IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Obóz Klanu Wichru :: Wilcze Zęby
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sro 04 Sty 2023, 10:00
Straszkowa Łapa
Straszkowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 5 [I]
Matka : Leśna Łapa
Ojciec : Pokrzywowa Łapa
Mistrz : -
Partner : -
Wygląd : Z budowy większa kotka, o długim kremowym futrze klasycznie pręgowanym. Oczy Straszki na początku blado-niebieskie przybiorą zielonkawy odcień. ma długie, gęste futro - w szczególnosci widac to na bokobrodach, piersi, ogonie i brzuchu Dodatkowo na uszach kotki widnieją rudawe pędzelki.
Multikonta : Złoty Okoń {kg}
Autor avatara : Sareks Samantha [flickr]
Liczba postów : 29
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1696-straszka
Słysząc ni ztąd ni z owąd głosik jednego z robaków, które spały z nią przy mamusi nastroszyła się jak paw. Futerko uniosła w ostrzegawczym znaku, a oczyska wbiła w brata. Przynajmniej wydawał się być bratem. Szerszeń był dziwnym członkiem rodziny i nie podobało jej się, że jest taki swobodny wśród nich. Wolałaby jakąś cichą, nieśmiałą siostrzyczke obok siebie niż Szerszenia!
Niczego nie poprawiał fakt, że ten rechotał z niej jak największy dureń. Na pyszczku Straszka przybrała niezadowolenie, i obróciła się w stronę brata angażując w to za dużo wysiłku. Powinien dziękować jej za swoje poświęcenie!
- Jakbyś robił coś innego z czasem poza marnowaniem go - Jęknęła  pod nosem przewracając ślepiami. Jej ogonek udarzał w głaz w pełni niezadowolony z obiegu wydarzeń. - Jak taka mądrala jesteś, to chodź tu pchaj się do mnie i nie obij sobie tyłka. Nawet nie dasz rady się tu wtoczyć. - Wysunęła różowy język pomiędzy kiełki pokazując go braciakowi.

_________________

Mam trzy latka, trzy i pół,
sięgam głową ponad stół,
mam fartuszek z muchomorkiem,
do przedszkola chodzę z workiem.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sro 04 Sty 2023, 11:09
Szerszeniowy Rój
Szerszeniowy Rój
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 33 ks | kwiecień
Matka : Leśny Szept [NPC]
Ojciec : Pokrzywowy Liść [NPC]
Mistrz : Skowronek, Orzech
Partner : twoja mama
Wygląd : Niewysoki, pulchny kocurek o krótkie sierści, niebiesko-kremowej szacie i gęstym pręgowaniu typu ticked, gdzie pręgi ma widoczne jedynie na mordce i ogonie, a tak resztę jego ciała zajmuje zbity, ciemnoniebieski nalot (np. grzbiet). Policzki, mordka, brzuch oraz gardło mają jaśniejszy, piaskowy odcień. Poza tym, Szerszeń jako szylkret posiada kremowe (również pręgowane) łaty z czego dwie najbardziej charakterystyczne znajdują się na czole i nosie, oraz na lewym udzie. Kocurek posiada żółte ślepia, subtelny pyszczek i proste, białe wąsiki [Reszta w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch; Lilia; Fasola
Autor avatara : @_louie_nala
Liczba postów : 218
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1695-szerszen?utm_campaign=newtopic&utm_medium=webhook&utm_source=discord#40454
Widząc, jak siostra się puszy, wyszczerzyłem złośliwie kiełki i parsknąłem wesoło. Prosto w czuły punkcik! Im kot się szybciej denerwował, tym więcej frajdy było w jego denerwowaniu, a Straszka była idealną ofiarą! Pchła szybko beczał, a Ćma i Mrówka byli strasznie lepcy, uh! Straszka wydawała się mieć odrobinę charakteru, podobnie jak ja, a więc i stanowiła dobrego przeciwnika w słownych potyczkach z tą drobną różnicą, że ją chyba trafiało to co mówiłem; za to jej słowa... Cóż, były dość mizerne. No, przynajmniej te drugie, bo to o czasie, odebrałem z krótkim, lekko poddenerwowanym parsknięciem.
— To, że dużo śpię, nie oznacza, że marnuje czas, mysi móżdżku! — syknąłem, piorunując siostrę spojrzeniem. — Zbieram energię na później, abym nie musiał tyle spać w przyszłości, to inwestycja, a nie marnowanie! — dorzuciłem oburzony, po czym już nieco weselej, parsknąłem, gdy obracała się na tym kamieniu jak jakaś niezgrabna ropucha. Hehe, szkoda, że reszta tego nie widzi!
— Skoro taka łamaga jak ty się tam wtoczyła, to ja tam wejdę z palcem w nosie! — odparłem, dumnie unosząc brodę i również wytykając siostrze język. Co niby było trudnego w wspięciu się na ten kamyczek? Pf, nic! To Straszka była jakaś inna, skoro z taką błahostką miała problemy. Podszedłem bliżej kamienia i postawiłem na nim przednie łapy, wyciągając szyję w stronę siostry, oceniając własne szanse na powodzenie. Hm, czy to powinno tak być, ze ten kamień się powiększył? Podskoczyłem, próbując się wciągnąć, jednak, co dziwne! Nie udało mi się. Cofnąłem uszy w chwilowej konsternacji. — Jak mam do ciebie wskoczyć, kiedy zajmujesz cały głaz, ty rozlazła ropucho! — syknąłem, marszcząc brewki i wymachując łapą, aby kotka się posunęła. To wcale nie tak, że po prostu głaz stanowił dla mnie problem; to wina Straszki, że nie mogłem na niego wleźć, ugh!

_________________
Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 DXkhvGK
in a silly goofy mood
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sro 04 Sty 2023, 20:30
Straszkowa Łapa
Straszkowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 5 [I]
Matka : Leśna Łapa
Ojciec : Pokrzywowa Łapa
Mistrz : -
Partner : -
Wygląd : Z budowy większa kotka, o długim kremowym futrze klasycznie pręgowanym. Oczy Straszki na początku blado-niebieskie przybiorą zielonkawy odcień. ma długie, gęste futro - w szczególnosci widac to na bokobrodach, piersi, ogonie i brzuchu Dodatkowo na uszach kotki widnieją rudawe pędzelki.
Multikonta : Złoty Okoń {kg}
Autor avatara : Sareks Samantha [flickr]
Liczba postów : 29
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1696-straszka
- Kłapiesz ciągle jadaczką teraz aby w przyszłości być cicho jak mysza? O mamuniu! Nie mogę się doczekać. Opowiedz mi o czymś proszę, Szerszeniu! - Pisnęła głośno jak chyba nigdy wcześniej. Dogryzanie bratu sprawiało jej tyle przyjemności. Potem przyjrzała się uważnie, jej oczyska obserwowały każdy najmniejszy ruch kolorowego kocurka. Rejestrowały jak ten nieudolnie podskoczył, próbując się do niej dostać. Musiała przyznać, czuła teraz dosłowną wyższość nad nim.
- Co ty braciak, przecież pół kamienia czeka aż na nim przysiądziesz. O ile dasz radę. Nawet wstrzymam oddech, żeby nie zabrać ci miejsca. - Mruknęła i nadęła policzki powietrzem przez chwilę trzymając je w pyszczku. Ciałko Straszki rzeczywiście było nieco odsunięte na bok, jednak nie było tam tyle miejsca ile zapowiadała bratu. W końcu ona sama nie była najmniejszą koteczką w żłobku! Wbiła pazurki próbując nie zlecieć z kamienia. A no i w końcu wypuściła oddech nie chcąc się udusić. Nie da Szerszeniowi takiej satysfkacji.

_________________

Mam trzy latka, trzy i pół,
sięgam głową ponad stół,
mam fartuszek z muchomorkiem,
do przedszkola chodzę z workiem.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sro 04 Sty 2023, 21:24
Szerszeniowy Rój
Szerszeniowy Rój
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 33 ks | kwiecień
Matka : Leśny Szept [NPC]
Ojciec : Pokrzywowy Liść [NPC]
Mistrz : Skowronek, Orzech
Partner : twoja mama
Wygląd : Niewysoki, pulchny kocurek o krótkie sierści, niebiesko-kremowej szacie i gęstym pręgowaniu typu ticked, gdzie pręgi ma widoczne jedynie na mordce i ogonie, a tak resztę jego ciała zajmuje zbity, ciemnoniebieski nalot (np. grzbiet). Policzki, mordka, brzuch oraz gardło mają jaśniejszy, piaskowy odcień. Poza tym, Szerszeń jako szylkret posiada kremowe (również pręgowane) łaty z czego dwie najbardziej charakterystyczne znajdują się na czole i nosie, oraz na lewym udzie. Kocurek posiada żółte ślepia, subtelny pyszczek i proste, białe wąsiki [Reszta w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch; Lilia; Fasola
Autor avatara : @_louie_nala
Liczba postów : 218
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1695-szerszen?utm_campaign=newtopic&utm_medium=webhook&utm_source=discord#40454
— Twoje niedoczekanie! — parsknąłem krótko, strosząc sierść na ogonie. Pfff, wcale tyle nie gadałem, aby musiała mówić, że klepie jadaczką. Może przez to, że tak mało czasu spędza z nami, to zgłupiała i słyszy każde słowo po dziesięć razy? Wtedy to może gadałbym za dużo, a tak? Gadałem jak każdy normalny kot, to ze Straszką było coś nie tak. Po nieudanej próbie wspięcia się na kamień i braku reakcji siostry na moją łapę, zmarszczyłem brwi i syknąłem w jej stronę w mieszance wyzwania i frustracji.
— Nie dość, że głupia, to jeszcze ślepa! Jakie pół kamienia? Przecież widzę, że rozlałaś się na cały. Suń ten zad, albo cię z niego zrzucę! — zagroziłem, jeszcze raz wymachując łapą, tym razem dosadniej, aby kocica faktycznie się przesunęła, a nie udawała niewiniątko. Gdy ta wciągnęła powietrze w policzki, nie mogłem powstrzymać się od złośliwego chichotu. Wykorzystałem jednak moment i mocno odepchnąłem się łapami od ziemi, wdrapując się na kamień tak, że naparłem bokiem na siostrę i odwróciłem się, zajmując swoją (naprawdę skromną!!!) część kamienia. Serio, jeżeli to miała być połowa, to Straszka naprawdę jest mysim bobkiem bez grama mózgu w tej pustej makówce! — Za to ty nawet zachowujesz się jak ropucha. O, chyba masz muchę między zębami! Fuuu!! — zachichotałem, pacając siostrę zaczepnie w bark, niby to przypadkiem, próbując ją zrzucić z MOJEJ skały.

_________________
Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 DXkhvGK
in a silly goofy mood
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Czw 05 Sty 2023, 19:14
Straszkowa Łapa
Straszkowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 5 [I]
Matka : Leśna Łapa
Ojciec : Pokrzywowa Łapa
Mistrz : -
Partner : -
Wygląd : Z budowy większa kotka, o długim kremowym futrze klasycznie pręgowanym. Oczy Straszki na początku blado-niebieskie przybiorą zielonkawy odcień. ma długie, gęste futro - w szczególnosci widac to na bokobrodach, piersi, ogonie i brzuchu Dodatkowo na uszach kotki widnieją rudawe pędzelki.
Multikonta : Złoty Okoń {kg}
Autor avatara : Sareks Samantha [flickr]
Liczba postów : 29
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1696-straszka
- Czym chcesz mnie zrzucić? Tym cielskiem bez żadnego mięśnia, pfff dobre mi sobie. - Zachichotała jednak groźby brata na nic się zdały. Straszka nie zamierzała ruszyć zadka ani o centymetr.
Przypatrywała się jak warchlak nieudolnie i PRZEZABAWNIE się wspinał na kamień. Za drugim razem, dopiero za drugim! Opowie to ćmie i każdemu innemu aż zaleją się łzami. Prawie terminator a musiał wdrapywać się na skałę całą wieczność.
- Wiesz co będę miała zaraz pomiędzy zębami? Szerszenia! - Czując jak ten zaczepnie pacnął w bark kotka postanowiła skubnąć trochę cielska na barku kocurka. Nie mocno no może zacisnęła szczęki całkiem dosadnie, o ile przez ten tłuszczyk cokolwiek poczuł. Zaraz wypluła jego niebieskie futro nie chcąc się nim udławić. - Dostałeś tyle kamienia na ile zasłużyłeś. - Dodała szybko prychając z niekrytym rozbawieniem.

_________________

Mam trzy latka, trzy i pół,
sięgam głową ponad stół,
mam fartuszek z muchomorkiem,
do przedszkola chodzę z workiem.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Czw 05 Sty 2023, 20:14
Szerszeniowy Rój
Szerszeniowy Rój
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 33 ks | kwiecień
Matka : Leśny Szept [NPC]
Ojciec : Pokrzywowy Liść [NPC]
Mistrz : Skowronek, Orzech
Partner : twoja mama
Wygląd : Niewysoki, pulchny kocurek o krótkie sierści, niebiesko-kremowej szacie i gęstym pręgowaniu typu ticked, gdzie pręgi ma widoczne jedynie na mordce i ogonie, a tak resztę jego ciała zajmuje zbity, ciemnoniebieski nalot (np. grzbiet). Policzki, mordka, brzuch oraz gardło mają jaśniejszy, piaskowy odcień. Poza tym, Szerszeń jako szylkret posiada kremowe (również pręgowane) łaty z czego dwie najbardziej charakterystyczne znajdują się na czole i nosie, oraz na lewym udzie. Kocurek posiada żółte ślepia, subtelny pyszczek i proste, białe wąsiki [Reszta w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch; Lilia; Fasola
Autor avatara : @_louie_nala
Liczba postów : 218
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1695-szerszen?utm_campaign=newtopic&utm_medium=webhook&utm_source=discord#40454
Kiedy siostra zaczęła mnie obrażać ze względu na moją wagę, wpatrywałem się w nią bez większego wyrazu. Eee, wiedziałem, że jestem gruby. W sensie, nie byłem jakoś tragicznie gruby, bo już troszkę schudłem odkąd opuściłem lecznice, ale tak to zdawałem sobie sprawę, że są koty zdecydowanie chudsze ode mnie. Trochę ciężko tego nie zauważyć, jak się czuje i widzi samego siebie, nie? Dlatego gdy ta rechotała wesoło, ja jedynie wzruszyłem barkami. — Meeeeeeeh, przegryw trochę. Spodziewałem się czegoś lepszego, a tu powiało takim, hm, no kupą powiało — skwitowałem krótkim, lekceważącym mlaśnięciem, po czym odchrząknąłem. — To może ja powtórzę jak nazywam cię obrzydliwą ropuchą, a ty wymyślisz lepszą obelgę w moją stronę, dobra? Super, więc... Fuuu, jesteś obrzydliwą ropuchą z muchami pomiędzy zębami, ble!!! I cuchniesz szlamem!! — zasyczałem obrzydzony i już miałem się nieco pochylić, aby syknąć, że to jej kolej na kwestie, kiedy ona mnie ugryzła?? Straszka miała czelność mnie UGRYŹĆ????? HALO???? MAMO????
— AŁA?? UGRYZŁAŚ MNIE! JAK JA CI- — zasyczałem, kładąc uszy po sobie, po czym... Tym razem już na serio zamachnąłem się na siostrę z zamiarem zepchnięcia jej z kamienia, a to, że ja najpewniej polecę razem z nią to już inna sprawa. — POŻAŁUJESZ!! ZMIADŻĘ CIĘ JAK ŚLIMAKA CAŁYM MOIM CIELSKIEM I ZOSTANIE Z CIEBIE TYLKO BRZYDKA, MOKRA PLAMA ŚLUZU!!!

_________________
Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 DXkhvGK
in a silly goofy mood


Ostatnio zmieniony przez Szerszeń dnia Czw 05 Sty 2023, 20:47, w całości zmieniany 1 raz
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Czw 05 Sty 2023, 20:37
Straszkowa Łapa
Straszkowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 5 [I]
Matka : Leśna Łapa
Ojciec : Pokrzywowa Łapa
Mistrz : -
Partner : -
Wygląd : Z budowy większa kotka, o długim kremowym futrze klasycznie pręgowanym. Oczy Straszki na początku blado-niebieskie przybiorą zielonkawy odcień. ma długie, gęste futro - w szczególnosci widac to na bokobrodach, piersi, ogonie i brzuchu Dodatkowo na uszach kotki widnieją rudawe pędzelki.
Multikonta : Złoty Okoń {kg}
Autor avatara : Sareks Samantha [flickr]
Liczba postów : 29
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1696-straszka
- No co tam Bączku!? Zabolało, miało zaboleć! - Puściła mimo uszu wzmiankę o ropuchach i kupie. Szerszeń był ciężkim przeciwinikiem jeśli miałoby dojść do potyczki pomiędzy nimi. A Straszce tak bardzo nie chciało się angażować w durną przepychankę. Położyła kremowe uszy i zmarszczyła nosek. - Ej tak sie nie bawię. Ja cię ugryzłam w żartach!? Co ty humoru nie masz...- Wywróciła oczami, bardzo jej się to nie spodobało. No bo przecież żartowała z tym ugryzieniem. Nie zrobiła tego mocno! Jednak gdyby Szerszeń coś jej zrobił... Straszka wróciłaby do lecznicy! Cóż za wspaniały pretekst aby mamusia nad nią skakała, a ona nie musiałaby nawet kiwnąć palcem aby cokolwiek zrobić. Wspaniale!
- No dawaj bączku, nie dasz rady mnie zrzucić. Ropuchy skaczą za wysoko dla ciebie! -

_________________

Mam trzy latka, trzy i pół,
sięgam głową ponad stół,
mam fartuszek z muchomorkiem,
do przedszkola chodzę z workiem.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Czw 05 Sty 2023, 20:58
Szerszeniowy Rój
Szerszeniowy Rój
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 33 ks | kwiecień
Matka : Leśny Szept [NPC]
Ojciec : Pokrzywowy Liść [NPC]
Mistrz : Skowronek, Orzech
Partner : twoja mama
Wygląd : Niewysoki, pulchny kocurek o krótkie sierści, niebiesko-kremowej szacie i gęstym pręgowaniu typu ticked, gdzie pręgi ma widoczne jedynie na mordce i ogonie, a tak resztę jego ciała zajmuje zbity, ciemnoniebieski nalot (np. grzbiet). Policzki, mordka, brzuch oraz gardło mają jaśniejszy, piaskowy odcień. Poza tym, Szerszeń jako szylkret posiada kremowe (również pręgowane) łaty z czego dwie najbardziej charakterystyczne znajdują się na czole i nosie, oraz na lewym udzie. Kocurek posiada żółte ślepia, subtelny pyszczek i proste, białe wąsiki [Reszta w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch; Lilia; Fasola
Autor avatara : @_louie_nala
Liczba postów : 218
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1695-szerszen?utm_campaign=newtopic&utm_medium=webhook&utm_source=discord#40454
Bączku? I to miał być ten lepszy pocisk? Ehhh, a zapowiadało się tak dobrze! Sam przewróciłem ślepiami i kontynuowałem wściekły wrzask, bo tak, teraz miałem być wściekły!! — Ta?? To ja cię w żartach zrzucę z tego kamienia i calutki będzie mój! — odparłem, parskając dumnie w jej stronę. Ja nie miałem humoru? Straszka nawet nie potrafiła mnie dobrze obrazić, a do tego mnie ugryzła! To miała być zabawa? Ta rozlazła ropucha chyba w tej swojej dziwności nawet nie potrafiła się fajnie bawić, pfff, żałosne! Przez moment nawet czułem jakiś rodzaj satysfakcji, kiedy ta się nastroszyła i przewróciła oczami, jednak, gdy nagle usłyszałem, że namawia mnie i podburza do ataku, zatrzymałem łapę w ostatniej chwili i spojrzałem na nią z lekko uniesionymi brwiami.
— A wiesz co? Odechciało mi się, a poza tym... nie chce sobie brudzić łap tym twoim śmierdzącym śluzem! — zachichotałem i wyszczerzyłem się złośliwie w jej stronę, wytykając jej przy tym język, po czym przeciągnąłem i zacząłem rozpychać na kamieniu. Gdy "wywalczyłem" sobie  trochę miejsca, wysunąłem pazurki dla zachowania równowagi i trzepnąłem ogonem od niechcenia. — Te, skoro ropuchy tak ładnie skaczą, to we sama zeskocz bo mi przeszkadzasz. No hop, hop! Sprawdź czy nie ma cię przy mamie

_________________
Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 DXkhvGK
in a silly goofy mood
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Pon 09 Sty 2023, 15:28
Straszkowa Łapa
Straszkowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 5 [I]
Matka : Leśna Łapa
Ojciec : Pokrzywowa Łapa
Mistrz : -
Partner : -
Wygląd : Z budowy większa kotka, o długim kremowym futrze klasycznie pręgowanym. Oczy Straszki na początku blado-niebieskie przybiorą zielonkawy odcień. ma długie, gęste futro - w szczególnosci widac to na bokobrodach, piersi, ogonie i brzuchu Dodatkowo na uszach kotki widnieją rudawe pędzelki.
Multikonta : Złoty Okoń {kg}
Autor avatara : Sareks Samantha [flickr]
Liczba postów : 29
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1696-straszka
- Jesteś bezczelnym, małym, n i e z n o ś n y m, robakiem! Możesz tak przepychać resztę ale nie mnie?! - Prychnęła pełna oburzenia, jak ten niebieski wybryk natury śmiał?! Podczas tego podniosła tylnie łapy, a w tym zad i ruchem w bok przygrzała bratu w żebra. A przynajmniej próbowała. Odpuściłaby ale teraz już czuła się urażona, Straszka miała dystans do siebie i innnych ale Szerszeń stawał się nową kategorią. Chciała krzyczeć tupać i znów ugryźć tego ugh zabrakło jej słów! Poskarży się mamie i pokaże jej każde stłuczenie jakie dzisiaj nabędzie nalegając aby znów zawitać w lecznicy.
- Byłam pierwsza, Komarze. To moje terytorium! - Zapierała się łapkami aby zepchnąć braciaka z skały.

_________________

Mam trzy latka, trzy i pół,
sięgam głową ponad stół,
mam fartuszek z muchomorkiem,
do przedszkola chodzę z workiem.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Pon 16 Sty 2023, 01:01
Szerszeniowy Rój
Szerszeniowy Rój
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 33 ks | kwiecień
Matka : Leśny Szept [NPC]
Ojciec : Pokrzywowy Liść [NPC]
Mistrz : Skowronek, Orzech
Partner : twoja mama
Wygląd : Niewysoki, pulchny kocurek o krótkie sierści, niebiesko-kremowej szacie i gęstym pręgowaniu typu ticked, gdzie pręgi ma widoczne jedynie na mordce i ogonie, a tak resztę jego ciała zajmuje zbity, ciemnoniebieski nalot (np. grzbiet). Policzki, mordka, brzuch oraz gardło mają jaśniejszy, piaskowy odcień. Poza tym, Szerszeń jako szylkret posiada kremowe (również pręgowane) łaty z czego dwie najbardziej charakterystyczne znajdują się na czole i nosie, oraz na lewym udzie. Kocurek posiada żółte ślepia, subtelny pyszczek i proste, białe wąsiki [Reszta w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch; Lilia; Fasola
Autor avatara : @_louie_nala
Liczba postów : 218
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1695-szerszen?utm_campaign=newtopic&utm_medium=webhook&utm_source=discord#40454
— Nie zesraj się — prychnąłem na jej lawinę wyzwisk. Ojej, biedna Straszka, taka pokrzywdzona i poturbowana! Wcale chwile temu mnie nie ugryzła, wcale! Przewróciłem ślepiami, gdy ta rzucała we mnie robakami i komarami. — Brawo, szerszeń to robak, a ty jesteś jakąś przekombinowaną ważką, też mi coś! Nie czuj się lepsza, też jesteś robakiem, no sory. Za ładnie cię nazwałem, kiedy mówiłem o ropuchach. Ty jesteś jakąś dżdżownicą, czy inną brzydulą! — dodałem, dalej rozpychając się na kamieniu, za nic mając jęki i parskania siostry, która coś tam piszczała o tym, ze była tu pierwsza. A mnie to gówno obchodziło! Gdy ta trzepnęła mnie łapą w żebra, odwdzięczyłem się podobnym ciosem, tyle, że w bark i przednią łapą.
— Tylko mi się tutaj nie popłacz — wycedziłem złośliwie, napierając na jej bok. — Poza tym, jak tak bardzo chcesz się do mnie przytulać, to wystarczyło poprosić, to bym ci odpowiednio domówił — parsknąłem i postanowiłem zaatakować ją bronią podpatrzoną od Mrówki. Rzuciłem się z językiem an jej policzek, ośliniając go, o ile mi się udało!

_________________
Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 DXkhvGK
in a silly goofy mood
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sro 18 Sty 2023, 11:29
Straszkowa Łapa
Straszkowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 5 [I]
Matka : Leśna Łapa
Ojciec : Pokrzywowa Łapa
Mistrz : -
Partner : -
Wygląd : Z budowy większa kotka, o długim kremowym futrze klasycznie pręgowanym. Oczy Straszki na początku blado-niebieskie przybiorą zielonkawy odcień. ma długie, gęste futro - w szczególnosci widac to na bokobrodach, piersi, ogonie i brzuchu Dodatkowo na uszach kotki widnieją rudawe pędzelki.
Multikonta : Złoty Okoń {kg}
Autor avatara : Sareks Samantha [flickr]
Liczba postów : 29
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1696-straszka
To prawda Straszka była przekombinowaną Ważką. I bardzo jej to przeszkadzało. Nie chciała być robakiem, czuła się inaczej niż reszta rodzeństwa.. Żeby nie użyć słowa lepsza. No ale taka była prawda. Prychnęła jedynie na dogryzki brata.
- Kto by się chciał do ciebie przytulać, nawet mamusia cię nie chcę myć bo śmierdzisz! - Zacisnęła oczyska kiedy poczuła odpowiedź na ataki Szerszenia. Zsunęła się jedynie z kamienia trochę przednimi łapami, próbowała uporczywie łapać się go pazurkami aby nie dawać przewagi braciakowi. Oh jednak wtedy .. ten obślinił jej polik! Zupełnie się tego nie spodziewała. Ruda koteczka cała się najeżyła i zaraz szybko wytarła z o b r z y d l i w e j śliny brata. Odskoczyła od niego poprawiając zaraz futro na pyszczku. Fuj fuj fuj. Zaraz się porzyga. Bleh. Do ślepii napłynęły jej łzy co próbowała uporczywie ukryć przed Szerszeniem. - Jesteś okropny! OKROPNY! Udław się tym kamieniem. - Odparła tylko z żalem w głosie i zaraz zawinęła się pędem do matuli aby ta domyła ją z tego nieuczciwego ruchu kocura.

Zt?

_________________

Mam trzy latka, trzy i pół,
sięgam głową ponad stół,
mam fartuszek z muchomorkiem,
do przedszkola chodzę z workiem.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Pon 30 Sty 2023, 21:25
Szerszeniowy Rój
Szerszeniowy Rój
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 33 ks | kwiecień
Matka : Leśny Szept [NPC]
Ojciec : Pokrzywowy Liść [NPC]
Mistrz : Skowronek, Orzech
Partner : twoja mama
Wygląd : Niewysoki, pulchny kocurek o krótkie sierści, niebiesko-kremowej szacie i gęstym pręgowaniu typu ticked, gdzie pręgi ma widoczne jedynie na mordce i ogonie, a tak resztę jego ciała zajmuje zbity, ciemnoniebieski nalot (np. grzbiet). Policzki, mordka, brzuch oraz gardło mają jaśniejszy, piaskowy odcień. Poza tym, Szerszeń jako szylkret posiada kremowe (również pręgowane) łaty z czego dwie najbardziej charakterystyczne znajdują się na czole i nosie, oraz na lewym udzie. Kocurek posiada żółte ślepia, subtelny pyszczek i proste, białe wąsiki [Reszta w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch; Lilia; Fasola
Autor avatara : @_louie_nala
Liczba postów : 218
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1695-szerszen?utm_campaign=newtopic&utm_medium=webhook&utm_source=discord#40454
— Mama mnie uwieeeeelbia! Nie to co ciebie... W końcu jaka kochająca matka nazwałaby swoje kocię Straszka? — miauknąłem melodyjnie, wpatrując się w siostrę, uśmiechając się przy tym złośliwie. — Pewnie jak cię pierwszy raz zobaczyła to się tak wystraszyła twojej brzydoty, że to było jedyne imię na jakie wpadła! — parsknąłem wesoło. Może Straszka jednak była ciekawym towarzystwem? Mogłem się z nią wyzywać i takie tam... Ale im dłużej w to brnąłem, tym głośniej dzwoniło mi w głowie, że kotka moooże, ale tylko może, bierze to tak całkiem na poważnie. Jeżeli tak, to była głupia jak, eee, ropucha! Nagle Straszka cała się nastroszyła po moim tajnym i potwornie skutecznym ruchu jakim było obślinienie jej policzka, a ja zaśmiałem się triumfalnie. Jak już miałem jej coś powiedzieć, ta... Zeskoczyła z kamienia??? I zaczęła sobie odchodzić??? Zamrugałem przez chwile zdezorientowany, po czym parsknąłem i rozlałem się całym cielskiem po kamieniu.
— A idź sobie beczeć do mamy! WYGRAŁEM! A TY PRZEGRAŁAŚ! BEKSA! BRZYDKA BEKSA!!! — zawołałem za siostrą, a gdy ta zniknęła, mlasnąłem i parokrotnie uderzyłem łapami o malutki głaz. Nuuuuuda!!! Jakoś zszedłem z kamienia i po chwilowym braku pomysłu na dalszą zabawę, wybiegłem z kociarni w poszukiwaniu nowego - obiektu - towarzystwa do - dręczenia - zabawy!

/zt

_________________
Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 DXkhvGK
in a silly goofy mood
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Pon 07 Sie 2023, 21:04
Szelest
Szelest
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 3 (koniec sierpnia)
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Wygląd : Kot ma średniej wielkości ciało pokryte krótką, gęstą sierścią. Jego sierść jest kremowego odcienia, na którym widoczne są nieco ciemniejsze pręgi rodzaju tygrysiego, zauważyć je można szczególnie na ogonie. Ma delikatne i wyraziste oczy, których kolor zbliża się do brązu.
Multikonta : Mysz
Liczba postów : 11
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1893-szelest#50004
Kocurek miał w sobie tyle energii, że dalej szukał sobie zajęcia. Nie mógł przecież nie robić nic! Robienie nic było nudne i jak się nic nie robiło, to w zasadzie wszystko było takie sobie. Właśnie dlatego Szelest udawał przywódcę stada! Mama mówiła mu, że to jest bardzo ważna osoba w klanie. Broni innych kotów, to do niego wszyscy zwracają się o pomoc, zwołuje koty na ceremonie i co najważniejsze - wydaje rozkazy! Chyba tylko dla tego ostatniego mógłby zostać przywódcą! Mógłby wydać rozkaz, że inni muszą wykonywać za niego nudne zadania, a on by tylko wydawał rozkazy! Ale zabawa!
Wszedł na kamień i usiadł na nim z dumą. Głowę miał uniesioną wysoko i rozglądał się po swoim terenie. Zamknął oczy i wydał polecenie.
- Ej, ty tam, podejdź! Musisz porozmawiać z przywódcą! - wskazał łapą w jakimś kierunku, nawet nie zwracał uwagi w jakim, ale bardzo dobrze się bawił w swojej głowie.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Wto 08 Sie 2023, 01:09
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Narodziny kociąt Świergot i Gęsi złocisty przyjął z mieszaniną uczuć – samych pozytywnych, ale jednak mnogich. Przede wszystkim cieszył się, że jego rodzina znowu się powiększa, że znowu będzie miał siostrzeńców, nad którymi może czuwać, potem może nawet trenować, mieć bliskie relacje, i tak dalej. Radością zresztą napawało go też, że jego siostra i jej partner w ogóle się zdecydowali na kolejny miot po śmierci Żubra i zaginięciu prawie całego potomstwa, z wyjątkiem tylko Puch… no, wtedy w klanie był jeszcze Mały Płomień, ale Orzechowa Gwiazda go nie liczył. Czuł także szczęście jako Przywódca, że klan się powiększał, i dawało mu to nadzieję na przyszłość. Nie mógł się już doczekać, kiedy kolejny – na dodatek tak liczny – miot zostanie terminatorami, a potem, miejmy nadzieję, wojownikami.
Starał się oczywiście pomagać siostrze, pokazywać się w kociarni i bawić się z kociętami, ale raz: nie zawsze jest to takie proste, kiedy miał też inne obowiązki, a dwa: nie wie, jak dużo będą one pamiętać z tego okresu, więc kiedy po wejściu do Wilczych Zębów słyszy wołanie Szelestu z zarośniętego kamyka… uśmiecha się pod nosem, ale jest też gotów na ewentualność, że Szelest nie będzie go tak dobrze kojarzył, jak on kojarzył jego i jego rodzeństwo.
Ach tak? O czym? – pyta z przejęciem w głosie, podszedłszy bliżej.

_________________

Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 Cz7MEFY


Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 MevtoU0

Re: Mały Zarośnięty Głaz
Wto 08 Sie 2023, 19:09
Szelest
Szelest
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 3 (koniec sierpnia)
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Wygląd : Kot ma średniej wielkości ciało pokryte krótką, gęstą sierścią. Jego sierść jest kremowego odcienia, na którym widoczne są nieco ciemniejsze pręgi rodzaju tygrysiego, zauważyć je można szczególnie na ogonie. Ma delikatne i wyraziste oczy, których kolor zbliża się do brązu.
Multikonta : Mysz
Liczba postów : 11
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1893-szelest#50004
Otworzył oczy, ciekaw kto przyszedł na jego wołanie i już miał odpowiadać, że mówił to do kotów w swojej głowie, ale przecież jeśli to powie, to może sobie popsuć super zabawę! Przyjrzał się kotu, najpierw nie był pewien co powiedzieć, bo pierwszy raz był przywódcą.
- Ym... - zastanowił się - musisz zdać mi to... no... to, co się zdaje! Z polowania! - powiedział niby z pełną powagą, ale zaraz zachichotał pod nosem. Nie potrafił utrzymać powagi, chociaż bardzo się starał. Znał kota z widzenia i z tego, że mama mówiła, że jest kimś ważnym w klanie. A że Szelest miał dobrą pamięć, ale krótką, to nie pamiętał, kim ważnym kocur był. Zresztą, czy to było ważne? Skoro to kremowy był najważniejszy, w końcu był przywódcą!
- No i ten, ceremonia będzie - przytaknął sam sobie, na potwierdzenie swoich słów.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sro 09 Sie 2023, 11:30
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Polowania… – powtarza powoli po młodym Przywódcy. No tak, kocięta i ich wyobrażenia o rangach w klanie! Niemniej Orzech nie ma nic przeciwko temu, żeby trochę poudawać w ramach zabawy z Szelestem. W końcu sam jako kociak zwołał udawaną ceremonię… i nie ograniczał się wcale do robienia tego w kociarni. – …ach, tak, z polowania! Było takie. Wszystko dobrze – odpowiada, kiwając z udawaną powagą łbem.
Kto będzie mianowany, o Przywódco?

_________________

Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 Cz7MEFY


Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 MevtoU0

Re: Mały Zarośnięty Głaz
Wto 22 Sie 2023, 18:27
Szelest
Szelest
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 3 (koniec sierpnia)
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Wygląd : Kot ma średniej wielkości ciało pokryte krótką, gęstą sierścią. Jego sierść jest kremowego odcienia, na którym widoczne są nieco ciemniejsze pręgi rodzaju tygrysiego, zauważyć je można szczególnie na ogonie. Ma delikatne i wyraziste oczy, których kolor zbliża się do brązu.
Multikonta : Mysz
Liczba postów : 11
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1893-szelest#50004
Zastanowił się przez chwilę nad odpowiedzią kocura i zmrużył oczy w udawanej złości.
- Jak dobrze? Skoro dobrze to czemu tak mało!? - zapytał, tym razem bardziej zrozpaczonym głosem. Nawet nie do końca wiedział, o co mu chodzi. Nie był pewien czego mało - chyba chodziło o zdobycz. Tak! Zdobycz.
- Ja - zatrzymał się - Jabłeczko! - dopowiedział, w końcu on nie mógł być mianowany, skoro był przywódcą. - I jego rodzeństwo - dodał z przekonaniem po chwili.
Rozejrzał się na boki, tak jakby nie chciał, żeby ktokolwiek go usłyszał i machnął łapą, żeby kot się do niego zbliżył
- Potrzebuję też kogoś, kto będzie wszystko za mnie robił, tego też wybierzemy na ceremonii - wyszeptał mu do ucha, był zdecydowanie leniwym przywódcą.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Czw 24 Sie 2023, 00:27
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Mało? Hm, musimy się bardziej postarać w takim razie. Ze stosu zwierzyny będzie się aż wysypywać, Przywódco! – obiecuje zaraz przejętym głosem Szelestowi.
…Jabłeczko? – pyta lekko zdezorientowany, mrużąc oczy. A. A, dobra, że jakiś wymyślony kociak. W porządku. – Ach, Jabłeczko! – dodaje zaraz, żeby nie wychodzić z gry. Całkiem nieźle się z siostrzeńcem bawi, to trzeba przyznać. – Oczywiście, oczywiście, mam nadzieję, że się zaraz zjawią. Wstyd, jeśli się spóźnią!
Rozgląda się również – dla dodatkowej pewności, rzecz jasna! – i konspiracyjnie nachyla się do kociaka. Kiwa poważnie głową na jego kolejne słowa. No oczywiście, każdy Przywódca potrzebuje swojego Zastępcy, sam by przecież nie dał rady!
Ach, Zastępcę, oczywiście! – zgadza się entuzjastycznie. – Masz już kogoś na oku, Szeleszcząca Gwiazdo?

_________________

Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 Cz7MEFY


Mały Zarośnięty Głaz - Page 5 MevtoU0

Re: Mały Zarośnięty Głaz
Pon 12 Lut 2024, 23:32
Senna Łapa
Senna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7 ks [IV]
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Gawroni Dziób [NPC]
Wygląd : Czarno-biały, długowłosy kocurek, o chuderlawej, nieproporcjonalnej posturze i wysokich łapach. (Dokładny opis białych plam w kp - skrótowo: pojawia się między oczami, pysku, polikach, kryzie, brzuchu i częściowo na łapach). Posiada szpiczaste, średniej wielkości uszy, czarny nos, proste wąsy i szaroniebieskie, krągłe oczy, które w przyszłości wybarwią się na żółto-zielony kolor
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz]
Autor avatara : @love_jackanddex
Liczba postów : 52
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2051-mak#55715
Skała. Nieco wyższa ode mnie, przypominająca podobną skałę, którą widziałem poza Wilczą Paszczą. Jak ona się nazywała? Z pewnością Ropuszy Skrzek mi o niej mówiła. Zarośnięty? Zaśnieżony? Jakichś głaz, z którego mówił przywódca. Jego mniejsza wersja była w kociarni, a ja wpatrywałem się w nią, jak w matkę opowiadającą ciekawą historyjkę. Ogon za mną delikatnie podrygiwał, gdy zastanawiałem się, jak to musi być, być przywódcą. Co się wtedy czuje, gdy wzrok innych jest skoncentrowany tylko i wyłącznie na tobie, a każde słowo które powiesz jest wysłuchiwane z dokładnością. (Wejdź i się przekonaj.) Automatycznie podniosłem się na równe łapy, lekko się przy tym chwiejąc. Złapałem szybko równowagę i zginając końcówkę ogona zacząłem wspinać się nieporadnie na niewiele wyższą ode mnie skałkę. Z pewnością znalazłbym się na niej jednym susem, jednak coś podpowiadało mi abym tego nie robił.
Po dłuższej chwili byłem na górze. Rozejrzałem się po okolicy i spostrzegłem wpatrujący się we mnie tłum, a przynajmniej tak sądziłem. Oczami wyobraźni widziałem ślepia wpatrzonych we mnie wichrzaków, którzy oczekiwali aż coś powiem. Ich oczy...były takie...takie puste, dziwnie upiorne, martwo utkwione w jednym punkcie, na mnie. Prędko pożałowałem swojej decyzji, czując jak w gardle grzęzną mi nagle słowa. Próbowałem nawet zejść, lecz to okazało się trudniejsze niż przypuszczałem. Skała wydawała się jakby większa niż z początku, gdy się na nią gramoliłem. Teraz miała więcej niż jedną moją długość, może dwie? a może nawet trzy? Była ogromna! Cofnąłem się o krok, ale był to kolejny błąd, drugi.
!!! — zdołałem jedynie otworzyć pysk, gdy poczułem, że spadam. Niczym pisklak wypadający z gniazda, leciałem w dół, ale... krócej niż przypuszczałem. Po chwili bowiem grzbiet mój zderzył się z twardą ziemią, wydając głuche plaśnięcie, a mi odebrało oddech. Na moment. Na moment, w którym wydawało mi się jakbym usłyszał śmiech...

Siwek
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Pon 12 Lut 2024, 23:57
Siwa Łapa
Siwa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Słodka Gwiazda
Wygląd : Postawny długowłosy kocurek o czekoladowym umaszczeniu z białymi znaczeniami (wnętrze uszu, dolna część pyska, pierś, brzuch, tylna część łap) i o zielonych oczach.
Autor avatara : LugiaFly
Liczba postów : 164
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2028-siwek
Akurat tak się składa, że w tym momencie ktoś przyszedł do kociarni. Może nie była to ani Ropuszy Skrzek ani Gawroni Dziób... Ale Siwek. Wracał akurat ze swojego małego "patrolu" po obozie, żeby tym razem pomęczyć trochę swoje rodzeństwo.
Tylko wyglądało na to, że zamiast na dręczenie zapowiadało się raczej na akcję ratunkową! Kociak zobaczył akurat, jak jego brat spada na grzbiet ze skałki, na której czasem bawili się w ceremonie. Nie czekając ani chwili dłużej, od razu pobiegł do czarno-białego kocurka, o mało samemu nie potykając się o własne łapki. Jeszcze kolejnego poszkodowanego tu brakowało!
- Mak! Sysko dobze? - spytał od razu oglądając go wzdłuż i wszerz, czy ten aby na pewno się nie potłukł - Tseba cię zablać do medyka! - nawet jeśli nie miał widocznych ran, to Ropuszy Skrzek przecież mówiła im, że do medyka się idzie, jak ktoś się zrani albo coś go boli! A ten upadek mimo wszystko wyglądał dosyć boleśnie...

_________________



darling, so there you are
with that look on your face

as if you're never hurt,
as if you're never down
shall i be the one for you
who pinches you softly but sure?
if f r o w n is shown then
i will know that

YOU ARE NO DREAMER


Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sponsored content

Skocz do: