IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Obóz Klanu Wichru :: Niedźwiedzia Jama
Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Pon 14 Sie 2023, 23:45
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Oh?! I co ja teraz zrobię! — rzekła. Starała się przy tym brzmieć na naprawdę zaniepokojoną, choć oczywiście była to jedynie gra. Po chwili zachichotała cicho czując ciepło w miejscu o które obiły się oburzone słowa kocura, a także krótkotrwały ścisk, rozluźniony wraz z nadejściem jej pytania. Skoro Orzec czuł się wystarczająco wybudzony, by móc porozmawiać na poważniejszy temat to nic więcej nie stawało jej na drodze, by go poruszyć. Milczała kilka uderzeń serca zastanawiając się jak to jakoś rozpocząć, aż w końcu postanowiła po prostu pójść na żywioł. I tak serce ponownie zaczęło jej szybciej bić, a łapki niewidocznie drżały co już na starcie utrudniało jej logiczne myślenie. Właściwie to chyba resztką silnej woli walczyła jeszcze czy pozwolić im żyć własnym życiem, czy zachować pozorny spokój. Westchnęła i nakreślając wzrokiem jakieś szlaczki na suficie, zaczęła.
To dobrze. Bo widzisz...w sumie to nie myślałam, że poruszę ten temat w takich okolicznościach, ale nie chcę chyba tego dalej przeciągać i też.. wolałam to zrobić jak już wyzdrowieje, hah. Też nie chce psuć chwili, ale...pamiętasz jak tamtego dnia, gdy...gdy podeszłeś do mnie z przeprosinami...wtedy powiedziałeś, że, że chciałbyś spróbować przejść w naszej relacji na kolejny szczebelek. Odmówiłam, bo nie czułam się gotowa i potrzebowałam czasu i wiesz? Myślę, że minęło go już wystarczająco dużo, a moja choroba to wszystko jeszcze opóźniła, bo widzisz...myślę....myślę, że gdybyś chciał, gdyby... jakbyś... no! Huh. Po prostu chciałabym się z tobą związać, ale ty również musisz tego chcieć więc wydaje mi się, że powinnam się ciebie zapytać...czy chciałbyś zostać moim partnerem? — właściwie to nie wiedziała czego może się spodziewać, chociaż w duchu czuła, że Orzech nie postąpi drugi raz tak samo. Nie mógł uciec i wyprzeć się uczuć, które kiedyś już jej wyjawił wraz z przeprosinami. Bo jeżeli to było prawdziwe uczucie, którym i jego darzyła to wątpliwe było aby przeminęło. Właściwie to może nawet powinna go ta wiadomość ucieszyć, bo przecież Słodka kazała mu tak długo czekać aż wreszcie postanowi coś w tej sytuacji. Starała się głównie utrzymywać wzrok na pysku złocisto-orzechowego. Przy tym próbowała odczytać coś z jego mimiki coś, co mogłoby się przy blasku promieni na nim pojawić. Ale czasem ów wzrok pełen mimo wszystko napięcia; odwracała i wpatrywała się w sklepienie jamy.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Czw 17 Sie 2023, 11:30
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Kocur milczy, ale czuje nagle poważniejszą atmosferę, jaka między nimi zapadła, więc nie przerywa tej ciszy jakimś głupim żartem. Wręcz przeciwnie, cierpliwie czeka na to, co chce powiedzieć Słodka – nie domyślając się jeszcze, że poruszy akurat ten temat. Kiedy jednak jego Zastępczyni zaczyna mówić, przez pysk złocistego przechodzi najpierw lekkie zaskoczenie, zaraz jednak zamienia się ono w delikatny uśmiech. I choć zna swoją odpowiedź, to pozwala kocicy skończyć.
…a jak sądzisz? – pyta ciepłym pomrukiem, trącając delikatnie nosem jej pysk. No cóż… Orzech może i ma niemal siedemdziesiąt księżyców, ale rozmowy o uczuciach wciąż nie są jego mocną stroną, stąd też to żartobliwe pytanie. – Tak, oczywiście, że tak – dodaje na wypadek, gdyby nie było to jasne.

_________________

Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 Cz7MEFY


Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 MevtoU0

Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Pią 18 Sie 2023, 23:13
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Choć musiała poczekać zaledwie kilka chwil, aby odpowiedź padła ze strony Orzecha - ten czas dłużył jej się niesłychanie. Każde uderzenie serca miarowo odbijało się głuchym dudnieniem w jej uszach, a ona nie wiedziała na czym zawiesić wzrok jakby miało jej to pomóc przezwyciężyć narastający niepokój, do czasu. Do czasu aż Orzech nie zapytał jej "a jak sądzisz?". Wówczas przeniosła na niego wzrok, nie wiedząc czy powinna mówić nadeszłą w jej głowie myśl na głos. Bo co jeżeli się myliła? Co, jeżeli choć wiedziała, że była na to nikła szansa, kocur jej odmówi? Nie chciała się skompromitować...A potem złocisto-orzechowy zdobył się na delikatne trącenie jej swym nosem w pysk i już w ogóle zastępczyni zrobiło się ciepło pod futrem, a kąciki mimowolnie uniosły się ku górze rozwiewając przy tym jej najmniejsze wątpliwości.
"Tak, oczywiście, że tak". Chociaż serce w dalszym ciągu biło jej niesłychanie szybko, tak jakby pragnęło wyrwać się z piersi rudo-białej to w tym momencie zostało to przyćmione przez...szczęście. Zaniemówiła. Nawet nie wiedziała co więcej powiedzieć, jedynie jej roziskrzony wzrok przeskakiwał z jednego złocistego oka na drugie, a coraz szerszy uśmiech oblewał jej pysk, kiedy ta wiadomość próbowała dotrzeć do jej świadomości. Skoro mogła teraz zrobić to bez kwestionowania czy powinna była, czy raczej powinna zaniechać swoich następnych działań, przytuliła się do przywódcy, wtapiając pyszczek w jego kryzę. Mogła się teraz w niej zatopić. — Nawet nie wiesz jak bardzo się w tym momencie cieszę! — wymruczała głównie w jego futro, bo od dawna pragnęła przylec do jego piersi i pozostać tak na długo, bez obawy, że zrobi się to niezręczne.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Czw 24 Sie 2023, 00:19
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Ta? Chyba wiem – mruczy ciepło, ocierając się bokiem mordki o głowę Słodkiej. Chociaż rozmowa potoczyła się dość szybko, zwłaszcza że jeszcze chwilę temu był okropnie zaspany, to Orzech nie ma wątpliwości i również cieszy się z takiego obrotu spraw. W końcu, można by rzec! Ten moment… cóż, ostatnie księżyce ich relacji do tego zmierzały, chociaż mogło się jeszcze wiele wydarzyć. Na szczęście najgorszą turbulencją po drodze była choroba Zastępczyni, a nie coś gorszego, typu kłótnia albo utrata uczuć jednej ze stron. – Tylko mi już nie łap chorób, dobra – mamrocze.

_________________

Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 Cz7MEFY


Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 MevtoU0

Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Wto 26 Wrz 2023, 23:14
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Uśmiech nie potrafił zejść z lica zastępczyni ani tym bardziej po jego słowach. Najpierw cicho zachichotała, a za chwilę ten chichot przeciągnął się w dłuższe mruczenie. W tym momencie nie potrzebowała już niczego więcej. Fakt jak szybko w tej rozmowie udało im się przejść do tego tematu i przeskoczyć tą niewidzialną barierę granicy między byciem przyjaciółmi a partnerstwem, jednoznacznie pokazywało, że to pytanie...było czystą formalnością, którą powinni załatwić już jakiś czas temu.
Nie zamierzam, ale za to wiedz, że zamierzam się do ciebie przeprowadzić. Tylko zniosę trochę więcej mchu. — mruknęła, wodząc nosem wzdłuż linii jego szczęki.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Sob 30 Wrz 2023, 14:26
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Przez chwilę milczy, a jego mordka wyraża lekkie zaskoczenie i pewne zafascynowanie kocicą czy jej słowami. To bardzo mu odpowiada, oczywiście, po prostu… trochę się tego nie spodziewał. Zaraz jednak liże kocicę po grzbiecie nosa i wydaje z siebie głośne mruczenie.
No, w końcu. Strasznie słabo tu się samemu śpi, nie powiem! Jest tu za dużo miejsca jak na jednego kota, wiesz. – W samej wnęce było przecież miejsca na dwa, trzy koty, które mogłyby tu swobodnie spać, a Niedźwiedzia Jama miała jeszcze więcej miejsca. Oczywiście musiał gdzie przyjmować interesantów i prowadzić rozmowy, ale… wciąż, nie był przyzwyczajony do sypiania całkowicie samemu. – Ale zaraz, jeszcze za mało ci tu mchu?

_________________

Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 Cz7MEFY


Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 MevtoU0

Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Nie 05 Lis 2023, 00:10
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Przymknęła ślepia reagując cichym mruczeniem i poruszeniem końcówki ogona na wykonany przez niego gest. Zaraz jednak rozchyla ponownie powieki ukazując pomarańcz swoich tęczówek, które przy kolejnych jego słowach zogniskowały się właśnie na jego pysku.
Domyślam się. Przynajmniej teraz już nie będziesz musiał się tym martwić. — rzekła muskając delikatnie nosem jego policzek, po czym dodała jeszcze, słysząc zaraz jego pytanie. — Lubię się w nim zakopać i nie chciałabym zagarnąć nieświadomie całego mchu dla siebie! Więc tak, zniosłabym jeszcze trochę. — dodała i jeżeli Orzech nie miał nic więcej do powiedzenia to po niedługim czasie wstała, pożegnała się z nim na ten moment i wyszła z jamy. Mimo wszystko nadal miała swoje obowiązki, jej partner również, a i chciała faktycznie trochę tego mchu znieść.

[zt?]

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Nie 11 Lut 2024, 16:58
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 960
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
_____

Akurat wróciła z patrolu i polowania, gdy Słodka Gwiazda poprosiła ją do swojego legowiska. Wierzbowy Puch w pierwszym odruchu była zaskoczona, a dopiero po chwili zrozumiała, że przecież jest zastępcą. Rozmowa z przywódczynią nie była więc niczym nadzwyczajnym - a jednak, Puch ogarnęło dziwne uczucie niezręczności. Nigdy tak naprawdę nie rozmawiała z kocicą na tyle długo by jakoś nakreślić ich relacje. Dla niej była mistrzynią Wieczornej Rosy, ale i partnerką czy zastępczynią jej wuja, Orzecha. Kimś, kogo szanowała, jako zastępcę, ale nie do końca wiedziała jak ma się przy niej teraz zachowywać. Mimo to zabrała ze stosu dwie myszy i ruszyła do Niedźwiedziej Jamy, wsuwając się do niej z lekko widocznym wahaniem. We wnętrzu legowiska wciąż unosił się zapach Orzecha i... Puch nie mogła pozbyć się wrażenia, że nie powinno ich tu być pod jego nieobecność. Co za irytujące myśli...
— Chciałaś ze mną porozmawiać — zaczęła, gdy odłożyła myszy przed łapy. — Przyniosłam coś do jedzenia, hm, skusisz się? — mogło zabrzmieć to dość niezręcznie, ale Puch chociaż spróbowała. Pewnie jeszcze przez jakiś czas będzie musiała się przestawiać, ale... Przynajmniej próbowała.

//Słodka!

_________________
Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 Lv9k4sG
Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 4C23qCS
Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Sro 14 Lut 2024, 17:47
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Dni bywały lepsze i gorsze, częściej te gorsze. Co jak co, może i Słodka otrzymała dziewięć żyć, a wraz z darami czuła nowe siły do działania i mniejszy smutek niżeli gdyby nie zobaczyła na Srebrnej Skórce, Orzecha... ale wciąż. Straciła partnera, ostatniego kota, który był naprawdę bliski jej sercu i...ten ból nadal w niej żył. Nadal myśli krążyły wokół wspólnych chwil i świadomości, że więcej ich już nie będzie. Nie przytuli się do niego, nie poogląda spadających gwiazd, czy pierwszego śniegu nowej Pory Nagich Drzew, nie uda się na wspólny spacer, nie zje wspólnie królika i koniec końców nie założy z nim rodziny, o której chciała z nim porozmawiać... nic. Wszystko to przepadło, a na niej spoczął obowiązek poprowadzenia klanu dalej, bo nie mógł wiecznie żyć przeszłością. Musiała pokazać, że jest gotowa i mimo straty na tyle silna, że z pomocą współklanowiczów udźwignie rangę, klan i na nowo przywróci im ich dawną świetność.
Przebywała w legowisku, ich...wspólnym legowisku, gdzie nadal dało się wyczuć jak gdyby obecność Orzecha. Jego zapach w dalszym ciągu był wyczuwalny. Podniosła się z leżącej pozycji do siadu i przywitała Wierzbowy Puch, krótkim pomrukiem i uśmiechem.
Owszem. — odparła zgodnie z prawdą, delikatnie przytakując głową i przymykając pomarańczowe ślepia. Zanim tego poranka udała się na polowanie, poprosiła by Wierzbowy Puch zajrzała do Niedźwiedziej Jamy, gdy pomiędzy zajęciami znajdzie dla niej chwilkę. — Właściwie to...dzisiaj jeszcze nic nie jadłam, więc z wielką chęcią się skuszę. Dziękuje. — przyznała i gdy liliowa podeszła do niej bliżej, zajęła miejsce obok niej i rozdzieliła piszczki, rudo-biała kocica rzekła cicho, z lekkim zawahaniem.
Jak się czujesz? Ogólnie i w nowej roli? Lepiej z zębem?

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Wto 02 Kwi 2024, 20:47
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 960
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Gdy Słodka Gwiazda zgodziła się na wspólny posiłek, Puch widocznie się rozluźniła. Nawet nie wiedziała kiedy napięła mięśnie barków, ale... To nie miało większego znaczenia. Skinęła przywódczyni łbem i przysiadła się obok niej, masywną łapą przysuwając bliżej przyniesione piszczki. Skinęła łbem w geście niemego "smacznego", a kiedy ruda zadała pierwsze pytania, Puch widocznie się skrzywiała. Tylko ciężko było określić na co konkretnie. Na pytanie o samopoczucie, rangę czy ząb? Sama nie wiedziała, bo zanim zdążyła się namyślić, zareagowała automatycznie. Najwyraźniej odpowiedzi na wszystko nie były dla niej najprzyjemniejsze, ale... Westchnęła, a jej pysk nieco złagodniał. Słodka Gwiazda nie zrobiła nic, przez co miałaby się na niej w jakiś sposób wyżywać. Nie ona zabiła Orzecha, tylko ryś. To nie było jej winą, że w Klanie Wichru było mało wojowników, a Wierzbowy Puch brała na siebie każdą pierdołę. Tak samo to nie ona sprawiła, że potknęła się i ukruszyła sobie ząb.
— Jest... stabilnie — odpowiedziała po dłuższej chwili namysłu, wbijając wzrok w mysz, na której położyła lewą łapę, przygotowując się do jedzenia. — I w kwestii, no wiesz, śmierci Orzecha, jak i na nowej randze. Powoli się przyzwyczajam, że jest inaczej. Co do zęba, boli jak lisia mać, ale dzięki ziołom od Rosy jest to do zniesienia — na sam koniec uśmiechnęła się nieznacznie, trochę sztywno, ale szczerze. Jakoś średnio mogła się zmusić do szerszego grymasu; tym razem głównie przez ząb. Chłodne powietrze dalej go drażniło, a w legowisku było, cóż, zimno.
— A ty? Jak się trzymasz? — odbiła pytanie, na razie rezygnując z posiłku.

_________________
Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 Lv9k4sG
Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 4C23qCS
Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Sob 13 Kwi 2024, 11:11
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Widoczne na licu skrzywienie liliowej, sprawiło, że wąsy Słodkiej Gwiazdy drgnęły niespodziewanie, a pierwsza myśl, która zatruła jej umysł, była obawa, że zrobiła coś nie tak. Zniosła wzrok z Wierzbowego Puchu, nie chcąc dłużej zawieszać spojrzenia na jej licu i w ciszy, by zabić nieswoje uczucie, zajęła się zjadaniem piszczki. Do czasu, do czasu aż zastępczyni nie westchnęła cicho. Wówczas podniosła wzrok, strzygąc uchem, a złagodzenie na pysku przyjęła z natychmiastową ulgą i cięższym wypuszczeniem powietrza przez nos. Jest...stabilnie. W skupieniu przysłuchiwała się słowom kocicy odbijanych echem od ścian Niedźwiedziej Jamy. Nie przerywała jej, a jedynie od czasu do czasu potakiwała głową, by przy wspomnieniu o zębie delikatnie unieść kąciki w odwzajemnionym uśmiechu.
Mam nadzieję, że prędko poczujesz się lepiej. — odpowiedziała nawiązując głównie do doskwierającego kocicy zęba. Skoro zioło Wieczornej Rosy pomagały, oznaczało to, że powoli ukruszenie leczyło się, choć z pewnością minie jeszcze trochę czasu, zanim całkowicie ból i nadwrażliwość ustanie. A do tego czasu...Puch musiała cierpieć, niestety. Gdy zaś piłeczka została odbita, Słodka uniosła głowę znad posiłku, decydując się nie brać kolejnego kęsu, który zamierzała wziąć. Zawiesiła wzrok na łapach, gryząc wnętrze policzka, które nieprzyjemnie zabolało, gdy metaliczny posmak rozlał się po jej języku.
Brakuje mi go. — z trudem wyrzuciła z siebie, wraz z ciężkim odetchnięciem. Nie zamierzała kłamać, że było idealnie, bo nie miałoby to sensu patrząc na samo jej...zachowanie. Orzech był nie tylko jej przywódcą, ale i partnerem, bliskim jej sercu kocurem, którego nagle Gwiezdny Klan zabrał do siebie. Jak inaczej mogłaby się czuć, gdy wchodziła do Niedźwiedziej Jamy z wiedzą, że złocistoorzechowego tu nie ma? Gdy spokojne noce zmieniły się w koszmary? — Ale...jakoś się trzymam. Muszę...prawda? Dla...dla nich wszystkich, ciebie, jego. — dodała i chociaż próbowała gorzko uśmiechnąć się, prędzej wyszedł jej wykrzywiony grymas.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Wto 16 Kwi 2024, 19:53
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 960
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Puch w ciszy oczekiwała na odpowiedź Słodkiej Gwiazdy, a coś nie pozwalało jej tknąć przyniesionego posiłku. Nie wiedziała, czy było to spowodowane mimowolnym dystansem przez uciążliwy ząb czy raczej przez poruszony temat. Im dłużej nad tym myślała, tym bardziej czuła, że utrata apetytu wiążę się ze śmiercią wuja. Czuła mniejszą bezsilność i złość niż przy stracie Żubra, ale była równie otępiała. W końcu nie była już kociakiem, ale ból żałoby postał mniej więcej ten sam. Po prostu wiedziała jak się z nim obchodzić i na co sobie nie pozwalać. W tym przypadku... nie było nawet nikogo na kim mogłaby się wyżyć. Ba, nie chciała tego robić. Mruknęła cicho w odpowiedzi na problemy z zębem, bardziej skupiając się na dalszej wypowiedzi przywódczyni. Słyszała i widziała ból jaki towarzyszył kocicy przy wspominaniu Orzecha. Powiedzenie, że ją rozumie było jedynie pustymi słowami, bo jakkolwiek Puch chciała w to wierzyć, to nie miała jak zrozumieć bólu rudej kocicy. Owszem, ona straciła członka rodziny, ale przywódczyni musiała uporać się z równie silną, jak nie silniejszą, żałobą. Czy Puch tego chciała czy nie, Słodka znała Orzecha dłużej niż ona.
— Masz prawo do żałoby, Słodka Gwiazdo — mruknęła w końcu ze wzrokiem wbitym w piszczkę między swoimi łapami. — Oczywiście, potrzebujemy cię w pełni sił. Klan Wichru od dłuższego czasu zmaga się z... problemami, a śmierć Orzecha jest dodatkowym cierniem w łapie, ale klan zrozumie, jeżeli potrzebujesz jeszcze czasu — mówiła spokojnie, chociaż Słodka Łapa mogła wyłapać nieco... sztywności w jej głosie. Puch nie była najlepsza w pocieszaniu i nie bardzo wiedziała co powinna, a czego nie, mówić. Jednak w tym momencie te słowa brzmiały dla niej najlepiej.
— Więc to raczej ja powinnam być silna dla ciebie. Jego śmierć mną wstrząsnęła, fakt, ale dość szybko wróciłam do stanu sprzed jego pogrzebu. Może nigdy nie byłyśmy przesadnie blisko, ale teraz jako twoja zastępczyni, chce abyś mogła na mnie polegać.

_________________
Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 Lv9k4sG
Miękki Mech (legowisko przywódcy) - Page 6 4C23qCS
Re: Miękki Mech (legowisko przywódcy)
Sponsored content

Skocz do: