INFORMACJE PODSTAWOWE


Zapraszamy do rezerwacji miejsc w miocie postaci NPC w Klanie Rzeki!

Rodzicami zostali Przepiórcza Łapa i Gwóźdź. Mają 5 kociąt.


MATKA

PRZEPIÓRCZA ŁAPA

Wiek na koniec grudnia: 44 księżyce

Wygląd:

Średniego wzrostu, dość krągła, ale umięśniona kotka. Ma krótkie i miękkie czarno-srebrno szylkretowe futro o tygrysim pręgowaniu, w dużej mierze pokryte bielą. Biel pokrywa szyję i całe przednie łapy, gdzie dalej ciągnie się przez brzuch aż do tylnych łap, zahaczając o spód ogona. Znajduje się także na grzbiecie pod postacią dużej plamy. Na środku niej znajdują się dwie, srebrzystorude plamy, pokryte rudymi pręgami. Srebrzystorudy kolor pokrywa także większą obu boków, tworząc trzy większe plamy rozdzielone bielą po prawej stronie i jedną większą oraz parę mniejszych po lewej. Szarosrebrzyste plamy, pokryte zaś czarnymi pręgami, w niewielkiej ilości znajdują się po prawej stronie i na ogonie, a na lewym boku tworząc większe fragmenty, przylegając do srebrzystorudego. Pysk pokrywa w większej ilości srebrzystorudy, zaś szarosrebrzysty znajduje się bardziej na czole i przy oklapniętych uszach. Oczy okrągłe; jasnozielone. Długa blizna po kurzym pazurze przechodzi pod jej lewym okiem i kończy się po środku szczęki. Ma kilka drobnych blizn rozsianych na całym ciele. Umaszczenie: czarny szylkret srebrny pręgowany tygrysio z bielą na ponad połowę ciała Autor zdjęcia: @hello_luna_rose/

Charakter:
Pewna siebie, jednak trochę zarozumiała. Pomimo nieposiadania Rzecznej krwi traktuje wszystkich z klanu jak swoją bliska rodzinę, przez co w pierwszym obeznaniu stara się być dla wszystkich miła. Jest bardzo opiekuńcza i lojalna dla najbliższych jej kotów, jednak gdy ktoś zalezie jej za skórę nie będzie kryła urazy, i to przez długie księżyce. Do tego nie przepada, gdy coś idzie nie po jej myśli. Lubi plotkować o wszystkich i wszystkim oraz wtrącać się w nieswoje sprawy.

Historia:
Córka samotników Maćka i Dym. Ponieważ jej matka nie przeżyła porodu, Maciek postanowił przekazać ich kocięta pod opiekę Klanu Rzeki, gdzie zostały one wychowane głównie przez Suchy Nos i Czarnostopego. Kotka spędziła jakiś czas poza klanem.
Przepiórcza Łapa została umieszczona w grupie postaci NPC przez gracza, który ją stworzył. Zobacz profil.


OJCIEC

GWÓŹDŹ

Wiek na koniec grudnia: 51 księżyców

Wygląd:

Wysoki, krótkowłosy kocur o smukłej sylwetce. Jego futro jest smoliście czarne, ale oblane dodatkowo bielą, która pokrywa jego pysk i mordkę, sięgając na środku aż do czoła; biel tę przerywa jedynie czerń na żuchwie. Poza tym białą ma szyję i klatkę piersiową, a także palce wszystkich łap. Jego oczy są żółte, a przez prawe oko i prawą stronę jego pyska przechodzi długa blizna. Umaszczenie: czarny z bielą na ok. 1/4 ciała Autor zdjęcia: @goosepicklefire

Charakter:
Swobodny ekstrawertyk, kot typu do rany przyłóż, który chętnie pomaga wszystkim wokół. Jest łagodny, ale ma to swoje granice; nie toleruje on bowiem nieuzasadnionej przemocy, jakichkolwiek ekstremalnych poglądów czy ogólnie działania na szkodę innych, a także niesprawiedliwości. Niestety ciężko sobie radzi z odrzuceniem czy poczuciem, że jest niewystarczający, więc w takich momentach wycofuje się i zamyka przed innymi. W końcu jeżeli on kogoś porzuci pierwszy, to sam nie doświadczy porzucenia z drugiej strony.

Historia:
Urodził się na dalekich ziemiach, ale osiadł na kilkanaście księżyców w Gniazdach Dwunogów, gdzie zaprzyjaźnił się z Dimą, a później poznał Przepiórczą Łapę. Odszedł ze wsi bez słowa pewnego dnia.


HISTORIA PARY I MIOTU

Po powrocie do Klanu Rzeki, Przepiórcza Łapa zaczęła odczuwać znudzenie, a może raczej zawód. Szybko straciła siostrę i mistrzynię, Śpiewającego Raniuszka, następnie kolejnego mistrza, jakim był Płotkowy Potok, by finalnie trafić w łapy Sowiego Zmierzchu, brata. Rotacja sprawiła, że na przestrzeni księżyców ta chętna do pracy i zdeterminowana kotka zaczęła... wątpić. Śmierć Krzywej Gwiazdy, a raczej Krzywowąsego i awans brata, również odcisnęły na niej swojego rodzaju piętno. Klan Rzeki się zmieniał, a Przepiórcza Łapa zdawała się wciąż stać w miejscu.
Początkowo coraz rzadziej chodziła na treningi, chociaż było to dość ciężkie, gdy szkoliła się pod okiem brata i Zastępcy. Jej chęci co do szkolenia zaczęły stopniowo wyparowywać, a wraz z nimi jej frekwencja na Małych Grzbietach. Następnie wybywała z obozu na coraz to dłuższe i dalsze wędrówki. Dzień, dwa... czasem nawet i kilka wschodów słońca mijało, nim Przepiórcza Łapa była ponownie widziana w obozie. Nikomu nie mówiła, po co i gdzie wychodzi. Przez długi czas sama nie widziała w tym większego sensu, ale czuła, że przebywanie w klanie i obozie ją dusiło i czuła się z tego powodu zwyczajnie źle. Jednak później jej wypady nabrały zupełnie innego znaczenia.
Wszystko zaczęło się, gdy Przepiórcza Łapa po raz pierwszy postawiła łapę w Gniazdach Dwunogów. Była nieco zagubiona i przytłoczona nowym otoczeniem, ale postanowiła nie marnować praktycznie połowy dnia marszu i zaczęła zwiedzać nowy teren. Niefortunnie postawiła łapę nie na tej kępce trawy co powinna, czym sprowokowała mieszkającego nieopodal samotnika, który bez zająknięcia rzucił się na nią z pazurami w obronie swojego rewiru. Na nic się zdały mizerne próby wyjaśnienia pomyłki ze strony terminatorki i dopiero pojawienie się drugiego samotnika, a raczej jego interwencja i przepędzenie napastnika, uratowały poobijaną terminatorkę. Nim zdążył się przywitać czy przedstawić, Przepiórcza Łapa zaserwowała mu siarczysty policzek i rzuciła się do ucieczki. Dopiero w połowie Złotych Piasków zorientowała się, że był to kiepski sposób na wyrażenie wdzięczności. Gdyby nie kocur te parę zadrapań na policzku i boku mogło przerodzić się w coś gorszego. Do Gniazd Dwunogów wróciła po księżycu od felernego zdarzenia, które utrzymało ją w obozie na dłużej. Za punkt honoru postawiła sobie znalezienie kocura i podziękowanie mu za pomoc, chociaż przyszło jej to z wielkim trudem.
Znalezienie go okazało się trudniejsze niż sądziła, jednak po którejś z kolei rozmowie z napotkanym pieszczochem została skierowana do kościoła znajdującego się w centrum wsi. Tam też udało jej się zaczepić poszukiwanego kocura, a był nim wysoki i krótkowłosy, czarno-biały kocur o charakterystycznej bliźnie przechodzącej przez pysk. Przywitał ją z nieco zaskoczonym, ale przyjaznym uśmiechem i nawet zaproponował podzielenie się upolowanym gołębiem, co Przepiórka zbyła. Przyszła tylko w jednym celu, ale... okazało się, że kocur był na tyle charyzmatyczny, iż dopiął swego i namówił kotkę na posiłek. Wtedy też przedstawił się jej jako Gwóźdź, a cała reszta potoczyła się naprawdę naturalnie. Przepiórcza Łapa zaczęła coraz częściej odwiedzać Gwoździa, początkowo wypierając fakt, że zwyczajnie jego swobodna i łagodna natura ją zauroczyła. Spotykali się praktycznie wszędzie; czy to na terenach Gniazd czy Ziemiach Niczyich. Gwóźdź zaczął zabierać Przepiórkę na wycieczki, pokazując jej coraz to nowsze i ciekawsze miejsca w obrębie Międzyrzecza i Gniazd Dwunogów, a ich relacja dość szybko przekształciła się w coś więcej. Pierwszy zdradził się Gwóźdź, otwarcie proponując kotce partnerstwo. Chciał, żeby została wraz z nim we wsi lub by odeszli i u jego boku poszukała nowego domu. W pierwszej chwili Przepiórka chciała się zgodzić - w końcu była zakochana i pewna, że Gwóźdź jak najbardziej odwzajemnia jej uczucia, jednak... coś dalej trzymało ją w Klanie Rzeki. Kocur zdawał się to akceptować, dlatego przystał na to by wciąż wracała do doliny, chociaż gdzieś głęboko czuł się z tym źle. W końcu mimo wszystko znali się dość krótko i mimo intensywności ich związku, cóż, Gwóźdź czuł, że wciąż był na drugim miejscu, a to go frustrowało.
Przepiórcza Łapa dość szybko zorientowała się, że spodziewa się kociąt. Nie potrzebowała do tego wizyty u niedoświadczonej Jałowcowej Łapy, której i tak średnio ufała, aby to stwierdzić. To okazało się bodźcem, którego potrzebowała do podjęcia decyzji. Teraz była gotowa by odejść z Gwoździem - w końcu spodziewali się kociąt, prawda?
Jednak gdy wybrała się do Gniazd by podzielić się z partnerem tą wspaniałą nowiną, kocura już nie było. Odszedł. Dowiedziała się o tym od innego kota zamieszkującego kościół, co wywołało u niej złość i żal. Wróciła do obozu, nie mając pojęcia jak ma się z tym czuć. Jednocześnie miała ochotę płakać nad zniknięciem partnera, ale i nad własną głupotą. Nawet się nie zorientowała, jak dużo w sobie zmieniła dla jednego, głupiego samotnika. To otworzyło jej oczy i dopiero wtedy zdecydowała się podzielić tym wszystkim z Sowim Zmierzchem, który namówił ją do pozostania w klanie i zaproponował pomoc przy kociakach, jednak Przepiórcza Łapa odmówiła. Jej duma okazała się teraz silniejsza niż przedtem. Przepiórcza Łapa postanowiła, że wychowa te kocięta samodzielnie i dołoży wszelkich starań by nigdy nie dały się omotać tak jak ona, a raczej, że nigdy nie zwątpią w swoją przynależność do grupy i własną wartość jako kota.
Przepiórcza Łapa jako matka jest dość wymagająca i surowa, jednakże stara się jak najlepiej wychować swoje kocięta. Na pewno jest nieco zagubiona i nie do końca wie jak powinna zachowywać się jako matka, jednakże za cel postawiła sobie wychowanie silnych i samodzielnych kociąt. Nie chce by jakiekolwiek przyniosło jej wstyd; przekazuje też klanowe wartości, chociaż nie są one dla niej priorytetem, ale ma poczucie, że tak wypada, tym bardziej że jej pozaklanowy partner okazał się o wiele mniej trwały, niż Klan Rzeki. Dodatkowo nie ukrywa ani przed kociętami, ani resztą klanu, kto jest ojcem jej kociąt, ale wypowiada się o nim niechętnie, czasami z pogardą.



INFORMACJE NA TEMAT KOCIĄT

W momencie pojawienia się miotu kocięta mają 1 księżyc, zaczynają wychodzić z kociarni, poznawać obóz i koty i uczyć się o otaczającym je świecie. Na koniec grudnia kocięta będą w wieku 3 księżyców.

Zgodnie z zasadami genetyki kocię może mieć jedno z wymienionych umaszczeń:
• czarny jednolity, czarny dymny, czarny pręgowany (bury), czarny srebrny pręgowany, czarny srebrny szynszylowy/cieniowany;
• niebieski jednolity, niebieski dymny, niebieski pręgowany, niebieski srebrny pręgowany, niebieski srebrny szynszylowy/cieniowany;
• rudy, rudy dymny, rudy srebrny pręgowany, rudy srebrny szynszylowy/cieniowany;
• kremowy, kremowy dymny, kremowy srebrny pręgowany, kremowy srebrny szynszylowy/cieniowany;
• czarny szylkret jednolity, czarny szylkret dymny, czarny szylkret pręgowany, czarny szylkret srebrny pręgowany, czarny szylkret srebrny szynszylowy/cieniowany;
• niebieski szylkret jednolity, niebieski szylkret dymny, niebieski szylkret pręgowany, niebieski szylkret srebrny pręgowany, niebieski szylkret srebrny szynszylowy/cieniowany;
• koty pręgowane mogą mieć jeden z następujących wzorów pręgowania: klasyczne, tygrysie, cętkowane;
• dodatkowo kocięta muszą mieć białe znaczenia pokrywające pomiędzy 1 a 100% powierzchni ich ciała lub być całe białe.

Przykłady tych umaszczeń można znaleźć w ALBUMIE KOCICH UMASZCZEŃ.

Kocięta mogą być krótkowłose lub długowłose.

Dodatkowo dowolna ilość kociąt w tym miocie może mieć oklapnięte uszy (w rzeczywistości charakterystyczne dla rasy szkocki fold). Wszystkie kocięta rodzą się z prostymi, normalnymi uszami, ale u kotów z tą mutacją w wieku ok. księżyca końcówki uszu zaczynają opadać. Powstające zagięcie kształtuje się w pełni w wieku około 3 księżyców.


WYTYCZNE DO PISANIA KARTY POSTACI

Po zarezerwowaniu miejsca w miocie (należy napisać w tym temacie wiadomość) każdy chętny ma tydzień na napisanie Karty Postaci. Należy w tym celu wypełnić FORMULARZ KARTY POSTACI. Dodatkowo pamiętaj o umieszczeniu linku do gotowej Karty Postaci w profilu i uzupełnieniu wszystkich pół profilu dotyczących swojej postaci.

W historii postaci należy zawrzeć:
• informację o narodzinach w Klanie Rzeki,
• imiona rodziców: Przepiórcza Łapa i Gwóźdź,
• ilość kociąt w miocie (5)/ilość rodzeństwa (4) i imiona zaakceptowanych już postaci z rodzeństwa.

Polecamy zapoznanie się z PORADNIKIEM DLA POCZĄTKUJĄCYCH i PORADNIKIEM TWORZENIA POSTACI.


LISTA CHĘTNYCH
• Piołun - KP zaakceptowana
• Księżyc - KP zaakceptowana
• Bluszcz - KP zaakceptowana
• Perła - KP zaakceptowana
• Bławatek - KP zaakceptowana

Kolejność zgłoszeń nie wyznacza kolejności narodzin kociąt! Jeżeli w ogóle chcecie ją określać, co nie jest obowiązkowe, cały miot musi się dogadać i każdy musi się zgodzić na określoną kolejność.


ZAPRASZAMY DO REZERWACJI MIEJSCA I GRY

W przypadku jakichkolwiek pytań można pisać tutaj, na serwerze Discorda, bezpośrednio do członków ADMINISTRACJI lub w temacie PYTANIA I PROPOZYCJE