IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Gniazdo
Sucha Ściółka
Pią 26 Sie 2022, 17:58
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2006
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Jak to na norę w środku lasu przystało, do Gniazda od czasu do czasu wpadają pojedyncze gałązki, suche liście i inne elementy leśnej ściółki. O ile część jest czyszczona i wynoszona, żeby w kociarni nie panował zbyt wielki bałagan, pozostała część takich liści i patyków zostaje w głębi Głównego Korytarza, gdzie może służyć kociętom jako rekwizyt przy zabawach.

Re: Sucha Ściółka
Czw 18 Lip 2024, 16:45
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 65 [VIII]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro, Wrona [KG]
Liczba postów : 333
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Och. Widocznie kotce zrobiło się niesamowicie głupio, że tak oblała go wodą! Naprawdę nie miał nic przeciwko, każdemu mogło się zdarzyć przypadkiem coś zrobić, ale najważniejsze było po prostu to, że przeprosiła. Od razu. I widać było, że czuje skruchę, że naprawdę nie chciała, że jest jej głupio. Znaczy, nie było to nic pozytywnego, ale przynajmniej widać było, że nie zrobiła tego celowo, o!
- Na pewno! Jak mówiłem... i tak byłem mokry, trochę więcej... wody, nie zaszkodzi - zapewnił, kiwając głową. - Zresztą, takie... poskakanie w kałużach to całkiem sporo frajdy, co...? - zagaił, podchodząc do jednej z kałuż i... po prostu uderzając w nią przednimi łapami. Delikatnie, nie tak, by oblać wszystko dookoła, a po prostu ochlapać sobie przednie łapy jeszcze bardziej, a co.
Re: Sucha Ściółka
Pon 22 Lip 2024, 17:31
Biała Łapa
Biała Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 8 .vii
Matka : Śliwkowa Pestka
Ojciec : Astrowa Łapa, Lwia Łapa
Mistrz : Truskawkowy Świt
Wygląd : Kreska jest chuderlawą kotką, która upodabnia się do Śliwki kiedy było w jej wieku. Posiada ona krótkie futerko, które jest prawie całkowicie biała, poza mostkiem nosa, końcówki uszu, oraz ogonek, które posiadają czarną barwę i powoli rozjaśnia się aż do śnieżno-białej barwy reszty futra. Kreska na dodatek, posiada prawie całą białą lewą przednią łapę poza dwoma łatami na wysokości nadgarstka, jedną od wewnętrznej strony łapy a druga od zewnętrznej, gdzie prześwituje rozjaśniająca się czerń, na przedniej prawej posiada białe palce i kreskę, która zaczyna się od wewnętrznej strony łapy aż do łokcia, na tylnych łapach posiada biały nalot na palcach i aż do stawu skocznego, na pyszczku odwzorowując jej wargi, po prawej stronie sięgająca aż pod oko a z lewej, sięgająca do samego czoła. Oczy, jak co, posiada szaro-niebieskie, nie wybarwione, a w przyszłości nabiorą błękitny kolor.
Multikonta : Poranna Łapa[KG], Orzech[KW] | Żwir [PWŁ]
Liczba postów : 74
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2176-kreska#60641
Na potwierdzenie ze strony rudego wojownika, że na pewno nic się nie stało, zgarbiona córka dwójki samotników i Śliwki nieco się odprężyła, choć dalej było jej głupio, że nie była na tyle uważna, co powinna. Na jego słowa lekko przechyliła główkę, po czym otworzyła zaskoczona oczy, gdy ten podszedł do kałuży i pochlapał. Z zaskoczenia, wszelki stres i wstyd opuściły kotkę, która to podeszła do tej samej kałuży co Trzcinowy Brzeg i postawiła łapę nad wodą.
N-no ja to właściwie... Właściwie to skakałam z brzegu na brze, tak aby nie wpaść do kałuży — wytłumaczyła mu, po czym ugięła łapy i za pomocą tylnych wbiła się w powietrze, tym razem wylądowała dobrze. Poczuła, jak jedna z łap się lekko poślizgnęła do przodu, ale nic więcej się nie stało. — Ty-tylko wcześniej mi jakoś nie wyszło, bo tamta kałuża była większa — wytłumaczyła mu, wskazując ruchem głowy, o którą jej chodziło.

_________________
half love, half regret
dressing up for polaroids
socialize, romanticize the life





Re: Sucha Ściółka
Pią 26 Lip 2024, 16:10
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 65 [VIII]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro, Wrona [KG]
Liczba postów : 333
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
- Och? - zagadnął, bo myślał, że kotka po prostu skacze od jednej kałuży do drugiej, przy okazji rozpryskując wodę na boki, biorąc pod uwagę, jak mocno go ochlapała, ale to wyjaśnienie też miało sens. Szczególnie, że gdy spojrzał na kałużę, która była winowajcą jego wyglądu, to faktycznie zauważył, że była całkiem spora i ciężka do przeskoczenia, szczególnie bez większego przygotowania i w takim błocie, gdzie można było choćby się poślizgnąć zaraz przed kałużą, wykonać nie do końca udany skok i spaść w sam jej środek. Co być może się właśnie stało, bo przecież nie patrzył, jak Kreska skacze, tylko po prostu poczuł na sobie krople wody, a potem zobaczył przed sobą przepraszającego kociaka.
- To też całkiem fajne zajęcie, wiesz... przy okazji trochę trenujesz zwinność i... sprawność na przyszłość - miauknął. - Ale nadal uważam, że... takie wpadnięcie do kałuży to sporo więcej frajdy... szczególnie, jak jest ciepło, wręcz gorąco - odważył się na swoją własną opinię. - To co... próbujesz jeszcze raz? - zagaił. Może tym razem wyjdzie jej lepiej? A nawet jeśli nie, to przecież nic się nie stanie, oboje i tak byli już trochę mokrzy!
Re: Sucha Ściółka
Sro 31 Lip 2024, 12:09
Biała Łapa
Biała Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 8 .vii
Matka : Śliwkowa Pestka
Ojciec : Astrowa Łapa, Lwia Łapa
Mistrz : Truskawkowy Świt
Wygląd : Kreska jest chuderlawą kotką, która upodabnia się do Śliwki kiedy było w jej wieku. Posiada ona krótkie futerko, które jest prawie całkowicie biała, poza mostkiem nosa, końcówki uszu, oraz ogonek, które posiadają czarną barwę i powoli rozjaśnia się aż do śnieżno-białej barwy reszty futra. Kreska na dodatek, posiada prawie całą białą lewą przednią łapę poza dwoma łatami na wysokości nadgarstka, jedną od wewnętrznej strony łapy a druga od zewnętrznej, gdzie prześwituje rozjaśniająca się czerń, na przedniej prawej posiada białe palce i kreskę, która zaczyna się od wewnętrznej strony łapy aż do łokcia, na tylnych łapach posiada biały nalot na palcach i aż do stawu skocznego, na pyszczku odwzorowując jej wargi, po prawej stronie sięgająca aż pod oko a z lewej, sięgająca do samego czoła. Oczy, jak co, posiada szaro-niebieskie, nie wybarwione, a w przyszłości nabiorą błękitny kolor.
Multikonta : Poranna Łapa[KG], Orzech[KW] | Żwir [PWŁ]
Liczba postów : 74
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2176-kreska#60641
Reakcja Trzcinowego Brzegu nieco zaskoczyła Kreskę, bo, cóż, nie myślała o tym, aby skakać w kałużę i specjalnie pluskać dookoła. Czego się nie spodziewała, to jego pochwały na jej sposób bawienia się, na które uśmiechnęła się delikatnie, zaskoczona. Kiwnęła lekko główką, choć wcale o tym nie myślała, ale skoro przyjemne pożyteczne, to nie narzekała. Poruszyła lekko ogonkiem na pytanie, czy chciała spróbować ponownie szczęścia z tą wielką kałużą, na co lekko przechyliła głowę, niepewna.
N-no... Nie wiem, może... Możesz ty spróbować? Nie wiem, czy ona przypadkiem nie jest za duża jak dla mnie — mruknęła niepewnie, poruszając łapą po ziemi. Może... Może jak zobaczy podejście wojownika, to będzie się pewniej czuła.

_________________
half love, half regret
dressing up for polaroids
socialize, romanticize the life





Re: Sucha Ściółka
Sro 31 Lip 2024, 20:42
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 65 [VIII]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro, Wrona [KG]
Liczba postów : 333
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Nigdy nie miał nic przeciwko zabawom kociąt. Większość z nich, mimo wszystko, była bardzo rozwijająca, a takie skakanie przez kałuże na pewno rozwijało umiejętności skakania przez przeszkody. Kto wie, kiedy taka umiejętność się młodej przyda? Może dzięki temu będzie w przyszłości bardziej zwinna i łatwiej będzie jej unikać ciosów przeciwnika, choć nikomu nie życzył, by miał takie rzeczy sprawdzać w praktyce, zdecydowanie.
Co go zdziwiło zaś, to propozycja kotki, żeby najpierw sam spróbował. Och? Niepewnie zerknął na kałużę. Obawiał się, że potężnie się ośmieszy, jeśli będzie próbował skakać, poślizgnie się na błocie, upadnie na bok, albo skręci sobie którąś z łap (każda opcja była równie prawdopodobna, szczególnie w jego przypadku). Szanse na to, że mu się to uda, a młoda nie umrze ze śmiechu były zaś dużo niższe, z jego szczęściem albo, lepiej powiedzieć, pechem.
Ale po krótkiej chwili zdecydował się spróbować. A co, czasami powinien zacząć korzystać z życia, a nie tylko przez nie przesmyknąć, prawda? Też miał prawo do zabawy.
- W porządku, ale się nie śmiej, jak coś! Lubię mieć... wyjątkowego pecha - mruknął, ustawiając się kawałek od kałuży. - Jak zobaczysz, że upadam, to... nie wiem, odwróć wzrok...? - dodał, a następnie, po potężnym wdechu i wydechu, oraz odliczeniu w myślach do trzech parę razy... wziął rozbieg i... skoczył. I choć faktycznie się na koniec poślizgnął i wylądował na tyłku, to mimo wszystko kałużę udało mu się tym susem przeskoczyć. I choć był trochę od błota uwalony, to... no, udało się? Chyba?
Re: Sucha Ściółka
Sponsored content

Skocz do: