IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Tereny Klanu Wichru
Re: Rysi Gąszcz
Pon 18 Sty 2021, 23:11
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Orzeszek świetnie się bawił, lecąc w stronę kotki, która zdawała się pochłonięta swoimi sprawami, i można śmiało powiedzieć, że jego niewielki rozumek w ogóle nie przejmował się ewentualnymi konsekwencjami. Zaatakowany w ten sposób kot mógł zareagować na wiele różnych reakcji – mógł chociażby pomyśleć, że jest właśnie napadany przez straszliwego drapieżnika i odwdzięczyć się lepą na pysk. Na szczęście dla Orzechowej Łapy, Słodka Łapa nie zareagowała w ten sposób – dla nieszczęście dla niej, prawie jej serce wyskoczyło z piersi, tak się przeraziła. Złoty kocurek sturlał się z kotki, stanął, otrzepał się i posłał jej czarujący uśmiech numer cztery.
No hej! To ja właśnie – odpowiedział beztrosko, zupełnie jakby właśnie nie nastraszył okropnie swojej koleżanki z kociarni (no, i z Zielonych Zarośli też, ale jednak byli w tym samym wieku i bardziej ją kojarzył z kociarni). – No słuchaj, jakby to był drapieżnik, to nie wiem, w jakim stanie byś teraz była, wiesz! – stwierdził, być może nieco złośliwie, ale jednak wciąż żartobliwie. – Co tam ciekawego robiłaś?

_________________

Rysi Gąszcz - Page 3 Cz7MEFY


Rysi Gąszcz - Page 3 MevtoU0

Re: Rysi Gąszcz
Czw 21 Sty 2021, 11:38
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Pewnie w bardzo złym. — wymamrotała pod nosem, wzdychając przy tym cichutko z ulgi. Następnie tak jak syn Niedźwiedziej Gwiazdy powstała na równe łapy, otrzepując się z osadu, który zaległ na jej futerku po bliskim spotkaniu z ziemią. Wszystkiego oczywiście nie była w stanie się pozbyć, więc już wiedziała co będzie na nią czekać, jak tylko wróci do obozu. Porządne czyszczenie! Ciekawe ile jej zajmie doprowadzenie się do poprzedniego stanu. Całe szczęście nie należała do tej grupy kotów, które wściekały się, gdy delikatnie się przybrudziły, albo gdy ziarenka piasku lub grudki ziemi znajdowały między palcami! Jasne nie było to przyjemne, jednak hej! Nikt nie powiedział, że aby zostać prawdziwym, dobrym wojownikiem się nie ubrudzisz. Jeżeli już miało się z tym problem to co dopiero, gdy taki ktoś wpadnie w błoto podczas polowania! Trzepnęła delikatnie uchem, gdy kocurek począł mówić dalej. Na jej pyszczku pojawił się również w tym samym momencie promienny uśmiech, jakby to, co przed chwilą się stało, nigdy się nie wydarzyło, a ona wcale nie najadła się potężnie strachu!
Ćwiczyłam pozycję łowiecką i podchodzenie do zwierzyny na szyszce, dopóki ktoś mnie nie zaskoczył! — mruknęła, a na jej mordce na kilka uderzeń serca wykwitł zadziorny uśmieszek. Z jej pomarańczowych ocząt Orzechowa Łapa mógł również odczytać jedną wiadomość. "Kiedyś się zrewanżuje za to!", a na koniec zachichotała zasłaniając pyszczek białą łapką. — ...tylko że ta szyszka sturlała mi się! I wpadła prosto do, o tamtej dziupli no i zastanawiałam się, czy jest ona może legowiskiem jakiejś zwierzyny. — dodała na koniec, wskazując puchatym ogonem oraz głową dziurę w drzewie niedaleko nich. — A ty, Orzechowa Łapo? Co tutaj ciekawego porabiasz? O-oczywiście oprócz straszenia mnie, hah. Miałeś jakiś konkretny cel? — zapytała na koniec wracając do niego wzrokiem, przy okazji na nowo pozwalając rozpłynąć się szerokiemu i ciepłemu uśmiechowi na licu.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Rysi Gąszcz
Czw 21 Sty 2021, 19:40
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
No widzisz! Całe szczęście, że to byłem ja – stwierdził z szerokim uśmiechem, a jego uniesiony w górę ogon poruszył się lekko na boki. Dla odmiany był faktycznie świadomy i traktował to całkiem poważnie, że Słodka Łapa mogła natrafić na drapieżnika, ale nie mógł się powstrzymać od robienia sobie żarcików wokół tej kwestii. Nie żeby chciał specjalnie dokuczyć koleżance, raczej to było ot tak, po prostu, bo mógł.
Ktoś! A to niedobry ktoś! – odparł oburzony kocurek, potrząsając głową na boki, jakby potępiał tego tajemniczego jegomościa, który zaskoczył Słodką Łapę i przeszkodził jej w próbach szlifowania pozycji łowieckiej, i jakby w ogóle nie wyłapał sugestii, jaką mu posyłała rudo-biała… ale wyłapał, oj tak! I było to w pewnym sensie… ekscytujące. Aż się nie mógł doczekać, żeby zobaczyć, co wymyśli córka Barwnej Łączki, żeby mu się odpłacić.
Aaaa, i co? Odkryłaś coś ciekawego? – spytał, podążając wzrokiem tam, gdzie kotka wskazała ogonem, czyli w stronę dziupli. Szkoda, że nawet jeżeli to był faktycznie dom jakiegoś zwierzęcia, to teraz zapewne by go nie było, biorąc pod uwagę obecność dwóch kotów i ich odgłosy. – A nie, po prostu spacerowałem. Liczyłem na to, że kogoś… lub coś! znajdę. No i w sumie znalazłem, heh. To umiesz już polować, hm?

_________________

Rysi Gąszcz - Page 3 Cz7MEFY


Rysi Gąszcz - Page 3 MevtoU0

Re: Rysi Gąszcz
Pią 22 Sty 2021, 18:57
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Przytaknęła mu rudo-białym łebkiem, posyłając mu równie szeroki uśmiech co on jej. Podobnie jak syn Niedźwiedziej Gwiazdki była świadoma tego, że tak naprawdę dopisało jej niezwykłe szczęście! Kto wie...tutaj, choć tereny same w sobie były ciekawym miejscem, pełnym różnych interesujących zakamarków i malowniczych widoczków; nie można było zapomnieć, że były też bardzo...niebezpieczne. Równie dobrze mogła zostać zaatakowana przez jakiegoś psa albo innego drapieżnika, który zapuściłby się w głąb terenów należących do wichrowego klanu. Może nawet i samotnika! Ale dzięki Gwiezdnemu Klanowi był to jedynie jej rówieśnik, któremu oh! Przyszedł taki głupiutki pomysł na przywitanie! Chociaż...pewnie, nawet gdyby podszedł do niej normalnie i przywitał się nieco głośniej, to córka Barwnej Łączki i tak by odskoczyła! Tak była w tamtym czasie zamyślona.
No, dokładnie! — mruknęła oburzona (choć nie na prawdę co mógł wyłapać oczywiście), mając szczerą nadzieję, że Orzechowa Łapa wyłapał z jej wzroku to co chciała mu nim przekazać. W najmniej spodziewanym momencie zaatakuje! I może go nie wystraszy, bo wątpiła by się wystraszył tak jak ona, jednak wyrówna rachunek. Niech zachowa czujność, bo Nektarek będzie polować na idealną okazję!
Eh... — wzdychnęła na początek, kładąc po sobie trójkątne uszy, a jej ogonek opuścił się. — Niestety, nie.... Chooociaż może gdybyśmy rozejrzeli się wokoło to może byśmy znaleźli jej właściciela! Chyba że nie chcesz...ale nie sądzę byś miał teraz coś ciekawszego do roboty. hah — mruknęła wesoło, odzyskując momentalnie pogodę ducha, a jej kilka uderzeń serca temu opuszczony ogon, poszybował w górę tworząc podobną do jego ogona antenkę. — hah rozumiem! I tak! Tonące Słońce rozpoczął nasz trening od polowania! A ty? Czego Gwieździsta Noc ciebie nauczyła? Bo zgaduje, że już coś musisz potrafić. — zagaiła. Kto wie, kto wie, może dowie się od niego czegoś ciekawego? Czegoś, czego jeszcze nie umie? Zawsze mogli wymienić się informacjami, pomóc sobie wzajemnie i zabłysnąć oboje przed swoimi mistrzami! To byłoby super. No ale, najpierw musiała dowiedzieć się co potrafił, więc czekała też na jego odpowiedź, uśmiechając się od ucha do ucha.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Rysi Gąszcz
Pią 22 Sty 2021, 22:21
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Jeszcze raz teatralnie potrząsnął łbem w wyrazie swojego oburzenia, że ktoś w ten sposób zakłócił spokój Słodkiej Łapy i wykorzystał fakt, że skupiała się na czymś innym. Swoją drogą… nie spodziewał się, że będzie mu się tak dobrze rozmawiało z kotką; pamiętał ją raczej z niezbyt licznych interakcji w kociarni, więc w pewnym sensie teraz wyrabiał sobie zdanie na jej temat na nowo. Co mógł zauważyć na razie to to, że miała dystans do siebie i poczucie humoru, a on to bardzo doceniał. Nie przepadał za sztywniakami albo kotami przewrażliwionymi na własnym punkcie (co nieco utrudniało mu funkcjonowanie wśród swojego rodzeństwa… albo im utrudniało funkcjonowanie przy nim), a na razie nie zauważył przejawów takich cech u swojej rozmówczyni.
Możemy, czemu nie – odpowiedział, bo do roboty nie miał kompletnie nic, a w czasie rozmowy zawsze fajnie było coś porobić, żeby spożytkować energię. Pociągnął nosem, próbując wyczuć jakiś zapach, aaaale mieli tu przecież innego eksperta od polowania, a nie jego, prawda? – A może jak go znajdziemy… to go nam upolujesz – dodał wesoło, z zadziornym uśmieszkiem na pysku rzucając wyzwanie rudo-białej kotce nie tylko odnośnie znalezienia właściciela owej dziupli, którym pewnie była wiewiórka, chociaż kto wie.
Od najważniejszego! Od walki – oznajmił, napuszając się nieco. W swoim mniemaniu był już świetnym wojownikiem, gotowym do walk z drapieżnikami… nie mógł się bardziej mylić, rzecz jasna. – Także wiesz, ze mną jesteś bezpieczna!

_________________

Rysi Gąszcz - Page 3 Cz7MEFY


Rysi Gąszcz - Page 3 MevtoU0

Re: Rysi Gąszcz
Sob 23 Sty 2021, 23:40
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
A ona nie spodziewała się, że będzie jej się tak dobrze rozmawiać z kocurkiem! Że też nie zainteresowała się jego osobą bardziej, kiedy oboje jeszcze znajdowali się w Wilczych Zębach! Pewnie miałaby z nim ciekawe przygody. Na pewno lepsze niż z wiecznie pochmurnym Fiołeczkiem, który najchętniej leżałby w tamtych czasach tylko w kociarni i unikał jej osoby. Pewnie też przez to nie mieli wielu interakcji miedzy sobą. Słodka w końcu dużo czasu poświęcała upartemu braciakowi, chcąc naprawić dawną wspólną relację zburzoną pożarem i odejściem rodziców. Ale najważniejsze, że była już na dobrej drodze, by ją poprawić. I to też koteczkę trzymało na duchu, że była szansa, aby wszystko między nimi wróciło do dawnego stanu. Wracając jednak do Orzechowej Łapy...mogła w środeczku przyznać, że polubiła go. Może było na to jeszcze za szybko jednak czuła, że dogadają się!
Słysząc jego zgodę, w jej pomarańczowych oczkach zabłysły iskiereczki radości, a sama podskoczyła delikatnie. No, no i taką postawę rozumiała! Uśmiechnęła się w jego stronę ukradkiem i wciągnęła powietrze przez różowy noseczek by, być może (szczerze na to liczyła) wyłapać trop mieszkańca tej dziupli. Lecz zanim to, trzepnęła rudym uszkiem, uchylając lekko pyszczek w zaskoczeniu. Zwróciła w jego kierunku głowę i widząc jego zadziorny uśmieszek, odwzajemniła go, gdy tylko zrozumiała co chodziło mu po głowie. — Czyżbyś rzucał mi wyzwanie, Orzechowa Łapo? — zapytała, choć oczywiście znała na tę pytanie odpowiedź. Machnęła rudą kiteczką na boki pozostawiając go na kilkanaście uderzeń serca bez odpowiedzi. Mógł pomyśleć, że zastanawiała się nad tym, czy podjąć się wyzwania, czy też nie, lecz ona miała w tym inny cel. Chciała zbudować chwilę napięcia! Po dłuższej chwili zaśmiała się słodko krzyżując z nim wzrok. — Wyzwanie przyjęte. — ona miałaby to przepuścić? Ależ jasne, że nie. Pokaże mu, na co ją stać! Oczywiście, że tak. Tylko no, najpierw musieli znaleźć tego lokatora. Słysząc natomiast wzmiankę na temat walki i widząc jak ten się napuszył, zachichotała cicho. — No, no! Od razu czuje się bezpieczniej, hah! — mruknęła uśmiechając się, gdy do jej główki nie wpadł pewien pomysł. — A co powiesz na mały...zakład? — zapytała szczerząc się w jego kierunku z zadziornym uśmieszkiem.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Rysi Gąszcz
Pon 25 Sty 2021, 22:50
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Jaaa? Moooże – stwierdził z rozbawieniem w głosie. Jego łebek przechylił się na bok, a żuchwa wysunęła się w przód zadziornie. Był bardzo ciekawy, jaka będzie ostateczna decyzja Słodkiej Łapy i niecierpliwie poruszył ogonem na boki, aż w końcu… ha! Wyszczerzył się szeroko do kotki, po czym był już gotów iść dalej, żeby rudo-biała mogła znaleźć i upolować im wiewiórkę, ale, ha, tu mamy plot twist. Zakład? Uszy kocurka poruszyły się z zainteresowaniem. Zakład, ha. A o co oni mogli się właściwie założyć? Miał nadzieję, że to nie miał być jakiś konkurs polowania, bo w tym akurat się nie czuł pewnie, nawet jeśli Świergot i Czerwony Kwiat trochę mu na ten temat opowiadali! Problem był jednak taki, że on nie zamierzał się wycofać przed rzucanym mu wyzwaniem, nawet jeśli miało być dla niego prawie niemożliwe.
Mów dalej – odpowiedział z zaintrygowaniem w głosie.

_________________

Rysi Gąszcz - Page 3 Cz7MEFY


Rysi Gąszcz - Page 3 MevtoU0

Re: Rysi Gąszcz
Pią 29 Sty 2021, 13:08
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Mhm... — mruknęła krótko przyglądając się jego pysku, który uniósł się zadziornie. Jej bacznym pomarańczowym oczętom również nie umknęło jego zaskoczenie, które ukazał poruszając trójkątnymi uszkami. "Tego się nie spodziewałeś co? Że mogę ci zaproponować zakład!" rzekła sama do siebie w myślach, pogłębiając widoczny na licu uśmiech. Widząc jego zainteresowanie, wyprostowała się, spoglądając na niego spod przymrużonych powiek. Na koniec poruszyła lejąca się rudą kitą na boki oraz wąsiskami.
Jeżeli upoluje zamieszkującą tę dziuplę zwierzynę...nauczysz mnie wszystkiego czego dowiedziałeś się na temat walki! Jeżeli zaś nie to mhm... — zależało jej na zdobyciu wiedzy, którą posiadał już Orzechowa Łapa, a nie sądziła by kocurek chciał się nią podzielić ot tak, chociaż...może się myliła. Lecz czy nie ciekawsze było otrzymanie jej w postaci nagrody za włożony trud? Jeżeli uda jej się wytropić zwierzynę, której poszukiwali i do tego upolować na pewno zyska coś w oczach syna Niedźwiedziej Gwiazdy, a przynajmniej tak sądziła. Może...może nieco przeceniała swoje możliwości, ale czego się nie zrobi, by zaimponować drugiemu kotu!? No i...by zdobyć to czego chciała oczywiście. — a jeżeli nie...możesz wymyślić sam! Tylko coś, co jest możliwe hah oczywiście. — dodała po dłuższej chwili zastanowienia, uśmiechając się zachęcająco w jego kierunku. Miała tylko nadzieję, że kocurek nie wymyśli czegoś wziętego prosto z Gwiezdnego Klanu, albo czegoś, co by miało jej zaszkodzić, ale nawet jeśli by coś takiego wpadło mu do łebka znając Słodką Łapę, dla zdobycia tej wiedzy; zgodziłaby się. Mogło ją to zgubić, lecz tak jak już wspominałam; czego by ona nie zrobiła aby dowiedzieć się nowych rzeczy, a potem móc tą wiedzą pochwalić się innym!

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Rysi Gąszcz
Sob 30 Sty 2021, 21:13
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Zmrużył lekko ślepka, czekając na odpowiedź rudo-białej kotki, która wcale nie spieszyła się z jej udzieleniem, ale na jego pyszczek ostatecznie wpłynął lekki uśmiech, gdy usłyszał wreszcie propozycję Słodkiej Łapy. Właściwie to Orzechowa Łapa nie miałby nic przeciwko temu, żeby tak po prostu opowiedzieć Nektarek co nieco na temat walki, zwłaszcza jeżeli wiązałoby się to z przećwiczeniem tego w praktyce, ALE jeżeli miało to być przedmiotem zakładu… to zamierzał z tego skorzystać, a jakże! Ale nie chciał, żeby kotka myślała, że pójdzie na to tak łatwo, dlatego zadarł nieco łebek i zaczął błądzić spojrzeniem po drzewach, jakby potrzebował się zastanowić. Nawet wydał z siebie głęboki pomruk.
No może, może… ale wymyślę, jak już wygram – oznajmił wreszcie, stawiając warunek ze swojej strony. Zapach mieszkańca dziupli nie wydawał mu się na tyle świeży, by Nektarek była w stanie faktycznie go wytropić… co pozwalało Orzeszkowi na dość dużą wiarę w swoją wygraną. – I niezależnie od tego, czy wygrasz, czy przegrasz, chcę z tobą poćwiczyć walkę – dodał wesoło wręcz, ciekaw, czy Słodka Łapa na to faktycznie pójdzie.

_________________

Rysi Gąszcz - Page 3 Cz7MEFY


Rysi Gąszcz - Page 3 MevtoU0

Re: Rysi Gąszcz
Nie 21 Lut 2021, 20:51
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Spoglądała zaintrygowana na jego pyszczek w duchu licząc bardzo mocniutko, że Orzechowa Łapa zgodzi się wziąć udział w tym jej małym zakładziku. No, nie zawsze rzucała takimi wyzwaniami, więc powinien czuć się zaszczycony w pewien sposób, hah. Oprócz tego, kiedy do jej uszeczek dotarł jego głos, ta podskoczyła wesoło, strosząc na moment z podekscytowania futerko. Może, już jej wystarczyło. Oznaczało to bowiem dla niej, że kocurek rozważał jej zakładzik i była szansa, że się na niego zgodzi! Problemem okazała się jego propozycja niezależna od tego kto wygra, a mianowicie poćwiczenie walki. Teraz to ona wydała z siebie głęboki pomruk, a pomarańczowe ślepka utkwiła w ziemi niedaleko jej łap. Nie lubiła się zbytnio bić, zawsze kończyło się to dla niej dosyć niefartownie i z poobijanymi elementami ciałka bądź drobniejszymi rankami. No ale, czego nie robi się dla paru informacji i żeby nie wyjść przed kimś na tchórza!
Zaskoczyłeś mnie, ale zgoda! — mruknęła nieco donośniejszym zadziornym głosem, radośnie machając uniesioną w górze kiteczką. Nie tracąc więcej cennego czasu, oblizała na dobry początek różowy noseczek, by następnie wyłapać, z której strony wieje wiatr. Ćwicząc udało jej się załapać, że w taki właśnie sposób łatwiej jest obrać prawidłowy kierunek, by wiatr owiewał lico i nie zdradzał zbliżającego się zagrożenia. W tym przypadku również się to sprawdziło. Następnie oglądając się w stronę złocisto-orzechowego terminatora, z delikatniejszym już uśmiechem, ugięła wszystkie cztery łapki zawisając brzuchem tuż nad ziemią, a wtedy również zrównała ogon z linią grzbietu oraz głowę. Tym razem niemalże jej wyszło to perfekcyjnie! Na sam koniec nastawiła czujnie uszka i ruszyła przed siebie chcąc wyłapać słabiutki już zapach mieszkańca owej dziupli.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Rysi Gąszcz
Nie 21 Lut 2021, 21:12
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Słodka Łapa była nawet bardziej podekscytowana tym wszystkim, niż on, co było w sumie… miłą odmianą! Brakowało mu takiego towarzystwa, szczerze powiedziawszy. Wojownicy z reguły nie byli skorzy do takich rzeczy, a wśród rówieśników, czyli głównie rodzeństwa… cóż, jego rodzeństwo było raczej spokojne, ewentualnie przewrażliwione i przerażone perspektywą zrobienia czegoś niestandardowego, jak Motyl. Wyszczerzył zęby do rudo-białej kotki, gdy ta się zgodziła na jego warunki. No i fajnie. Teraz, jak kotka będzie podejmowała próby upolowania tajemniczego zbiega, on będzie mógł się zastanowić, czego zażąda, jak wygra, heh. Chociaż chyba powinien ją jakoś ubezpieczać, na wypadek gdyby pojawił się jakiś drapieżnik? Zwłaszcza że to on tu potrafił walczyć, heh. W każdym razie po chwilowej obserwacji Słodkiej Łapy mniej więcej skopiował jej pozycję; obniżył się na łapach i uniósł ogon na wysokość grzbietu, żeby podążać w sporym oddaleniu za kotką.

Czy Słodka Łapa złapie trop wiewiórki? rzut 1d6, parzyste – tak, nieparzyste – nie. Możliwe 3 próby. Próba 1: wypada 5 → nieudane.
Niestety, Słodka Łapa nie mogła na razie wyłapać zdecydowanego tropu wiewiórki, która mogła… ale wcale nie musiała… zamieszkiwać ową dziuplę.

_________________

Rysi Gąszcz - Page 3 Cz7MEFY


Rysi Gąszcz - Page 3 MevtoU0

Re: Rysi Gąszcz
Nie 21 Lut 2021, 22:37
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Nie poddawała się i choć trop był ledwo wyczuwalny dalej brnęła przed siebie, na ugiętych łapkach nie dotykając brzuchem ziemi oraz będąc zwrócona w kierunku, z którego wiatr wiał jej w pyszczek. Ponadto uniosła delikatnie ogonek, czując jak powoli zaczyna opadać. Ah! Pierwsze próby tropienia trzeba było przyznać, że był dosyć ekscytujące, naprawdę! Ale dodatkowo krył się za tym delikatny stresik. Trzeba było w końcu wypaść bardzo dobrze przed znajomym no i mieć wszystko uporządkowane w głowie, by nie pominąć żadnego...istotnego elementu. A to w przypadku Słodkiej Łapy było to wielce prawdopodobne, przede wszystkim dlatego, że bardzo łatwo traciła skupienie, będąc rozpraszanym przez wiele innych elementów otoczenia. "Skup się Nektarek". Mruknęła koteczka do siebie, uważnie rozglądając się dookoła i świdrując wzrokiem możliwe zakamarki byle tylko cokolwiek dostrzec. Nawet wystarczyło jej ujrzenie końcówki rudawej kity wiewiórki, a już poczułaby pewnego rodzaju ulgę w duchu! Przy okazji też od czasu do czasu spoglądała pod swoje łapki, by przypadkiem coś tam jak na przykład jakaś gałązeczka nie chrupnęła. Uszka oczywiście nastawione były na wychwytywanie dźwięków, jak chociażby chrupanie smacznego orzeszka lub czegoś podobnego no i w ten też sposób przemierzała pomiędzy sosenkami Rysiego Gąszczu.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Rysi Gąszcz
Pon 22 Lut 2021, 15:32
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Z zaciekawieniem śledził poczynania swojej koleżanki, nie pomagając jednak jej w żaden sposób. To znaczy, cóż, musiałby być pozbawiony węchu, żeby czegoś nie wyczuć, ale nie szukał specjalnie tropu wiewiórki, a nawet gdyby znalazł… z racji tego ich małego zakładu raczej by się do tego nie przyznał! W każdym razie szedł sobie dalej, wciąż trzymając się w pewnej odległości od Słodkiej Łapy, i rozglądał się na boki w ramach strzeżenia jej przed drapieżnikami. Na szczęście nic na razie nie mógł dostrzec.

Czy Słodka Łapa złapie trop wiewiórki? rzut 1d6, parzyste – tak, nieparzyste – nie. Możliwe 3 próby. Próba 2: wypada 5 → nieudane.
I dalej nic! Słodka Łapa wciąż nie mogła złapać tropu wiewiórki… ani żadnego innego zwierzęcia.


_________________

Rysi Gąszcz - Page 3 Cz7MEFY


Rysi Gąszcz - Page 3 MevtoU0

Re: Rysi Gąszcz
Pon 22 Lut 2021, 19:11
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Przemierzała dalej tereny Rysiego Gąszczu płynnie sunąc między jego sosenkami razem z złocisto-orzechowym kocurkiem będącym tuż za nią. Rozglądała się przy tym uważnie, by wyłapać jakikolwiek ruch. Uszka miała nastawione i choć starała się złapać wciągając powietrze przez różowy nosek; trop, który możliwie zaprowadziłby ją do mieszkańca dziupli, przy której się spotkali, tak no niestety. Wciąż było tyle, co nic. Rudo-biała koteczka zmarszczyła delikatnie grzbiecik nosa, spuszczając przy tym brewki ku dołowi, co dało piękny wyraz jej naburmuszenia. Jednak dalej brnęła do przodu nie poddając się! Nie mogła tak łatwo odpuścić, szczególnie że to ona sama zaproponowała ten mały zakładzik i na kogo by wyszła w oczach Orzechowej Łapy, gdyby w tym momencie zaprzestała szukania, tym samym dając łatwą wygraną terminatorowi? Nie...nie mogła na to pozwolić i musiała próbować dalej, do czasu aż ten marny ślad się nie urwie. Dlatego też odbiła nieco w bok. Może w tym kierunku uda jej się coś znaleźć? Oczywiście wciąż podążała pod wiatr, uważając na wszelakie śmieci pod łapami, na to, czy ogon jest zrównany z linią grzbietu i głowy oraz, czy brzuch nie szura po ziemi. "No Gwiezdny Klanie! Daj mi, chociaż znaleźć jakiś ślad, trop, cokolwiek! Nie muszę wygrać tego zakładu, ale żebym chociaż doprowadziła nas do tej wiewiórki!"

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Rysi Gąszcz
Pon 22 Lut 2021, 21:11
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Co tu dużo mówiąc; Orzeszek na ugiętych łapach dalej podążał za Słodką Łapą, zastanawiając się już powoli, kiedy ta stwierdzi, że to nie ma sensu, co byłoby mu bardzo na łapę. W końcu ile można iść i szukać? Jak nie mogła nic wyczuć w pobliżu drzewa, w którym ta wiewiórka powinna żyć, to czemu miałaby znaleźć ją dalej? Już miał ochotę coś powiedzieć, może sobie lekko zakpić z rudo-białej kotki, ale w pewien sposób imponował mu jej upór i determinacja, dlatego postanowił jeszcze nie przeszkadzać.

Czy Słodka Łapa złapie trop wiewiórki? rzut 1d6, parzyste – tak, nieparzyste – nie. Możliwe 3 próby. Próba 3: wypada 4 → udane.

I w końcu, gdy kotka już przeszła spory kawałek od drzewa, w którym znajdowała się dziupla, a do tego w międzyczasie odbiła nieco w bok… znalazła kilka rudych włosów, leżących na ziemi w pobliżu kolejnego drzewa! Mogła zapoznać się z ich zapachem i w ten sposób podążyć tropem wiewiórki, do której zapewne należało futro. Zapach prowadził w kierunku skraju Rysiego Gąszczu, do miejsca, gdzie teren ten przechodził w Szarotkową Łączkę.

_________________

Rysi Gąszcz - Page 3 Cz7MEFY


Rysi Gąszcz - Page 3 MevtoU0

Re: Rysi Gąszcz
Sro 24 Lut 2021, 14:46
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Nie poddawała się! Musiało tu coś być, nie przyjmowała do wiadomości, żeby nawet małej kępki futra nie znalazła! Rozglądała się wokoło, lecz wszystkie jej próby szły na marne i kiedy już miała odwrócić się w stronę towarzysza i przyznać mu wygraną...coś dostrzegła! Jej końcóweczka ogona delikatnie się zagięła, a sama zatrzymała się na kilka uderzeń serca, by po tejże chwilce podejść i dostrzec. Czy ją oczka nie myliły? Tak! To była wskazówka! Kilka rudych włosków bowiem leżało na ziemi. Musiały należeć do wiewiórki, która tędy przechodziła. "Dziękuje Gwiezdny Klanie!" wymruczała w główce, a smutek momentalnie zastąpił radosny uśmiech. Wyszczerzyła zadziornie kiełki w kierunku Orzechowej Łapy, wskazując łbem, żeby ten podążył za nią dalej i żeby też na moment się zatrzymał w tym samym miejscu co ona. Gdy zawiał delikatny wietrzyk Słodka Łapa zawęszyła w powietrzu pragnąc złapać właściwy trop, którego tak bardzo się doszukiwała! Zapach ten prowadził ją dalej na przód, w miejsce, w którym kończył się Rysi Gąszcz, a zaczynała rozległa otwarta przestrzeń należąca do Szarotkowej Łączki. Zanim jednak przystąpiła do dalszego tropienia, upewniła się jeszcze, że wszystko jest na swoim miejscu, czyli, czy aby brzuchem nie szura po ziemi. Ogon wraz z łebkiem jest zrównany z linią grzbietu. No i ruszyła pod wiaterek, który prowadził ją tropem wiewiórki, patrząc czy przypadkiem coś nieproszonego nie znajduje się pod jej łapeczkami.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Rysi Gąszcz
Sro 24 Lut 2021, 19:15
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Kocurek zauważył, że Słodka Łapa się zatrzymała na bardzo krótką chwilę… a po chwili odwróciła głowę w jego stronę z triumfalnym niemalże uśmiechem. Dołączył do niej i szybko zauważył kępkę rudego futerka leżącą na ziemi; niuchnął ją lekko i faktycznie, pachniała jak coś ze stosu zwierzyny, a przynajmniej jak na jego gust. Hmm, no proszę, chyba faktycznie znalazła! Co prawda trochę włosów to jeszcze nie cała zwierzyna, a co dopiero upolowana zwierzyna, ale przynajmniej jego rudo-biała koleżanka była coraz bardziej i w głębi Orzeszek zaczynał już wątpić w swoją wygraną. No, ale podczas próby złapania wiewiórki WIELE rzeczy mogło pójść nie tak, a poza tym to trop mógł być stary, ha. W każdym razie nie przeszkadzał i szedł dalej w oddaleniu od kotki.

Koteczka dzielnie podążała za zapachem i nie musiała daleko iść, by w końcu ujrzeć… faktycznie wiewiórkę. Dzięki Gwiezdnym, że nie lisa, który przecież miał bardzo podobne rude futro do tego sporego gryzonia! Zwierzątko było obrócone bokiem do Słodkiej Łapy i blisko skraju Rysiego Gąszczu siedziało pod drzewem, myjąc sobie pyszczek ze sporym zaangażowaniem.

Słodka Łapa:
• P: 2 | S: 10 | Z: 17 | Sz: 16 | O: 13 | HP: 125 | W: 95 | PD: 10/100
• Cichy krok, Króliczy słuch, Wrażliwa skóra


_________________

Rysi Gąszcz - Page 3 Cz7MEFY


Rysi Gąszcz - Page 3 MevtoU0

Re: Rysi Gąszcz
Czw 25 Lut 2021, 11:17
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
No! Nekatrek w ogóle nie brała pod uwagę tego, że te kilka rudych włosków mogło należeć do na przykład jakiegoś lisa, a nie wiewiórki. Zresztą, trop ten zapachem przypominał bardziej to co znajdowało się na stosiku w obozie niż jakiegoś drapieżnika, choć co ona tam wiedziała. Nie spotkała nigdy jakiegoś rysia, wilka czy czegoś podobnego do tego, o...nawet lisa! Może też pachniał podobnie? Któż to tam wiedział! W każdym razie, kiedy rudo-biała koteczka wynurzyła się zza jednej z ostatnich sosenek Rysiego Gąszczu znajdujących się na jego skraju, jej uszka delikatnie zastrzygły, a jej ślepkom ukazała się poszukiwany gryzoń. "Mam cię!" Był on obrócony do niej bokiem, a więc miała nieco ułatwione! Nim Orzechowa Łapa zdążył do niej podejść, Nektarek już ruszyła w stronę wiewióreczki, w główce przypominając sobie wałkowane słowa Tonącego Słońca. "Jeśli polujesz na jakieś gryzonie, gady, płazy, zające lub krety, musisz przenieść ciężar swojego ciała na tylne łapy, by zminimalizować drgania ziemi." Postarała się tak jak nakazywały jej słowa mistrzunia, przenieść ciężar na tylne łapy. Było to na początku ciężkie i ostatecznie Słodka nie wiedziała, czy przeniosła ten ciężar, czy nie. Następnie, ustawiła się pod wiatr, tak by ten owiewał jej pyszczek, a sama spoglądała pod łapki czy niczego tam nie ma. Uważała też by ogon wraz z łbem był na tej samej wysokości co grzbiet, oraz czy wszystkie łapy są ugięte i czy brzuchem przypadkiem nie szura po ziemi. No i w ten właśnie sposób ruszyła przed siebie, licząc, że przyniesie dzisiaj swoją pierwszą zdobycz na stos, a przy tym również wygra i zakład. "Bądź łaskawy dla Gwiezdny Klanie!" mruknęła do siebie w myślach i gdyby udało jej się podejść wystarczająco blisko rudej wiewióreczki, ta wybiłaby się z tylnych łapek, wycelowawszy przednimi łapeczkami z wyciągniętymi pazurkami prosto w nią, tak aby następnie ją przyszpilić do ziemi i w miarę możliwości szybko uśmiercić łapiąc za yy szyje?

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Rysi Gąszcz
Czw 25 Lut 2021, 16:56
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Gdy zorientował się, że Słodka Łapa znalazła wiewiórkę i zamierzała na nią zapolować, postanowił ukryć się za drzewem i, wysuwając jedno oko zza jego pnia, obserwować kotkę z oddali, żeby jej nie przeszkadzać, ale jednak śledzić jej postępy. Niby nie tracił dużo, przegrywając ten zakład, ale… i tak wolałby, żeby Słodka Łapa jednak nie złapała tej wiewiórki! No, ale nie zamierzał robić nic ponadto złowrogie łypanie zza drzewa i narzekanie w myślach. Bez przesady, co nie.

Proszę proszę – okazało się, że Słodka Łapa ma tego dnia dość spore szczęście. Nie dość, że praktycznie w ostatniej możliwej chwili natknęła się na trop wiewiórki, nie dość, że ją faktycznie znalazła… to jeszcze ją złapała w swoje łapki! Oczywiście po przybiciu rudego zwierzątka do ziemi trzeba było je zabić, a to wyszło kotce troszkę nieporadnie; wiewiórka szarpnęła się, drapiąc lekko kotkę po łapce (-3 HP), ale w końcu zamarła w bezruchu, martwa.

Słodka Łapa:
• P: 2 | S: 10 | Z: 17 | Sz: 16 | O: 13 | HP: 125-3=122/125 | W: 95-6=89/95
• Cichy krok, Króliczy słuch, Wrażliwa skóra
• Zdobyte PD: +10 PD (wiewiórka)

_________________

Rysi Gąszcz - Page 3 Cz7MEFY


Rysi Gąszcz - Page 3 MevtoU0

Re: Rysi Gąszcz
Czw 25 Lut 2021, 22:09
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skacząca Łapa [KRz] | Mak [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1055
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Czy spodziewała się, że to wszystko wypali? Z pewnością nie, chociaż nie ukrywajmy liczyła po cichu, że wygra ten zakład! Nie spodziewała się tylko, że będzie to na tyle...szybkie. Myślała, że może o czymś zapomni i będzie musiała ścigać wiewiórkę, albo ta ostatecznie wespnie się na drzewo, skąd Słodka Łapa nie będzie w stanie jej dosięgnąć. A ta ani drgnęła, kiedy zagrożenie zbliżało się do niej tuż, tuż, aż ostatecznie, bum! Ktoś przygwoździł ją do ziemi. Rudo-biała kicia uśmiechnęła się sama do siebie, delikatnie machając ogonkiem. Złapała! Złapała swoją pierwszą zwierzynę! Tylko że pozostawała jeszcze mniej przyjemna kwestia. Musiała ją uśmiercić i przez chwilkę zastanawiała się, z której strony ją tu no...dziabnąć, żeby długo nie cierpiała. I przez to też, że tak długo z tym zwlekała, nim ta zabrała swój ostatni dech zdążyła przejechać jej swoimi pazurkami po łapce. Terminatorka skrzywiła się delikatnie mówiąc coś w stylu "Auć", a gdy miała już pewność, że wiewióreczka nie żyje, zaczęła wymachiwać łapeczką w tę i z powrotem. Troszkę poszczypało, ale niezbyt długo. A zresztą, prędko o tym zapomniała widząc truchło zwierzyny. I to jeszcze samodzielnie upolowanej! Czuła się w pewnym stopniu dumna z siebie. Będzie miała co opowiadać mistrzuniowi, który z pewnością się ucieszy na wieść o jej pierwszej zdobyczy! Wymruczała jeszcze cichutkie podziękowania do Gwiezdnego Klanu, tak jak nakazywał to jeden z punktów kodeksu, a następnie chwyciła między białe kiełki swoją ofiarę i ruszyła w podskokach do czekającego na nią złocisto-orzechowego kocurka.
Orzeeechooowa Łaaapooo patrz co dla ciebie maaam! — zagaiła do terminatora, choć mogło wydawać się to nieco niezrozumiała przez fakt trzymanego gryzonia w pyszczku, którego już po chwili ułożyła przed jego łapkami, a następnie usiadła na wprost od niego, dumnie się przy tym prężąc. Z jej lica nie schodził pełen radości i zwycięstwa uśmiech. No, Orzeszku, patrz i podziwiaj jaka twoja koleżaneczka była zdolna! Mówisz i proszę! Upolowana wiewióreczka jak na życzenie.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Rysi Gąszcz
Sponsored content

Skocz do: