IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Tereny Klanu Gromu :: Ciemna Głusza
Trening Kaczej Łapy
Nie 27 Gru 2020, 16:50
Konwaliowa Ścieżka
Konwaliowa Ścieżka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 30 w chwili śmierci
Matka : Sarnia Skórka [NPC] (?)
Ojciec : Wilk [NPC] (?)
Mistrz : Mroźny Poranek [NPC]
Wygląd : Dobrze zbudowana kocica o wzroście trochę wyższym od przeciętnego. Ma długie, czarno-rude futro; na większych rudych plamach widać cętki. Posiada również białe znaczenia na palcach prawej przedniej i tylnej łapy, brzuchu, klatce piersiowej, pyszczku i końcówce ogona, wszystkie o niezbyt dużej powierzchni. Jej oczy są ciemnozłote, a wąsy zabawnie poskręcane.
Multikonta : Motyla Łapa
Liczba postów : 166
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t66-konwaliowa-sciezka#194
Pierwszej z dwóch swoich nowych terminatorek, Kaczej Łapie, dała trochę mało czasu na przygotowanie się, ale to dlatego, że dziś miała akurat dość wolny dzień, a więc chciała wcisnąć jakoś obie kotki, żeby wpisać je sobie jakoś w grafik. Nie chciała ich natomiast brać razem na pierwsze spotkanie – chciała je jak najlepiej poznać i czegoś się o nich dowiedzieć, a obawiała się, że jak pójdą razem, to będzie miała mniej czasu na każdą z osobna albo jeszcze wplączą się w jakąś siostrzaną rywalizację lub wręcz przeciwnie, rozproszą się i nie będą się skupiały na treningu. To wszystko troszkę zakłóciłoby jej analizę, a naprawdę zależało jej na tym, żeby poznać kotki możliwie jak najlepiej. Chciała bowiem dostosować trening do ich preferencji i potrzeb, a im szybciej to zrobi, tym lepiej. Po pierwszym wrażeniu Jajo wydawała jej się raczej miła i entuzjastyczna, ale nie mogła póki co powiedzieć o niej nic więcej. Liczyła jednak na to, że będzie bezproblemowa... a szybki trening raczej ją ucieszy zamiast być męczący i nieprzyjemny. No cóż, jak okaże się, że to drugie, to po prostu dość szybko wrócą do obozu, prawda? Nie było co się zastanawiać, musiała się przekonać i zobaczyć na własne oczy! Dlatego też chwilę przed czasem spotkania usiadła przy wyjściu z obozu, czekając na terminatorkę. Była ciekawa, czy uda jej się stawić na czas, ale nawet jeśli nie – nie byłby to duży problem. Konwaliowa Ścieżka była chyba jednym z najbardziej wyluzowanych mistrzów, na jakich można było trafić, ha!

_________________

if I were still alive, I’d sing just one last time
a song I never sang for you, but now I have to try
it's just a bit embarrassing, but you need to hear it through
it would be nice if you could listen to this song I made for you

it would be nice if this song could one day reach you

Re: Trening Kaczej Łapy
Nie 27 Gru 2020, 21:55
Kacza Łapa
Kacza Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 89
Matka : Mała Mrówka
Ojciec : Świszczący Nos
Mistrz : Rozżarzony Krok
Partner : Mgła [*]
Wygląd : Drobny, szynszylowy rudy kot o brązowych oczach, okrągłej głowie i krótszym pysku. Ma brudne, niepielęgnowane futro i widoczne, brzydkie blizny na karku, grzbiecie i bokach.
Multikonta : Leśna Łapa [KG], Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 77
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t422-jajo
Byłam bardzo podekscytowana pierwszym treningiem, na tyle, że z niecierpliwieniem obcerowałam niebo, czekając na szczytowanie słońca. Możliwe, że pojawiłam się przy wyjściu z obozu nieco szybciej niż miałam, ale to chyba nic złego prawda? Źle by było, gdyby się spóźniła! Chciałabym przestawić się Konwalii w jak najlepszym świetle, chciałabym wypaść jak najlepiej obok Gęsiej Łapy. Okazało się, że Konwaliowa Ścieżka również zjawiła się nieco szybciej. Gdy tylko zbliżyłam się do mistrzyni, schyliłam jej z szacunkiem łepek na przywitanie.
- Dzień dobry ponownie Konwaliowa Ścieżko! - miauknęłam, nie potrafiąc ukryć mojej ekscytacji w tonie głosu. Już na język cisnęło mi się masę pytań, o to co będziemy dzisiaj robić, ale ugryzłam się w język. Może nie powinnam być zbyt nachalna? Może nie wypada? Ostatecznie uśmiechałam się trochę głupio do szylkretki.

_________________

Zostań tu mimo wszystko dziś
Przez tę noc jeszcze ze mną bądź
Już są, już tropią mój ślad

Te złego losu czujne psy

Re: Trening Kaczej Łapy
Pon 28 Gru 2020, 00:03
Konwaliowa Ścieżka
Konwaliowa Ścieżka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 30 w chwili śmierci
Matka : Sarnia Skórka [NPC] (?)
Ojciec : Wilk [NPC] (?)
Mistrz : Mroźny Poranek [NPC]
Wygląd : Dobrze zbudowana kocica o wzroście trochę wyższym od przeciętnego. Ma długie, czarno-rude futro; na większych rudych plamach widać cętki. Posiada również białe znaczenia na palcach prawej przedniej i tylnej łapy, brzuchu, klatce piersiowej, pyszczku i końcówce ogona, wszystkie o niezbyt dużej powierzchni. Jej oczy są ciemnozłote, a wąsy zabawnie poskręcane.
Multikonta : Motyla Łapa
Liczba postów : 166
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t66-konwaliowa-sciezka#194
Nie musiała długo czekać... a właściwie to praktycznie w ogóle nie musiała czekać na Kaczą Łapę, która też przyszła ciut za szybko. Z jednej strony była to miła odmiana w porównaniu do takiej Żabiej Łapy, która przychodziła jak i kiedy jej się podobało, z drugiej wręcz trochę ją to zdziwiło, bo w wieku Jaja miała tyle ciekawszych rzeczy do roboty niż trenowanie, że nie spodziewała się w sumie wielkiej ekscytacji na trening. A jednak kotka zdawała się tryskać pozytywną energią i w jej głosie wręcz dało się wyczuć ekscytację. Hm, w porządku, to z pewnością ułatwiało jej zadanie. Och, chyba że to była ta druga ekscytacja, bardziej znajoma Konwaliowej Ścieżce – podekscytowanie na wyjście z obozu i odkrywanie rzeczy, niekoniecznie na uczenie się. No, cokolwiek by to nie było, z Kaczą Łapą przynajmniej powinno się dać łatwiej dogadać niż z Żabią Łapą, a to już coś.
Cześć, Kacza Łapo! Widzę, że nie mogłaś się już doczekać, hm? – mruknęła przyjaźnie i podniosła się z ziemi. – W takim razie nie ma co przedłużać, chodź, wyjdziemy poza obóz. Pokażę ci tereny treningowe. Słyszałaś coś o nich kiedyś? – spytała, ruszając na tereny. Nie miała w sumie większych planów na to, co chciała robić, ale Ciemna Głusza była miejscem, w którym chciała się z kotką spotykać, a więc uznała, że dobrze było tam zacząć i omówić sobie to, jak w ogóle będą funkcjonować na treningach. Potem... się zobaczy. Konwaliowa Ścieżka nie była mistrzynią planowania, natomiast improwizacja wychodziła jej całkiem przyzwoicie.

_________________

if I were still alive, I’d sing just one last time
a song I never sang for you, but now I have to try
it's just a bit embarrassing, but you need to hear it through
it would be nice if you could listen to this song I made for you

it would be nice if this song could one day reach you

Re: Trening Kaczej Łapy
Sro 30 Gru 2020, 15:28
Kacza Łapa
Kacza Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 89
Matka : Mała Mrówka
Ojciec : Świszczący Nos
Mistrz : Rozżarzony Krok
Partner : Mgła [*]
Wygląd : Drobny, szynszylowy rudy kot o brązowych oczach, okrągłej głowie i krótszym pysku. Ma brudne, niepielęgnowane futro i widoczne, brzydkie blizny na karku, grzbiecie i bokach.
Multikonta : Leśna Łapa [KG], Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 77
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t422-jajo
- Tak! Od ostatniego księżyca tylko myślałam o tym, że zaraz zacznę trening! - odpowiedziałam uśmiechnięta - Jako kociak niezbyt miałam ochotę robić cokolwiek, a teraz czuję się jak nowo narodzona! - dodałam, niemalże podskakując z ekscytacji. Szczerze mówiąc, co takiego mogłam robić jako kociak? Bawić się i spać. Teraz mam taki wachlarz obowiązków i zadań nowych, że głowa mała! Trochę mi się odechciewa na myśl, że będę musiała sprzątać w obozie czy coś, ale hej! Teraz jestem na treningu, więc nie muszę się tym przejmować. Trening chyba był najciekawszym elementem terminatorowania. Co do ekscytacji z wyjścia z obozu - to też na pewno jakaś ciekawa sprawa, ale szczerze mówiąc, cała podróż i szukanie terenów wystarczająco pokazało mi, jak wygląda świat poza obozem, wcale nie czułam jakiejś wielkiej ochoty uciekania z niego.
Kiwnęłam do Konwalii, gdy ta ruszyła do wyjścia z obozu. Podreptałam za nią, odpowiadając w między czasie - Tereny treningowe to miejsce, gdzie będą odbywać się treningi, co nie? - nie tyle, co wiedziałam czym są tereny treningowe, a po prostu domyśliłam się po samej nazwie. Mała Mrówka coś nam opowiadała o czymś takim, ale średnio pamiętam. Szczerze mówiąc, nie pamiętam nawet połowy kodeksu wojownika, a Mała Mrówka kilkukrotnie nam go powtarzała, ajajaj.

_________________

Zostań tu mimo wszystko dziś
Przez tę noc jeszcze ze mną bądź
Już są, już tropią mój ślad

Te złego losu czujne psy

Re: Trening Kaczej Łapy
Pią 01 Sty 2021, 23:46
Konwaliowa Ścieżka
Konwaliowa Ścieżka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 30 w chwili śmierci
Matka : Sarnia Skórka [NPC] (?)
Ojciec : Wilk [NPC] (?)
Mistrz : Mroźny Poranek [NPC]
Wygląd : Dobrze zbudowana kocica o wzroście trochę wyższym od przeciętnego. Ma długie, czarno-rude futro; na większych rudych plamach widać cętki. Posiada również białe znaczenia na palcach prawej przedniej i tylnej łapy, brzuchu, klatce piersiowej, pyszczku i końcówce ogona, wszystkie o niezbyt dużej powierzchni. Jej oczy są ciemnozłote, a wąsy zabawnie poskręcane.
Multikonta : Motyla Łapa
Liczba postów : 166
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t66-konwaliowa-sciezka#194
Od księżyca? No proszę, czyli zdaje się, że faktycznie trafiło jej się dokładne przeciwieństwo Żabiej Łapy – jak przypuszczała, młode toto, małe, energiczne, pełne entuzjazmu i chęci do pracy. Aż się dziwiła, że takie młode koty w ogóle miały jakieś szczególne ambicje, których ona sama ani jej rodzeństwo nigdy nie okazywało, ale skoro tak, to nawet dobrze. Tym razem Konwaliowa Ścieżka nie musiała się uczyć, a nauczyć. Wiedzę miała w małym paluszku, wystarczyło ją tylko przekazać, a to wydawało jej się znacznie łatwiejsze niż przyswajanie materiału. Za to entuzjazm Kaczej Łapy z pewnością sprawi, że trening będzie łatwiejszy i nie będzie się musiała aż tak zastanawiać, jak przy Żabie. A skoro było już tak ładnie, to może Jajo ułatwi jej też sprawę myślenia nad tym, co przerobić i od czego zacząć?
A zastanawiałaś się też nad tym, czego najbardziej chciałabyś się nauczyć? – spytała. Podejrzewała, że jeśli Kacza Łapa faktycznie się nad tym zastanawiała i chciała się uczyć, to będzie celowała w coś praktycznego, jak wspinaczka i polowanie. Konwaliowa Ścieżka nie przepadała za regułkami w szczególności z, cóż, dość wielu powodów, ale poza tym miała wrażenie, że wiele kotów ich nie lubi i zwyczajnie wydaje im się to nudniejsze, co zresztą wcale jej nie dziwiło.
Tak, chociaż nie zawsze. Wiesz, jako terminatorka będziesz musiała znać całe nasze tereny, więc będziemy też chodzić w różne miejsca i na granice, ale tak, będziemy tam trenować i się spotykać. Nazywamy je Ciemną Głuszą, co w sumie dobrze tłumaczy, jak tam jest – powiedziała. Była ciekawa, czy kotka będzie miała jakieś jeszcze pytania na ten temat, czy będzie się wolała przekonać na własne oczy, jak to wygląda. Jeśli to drugie, to nie będzie musiała czekać długo – w końcu tereny treningowe nie były zbyt daleko od obozu.

_________________

if I were still alive, I’d sing just one last time
a song I never sang for you, but now I have to try
it's just a bit embarrassing, but you need to hear it through
it would be nice if you could listen to this song I made for you

it would be nice if this song could one day reach you

Re: Trening Kaczej Łapy
Nie 03 Sty 2021, 00:01
Kacza Łapa
Kacza Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 89
Matka : Mała Mrówka
Ojciec : Świszczący Nos
Mistrz : Rozżarzony Krok
Partner : Mgła [*]
Wygląd : Drobny, szynszylowy rudy kot o brązowych oczach, okrągłej głowie i krótszym pysku. Ma brudne, niepielęgnowane futro i widoczne, brzydkie blizny na karku, grzbiecie i bokach.
Multikonta : Leśna Łapa [KG], Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 77
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t422-jajo
Szczerze sama nie wiedziałam jak bardzo ten entuzjazm i energia to była kwestia ekscytacji nową sytuacją, a na ile faktyczne i szczere chęci do nauki. Miałam tendencje do bardzo szybkiego tracenia zapał do czegokolwiek. Zdziwiło mnie, gdy Konwaliowa Ścieżka zadała to pytanie. Chciałam się nauczyć... no wojownikowania, nie wiem na czym ma to dokładniej polegać. Myślałam, że to mój mistrz mi powie, czego mam się nauczyć. Polowanie i walka to są takie dorosłe zajęcia. Chyba jako wojownik muszę znać też granice oraz kodeks wojownika? Na to wygląda? Z tego wszystkiego polowanie chyba wydawało się najfajniejsze. Umiejętność złapania sobie śniadania brzmi bardzo rozsądnie.
- Chciałabym nauczyć się polować. - odpowiedziałam w końcu trochę niepewnie. Miałam racje, wow! Znaczy prawie, nie wiedziałam, że będę mieć treningi na granicach i w ogóle w różnych miejscach.
- Nie znam jeszcze terenów, a trenowanie w różnych miejscach brzmi tak ciekawie, nie mogę się doczekać! - zareagowałam nieco bardziej wesoło na drugą wypowiedz szylkretki. Jejciu, Konwaliowa Ścieżka jest taka super, chyba nie mogła trafić lepiej z nauczycielem! No... Może gdyby była tylko moim mistrzem, a nie jeszcze Gąski... Właśnie, miałam jakoś spróbować zabłysnąć, by wypaść lepiej niż Gęsia Łapa. Tylko jak niby? Przecież nawet nie wiem czym mogłabym zabłysnąć, co najwyżej moją niezdarnością.

_________________

Zostań tu mimo wszystko dziś
Przez tę noc jeszcze ze mną bądź
Już są, już tropią mój ślad

Te złego losu czujne psy

Re: Trening Kaczej Łapy
Nie 03 Sty 2021, 23:20
Konwaliowa Ścieżka
Konwaliowa Ścieżka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 30 w chwili śmierci
Matka : Sarnia Skórka [NPC] (?)
Ojciec : Wilk [NPC] (?)
Mistrz : Mroźny Poranek [NPC]
Wygląd : Dobrze zbudowana kocica o wzroście trochę wyższym od przeciętnego. Ma długie, czarno-rude futro; na większych rudych plamach widać cętki. Posiada również białe znaczenia na palcach prawej przedniej i tylnej łapy, brzuchu, klatce piersiowej, pyszczku i końcówce ogona, wszystkie o niezbyt dużej powierzchni. Jej oczy są ciemnozłote, a wąsy zabawnie poskręcane.
Multikonta : Motyla Łapa
Liczba postów : 166
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t66-konwaliowa-sciezka#194
Proszę bardzo, bingo! Kacza Łapa faktycznie wybrała jedną z rzeczy, o których Konwaliowa Ścieżka myślała. W sumie to fajnie, bo przy okazji Konwalia mogłaby sama iść na krótkie polowanie – przez ceremonię nie zdążyła na nie pójść rano, potem przygotowywała się do treningów (czytaj: nie robiła nic konkretnego i albo odpoczywała w obozie, albo szlajała się po terenach), a jak wróci z Kaczą do obozu, to chyba wolałaby odsapnąć przed spotkaniem z Gęsią, zamiast jeszcze lecieć na polowanie! Teoretycznie mogłaby też nie polować w ogóle, heh, ale takie rozwiązanie nie wchodziło dla niej w grę. Trzeba było korzystać ze zwierzyny, póki tej jeszcze było w miarę dużo i upewnić się, że cały klan będzie wykarmiony. Może i nie przepadała za obowiązkami najbardziej w świecie, ale wiedziała, jak bardzo są istotne, więc nawet jeśli jej grafik był aktualnie uciążliwie przeciążony przez aż trójkę terminatorów, zamierzała się ze wszystkiego wywiązywać. W końcu nie na darmo ją Mroźny Poranek uczył, ha!
W porządku, w takim razie możemy dziś przerobić polowanie! Tylko że jak już je dobrze opanujesz, to będzie to twój obowiązek i będziesz musiała to robić codziennie... a zgodnie z Kodeksem to powinnaś wtedy w ogóle chodzić na polowania, zanim zjesz – mruknęła, krzywiąc się trochę, jakby nie do końca jej to pasowało. Nigdy nie przepadała za tą zasadą. – Jak trochę cię to zraziło, to wiesz, bez presji, zawsze możemy zrobić coś innego. A jak nie, to chętnie powiem ci, jak polować. – Postanowiła dać terminatorce wybór, bo nawet jeśli Kacza Łapa póki co podchodziła do wszystkiego z zapałem, to była jeszcze bardzo młoda i takie codzienne polowanie mogło się dla niej okazać uciążliwe. Konwaliowa Ścieżka wolała, żeby Jajo zastanowiła się dwa razy, bo obawiała się, że weźmie na siebie trochę za dużo i potem się jeszcze wypali albo zniechęci, dlatego postawiła na szczerość i od razu ostrzegła ją, z czym to się wiąże. I nie winiłaby jej ani trochę, gdyby uznała, że to ciut za dużo jak na chwilę po przeskoku z kociaka na terminatora.
A jak, jest bardzo ciekawe! Mamy super dużo ciekawych miejsc na terenach, postaram się jakoś niedługo wszystko ci pokazać! Tylko nie próbuj wychodzić za daleko na własną łapę, dobra? Jesteś jeszcze młoda i dopiero zaczynasz trening, więc wiesz, nie chciałabym, żeby coś ci się stało przez jakieś drapieżniki albo coś – przestrzegła szybko Kaczą Łapę. Powiedziała to lekkim, konwersacyjnym tonem, ale w głowie przywołała sobie obraz Kawki, a właściwie to jej martwego ciała... i odwróciła na chwilę głowę w bok, żeby idąca wraz z nią terminatorka nie widziała, jak uśmiech schodzi jej z pyska i ustępuje nieprzyjemnemu grymasowi. Potrzebowała kilku uderzeń serca, żeby się opanować i znów obrócić w stronę Kaczki z radosnym wyrazem na mordce. Nie zamierzała pozwolić na to, żeby terminatorka skończyła tak samo jak jej siostra. – Jakbyś chciała sobie kiedyś tak luźno pochodzić i poodkrywać tereny, no wiesz, poza treningiem, to chętnie pójdę z tobą, dobra? A tak w ogóle to patrz, już jesteśmy, to Ciemna Głusza! Tu będziemy się spotykać – oznajmiła, zatrzymując się na skraju lasu.

_________________

if I were still alive, I’d sing just one last time
a song I never sang for you, but now I have to try
it's just a bit embarrassing, but you need to hear it through
it would be nice if you could listen to this song I made for you

it would be nice if this song could one day reach you

Re: Trening Kaczej Łapy
Wto 05 Sty 2021, 19:36
Kacza Łapa
Kacza Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 89
Matka : Mała Mrówka
Ojciec : Świszczący Nos
Mistrz : Rozżarzony Krok
Partner : Mgła [*]
Wygląd : Drobny, szynszylowy rudy kot o brązowych oczach, okrągłej głowie i krótszym pysku. Ma brudne, niepielęgnowane futro i widoczne, brzydkie blizny na karku, grzbiecie i bokach.
Multikonta : Leśna Łapa [KG], Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 77
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t422-jajo
Mimo że sama nie byłam zbyt obeznana w sytuacji pogodowej. Dokładniej: nie wiedziałam, że przez zbliżającą się porę nagich drzew będzie mniej zwierzyny. Widziałam za to, że sterta ze zwierzyną się zmniejsza, więc przydałoby się więcej łap do polowania, prawda? Ucieszyłam się, gdy Konwaliowa Ścieżka zgodziła się na naukę polowania już na pierwszym treningu. Trochę mnie to nawet zdziwiło, byłam pewna, że na początku poznam granice i coś bardziej teoretycznego, ale skoro od razu nauczę się czegoś praktycznego to jeszcze lepiej! Radość z mojego pyszczka zniknęła, gdy Konwaliowa Ścieżka przypomniała mi o tym, że to stanie się moim obowiązkiem, przypominając mi kodeks, którego szczerze ledwo co pamiętałam. Najwidoczniej moja mistrzyni to zauważyła, bo uspokoiła mnie, że wcale nie musimy robić tego od razu. Jejciu, ale Konwaliowa Ścieżka jest super! Nie dość, że sama pozwoliła mi wybrać co będę robić na pierwszym treningu, to jeszcze jest ze mną taka szczera! Mimo że nasze pierwsze spotkanie ledwo co się zaczęło, to już naprawdę ją polubiłam. Zastanowiłam się chwilę.
- Nie nie, to dobrze! Masz przecież jeszcze Gęsią Łapę do trenowania, więc będę miała co robić, kiedy ty będziesz zajmowała się moją siostrą! Sterta zwierzyny jest coraz mniejsza, to dobrze, że będę mogła już od razu pomóc klanowi! - oznajmiłam w końcu, wypierając dumnie pierś.
Gdy szylkretka przestrzegła mnie przed dalekimi podróżami, kiwnęłam do niej. W porządku, w takim razie będę się ograniczać przed wszelkimi długaśnymi podróżami. Nawet nie miałam jeszcze żadnych w planie, ale to tak na przyszłość!
Gdy doszłyśmy do Ciemnej Głuszy, wybiegła trochę do przodu, by się rozejrzeć. Dużo nie dojrzałam, bo uwaga zaskoczenie - w Ciemnej Głuszy było za ciemno by wyraźnie widzieć wszystko.
- Na pewno się do ciebie z tym zwrócę w takim razie! - rzuciłam tylko szybko odpowiedzią, by móc dalej samym wzrokiem odkrywać tereny treningowe.

_________________

Zostań tu mimo wszystko dziś
Przez tę noc jeszcze ze mną bądź
Już są, już tropią mój ślad

Te złego losu czujne psy

Re: Trening Kaczej Łapy
Wto 05 Sty 2021, 22:44
Konwaliowa Ścieżka
Konwaliowa Ścieżka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 30 w chwili śmierci
Matka : Sarnia Skórka [NPC] (?)
Ojciec : Wilk [NPC] (?)
Mistrz : Mroźny Poranek [NPC]
Wygląd : Dobrze zbudowana kocica o wzroście trochę wyższym od przeciętnego. Ma długie, czarno-rude futro; na większych rudych plamach widać cętki. Posiada również białe znaczenia na palcach prawej przedniej i tylnej łapy, brzuchu, klatce piersiowej, pyszczku i końcówce ogona, wszystkie o niezbyt dużej powierzchni. Jej oczy są ciemnozłote, a wąsy zabawnie poskręcane.
Multikonta : Motyla Łapa
Liczba postów : 166
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t66-konwaliowa-sciezka#194
Hm, czyli Kacza Łapa się nie wycofała na myśl o obowiązkach? No dobrze, w sumie całkiem to Konwaliowej Ścieżce imponowało, bo ona na miejscu terminatorki nie zastanawiałaby się nawet dwa razy i by zrezygnowała... a przynajmniej wtedy, kiedy była w jej wieku, bo teraz było zupełnie inaczej! No, w każdym razie całkiem jej to pasowało. Dzięki temu miała potwierdzenie, że Kacza Łapa faktycznie póki co miała sporo chęci, odbębni swoje własne obowiązki, a w dodatku nie musiała siedzieć i dyktować jej jakiejś nudnej teorii. Już jej wystarczyło przerabianie Kodeksu z Żabią Łapą, ha! Polowanie może nie było tak ciekawe, jak łażenie sobie po terenach, ale pozwalało chociaż się rozruszać i miało dość proste, niedługie zasady, więc mało gadania, a więcej działania!
Podoba mi się twoje podejście – powiedziała z uśmiechem. W istocie cieszyła się, że Kaczej Łapie zależało na klanie i zwracała uwagę na takie rzeczy jak to, że stos zwierzyny powoli robił się mniejszy, czego nie dało się ukryć. Im chłodniej było, tym dla nich gorzej, a więc faktycznie każde łapy do pomocy się przydadzą. Na potwierdzenie, że koteczka zwróci się do niej w razie chęci wyjścia na daleki spacer poza obóz, skinęła jej lekko głową. A teraz nadeszła pora, żeby przejść do rzeczy!
No dobra, to zaczynamy polowanie. Jeśli chodzi o samo szukanie zwierzyny, to niezbyt skomplikowane. Wystarczy, że zachowujesz się najciszej, jak się da, żeby niczego nie przepłoszyć, no i musisz też uważnie się rozglądać, nasłuchiwać i węszyć w powietrzu, bo nie zawsze po prostu coś wyląduje ci przed nosem. Czasami bywa tak, że znajdziesz jakieś ślady albo świeży trop i będziesz musiała za nim kawałek podejść, albo coś. – Tropienie nie było żadną filozofią i było wręcz intuicyjne, ważne było, żeby pamiętać, że ma się więcej zmysłów niż tylko wzrok. – Najważniejsze jest, żeby wiedzieć, jak się zachować, kiedy już znajdziesz zwierzynę, jak się skradać. Jest kilka zasad, ale przede wszystkim musisz mieć odpowiednią pozycję. Jakbyś miała tak... intuicyjnie ustawić się w pozycji, w której wygodnie ci się skrada, jakby to wyglądało? – spytała. Sama na treningu była zaskoczona tym, jak prosta i naturalna okazała się pozycja łowiecka – w podobny sposób skradała się przecież do liści w obozie! Chciała dać trochę Kaczej się wykazać, żeby nie było tak, że będzie jej wszystko dyktowała, ot co.

_________________

if I were still alive, I’d sing just one last time
a song I never sang for you, but now I have to try
it's just a bit embarrassing, but you need to hear it through
it would be nice if you could listen to this song I made for you

it would be nice if this song could one day reach you

Re: Trening Kaczej Łapy
Sro 06 Sty 2021, 17:49
Kacza Łapa
Kacza Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 89
Matka : Mała Mrówka
Ojciec : Świszczący Nos
Mistrz : Rozżarzony Krok
Partner : Mgła [*]
Wygląd : Drobny, szynszylowy rudy kot o brązowych oczach, okrągłej głowie i krótszym pysku. Ma brudne, niepielęgnowane futro i widoczne, brzydkie blizny na karku, grzbiecie i bokach.
Multikonta : Leśna Łapa [KG], Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 77
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t422-jajo
Ucieszyłam się, gdy dostałam pochwałę za mój zapał. Ha! 1:0 Gęsia Łapo, ciekawe czy ty zostaniesz pochwalona na pierwszym treningu!
Dopiero do chwili dotarło do mnie, że w tym momencie zaczynam już właściwy trening. Chociaż od zawsze miałam problemy z koncentracją, postarałam się skupić całą moją uwagę na słowach Konwaliowej Ścieżki. Zachowywać się cicho - wytropić zwierzynę. Faktycznie nie brzmiało to skomplikowanie, szczególnie po moim dodatkowym uproszczeniu tego do dwóch punktów. Samo w sobie nasłuchiwanie nigdy nie przynosiło mi żadnych problemów, co do rozglądania się oraz wąchania - tego już nie byłam tak pewna, ale chyba w tym też nie odstaje jakoś od innych kotów.
Gdy tylko mistrzyni poprosiła mnie do ustawienia w pozycji do skradania, bez przemyślenia dwa razy kucnęłam. Nie raz przecież skradałam się, by zaskoczyć rodzeństwo w zabawie! Po chwili jednak zreflektowałam się, że to nie jest zabawa i że chyba muszę się jakoś bardziej postarać. Spróbowałam więc poprawić moje łapki, by były nieco prostsze, a sama moja pozycja nieco bardziej stabilna - co do tego drugiego na początku trochę się zachwiałam i niemal straciłam równowagę, ale ostatecznie jakoś udało mi się stabilnie przykucnąć! Niepewnie spojrzałam na wojowniczkę.
- Tak? - spytałam trochę niepewnie. Miałam szczerą nadzieję, że Konwaliowa Ścieżka odpowie twierdząco, w końcu muszę mieć jak najmniej pomyłek! Gąska pewnie nie popełni żadnej, oczywiście, więc nie mogę odstawać!

_________________

Zostań tu mimo wszystko dziś
Przez tę noc jeszcze ze mną bądź
Już są, już tropią mój ślad

Te złego losu czujne psy

Re: Trening Kaczej Łapy
Sro 06 Sty 2021, 18:26
Konwaliowa Ścieżka
Konwaliowa Ścieżka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 30 w chwili śmierci
Matka : Sarnia Skórka [NPC] (?)
Ojciec : Wilk [NPC] (?)
Mistrz : Mroźny Poranek [NPC]
Wygląd : Dobrze zbudowana kocica o wzroście trochę wyższym od przeciętnego. Ma długie, czarno-rude futro; na większych rudych plamach widać cętki. Posiada również białe znaczenia na palcach prawej przedniej i tylnej łapy, brzuchu, klatce piersiowej, pyszczku i końcówce ogona, wszystkie o niezbyt dużej powierzchni. Jej oczy są ciemnozłote, a wąsy zabawnie poskręcane.
Multikonta : Motyla Łapa
Liczba postów : 166
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t66-konwaliowa-sciezka#194
Widać było, że Kacza Łapa się stara, a więc bardzo dobrze. Co prawda nie miała nawyku, żeby głowę i ogon mieć na równi z grzbietem, ale to było do wyrobienia i do nauczenia się. Na razie najważniejsze, że stała stabilnie i myślała nad swoimi ruchami, robiła wszystko z jakimś pomysłem, no i nie chodziła na totalnie sztywnych łapach! Kiwnęła lekko głową terminatorce.
Mm, musisz dbać o to, żeby cały czas mieć ugięte łapy, ale nie za mocno, żebyś nie dotykała brzuchem do ziemi. To jest najważniejsze. A teraz dojdzie druga zasada: ułóż głowę i ogon tak, żeby były w równej linii z grzbietem. Nie możesz mieć ogona za nisko, żeby nie przeciągać nim po ziemi, a jak masz głowę za wysoko, to łatwiej można cię zauważyć – wytłumaczyła, żeby Kacza Łapa od razu wiedziała, skąd się to bierze. Wszystko w polowaniu miało jakiś swój sens i było ważne, żeby próby skradania zakończyły się sukcesem. – Spróbuj trochę pochodzić dookoła w takiej pozycji, żeby się przyzwyczaić – powiedziała. Było jeszcze kilka regułek, o których musiała wspomnieć, ale wszystko po kolei. Na razie chciała, żeby Jajo dobrze się czuła w takiej pozycji i powoli wyrabiała sobie nawyk ustawiania się właśnie w ten sposób, kiedy trzeba było się skradać.

_________________

if I were still alive, I’d sing just one last time
a song I never sang for you, but now I have to try
it's just a bit embarrassing, but you need to hear it through
it would be nice if you could listen to this song I made for you

it would be nice if this song could one day reach you

Re: Trening Kaczej Łapy
Sro 06 Sty 2021, 19:09
Kacza Łapa
Kacza Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 89
Matka : Mała Mrówka
Ojciec : Świszczący Nos
Mistrz : Rozżarzony Krok
Partner : Mgła [*]
Wygląd : Drobny, szynszylowy rudy kot o brązowych oczach, okrągłej głowie i krótszym pysku. Ma brudne, niepielęgnowane futro i widoczne, brzydkie blizny na karku, grzbiecie i bokach.
Multikonta : Leśna Łapa [KG], Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 77
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t422-jajo
Oh, jednak nie było to takie intuicyjne, jak mi się na początku wydawało. Konwaliowa Ścieżka zasypała mnie kolejnymi zasadami: ugięte łapy - brzuch nie na ziemi - głowa na wysokości grzbietu (skąd ja mam wiedzieć gdzie mam grzbiet?!) - ogon na wysokości grzbietu... Dobrze, po kolei. Zgięłam delikatnie łapy, wciągnęłam brzuch, by nie szurać nim po ziemi, obniżyłam łepek oraz podniosłam lekko ogon. Cała się napięłam, bym zachować równowagę. Upewniłam się jeszcze, że łapy trzymam prosto i proszę! Pewnie wyglądałam dość komicznie, ale bardzo mi zależało, by nie popełnić żadnego błędu! O ile nie czułam się zbyt komfortowo w tej pozycji, bo cały czas skupiałam się w pełni na tym, by spełniać wszystkie warunki, jakie dała mi mistrzyni. Jednak gdy Konwaliowa Ścieżka poleciła mi przejść się w tej pozycji, wszystko stało się nieco bardziej zrozumiałe. Już po kilku pierwszych krokach moja pozycja stała się bardziej pewna, zauważyłam również, że tupot moich łap stał się praktycznie niesłyszalny. Zupełnie jakbym urodziła się do skradania! Może parę razy mój ogonek się zachwiał, a główka nieco podniosła, ale samo w sobie skradanie przychodziło mi z łatwością. Nie do końca byłam pewna, ile kroków miała na myśli moja mistrzyni, mówiąc "spróbować trochę pochodzić", dlatego skradałam się dookoła niej czekając na jakiś znak, że już staczy.

_________________

Zostań tu mimo wszystko dziś
Przez tę noc jeszcze ze mną bądź
Już są, już tropią mój ślad

Te złego losu czujne psy

Re: Trening Kaczej Łapy
Sro 06 Sty 2021, 19:48
Konwaliowa Ścieżka
Konwaliowa Ścieżka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 30 w chwili śmierci
Matka : Sarnia Skórka [NPC] (?)
Ojciec : Wilk [NPC] (?)
Mistrz : Mroźny Poranek [NPC]
Wygląd : Dobrze zbudowana kocica o wzroście trochę wyższym od przeciętnego. Ma długie, czarno-rude futro; na większych rudych plamach widać cętki. Posiada również białe znaczenia na palcach prawej przedniej i tylnej łapy, brzuchu, klatce piersiowej, pyszczku i końcówce ogona, wszystkie o niezbyt dużej powierzchni. Jej oczy są ciemnozłote, a wąsy zabawnie poskręcane.
Multikonta : Motyla Łapa
Liczba postów : 166
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t66-konwaliowa-sciezka#194
Tak jak przypuszczała, początki w pozycji łowieckiej łatwe nie były, ale im dłużej Kacza Łapa chodziła dookoła, tym pewniejsza stawała się jej pozycja... i bingo, o to właśnie chodziło! Konwaliowa Ścieżka uśmiechnęła się pod nosem, widząc, że terminatorka szybko łapie i dobrze sobie radzi. To zdecydowanie dobry znak, miała potencjał, żeby szybko sobie z tym poradzić i zostać dobrą łowczynią w przyszłości. No, teraz czekała ją tylko reszta zasad, ale to chyba nie powinien być duży problem. Nie zostało ich dużo.
Dobra, tyle starczy – powiedziała w pewnym momencie. – Zanim pójdziesz, musisz wiedzieć jeszcze trzy rzeczy. Pierwsza: skradając się, zawsze musisz iść w stronę zwierzyny tak, żeby wiatr wiał ci w pysk. W ten sposób maskujesz swój zapach. Druga: musisz zerkać pod łapy, żeby nie stanąć na żadne suche listki, gałązki i inne rzeczy, które mogłyby wywołać hałas i spłoszyć zwierzynę. Trzecia: do każdego rodzaju zwierzyny podchodzi się trochę inaczej. Mówi się, że mysz cię wyczuje, królik usłyszy, a ptak zobaczy. Masz pomysł, co to znaczy? Podpowiem ci, że z myszami wcale nie chodzi o węch, tylko coś innego. – Nie chciała po prostu dyktować Kaczej Łapie formułek, bo miała wrażenie, że terminatorka zapamięta to szybciej, jeśli sama na to wpadnie, tak jak zresztą było z pozycją łowiecką – potrzebowała wprawy, żeby dojść do jak najlepszych rezultatów. Poza tym była jednak prawie gotowa, żeby wyruszyć na swoje pierwsze łowy. Hm, w sumie całkiem to ekscytujące – Konwaliowa Ścieżka pierwszy raz zabrnęła tak daleko z terminatorem i była całkiem zadowolona z Kaczej Łapy.

_________________

if I were still alive, I’d sing just one last time
a song I never sang for you, but now I have to try
it's just a bit embarrassing, but you need to hear it through
it would be nice if you could listen to this song I made for you

it would be nice if this song could one day reach you

Re: Trening Kaczej Łapy
Sro 06 Sty 2021, 20:11
Kacza Łapa
Kacza Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 89
Matka : Mała Mrówka
Ojciec : Świszczący Nos
Mistrz : Rozżarzony Krok
Partner : Mgła [*]
Wygląd : Drobny, szynszylowy rudy kot o brązowych oczach, okrągłej głowie i krótszym pysku. Ma brudne, niepielęgnowane futro i widoczne, brzydkie blizny na karku, grzbiecie i bokach.
Multikonta : Leśna Łapa [KG], Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 77
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t422-jajo
Oczywiście nie mogło być tak pięknie, po tym, jak opanowała kilka zasad naraz, to Konwalia musiała zasypać mnie kolejnymi! No trudno, nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Zatrzymałam się na po pierwszych słowach szylkretki. "Iść pod wiatr" Ma to jakiś sens, w końcu skoro wiatr nosi liście to pewnie zapach też, więc zapach będzie uciekać za mnie, a nie do zwierzyny. No! Pod łapy patrzę, nawet gdy się nie skradam, bo już tyle razy na kogoś wpadłam, że naprawdę czasem czuję, że muszę być super czujna przy każdym kroku! Przy ostatniej zasadzie Konwaliowa Ścieżka zadała mi zagadkę. No cóż, nigdy bardzo bystra nie byłam, ale nie brzmiała ona zbyt skomplikowanie, może jakoś to wykombinuje.
- Króliki mają duże uszy, więc dobrze słyszą na pewno, więc trzeba być cichszym! Skoro ptaki zobaczą, to trzeba się przy nich lepiej ukrywać ha! A myszy... - zastanowiłam się chwilę. No oczywiście, że chciałam strzelić w węch, ale skoro to nie oto chodzi, to chwilę mi zajęło wydedukowanie mojej odpowiedzi. - Myszy żyją pod ziemią prawda? Może przez to czują jak coś tupa po ziemi? Chyba? - naprawdę duże fikołki w główce musiałam zrobić, żeby wpaść na cokolwiek, miałam szczerą nadzieję, że to dobra odpowiedź. W środeczku wciąż byłam bardzo podekscytowana, w końcu Za chwilę pójdę na moje pierwsze polowanie!

_________________

Zostań tu mimo wszystko dziś
Przez tę noc jeszcze ze mną bądź
Już są, już tropią mój ślad

Te złego losu czujne psy

Re: Trening Kaczej Łapy
Sro 06 Sty 2021, 20:24
Konwaliowa Ścieżka
Konwaliowa Ścieżka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 30 w chwili śmierci
Matka : Sarnia Skórka [NPC] (?)
Ojciec : Wilk [NPC] (?)
Mistrz : Mroźny Poranek [NPC]
Wygląd : Dobrze zbudowana kocica o wzroście trochę wyższym od przeciętnego. Ma długie, czarno-rude futro; na większych rudych plamach widać cętki. Posiada również białe znaczenia na palcach prawej przedniej i tylnej łapy, brzuchu, klatce piersiowej, pyszczku i końcówce ogona, wszystkie o niezbyt dużej powierzchni. Jej oczy są ciemnozłote, a wąsy zabawnie poskręcane.
Multikonta : Motyla Łapa
Liczba postów : 166
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t66-konwaliowa-sciezka#194
Wysłuchała dokładnie tego, co terminatorka miała do powiedzenia. Szczerze? Była zaskoczona tym, jak szybko Kacza Łapa załapała, o co chodzi i rozwiązała zadaną jej zagadkę. Pozytywnie zaskoczona, oczywiście! O ile z ptakami i królikami nie było w sumie aż tak dużego problemu, myszy były dość podchwytliwe, a jednak Jajo uderzyła prosto w sedno – świetnie! Jeżeli dalej tak pójdzie, to naprawdę miała przed sobą wspaniałą przyszłość jako wojowniczka klanu Gromu, ha! Wiedziała jednak, że trochę za szybko na ocenianie takich rzeczy, bo czekała je jeszcze cała masa materiału. Walka, Kodeks, poznawanie terenów... Oby Kacza Łapa się nie zniechęciła po drodze i dalej zachowywała tyle entuzjazmu i energii, ile teraz!
Świetnie! Przy królikach, a także, jak pewnie się domyślasz, zającach, trzeba zachowywać się szczególnie cicho, więc poza tym, że uważnie patrzysz pod łapy, musisz też ściszyć oddech. Przed ptakami najlepiej się ukrywać za elementami otoczenia, jakieś drzewa albo większe kamienie, tak na przykład. Tutaj, w lesie, to nie będzie problem, ale jakbyś kiedyś polowała gdzieś, gdzie nie ma się za bardzo gdzie chować, to możesz też iść po łuku i zastygać co jakiś czas w bezruchu, żeby zdezorientować takiego ptaka, jakby spojrzał w twoją stronę. A jeśli chodzi o myszy, zgadłaś! Nie chodzi tylko o to, że mają norki pod ziemią, ale też w ogóle są małe i całą powierzchnią ciała są blisko ziemi, więc łatwo wyczuwają jej drgania. Podobnie zresztą jak inne gryzonie oraz węże, jaszczurki, ropuchy i żaby. Kiedy skradasz się do nich, musisz przerzucić ciężar ciała na tylne łapy, żeby zminimalizować drgania. No, to tyle z teorii. Dobrze ci poszło – pochwaliła z uśmiechem, szczerze zadowolona z roboty Kaczej Łapy. – A teraz, jeśli nie masz pytań, możesz ruszać, żeby na coś zapolować. Będę cię obserwować i może sama zapoluję w pobliżu. Jak uznam, że starczy ci ćwiczeń na dziś, to ci powiem – zapowiedziała. Jeżeli Kacza Łapa nie chciała się co do niczego upewnić, życzyła jej powodzenia i odeszła kawałek, żeby terminatorka mogła w spokoju szukać zwierzyny.

_________________

if I were still alive, I’d sing just one last time
a song I never sang for you, but now I have to try
it's just a bit embarrassing, but you need to hear it through
it would be nice if you could listen to this song I made for you

it would be nice if this song could one day reach you

Re: Trening Kaczej Łapy
Sro 06 Sty 2021, 20:54
Kacza Łapa
Kacza Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 89
Matka : Mała Mrówka
Ojciec : Świszczący Nos
Mistrz : Rozżarzony Krok
Partner : Mgła [*]
Wygląd : Drobny, szynszylowy rudy kot o brązowych oczach, okrągłej głowie i krótszym pysku. Ma brudne, niepielęgnowane futro i widoczne, brzydkie blizny na karku, grzbiecie i bokach.
Multikonta : Leśna Łapa [KG], Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 77
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t422-jajo
Idę jak burza! Nie dość, że szybciutko opanowałam skradanie się, to jeszcze rozwaliłam zagadkę z myszami! No prawie, ale zrozumiałam, o co mniej więcej chodzi. Konwalia na pewno zobaczyła na moim pyszczku niemałą radość, gdy powiedziała mi, że wszystko powiedziałam dobrze. Dokładnie wysłuchałam co ma mi do powiedzenia, starając się wyciągnąć jak najwięcej wiedzy z jej wypowiedzi. Czułam, że polowanie to będzie moja rzecz! Chyba nie miałam żadnych pytań, co najwyżej w praniu wyjdą jakieś moje ubytki w wiedzy.
- Nie mam pytań. - odpowiedziałam krótko i już zaczęłam się rozglądać gdzie może pójdę, szukając zwierzyny. - W takim razie do zobaczenia z upolowaną zwierzyną Konwaliowa Ścieżko! - uśmiechnęłam się na odchodne i skierowałam na południe. Pójście na północ byłoby głupie, bo w końcu stamtąd przyszłyśmy, więc naszymi rozmowami zapewne wystraszyłyśmy wszystkie jadalne i niejadalne żyjątka. Przykucnęłam i zaczęłam powoli sunąć przez Ciemną Głuszę. Moje uszka jak radary próbowały wyłapać wszystkie dźwięki z okolicy, otworzyłam nieco pyszczek, by móc wywąchać nieco więcej tropów no i oczywiście próbowałam dopatrzyć się czegokolwiek moimi brązowymi oczkami. Jednocześnie cały czas starałam się przestrzegać wszystkich zasad, wciągnięty brzuch, równa głowa z ogonem i grzbietem, ugięte łapy. Przypomniałam sobie, że Konwalia mnie obserwuje, więc przydałoby się coś faktycznie złapać, żeby wstydu sobie nie narobić.

_________________

Zostań tu mimo wszystko dziś
Przez tę noc jeszcze ze mną bądź
Już są, już tropią mój ślad

Te złego losu czujne psy

Re: Trening Kaczej Łapy
Sro 06 Sty 2021, 21:07
Konwaliowa Ścieżka
Konwaliowa Ścieżka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 30 w chwili śmierci
Matka : Sarnia Skórka [NPC] (?)
Ojciec : Wilk [NPC] (?)
Mistrz : Mroźny Poranek [NPC]
Wygląd : Dobrze zbudowana kocica o wzroście trochę wyższym od przeciętnego. Ma długie, czarno-rude futro; na większych rudych plamach widać cętki. Posiada również białe znaczenia na palcach prawej przedniej i tylnej łapy, brzuchu, klatce piersiowej, pyszczku i końcówce ogona, wszystkie o niezbyt dużej powierzchni. Jej oczy są ciemnozłote, a wąsy zabawnie poskręcane.
Multikonta : Motyla Łapa
Liczba postów : 166
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t66-konwaliowa-sciezka#194
Tak więc Kacza Łapa wyruszyła na swoje pierwsze w życiu polowanie! Oczywiście sprawy nie były takie proste i musiała się trochę natrudzić, zanim znalazła pierwszego piszczka, ale po przejściu kawałka Ciemnej Głuszy usłyszała wreszcie jakiś szelest, trochę na bok od siebie. Jeśli tylko odwróciła w tamtą stronę, zobaczyła wiewiórkę, która musiała właśnie zbiec z drzewa na ziemię. Znajdowała się zaledwie około dwóch długości drzewa od terminatorki, a więc stosunkowo blisko i póki co zdawało się, że nie miała pojęcia o czyhającym na nią zagrożeniu. Świetnie, oto znakomita okazja na pierwsze podejście do zwierzyny!

_________________

if I were still alive, I’d sing just one last time
a song I never sang for you, but now I have to try
it's just a bit embarrassing, but you need to hear it through
it would be nice if you could listen to this song I made for you

it would be nice if this song could one day reach you

Re: Trening Kaczej Łapy
Sro 06 Sty 2021, 21:33
Kacza Łapa
Kacza Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 89
Matka : Mała Mrówka
Ojciec : Świszczący Nos
Mistrz : Rozżarzony Krok
Partner : Mgła [*]
Wygląd : Drobny, szynszylowy rudy kot o brązowych oczach, okrągłej głowie i krótszym pysku. Ma brudne, niepielęgnowane futro i widoczne, brzydkie blizny na karku, grzbiecie i bokach.
Multikonta : Leśna Łapa [KG], Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 77
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t422-jajo
Trochę się zaczęłam stresować, bo z mojej perspektywy wydawało mi się, że przeszłam już całą Ciemną Głuszę, a wciąż niczego nie znalazłam! Może coś pomijam, może nie dosłyszałam jakiejś najważniejsze zasady, w końcu Konwaliowa Ścieżka podała mi tyle reguł na raz! Na szczęście, gdy już miała w siebie zwątpić, usłyszałam szelest. Od razu odwróciłam głowę w stronę jego źródła. Nie powiedziałabym, że jest ona blisko, dwie długości drzewa to jak z ziemi na szczyt góry! Nooo prawie, ale tak właśnie poczułam. Zaczęłam bardzo powoli kroczyć, co chwilę latając wzrokiem tu z na łapy, sprawdzając, czy nie zdeptam czegoś głośnego, tu na wiewiórkę patrząc czy wciąż jest tam gdzie była. Królik usłyszy, mysz wyczuje, ptak zobaczy... a wiewiórka? Chyba najbliżej je do myszy, więc postarałam się przerzucić ciężar na tylne łapy.
Człapiąc zbliżyłam się na odległość zająca. I co teraz? Mam skoczyć? Nie jestem za daleko, a może jestem za blisko? Czemu tego Konwalia mi nie powiedziała! Dobra Jajo ogarnij się, bo wiewióra ci zaraz ucieknie! Tak też bez dłuższego zwlekania rzuciłam się na zwierzynę.

_________________

Zostań tu mimo wszystko dziś
Przez tę noc jeszcze ze mną bądź
Już są, już tropią mój ślad

Te złego losu czujne psy

Re: Trening Kaczej Łapy
Sro 06 Sty 2021, 21:51
Konwaliowa Ścieżka
Konwaliowa Ścieżka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 30 w chwili śmierci
Matka : Sarnia Skórka [NPC] (?)
Ojciec : Wilk [NPC] (?)
Mistrz : Mroźny Poranek [NPC]
Wygląd : Dobrze zbudowana kocica o wzroście trochę wyższym od przeciętnego. Ma długie, czarno-rude futro; na większych rudych plamach widać cętki. Posiada również białe znaczenia na palcach prawej przedniej i tylnej łapy, brzuchu, klatce piersiowej, pyszczku i końcówce ogona, wszystkie o niezbyt dużej powierzchni. Jej oczy są ciemnozłote, a wąsy zabawnie poskręcane.
Multikonta : Motyla Łapa
Liczba postów : 166
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t66-konwaliowa-sciezka#194
Niestety początki bywały wyboiste, a Kacza Łapa nie miała jeszcze doświadczenia, więc nic dziwnego, że mogło jej się troszkę pomieszać. Nie przypilnowała wystarczająco wiatru, a ten spłatał jej figla i zamiast potulnie wiać jej w pyszczek, przywiał jej zapach prosto do wiewiórki, która zaczęła uciekać. Zdawało się jednak, że miała szczęście, bo udało jej się podejść na tyle blisko, że jeżeli się pospieszy i pobiegnie za nią, może uda jej się jeszcze dorwać uciekającego piszczka.

/jak coś to lecimy jak w akcjach mg, musisz opisywać wszystkie zasady skradania się w każdym poście, w którym postać podchodzi do zwierzyny, żeby skradanie było zaliczone. możesz sobie jeszcze poczytać mechanice polowań w temacie o akcjach z mg w mechanice, jakbyś potrzebowała uwu

_________________

if I were still alive, I’d sing just one last time
a song I never sang for you, but now I have to try
it's just a bit embarrassing, but you need to hear it through
it would be nice if you could listen to this song I made for you

it would be nice if this song could one day reach you

Re: Trening Kaczej Łapy
Czw 07 Sty 2021, 12:21
Kacza Łapa
Kacza Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 89
Matka : Mała Mrówka
Ojciec : Świszczący Nos
Mistrz : Rozżarzony Krok
Partner : Mgła [*]
Wygląd : Drobny, szynszylowy rudy kot o brązowych oczach, okrągłej głowie i krótszym pysku. Ma brudne, niepielęgnowane futro i widoczne, brzydkie blizny na karku, grzbiecie i bokach.
Multikonta : Leśna Łapa [KG], Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 77
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t422-jajo
Mocno się zawiodłam, gdy wiewiórka postanowiła uciec. Może i faktycznie gdybym wpadła w pogoń to bym złapała tą wiewiórkę, ale już się poddałam. Gdy się zatrzymałam, dopiero wtedy zrozumiałam mój błąd, bo wiatr uderzył mnie w pyszczek. No ale nic się nie stało! Następnym razem będę pamiętać też o tym. Teraz musiałam znaleźć coś innego! Ponownie zaczęłam tropić, otworzyłam ponownie pyszczek, by więcej czuć, szeroko otwarłam oczy, a moje uszka monitorowały całą okolicę. Powoli zaczęłam skradać się przed siebie szukając nowego celu.

_________________

Zostań tu mimo wszystko dziś
Przez tę noc jeszcze ze mną bądź
Już są, już tropią mój ślad

Te złego losu czujne psy

Re: Trening Kaczej Łapy
Sponsored content

Skocz do: