IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Obóz Plemienia :: Zaciszne Głazy
Re: Wystające Skały
Nie 19 Mar 2023, 16:48
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1904
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Kocurowi ulżyło, że Róg nie zachorował na coś zaraźliwego albo bardzo poważnego – to znaczy, ból gardła też był poważny i wymagał leczenia, ale w ostatecznym rozrachunku lepsze to, niż zielony kaszel, dajmy na to, prawda? Zaraz poszedł po zioła i położył przed Nowicjuszem listek mięty.
To ból gardła. Twoja siostra, Blask, też jest obecnie w Zacisznych Głazach. Możesz też tam zostać, albo przynajmniej po prostu w obozie – ból gardła nie jest zaraźliwy, ale musisz przebywać do wyleczenia w suchym, ciepłym miejscu. Trening będziemy na razie i tak kontynuować w moim legowisku, bo chcę zająć się podstawowymi ziołami – dodał po chwili.
Re: Wystające Skały
Pią 24 Mar 2023, 20:03
Róg
Róg
Pełne imię : Ukruszony Róg Czarnego Barana
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 18 księżycy (VII)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Wieszcz [NPC]
Wygląd : Wysoki, długowłose futro w większości czarne, ze srebrzystym brzuchem, bokami, kryzą i dolną częścią ogona, najciemniejsze są łapy, grzbiet, głowa i uszy. Białe znaczenia na palcach przednich łap oraz do kolan na tych tylnych jak i pyszczku (na całej mordce i do góry w formie strzałki) oraz piersi o niebieskich oczach.
Multikonta : Ryczący Niedźwiedź, Słoneczna Łapa [krz]
Autor avatara : fwotsiepuwu
Liczba postów : 170
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1646-rog-ukruszony-rog-czarnego-barana#37062
Róg pochwycił posłusznie liść mięty w swój pysk i go po woli zaczął jeść. Wyglądało na to, że Wieszcz proponował mu wspólne chorowanie z Blask w lecznicy... no i tak właściwie to nie miał nic przeciwko. Niezbyt był w kontaktach z siostrą i nie wiedział czy ona za nim przepada, ani czy on za nią, ale to nic nie szkodzi. Po prostu poleżą trochę razem. Kiwnął głową na informacje jak powinien o siebie dbać w trakcie leczenia się i drugą o tym co kocur planuje z nim przerabiać w najbliższym czasie na treningu. Brzmiało w porządku. Ruszył więc, nie dodając niczego od siebie, w stronę legowisk chorych, by tam przysiąść na jednym z legowisk niedaleko siostry.
//zt

_________________
Re: Wystające Skały
Wto 06 Cze 2023, 23:20
Słonecznik.
Słonecznik.
Pełne imię : Słonecznikowe Pole o Zmierzchu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 25 księżyców [XII]
Znak Przodków : Lis
Matka : Orzeł Szybujący wśród Górskich Szczytów, Żaba Skacząca przez Kamyk
Mistrz : Krulik
Partner : twoja mama;)
Wygląd : bardzo niska kotka o długiej, rudej sierści w tygrysie pręgi. białe znaczenia na pyszczku, klatce piersiowej, brzuchu i na łapach; całej lewej przedniej łapie i kawałku prawej, a także na połowie obu tylnych łap. oczy okrągłe, błyszczące i zielone, mordka często uśmiechnięta, wąsy długie i lekko zakręcone. na koniuszkach uszu pędzelki. nosek różowy, na którym z wiekiem zaczęły się pojawiać niewielkie, ciemne plamki.
Multikonta : Świergocząca Łapa [RZ]
Autor avatara : me
Liczba postów : 94
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1220-slonecznik#18967
Można by rzec, że Słonecznik jest stałym gościem lecznicy przez te ostatnie kilkadziesiąt księżyców. Za każdym razem czuje sie winna, gdy kolejna choroba ją dopada. Czuje sie w pewnym sensie odpowiedzialna za swój stan, może mogłaby dbać o siebie lepiej, zamiast wykorzystywania plemiennych medykamentów, więc kolejny gorszy stan chciała spisać jako spowodowany jej złym samopoczuciem. Miewała ból brzucha, zdawało się że może nawet gorączkę, ale myślała, że jej przejdzie. Zaalarmowały ją dopiero wymioty, stąd znowu ponuro zaczłapała do lecznicy, w poszukiwaniu Wieszcza.
– Wieszczu? – mruknęła słabo, przysiadając z boku lecznicy.
Gdy tylko kocur poświęcił jej uwagę, opowiedziała o swoich objawach - bolał ją brzuch, czuła nudności i wymiotowała. Na domiar złego, chyba miała gorączkę!
Re: Wystające Skały
Sob 17 Cze 2023, 21:56
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1904
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Kocur po przywitaniu się z kocicą i wysłuchaniu jej objawów, podał jej dzięgiel, a konkretniej jego liść. Zalecił jej także odpoczywanie i picie dużej ilości wody.

zt
Re: Wystające Skały
Czw 22 Cze 2023, 13:22
Słonecznik.
Słonecznik.
Pełne imię : Słonecznikowe Pole o Zmierzchu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 25 księżyców [XII]
Znak Przodków : Lis
Matka : Orzeł Szybujący wśród Górskich Szczytów, Żaba Skacząca przez Kamyk
Mistrz : Krulik
Partner : twoja mama;)
Wygląd : bardzo niska kotka o długiej, rudej sierści w tygrysie pręgi. białe znaczenia na pyszczku, klatce piersiowej, brzuchu i na łapach; całej lewej przedniej łapie i kawałku prawej, a także na połowie obu tylnych łap. oczy okrągłe, błyszczące i zielone, mordka często uśmiechnięta, wąsy długie i lekko zakręcone. na koniuszkach uszu pędzelki. nosek różowy, na którym z wiekiem zaczęły się pojawiać niewielkie, ciemne plamki.
Multikonta : Świergocząca Łapa [RZ]
Autor avatara : me
Liczba postów : 94
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1220-slonecznik#18967
Nowicjuszka przywitała się z Wieszczem, posłusznie przyjmując podany przez niego medykament. Po otrzymaniu od niego dalszych instrukcji, pożegnała się grzecznie, udając się do swojego legowiska, by odpocząć, dać lekarstwu moment, by zaczęło działać.

***

Niestety, kocica nie czuła się lepiej. Jej objawy nie ustępowały, choć nie nasiliły się w żadnym stopniu - informację o tym przekazała Wieszczowi. Tym razem nie chciała się wahać, jeśli chodziło o proszenie o pomoc. Chodziło tu wszak o jej zdrowie!
Re: Wystające Skały
Czw 16 Lis 2023, 21:51
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 ks | kwiecień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 251
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
Nie od razu zrozumiała, że coś jest nie tak. Dopiero podczas czyszczenia futra natknęła się językiem na pewną, cóż, wypukłość, której nie powinno być. Pierwotnie to zignorowała, jednak gdy nagle zaczęła odczuwać dziwny dyskomfort w okolicy owej wypukłości, ale i innych, postanowiła przyjrzeć się jej jeszcze raz. Okazało się, że naliczyła aż 4 kleszcze, a to ją zaniepokoiło. Jak tylko się o tym zorientowała, udała się prosto do Zacisznych Głazów by poprosić Wieszcza o pomoc. Nie bardzo orientowała się czy taka ilość pasożytów mogła jej realnie zagrozić, ale wolała mieć to z głowy. Poza tym... trochę bała się je wyciągać.
— Wieszcz- o, cześć Dąb — miauknęła, od razu się poprawiając, gdy zamiast Wieszcza przy Wystających Skałach natknęła się właśnie na Dęba. Możliwe, że miał dzisiaj trening i tak się złożyło, że akurat jego zastała w lecznicy. Ciekawe, czy była w niej również Mysz... — Mam drobny problem z kleszczami, jesteś już w stanie coś na to poradzić?

_________________
Wystające Skały - Page 3 1kfeiox
Re: Wystające Skały
Pią 17 Lis 2023, 09:00
Wieszcz Promieni Słońca
Wieszcz Promieni Słońca
Pełne imię : Wieszcz Promieni Słońca (Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy)
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 36 [IV]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą (NPC)
Ojciec : Jakiś samotniczy przegryw (Kopcuch NPC)
Mistrz : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia (NPC), Wieszcz Szepczących Kamieni (NPC)
Partner : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Wygląd : Duży, wręcz ogromny kocur o umięśnionej budowie i silnych łapach. Jego ciało pokrywa długie, wypielęgnowane, bursztynowe futro z rozjaśnieniami po bokach głowy, na piersi, brzuchu i końcówkach łap oraz ciemnymi klasycznymi pręgami. Ogon zakończony czarną kitą. Trójkątna głowa o dosyć prostym profilu i sterczących uszach ze spiczastymi pędzelkami. Nos i obszar wokół niego są ciemne, niemal czarne. Oczy oliwkowe, opanowane.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 606
Wieszcz Promieni Słońca
https://starlight.forumpolish.com/t1643-dab-potezny-dab-stawiajacy-opor-burzy
W tym momencie Wieszcz był zajęty, a Dąb w tym czasie zajmował się podstawową opieką nad chorymi, jak na przykład przynoszenie im zwierzyny czy śledzenie za ich samopoczuciem. Nic nadzwyczajnego i nie wymagało od niego sporo wiedzy medycznej.
Dzień dobry, Lilio. Co się stało? – rzekł i podszedł do niej, zamieniając się w słuch. Domyślał się po jej wołaniu Wieszcza, że miała jakąś sprawę, prawdopodobnie chorobę. I cóż, miał rację. Kotka skarżyła się na obecność kleszczy w jej futrze, paskudztwach, które akurat zdążył niedawno przerobić z Wieszczem. Skoro wiedział, jak z nimi walczyć, a jeśli tych będzie niewiele, to w sumie mógłby spróbować ją wyleczyć. Skinął więc łbem i zaprosił ją do zajęcia gdzieś miejsca.
Pozwól mi, że cię obejrzę. – powiedział. Gdyby nowicjuszka nie miała nic przeciwko, to przeprowadziłby krótkie oględziny jej futra w celu znalezienia wszystkich tych drobnych pasożytów. Raz, dwa, trzy... Cztery kleszcze. – Czy odczuwasz coś jeszcze? Senność, gorączkę, brak apetytu...? – spytał. Niby kleszczy nie było dużo, więc nie powinny one sprawiać dodatkowych dolegliwości, ale na wszelki wypadek wolał się upewnić, zanim uda się do składzika. Było to jego pierwsze leczenie, nie miał sporo doświadczenia, dlatego musiał szczególnie uważać na to, co robi.

_________________
Wystające Skały - Page 3 Pixel-sun1v2-f2u-by-itwoi-dageaf5
You'll remember me, when the west wind moves
Upon the fields of barley
You'll forget the sun in his jealous sky
As we walk in fields of gold...

Many years have passed since those summer days
Among the f i e l d s of barley
You can tell the s u n in his jealous sky

When we walked in fields of gold...
Re: Wystające Skały
Sponsored content

Skocz do: