| :: Ziemie Niczyje :: Ziemie Niczyje :: Podróże | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja | First topic message reminder :Krucza Gwiazda
Kruk miał ostatnio sporo na głowie, i to nie tylko dlatego, że założył rodzinę; aby oderwać się od tego… dziwnego dla niego życia rodzinnego, zaczął on bowiem spędzać więcej czasu na swoich obowiązkach, a także na samotnych spacerach. Świetnie mu się spędzało czas z Trzask, dopóki w ich życiu nie pojawiły się kocięta. Za tym przecież tęsknił: za rodziną. Kawka umarła za młodu, ich matka odeszła, ciotka, którą nawet podziwiał, zmarła w czasie podróży na nowe tereny, a potem nie minęło wiele czasu, aż zmarła zarówno Konwalia, jak i dziadek, Trzmiela Gwiazda… gdyby nie jego własne kocięta, nie miałby w klanie żadnej rodziny. A jednak teraz ciężko mu było spędzać czas z tymi kociakami, jak i samą Trzask. Momentami zdarzało się, że kłuło go przy tym sumienie, szybko jednak to zagłuszał. Tej nocy zakradł się do legowiska wojowników, żeby odnaleźć w nim Rozżarzonego. Chciał z nim porozmawiać. Jeśli znalazł tam swojego zastępcę, szturchnął go lekko – tyle razy, ile trzeba, żeby się obudził. |
|
| Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja | Krucza Gwiazda
– Co ty pieprzysz – spytał Kruk, nieco rozdrażniony gadaniem Żara, które nie miało w ogóle związku z tym, co właśnie powiedział, chociaż jeszcze nie zirytowany. Właściwie to poczuł się po prostu zażenowany tą wypowiedzią. Skąd w ogóle pomysł, że Kruk zamierzał go użyć jako jakiegoś… agenta? To po co szliby razem? Przewrócił oczami, po prostu idąc dalej. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1017
Przywódca | - To, że nie sadze, żeby nam cokolwiek powiedział. Nawet, jak go znajdziemy, to nic nie powie o swoich planach... O ile ma coś w głowie - odpowiedział, cofając uszy na ton Kruka. Być może źle coś zrozumiał. Być może źle się wypowiedział. Nie wiedział, jego myśli były teraz zajęte innymi myślami. Również kontynuował marsz, nie bardzo widzac cel. Nawet gdyby znalazł jakieś towarzystwo... To przecież mogli jedynie sobie pomagać i nie stanowić zagrożenia dla klanu. Co Kruk chce tym osiągnąć? I czemu zabrał ze sobą Żara? |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja | Krucza Gwiazda
– Nie wydaje mi się, żebym mówił cokolwiek na ten temat – stwierdził lekko, wzruszając barkami. – Nie musi nic mówić. Dla mnie ważne jest tylko to, żeby to sobie wybił z głowy – dodał ciszej, poważniej. Mróz i śnieg utrudniały kocurom poruszanie się, ale po paru godzinach sprawnego marszu stanęli oni na Żwirowej Ścieżce. Stamtąd czarnofutry powiódł Żara na Osuwisko, nieco bezpieczniejszą tą porą od Turzycowej Skarpy drogę.
Ostatnio zmieniony przez Światło Gwiazd dnia Wto 01 Mar 2022, 20:25, w całości zmieniany 1 raz |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1017
Przywódca | Przytaknął głową na wypowiedź Kruka. Nadal to wszystko miało dla niego mało sensu. Puszczyk opuścił ziemie Gromu, stał się samotnikiem i do tego został uznany za zdrajcę przez większość klanu. Przez samego Żara też. Ruszyli oboje ze Żwirowej Ścieżki na Osuwisko, po którym mieli przejść pewno w kierunku Międzyrzecza. Tam byłoby najsensowniej rozpocząć poszukiwania, przynajmniej z tego, co Żar zdołał usłyszeć od Kruka. Domyślał się również, że po prostu z kocurem pogadają... Ale czemu w środku nocy? Żarowi do głowy wpadła myśl, że być może dlatego, by nie wzbudzac niepokoju w klanie. W końcu gdy zniknie Kruk i Żar jednocześnie, nie ma w obozie nikogo, kto mógłby... Przejąć ich odpowiedzialność. Miało to w sumie sens i składało się do kupy. Starał się wybrać jak najbezpieczniejszą drogę, by po drodze nie złapać żadnej kontuzji. To byłby dramat. A śnieg i mróz mu tego nie ułatwiał. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja | Krucza Gwiazda
– Ostrożnie – mruknął krótko Kruk, wkraczając na Osuwisko. Żwir i drobne kamyczki były drażniące w łapy nawet pomimo leżącego śniegu, ale kocurom udało się przekroczyć to nieszczególnie bezpieczne miejsce w miarę bez szwanku. Dalej Krucza Gwiazda kierował się w stronę Gęsiej Szyi. – Przejdziemy przez Powalony Pień, potem znajdziemy drogę przez Kamienny Potok. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1017
Przywódca | Mruknął potwierdzająco, by Kruk wiedział, że rudzielec usłyszał jego ostrzeżenie. Ten teren zawsze był nieprzyjazny kotom, w Porę Nagich Drzew jeszcze trzeba było dodatkowo uważać na zdradliwy śnieg. Ostrożnie stawiał łapy przy przechodzeniu przez Osuwisko. Skupiał się głównie na tym, na Kruka zwrócił ponownie uwagę, jak coś do niego powiedział. Trasa. Wydawała się... W porządku? Żar raczej nie przechodził na tamte rejony, ufał więc przywódcy, że ich dobrze poprowadzi. - Jasne - odpowiedział jedynie, tym razem werbalnie przekazując, że wszystko zrozumiał. Wody wydawały się zamarznięte, więc być może Kamienny Potok również taki był. Zawsze można było przejść po lodzie, chociaż czy warto ryzykować? |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja | Krucza Gwiazda
Niebo zaczynało się już przejaśniać, kiedy kocury wykonały przedstawiony przez Kruka plan i dotarły do Kamiennego Potoku. Rzeka miała zbyt wartki bieg, aby zamarzła nawet podczas tak mroźnej Pory Nagich Drzew, jaka miała miejsce teraz, ale przywódca i zastępca mieli szczęście: Krucza Gwiazda wskazał lekkim ruchem pyska dość płaskie kamienie wystające ponad powierzchnię wody, po których można było przejść na drugi brzeg. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1017
Przywódca | Wymknęło mu się raz porządne ziewnięcie. Ciekawe, czy zdołają wrócić do świtu. Pewno nie. Miał tylko nadzieję, że jego terminatorzy nie będą się martwić, czy ich mistrz o nich zapomniał. Niektórzy z nich są bardzo wrażliwi i nie chciał nadwyrężać ich zaufania. Sam przy Kamiennym Potoku zaczął się rozglądać za możliwością przejścia. Kąpiel mu nie odpowiadała, wartki nurt na pewno nie ułatwiałby pierwszej próby przedarcia się przez wodę. A było jeszcze tak zimno. Nastroszył sierść, bo jakoś wydawało mu się, że na takim wilgotnym terenie było jeszcze mroźniej. Skierował wzrok tam, gdzie Kruk mu kiwał głową, oddychając z ulgą. Będą mogli na szczęście po nich przejść. Gromowy zastępca ruszył w ich stronę, starając się coś wywnioskować. Przepływająca woda i leżący śnieg na pewno sprawią, że kamienie będą śliskie. Gdyby istniała taka możliwość, ruszył tym razem pierwszy, ostrożnie stawiając łapy na płaskiej, wilgotnej i lodowatej powierzchni, testując ją, czy na pewno jest bezpieczna i czy oboje nie skończą kąpiąc się w potoku. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja | Krucza Gwiazda
Kruk uśmiechnął się do siebie pod nosem, kiedy jego towarzysz ruszył pierwszy po kamieniach. Lodowata woda pomiędzy kamieniami z pewnością nie wyglądała zachęcająco, ale obojgu udało się przejść bezpiecznie na drugą stronę. Kocur wówczas skręcił w prawo, idąc w górę rzeki. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1017
Przywódca | Ostrożnie przesuwał się powoli po kamieniach, uważnie wybierając miejsce swojego następnego kroku. - Uważaj, są bardzo śliskie - odpowiedział, gdy na moment przystanął. Nie zaryzykował mówienia i decydowania o tym, gdzie położy łapy przy takiej pogodzie. Na szczęście udało im się obojgu pokonać Kamienny Potok i ruszyli w górę rzeki. Zar zaczął się uważniej rozglądać po okolicy, w końcu byli na terenach, na których mógł być obecny Puszczyk. Wyczulił również swój nos w nadziei, że uda mu się podłapać jakiś trop. W końcu byli tu na poszukiwaniach, tak? |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja | Krucza Gwiazda
Czarnofutry szedł dalej przed siebie wzdłuż rzeki, rozglądając się... chociaż można było odnieść wrażenie, że bardziej obserwuje przejaśniające się niebo, niż czegoś szuka; ale, rzecz jasna, węszył równie uważnie, co Rozżarzony Krok. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1017
Przywódca | Chodził koło Kruczej Gwiazdy cały czas, próbując wpaść na jakiś trop Puszczyka. Rozglądał się również, bo może dostrzeże jakieś ślady na śniegu czy cokolwiek, co mogłoby wskazywać na obecność jakiegoś kota. Teren zdawał się być całkowicie wolny, a być może to było spowodowane wczesną porą ich podróży. Nie rozumiał za bardzo, jak mają porozmawiać z kocurem, gdy prawdopodobnie on gdzieś śpi, a jego ślady zostały przysypane przez śnieg, jego zapach pewno podobnie. Ale być może Kruk miał jakiś pomysł, którym się nie dzieli. Może wie dokładnie, gdzie mogli spotkać uciekiniera i w tamtą stronę podąża? Sam nie wiedział. Kątem oka zerknął na kocura, który akurat wtedy patrzył w niebo. Czyżby mu się również gdzieś spieszyło? Nie dziwił się, bo wyprawa trwała już dość długo. I kto wie, ile jeszcze potrwa. Widział, że podążali wzdłuż rzeki w kierunku jej źródła, dla Żara sensowniejszym byłoby przejście się na Międzyrzecze do kotów tam mieszkających i dopytać ich, czy ostatnio widziały Puszczyka. Ale ze względu na wczesną porę mogli nikogo nie spotkać. Być może przywódca chciał rozpocząć poszukiwania od góry rzeki, by zacząć przesuwać się do dołu. To miało trochę sensu, ale nawet, gdyby spędzili tu cały dzień, to wątpił, że uda im się przejść taki kawał z dokładnym przeszukaniem terenu. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja | Krucza Gwiazda
– Nie widziałem wcześniej Spienionych Wodogrzmotów o świcie… myślę, że Puszczyk nigdzie nie ucieknie, jeśli trochę przedłużymy wycieczkę – stwierdził jakby bardziej do siebie, niż do Żara. Nie przerywał kierowania się w górę rzeki; kocury minęły już Podmokłą Łąkę i weszły pomiędzy rzadkie drzewa. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1017
Przywódca | Zwrócił uwagę na słowa Kruka, kierując zaciekawiony uszy w jego kierunku. Oh, wyprawa? W sumie, sam Żar może raz w życiu widział Spienione Wodogrzmoty, bardziej z oddali. Nie był to nigdy cel jego wędrówek i zapowiadało się, że długo miał nie być, ale skoro Kruk proponował, to mogą się tam przejść. Są w końcu już praktycznie blisko. A widok takiego miejsca o świcie musiał być zniewalający! - To musi być niezwykły widok. Też z miłą chęcią je zobaczę, będę mieć co opowiadać - odpowiedział z uśmiechem, chociaż nie bardzo mu odpowiadało przedłużanie wycieczki. Był nieco zmęczony ciągłym marszem i samym wybudzeniem ze snu po ciężkim dniu, ale nie mógł sobie odmówić zwiedzenia kawałka terenów. Tak dawno tego nie robił! Ostatnim razem, jak ruszył na wyprawę, to... Sam nawet nie pamiętał, jak dawno to było! Wtedy jeszcze chyba raczej zastępcą nie był, chociaż przeszłość czasami plątała mu figle w umyśle i łączyła różne wydarzenia lub przestawiała ich szyk. Podniósł również ogon, zadowolony kierując się w stronę Spienionych Wodogrzmotów wraz z czarnym kocurem, jednak od czasu do czasu rozglądał się, bo być może trafią na jakieś ślady innego kota czy coś. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja | Krucza Gwiazda
Rozżarzony Krok nie oponował, a Krucza Gwiazda mógł realizować swoje plany… jakiekolwiek by nie były. Może taki był jego zamiar od samego początku, odkąd tylko obudził swojego zastępcę? W przypadku czarnofutrego przywódcy można było spodziewać się wszystkiego i nawet koty, które sądziły, że go znają, zawsze mogły się bardzo mocno zdziwić. Mimo wszystko kocur wspomniał przed chwilą znowu o Puszczykowym Locie, więc chyba jednak krótka wycieczka do wodospadu nie była wcześniej przez niego planowana, a na pewno nie była ostatecznym celem podróży… W każdym razie po pewnym czasie marszu dotarli do Spienionych Wodogrzmotów. Ogłuszający huk wodospadu dawał się we znaki, ale spadająca woda oświetlona pierwszymi promieniami słońca wyglądała olśniewająco. Po chwili podziwiania widoku czarnofutry bez słowa skierował się prosto pod wodospad. Zadrżał odruchowo, kiedy lodowata woda oblała jego futro… i zaraz zniknął z zasięgu wzroku Żara. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1017
Przywódca | Sam Żar nie wiedział, co czasami siedzi w głowie przywódcy. Jakoś... W to nie wnikał. Wykonywał swoją pracę, która teraz była i tak lżejsza ze względu na większe zaangażowanie przywódcy po narodzinach jego kociąt, ale sam bardziej zajmował się swoimi terminatorami. Co prawda budzenie w środku nocy nie było przewidywalne, ale Kruk miał w sumie dobry powód. Sam widok Spienionych Wodogrzmotów był zniewalający, ta spadająca woda oświetlana pojedynczymi promieniami słońca... Niezwykły widok. Pokochał go praktycznie od pierwszego wejrzenia, decydując się na to, by w przyszłości kogoś tu zabrać. Może jakąś kotkę? Może Rwącą mu się uda wyrwać na taką wyprawę? Fajnie by było! Kątem oka zauważył ruch Kruka, który skierował się do wodospadu i... Zniknął za nim? Żar zamrugał parokrotnie. Czy... On też ma tam wejść? Nie zdołał o nic zapytać czarnego kocura, dlatego zdecydował się na podążenie za nim. Co się mogło najgorszego stać? Tylko to, że dostanie ochrzan i będzie znowu musiał przechodzić przez wodę. Straszne rzeczy. Ruszył na początku niepewnie, a potem bardziej zdecydowanym krokiem w kierunku wody, czując opór. Nie chciał moczyć swojego futra, ale... W tej sytuacji to nieuniknione. Przymrużył oczy, ruszając za przywódcą pod wodospad, drżąc pod wpływem zimnej wody oblewającej jego krótkie futro. Oj, zdecydowanie to nie było miłe. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja | Krucza Gwiazda
W czasie, kiedy Żar próbował przetrawić to, co się stało, i niepewnie ruszył przed siebie, Krucza Gwiazda nie próżnował. Kiedy zastępca przeszedł przez wodę, nie dostrzegł od razu partnera swojej siostry – za to dostrzegł niewielką grotę, która po kilkunastu krokach zwężała się i tworzyła dość wąski tunel. W panującej ciemności zastępca nie mógł dostrzec ani końca tunelu, ani Kruka, za to zauważył, że jego futro… natychmiastowo wyschło. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1017
Przywódca | Rozglądał się uważnie za Krukiem, próbując dostosować swój wzrok do panującego mroku. Jednocześnie nie mógł za bardzo się skupić przez niezwykłe doznania, jakie odczuwał po wejściu do jaskini. Czuł... Mrowienie w łapach, które rozchodziło się i rozgrzewało jego łapy, podążając w górę aż do czubków uszu. To było... Niesamowite. Wziął drżący oddech, ruszając do przodu po paru chwilach, chociaż sam nie do końca wiedział, ile tam stał. Ostrożnie przesuwał się do przodu, rozglądając się za znajomym, czarnym futrem. Sam fakt, że jego futro natychmiastowo wyschło... Oznaczał, że to nie była zwykła jaskinia. - Kruk...? - zapytał dość niepewnie, bojąc się przerywać panującej tu ciszy i atmosfery czegoś, czego nie potrafił pojąć rozumem. Co za... Wspaniałe miejsce. Podszedł do tunelu, próbując go jakoś przejść, ostrożnie poruszając się pomiędzy wąskimi ścianami. Zrezygnował wtedy z rozglądania się i po prostu starał się dojść do samego końca w jednym kawałku, badając ostrożnie teren. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja | Krucza Gwiazda
Korytarz był krótki i znowu się rozszerzał po zaledwie kolejnych kilkunastu krokach, aby stać się… kolejną jaskinią. Oczy Żara szybko przyzwyczaiły się do panującej we wnętrzu ciemności i był on w stanie dostrzec więcej szczegółów, w tym także samego Kruka, który przysiadł z boku. Ta grota była już większa, pachniała wilgocią… i czymś jeszcze, jakby ziemią i innymi, trudnymi do określenia zapachami, które tworzyły interesującą, przyjemną mieszankę. Jaskinia miała dosyć wysokie sklepienie, w którym znajdował się otwór, przez który do wnętrza wpadało światło – padało ono prosto na wysoki, zaostrzony na szczycie kamień, który miał bardzo jasny, niemal biały kolor z niebieskim podtonem… i który zdawał się lekko świecić. – Ładny, prawda? – odezwał się Kruk. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1017
Przywódca | Oczy Żara od razu skierowały się w stronę kamienia, który był naprawdę niezwykły. Brakowało słów w jego słowniku, by mógł to opisać. Otworzył lekko usta, wpatrując się przez parę uderzeń serca, nim dostrzegł samego Kruka. Zamrugał parokrotnie, próbując się jakoś wyrwać z oszołomienia aurą tego miejsca. Wszystko ze sobą współgralo. - Niezwykły. Jak żyje nie widziałem czegoś takiego - odpowiedział dopiero po chwili. Oj, będzie co opowiadać. Z Krukiem to nie można się nudzić! |
| | | |
| |