IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Tereny Klanu Wichru :: Rysi Gąszcz :: Archiwum
Trening Truflowej Łapy
Sro 28 Lip 2021, 14:18
Tonące Słońce
Tonące Słońce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 40
Matka : Leśna Ścieżka [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt [*]
Mistrz : Golcowy Śpiew
Partner : hot kocur z twojej okolicy
Wygląd : Duży, umięśnione ciało. Długowłosy, bury, klasycznie pręgowany, białe znaczenia (brzuch, łapy, szyja, pysk). Żółte oczy.
Multikonta : Wężowa Łuska, Jaganow
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t376-tonace-slonce#712
Zawalił. W kwestii treningów zawalił. Na treningu Słodkiej Łapy za długo chciał z nią powtarzać, przez co poprosiła o zmianę mistrza... A o treningu Truflowej Łapy... Zapomniał? No, nie do końca. Kotka nie podeszła do niego na ceremonii i nie mógł jej nigdzie wypatrzyć, a potem okazało się, że zachorowała, więc musiał czekać aż wyzdrowieje. Gdy w końcu ten moment nadszedł, dał jej jeszcze kilka dni zanim faktycznie zabrał ją na trening, by upewnić się, że nic jej już nie dolega.
Pogoda była dość dobra, bo mimo niskiej temperatury, świeciło słońce. Gdy tylko słońce górowało na niebie, Słońce znalazł Truflową Łapę i ogłosił jej, że idą na trening. Od razu po wyjściu z obozu skierował się do Rysiego Gąszczu.
-więc, Truflowa Łapo, jest coś od czego byś chciała zacząć ten trening? - zapytał po drodze, rzucając krótkie spojrzenie w stronę kotki. Mieli sporo do nadrobienia.

_________________
Trening Truflowej Łapy IHRE6tI
Re: Trening Truflowej Łapy
Sro 28 Lip 2021, 14:31
Truflowa Łapa
Truflowa Łapa
Pełne imię : Truflowa Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 37 księżycy
Matka : Zamglony Brzeg[NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt[NPC]
Mistrz : Tonące Słonce[*] >> Taneczny Krok >> Pliszkowy Dziób
Partner : krogulec
Wygląd : niska i otyła długowłosa ruda klasycznie pręgowana kotka o bursztynowych oczach
na grzbiecie ma wielką bliznę po nieprzyjemnym spotkaniu z krogulcem
Liczba postów : 90
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t572-trufla?highlight=Trufla
Truflowa Łapa po ostatniej chorobie czuła się dobrze. Wyzdrowiała i było z nią bardzo dobrze.
Tonące Słońce wreszcie mógł zabrać Truflową Łapę na trening, z czego ta była bardzo zadowolona. Dwa koty zmierzały do Rysiego Gąszczu, gdy mentor zapytał kotkę. Trufla nie zamierzała długo się zastanawiać i szybko odpowiedziała.
- Poznanie terenów sądzę że jest dobrym pomysłem, potem nauka skradania i polowania. - odpowiedziała, najkrócej jak mogła. Truflowa Łapa chciała przejść jak złota wichura przez trening, aby jak najszybciej go ukończyć. Wtedy, po zostaniu wojowniczką będzie mogła mieć własnego terminatora. A gdy Golcowa Gwiazda odejdzie do Klanu Gwiazdy i Tonące Słońce zostanie przywódcą, jest szansa że Trufla będzie zastępcą. Dlaczego tak sądziła? Ponieważ słyszała, że Golcowa Gwiazda, jeszcze jako Golcowy Śpiew trenowała Tonące Słońce, wtedy, jako terminatora pewnie Tonącą Łapę.
Truflowa Łapa wróciła jednak myślami do powodu przedłużenia treningu. Czyż nie powinna przeprosić kocura za swoją chorobę? Na pewno musiała jakoś się tym zarazić, przez spotkanie z innym kotem czy zwierzęciem, więc to jej wina. Tak Truflowa Łapa rozumiała to. Jednak, czy ona może przeprosić? Czy umie przepraszać? Tak jak swojego brata czy innego, młodszego kota by nie przeprosiła, tak co do Tonącego Słońca, jej mentora, musiała się zastanowić. Był starszy, więc szacunek mu się należał. Terminatorka zastanawiała się jeszcze chwilę, po czym zdecydowała, jak zrobi i co powie.
- Umm, Tonące Słońce, przepraszam za moją chorobę.
Młoda kotka powstrzymała się od całego tłumaczenia, od tego dlaczego przeprasza kocura i dlaczego akurat za chorobę.
Re: Trening Truflowej Łapy
Sro 28 Lip 2021, 14:54
Tonące Słońce
Tonące Słońce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 40
Matka : Leśna Ścieżka [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt [*]
Mistrz : Golcowy Śpiew
Partner : hot kocur z twojej okolicy
Wygląd : Duży, umięśnione ciało. Długowłosy, bury, klasycznie pręgowany, białe znaczenia (brzuch, łapy, szyja, pysk). Żółte oczy.
Multikonta : Wężowa Łuska, Jaganow
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t376-tonace-slonce#712
-okej, w takim razie przejdziemy się po terenach i w tym czasie porozmawiamy, a następnie, chociaż jeszcze nie dziś, zajmiemy się polowaniem. - powiedział. Odpowiadało mu to, bo właśnie tak zazwyczaj prowadził treningi. Tak albo chociaż podobnie, dlatego to rozwiązanie mu odpowiadało. Byli prawie przy Rysim Gąszczu gdy usłyszał jej przeprosiny, które, musiał przyznać, trochę go zaskoczyły.
-nie przepraszaj. To naturalne, że koty chorują. - powiedział i uśmiechnął się do niej delikatnie. Nie miała go za co przepraszać, ale podobało mu się, że najwyraźniej czuła w stosunku do niego jakiś respekt, skoro to zrobiła. Chwilę później doszli do Rysiego Gąszczu, gdzie kocur na chwilę się zatrzymał.
-to Rysi Gąszcz. Tu będziemy najczęściej trenować. - wyjaśnił i dał jej chwilę na rozejrzenie się, po czym ruszył niezbyt szybkim krokiem w stronę Króliczych Brzuchów. -ale teraz, tak jak mówiłem, pójdziemy na granice, a po drodze omówimy kodeks. Znasz już może jakieś zasady kodeksu?

_________________
Trening Truflowej Łapy IHRE6tI
Re: Trening Truflowej Łapy
Sro 28 Lip 2021, 15:09
Truflowa Łapa
Truflowa Łapa
Pełne imię : Truflowa Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 37 księżycy
Matka : Zamglony Brzeg[NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt[NPC]
Mistrz : Tonące Słonce[*] >> Taneczny Krok >> Pliszkowy Dziób
Partner : krogulec
Wygląd : niska i otyła długowłosa ruda klasycznie pręgowana kotka o bursztynowych oczach
na grzbiecie ma wielką bliznę po nieprzyjemnym spotkaniu z krogulcem
Liczba postów : 90
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t572-trufla?highlight=Trufla
Truflowa Łapa kiwnęła głową, gdy kocur jej odpowiedział. Była ciuteńke zawiedziona tym, że nie zajmą się polowaniem jeszcze dziś, ale dobrze poczeka.
Na następne słowa kocura spojrzała w bok. I teraz głupio jej było, że przeprosiła. Ośmieszyła się przed kocurem, zapewne.
Gdy doszli do Rysiego Gąszczu, dokładnie obejrzała to miejsce. Było bardzo ładne, przypadło do gustu kotki.
Gdy Tonące Słońce zadał pytanie, terminatorka lekko się uśmiechnęła, ciesząc się, że będzie mogła wreszcie się potrzebnie wypowiedzieć. Pomyślała chwile. Czy znała jakieś zasady kodeksu? Pewnie tak, tylko teraz pytanie czy pamiętała. Przypomniała sobie po chwili wszystkie zasady, jakie matka wpajała jej i jej rodzeństwu za czasów kocięcich.
- Tak, powiedzieć jakie? - spytała. Już otwierała pysk, aby nie czekając na odpowiedź zaczęła mówić, jednak przymknęła go. Postanowiła zaczekać, tak będzie dla wszystkich lepiej,może wtedy kocur uzna ją jako kulturalną i miłą, a nie jak część Klanowiczów z którymi rozmawiała - wredną i egoistyczną. Oczywiście, terminatorka chciała podlizać się mentorowi. Może wtedy szybciej skończy szkolenie.
Re: Trening Truflowej Łapy
Pią 06 Sie 2021, 16:11
Tonące Słońce
Tonące Słońce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 40
Matka : Leśna Ścieżka [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt [*]
Mistrz : Golcowy Śpiew
Partner : hot kocur z twojej okolicy
Wygląd : Duży, umięśnione ciało. Długowłosy, bury, klasycznie pręgowany, białe znaczenia (brzuch, łapy, szyja, pysk). Żółte oczy.
Multikonta : Wężowa Łuska, Jaganow
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t376-tonace-slonce#712
Trochę się zdziwił, chociaż pozytywnie, gdy kotka powiedziała, że je zna jakieś zasady kodeksu. Mogła od razu wykazać się wiedzą, zamiast pytać czy ma to zrobić, ale nie skomentował tego.
-tak, wymień je. - odpowiedział tylko, a ruchem głowy wskazał by szła za nim. Skierował się oczywiście w stronę granicy, by gdy znaleźli się blisko, narzucić kierunek w stronę Króliczych Brzuchów, czyli standardową drogę, którą chodził ze swoimi terminatorami na ich treningach, gdy tylko szli po granicach.

_________________
Trening Truflowej Łapy IHRE6tI
Re: Trening Truflowej Łapy
Sro 11 Sie 2021, 12:15
Truflowa Łapa
Truflowa Łapa
Pełne imię : Truflowa Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 37 księżycy
Matka : Zamglony Brzeg[NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt[NPC]
Mistrz : Tonące Słonce[*] >> Taneczny Krok >> Pliszkowy Dziób
Partner : krogulec
Wygląd : niska i otyła długowłosa ruda klasycznie pręgowana kotka o bursztynowych oczach
na grzbiecie ma wielką bliznę po nieprzyjemnym spotkaniu z krogulcem
Liczba postów : 90
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t572-trufla?highlight=Trufla
Ruda zastanowiła się chwilę. To tak..
Jest jakaś zasada o tym, żeby szanowac zwierzynę i dziękować za nią Klanu Gwiazd. Jest też powiedziane coś o nie przekraczaniu granic, opiekowały się każdym kociecuem bez względu na pochodzenie, kot nie może być zastępca, jeśli nie wytrenowal jeszcze ucznia.. — kotka mówiła szybko. Zastanowiła się nad następnymi zasadami kodeksu.
No i jest coś o uczciwej walce, bez zabijania, jest też powiedziane o tym, żeby pomagać innym planom w potrzebie, aby żaden nie zaginął. — zastanowiła się chwilę. Matka co jakiś czas wpajala im te zasady, jednak kotka była taka myślicielką, że jej głową była wszystkim przepełniona tylko nie tym co potrzeba. — Więcej chyba nie pamiętam. — dodała po chwili.
Kotka szła za mentorem. Chodziła za nim krok w krok.
Tonące Słońce, opowiesz mi coś o danych terenach Klanu? — spytała. Była ciekawa, czy jakieś tereny mają jakąś ciekawa historię.
Re: Trening Truflowej Łapy
Wto 17 Sie 2021, 14:53
Tonące Słońce
Tonące Słońce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 40
Matka : Leśna Ścieżka [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt [*]
Mistrz : Golcowy Śpiew
Partner : hot kocur z twojej okolicy
Wygląd : Duży, umięśnione ciało. Długowłosy, bury, klasycznie pręgowany, białe znaczenia (brzuch, łapy, szyja, pysk). Żółte oczy.
Multikonta : Wężowa Łuska, Jaganow
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t376-tonace-slonce#712
Wysłuchał zasad kodeksu, które już znała i przyjął z zadowoleniem, że był to całkiem dobry start. I tak musieli omówić cały kodeks, ale dobrze było wiedzieć, że terminatorka ma już o nim jakieś pojęcie.
-bardzo dobrze - pochwalił ją. Na początku chciał tylko pokiwać głową, ale słowa były jego zdaniem bardziej motywujące niż gesty, a on nie chciał zniechęcać swoich terminatorów. Nawet jeśli przypadkiem. Na jej następne pytanie uśmiech na jego pysku trochę się poszerzył. No tak. Już to przerabiał na treningu Słodkiej i Kiełka. -tak. Gdy dojdziemy do jakichś istotnych miejsc, które mają swoje nazwy, powiem ci tyle ile o nich wiem. - odpowiedział. Pierwszym z takich miejsc były właśnie Królicze Brzuchy, do których się zbliżali, a gdy tylko znaleźli się blisko, kocur się zatrzymał.
-to Królicze Brzuchy. Nazwa wzięła się od tego, że... Zamieszkują je właśnie króliki. - wytłumaczył. Co prawda te znajdujące się na ich terenach nie były tak duże jak te między ziemiami Gromu, a Wichru, ale nadal były. - jesteśmy też na granicy. Trochę dalej znajdują się tereny Klanu Gromu. - wytłumaczył. Delikatny wiatr niósł słabo zapach Gromu w ich stronę, ale Wichrowe oznaczenia były mocniejsze, a Słońce nie za bardzo chciał opuszczać teraz tereny klanu.

_________________
Trening Truflowej Łapy IHRE6tI
Re: Trening Truflowej Łapy
Sro 18 Sie 2021, 23:47
Truflowa Łapa
Truflowa Łapa
Pełne imię : Truflowa Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 37 księżycy
Matka : Zamglony Brzeg[NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt[NPC]
Mistrz : Tonące Słonce[*] >> Taneczny Krok >> Pliszkowy Dziób
Partner : krogulec
Wygląd : niska i otyła długowłosa ruda klasycznie pręgowana kotka o bursztynowych oczach
na grzbiecie ma wielką bliznę po nieprzyjemnym spotkaniu z krogulcem
Liczba postów : 90
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t572-trufla?highlight=Trufla
Kotka uśmiechnęła się tylko trochę za dumnie, gdy kocur ja pochwalił. Czuła się z tym wspaniale. No bo zastępca, a jednocześnie jej mentor ja pochwalił. To osiągnięcie prawda?
Dalej słuchała Tonącego Słońca.
Hm, a są króliki smaczne? — spytała. Nigdy ich nie próbowała, jak nauczy się polować, jeśli będą dobre, napewno to spróbuje.
Tereny Klanu Gromu... — powtórzyła ciszej po mentorzy. Ciekawie byłoby kiedyś je zobaczyć, tereny Gromu, będąc w nich. Kotkę nie ciągnęło do obcego klanu, była po prostu ciekawa.
Gdzie teraz idziemy? — spytała.
Re: Trening Truflowej Łapy
Czw 26 Sie 2021, 12:02
Tonące Słońce
Tonące Słońce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 40
Matka : Leśna Ścieżka [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt [*]
Mistrz : Golcowy Śpiew
Partner : hot kocur z twojej okolicy
Wygląd : Duży, umięśnione ciało. Długowłosy, bury, klasycznie pręgowany, białe znaczenia (brzuch, łapy, szyja, pysk). Żółte oczy.
Multikonta : Wężowa Łuska, Jaganow
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t376-tonace-slonce#712
-nie jadłaś nigdy królika? - zapytał trochę zaskoczony, ale nie przejął się tym dłużej niż przez krótką chwilę, w której zadawał pytanie. -jak dla mnie smaczne, ale jak jakiegoś upolujesz to sama będziesz mogła się przekonać. - powiedział. Jeśli taka miała być motywacja kotki, nie miał nic przeciwko. Nie przeszkadzało mu gdy terminatorzy byli chętni do pracy, z własnej ambicji, chęci rywalizacji z innymi czy też innych powodów. Nigdy w to nie wnikał. Liczyło się dla niego, że ma współpracujących, chętnych i ambitnych terminatorów.
-do Żmijowiska. - wyjaśnił i właśnie w tamtą stronę skierował ich drogę. -a teraz możemy zacząć od omówienia dokładniej kodeksu. "Broń swojego Klanu, nawet kosztem swojego życia. Możesz zawierać przyjaźnie z kotami spoza Klanu, ale musisz pozostać lojalny wobec swojego Klanu, gdy spotkasz się w bitwie z przyjacielem." To pierwsza zasada. Mam nadzieję, że jest jasna. Kodeks nie zabrania przyjaźni międzyklanowych, ale musisz wtedy po prostu pamiętać, że wierność klanowi jest w tym wypadku ważniejsza niż przyjacielowi i w walce to po stronie klanu musisz stanąć.

_________________
Trening Truflowej Łapy IHRE6tI
Re: Trening Truflowej Łapy
Wto 07 Wrz 2021, 22:46
Truflowa Łapa
Truflowa Łapa
Pełne imię : Truflowa Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 37 księżycy
Matka : Zamglony Brzeg[NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt[NPC]
Mistrz : Tonące Słonce[*] >> Taneczny Krok >> Pliszkowy Dziób
Partner : krogulec
Wygląd : niska i otyła długowłosa ruda klasycznie pręgowana kotka o bursztynowych oczach
na grzbiecie ma wielką bliznę po nieprzyjemnym spotkaniu z krogulcem
Liczba postów : 90
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t572-trufla?highlight=Trufla
No nie. — odpowiedziała. Nie jadła nigdy ponieważ zawsze brała myszy czy ryjówki ze stosu, a króliki...kotka sama nie wie, czy wogóle kiedyś jakiegoś na stosie widziała. Może ktoś już zjadł przed nią i ruda po prostu nie zdążyła go wziąć i zjeść?
Pokiwała tylko głową, nieco przyspieszając, idąc za mentorem.
Wysłuchała Tonącego Słońca.
A jak ktoś zwiąrze się z kotem z innego klanu, w relacji romantycznej, to złamanie kodeksu, czy nie? — spytała. Postanowiła po chwili dodać też, że pytanie z czystej ciekawości. Truflę naprawdę nie interesują kocury, szczególnie spoza Klanu. Jak na razie.
Na żmijowisku są żmije, prawda? W zimę też są?
Kotka nie przeżyła żadnej zimy jeszcze, więc nie mogła tego wiedzieć. Nikt jednak nie mówił o nich, znaczy mało się mówiło o żmijach.
Re: Trening Truflowej Łapy
Pon 11 Paź 2021, 13:55
Taneczny Krok
Taneczny Krok
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 73 [marzec]
Matka : Stokrotkowy Nos [NPC]
Ojciec : Błękitny Obłok [NPC]
Mistrz : Mroźny Wiatr [NPC]
Partner : xddd
Wygląd : Krótkowłosy czarny point z białymi znaczeniami na pysku, karku, szyi, klatce piersiowej, brzuchu oraz łapach. Na tylnych łapach dwie brązowe plamy. Mocno zbudowany, wielki. Blizny- jedna duża na szyi (ślad po ugryzieniach borsuka), mniejsza na brzuchu (ślad po pazurach lisa) oraz liczne, małe blizny na całym ciele, skryte pod futrem.
Multikonta : Golcowa Gwiazda, Sarni Przesmyk [KW], Psia Łapa [KR]
Autor avatara : https://www.instagram.com/siam_muffin/
Liczba postów : 245
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t330-taneczny-krok
*****

Któregoś dnia po prostu dostał informacje, że pod jego opiekę trafił kolejny terminator i tak jak w przypadku poprzedniego, ten również w spadku po innym wojowniku. Z tym, że Gwieździsta Noc zniknęła całkowicie, a Tonące Słońce po prostu się... No, obija. A przynajmniej takie wrażenie miał Tancerz. Cóż, w ogóle mu się to nie podobało, jednak był nawet dość zadowolony z faktu, że dostał kolejnego terminatora. Jak do tej pory żaden z przydzielonych nie wstawił się na treningu. A on nie jest typem mistrza, który będzie młodzież zmuszać do treningów. Przecież to im powinni zależeć.
- Truflowa Łapo, trening. Teraz. - Mruknął niskim tonem, gdy którejś nocy stanął nad legowiskiem terminatorki. Słowa, które wypowiedział, wyszeptał jej praktycznie do ucha. Lecz czy zrobił to wystarczająco głośno? Cóż, za chwilę się przekona. Na porę treningu wybrał środek nocy, bo... Ta pora odpowiadała mi najbardziej. I jeśli Ruda nie jest przyzwyczajona do takiego trybu życia to... Jej problem. Po czasie pewnie uda jej się do tego dostosować. I rzecz jasna, to dopiero początek dziwactw, które ma jej do zaoferowania Taneczny Krok. Na pewno będzie ciekawie.

_________________
go shorty, it’s your birthday
go party like it’s your birthday
I wasn’t invited, but it’s okay
I’ll just stay at home and
play some video games

Re: Trening Truflowej Łapy
Pon 11 Paź 2021, 17:39
Truflowa Łapa
Truflowa Łapa
Pełne imię : Truflowa Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 37 księżycy
Matka : Zamglony Brzeg[NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt[NPC]
Mistrz : Tonące Słonce[*] >> Taneczny Krok >> Pliszkowy Dziób
Partner : krogulec
Wygląd : niska i otyła długowłosa ruda klasycznie pręgowana kotka o bursztynowych oczach
na grzbiecie ma wielką bliznę po nieprzyjemnym spotkaniu z krogulcem
Liczba postów : 90
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t572-trufla?highlight=Trufla
Ruda spała smacznie, śniąc o swoich wielu osiągnięciach. O swej wielkości, wspaniałości i wrodzonym pięknie.
Dowiedziała się dnia poprzedniego, że został zmieniony jej mentor. Bo, powiedzmy sobie szczerze, Tonące Słońce mocno się obijał, ito wie co by było dalej, gdyby nie zmiana mentora. Trufli zależało na szybkim zostanie wojowniczką, A nie tkwiciu na randze terminatora.
Gdy usłyszała, najpierw się budząc, czyjś głos, bardzo niski przez co spodobał się rudej, otworzyła bursztynowe oczy i przed nią i stał point. Był środek nocy. No cóż, nie wyśpi i będzie..brzydka! Ah. Trudno, zostanie wojowniczką jest ciut, oh ciuteńcko ważniejsze.
Już..Już. — wymamrotała, przeciągając się. Po chwili ruszyła za Kocurem, jeszcze pół przytomna.
Re: Trening Truflowej Łapy
Pon 11 Paź 2021, 20:53
Taneczny Krok
Taneczny Krok
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 73 [marzec]
Matka : Stokrotkowy Nos [NPC]
Ojciec : Błękitny Obłok [NPC]
Mistrz : Mroźny Wiatr [NPC]
Partner : xddd
Wygląd : Krótkowłosy czarny point z białymi znaczeniami na pysku, karku, szyi, klatce piersiowej, brzuchu oraz łapach. Na tylnych łapach dwie brązowe plamy. Mocno zbudowany, wielki. Blizny- jedna duża na szyi (ślad po ugryzieniach borsuka), mniejsza na brzuchu (ślad po pazurach lisa) oraz liczne, małe blizny na całym ciele, skryte pod futrem.
Multikonta : Golcowa Gwiazda, Sarni Przesmyk [KW], Psia Łapa [KR]
Autor avatara : https://www.instagram.com/siam_muffin/
Liczba postów : 245
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t330-taneczny-krok
Poszło... Szybko. Truflowa Łapa obudziła się niemalże od razu po tym, gdy usłyszała głos wojownika. I dobrze, bo w przeciwnym razie musiałby próbować budzić ją w inny sposób, a naprawdę nie miał na to ochoty.
Ruszył w stronę wyjścia z legowiska terminatorów, aby następnie opuścić obóz i skierować się w stronę Rysiego Gąszczu. Oczywiście wszystko to robił w towarzystwie Truflowej Łapy. Pilnował, aby kocica podążała za nim i nie zgubiła się gdzieś po drodze. Chociaż... W głębi miał nadzieję, że ruda zdążyła się już zapoznać z terenami Klanu Wichru. Być może na treningu ich nie poznała, ale mogła zrobić to na własną łapę, szczególnie, że jest starszą terminatorką. Czy zupełnie starą? Nie, jasne, że nie. Są przecięć starsi, chociażby Fiołkowa Łapa, którego trenowanie również spadło na barki Tanecznego Kroku. Nie prosił o to.
- Czego nauczył cię Tonące Słońce...? - Zapytał w końcu, gdy znaleźli się w Rysim Gąszczu. Przez całą drogę do tego miejsca milczał, niczym grób. Wzrok wbity miał w horyzont i ani razu nie zetknął na swoją terminatorkę. Przecież nie ma czego podziwiać... - Lub czego zdążyłaś nauczyć się sama - Dodał jeszcze, aby sprecyzować. Liczył na konkretne odpowiedzi, by mogli jak najszybciej przejść do prawidłowej części treningu. W końcu czym wcześniej zaczną, tym wcześniej skończą. Co prawda późna pora raczej mu służy, aniżeli przeszkadza, ale... Ten nocny mróz już niekoniecznie. Jego krótkie, szorstkie futro nigdy nie było do tego przystosowane.

_________________
go shorty, it’s your birthday
go party like it’s your birthday
I wasn’t invited, but it’s okay
I’ll just stay at home and
play some video games

Re: Trening Truflowej Łapy
Pon 11 Paź 2021, 22:16
Truflowa Łapa
Truflowa Łapa
Pełne imię : Truflowa Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 37 księżycy
Matka : Zamglony Brzeg[NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt[NPC]
Mistrz : Tonące Słonce[*] >> Taneczny Krok >> Pliszkowy Dziób
Partner : krogulec
Wygląd : niska i otyła długowłosa ruda klasycznie pręgowana kotka o bursztynowych oczach
na grzbiecie ma wielką bliznę po nieprzyjemnym spotkaniu z krogulcem
Liczba postów : 90
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t572-trufla?highlight=Trufla
Machnęła ogonem, wkraczając do Rysiego Gąszczu. Przypomniało jej się jak pierwszy raz wchodziła tu z Tonącym Słońcem... było to tak dawno temu, bo aż chyba księżyc, dwa, że Trufla nie pamięta. I bardziej próbowała sobie przypomnieć...
Usiadła mniej więcej naprzeciwko Tanecznego Kroku, zastanawiając się nad odpowiedzią na jego pytanie. Uhm, umie coś te tereny, chyba tak tak. I polować..będzie trenować polować z Pyłem.
- Sama się nauczyłam większości terenów, jak będzie coś trzeba z chęcią sama pospaceruje i się doinformuję. - odpowiedziała, zgodnie z prawdą. - Hm, słyszałam, że byłeś mentorem mojego brata, Iskrzącego Pyłka. - zaczęła. - Bym zapytała, dlaczego skończył szkolenie tak szybko, ale to, hah, bardzo głupie pytanie. - dodała, podnosząc łapę i przyglądając się swoim pazurkom. Chyba będzie musiała je ciut przyciąć swoimi zębami. - A Pyłek nie mówił o tobie nic dobrego, ani tez nic złego, jednak patrząc jak reagował na pytania o tobie, hm, wasza relacja nie była zbyt dobra. - kontynuowała temat. - A ja jestem kotką, która nie lubi nie mieć relacji z kotami które według klanu mają mi być bliskie. - dodała szybko. Nie, nie zależało jej, ale ładny i dobrze zbudowany Taneczny Krok z cudnym imieniem wydawał się być interesującą postacią.
No, bo jej nowy mentor był naprawdę ładny jeśli można tak powiedzieć. Blizn miał trochę, co poniekąd fascynowało Truflę - ona sama jednak nie chciała mieć blizn. O urodę zbyt mocno dbała, żeby je posiadać. A właśnie, propo blizn.
- I musimy trenować tak, żebym nie skończyła z bliznami na pyszczku, ogonie, brzuchu, grzbiecie, piersi. Na łapach w sumie jedna by mogła być, ale niewielka. - dodała jeszcze, stawiając poniekąd taki warunek.
Re: Trening Truflowej Łapy
Wto 12 Paź 2021, 17:34
Taneczny Krok
Taneczny Krok
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 73 [marzec]
Matka : Stokrotkowy Nos [NPC]
Ojciec : Błękitny Obłok [NPC]
Mistrz : Mroźny Wiatr [NPC]
Partner : xddd
Wygląd : Krótkowłosy czarny point z białymi znaczeniami na pysku, karku, szyi, klatce piersiowej, brzuchu oraz łapach. Na tylnych łapach dwie brązowe plamy. Mocno zbudowany, wielki. Blizny- jedna duża na szyi (ślad po ugryzieniach borsuka), mniejsza na brzuchu (ślad po pazurach lisa) oraz liczne, małe blizny na całym ciele, skryte pod futrem.
Multikonta : Golcowa Gwiazda, Sarni Przesmyk [KW], Psia Łapa [KR]
Autor avatara : https://www.instagram.com/siam_muffin/
Liczba postów : 245
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t330-taneczny-krok
Gdyby tylko wiedział, że się Truflowej Łapie w jakimś stopniu... Spodobał (oczywiście zakładając, że to stwierdzenie nie jest zbytnio przesadzone), pewnie zareagowałby na to niezadowolonym grymasem. I... W sumie to tyle, bo nic więcej nie mógłby zrobić. Doprowadziłby jej trening do końca (zdecydowanie szybciej, niż jakikolwiek inny), a później po prostu by się rozeszli, każde w swoją stronę. Po jej mianowaniu na wojowniczkę pewnie nawet by nie rozmawiali, tak jak jest teraz, w przypadku Iskrzącego Pyłu. Ale... Nic w tym dziwnego. W końcu skoro Tancerz się tak ciągle ukrywa i praktycznie zawsze siedzi w swoim świetnie ukrytym legowisku to... Nic dziwnego, że jest taki samotny. Ale hej, żeby była jasność! Sam jest kowalem swego losu i nikt inny mu tego nie zgotował.
- Skończył, bo się do trenowania rzeczywiście przyłożył. No i się nie obijał. - Krótko odparł, będąc trochę wybitnym z tropu. Cóż, po prostu nie sądził, że terminatorka tak nagle zacznie temat swojego brata. No i... Pewnie nawet nie wiedział, że ona i Pył są rodzeństwem, ale to już mniejsza. - Jak się postarasz to może i nawet będziesz mianowana na wojowniczkę już na następnej ceremonii. Nie mam zamiaru zmuszać cię do treningów oraz do uczenia się. - Wolał jej o tym powiedzieć, by nie miała żadnych wątpliwości i była świadoma, że... On nie będzie jej upominał, jeśli zacznie się obijać. Uważał, że to byłoby nie w porządku. - Nikt nigdy nie powiedział, że mistrz i terminator powinni być sobie bliscy. I nie nazywaj mnie tak. - Odparł zaraz, nieco bardziej sucho i chłodno niż poprzednio. Akurat kwestia bliskich była dla niego... No, dość śliskim tematem. Dlaczego? A no dlatego, że w całym swoim życiu miał wyłącznie jednego kota, którego rzeczywiście uważał za swojego bliskiego. To więcej niż przyjaźń, ale nie rodzina. Sam do końca nie potrafił nazwać uczuć, którymi darzył Ostrego Ciernia. Życie nie pozwoliło mu tego zrozumieć, kocur odszedł zdecydowanie za szybko. Ale... Ale my nie o tym. Nie powinien rozpraszać się takimi myślami teraz, gdy należy przeprowadzić trening. - I pozwól, że to ja będę stawiać warunki. Twoim zadaniem jest słuchać. - I jeśli mu się zachce, to zrobi wszystko, aby Truflowa Łapa rzeczywiście zdobyła jakieś szpetne blizny. Chociaż... Szczerze mówiąc, czy jest na tyle zdeterminowany? Czy ma tyle chęci, tyle energii? Nie. Ale to nic. W końcu koteczka wcale go nie zna i nie może wiedzieć do czego jest zdolny. Dzięki temu będzie wobec niego ostrożniejsza. Znaczy, miał taką nadzieję.
- Dziś polowanie. - Przerwał chwilę milczenia tymi dwoma krótkimi słowami. Wcześniej nagadał się o wiele za dużo i pewnie zdążył trzy razy przekroczyć swój dzienny limit słów. A ile ten limit wynosi? No, najlepiej całkowite zero. Tak, właśnie tak. Cały dzień głuchej ciszy. Uszy zaczynają go od tego boleć. - Zasada. Mysz wyczuje, królik usłyszy, a ptak zobaczy. Jak to rozumiesz. - Zapytał, licząc, że Truflowa Łapa należy do kocic bystrych. Dzięki temu nie musiałby jej tłumaczyć tych niezwykle prostych zagadnień. Mniej mówienia, same profity. - Pozycja łowiecka. Łapy ugięte, ogon na równej linii z grzbietem, brzuch nisko, ale tak, aby nie szurać nim po ziemi. Próbuj. - Od razu wydał drugie polecenie, nawet nie czekając aż ruda odpowie mu na pierwsze pytanie. Przecież może robić to i to w tym samym czasie, prawda? To wymaga skupienia, ale... To dobrze. Przynajmniej będzie mógł nauczyć ją czegoś więcej, niż doskonale znanych mu regułek.

_________________
go shorty, it’s your birthday
go party like it’s your birthday
I wasn’t invited, but it’s okay
I’ll just stay at home and
play some video games

Re: Trening Truflowej Łapy
Wto 12 Paź 2021, 23:38
Truflowa Łapa
Truflowa Łapa
Pełne imię : Truflowa Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 37 księżycy
Matka : Zamglony Brzeg[NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt[NPC]
Mistrz : Tonące Słonce[*] >> Taneczny Krok >> Pliszkowy Dziób
Partner : krogulec
Wygląd : niska i otyła długowłosa ruda klasycznie pręgowana kotka o bursztynowych oczach
na grzbiecie ma wielką bliznę po nieprzyjemnym spotkaniu z krogulcem
Liczba postów : 90
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t572-trufla?highlight=Trufla
Ruda jeszcze przez chwilę uważnie przyglądała się futru Tanecznego Kroka. Na chwilę jej bursztynowe oczy skierowały się w stronę jego oczu, błękitnych, głębokich i chłodnych.
Szybko jednak skupiła się na odpowiedaniu na wypowiedzi mistrza. Jej brat do czegoś się przykłada? A to nowość. Do tej pory Trufla myślała, że przykłada się tylko do trawy, żeby się położyć i iść spać.
Następne słowa pointa spowodowały bardzo ciekawski błysk w jej oczach. Na następnej ceremonii? Brzmi to bardzo ciekawie..
Było by miło, gdyby ten czas tak szybko minął. — odparła, po chwili przelizując krótki odcinek grzbietu.
O futro musiała dbać, a jakże inaczej miałoby być. Po nocy nie było już takie czyste, idealnie ułożone, i tak dalej.
Nikt nigdy nie powiedział, ale to nie znaczy, że ma tak choć trochę nie być. — odpowiedziała, marszcząc nos. Ona przynajmniej próbuje mieć normalne życie, z normalnym mentorem.
Nie bądź taki jaki jesteś, bo jeszcze mocniej utwierdzisz mnie w przekonaniu, że trafiam na mentorów pacanów.
Nie, Trufla nie myślała tak o Tonącym Słońcu. On był bardzo fajnym kotem. Próbowała jednak coś zrobić z postawą jej obecnego mentora.
Ruda poczuła wiatr, przemykający po jej futrze. Przeszedł ją dreszcz po grzbiecie.
Jedyne, czego żałowała w zmianie mentora to to, że nie jest juz uczennicą zastępcy. Tak, to ją bolało, ponieważ bardzo, bardzo, bardzo mocno zależało jej na zostaniw zastępcą. Miala ogromną chcec szybkiego ukonczenia treningu, błyskawicznego wyszkolenia ucznia i zostanie zastępcą.
Zachichotała, nieco obraźliwe.
Stawiać warunki? Najpierw zacznij trochę więcej mówić i chociaż złap kontakt wzrokowy ze mną, żeby próbować przekonać mnie do stosowania się do tych warunków. — parsknęła, patrząc chytro w chłodne, błękitne oczy.
Uśmiechnęła się pod nosem na zmianę tematu. Tak było lepiej, nie ma po co kłócić się z mentorem(chociaż, można to w jakiś sposób zdominować, poprzez kłótnie, dyskusje i stawianie twardych argumentów przeciw kocurowi, ale mniejsza..).
Szybko się zastanowiła. Chyba rozumie.
Mysz wyczuje, więc najpierw trzeba-.. — kocur wydał kolejną komendę, na co terminatorka uniosła jedną brew. Wzruszyła ramionami i kontynuowała:
Więc najpierw trzeba skracać się tak, żeby nas nie wyczuła, a potem gdy jesteśmy blisko i nas pewnie wyczuła, zaatakować szybko i skutecznie, nim zdąży uciec. Królik usłyszy, trzeba skracać się po cichu. Ptak zobaczy, ponieważ lata, bądź jest na drzewie i jest wyżej. Trzeba więc zakradać się najlepiej od tyłu, albo wysoko skakać jak jest w locie, ryzykując posmakowanie gleby.
Chyba dobrze powiedziała.
Po tym ustawiła się tak, jak powiedział Taneczny Krok.
Łapy ugięte. Jest. Ogon na równej lini z grzbietem. Jest. Brzuch nisko, ale tak, żeby nie dotykam ziemi. Ups. Nieco większy brzuch kotki, który pojawił się przez zwykle lenistwo i jedzenie, mocno przeszkadzał i ruda czuła jak dotyka on ziemi. Musiała więc ho nieco wciągnąć i łapy ciut wyprostować. Po tym lekko wyszczerzyla ząbki i spojrzała na mistrza.
Jest git?
Re: Trening Truflowej Łapy
Pią 15 Paź 2021, 15:29
Taneczny Krok
Taneczny Krok
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 73 [marzec]
Matka : Stokrotkowy Nos [NPC]
Ojciec : Błękitny Obłok [NPC]
Mistrz : Mroźny Wiatr [NPC]
Partner : xddd
Wygląd : Krótkowłosy czarny point z białymi znaczeniami na pysku, karku, szyi, klatce piersiowej, brzuchu oraz łapach. Na tylnych łapach dwie brązowe plamy. Mocno zbudowany, wielki. Blizny- jedna duża na szyi (ślad po ugryzieniach borsuka), mniejsza na brzuchu (ślad po pazurach lisa) oraz liczne, małe blizny na całym ciele, skryte pod futrem.
Multikonta : Golcowa Gwiazda, Sarni Przesmyk [KW], Psia Łapa [KR]
Autor avatara : https://www.instagram.com/siam_muffin/
Liczba postów : 245
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t330-taneczny-krok
Owszem, ma. Znaczy, przynajmniej takie nadzieje miał Taneczny Krok. Tak naprawdę nigdy nie był w bliższej relacji z żadnym ze swoich terminatorów. A co ważne, miał ich już kilku. Kilkunastu. A wytrenował tylko jednego tylko dlatego, że reszta gdzieś przepadła. No, a Motyli Blask postanowił zostać medykiem, więc... Się nie zalicza. Tak sądził.
Gdy usłyszał słowa koteczki na temat mentorów pajaców, uniósł obie brwi lekko do góry. Trwało to jednak tylko przez moment, bo zaraz jego twarz wróciła do zwyczajnego wyrazu.
- Skoro takie masz zdanie na temat Tonącego Słońca to się wcale nie dziwię, że nie chciał przychodzić na treningi z Tobą. Trochę szacunku. - Mruknął, bez choćby grama jadu. Ot, jego głos był... No, taki jak zazwyczaj. Nawet, jeśli gdzieś tam w środku delikatnie się irytował to nie miał zamiaru dać tego po sobie poznać. No bo po co, tak właściwie?
Obraźliwy chichot koteczki nieco go rozdrażnił, ale no, tak jak chciał, zewnętrznie pozostał niewzruszony. Przez moment wciąż wpatrywał się gdzieś... Gdziekolwiek, byleby nie w zielone oczy. Bo... Nigdy tego nie robił. Kontakt wzrokowy jest nie tylko niekomfortowy, ale również męczący, a przynajmniej dla niego. Ale ten raz musiał się przełamać. Przeniósł chłodne spojrzenie na koteczkę. Z poważnym wyrazem pyska i z lekko opadniętymi kącikami ust przyglądał się jej w milczeniu. Długim milczeniu, warto napomnieć. I przez ten czas ani razu się nie odezwał, nie poruszył, ani nawet nie mrugnął. W tym stanie tkwił nawet, gdy odpowiadała na jego pytania i próbowała wykonać pozycję łowiecką. Obserwował, pozwalając na to, aby z każdym kolejnym wdechem jego wzrok stawał się coraz bardziej krytyczny. Loża szyderców, ale taka jednoosobowa.
- Jak na pierwszy raz to jest nawet znośnie. - Rzucił lekceważąco, nie odwzajemniając uśmiechu, który mu posłała. Nie dlatego, że już zdążyła go zirytować, a dlatego, że... Zwyczajnie nigdy tego nie robił. Przestał się uśmiechać już dobre kilkadziesiąt księżyców temu. Po takim czasie sam powinien się sobie dziwić, że wciąż potrafi odczuwać jakieś pozytywne emocje. No szok. - Podchodząc do gryzoni, należy przenieść ciężar ciała na tylne łapy, to znaczy po prostu ustawić je szerzej. Przy podchodzeniu do zajęcy trzeba ściszyć oddech i oddychać płytko. Oprócz tego należy zwracać szczególną uwagę na zachowanie ciszy. Gdy polujesz na ptaki starasz się wykorzystywać otoczenie, to znaczy chować się za na przykład drzewami lub krzakami. Jeśli teren jest płaski i pozbawiony takich kryjówek to podchodząc wystarczy co kilka kroków zatrzymywać się i stać nieruchomo. - I wbrew pozorom ta metoda naprawdę działa. Ptaki może i latają, ale za to są niezwykle głupie. Zapewne Truflowa Łapa będzie miała niemało okazji, aby się o tym przekonać. - Rozumiesz wszystko? Pytania? - Liczył, że takowych brak. W końcu czym szybciej zaczną, tym szybciej skończą. Może wtedy uda im się wrócić do obozu jeszcze zanim słonce zacznie wschodzić. W tak chyba byłoby najlepiej, bo powrót o świcie równałby się nie tylko z kontaktem ze słońcem, ale również z innymi wichrzakami, którzy zaczęliby się się budzić. Nic przyjemnego...

_________________
go shorty, it’s your birthday
go party like it’s your birthday
I wasn’t invited, but it’s okay
I’ll just stay at home and
play some video games

Re: Trening Truflowej Łapy
Sob 16 Paź 2021, 11:48
Truflowa Łapa
Truflowa Łapa
Pełne imię : Truflowa Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 37 księżycy
Matka : Zamglony Brzeg[NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt[NPC]
Mistrz : Tonące Słonce[*] >> Taneczny Krok >> Pliszkowy Dziób
Partner : krogulec
Wygląd : niska i otyła długowłosa ruda klasycznie pręgowana kotka o bursztynowych oczach
na grzbiecie ma wielką bliznę po nieprzyjemnym spotkaniu z krogulcem
Liczba postów : 90
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t572-trufla?highlight=Trufla
Przemilczała dłuższą chwilę. A co miała odpowiedzieć? Stwierdziła, że nie warto przedłużać. Taneczny Krok słaba sztuka i nawet nie chce się uśmiechnąć, bo pewnie nadwyręży sobie policzki.
Znośnie. W porównaniu do tego jak robiła to ruda, znośnie, to ON jest nie-znośne.
Kiwnęła głową. Ustawiła się i stanęła szerzej tylnimi łapami.
Rozumiem, Panie Mentorze. Zero pytań. Przejdźmy dalej. — wymruczała z wyraźnie udawaną kulturą.
Chciała przejść już dalej, żeby zacząć polować, później włączyć i wreszcie zostać wojownikiem.
I odciążyć Tanecznego Kroka. Bo on to...szkoda słów
Dała uszy w tył, patrząc w ziemię przed mentorem.
Ogon starała się trzymać sztywno, prosto, tak jak kazał Taneczek. Chciała jak najdłużej wytrzymać w tej pozycji, żeby szło jej jak najlepiej.
Re: Trening Truflowej Łapy
Nie 31 Paź 2021, 12:36
Taneczny Krok
Taneczny Krok
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 73 [marzec]
Matka : Stokrotkowy Nos [NPC]
Ojciec : Błękitny Obłok [NPC]
Mistrz : Mroźny Wiatr [NPC]
Partner : xddd
Wygląd : Krótkowłosy czarny point z białymi znaczeniami na pysku, karku, szyi, klatce piersiowej, brzuchu oraz łapach. Na tylnych łapach dwie brązowe plamy. Mocno zbudowany, wielki. Blizny- jedna duża na szyi (ślad po ugryzieniach borsuka), mniejsza na brzuchu (ślad po pazurach lisa) oraz liczne, małe blizny na całym ciele, skryte pod futrem.
Multikonta : Golcowa Gwiazda, Sarni Przesmyk [KW], Psia Łapa [KR]
Autor avatara : https://www.instagram.com/siam_muffin/
Liczba postów : 245
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t330-taneczny-krok
I dobrze. A skoro Truflowa Łapa nie ma żadnych pytań, to mogą przejść do kolejnych rzeczy. Czyli... Czyli w sumie teraz przyszła pora na wypróbowanie tego wszystkiego, czego się dowiedziała, w praktyce. Prościej mówiąc, ruda będzie miała pierwszą okazję, aby zapolować.
- Cztery różne rodzaje zwierzyny, to twoje zadanie. Nie wracaj dopóki nie skończysz. Jeśli natrafisz na drapieżnika to uciekaj. - Twardo powiedział, a zaraz po tym czmychnął w pobliskie krzaki i... Po prostu zniknął. Truflowa Łapa została sama, otoczona przez ciemność i głuchą ciszę. Nie bez powodu zabrał ją tutaj w środku nocy.

_________________
go shorty, it’s your birthday
go party like it’s your birthday
I wasn’t invited, but it’s okay
I’ll just stay at home and
play some video games

Re: Trening Truflowej Łapy
Pon 08 Lis 2021, 18:59
Truflowa Łapa
Truflowa Łapa
Pełne imię : Truflowa Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 37 księżycy
Matka : Zamglony Brzeg[NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt[NPC]
Mistrz : Tonące Słonce[*] >> Taneczny Krok >> Pliszkowy Dziób
Partner : krogulec
Wygląd : niska i otyła długowłosa ruda klasycznie pręgowana kotka o bursztynowych oczach
na grzbiecie ma wielką bliznę po nieprzyjemnym spotkaniu z krogulcem
Liczba postów : 90
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t572-trufla?highlight=Trufla
Kiwnęła głową, patrząc na kocura. No wreszcie, konkrety!
Zadowolona już miała ruszyć, wyobrażając siebie która przynosi tłustą mysz a Taneczny Krok patrzy na nią z dumą gdy nagle ten zwiał. Aha, czyli to tchórz i cham. I debil. Głupek. A taki ładny był..
Westchnęła po czym ruszyła przed siebie, w nadziei że coś wyczuje. Ugięła nogi nisko, przenosząc ciężar na tylnie łapy, ogon prosto, uszy skierowane do przodu...chyba gites. To ruszamy.
Trufla co chwilę mocniej wciągała powietrze nosem, żeby wyczuć coś...cokolwiek, tak lepiej gdyby przeoczyła.
Re: Trening Truflowej Łapy
Sponsored content

Skocz do: