IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Tereny Klanu Wichru :: Rysi Gąszcz :: Archiwum
Trening Zawilcowej Łapy
Sob 05 Gru 2020, 10:12
Szałwiowe Życzenie
Szałwiowe Życzenie
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 79 [luty]
Matka : Lekkie Piórko [*] [NPC]
Ojciec : Czarny Ogon [*] [NPC]
Mistrz : Liściasta Burza [*] [NPC] → Skrzące Niebo [*]
Partner : samotność na ten moment
Wygląd : długowłosa, czarna srebrna cieniowana szylkretka z jasnozielonymi oczami. szałwia jest kotem szczupłym, wysokim, aczkolwiek masywnym i wytrenowanym. posiada bliznę przechodzącą po prawym barku oraz szramę na zadzie zakrytą futrem. odgryziony najbardziej zewnętrzny palec prawej łapy
Multikonta : Gradowy Chłód [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 1244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t321-szalwiowe-zyczenie#493
No i stało się. Niedźwiedzia Gwiazda przydzielił jej terminatora! Powinno to być łatwe, ale oh - jakie stresujące. Od czego zacząć, co poruszyć? Tak wiele pytań i brak odpowiedzi! Ale dobra, Szałwia, uspokój się. Nie ma co wariować. Zielone ślepia spojrzały na chimerkę, a sama Szałwia odezwała się dopiero, gdy dotarły do Rysiego Gąszczu. Wojowniczka wzięła głębszy wdech świeżego powietrza, przy którym zmrużyła oczy.
- Dobrze, Zawilcowa Łapo, obecnie znajdujemy się w Rysim Gąszczu. Jest to obszar zarezerwowany dla Mistrzów i terminatorów, aby w spokoju mogli trenować. Aczkolwiek ja nie będę zanudzać ciebie tylko jednym miejscem i będziemy chodzić po terenach całego Klanu Wichru. No, to się porozglądaj tutaj, jak masz jakieś pytania od razu je zadawaj i zaraz ruszamy - mówiła pozornie spokojnym tonem i nie spuszczała kuzynki z oczu. Kiedy ta już skończyła się rozglądać i nie miała żadnych pytań srebrna kocica wstała i zaczęła iść powoli przed siebie. Od czego by tutaj można zacząć... Może polowanie? Tak. To jest teraz najbardziej potrzebna umiejętność.
- Powiedz mi, czy wiesz coś o polowaniu. Zasłyszałaś coś, widziałaś. Wszystko, co wiesz.

_________________
ビターチョコデコレーション
皆が望む理想に憧れて
ビターチョコデコレーション
個性や情は全部焼き払い
ビターチョコデコレーション
欲やエゴは殺して土に埋め
ビターチョコデコレーション
僕は大人にやっとなったよママ
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Sob 12 Gru 2020, 13:47
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Zawilec już jako Łapa szła za kuzynką tam gdzie prowadziła. Pewnie idą do miejsca gdzie są treningi. Słyszała kiedyś, że takie jest specjalne. Okazało się, że dobrze wywnioskowała, bo gdy Szałwia zaczęła mówić to wszystko wyjaśniła. Rysi Gąszcz. Czy tutaj mieszkają rysie? Jak one wyglądają? Może są podobne do zajączków. Chimerka rozejrzała się po lokalizacji chcąc zapamiętać jak najwięcej szczegółów. Potem zaczęły iść dalej. Terminatorka trzymała się blisko mistrzyni. Czuła się bezpieczniej na samym początku idąc z kimś. Zdawała sobie sprawę jakie zagrożenia mogą ją spotkać. Ruszyła uszami na boki w ten sposób badając otoczenie.
- Ja hm. Słyszałam, że jest jakaś pozycja stworzona do polowania. Nie wiem tylko jaka ona jest. Trzeba być cicho podczas polowania.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Sro 16 Gru 2020, 19:07
Szałwiowe Życzenie
Szałwiowe Życzenie
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 79 [luty]
Matka : Lekkie Piórko [*] [NPC]
Ojciec : Czarny Ogon [*] [NPC]
Mistrz : Liściasta Burza [*] [NPC] → Skrzące Niebo [*]
Partner : samotność na ten moment
Wygląd : długowłosa, czarna srebrna cieniowana szylkretka z jasnozielonymi oczami. szałwia jest kotem szczupłym, wysokim, aczkolwiek masywnym i wytrenowanym. posiada bliznę przechodzącą po prawym barku oraz szramę na zadzie zakrytą futrem. odgryziony najbardziej zewnętrzny palec prawej łapy
Multikonta : Gradowy Chłód [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 1244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t321-szalwiowe-zyczenie#493
Dreptała do przodu spacerowym krokiem, nie mając zamiaru, aby Zawilcowa Łapa musiała za nią biec. Mimo tego, że są na treningu to nie chciała, aby chimera wspominała owy trening jako coś złego.
- Owszem. Przy polowaniu trzeba być cicho, dlatego trzeba sprawdzać co ma się pod łapami, aby czasami nie wydać czymś dźwięku i nie przestraszyć zwierzyny. Musisz również pamiętać, aby iść pod wiatr i żeby nie spuszczać wzroku z ofiary. Musisz również kontrolować oddech - przystanęła i poczekała chwilkę na kuzynkę, aż dotrze do jej poziomu. Zmrużyła ślepka obserwując Zawilec po czym strzepnęła lekko ogonem. - Oraz tak, istnieje pozycja łowiecka. Masz lekko ugiąć łapy, ale tak, aby nie dotykać brzuchem ziemi. Musisz również mieć głowę i ogon na linii grzbietu. Nie będzie to wygodne, ale z czasem się nauczysz i przyzwyczaisz do tej pozycji. Popatrz przez chwilę na mnie, pokażę ci, a później powtórzysz po mnie - rzuciła i skinęła na nią łbem. Stanęła przed terminatorką i ugięła swoje łapy, zaraz później ułożyła głowę wraz z ogonem na linii grzbietowej. Poprawiła się przez chwilę, aby być pewną, że jej długie futro na brzuchu nie dotyka trawy i przeszła parę kroków. Potem spojrzała na kuzynkę i skinęła na nią łbem. Usiadła spokojnie, owijając ogon wokół swoich łap. - Powtórz.

_________________
ビターチョコデコレーション
皆が望む理想に憧れて
ビターチョコデコレーション
個性や情は全部焼き払い
ビターチョコデコレーション
欲やエゴは殺して土に埋め
ビターチョコデコレーション
僕は大人にやっとなったよママ
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Czw 27 Maj 2021, 10:39
Szałwiowe Życzenie
Szałwiowe Życzenie
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 79 [luty]
Matka : Lekkie Piórko [*] [NPC]
Ojciec : Czarny Ogon [*] [NPC]
Mistrz : Liściasta Burza [*] [NPC] → Skrzące Niebo [*]
Partner : samotność na ten moment
Wygląd : długowłosa, czarna srebrna cieniowana szylkretka z jasnozielonymi oczami. szałwia jest kotem szczupłym, wysokim, aczkolwiek masywnym i wytrenowanym. posiada bliznę przechodzącą po prawym barku oraz szramę na zadzie zakrytą futrem. odgryziony najbardziej zewnętrzny palec prawej łapy
Multikonta : Gradowy Chłód [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 1244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t321-szalwiowe-zyczenie#493
~***~

- Zawilec? - rozległ się mój spokojny głos, kiedy wchodziłam do lecznicy Pliszkowego Dziobu. Zaczęłam rozglądać się dookoła, w końcu trafiając do legowiska chorych. Przy okazji zajrzałam do legowiska medyka, tam jednak srebrnej medyczki nie zauważyłam. Może nawet to i lepiej? W końcu nie chciałabym, aby mnie wygoniła czy coś. Pliszka w końcu mogłaby mieć mi za złe, że jedyne o czym myślę to znowu trening Zawilcowej Łapy czy coś podobnego. Nie mniej jednak, nie musiałam się o nic martwić, bo... bo srebrnej nie było. Dlatego moje łapy szybko przeniosły mnie do komory chorych, a na wejściu posłałam delikatny uśmiech kocicy.
- Jak się czujesz? - zapytałam od razu, przysiadając przy chimerce. Schyliłam się, aby polizać kotkę za poszarpanym uchem, przy tym wygładzając jej tam rozwichrzone futerko.
- Pomyślałam sobie, aby opowiedzieć ci trochę o teorii, abyś nie była w tyle z treningiem. Ale to tylko jeśli się czujesz na siłach... możemy też porozmawiać, jeśli czujesz taką ochotę. W końcu jestem twoją Mistrzynią, ale też przyjaciółką i no, jeśli potrzebujesz się wygadać co się stało, to możesz mi bez problemu - mówiłam spokojnie, spoglądając z troską na kuzynkę. Strzepnęłam delikatnie uchem, oczekując jej odpowiedzi. Jeśli nie czuła się na tyle dobrze, aby kontynuować trening, chociażby teorię, to nie musi się tak stać. Ważniejsze było jej zdrowie, niż moje zachciewajki.

_________________
ビターチョコデコレーション
皆が望む理想に憧れて
ビターチョコデコレーション
個性や情は全部焼き払い
ビターチョコデコレーション
欲やエゴは殺して土に埋め
ビターチョコデコレーション
僕は大人にやっとなったよママ
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Czw 03 Cze 2021, 12:08
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Chimera odczuwała poprawę. Noga już jej nie bolała pozwalając na to by Zawilcowa Łapa mogła spać nie zostając wybudzoną przez ból. Kotka korzystała z tego. Miała jednak głowę pełną myśli, więc trudno jej się usypiało. Lecz potem zazwyczaj noc zlatywała na spokojnym snu. Zazwyczaj. Dzisiaj, gdy mocno zasnęła przyśniło jej się coś co wzbudzało w niej wiele emocji. Śniła jej się Skowronek. Znowu były razem niedaleko nory. Były szczęśliwe. Tak bardzo szczęśliwe... Zawilec chciała by te chwile razem z burą ukochaną trwały na wieki. Leżały wtulone w siebie na polu kwiatów. Słodki zapach burej wypełnił płuca chimery. Szeptały do siebie, śmiały się. Wtedy właśnie przyszła Szałwiowe Życzenie, wybudzając terminatorkę ze snu. Jednooka gwałtownie uniosła łeb do góry z bijącym sercem. W jej uszach dalej brzmiał słodki głos partnerki. Teraz była sama. Bez Skowronek. A już nigdy jej nie ujrzy. Nie żyła. Jest w Gwiezdnym Klanie. Tak bardzo daleko... Zawilec nawet nie zorientowała się, kiedy zalała się łzami. Pytanie jak się czuje od srebrnej kuzynki dotarło do niej dopiero po jakiejś chwili. Pociągnęła nosem i ułożyła się wygodniej. Położyła po sobie
uszy, gdy Szałwia polizała ją za uchem. Przetarła łapą granatowe oko i spojrzała na mistrzynie.
- D...Dobrze - odpowiedziała dalej nieco rozbita, ale się już uspokajała - noga już się goi i niedługo powinnam móc chodzić.
Cóż nie czuła się w żadnym stopniu komfortowo z tym, że ktoś ją widzi w takim stanie. Nawet jeśli była to teoretycznie bliska jej kocica, bo z rodziny. Płakanie nad czymś niesamowicie bolesnym to prywatna sprawa. Ale nie było jak uniknąć tego by srebrna nie widziała płaczu Zawilcowej Łapy.
- Możemy omówić teorie na trening - odpowiedziała pewnie.
Jej ogon zadrgał nerwowo. Nie chciała teraz rozmawiać o tym co ją spotkało. Był to dla niej temat trudny. Woli przejść do czegoś co nie będzie miało żadnego połączenia z jej osobą. Do treningu.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Czw 03 Cze 2021, 15:02
Szałwiowe Życzenie
Szałwiowe Życzenie
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 79 [luty]
Matka : Lekkie Piórko [*] [NPC]
Ojciec : Czarny Ogon [*] [NPC]
Mistrz : Liściasta Burza [*] [NPC] → Skrzące Niebo [*]
Partner : samotność na ten moment
Wygląd : długowłosa, czarna srebrna cieniowana szylkretka z jasnozielonymi oczami. szałwia jest kotem szczupłym, wysokim, aczkolwiek masywnym i wytrenowanym. posiada bliznę przechodzącą po prawym barku oraz szramę na zadzie zakrytą futrem. odgryziony najbardziej zewnętrzny palec prawej łapy
Multikonta : Gradowy Chłód [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 1244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t321-szalwiowe-zyczenie#493
Kiedy tylko weszłam do komory chorych zauważyłam, jak Zawilec się budzi. Podniosłam zmartwiona brwi i podeszłam do niej, przysiadając obok. Widząc, jak kocica się wzdryga tą samą reakcję miało moje ciało. Zamrugałam kilka razy i spojrzałam na chimerę. Jej granatowe oko zalane łzami i dopiero po chwili je wytarła. Nie rozumiałam przez co przechodziła niebieska szylkretka, ale chciałam wiedzieć. Aby jej pomóc. Nigdy nie miałam partnerki, a dopiero co partnerki, którą to straciłam.
- Wybacz, nie powinnam. Bo się wzdrygnęłaś pod moim dotykiem. Ale miałaś kołtuna - powiedziałam w końcu, przenosząc wzrok na swoją terminatorkę i na jej pysk. Kiedy kotka zaczęła odpowiadać chciałam ją poprawić, że chodziło mi o uczucia, ale chyba... wnioskując po stanie w jakim zastałam Zawilec, lepiej nie dotykać tego tematu, przynajmniej na razie. Westchnęłam cichutko, aby w tym momencie podnieść łapę i przejechać nią po poliku kocicy wycierając tym samym pozostałości po łzach. Martwiłam się o nią. Tak bardzo się o nią martwiłam.
- Nie jestem tylko twoją Mistrzynią, wiesz o tym, prawda? Jeśli będziesz chciała się o czymś wygadać albo będziesz potrzebowała pomocy, cokolwiek, musisz wiedzieć, że możesz na mnie polegać. Wysłucham, cokolwiek. Wiem, że się powtarzam, ale chcę, abyś o tym wiedziała. No i też mam dość miękkie futro, to się możesz do mnie przytulić - wymruczałam ostrożnie, spoglądając w granatowe ślepie kotki. Uśmiechnęłam się do niej ciepło, mając nadzieję, że chociaż... że chociaż wiedza, iż Zawilec ma mnie w razie czego jej pomoże. Opuściłam swoją łapę, aby zaraz odetchnąć. Zmrużyłam oczy, aby przez moment pomyśleć o tym, co mogę zrobić.
- Dobrze, zaczniemy od rang, a później przejdziemy do Kodeksu. Będziemy miały najnudniejsze za sobą. I jeśli będziesz potrzebowała przerwy, mów mi proszę od razu, jak tylko poczujesz taką potrzebę. Tylko nie wykorzystuj mojej dobroci. Najpierw jeśli chodzi o władze w Klanach, w naszym Klanie Przywódczynią jest Golcowa Gwiazda. Zastępcą został Tonące Słońce, a medyczką jest Pliszkowy Dziób. Wybrała sobie swojego terminatora, którym jest Motyla Łapa. Jeśli chodzi natomiast o Klan Gromu, to tam rządzi Krucza Gwiazda. Zastępcą jest Mroźny Poranek, a medykiem Lodowy Potok. Jeśli dobrze pamiętam, to wybrał sobie swojego terminatora również, Morelową Łapę. Ale nie było tego osobnika na zgromadzeniu na którym byłam, albo przynajmniej go nie widziałam - bo ryczałam jakiemuś randomowi z Gromu w futro.
Chwilę Szałwia pomyślała nad tym, czy powiedziała wszystko i czy wszystko się zgadzało. Po chwili skinęła sama sobie łepetyną i spoglądnęła na Zawilcową Łapę.
- Jakie znasz rangi, co?

_________________
ビターチョコデコレーション
皆が望む理想に憧れて
ビターチョコデコレーション
個性や情は全部焼き払い
ビターチョコデコレーション
欲やエゴは殺して土に埋め
ビターチョコデコレーション
僕は大人にやっとなったよママ
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Sob 12 Cze 2021, 15:37
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Przestrzeń osobista przy Szałwiowym Życzeniu nie istniała. Miała położone uszy już po tym jak została polizana pomiędzy uszami. Teraz jednak wojowniczka postanowiła pogładzić terminatorke po policzku. A Zawilcowa Łapa czuła się dziwnie. Nie chciała takiego dotyku. Na pewno nie teraz gdy czuła się źle i miała ochotę odizolować się od wszystkich i płakać cicho. Czuła się wybita z rzeczywistości. Tęskniła za Skowronek i dalej była rozemocjonowana przez sen. Cieszyła się, że jest w Klanie. Ale... te parę dni było takich dziwnych. Była samotniczką do niedawna. Nie pasowała tutaj. Przynajmniej na ten moment. Słowa Szałwiowego Życzenia wleciały i wyleciały drugim uchem. Nie chciała być zmuszana do wyżalania się kocicy. Jeśli będzie chciała to to zrobi. Teraz nie chce. Nie wie kiedy będzie chciała. Chciała spokoju. Jej pysk pozostawał bez wyrazu, a wzrok kierowała w lecznice a nie srebrną, która usilnie patrzyła się w jej oko. Wysłuchała słów na temat władzy. Uderzyły ją słowa, że w Klanie Wichru jest terminator medyka. Nie znała Motylej Łapy. Pliszkowy Dziób znalazła tego jednego kota, który będzie nieść pomoc chorym kotom. Dobrze. Nie będzie ukrywać, że w miłości miała taki cel by pomagać innym. Ranga medyka była dla niej wyjątkowa, a samą Pliszke niesamowicie szanowała i lubiła. Widziała taką opcję, że kiedyś by także mogła taka być. Życie jednak potoczyło się inaczej. Łańcuszek tragedii i wszystko się rozsypało. Czy była zazdrosna o Motylą Łapę? Nie. Wydaje jej się, że nie. Wysłuchała także władzy w Gromie i kiwnęła głową. Tych kotów też nie znała.
- Przywódca, zastępca, medyk, terminator medyka, wojownik, terminator, kocie, matka, starszyzna.
Pamiętała rangi. Będąc samotnikiem myślała o swoim Klanie. Co za ironia, że teraz będąc w Klanie myślała o swym samotniczym życiu.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Sob 12 Cze 2021, 15:49
Szałwiowe Życzenie
Szałwiowe Życzenie
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 79 [luty]
Matka : Lekkie Piórko [*] [NPC]
Ojciec : Czarny Ogon [*] [NPC]
Mistrz : Liściasta Burza [*] [NPC] → Skrzące Niebo [*]
Partner : samotność na ten moment
Wygląd : długowłosa, czarna srebrna cieniowana szylkretka z jasnozielonymi oczami. szałwia jest kotem szczupłym, wysokim, aczkolwiek masywnym i wytrenowanym. posiada bliznę przechodzącą po prawym barku oraz szramę na zadzie zakrytą futrem. odgryziony najbardziej zewnętrzny palec prawej łapy
Multikonta : Gradowy Chłód [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 1244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t321-szalwiowe-zyczenie#493
Położyłam delikatnie uszy po sobie, obserwując kuzynkę. Odchrząknęłam zaraz, aby się odsunąć. Może źle zrobiłam? Ale chciałam tylko jej pomóc, zamartwiałam się o poszkodowaną terminatorkę. Spojrzałam na jej łapy i westchnęłam, aby podnieść łapkę, co by tą przejechać po swoim pyszczku. No tak, czego ja się spodziewałam?
Wysłuchałam uważnie odpowiedzi Zawilcowej Łapy, aby teraz skinąć jej delikatnie łbem w akcie potwierdzenia.
- Bardzo dobrze. Powiesz mi jakie mają funkcje owe rangi? Po kolei, tak jak wymieniłaś. Po tym przejdziemy do Kodeksu.

_________________
ビターチョコデコレーション
皆が望む理想に憧れて
ビターチョコデコレーション
個性や情は全部焼き払い
ビターチョコデコレーション
欲やエゴは殺して土に埋め
ビターチョコデコレーション
僕は大人にやっとなったよママ
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Sob 12 Cze 2021, 16:11
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Odsunięcie się Szałwi przyjęła z dużą ulgą. Nie chciała smucić wojowniczki, ale nie będzie udawać, że coś jej się podoba, gdy tak nie jest. Podwinęła przednie łapy pod siebie i poruszyła delikatnie ranną łapą. Leżenie było uciążliwe. Ale nie jest w stanie jeszcze chodzić. Musi się rana dobrze zasklepić i wyzdrowieć. Zastanawiała się czy trudno będzie jej używać nogi z głębokimi szarpanymi ranami. Może nie. Nie martwiła się tym wiele. Żyje bez oka to i nawet z taką łapą sobie da radę.
- Przywódca rządzi Klanem, mianuje terminatorów i wojowników. Drugi człon jego imienia to Gwiazda. Ma dziewięć żyć. Zastępca... pomaga przywódcy i jeśli tamten umrze to zajmuje jego miejsce. Medyk leczy inne koty, zbiera zioła i nie może mieć partnera ani kociąt. Ma kontakt z Gwiezdnym Klanem. Terminator medyka uczy się na medyka. Wojownicy bronią Klanu, słuchają kodeksu wojownika, uczą terminatorów, patrolują granice i polują. Terminatorzy chodzą na treningi, uczą się by zostać wojownikiem, wymieniają legowiska i też polują jeśli to potrafią. Zanoszą zwierzynę starszyźnie i kociętą. Kocięta to najmłodsze koty Klanu i zostają terminatorami w wieku 6 księżycy, lub później jeśli zaszła jakaś sytuacja. Ale nie wcześniej. Matki... mają dzieci i się nimi opiekują. Starszyzna to koty, które zasłużyły się Klanowi przez wiele księżycy i teraz mogą odpocząć. Są za starzy by pełnić inne role.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Sob 12 Cze 2021, 16:35
Szałwiowe Życzenie
Szałwiowe Życzenie
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 79 [luty]
Matka : Lekkie Piórko [*] [NPC]
Ojciec : Czarny Ogon [*] [NPC]
Mistrz : Liściasta Burza [*] [NPC] → Skrzące Niebo [*]
Partner : samotność na ten moment
Wygląd : długowłosa, czarna srebrna cieniowana szylkretka z jasnozielonymi oczami. szałwia jest kotem szczupłym, wysokim, aczkolwiek masywnym i wytrenowanym. posiada bliznę przechodzącą po prawym barku oraz szramę na zadzie zakrytą futrem. odgryziony najbardziej zewnętrzny palec prawej łapy
Multikonta : Gradowy Chłód [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 1244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t321-szalwiowe-zyczenie#493
Wysłuchałam dokładnie tego, co mówi Zawilec, powoli raz po raz kiwając głową. Przez chwilę przemyślałam to, co mówiła terminatorka, po czym otworzyłam powoli pysk.
- Masz rację. Jeśli chodzi o zastępcę, trzyma pieczę również nad treningami. Czasami je obserwuje, może się również wypytać jak idzie dany trening. Terminatorzy zazwyczaj zanoszą też zwierzynę matkom niżeli kociętom, ale również tak się może dziać. Matka nie musi mieć dzieci. Może, ale nie musi. Matki również opiekują się czasami nie swoimi kociakami czy pomagają nowym kotkom, które właśnie wydały miot na świat i są w tym niedoświadczone. Z reguły przechodzi się do starszyzny w wieku stu księżycy. Może się również to stać z innych powodów, na przykład zdrowotnych - skończyłam mówić, spoglądając na terminatorkę. Strzepnęłam uchem i spojrzałam na swoje łapy, aby dalej układać słowa w zdania w swojej głowie.
- Dobrze. Przechodząc do Kodeksu Wojownika. Każdy terminator, który chce zostać przykładnym wojownikiem musi go znać. Znasz może jakieś zasady? Niektóre z nich możesz kojarzyć - odparłam, spoglądając na szylkretkę.

_________________
ビターチョコデコレーション
皆が望む理想に憧れて
ビターチョコデコレーション
個性や情は全部焼き払い
ビターチョコデコレーション
欲やエゴは殺して土に埋め
ビターチョコデコレーション
僕は大人にやっとなったよママ
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Wto 15 Cze 2021, 00:35
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Terminatorka uważnie przysłuchiwała się ewentualnym odpowiedzenią, które wprowadzała Szałwiowe Życzenie. Między innymi to, że zastępca zajmuje się treningami było dla niej zupełnie nowe. Ranga matki bardzo ją intrygowała. Czyli można było być nią na zawsze i pilnować kociąt? Ciekawa sprawa. Na pewno to zapamięta i wróci myślami w wolnej chwili do tematu. Kwestia przejścia do starszyzny z przyczyn zdrowotnych nieco ją uderzyła. Co musi się wydarzyć z danym kotem by musiał on przejść do starszyzny? Stracić kompletnie wzrok? Stracić łapę? Zachować na coś okropnego? Nie za bardzo wiedziała jak ma to rozumieć. Miała jednak nadzieję, że nigdy nie zostanie zaciągnięta do starszyzny przez to, że ma tylko jedno sprawne oko. Lub jeśli straci kończynę. Nie chciała być ograniczana. Sama wie na co ją stać. Pozostawiła to jednak bez komentarza. Głównie dlatego, że nie miała humoru. Przez to co się wydarzyło na początku ich dzisiejszego spotkania. Czuła się nieco rozwrażliona, a nie chce być emocjonalna przy Szałwiowym Życzeniu.
- Nie do końca wiem co zalicza się jako punkt kodeksu wojownika.
Kojarzyła takie sprawy jasne, takie jak w jakim wieku zostaje się terminatorem. Albo, że jeśli przywódca umiera to zastępca zostaje kolejnym i dostaje żywota. Ale to były takie ogólne zasady, które wymieniała już przy rangach. Nie wiedziała czym jest ten wielki kodeks wojownika. Nie chciała mówić czegoś, czego nie jest pewna.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Pią 18 Cze 2021, 13:43
Szałwiowe Życzenie
Szałwiowe Życzenie
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 79 [luty]
Matka : Lekkie Piórko [*] [NPC]
Ojciec : Czarny Ogon [*] [NPC]
Mistrz : Liściasta Burza [*] [NPC] → Skrzące Niebo [*]
Partner : samotność na ten moment
Wygląd : długowłosa, czarna srebrna cieniowana szylkretka z jasnozielonymi oczami. szałwia jest kotem szczupłym, wysokim, aczkolwiek masywnym i wytrenowanym. posiada bliznę przechodzącą po prawym barku oraz szramę na zadzie zakrytą futrem. odgryziony najbardziej zewnętrzny palec prawej łapy
Multikonta : Gradowy Chłód [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 1244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t321-szalwiowe-zyczenie#493
Skinęłam delikatnie łbem na odpowiedź kuzynki. Usiadłam wygodniej, łapki zaraz podwijając pod swoje cielsko. Chwilę milczałam, przy tym delikatnie mrużąc ślepia. W końcu jednak, gdy już znalazłam, można powiedzieć, odpowiednie słowa, otworzyłam pysk, aby się odezwać.
- Kodeks Wojownika może brzmieć strasznie, gdy tak na prawdę jest dość prosty i łatwy do zrozumienia. Oczywiście, jeśli będziesz miała jakieś pytania co do punktów, możesz mi mówić od razu. Postaram ci się te wytłumaczyć najbardziej, jak tylko będę mogła. Między innymi zasadą w Kodeksie Wojownika jest to, że kociak musi mieć sześć księżycy, aby zostać terminatorem. Zaczniemy również od zasad dotyczących rang. "Nowo mianowany wojownik musi odbyć milczące czuwanie przez jedną noc po otrzymaniu swojego imienia wojownika." Pamiętam, jak Mistrz mojej siostry przychodził do nas, aby nas sprawdzić, czy na pewno siedzimy cicho i się we trójkę nie wygłupiamy. Kolejną, taką logiczną zasadą jest to, że zastępca zostaje przywódcą Klanu, gdy ten umiera lub rezygnuje z rangi. Kolejną zasadą jest to, że po śmierci lub rezygnacji zastępcy, nowy zastępca musi zostać wybrany przed górowaniem księżyca. Dzięki temu Klan nie zostanie dłużej bez zastępcy, który mimo wszystko, jest na prawdę bardzo ważny. Zasadą o którą chciałam ciebie zapytać jest "Wojownik nie może zostać zastępcą, dopóki nie wytrenował choć jednego terminatora." Jak myślisz, dlaczego tak jest? - skończyłam mówić, po chwili odchrząkając. Gardło mi zaschło od mówienia, raczej nigdy tak wiele nie gadałam. Cóż.

_________________
ビターチョコデコレーション
皆が望む理想に憧れて
ビターチョコデコレーション
個性や情は全部焼き払い
ビターチョコデコレーション
欲やエゴは殺して土に埋め
ビターチョコデコレーション
僕は大人にやっとなったよママ
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Pon 21 Cze 2021, 16:34
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Tak też obie kocice leżały. Zawilec z przymusu, bo miała opatrunek na łapie, a Szałwia z własnej woli. Było bardzo luźno jak na treningu. Tak jakby siedziała właśnie przy babce, a ta odpowiadała na wszelakie pytania. Wiele kotów byłoby w stanie to docenić. Jednakże Zawilcowa Łapa była w średnim humorze i nie podobało jej się to już dla zasady. Źle się czuła i wiedziała, że nie ma ochoty mieć teraz treningu. Obowiązek jednak to obowiązek. Jej ogon drgał nerwowo co chwilę, a chimera słuchała mistrzyni nie patrząc się na nią. Kodeks wojownika w ogóle jej nie przerażał. Po prostu nie znała jego zasad - albo raczej tego co się wpisuje w kodeks. Słysząc takie zasady jak to, że kocie musi mieć 6 księżycy by być terminatorem nieco ją to zdziwiło. W ogóle nie wiedziała, że w kodeksie wojownika będzie coś tak prostego. Czuła się nieco upokorzona w tym momencie. Aczkolwiek nie było z jej strony żadnej reakcji z tego powodu. Miała prawo nie wiedzieć, że jest to w kodeksie. Trudno. Rozumiała każdy punkt przytoczony przez Szałwiowe Życzenie. Wydawało jej się także, że ogarnia o co chodzi w pytaniu srebrnej.
- Chodzi tutaj raczej o to by zastępca był kompetentny i doświadczony. Poza tym zadaniem zastępcy jest sprawowanie nadzoru nad treningami, także musi się znać w tej kwestii.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Pią 25 Cze 2021, 15:16
Szałwiowe Życzenie
Szałwiowe Życzenie
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 79 [luty]
Matka : Lekkie Piórko [*] [NPC]
Ojciec : Czarny Ogon [*] [NPC]
Mistrz : Liściasta Burza [*] [NPC] → Skrzące Niebo [*]
Partner : samotność na ten moment
Wygląd : długowłosa, czarna srebrna cieniowana szylkretka z jasnozielonymi oczami. szałwia jest kotem szczupłym, wysokim, aczkolwiek masywnym i wytrenowanym. posiada bliznę przechodzącą po prawym barku oraz szramę na zadzie zakrytą futrem. odgryziony najbardziej zewnętrzny palec prawej łapy
Multikonta : Gradowy Chłód [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 1244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t321-szalwiowe-zyczenie#493
Skinęłam łbem delikatnie na słowa Zawilcowej Łapie, tak przyznając jej rację. Dobrze odpowiedziała na pytanie, chociaż mogłam też dopowiedzieć swoją interpretację.
- Również jest to ochrona przed tym, aby jakiś niedoświadczony, nowy wojownik został zastępcą. Dodatkowo, skoro kot nie potrafi zająć się jednym kotem, to jak ma się zająć całym Klanem? Ale dobrze odpowiedziałaś, idziemy dalej - mruknęłam, wstając ciężko do siadu, poprawiając swój długi ogon i otulając go wokół swoich łap. Przymknęłam oczy, aby przywołać kolejne zasady z Kodeksu.
- Teraz omówimy zasady związane z polowaniem. Brzmią one tak, "Nie poluj i nie wkraczaj na tereny innego Klanu." Jest to raczej logiczne, prawda? Kolejna brzmi: "Zwierzyna jest zabijana tylko po to, by się nią pożywić. Podziękuj Gwiezdnemu Klanowi za jej życie." Ostatnia to "Starszyzna, kocięta, chorzy i ranni muszą zostać nakarmieni przed terminatorami i wojownikami. Terminatorzy nie mogą jeść bez pozwolenia, dopóki nie zapolują, by nakarmić starszyznę." Dlaczego mamy taką zasadę w Kodeksie? - zapytałam, spoglądając na Zawilec z delikatnie zmrużonymi ślepiami.

_________________
ビターチョコデコレーション
皆が望む理想に憧れて
ビターチョコデコレーション
個性や情は全部焼き払い
ビターチョコデコレーション
欲やエゴは殺して土に埋め
ビターチョコデコレーション
僕は大人にやっとなったよママ
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Czw 01 Lip 2021, 00:24
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Szałwiowe Życzenie generalnie powiedziała to samo co chimera, ale innymi słowy. Zawilec strzepnęła jedynie uchem i czekała na kolejną teorie. Okazało się, że będzie to dalej kodeks ale tematycznie do polowania. Nie miała nic przeciwko. Wysłuchała cierpliwie wszystkiego. Srebrna kocica stanęła na jednym z punktów i padło kolejne pytanie.
- Wydaje mi się, że chodzi o to by nauczyć terminatorów i wojowników obowiązku jakim jest polowanie, bo jest ono bardzo istotne. Pokazuje im to jak ważne jest pożywienie i że potrzebują go w szczególności starsi, kocięta i koty o złym stanie zdrowia. Nie można olewać czegoś takiego jak polowanie bo Klan zacznie głodować.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Czw 01 Lip 2021, 00:35
Szałwiowe Życzenie
Szałwiowe Życzenie
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 79 [luty]
Matka : Lekkie Piórko [*] [NPC]
Ojciec : Czarny Ogon [*] [NPC]
Mistrz : Liściasta Burza [*] [NPC] → Skrzące Niebo [*]
Partner : samotność na ten moment
Wygląd : długowłosa, czarna srebrna cieniowana szylkretka z jasnozielonymi oczami. szałwia jest kotem szczupłym, wysokim, aczkolwiek masywnym i wytrenowanym. posiada bliznę przechodzącą po prawym barku oraz szramę na zadzie zakrytą futrem. odgryziony najbardziej zewnętrzny palec prawej łapy
Multikonta : Gradowy Chłód [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 1244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t321-szalwiowe-zyczenie#493
- Bardzo dobrze. Dodatkowo starsi zasługują na szacunek, a kocięta to przyszłość naszego Klanu, więc trzeba o nich zadbać. Jeszcze kilka zasad i zostawiam ciebie samą - odparłam, spoglądając na swoje łapy. Zmrużyłam ślepia, myśląc o tym co mogłabym dalej przekazać.
- Dobrze. Hm. "Broń swojego Klanu, nawet kosztem swojego życia. Możesz zawierać przyjaźnie z kotami spoza Klanu, ale musisz pozostać lojalny wobec swojego Klanu, gdy spotkasz się w bitwie z przyjacielem." Raczej jest to zrozumiała zasada. Dlatego też się odradza jakieś bliższe znajomości międzyklanowe. Walczenie ze swoim przyjacielem musi być okropnym przeżyciem. Kolejna zasada brzmi: "Granice klanu muszą być sprawdzane i oznaczane każdego dnia. Przegoń każdego przekraczającego je kota." Codziennie są wysyłane patrole, a gdy tylko nauczę ciebie walczyć, no i wyzdrowiejesz, będziesz mogła do takiego dołączyć. Dalej jest: "Wojownik nie może opuścić kocięcia w bólu lub niebezpieczeństwie, nawet jeśli jest to kocię z innego Klanu." Jeśli kocię jest z innego Klanu, zazwyczaj się je odprowadza pod granice rodzimego Klanu. Czasami również takie znajdy, które po prostu się nagle pojawiły, są przyjmowane do Klanu. "Wojownik odrzuca wygodne życie pieszczoszka." To kolejna zasada, raczej ją rozumiesz, prawda? "Honorowy wojownik nie musi zabijać innych, by wygrać swoje bitwy, chyba że jest to konieczne dla obrony własnej lub jeśli są to koty wyjęte spod Kodeksu Wojownika." Czy znasz termin "koty wyjęte spod Kodeksu Wojownika"? - mówiłam spokojnym tonem głosu, spoglądając raz po raz na kuzynkę. Czasami musiałam wziąć głębszy wdech czy odchrząknąć, aby dalej mówić, ale zazwyczaj szło to płynnie i spokojnie.

_________________
ビターチョコデコレーション
皆が望む理想に憧れて
ビターチョコデコレーション
個性や情は全部焼き払い
ビターチョコデコレーション
欲やエゴは殺して土に埋め
ビターチョコデコレーション
僕は大人にやっとなったよママ
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Czw 01 Lip 2021, 00:47
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Cóż ze strony Zawilec może nie było to zbyt miłe, ale cieszyła się, że zostanie zostawiona za nie długą chwilę w samotności. Wstała lewą łapą. Nic na to nie poradzi. Słuchała dalej zasad. Zasady co do walki i obrony Klanu były... surowe. Przyjęła jednak to do wiadomości. Bardziej gryzł ją termin koty wyjęte spod kodeksu wojownika. Nie potrafiła pojąć dlaczego tak nazywa się koty spoza Klanów. W szczególności tego fragmentu o zabijaniu ich. Dlaczego kota z Klanu można zabić tylko w obronie własnej, a ich można od razu zamordować? Czy to miało jakąś moralność w sobie?
- To samotnicy i pieszczochy. Pozwolisz jednak Szałwiowe Życzenie, że zadam jedno pytanie. Dlaczego fakt, że ktoś nie pochodzi z Klanu pozwala nam Klanowym kotom zabić go nie w obronie własnej lub nawet jeśli nie jest to konieczne?

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Czw 01 Lip 2021, 15:46
Szałwiowe Życzenie
Szałwiowe Życzenie
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 79 [luty]
Matka : Lekkie Piórko [*] [NPC]
Ojciec : Czarny Ogon [*] [NPC]
Mistrz : Liściasta Burza [*] [NPC] → Skrzące Niebo [*]
Partner : samotność na ten moment
Wygląd : długowłosa, czarna srebrna cieniowana szylkretka z jasnozielonymi oczami. szałwia jest kotem szczupłym, wysokim, aczkolwiek masywnym i wytrenowanym. posiada bliznę przechodzącą po prawym barku oraz szramę na zadzie zakrytą futrem. odgryziony najbardziej zewnętrzny palec prawej łapy
Multikonta : Gradowy Chłód [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 1244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t321-szalwiowe-zyczenie#493
- Oczywiście - odparłam od razu, spoglądając na Zawilcową Łapę. Słuchałam jej uważnie, powoli ściągając brwi w grymasie. Cóż. Chyba tylko moja kuzynka mogła zadać takie pytanie. Nie mniej jednak potrzebowałam chwili, aby jakoś odpowiedzieć. Gdy jednak już zebrałam myśli w jakąś całość wzięłam głęboki wdech.
- Nie jestem wszechwiedząca, Zawilec. Jednak, ja to widzę tak. Kodeks nam został zesłany przez Gwiezdnych dawno, dawno czasu temu. Kodeks mówi nam, że nie wolno nam zabijać kotów z Klanów. Jednak tutaj też dochodzi kręgosłup moralny, twoje własne zasady. Personalnie nigdy bym nie zabiła ot tak samotnika, bo to nie ma sensu. Również wydaje mi się, że zasada tak brzmi, ponieważ... czasami samotnicy nie chcą odpuścić. Często mogą się znaleźć jakieś uparte osobniki, które wolą zginąć w walce niż się przyznać do błędu. Ale ja to tak widzę. Co ty o tym sądzisz?

_________________
ビターチョコデコレーション
皆が望む理想に憧れて
ビターチョコデコレーション
個性や情は全部焼き払い
ビターチョコデコレーション
欲やエゴは殺して土に埋め
ビターチョコデコレーション
僕は大人にやっとなったよママ
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Wto 13 Lip 2021, 00:39
Zawilcowa Łąka
Zawilcowa Łąka
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 (IX)
Matka : Malinowa Polana [*]
Ojciec : Dryfujący Liść [zaginiony]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : Skowronek [*]
Wygląd : chimera niebieskiej tygrysio pręgowanej szylkretki z czarnym z minimalną bielą z tylko jednym niebieskim okiem - lewym. Chuda i mniejsza od przeciętnego kota. Oderwany kawałek lewego ucha i rozległa blizna zaczynająca się na policzku i przechodząca przez pysk aż do gardła. Szarpana blizna na tylnej lewej łapie. Blizna na nadgarstku przedniej lewej łapy. Brak najbardziej zewnętrznego palca przedniej lepiej łapy.
Multikonta : Robak, Kasztan [pnk] Rycząca Łapa [krz] | Kukurydzowa Łapa, Ważkowa Łapa [gk]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 529
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t322-zawilec
Zawilec w pełni szanowała samotników i nie zamierzała ich dyskryminować jak w kodeksie. Nie różnili się dla niej od żadnego kota z Klanu.
- Ja jednak dalej nie potrafię pojąć dlaczego ich czysto teoretycznie można zabić a kota Klanowego już nie jeśli byłby zupełnie takim samym przypadkiem jak ten samotnik. I nie chodzi mi na Gwiezdny Klan o to że bym chciała kogoś zabić. Bardziej w tą drugą stronę. Po prostu nie rozumiem dlaczego według kodeksu odebranie życia komuś spoza Klanu jest czymś tak płytkim tylko dlatego, że jest samotnikiem. Aczkolwiek rozumiem, że nie powinno być to twoim problemem Szałwiowe Życzenie. Ty przekazujesz jedynie wiedzę, nie masz wypływu na kodeks. Możemy przejść dalej.
Jak szanowała Gwiezdny Klan i byli dla niej bardzo istotni tak ten punkt kodeksu jest dla niej niedopuszczalny.

_________________

Nie wiedziałem
Co się ze mną dzieje
Wszystko znikło, byłaś tyko Ty
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana  
Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz

Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie
Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Wto 20 Lip 2021, 10:33
Szałwiowe Życzenie
Szałwiowe Życzenie
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 79 [luty]
Matka : Lekkie Piórko [*] [NPC]
Ojciec : Czarny Ogon [*] [NPC]
Mistrz : Liściasta Burza [*] [NPC] → Skrzące Niebo [*]
Partner : samotność na ten moment
Wygląd : długowłosa, czarna srebrna cieniowana szylkretka z jasnozielonymi oczami. szałwia jest kotem szczupłym, wysokim, aczkolwiek masywnym i wytrenowanym. posiada bliznę przechodzącą po prawym barku oraz szramę na zadzie zakrytą futrem. odgryziony najbardziej zewnętrzny palec prawej łapy
Multikonta : Gradowy Chłód [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 1244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t321-szalwiowe-zyczenie#493
Słuchałam uważnie Zawilec, to jak mówiła. Zapomniałam przez moment, że kotka była sama przez długie życie samotniczką. Ściągnęłam brwi i zamyśliłam się, aby zaraz cicho westchnąć.
Masz rację. Cieszę się, że mam taką dociekliwą i inteligentną terminatorkę — posłałam koteczce słaby uśmiech, a zaraz przymknęłam oczy. Byłam ciekawa, jakie przygody moja kuzynka przeżyła jako samotnik, ale czułam, że to jeszcze nie ten moment, aby o to pytać.
Dobrze. Trzy ostatnie zasady i będę iść, bo wydaje mi się, że Pliszkowy Dziób może zaraz przyjść. "Słowo przywódcy jest prawem." Jest to raczej logiczna zasada, znaczy tyle, że jeśli przywódca coś do ciebie mówi, musisz się tego słuchać. Oczywiście dochodzą do tego jeszcze zasady moralne, które masz w głowie. Gdyby przywódca na przykład kazałby ci zabić współklanowicza nie posłuchałabyś się, a sam lider raczej by długo na takim stołku nie posiedział. "Zgromadzenie wszystkich Klanów odbywa się w czasie pełni księżyca co 6 księżyców i w jego noc trwa rozejm. W tym czasie klany nie mogą ze sobą walczyć." Nigdy jeszcze nie widziałam sytuacji, aby Klany walczyły ze sobą podczas zgromadzenia, ale słyszałam, że wtedy Gwiezdny Klan zsyła znak. Na niebie pojawiają się czarne chmury, które zasłaniają księżyc. Jest to oznaka gniewu Gwiezdnych i tego, że Klany mają zaprzestać walk i się rozejść. Ostatnia zasada, którą musisz zapamiętać to "Każdy Klan ma prawo być dumnym i niezależnym, ale w ciężkich czasach klany muszą zapomnieć o granicach i walczyć ramię w ramię, aby chronić siebie nawzajem. Każdy klan musi pomagać innym, aby żaden z nich nie upadł." Zasada ta została zesłana po tym, jak Klan Nieba został wygnany z terenów bardzo dawno temu. Dzięki temu też Klany się jednoczą, jeśli istnieje taka potrzeba. Przykładem może być sytuacja po pożarze i zmiany terenów — skończyłam mówić, po czym wstałam i wyprostowałam się w miejscu. Otrzepałam futro z mchu i spojrzałam z czułością na kocicę.
Skończyłyśmy na dzisiaj, nie będę już ciebie męczyć. Wracaj szybko do zdrowia. Przemyśl wszystkie zasady i na następnym treningu jeśli będziesz miała jakieś pytania, możesz mi je zadać — rzuciłam jeszcze, po czym zaczęłam iść w stronę wyjścia z tego ziołowego miejsca.

[kolejny dzień woo]

_________________
ビターチョコデコレーション
皆が望む理想に憧れて
ビターチョコデコレーション
個性や情は全部焼き払い
ビターチョコデコレーション
欲やエゴは殺して土に埋め
ビターチョコデコレーション
僕は大人にやっとなったよママ
Re: Trening Zawilcowej Łapy
Sponsored content

Skocz do: