Trening Wrzeszczącej Łapy

Cisza i spokój – na razie tylko z tym mogła się spotkać Wrzeszcząca Łapa. Musiała odejść dalej od terenów treningowych, by cokolwiek znaleźć; jedynie nierozsądna zwierzyna zapuszczała się w miejsce tak intensywnie pachnące kotami i gdzie często ktoś był. W końcu jednak przed kotką ląduje niewielki wróbelek, jakieś półtorej długości drzewa dalej.

_________________

you walk off wearin' your disguise
never give me something and

don't think twice

and I told you all the things I would do
but does it matter when you
chase after pleasure you can't have?
now look where you ended up at

Trochę musiała się naszukać by znaleźć coś w pobliżu, ale w końcu jej się udało. Spostrzegła małego ptaszka. Był o wróbelek. Nie był jakoś zaskakującą zwierzyną ale lepsze to niż nic. Szybko przeszła do pozycji łowieckiej. Ugięła swoje łapy, wciągła brzuch a ogon i głowę miała na równi z grzbietem. Dodatkowo przycisnęła swoje uszy do swojej głowy. Sprawdziła wiatr, który wiał jej jak na razie na pysk. Następnie zaczęła iść w stronę ofiary. Uważnie zwracała uwaga na to gdzie idzie i starała się nie robić hałasu. Co jakiś czas zatrzymywała się i chowała swoje ciało w wyższej trawie.
Gdy była już blisko wróbelka, Wrzeszcząca Łapa wybiła się z tylnych łap. Wysunęła swoje pazury i chciała nimi pochwycić ptaka za skrzydło. By potem go przygnieść i szybko zabić.

_________________

Trening Wrzeszczącej Łapy - Page 4 HQf6brc

Wróbel pada martwy, a Wrzeszcząca Łapa ma upolowaną pierwszą zwierzynę na koncie.

_________________

you walk off wearin' your disguise
never give me something and

don't think twice

and I told you all the things I would do
but does it matter when you
chase after pleasure you can't have?
now look where you ended up at

Pierwsza zdobycz. Wrzask ucieszyła się ze swojego małego sukcesu. Gdy tylko ptaszyna przestała oddychać, terminatorka wykopała dla niej dół. Następnie wrzuciła tam ptaka i przykryła dobrze ziemią. Musiała dobrze to zrobić by potem jakiś jegomość nie zechciał jej zabrać zdobyczy. A w lesie pełno było takich złodziei.
Gdy to wykonała to ruszyła ponownie w poszukiwaniu czegoś nowego. Szła pod wiatr i starała się nie przyciągać zbytnio uwagi.

_________________

Po pierwszej zwierzynie druga… po chwili poszukiwań niemal wpada Wrzeszczącej Łapie pod łapy; zauważa bowiem, jak zaledwie długość zajęczego skoku od niej z podziemnej norki wyłania się bardzo zaspana mysz.

_________________

you walk off wearin' your disguise
never give me something and

don't think twice

and I told you all the things I would do
but does it matter when you
chase after pleasure you can't have?
now look where you ended up at

Kto by pomyślał, że następna zwierzyna będzie tak blisko. Wrzask od razu przeszła do pozycji łowieckiej gdy zobaczyła mysz. Ugięła łapy, wciągła brzuch i zrównała ogon i głowę z tułowiem. Sprawdziła wiatr, który wiał w jej stronę. Następnie tak jak jej mówiono, starała się przenieść swój ciężar ciała na tylne łapy. Gdy to wykonała to, zrobiła parę kroczków w stronę gryzonia. Starając się być cicho i patrząc pod łapy. By potem wybić się z tylnych łap i starając się złapać swoją ofiarę w ostre szpony.

_________________

I kolejna martwa zwierzyna na koncie Wrzeszczącej Łapy. Polowanie na mysz było szybkie i sprawne.

_________________

you walk off wearin' your disguise
never give me something and

don't think twice

and I told you all the things I would do
but does it matter when you
chase after pleasure you can't have?
now look where you ended up at

Zakopała swoją zdobycz starannie, oznaczając miejsce czerwonawym kamykiem. Od razu po tym ruszyła na dalsze poszukiwania. Wytężyła wszystkie zmysły i szła pod wiatr.

_________________

Po pewnym czasie poszukiwań terminatorka znajduje kicającego niespiesznie zająca, który zdaje się szukać zwierzyny.

_________________

you walk off wearin' your disguise
never give me something and

don't think twice

and I told you all the things I would do
but does it matter when you
chase after pleasure you can't have?
now look where you ended up at

Starlight