IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Tereny Klanu Gromu :: Ciemna Głusza :: Archiwum
Trening Konwaliowej Łapy
Nie 08 Maj 2022, 18:27
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 786
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
W końcu nadeszła ta upragniona chwila. Jej pierwszy trening w roli mistrza. I to w dodatku przypadło jej trenować ambitnego kota. Choć nie umknął jej fakt, że Konwaliowa Łapa zdawał się być trochę zbyt pewny siebie. No, pewnie z tego wyrośnie, a jak nie, to mu w tym pomoże...
Gdy tylko wyszli z obozu kocica wciągnęła nosem powietrze. No, pogoda idealna, nie czuć było zbliżającego się deszczu.
- No więc, Konwaliowa Łapo, nie zwlekajmy - zaczęła prowadząc czarnego kocura w stronę Ciemnej Głuszy - Proponuję zacząć trening od poznania przez ciebie terenów naszego klanu, zwłaszcza granic. W między czasie opowiem ci o kodeksie oraz teorii walki lub polowania.
Z początku planowała zapytać Konwaliową Łapę od czego sam chce zacząć, jednak znajomość granic wydała jej się najważniejsza na początek. Teraz, gdy kocur będzie mógł wychodzić z obozu musi wiedzieć dokąd może iść, a gdzie zaczyna się teren innego klanu. Poza tym chciała porozmawiać z terminatorem i więcej się o nim dowiedzieć, wychwycić jego słabe i mocne strony, oraz do czego psychicznie ma lepsze predyspozycje, do polowania, czy do walki.
- Najpierw pokarzę ci miejsce gdzie będziemy trenować większość praktyki, nazywa się Ciemna Głusza. Jeśli masz jakieś pytania, pytaj śmiało - powiedziała, przeskakując mały strumyk odpływający z obozu.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Trening Konwaliowej Łapy SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Trening Konwaliowej Łapy
Nie 08 Maj 2022, 18:41
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1464
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Wątpił, by Tęczowa Chmura mogła pomóc mu "wyrosnąć" z ambicji, która w coraz większym stopniu zaczynała stawać się integralną jego częścią. W chwili obecnej wydawała się być już wręcz nierozerwalna. Nie było w tym z resztą niczego złego - klan potrzebował niewielkiej jego części, która będzie ambitna, kto w przeciwnym razie bowiem miałby rządzić resztą klanowiczów i dbać o ich dobro? Z pewnością nie osobnik niepewny siebie, bojący się przemówić w obronie swojej grupy.
Bez okruszka niepewności siebie postawił łapę na terenach leżących poza obozem, po raz pierwszy przekraczając jego granice. Nie zwalniał tempa, rozglądając się jednak pilnie wokół siebie, oddychając jakby innym powietrzem i podziwiając wszechobecną zieleń. Tereny poza obozem go nie zawodziły. Nie mógł doczekać się, aż odkryje każdy ich zakamarek.
Nie oponował przeciwko wysuniętej przez mistrzynię propozycji - faktem było, że sam chciał zaproponować to samo. By zacząć wychodzić z obozu, musiał wiedzieć, gdzie właściwie wychodzi. Przytaknął również w odpowiedzi na stwierdzenie kotki co do miejsca odbywania się ich treningów.
- Nie mam pytań - powiedział zgodnie z prawdą, następnie przechodząc do tematu teorii, o której wspominała kotka. - I, z dwojga, wolałbym zacząć od teorii walki, nie polowania. Polowanie i poruszanie się po klanowych terenach bez umiejętności obronienia się nie brzmi rozsądnie.

_________________
Elegant maniac.
Re: Trening Konwaliowej Łapy
Nie 08 Maj 2022, 23:02
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 786
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Konwaliowa Łapa nie miał żadnych pytań? No, nietypowo. Myślała, że będzie pytał może przynajmniej o jakiś przebieg treningu, czy miała już terminatora, cokolwiek! Choć w zasadzie nie przeszkadzało jej to jakoś specjalnie. Jak mu się coś nasunie to pewnie zapyta.
- Prawidłowo. W takim razie zaczniemy od walki. W między czasie będę też tłumaczyła ci zasady kodeksu związane z walką. Tak będzie łatwiej zapamiętać niż gdybym wyrecytowała ci cały kodeks na raz - stwierdziła spoglądając na Konwaliową Łapę kątem złotego oka.
Przez chwilkę zastanawiała się od czego zacząć omawianie teorii walki. W tym czasie, po jeszcze kilku krokach dotarli do Ciemnej Głuszy. Dosłownie ciemniej. Liście w całości pokrywały już drzewa, przez co praktycznie całkowicie odcinały dopływa światła w miejsce treningów młodych gromiaków.
- No, to jest Ciemna Głusza - powiedziała, gdy oboje ustali u wejścia do ciemnego terenu. - A teraz, powiedz mi, wiesz już coś o walce? Jakieś zasady albo teorie chwytów? Nie chciałabym ci mówić o czymś co już dobrze wiesz, no i chce znać zakres twojej wiedzy.
No to teraz pierwsze pytanie Konwaliowej Łapy. Tęczowa Chmura była ciekawa, czy kocur był na tyle ambitny, by jeszcze przed treningiem się uczyć od innych kotów lub czy przynajmniej kojarzył logicznie jakieś zasady walki.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Trening Konwaliowej Łapy SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Trening Konwaliowej Łapy
Pon 09 Maj 2022, 13:41
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1464
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
A więc Tęczowa Chmura okazała się kotką pojmującą aluzje - to dobrze, oznaczało to bowiem, że ich trening może przebiec bez... zbędnych komplikacji. Nie skomentował zgody kotki, jednakże mentorka mogła domyślić się, że jej zachowanie w tej konkretnej sytuacji zyskało jego aprobatę.
U boku kotki wkroczył do Ciemnej Głuszy, na kilka uderzeń serca zajmując się nie Tęczową Chmurą, a oglądaniem otoczenia. Wszechogarniający, otulający go ze wszystkich stron był przyjemny.
Pytanie kotki było interesujące - zakładała, że posiadał już jakąś wiedzę. Prawda była zupełnie inna - pomimo licznych prób przyspieszenia swojego treningu poprzez zadawanie pytań innym kotom, żaden z jego rozmówców nie okazał się być dla niego przydatny. Nie oznaczało to jednak, że zamierzał się przyznać do swojego braku wiedzy. Zamiast tego postanowił się posłużyć logiką. Jeśli kotka pytała się go o zasady walki i chwyty, to takowe musiały istnieć... aczkolwiek słowo "chwyty" nie brzmiało jego zdaniem jak coś, co miałoby w pojedynkach zastosowanie. Być może niebieska próbowała doprowadzić go do popełnienia błędu?
Nie, nie wydawała się być wystarczająco przebiegła.
- Mój zakres wiedzy, niestety, jest niewielki - powiedział zgodnie z prawdą. Postanowił wydedukować jednak, co może dać mu przewagę. Przez kilka uderzeń serca milczał. Jeśli kotka wspominała o chwytach, musiały być jakieś miejsca, w które należało celować. Szybko połączył ten fakt ze stwierdzeniami, jakie często padały wobec jego jednookiej siostry - nie raz słyszał, że z powodu tylko jednego sprawnego ślepia, będzie jej trudniej walczyć. W jaki zaś sposób pozbawić kota wzroku? Jeśli tylko myślało się logicznie, trening zdawał się być formalnością. - Dobrze jest przeciwnika oślepić. Zaatakować oczy, zasypać je piachem lub też ustawić się tak, by oślepiło go słońce - powiedział, po czym zamilkł, myśląc jeszcze przez trzy uderzenia serca. Co jeszcze byłoby na tyle okrutne, że sprawiłoby, że przeciwnik nie byłby w stanie walczyć lub postawiłoby go na przegranej pozycji? - Myślę, że warto też byłoby zaatakować jego kończyny, nos lub ogon - jeśli już utrudniać przeciwnikowi walkę, to warto byłoby uniemożliwić mu i chodzenie, i utrzymanie równowagi i wywęszenie go. Pozbawiony możliwości poruszania się, z zawodzącymi go wszystkimi zmysłami, nie licząc oczywiście słuchu, hipotetyczny oponent będzie wyłącznie na jego łasce.

_________________
Elegant maniac.
Re: Trening Konwaliowej Łapy
Pon 09 Maj 2022, 19:48
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 786
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Kocica spokojnie czekała na odpowiedź Konwaliowej Łapy. Zastanawiał się kilka chwil, jednak nie chciała go popędzać. Z resztą nie czuła takiej potrzeby. W międzyczasie ruszyła przed siebie, machnąwszy ogonem do swojego terminatora, by podążał za nią. Skręciła w stronę Pomornikowej Grani.
Pokiwała lekko głową, gdy Konwaliowa Łapa przyznał się, że o walce zbyt wiele nie wie. Nie wywarło to na niej jednak żadnego wrażenia o kocurze, ani dobrego ani złego. Bardziej zmartwiła by się tym wyznaniem gdyby jego trening był opóźniony, tak jak jej. Mieli sporo czasu na omówienie wszystkich zagadnień, od rang i kodeksu, po walkę i polowanie. Szybko jednak okazało się, że Konwaliowa Łapa coś jednak kojarzy o walce i potrafi myśleć logicznie. Uśmiechnęła się lekko.
- Tak, dobrze mówisz. Zasypanie piachem oczu przeciwnika to najlepsze jak możesz wykorzystać teren walki, można też wykorzystać wysokość terenu i zaatakować z gałęzi lub skały. Tak samo z pogodą. Poza tym dobre i pomocne jest też markowanie ciosów, czyli oszukanie przeciwnika, że chcesz na przykład zaatakować z tej strony a w ostatnim momencie zmienić cel - przez ledwie dwa uderzenie serca milczała, myśląc jak ująć kolejną wiedzę w słowa. - Atakowanie i obrona czułych punktów to jedne z najważniejszych części walki. Czułe miejsca to właśnie nogi, nos i ogon. Poza nimi wrażliwe są też oczy, szyja i podbrzusze. Dlatego też sam musisz uważać by nie znaleźć się do przeciwnika brzuchem do góry. A! No i ważny jest też styl walki. Niektóre koty preferują poleganie na swojej masie i sile, inni na szybkości lub zręczności. Kiedy przejdziemy do praktyki sam zobaczysz czy wolisz walkę w zwarciu, czy zaatakować i odskoczyć.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Trening Konwaliowej Łapy SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Trening Konwaliowej Łapy
Pon 09 Maj 2022, 22:22
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1464
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Uparcie nie podążał za wojowniczką, a u jej boku. Ranga terminatora była u niego, jego zdaniem, stanem przejściowym. W związku z tym nie uważał, że był od kotki gorszy i nie zamierzał snuć się za nią niczym cień.
- Rozumiem. Czy jednak, znajdując się brzuchem w stronę przeciwnika, nie będę mieć ułatwionego zadania w bronieniu go pazurami? - spytał się, kontynuując marsz. Owszem, trudniej byłoby mu wstać, unikając newralgicznej pozycji, ale, jeśli mógł ją wykorzystać, by zdobyć przewagę, dlaczego miałby tego nie zrobić? - Czy, jeśli będę brzuchem do góry w stosunku do przeciwnika, sam nie powinienem mieć łatwiejszego dostępu do jego podbrzusza i szyi, które ciężko mu będzie obronić, jeśli spróbuje zaatakować mnie, odrywając łapy od ziemi?
Nigdy nie brał udziału w prawdziwej walce - być może odbiegała ona od jego wyobrażeń, na chwilę obecną jednak pozycja skierowana brzuchem do przeciwnika nie wydawała mu się tak dramatyczna, jak opisywała ją mistrzyni.
- Myślę, że rozsądnie byłoby dostosować sposób walki do przeciwnika - odpowiedział na stwierdzenie kotki, że będzie mógł sobie wybrać styl, który będzie mu ogólnie odpowiadać. Osobiście zdawało mu się, że najlepiej będzie, jeśli pozna oba i będzie dostosowywał je do kota - lub też innego zwierzęcia - z którym przyjdzie mu się zmierzyć.

_________________
Elegant maniac.
Re: Trening Konwaliowej Łapy
Wto 10 Maj 2022, 16:27
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 786
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Tęczowa Chmura zaśmiała się w duchu słysząc obok siebie uparty tupot łap swojego terminatora. Przez chwilę miała w głowie wspomnienie z własnego, pierwszego treningu, gdy próbowała nadążyć za Rozżarzoną Gwiazdą. Prędko jednak otrząsnęła się ze wspomnień, wracając umysłem do teraźniejszości. Idealnie w momencie, w którym Konwaliowa Łapa zdecydował się zadać pytanie.
- Hm... No wiesz, dobre pytanie - miauknęła, zrobiła lekką pauzę, by rozeznać się w terenie. Przeskoczyła przewalone drzewo i ciągnęła dalej - ale to nie takie proste, jak mogłoby się wydawać. Jeśli rzeczywiście znalazłbyś się w takiej sytuacji, przeciwnik z pewnością łatwo by cię przygniótł do ziemi, a wtedy nie tak łatwo się ruszyć. Najlepiej po prostu odepchnąć przeciwnika tylnymi łapami, lub zaatakować pysk.
Kocica ponownie spojrzała przed siebie i zastrzygła uszami, widząc przed sobą znajomy, skalisty pagórek. Zwróciła uwagę z powrotem na Konwaliową Łapę, który zadał kolejne pytanie. No, bezsprzecznie trafił jej się dociekliwy terminator. Na ten moment nie myślała jeszcze, czy to źle, czy dobrze. W zasadzie była zbyt zajęta samą myślą o tym, że w ogóle ma kogo trenować.
- Taak, to brzmi rozsądnie... - wymruczała z lekkim zamyśleniem - Najlepiej obrać taki styl walki i ataków by tobie było najwygodniej, a by twój przeciwnik najbardziej ucierpiał. No bo na przykład, jakbyś walczył z takim borsukiem, to raczej lepiej zaatakować i odskoczyć, walka w zwarciu mogłaby być nawet śmiertelna - następnie niebieskofutra dodała jeszcze kilka przykładów sposobów walki z innymi zwierzętami.
W końcu oboje dotarli pod dół skalistego wzgórza, porośniętego roślinnością.
- To wzgórze to Pomornikowa Grań. Możemy wejść na górę, dobrze widać z niej całe nasze terytorium.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Trening Konwaliowej Łapy SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Trening Konwaliowej Łapy
Wto 10 Maj 2022, 16:40
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1464
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Poruszył wibrysami w odpowiedzi na stwierdzenie, że jego pytanie było dobre. Podejrzewał, że kotka celowo wypowiedziała to zdanie nie tylko, aby go pochwalić, lecz również - a, być może, przede wszystkim - dlatego, by zdobyć dla siebie wystarczająco czasu, by pomyśleć nad odpowiedzią. Dopóki jednak ta była trafna i stanowiła dla niego perspektywę poszerzenia wiedzy, nie zamierzał na ten fakt narzekać ani też na głos zwracać na niego uwagę.
"Tak, to brzmi rozsądnie" - prawdą było, że to Tęczowa Chmura, nie on, powinien o tym wspomnieć. Zmarszczył na chwilę nos w wyrazie niezadowolenia, i tę kwestię postanowił jednak przemilczeć. Spory nie pomogą mu ukończyć treningu w możliwie jak najkrótszym czasie, przy jednoczesnym otrzymaniu pełnej edukacji.
Spojrzał na wzgórze, które zaprezentowała mu kotka, obserwując budujące je skały i wijące się między nimi pędy. Ono również było interesujące i był ukontentowany faktem, że trening pozwolił mu je zobaczyć. Tkwiąc w obozie z pewnością nie miałby takiej możliwości.
- Chodźmy zatem - odpowiedział na propozycję kotki, ruszając w górę wzgórza.

_________________
Elegant maniac.
Re: Trening Konwaliowej Łapy
Sob 14 Maj 2022, 15:05
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 786
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Kocica strzepnęła uchem z lekkim niezadowoleniem, widząc wymijającego ją terminatora. Jednym susem wskoczyła na skałę z boku, by następnie wskoczyć przed Konwaliową Łapę. W zasadzie nie zdarzyło się nic wielkiego ani złego, by skarcić za to czarnego kocura. Wymijając go, chciała mu jednak pokazać, że to ona prowadzi trening. Do końca przeprawy na szczyt skalnego pagórka nie zwolniła i resztę drogi pokonała susami. Pomimo jej nabranej niedawno masy, można było zauważyć, że jej skoki pozostawały nadal szybkie i eleganckie.
Wypuściła z płuc powietrze, by nabrać w nie czystszego niż w dole wzgórza, górskiego powietrza. Zerknęła za Konwaliową Łapą, a gdy była pewna, że kocur już bez problemu dotrze do niej na górę, usiadła niedaleko krańca szczytu, zawijając puchaty ogon wokół łap. Rozejrzała się po otaczającym ich widoku na tereny Klanu Gromu. Zwróciła nos w stronę widocznych niedaleko, wystających z ziemi, kwadratowych skał.
- Tam widać Sarnie Kopytka. Niektóre koty w wolnych chwilach przychodzą tam wypoczywać, ale z tego co wiem to nie ma tam zbyt wiele zwierzyny więc na polowanie nie warto tam chodzić - miauknęła wskazując Sarnie Kopytka nosem. - A tam, zaraz za nimi masz Ostre Grzbiety, jest tam dużo ptaków ale lepiej nie ryzykować wchodzeniem wysoko. Łatwo jest się ześlizgnąć...
Córka Dzikiej Roży opisała mu następnie jeszcze kilka widocznych z Pomornikowej Grani najważniejszych miejsc na terenie Klanu Gromu, nie wnikała jednak bliżej w szczegóły, by mieć o czym mówić, gdy w owe miejsca już dotrą.
- No, a wracając do poprzedniego tematu. Podczas walki musisz też pamiętać o pozycji. Trzeba mieć lekko ugięte łapy, balansować ciężarem ciała i mieć głowę blisko piersi by chronić szyję, która jak już mówiliśmy jest łatwa w zranieniu.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Trening Konwaliowej Łapy SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Trening Konwaliowej Łapy
Sob 14 Maj 2022, 16:48
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1464
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Nie próbował ukrywać zbytnio, że zachowanie Tęczowej Chmury i rozpaczliwa jego zdaniem próba zachowania jakiegokolwiek respektu ze strony jej terminatora poprzez pospieszne wyprzedzenie go rozbawiła go nieco. Smolistoczarne wibrysy kocura drgnęły w wyrazie rozbawienia, którego, niestety, kotka zapewne nie zauważyła, skoro tak rozpaczliwie próbowała podążać w ich krajoznawczą wycieczkę na pierwszym miejscu.
Na szczyt wzgórza, pomimo, że na tak długi marsz nigdy się wcześniej nie wybrał, dotarł bez większych problemów; nie wystąpiło u niego również zjawisko zadyszki. Ciężko pracował nad tym, by wyrobić sobie kondycję jeszcze zanim miał możliwość opuszczania obozu - jak widać, okazało się to być dla niego opłacalnym posunięciem.
- Rozumiem - odparł w odpowiedzi na informacje przekazane mu przez niebieską. Kiedy już zabierze brata na pierwsze ich wspólne polowanie, lub też wybierze się na nie samotnie, z pewnością unikać będzie opisanych kilka uderzeń serca temu przez Tęczową Chmurę Sarnich Kopytek.
- Czy są jeszcze jakieś kwestie, o których należy pamiętać? - zapytał się córki Dzikiej Róży, jednocześnie poprawiając swoją kryzę, która nieco zmierzwiła się podczas ich niedawno odbytej wspinaczki.

_________________
Elegant maniac.
Re: Trening Konwaliowej Łapy
Sob 14 Maj 2022, 18:29
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 786
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Pręguska rozejrzała się jeszcze ostatni raz po terenach klanu, szukając punktów, które mogłaby jeszcze opisać Konwaliowej Łapie. Uznała jednak, że lepiej jak resztę z nich opisze podczas dalszej wędrówki.
- No dobrze, napatrzyłeś się? - miauknęła zerkając na kocura. - Jeśli tak to schodzimy, nie marnujmy czasu.
Po tych słowach, upewniwszy się, że terminator za nią podąża, zaczęła schodzić z Pomornikowej Grani, patrząc uważnie pod łapy. Schodząc w dół lepiej było uważać, by nie zlecieć głową w dół.
Zerknęła przez ramię na syna Kruczego Cienia, który zadał kolejne pytanie.
- Bezpośrednio związane z walką tematy już omówiliśmy. Reszta z nich dotyczy wspinaczki i polowania. Mianowicie wspinaczka jest pomocna właśnie w wykorzystaniu terenu w walce, można zaatakować z drzewa. Nie należy jednak z tym przesadzać, skakanie z drzew nie zawsze jest najbezpieczniejszą opcją. A rzeczą z polowania, którą można wykorzystać również w walce jest tropienie i skradanie się. Wiesz, dzięki tym umiejętnościom możesz zaatakować z zaskoczenia, lub gdy trzeba, śledzić wroga lub drapieżnika który osiądzie się za blisko obozu. Chodź w dzisiejszych czasach rzadko jest okazja, żeby śledzić innego kota, no chyba, że jakiegoś samotnika. Z tego co wiem od dawna nie było większych konfliktów między klanami.
Mówiąc to nie przystanęła ani razu, schodząc z pagórka. Po chwili już znów postawili łapy na runie leśnym.
- A teraz ruszymy w stronę Orłowa, to taka polana, potem pójdziemy wzdłóż granicy z Klanem Rzeki, obok Oka Gór, Gawry i zawrócimy do obozu - miauknęła, ruszając w stronę wspomnianego wcześniej Orłowa. - Zanim ucieknie nam temat walki, jest kilka punktów Kodeksu, które go dotyczą. Słyszałeś już któreś z nich?

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Trening Konwaliowej Łapy SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Trening Konwaliowej Łapy
Nie 15 Maj 2022, 15:22
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1464
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Uważnie obserwował rozpościerający się przed nimi krajobraz, jednocześnie słuchając opisów przedstawianych mu przez mentorkę. Konwalia od zawsze głodny był wiedzy, starał się więc zapamiętywać każdą informację, niezależnie od tego, jak istotna się ona wydawała.
Zastrzygł uchem na pytanie kotki, postanawiając nie udzielać jej słownej odpowiedzi. Zamiast tego podniósł się z ziemi, ruszając razem z nią, co było, jego zdaniem, wystarczająco sugestywne.
Dalszych informacji również wysłuchał, nie czując potrzeby zadawania dodatkowych pytań do momentu, w którym kotka nie wypowiedziała ostatniego zdania.
- Jak dawno był ostatni z nich? I czym został spowodowany? - spytał się, kontynuując schodzenie z pagórka. Jego mistrzyni była jeszcze młoda, ciekaw był więc, czy nie wpływa to na jej opinię dotyczącą czasu, jaki minął od ostatniego konfliktu. Poza tym... chciał też sprawdzić, jaki był jej stan wiedzy.
- Nie - odpowiedział, kontynuując wędrówkę, tym razem już nie w dół zbocza, ale przez las. - Ale chętnie usłyszę je od ciebie.

_________________
Elegant maniac.
Re: Trening Konwaliowej Łapy
Nie 15 Maj 2022, 21:04
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 786
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Kotka ruszyła dalej do przodu, w stronę lubianej przez drapieżne ptaki polany. Skierowała ucho lekko do tyłu, słysząc pytanie kocura. No, z tym było ciekawie... Ciekawie w sensie nieciekawie, bo z tego co kotka się orientowała, to od bardzo dawna nie było żadnych utarczek między klanami ani z samotnikami.
- W zasadzie to nie było żadnych walk odkąd klany przeprowadziły się na nowe tereny. No bo chyba znasz te historie co? Twoi rodzice na pewno to pamiętają. Ja urodziłam się już po wielkim pożarze - kotka niezbyt orientowała się, czy kociętom nadal opowiada się o wielkiej zagładzie poprzednich terenów, ale gdy ona była mała wiele o tym słyszała.
Skinęła lekko głową, na odpowiedź Konwaliowej Łapy na temat Kodeksu.
- No to tak, podpunkty nawiązujące do walki mówią, że musimy bronić swojego klanu, nawet kosztem swego życia. Można zawierać przyjaźnie poza swoim klanem, lecz trzeba pamiętać, o lojalności swojemu klanu. Kolejny mówi, że honorowy wojownik nie musi zabijać by wygrać walkę, chyba, że w obronie własnej lub gdy dany kot jest wyjęty spod kodeksu.
Zakończyła, gdy akurat dotarli do gęstej polany.
- No, to właśnie jest Orłowo. Można tu zapolować na gryzonie i mniejsze ptaki. Trzeba jednak uważać, bo ta polana nazywa się "Orłowo" nie bez powodu. Często przelatują tędy orły.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Trening Konwaliowej Łapy SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Trening Konwaliowej Łapy
Nie 15 Maj 2022, 21:13
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1464
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
- Znam - odpowiedział. Powstrzymał się od skrzywienia nosa po usłyszeniu słowa "rodzice". Owszem, Roztrzaskana dbała o jego edukację, jednakże Kruczy Cień nie okazywał mu, jego zdaniem, wystarczającego zainteresowania.
- Jak myślisz, skąd wzięło się to pokojowe nastawienie? - wypowiedź kotki sugerowała, że przed przeprowadzką ewentualne konflikty miały miejsce. Postanowił chwilowo nie zadręczać jej pytaniami o konflikty sprzed pożaru - skoro Tęczowa urodziła się już po jego nastapieniu i żadnych interesujących wydarzeń nie przeżyła, wolał usłyszeć o nich od kogoś, kto widział je na własne oczy. Nie wątpił, że relacja od naocznego świadka zdarzeń będzie obfitsza w informacje i pozbawiona powstałych przez ciągłe przekazywanie sobie danej opowieści przekłamań i niedopowiedzeń.
- Nie musi... lecz może? - odpowiedział, przez uderzenie serca krzywiąc się nieco, błyskawicznie wyłapując, co oznacza to stwierdzenie. Kot żądny krwi mógł mordować do woli, wykorzystując jawne niedopowiedzenie, jakie stanowiło ten punkt. Tym bardziej, że w przedstawionym przez Tęczę punkcie widniało stwierdzenie "honorowy" - kto zaś powiedział, że każdy wojownik szczyci się tą cechą? W dodatku, budowa tego nakazu sugerowała wyraźnie, że jeśli kot był wyjęty spod kodeksu... - Kto jest kotem wyjętym spod kodeksu? Samotnik? - to wręcz należało go zabić. Za wielkie niedopowiedzenie można też było uznać fakt, że mentorka postanowiła nie wytłumaczyć mu określenia, którego użyła.
Na teren Orłowa wkroczył u boku kotki, w odpowiedzi na jej ostrzeżenie unosząc głowę do góry, by spojrzeć na pozbawione w obecnej chwili ptactwa niebo.

_________________
Elegant maniac.
Re: Trening Konwaliowej Łapy
Nie 15 Maj 2022, 22:43
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 786
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Czasami Tęczowa Chmura sama zastanawiała się, jak to się dzieje że inne klany są takie pokojowe i nie ma żadnych konfliktów. To znaczy, dobrze znała historie z przed pożaru, ale przecież zawsze powinien się trafić chociaż jeden kot, któremu spokój by przeszkadzał. Niepokoiło ją to czasem. Nie wiadomo, kiedy to wszystko może się zmienić.
- No wiesz, zanim nastał pożar klany ponoć prowadziły wiele konfliktów. Być może to dlatego przestał istnieć Klan Cienia i znaczna część Klanu Rzeki. Myślę, że rządzące teraz naszymi klanami koty nauczyły się na przykładzie przywódców z przed pożaru, że konflikty nie są im potrzebne. No i pewnie przez pożar wszyscy zaczęli bardziej doceniać ostatni punkt kodeksu. Każdy Klan ma prawo być dumnym i niezależnym, ale w ciężkich czasach klany muszą zapomnieć o granicach i walczyć ramię w ramię, by chronić siebie nawzajem. Każdy klan musi pomagać innym, by żaden z nich nie upadł - wyrecytowała z powagą. Przez chwilę zastanawiała się, czy nie podzielić się z terminatorem swoją subiektywną oceną na ten temat. W końcu się zdecydowała - Choć, myślę, że przywódcy z przed pożaru też powinni go doceniać równie mocno co ci teraz. W końcu ten punkt został dodany na wiele księżyców przed pożarem, gdy upadł Klan Nieba. Słyszałeś tę historię?
W końcu na widoku pojawiły się znajome, usnute czerwonymi owocami krzewy. W oddali widać było Gładką Taflę, a jeszcze dalej Sokole Góry. No to teraz będzie dużo do opowiadania.
- A tutaj są Malinowe Chaszcze, stanowią granicę z Klanem Rzeki.
Zaniepokoiło ją nieco kolejne pytanie Konwaliowej Łapy. Sama nigdy nie negowała punktu kodeksu, o który zapytał. Oczywiste było zawsz dla niej jego przesłanie.
- No wiesz, jest powiedziane, że "nie musi", jednak nie jest to taka bardzo subiektywna decyzja, czy zabić czy nie. Każdy wojownik mający trochę mądrości i etyczności w głowie wie, że jego przeciwnik walczy o dobro swoje i swojego klanu. Raczej niewiele kotów patrzyło by przychylnie na kota zabijającego innych przez niedomówienie w kodeksie. Nikomu nie należy się śmierć za obronę swojego klanu. No chyba, że jest właśnie wyjęty spod kodeksu, czyli właśnie samotnik, wojownik nieprzestrzegający go lub wygnaniec - tutaj kocica odruchowo pomyślała o własnym ojcu, praktycznie wygnańcu. Też był teraz wyjęty spod kodeksu...- Choć z samotnikami to też trudne zagadnienie. Oni wszak też walczą o przetrwanie swoje i czasem też swojej rodziny.
Zatrzymała się na chwilę, wpatrując się w tereny Klanu Rzeki. Teraz jak nad tym myślała, w Kodeksie rzeczywiście nie powinno być takich niedopowiedzeń. Dobrze, że Konwaliowa Łapa je wypatrzył, jednak miała nadzieję, że nie postanowi tych niedopatrzeń podków wykorzystać na swoją korzyść.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Trening Konwaliowej Łapy SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me



Ostatnio zmieniony przez Tęczowa Chmura dnia Pon 16 Maj 2022, 13:08, w całości zmieniany 1 raz
Re: Trening Konwaliowej Łapy
Pon 16 Maj 2022, 10:44
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1464
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
- Nie - powiedział zgodnie z prawdą. Kiedy był młodszy, jego rodzice, czy też raczej Roztrzaskana nie zajmowali się opowiadaniem mu o krwawych konfliktach - tak mu się przynajmniej wydawało, ponieważ, jak każdy kot, nie pamiętał pierwszych księżyców swojego życia. - Historię o zniszczeniu Klanu Cienia i Rzeki też chętnie usłyszę.
Zatrzymał się na chwilę, obserwując granicę, starając się zapamiętać gdzie przebiega i jaki jest charakterystyczny dla niej fetor.
- Rzeczniacy są ponoć słabi...? - spytał, mając na myśli oczywiście Rzekę jako Klan ogólnie, po czym ruszył w kierunku sugerowanym - sugerowanym, nie narzuconym - przez Tęczową Chmurę.
- Zakładając, że będzie tę mądrość i etyczność miał - odpowiedział, marszcząc przez chwilę nos. Czy przodkowie, w swej powalającej liczebności, nie zauważyli, jak niebezpieczne jest to niedomówienie, czy też może pozostawili je tam... celowo?
Kiedy Tęczowa postanowiła się zatrzymać, zielonooki podszedł do rosnącego obok granicy drzewa, by pozostawić na nim ślady swoich pazurów. Skoro już byli na granicy, równie dobrze mogli wzmocnić jej zapach, nieprawdaż?

_________________
Elegant maniac.
Re: Trening Konwaliowej Łapy
Pon 16 Maj 2022, 13:08
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 786
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Kocica pokiwała lekko głową, zadowolona, że Konwaliowa Łapa chce znać historię klanów.
- Więc opowiem ci o tym, gdy ruszymy w stronę Gawry. Teraz musimy omówić parę innych spraw - miauknęła, wskakując na mały głaz między krzewami malin.
- Słabi? W sensie ogólnym klanu? - mruknęla, bardziej stwierdzając fakt niż pytając. - Nie znam zbyt dobrze nikogo z Klanu Rzeki ani nie wiem jak tam u nich jest, jednak tak, ich klan jest raczej słabszy od Klanu Gromu i Klanu Wichru. Po pożarze myślano, że Klan Rzeki, razem z Klanem Cienia zginął całkowicie, póki pewnego razu nie pojawiło się ich kilku na jednym z pierwszych zgromadzeń, by prosić inne klany o część terenów. Klan Gromu oddał im wtedy Młodnik, to tamten zagajnik - tutaj wskazała ogonem na zagajnik po drugiej stronie granicy. - Gładką Taflę, to mniejsze jezioro przed nami, i oprócz części Malinowych Chaszczy jeszcze część Skrzypiącego Grądu. Jak pójdziemy wzdłóż granicy to tam dojdziemy. No i teraz jest ich trochę więcej niż z początku, bo przyjeli trochę samotników.
Kotka postawila kilka kroków dalej, w stronę Skrzypiącego Grądu, lecz zatrzymała się słysząc kolejne słowa Konwaliowej Łapy.
- Osobiście zawsze byłam zdania, że kot musi postępować etycznie, w innym wypadku nie ma prawa nazywać się dobrym, czy honorowym wojownikiem - stwierdziła i przeniosła wzrok na terminatora, który pozostawiał na korze drzewa ślady swych pazurów.
- Widzę, że umiesz znaczyć teren? Hm? - zamruczała z zadowoleniem w głosie. Po chwili ciągnęła myśl dalej. - Znasz też inne sposoby znaczenia terenu poza użyciem pazurów?

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Trening Konwaliowej Łapy SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Trening Konwaliowej Łapy
Pon 16 Maj 2022, 17:22
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1464
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Grom... oddał tereny Klanowi Rzeki? Konwalia skrzywił się na chwilę, zastanawiając się, dlaczego właściwie to zrobili. Świat ponoć rozciągał się znacznie poza tereny klanowe, istniały przecież tereny niczyje - dlaczego więc Rzeczniacy mieli dostawać akurat tereny Gromu?
Skierował wzrok w kierunku młodnika. Terenu, który okiem niewprawionego w ocenie co prawda Konwalii wyglądał, jak dobre ziemie łowieckie. Owszem, Grom posiadał obecnie wystarczająco terenów, by wykarmić pyski klanowiczów, dlaczego jednak mieliby zmniejszać ilość swoich możliwości? Naturalnie, można było to uzasadniać ostatnim z punktów Kodeksu, jednakże, zdaniem Konwalii, byłoby to tłumaczenie mocno naciągane.
- Czemu oddaliśmy im tyle terenu? - spytał, powstrzymując się od skrzywienia po raz kolejny. - Z tego, co słyszałem, istnieje mnóstwo terenów niczyich. Nie mogli zadowolić się właśnie nimi? - zdaniem zielonookiego brzmiało to tak, jakby, z powodu swojej słabości, wykorzystując Kodeks, Rzeczniacy próbowali osłabić pozostałe dwa klany, by te stanowiły mniejsze zagrożenie dla ich pozycji.
- Oczywiście, że tak - odpowiedział, usuwając drobny listek, który postanowił wplątać się w gąszcz jego kryzy. - Nawnie byłoby jednak twierdzić, że każdy wojownik w przyszłości taki będzie, nie uważasz?
W odpowiedzi na kolejne pytanie kotki skinął głową.
- Mikcja i otarcie się o dany fragment terenu - odpowiedział tak, jak podpowiadał mu instynkt. Jeśli były jeszcze jakieś inne metody - tych nie znał.


_________________
Elegant maniac.
Re: Trening Konwaliowej Łapy
Pon 16 Maj 2022, 18:34
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 786
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Gdy Tęczowa Chmura po raz pierwszy usłyszała na treningu od Rozżarzonej Gwiazdy o tym, że oddano Klanowi Rzeki ich tereny, nie rozumiala tego tak samo jak teraz Konwaliowa Łapa. Z czasem jednak nabrała nieco zrozumienia do kotów z innych klanów. Sama wiedziała, że na miejscu przywódców raczej nie była by w stanie odmówić ocalałemu klanowi szansy na nowe życie. W końcu byli to takie same koty jak oni i póki co w żaden sposób nie zaszkodzili Klanowi Gromu.
- Owszem, takie tereny się tu znajdują, jednakże roi się od nich od dwunogów i nie są tak żyzne jak tereny, które Klan Rzeki posiada teraz - wyjaśniła spokojnie.
Skrzywiła się niezauważalnie na słowa Konwaliowej Łapy na temat jej stwierdzenia.
- Cóż, być może, mam jednak nadzieję, że nie jestem naiwana, licząc, że w przyszłości będziesz wojownikiem honorowym - miauknęła, płynnie kończąc temat.
Skinęła głową na odpowiedź kocura na temat znaczenia granic i sama otarła się o jeden z głazów, blisko chaszczy malin, powoli ruszyła dalej. Nie chciała zbytnio przyśpieszać, gdyż w tym miejscu miała jeszcze wiele do powiedzenia terminatorowi.
- A wracając do dwóch pozostałych klanów. Przywódcą Klanu Rzeki jest obecnie Krzywa Gwiazda, zastępcą Mknący Nurt, a medyczką Poranna Zorza. Po drugiej stronie Oka Gór terytorium ma Klan Wichru. Tam przywódczynią jest Golcowa Gwiazda, zastępczynią Szałwiowe Życzenie, a medykiem Motyli Blask - miauknęła, opisując władzę klanów. - No a tam, daleko, widzisz ten pas gór? To Sokole Góry, za nimi mieszka plemię obcych kotów. Niewiele o nich wiadomo poza tym, ale ponoć bardzo się od nas różnią. Mieszkali tu na długo przed przybyciem klanów.
Niedługo potem koty dotarły do Skrzypiącego Grądu. Tęczowa Chmura nie rozwijala się zbytnio nad owym miejscem. Opisała pokrótce Konwaliowej Łapie o zwierzynie i groźnych zwierzętach w owym miejscu, oraz tak samo opisala też znajdujących się niedaleko Omszałych Strażników.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Trening Konwaliowej Łapy SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Trening Konwaliowej Łapy
Pon 16 Maj 2022, 18:53
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1464
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
To nadal nie tłumaczyło, dlaczego Klan, który powstawał z kolan, miałby otrzymywać żyzne ziemie kosztem Klanu Gromu - a, mimo wszystko, to ta grupa była dla Konwalii najistotniejsza. Wybierając sobie miejsce, Klan Rzeki mógł zagarnąć dowolne nienależące do nikogo tereny. Ciężko było uwierzyć, że jedynymi żyznymi ziemiami były te sąsiadujące z Gromem. Nie odezwał się jednak, uznając, że walczenie w celu udowodnienia swojego stanowiska będzie w jego obecnej sytuacji niekorzystne.
- Ależ oczywiście - odpowiedział na założenie kotki, by uspokoić ją że w tej konkretnej akurat kwestii do naiwanych nie należała. Gdyby nie był osobnikiem odpowiednim jego przeznaczeniem nie byłoby zostanie przywódcą Klanu Gromu, nieprawdaż?
Uważnie wysłuchał wywodu Tęczowej dotyczącego istotnych postaci w Klanie Rzeki i Wichru, przez chwilę spoglądając w kierunku odległego brzegu Oka Gór. Ze wszystkich podanych informacji zainteresowała go kwestia plemienia, o którym usłyszał już kiedyś z resztą od matki. Ciekaw był, jakie są różnice między członkami plemienia a kotami z klanów, o których mówiła Tęczowa. Zdał sobie sprawę, że informację tę będzie musiał posiąść... osobiście. Postanowił więc zadać mentorce inne pytanie.
- Wiesz może, jak wyglądają wspomniane koty? - powiedział płynnie. - Myślę, że w razie spotkania któregoś z nich, lub też kogoś, kto się za nie podaje, istotne byłoby posiadanie tych informacji.

_________________
Elegant maniac.
Re: Trening Konwaliowej Łapy
Sponsored content

Skocz do: