczynek dla nas dwóch, bo w sumie sam też bym gdzieś na chwilę spoczął i pogadał jak kot z kotem, bo niestety, z moim rodzeństwem z miotu trudno jest zamienić choć słowo, bo albo śpią, albo wariują od nadmiaru niespożytej energii.

_________________
Popękana Kora - Page 3 81413686_kC31KZ8RYBTlp5F
Re: Popękana Kora
Sponsored content

Skocz do: