IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Obóz Klanu Wichru :: Wilcze Zęby
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sro 14 Lut 2024, 17:44
Senna Łapa
Senna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7 ks [IV]
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Gawroni Dziób [NPC]
Wygląd : Czarno-biały, długowłosy kocurek, o chuderlawej, nieproporcjonalnej posturze i wysokich łapach. (Dokładny opis białych plam w kp - skrótowo: pojawia się między oczami, pysku, polikach, kryzie, brzuchu i częściowo na łapach). Posiada szpiczaste, średniej wielkości uszy, czarny nos, proste wąsy i szaroniebieskie, krągłe oczy, które w przyszłości wybarwią się na żółto-zielony kolor
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz]
Autor avatara : @love_jackanddex
Liczba postów : 52
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2051-mak#55715
Ucho moje zastrzygło, próbując wyłapać dźwięk, którego nie było. Śmiech…nie należał do żadnego z braci, czy sióstr, nawet nie do Ropuszego Skrzeku czy Gawroniego Dziobu, który uwielbiał pojawiać się właśnie w takich momentach. To był śmiech klanowiczów, wszystkich tych, którzy czekali aż do nich przemówię. Oni…oni śmiali się z mojego upadku! Pod powiekami zrobiło się jakoś wilgotno. Miałem wrażenie, że gdy tylko otworzę oczy, po policzkach spłyną mi łzy tylko z jakiego powodu? Z tego, że wymyśleni wichrzacy się ze mnie nabijali, z ich gwiazdy, czy z tego, że grzbiet po krótkiej chwili zaczął dawać o sobie znać? a może dlatego, że okazało się, że ktoś jednak mój upadek widział i był to jeden z braci, a może… może każdy ten element złożył się na coś większego - moje łzy.
Skrzywiłem się widocznie na pyszczku i przekręciłem na bok, zdając sobie sprawę, że paszcza mojego brata otwiera się, a słowa przez niego wypowiadane są skierowane do mnie. Przetarłem łapą oczy, aby nie było widać tej chwili…słabości. Otrzepałem się i spojrzałem zawstydzony na Siwka.
Tak. — mruknąłem. Grzbiet nadal mnie bolał, ale powoli przestawał, więc gdy usłyszałem, że miałbym iść do medyka moje futro na karku stanęło dęba. — Nie! — nie zamierzałem unosić głosu, nie taki był mój cel, a jednak strach, który mnie obleciał spotęgował głośność mojej zdawkowej, wymuszonej odpowiedzi. Powstałem niezgrabnie na równe łapy i obeszłem brata dookoła, aby pokazać mu, że wszystko było w porządku. No…prawie wszystko. Nadal czułem się zażenowany swoją niezdarnością, tym, że dałem powód do drwin, do wytykania łapą. Aż dziwne, że brat nie był jednym z pierwszych, którzy postanowiliby mi powiedzieć to w pysk. “Patrzcie jaka oferma, spadł ze skały i się potłukł, ojej!” Pokręciłem na boki głową, by odegnać tę myśl. Nie teraz, nie będę o tym myśleć w tej chwili.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sro 14 Lut 2024, 23:13
Siwa Łapa
Siwa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Słodka Gwiazda
Wygląd : Postawny długowłosy kocurek o czekoladowym umaszczeniu z białymi znaczeniami (wnętrze uszu, dolna część pyska, pierś, brzuch, tylna część łap) i o zielonych oczach.
Autor avatara : LugiaFly
Liczba postów : 164
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2028-siwek
Drwić? Wytykać łapą? Oj nie, to nie było w stylu Siwka. Najwięcej, na co byłby się w stanie zdobyć to małe dogryzki, ale tylko i wyłącznie w momencie, w którym drugi kot śmiał się razem z nim... A Makowi zdecydowanie nie było w tej chwili do śmiechu. Kociak miał "szczęście", że Siwek nie był zbyt spostrzegawczy i nie zauważył łez brata... Co nie oznaczało, że się o niego nie martwił!
- Ale cemu nie. - fuknął noskiem - Spadłeś ze skały! Mogłeś sobie zlobić ksywdę... - i w dodatku ten spacerek wokół niego wcale go nie przekonał. Sam go jeszcze okrążył parę razy, przyglądając się mu dokładnie... Ale nie znalazł żadnych ran ani zadrapań. Zamachał ogonkiem... I skoczył na niego, próbując go przewrócić. Jeśli mu się nie udało, to po prostu capnął go w obie łapki.
- W takim lazie ja cię wylecę! - pisnął radośnie i zaczął kiziać go nosem, chcąc go jakby połaskotać. W końcu wszyscy wiedzą, że śmiech to najlepsze lekarstwo, prawda? A to, że nie wszyscy mają łaskotki, to już inna kwestia.

_________________



darling, so there you are
with that look on your face

as if you're never hurt,
as if you're never down
shall i be the one for you
who pinches you softly but sure?
if f r o w n is shown then
i will know that

YOU ARE NO DREAMER


Re: Mały Zarośnięty Głaz
Czw 15 Lut 2024, 18:34
Senna Łapa
Senna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7 ks [IV]
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Gawroni Dziób [NPC]
Wygląd : Czarno-biały, długowłosy kocurek, o chuderlawej, nieproporcjonalnej posturze i wysokich łapach. (Dokładny opis białych plam w kp - skrótowo: pojawia się między oczami, pysku, polikach, kryzie, brzuchu i częściowo na łapach). Posiada szpiczaste, średniej wielkości uszy, czarny nos, proste wąsy i szaroniebieskie, krągłe oczy, które w przyszłości wybarwią się na żółto-zielony kolor
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz]
Autor avatara : @love_jackanddex
Liczba postów : 52
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2051-mak#55715
Sądziłem, że "taniec" wokół brata i moje stanowcze "nie" załatwi sprawę, jednak grubo się pomyliłem. Siwek okazał się być bardziej uparty i drążył temat dalej, co raz, utrudniało mi sprawę, a dwa wprowadzało w większe zakłopotanie. Na fuknięcie położyłem po sobie uszy, lecz jedynie na uderzenie serca, gdy odwracając wzrok i wpatrując się w bok, rzekłem zdecydowanie ciszej. — Bo...nie. — (Popisałeś się Mak). Łapami ugniotłem ziemię pod nimi i spuściłem wzrok. Jeżeli dalej tak pójdzie to będę musiał wdać się w dłuższą dyskusje z nim, a ja...jakoś nie miałem szczególnie na to ochoty teraz. Już chyba mi wystarczyło to, że Siwek widział mój, uh...upadek i...

BUM

Zaskoczony wydałem z siebie ciche, urwane piśnięcie, gdy ni stąd ni zowąd znalazłem się na ziemi, ponownie. Popatrzyłem zdezorientowany na brata do tego stopnia, że jego słowa puściłem mimo uszu, jak gdyby były za ogromną, grubą ścianą. Moje wąsiki zdążyły jedynie drgnąć, gdy po chwili zacząłem wić się niczym robak pod łapami Siwka. Śmiałem się, choć niekoniecznie tego chciałem. Nie mogłem się jednak powstrzymać, to było zdecydowanie silniejsze ode mnie. — Psestań. — powiedziałem przez chichot i próbowałem zaprzeć się przednimi łapami o jego pierś, aby odepchnąć go od siebie. Co za dużo, to nie zdrowo i po krótkiej chwili już mi się to coraz mniej podobało. Owszem, nie miałem tyle siły co rodzeństwo ba, mógłbym rzec, że miałem jej najmniej więc z łatwością można było mnie powalać, przytrzymywać na ziemi czy przepychać. Sądziłem jednak, że...że brat to odczuje, a jak nie to poczuje, albo zobaczy dwie odciśnięte piaskowe łapy na kryzie.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Pią 16 Lut 2024, 16:25
Siwa Łapa
Siwa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Słodka Gwiazda
Wygląd : Postawny długowłosy kocurek o czekoladowym umaszczeniu z białymi znaczeniami (wnętrze uszu, dolna część pyska, pierś, brzuch, tylna część łap) i o zielonych oczach.
Autor avatara : LugiaFly
Liczba postów : 164
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2028-siwek
Sam nie mógł powstrzymać się od chichotu słysząc, jak jego braciszek się śmiał. Lekarstwo działało! Nie dawał łatwo za wygraną, musiał w końcu poprawić mu humorek na dobre! Nie umknęło mu to, że Mak jeszcze przed chwilą był dziwnie cichy i skulony, jak gdyby się czegoś bał. Ale z Siwkiem nie było się czego bać! Był silny, obroni go!
No ale łapki na szyi sprawiły w końcu, że ten odsunął swój pysk od kociaka. Dobrze, że miał długie futro chroniące go przed ewentualnymi pazurkami!
- A jus ci lepiej? - spytał wpatrzony prosto w niego. Z tej perspektywy wyglądał całkiem zabawnie, zupełnie jakby nie miał szyi. No i ani mu się śniło wypuszczać Maka z łapek, dopóki nie upewni się, że już wszystko z nim dobrze!

_________________



darling, so there you are
with that look on your face

as if you're never hurt,
as if you're never down
shall i be the one for you
who pinches you softly but sure?
if f r o w n is shown then
i will know that

YOU ARE NO DREAMER


Re: Mały Zarośnięty Głaz
Pią 16 Lut 2024, 20:05
Senna Łapa
Senna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7 ks [IV]
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Gawroni Dziób [NPC]
Wygląd : Czarno-biały, długowłosy kocurek, o chuderlawej, nieproporcjonalnej posturze i wysokich łapach. (Dokładny opis białych plam w kp - skrótowo: pojawia się między oczami, pysku, polikach, kryzie, brzuchu i częściowo na łapach). Posiada szpiczaste, średniej wielkości uszy, czarny nos, proste wąsy i szaroniebieskie, krągłe oczy, które w przyszłości wybarwią się na żółto-zielony kolor
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz]
Autor avatara : @love_jackanddex
Liczba postów : 52
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2051-mak#55715
Wystarczyło jedynie mocniejsze pchnięcie, aby brat przestał mnie łaskotać. Było to…zastanawiające, ponieważ wcześniej nie dawał tak łatwo za wygraną i…czułem się z tym faktem dziwnie, że poszło to tak łatwo, aż za łatwo. Złapałem głębszy oddech, gdyż zaparcie się o Siwka kosztowało mnie wiele sił, podobnie jak śmiech i z ulgą przyjąłem fakt, że jego pysk nie wisiał centralnie nade mną, chociaż nie miałem w dalszym ciągu pełnej “wolności”. Wciąż znajdowałem się między jasnymi łapami brata, które dostrzegłem po obu stronach szyi i nie podobało mi się to.
N… — “Nie”, miałem ochotę mu odpowiedzieć, lecz w ostatniej chwili ugryzłem się w język, trochę wręcz za mocno, bo widocznie skrzywiłem się na mordce. Ponownie bolał mnie grzbiet, bo znowu uderzyłem nim o ziemię, w dodatku byłem teraz cały w pyle i jeszcze czułem ból w łapkach przez to, że musiałem tego puchacza z siebie ściągnąć! I jeszcze ten metaliczny posmak w pysku zapewne z języka, uh! Gdyby dał mi spokój to nie byłoby tego wszystkiego i…i… to zapewne był podstęp! Gdybym głupio palnął mu jak się czułem to na pewno dalej by mnie nie puścił… — Tak. — wymamrotałem więc cicho, nie patrząc w pyszczek brata, a na swoje łapki, którymi przebierałem w powietrzu.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sob 17 Lut 2024, 13:36
Siwa Łapa
Siwa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Słodka Gwiazda
Wygląd : Postawny długowłosy kocurek o czekoladowym umaszczeniu z białymi znaczeniami (wnętrze uszu, dolna część pyska, pierś, brzuch, tylna część łap) i o zielonych oczach.
Autor avatara : LugiaFly
Liczba postów : 164
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2028-siwek
Siwek skierował w stronę Maka podejrzliwe spojrzenie, kiedy tylko usłyszał zawahanie w jego głosie. Oj, coś mu tu nie pasowało. I to bardzo nie pasowało! Ale nie zamierzał naciskać.
- Niech ci będzie. - powiedział tonem dającym za wygraną i przynajmniej z niego zlazł. Ale to jeszcze nie koniec męczenia, o nie. A przynajmniej nie fizycznego. Uwagę malucha bowiem znów przyciągnęła skałka, z której spadł Mak.
- Hej, Mak... - zaczął, po czym wskoczył na ten mini głaz. Ku swojemu zdziwieniu, udało mu się to od razu i nawet się z niego nie ześlizgnął ani nic! Mały osobisty sukces! - Chciałbyś być kiedyś pszyfódcom? - spytał brata patrząc na niego z góry i z ciekawości przechylając łebek - Fiem, że Mlozek by chciał. Jadacka mu się o tym nie zamyka! - zaśmiał się - No i zafse to on musi być pszyfódcom w zabafach!

_________________



darling, so there you are
with that look on your face

as if you're never hurt,
as if you're never down
shall i be the one for you
who pinches you softly but sure?
if f r o w n is shown then
i will know that

YOU ARE NO DREAMER


Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sro 21 Lut 2024, 19:44
Senna Łapa
Senna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7 ks [IV]
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Gawroni Dziób [NPC]
Wygląd : Czarno-biały, długowłosy kocurek, o chuderlawej, nieproporcjonalnej posturze i wysokich łapach. (Dokładny opis białych plam w kp - skrótowo: pojawia się między oczami, pysku, polikach, kryzie, brzuchu i częściowo na łapach). Posiada szpiczaste, średniej wielkości uszy, czarny nos, proste wąsy i szaroniebieskie, krągłe oczy, które w przyszłości wybarwią się na żółto-zielony kolor
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz]
Autor avatara : @love_jackanddex
Liczba postów : 52
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2051-mak#55715
Wcisnąłem pyszczek w pierś, gdy Siwek spoglądał na mnie tak nieprzyjemnie, że elektryzujące ciarki przeszły przez moje ciałko, pusząc futerko. No już, nie patrz tak na mnie, proszę, proszę, proszę! Wołałem w myślach zaciskając mocniej powieki. “Niech ci będzie”. Huh? Udało się? Gdy otworzyłem ponownie oczka, nie widziałem już wiszącego nade mną brata, a-ani jego łapek po bokach. Przekręciłem się na bok, gotowy, by zaraz wstać, jednak nim to zrobiłem uniosłem wyżej głowę i trzepnąłem jednym z uszy na dźwięk swojego imienia. Spojrzałem pytająco na brata, wstałem, otrzepałem się i usiadłem, chociaż…najchętniej po prostu bym sobie poszedł. Już nawet zaczynałem szukać czegoś innego, kątem oka widząc, że Siwek wspina się na skałę, na której raptem chwilę temu byłem. Nie zdołałem jednak niczego znaleźć w zasięgu swojego wzroku, co byłoby lepszą wymówką niż pójście pooglądać kamyczek. Westchnąłem cicho, niesłyszalnie wręcz i ponownie skupiłem się na braciszku.
Czy chciałbym zostać kiedyś przywódcą? W oczach pojawiło mi się wspomnienie ze skałki, wlepione na mnie oczy, dużo oczu czekające bym coś powiedział, ośmieszył się albo powiedział coś z sensem. Takie upiorne…śledzące każdy mój najmniejszy ruch i otwarcie pyska! Nie. Byłbym słabym przywódcą, nie mówiąc o tym, że zapewne kilka razy zdarzyłoby mi się ześlizgnięcie z Zarośniętego Głazu… Pokiwałem przecząco głową.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sro 21 Lut 2024, 20:05
Siwa Łapa
Siwa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Słodka Gwiazda
Wygląd : Postawny długowłosy kocurek o czekoladowym umaszczeniu z białymi znaczeniami (wnętrze uszu, dolna część pyska, pierś, brzuch, tylna część łap) i o zielonych oczach.
Autor avatara : LugiaFly
Liczba postów : 164
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2028-siwek
W sumie nie żeby odpowiedź brata go zdziwiła... Czy raczej odpowiedź w domyśle. Bo za wiele to on tutaj nie powiedział. Ale chyba samo pokręcenie łebkiem liczyło się jako odpowiedź, nie? W każdym razie machnął tym króciutkim ogonkiem i spojrzał w górę. No... Wiele to on nie zobaczył, w końcu byli w jaskini.
- F sumie ci się nie dziwię... - odpowiedział, jakby lekko zamyślony - Safsze jesteś taki... Cichy. - wrócił wzrokiem na brata. O dziwo na pyszczku miał uśmiech. Szczery, przyjazny uśmiech. Może nawet trochę podekscytowany?
- Ale i tak cie lubje! I jak jusz będziemy foj.. Fojofi... Duzi, to będę cię blonił! - tak, poddał się z wypowiedzeniem tego wielce trudnego słowa. Podniósł się i stanął dumnie, unosząc ogonek w górę.
- I będę pilnofał zebyś nie fhodził na Pselośnięty Głas, bo sobie zlobis ksyf...! - o nie. Zachwiał się... I oczywiście że łapka mu się ześlizgnęła i zleciał. Też upadł na plecki, zupełnie jak Mak. Nie ruszał się przez dobrą chwilkę i tylko patrzył zdezorientowany, jakby próbując zrozumieć, co się właśnie stało.

_________________



darling, so there you are
with that look on your face

as if you're never hurt,
as if you're never down
shall i be the one for you
who pinches you softly but sure?
if f r o w n is shown then
i will know that

YOU ARE NO DREAMER


Re: Mały Zarośnięty Głaz
Wto 27 Lut 2024, 13:04
Senna Łapa
Senna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7 ks [IV]
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Gawroni Dziób [NPC]
Wygląd : Czarno-biały, długowłosy kocurek, o chuderlawej, nieproporcjonalnej posturze i wysokich łapach. (Dokładny opis białych plam w kp - skrótowo: pojawia się między oczami, pysku, polikach, kryzie, brzuchu i częściowo na łapach). Posiada szpiczaste, średniej wielkości uszy, czarny nos, proste wąsy i szaroniebieskie, krągłe oczy, które w przyszłości wybarwią się na żółto-zielony kolor
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz]
Autor avatara : @love_jackanddex
Liczba postów : 52
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2051-mak#55715
W oczekiwaniu na odpowiedź brata, wpatrywałem się w swoje łapki, delikatnie ugniatając nimi ziemię. Moja odpowiedź chyba nie była dla niego zaskoczeniem. Nie nadawałem się na tę rolę i…wolałem, by moje rodzeństwo nie brało mnie za przeciwnika w ich bitwie “kto zostanie najlepszym wojownikiem, zastępcą czy przywódcą” i chyba cóż… faktycznie mnie nie brało. Trzepnąłem uchem, głowę i wzrok kierując na Siwka, który nie był zdziwiony moją reakcją i… mimo tego, co przed chwilą powiedziałem, poczułem jakieś nieprzyjemne ukłucie. On też to widział. Inaczej kiedy domyślasz się co mogą sądzić o tobie inni, a inaczej jest, gdy ktoś potwierdzi ci ten fakt i… zrobiło mi się nieprzyjemnie zimno. Zatoczyłem kółeczko łapką, ściągając wzrok z brata. Jeszcze bardziej miałem ochotę sobie stąd pójść i zapewne zrobiłbym to, gdyby nie to, że Siwek po chwili mówienia na skałce czegoś, co puściłem mimo uszu zbyt…zajęty analizowaniem tej sytuacji - spadł z mniejszej kopii Zarośniętego Głazu. Zaskoczony wzdrygnąłem się i spojrzałem w kierunku brata, w pierwszej chwili oceniając z daleka czy coś mu się stało. Gdy jednak dalej byłem niepewny - podeszłem bliżej. Dręczyła mnie myśl, że brat tak się przejął moim stanem zdrowia i…nie mogłem po prostu sobie odejść, nie upewniając się, że nie potrzebuje pójść do medyka…
Cos..ci jeśt? — zapytałem cicho i delikatnie trąciłem brata nosem w pierś. Na taki mały gest mogłem się zdobyć.
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Wto 27 Lut 2024, 13:16
Siwa Łapa
Siwa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Słodka Gwiazda
Wygląd : Postawny długowłosy kocurek o czekoladowym umaszczeniu z białymi znaczeniami (wnętrze uszu, dolna część pyska, pierś, brzuch, tylna część łap) i o zielonych oczach.
Autor avatara : LugiaFly
Liczba postów : 164
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2028-siwek
Zamrugał oczkami zdziwiony. To... Nie było w jego planach. Ale oczywiście, że by się nie przyznał! On? Spaść? Przez swoją niezdarność? Phi!
- Nie. - odparł od razu podnosząc się i otrzepując. Plecki i łapka może i trochę bolały, ale wyjdzie z tego! Taki ból to jeszcze nic. Zresztą nie pierwszy, nie ostatni raz się poobijał! Spojrzał jeszcze na brata i przymilił się do niego łebkiem z wdzięcznością - Ale dzięki za tloskę!
Zaraz potem jednak obejrzał się na tę mniejszą imitację Zarośniętego Głazu, a jego futro stanęło dęba. Wkurzył się.
- Ta skała jest głupja! - zawołał machając ogonem, po czym wystrzelił w stronę wyjścia z kociarni - Oć, pobafimy się gdzie indziej! - i mówiąc to, od razu wybiegł na zewnątrz. Ktoś tu dostał zastrzyku energii.

[Z.t.]

_________________



darling, so there you are
with that look on your face

as if you're never hurt,
as if you're never down
shall i be the one for you
who pinches you softly but sure?
if f r o w n is shown then
i will know that

YOU ARE NO DREAMER


Re: Mały Zarośnięty Głaz
Wto 27 Lut 2024, 13:38
Senna Łapa
Senna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7 ks [IV]
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Gawroni Dziób [NPC]
Wygląd : Czarno-biały, długowłosy kocurek, o chuderlawej, nieproporcjonalnej posturze i wysokich łapach. (Dokładny opis białych plam w kp - skrótowo: pojawia się między oczami, pysku, polikach, kryzie, brzuchu i częściowo na łapach). Posiada szpiczaste, średniej wielkości uszy, czarny nos, proste wąsy i szaroniebieskie, krągłe oczy, które w przyszłości wybarwią się na żółto-zielony kolor
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz]
Autor avatara : @love_jackanddex
Liczba postów : 52
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2051-mak#55715
Na szczęście nic mu się nie stało, a mi w przeciwieństwie do brata, tyle wystarczyło. Wzdrygnąłem się nieznacznie, gdy Siwek otarł się o mnie łebkiem, mówiąc coś, co sprawiło, że zrobiło mi się…miło i nawet nieznacznie mój pyszczek rozświetlił uśmiech. Szybko powstał na równe łapki. Powędrowałem wzrokiem za nim, ostatni raz dzisiaj koncentrując się na skałce. Co prawda…nie czułem takiej samej złości co brat, nawet jeżeli wyrządziła mi taką samą krzywdę co jemu. A właśnie! Grzbiet całkowicie przestał mnie boleć, nawet nie wiedziałem, w którym momencie, podobnie jak język. Otrzepałem się jeszcze raz i kiedy brat zaproponował bawienie się gdzieś indziej… przez chwilkę za nim szedłem, ale gdzieś po drodze zobaczyłem świecące grzybki i zdecydowanie bardziej przykuły one moją uwagę. Poza tym…były w kociarni, a nie na zewnątrz gdzie było zimno. Zawróciłem więc w ich kierunku.

(zt)
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Nie 21 Kwi 2024, 22:41
Wapień
Wapień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 3 (kwiecień)
Matka : Gęsia Lotka i Oszroniona Gałąź
Wygląd : Duża, długowłosa, zielonooka, czarna szylkretowa dymna z niewielką ilością bieli.
Multikonta : Jabłkowa Gałąź, Niknąca Łapa, Chaber
Autor avatara : Chatterie des Ailes d'Eros
Liczba postów : 11
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2123-wapien#59007
Siedziała na małym kamieniu już od jakiegoś czasu i bardzo intensywnie przeczesywała swoje futerko.
Bycie kociakiem ma to do siebie, że koordynacja ruchowa wciąż się rozwijała. Nie była jeszcze tak sprawna jak dorosłe koty, których toaletę i układanie futerka obserwowała z zafascynowaniem każdego dnia. Mamy zawsze układały jej futerko szybko i sprawnie, zupełnie jakby to nie był żaden problem. gdy jednak Wapienko próbowała sobie poradzić ze swoją gęstą, długą sierścią sama, szybko okazywało się, że to nie było tak proste. Do wielu miejsc nie mogła dosięgnąć, wiele pociągnięć nie było tak prostych, jak powinno być, przez co kosmyki sierści były zaczesane na boki, a nie prosto i gładko tak, jak chciała. Haczyki na jej języku utrudniały jej też pracę, bo okazywało się, że jej futerko w niektórych miejscach zaczynało być o wiele dłuższe, niż długość jej szyi... i co wtedy?
Była coraz bardziej sfrustrowana tym wszystkim. Ugh!

Szakłak
Re: Mały Zarośnięty Głaz
Sponsored content

Skocz do: