IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Tereny Klanu Gromu :: Ciemna Głusza :: Archiwum
Trening Pszczelej Łapy
Wto 14 Gru 2021, 17:57
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
First topic message reminder :

Pewnego dnia zaszedł do legowiska terminatorów, odnajdując Pszczółkę i powiadamiając ją, że spotkają się o zachodzie słońca przy stosie zwierzyny. Była to pora, w której część kotów kładła się spać, ale Żara często rozsadzała energia, głównie ze względu na to, że udaje mu się chwilę drzemki złapać w ciągu dnia. O wyznaczonej porze usiadł przy pełnym stosie zwierzyny, kierując wzrok na cudowny zachód słońca, lekko poruszając białą końcówką ogona. Ciekaw był, jaka Pszczółka się okaże. Miał nadzieję, że się dogadają i wkrótce szeregi wojowników zasili ich nowy członek!

Re: Trening Pszczelej Łapy
Pon 21 Lut 2022, 15:45
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
Czasami psychika płata różne figle. Żar brał również pod uwagę fakt, że Pszczoła go jeszcze nie znała na tyle, żeby się otworzyć, mogło to być również coś, czego w ogóle nie rozumiała. Rudy kocur nie bardzo wiedział, jak się do tego zabrać, ale... Hej! Przecież w przyszłości zamierza mieć własne kocięta, tak? Nie mogło być tak, że wymięka przy pierwszym problemie i rozkłada łapy. Do niektórych sytuacji potrzeba... Czasu. Po prostu.
- No dobra. To co, chcesz poznać bliżej kodeks? - zaproponował, w międzyczasie wskazując na różne tereny, jakie przemierzali. Kierowali się wzdłuż granicy z Klanem Rzeki w kierunku jezior, a tak się zaangażował w pogawędkę, że zapomniał o tym wspominać!
Re: Trening Pszczelej Łapy
Pon 21 Lut 2022, 16:01
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 541
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Skoro już byli przy temacie kodeksu, to wypadałoby go przy okazji omówić. W ten sposób Pszczoła dowie się nieco więcej o tym całym kodeksie i do tego odhaczy jeden z tematów, jakich obejmuje trening na wojownika.
Może być. – powiedziała, co w języku Pszczoły oznaczało "jasne, czemu nie". Póki Rozżarzony opowiadał o mijanych terenach, terminatorka spokojnie spoglądała na nie, co jakiś czas dając znać, że wszystko rozumie.

_________________
Trening Pszczelej Łapy - Page 2 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Trening Pszczelej Łapy
Pon 21 Lut 2022, 16:08
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
- Ogólnie to kodeks jest dość zrozumiały, opowiada o życiu klanowych kotów i o ich hierarchii. Mówi o lojalności wobec klanu, między innymi o tym, że należy bronić swojego klanu nawet kosztem własnego życia, ale można posiadać znajomych w innych klanach pod warunkiem, że lojalność pozostanie w Klanie Gromu. Mówi również o tym, że honorowy wojownik nie musi zabijać, gdy nie musi. Robi to jedynie w obronie własnej, kodeks dopuszcza wyjątek dla samotników i ogólnie kotów spoza klanu, których nie obejmuje kodeks wojownika. Honorowy wojownik również nigdy nie powinien opuścić kocięcia w potrzebie. A kocię w potrzebie jest zawsze, gdy znajduje się poza obozem lub poza opieką rodziców w przypadku samotników. Czasami zdarza się, że kocię ucieknie z kociarni, ale rzadko kiedy bywają takie atrakcje, przynajmniej teraz - opowiadał, a w międzyczasie zbliżali się do jednego z większych jezior. O, jak szybko minęło! Już praktycznie byli na terenie Świetlikowego Zagajnika, o czym wspomniał, gdy do niego wchodzili. Skierował wzrok na jedno z większych jezior, na którym było widać kamienistą wysepkę.
- To Oko Gór. Z tego, co się nie mylę, graniczy ono ze wszystkimi klanami od różnych stron. A gdy będziesz podążać jego brzegiem w stronę, w którą idziemy, dojdziesz do Gadzich Łusek, na których odbywa się zgromadzenie. Wiesz coś o nich może?
Re: Trening Pszczelej Łapy
Pon 21 Lut 2022, 16:37
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 541
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Terminatorka uważnie słuchała i zapamiętywała kolejne punkty kodeksu wymienianie przez zastępcę klanu. W sumie było ich... trzy? Nie to, żeby Pszczoła była wybredna, ale spodziewała się, że będzie ich odrobinkę więcej. No cóż, przynajmniej tyle. Miała jednak nadzieję, że to jeszcze nie koniec kodeksu.
Co do samych punktów, to brzmiały one dość prosto, wręcz banalnie. Pierwszy dotyczył lojalności wobec klanu, drugi - nie zabijać dla zabawy, a trzeci - okazywać pomoc kociętom. Lecz nawet tutaj we łbie Pszczoły zrodziły się pytania.
Czy mogę mieć partnera z innego klanu? I co jeśli nie chcę opiekować się znalezionym kocięciem? – zapytała, przekrzywiając nieco głowę. Nie lubiła kociąt i już tym bardziej się nimi zajmować.
Następnie spojrzała na Oko Gór, które faktycznie było całkiem spore i nawet nieźle się prezentowało w nocy. Być może chciałaby się teraz nacieszyć widokiem, lecz jej uwagę odwróciło pytanie mistrza, związane ze zgromadzeniami.
Um... Czy to coś w rodzaju zebrania, tylko dla wszystkich klanów? – odparła. Samo słowo brzmiało dla niej bardzo znajome, ale nie miała pewności, czy dobrze skojarzyła.

_________________
Trening Pszczelej Łapy - Page 2 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Trening Pszczelej Łapy
Pon 21 Lut 2022, 20:07
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
- Nie ma problemu z posiadaniem partnera poza klanem. Nie jest to zbyt popularne, czasami koty mogą się na ciebie krzywo patrzeć, ale to nie jest jakoś zabronione kodeksem. A co do kociaka... Wiesz, zawsze możesz przyprowadzić kociaka do klanu. Wtedy przywódca decyduje, co z nim zrobić. Jak nie chcesz się nim opiekować, nikt cię nie będzie do tego zmuszał, można przekazać opiekę Małej Mrówce. Może być też tak, że Krucza Gwiazda wyśle koty, by odniosły kociaka do legowisk dwunogów, gdzie się nim zajmą - odpowiedział z tego, co mu było wiadomo. Tylko coś się nie zgadzało. Pszczoła wykazywała zachowania, które jasno wskazywały na jej nieufność wobec innych klanów, a tutaj padło pytanie o partnera z zewnątrz. Czyżby jednak jej nieufność była tylko maską? A może gdzieś się tliła ta ciekawość nowych kotów?
- Tak. Przed zgromadzeniem wybierane jest parę kotów, które na nie pójdzie. Zawsze idzie przywódca, zastępca oraz medycy i ich terminatorzy, do tego parę wojowników i terminatorów. Kodeks mówi, że zgromadzenie odbywa się co sześć księżyców podczas pełni. W jego czasie zaprzestaje się walk oraz rywalizacji. Koty gromadzą się na Gadzich Łuskach i przywódcy przedstawiają podstawowe informacje na temat swojego klanu czy też dzielą się nowymi wiadomościami. Najczęściej są to wiadomości o nowych wojownikach czy miotach, ale czasami może być ciekawie! Na przykład jak na zgromadzenie wszedł nagle Klan Rzeki, który posiadał dosłownie paru członków i chciał powrócić na ziemie jako klan - odpowiedział, po czym zachęcił Pszczołę do ponownego marszu, tym razem wzdłuż terenów niczyich w okolicach Gawry, kierując się do łańcucha górskiego.
- Kodeks mówi, że należy codziennie sprawdzać granice i odnawiać ślady zapachowe. Należy przegonić każdego intruza, który naruszy tereny, a jednocześnie klany zobowiązane są do nienaruszania swoich granic. Żaden klanowicz nie powinien przekraczać granicy, a tym bardziej polować na terenach innego klanu. No i wojownik wyrzeka się wygodnego życia u boku dwunogów, którzy gwarantują stały dostęp do jedzenia.
Re: Trening Pszczelej Łapy
Pon 21 Lut 2022, 20:44
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 541
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Cóż, pytania Pszczoły były nieprzewidywalne, więc Rozżarzony nie powinien się dziwić, że tu nagle ona spytała o związek z kotem z INNEGO klanu. Gdyby młoda kotka potrafiła czytać w myślach, powiedziałaby mu, że nie ma nic przeciwko pozostałym dwóm, czy nawet trzem klanom. No ale nie umiała, dlatego nie powie. Za to kwestia z samotnymi kociętami jak najbardziej jej odpowiadała, bowiem okazało się, że wcale nie musi się nim osobiście zajmować. Co za ulga.
Lecz później usłyszała...
Oooo! Dwunogi!
To nieznane Pszczole słowo natychmiast podniosło w niej intrygę.
Kim są dwunogi? – z jej pyszczka natychmiast padło pytanie, a oliwkowe ślepia z ciekawością wpatrywały się w starszego od niej kocura.
Wysłuchała wyjaśnień dotyczących zgromadzeń, po czym skinęła łbem. Dany opis nie brzmiał za bardzo kusząco, ale kiedyś wybierze się na jedno takie wydarzenie. Kto wie, może jednak będzie świadkiem jakiegoś ciekawego zdarzenia? A na razie posłusznie podążała za swoim mistrzem, po drodze poznając dwie nowe zasady kodeksu wojownika. Granice, tereny... Nic nowego.
A co jeśli intruz nie chce odejść? Mam go pobić? – spytała.

_________________
Trening Pszczelej Łapy - Page 2 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Trening Pszczelej Łapy
Pią 04 Mar 2022, 19:56
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
- Dwunogi to istotny, które poruszają się na dwóch tylnych nogach, a przednie łapy mają chwytne podobnie, jak paszcze. Mieszkają w Gniazdach Dwunogów jakiś kawałek za doliną. Nie mają futra, zamiast tego noszą futra innych zwierząt na sobie, są dużo większe i dużo silniejsze od kota, z łatwością mogą go obezwładnić lub nawet zrobić krzywdę. Ale dużo zależy od samego dwunoga... Czasami są przyjaźni, czasami nie zwracają na kota uwagi, inni atakują bez powodu. Pieszczochy dwunogów to koty, które decydują się na branie od nich jedzenia, co jest trochę uwłaczające moim zdaniem. Po to mamy pazury i zęby, żeby móc polować, a nie iść na łatwiznę - powiedział, odpowiadając na pytanie kotki, która zdecydowanie wykazywała sie bardzo dużą ciekawoscią. Aż to Żara trochę zaniepokoiło, ale... No, kotka była młoda, miała prawo być ciekawa nieznanego.
- Tak. Z granic klanów każdy nieznajomy, który przez przypadek lub umyślnie się tam znalazł, musi być przegoniony, czy to słowami, czy siłą. No, chyba że to jest jakiś były gromiak, który chce ponownie dołączyć do klanu, to wtedy trzeba przywódcę wezwać - odpowiedział ponownie, jednocześnie wspominając o wyjątku. Gdy ktoś chce wrócić no to nie warto go przeganiać. Ale za to lepiej go odprowadzić na granicę i poczekać, aż przywódca zdecyduje o jego losie. Było naprawdę dużo zmiennych, których najczęściej kot się uczył poprzez doświadczenie i samemu Żarowi było ciężko niektóre rzeczy wyjaśnić.
- Następnym punktem jest to, że słowo przywódcy jest prawem. Starszyzna, kocięta, chorzy i ranni muszą być nakarmieni przed wojownikami i terminatorami, a sam terminator nie może zjeść swojego posiłku, dopóki nie zapoluje. No chyba że nie potrafi polować, to jego ta część punktu nie dotyczy. Zawsze warto się jednak przejść po obozie i dowiedzieć, czy wszyscy starsi i kocięta jedli. Zwierzyna jest zabijana tylko po to, żeby wyżywić klan, polowanie dla przyjemności tylko po to, by zwierzyna zgniła gdzieś na terenach, jest nieodpowiedzialne i jest brakiem szacunku dla drugiego, żyjącego stworzenia. Każda zwierzyna zsyłana jest przez Gwiezdnych, warto więc im podziękować za udane łowy - powiedział, po czym ponownie spojrzał na Pszczołę, z którą przechodził obok wyjścia z doliny. Zwrócił jej uwagę na obecność Gawry gdzieś tam w oddali, gdy już przeszli przez Świetlikowy Zagajnik niedaleko Oka Gór i znaleźli się przy Sosnowym Kręgu. Już niedługo dojdą do łańcucha górskiego i będą mogli zakręcić.
Re: Trening Pszczelej Łapy
Nie 25 Wrz 2022, 11:52
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
***

Dużo się działo w klanie odkąd Pszczoła do niego powróciła. Najpierw dał się jej zaaklimatyzować ponownie, a potem te wszelkie zmiany... Ale widząc jej zachowania, gdzie niektóre były niestosowne, uznał, że nie może dłużej zwlekać. Pomimo że nie chciał wstawać z legowiska, najchętniej by cały dzień przespał, jednak obowiązki wzywały. Umówił się dnia poprzedniego ze złotą kotką na terenach treningowych o porze szczytowania słońca, dlatego czekał na nią właśnie tam o tej porze, patrząc się w przestrzeń i lekko drgając końcówką ogona. Nie wiedział, ile będzie musiał czekać. Ale... W sumie dobrze było się tak przewietrzyć. Oczyścić trochę umysł i pozwolić mu czerpać z chwili przerwy najwięcej, jak jest w stanie.
Re: Trening Pszczelej Łapy
Nie 25 Wrz 2022, 12:10
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 541
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Ah, treningi. Znowu te treningi. Cóż, trzeba przez to jakoś przejść. Lubiła co prawda siedzieć w obozie i nic nie robić, ale jednocześnie trochę jej brakowało większych wrażeń. Niestety, nie mogła na razie spokojnie opuszczać bezpieczny obóz, przynajmniej dopóki nie pozna wszystkie tereny. Zresztą, sądząc po reakcji otoczenia na jej nietypowe, "nieklanowe" zachowanie, pewnie będzie musiała jeszcze zdobyć zaufanie mentora, bo inaczej może coś zabronić.
Kocur nie musiał długo czekać na przybycie Pszczoły. Złocista bułka przybyła na miejsce, spoglądając na przywódcę zaciekawionym, nieco niepewnym wzrokiem. Na szczęście, dzisiejszy trening nie miał się odbywać w nocy, więc podeszła do tego nieco bardziej optymistycznie.
Dzień dobry, Rozżarzona Gwiazdo. – powitała go spokojnie, zastanawiając się, co dziś będą omawiać. Nie za dobrze jej szło okazywanie emocji, ale cóż, nic nie mogła na to poradzić.

_________________
Trening Pszczelej Łapy - Page 2 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Trening Pszczelej Łapy
Nie 25 Wrz 2022, 13:31
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
Z zamyślenia wyrwał go głos Pszczoły, która wstawiła się w miarę o czasie na ziemiach treningowych. Widząc jej niepewność, spojrzenie rudego kocura się trochę ociepliło, a sam delikatnie uniósł kąciki ust w pocieszającym uśmiechu. Nie będzie od niej wymagał nie wiadomo czego dzisiejszego dnia. To był pierwszy ich wspólny trening od dawna.
- Dobry, Pszczela Łapo. Nie przeciągajmy i zaczynajmy - powiedział, po czym podniósł się i ruszył w stronę jednej z granic. Z tego, co kojarzył, to mieli już obleconą na pewno granicę z Klanem Rzeki, ale czy doszli do Gawry? Nie pamiętał za bardzo. Ale to dlatego właśnie tam zdecydował się ruszyć najpierw.
- Zacznijmy od tego, co pamiętasz. Jakie punkty kodeksu, cokolwiek tak naprawdę. I czego się nauczyłaś jako samotniczka - podzielił się pierwszym zadaniem, zerkając kątem oka na złocistą kotkę. Trochę brakowało mu tej młodzieńczej energii, którą tryskał jeszcze jakiś czas temu. Może mieć tylko nadzieję, że kiedyś wszystko to do niego wróci i nie stanie się wyplutym z emocji grzybem na wieczność.
Re: Trening Pszczelej Łapy
Nie 25 Wrz 2022, 17:05
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 541
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Terminatorka skinęła łbem na polecenie mistrza, po czym posłusznie ruszyła za nim. Wkrótce do jej uszu dotarło pierwsze pytanie. No tak, powtórki. Z tego co pamiętała, tych punktów kodeksu trochę było, ale wciąż nie przesadnie dużo. Głównie zasady moralne i inne takie dziwactwa. Wolała za to pochwalić się tym, czego nauczyła się od Kukułki.
Wiem, jak walczyć i polować. Czasami pomagałam ze zbieraniem ziół, ale już nic nie pamiętam. A z kodeksu... No że słowo przywódcy jest prawem, że trzeba być wiernym swojemu klanowi, codziennie oznaczać granice i nie naruszać cudze, przeganiać intruzów, polować tylko dla pożywienia, nie zabijać bez potrzeby i odrzucać beztroskie życie pieszczochów, czyli kotów, którzy żyją z dwunogami. – odpowiedziała, próbując sobie przypomnieć wszystko, co słyszała na poprzednich treningach. Ugh, niby coś tam wiedziała, ale te zasady brzmiały tak nudno, że nie wykluczone, że za te kilka księżyców zdążyła niektóre zapomnieć.

_________________
Trening Pszczelej Łapy - Page 2 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Trening Pszczelej Łapy
Nie 25 Wrz 2022, 18:28
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
- W porządku. Ufam ci, że jak twoje umiejętności były wystarczające, by przeżyć, to są wystarczające do tego, by ich nie sprawdzać na treningu - odpowiedział na jej słowa, kiwając głową na wieści o pamiętanych punktach kodeksu. Było to bardzo szybkie podsumowanie, ale... Wierzył, że Pszczoła pamięta te zasady w całości.
- Starszyzna i kocięta muszą być nakarmieni przed innymi, tak samo ranni i chorzy. Terminatorzy nie mogą jeść bez wcześniejszego polowania lub przed udzieleniem zgody innego wojownika. Gdy jedzenia nie brakuje, warto zawsze się przejść do najbardziej potrzebujących i zapytać, czy nie są głodni. Kocię musi mieć co najmniej sześć księżyców, zanim zostanie mianowane na terminatora. Osobiście nie mianuję terminatorów na wojowników przed dwunastym księżycem życia, bo dopiero wtedy przestają rosnąć, ale nie jest to nigdzie wspomniane w kodeksie wojownika - opowiedział o dwóch dalszych zasadach, w tym jedną już chyba przerabiali... Albo może pamięć go myliła. Albo po prostu złota zapomniała. Nie zostało mu nic innego, niż przerobienie wszystkich innych punktów od nowa.
- Honorowy wojownik nie musi zabijać, by wygrać bitwę. Jest to dozwolone w przypadku kotów wyjętych spod kodeksu lub w granicach samoobrony. Nie może również zostawić kocięcia na pastwę losu, gdy jest samo, bez rodziców - opowiedział o kolejnych punktach, pozwalając złotej przez moment przetrawić wiedzę, gdy powoli dochodzili do północnej granicy z terenami niczyimi.
Re: Trening Pszczelej Łapy
Nie 25 Wrz 2022, 18:53
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 541
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Kocica słuchała uważnie słów mistrza, co jakiś czas potakując łbem w znak, że wszystko rozumie. Wszystkie te zasady, jak nie znała, to przynajmniej kojarzyła z treningu, albo widziała ich zastosowanie na praktyce, jak na przykład mianowanie terminatorów. Jednocześnie zauważyła, że idą po nieco innych terenach, jednak sądząc po lekkiej, samotniczej, zmieszanej z innymi, nieznanymi zapachami woni, zmierzali w stronę terenów niczyich.
Kim są koty wyjęte spod kodeksu? Samotnicy i zdrajcy klanu? I jak mogę sprawdzić, czy kocię jest bez rodziców? – spytała, korzystając z przerwy, jaką zrobił Rozżarzony przed wymieniem pozostałych punktów kodeksu.

_________________
Trening Pszczelej Łapy - Page 2 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Trening Pszczelej Łapy
Sob 08 Paź 2022, 13:16
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
- Dokładnie. To ogólnie koty, które nie żyją w klanach i często nawet nie wiedzą o tym, że istnieje kodeks wojownika. A jak sprawdzić... Najlepiej zapytać. Gdy kocię zbytnio się oddali od matki, to z reguły potrafi już mówić, możesz postarać się poszukać podobnego zapachu, co kocięcia. Zwykle rodziny samotników mają podobny do siebie zapach. Gdy kocię jest za małe, by samo się oddalić, to najczęściej znajduje się bardzo blisko matki, dlatego możesz się rozejrzeć po okolicy lub poszukać po zapachu. Często rodzice po krótkich poszukiwaniach się znajdują, a jak nie... To kocię trzeba zabrać w bezpieczne miejsce, najlepiej do obozu - powiedział, mając nadzieję, że wytłumaczył wszystko jasno. Minęli Skalny Ząb, na który Żar wrócił uwagę złotej kotki, po czym weszli na teren Świetlikowego Zagajnika, by z niego ruszyć na północną granicę niedaleko Gawry.
- Nowomianowany wojownik musi odbyć milczące czuwanie pierwszej nocy po otrzymaniu nowej rangi i imienia. Wychodzi się wtedy na całą noc poza obóz, pilnując go i pozostając czujnym całą nocną porę. Jest to jedna z tradycji, dzięki której taki młody wojownik może poukładać sobie wszystko w głowie. Mianowanie to w końcu jeden z ważniejszych momentów w życiu klanowego kota. Jest też dużo punktów, które opowiadają o zastępcy - powiedział, zaczynając kolejny temat. Ranga zastępcy była obwarowana różnymi zasadami, które pomagały wybrać odpowiedniego kota. A przy okazji weszli na teren graniczny, skręcając w lewo wzdłuż bariery zapachowej.
- Minęliśmy właśnie Oko Gór. Jakbyś dalej szła jego brzegiem, doszłabyś do Gadzich Łusek, na których odbywają się zgromadzenia. Odbywa się ono co sześć księżyców w czasie pełni księżyca, a w tę noc należy powstrzymać się od walk i bójek. Pośród klanów również trwa rozejm, nawet gdy są w trakcie walk. Teraz pójdziemy wzdłuż granicy z terenami niczyimi, które prowadzą do wyjścia z doliny - powiedział, dzieląc się kolejnym punktem kodeksu, a nadal jeszcze nie skończyli. Ale zostało im z tego naprawdę niewiele.
- Kodeks mówi, że zastępcą nie może być kot, który nie skończył treningu chociaż jednego terminatora. Jest to podyktowane jego funkcją kontrolowania przebiegu treningów, musi wiedzieć, o co chodzi i jak rozwiązywać problemy powstałe pomiędzy mistrzem a terminatorem. Po śmierci lub zaginięciu zastępcy, nowy musi zostać mianowany do pory górowania księżyca, by zapewnić ciągłość władzy. Jego ranga bardzo odciąża przywódcę i jak przez pewien czas musiałem pełnić obowiązki i przywódcy, i zastępcy, to... Było ciężko, po prostu. I zastępca zostaje nowym przywódcą, gdy ten umiera lub rezygnuje ze swojej rangi - powiedział, dzieląc się chyba wszystkimi punktami o zastępcy, idąc wzdłuż północnej granicy i jednocześnie zachowując czujność podczas obchodzenia granic. Za niedługo pewno będą dochodzić do gór, gdzie zakręcą w kierunku obozu.
- Został też ostatni punkt kodeksu. Każdy klan ma prawo być dumnym i niezależnym, a w czasie ciężkich czasów klany muszą sobie pomagać, by żaden z nich nie upadł. Gdy możemy pomoc innemu klanu w trudnym dla nich czasie, musimy dołożyć wszelkich starań, by ponownie stanął na nogi. Pozwolenie na cierpienie kotów z innego klanu jest barbarzyństwem - dodał, kończąc oficjalnie temat kodeksu. No, zostało im jeszcze trochę do przejścia, bo dopiero co minęli Sosnowy Krąg. Jeszcze chwilę pewno sobie pospacerują.
Re: Trening Pszczelej Łapy
Czw 13 Paź 2022, 17:19
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 541
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Kocięta... Niestety, nie było to takie proste, jak chciała. W końcu z nimi bywało różnie i nie zawsze chciały odpowiadać na pytania. Sytuację trochę ratowało wykorzystywanie zapachu w celu odszukania matki. Pytanie tylko, ile czasu na to ujdzie. Poza tym, czemu matki w ogóle tak robiły? Chciały się pozbyć swoich kociąt? Lecz czemu w takim razie po prostu ich nie zabiją, zamiast zmuszać obcych kotów do opieki nad głodnym i zmęczonym kocięciem. Jeśli jednak im choć trochę zależało, to mogły przecież pozostać z nim aż do przybycia patrolu, a nie pozostawiać ich samych. Dziwne to wszystko. Pszczoła miała nadzieję, że nie będzie musiała kiedyś opiekować się takim kocięciem.
Spojrzała na mijany przez nią wysoki głaz, który - zgodnie ze słowami  - nazywał się Skalnym Zębem. Mruknęła. Cóż, faktycznie trochę przypominał ząb. Szkoda tylko, że nie można było na niego wejść i zobaczyć, jaki tam jest widok.
Następnie Rozżarzony Krok Gwiazda kontynuował wymienianie punktów kodeksu. Pszczoła wsłuchiwała się w nie, bacznie przy tym obserwując okolicę. Nie tylko po to, żeby zapamiętać tereny, ale też ponieważ znajdowali się blisko granicy, więc warto było uważać na nieproszonych gości. Co jakiś czas kiwała łbem z lekkim pomrukiem w znak, że wszystko rozumie. Nocne czuwanie, ważne w życiu klanowego kota, bla bla bla... O! Jezioro! Znaczy Oko Gór. Musiała przyznać, że wyglądało ono bardzo imponująco. To chyba największy zbiornik wodny, jaki kiedykolwiek widziała. W oddali nawet widziała jakieś wystające głazy. Ciekawe, czy uda jej się kiedykolwiek do nich dobrać?
Na razie jednak, póki była na brzegu i jeszcze nie umiała pływać, mogła o tym jedynie pomarzyć. Żeby jednak nie zawracać sobie przesadnie głowy, kontynuowała uważne słuchanie monologu mistrza.
Zabierzesz mnie kiedyś na takie zgromadzenie? – spytała, znowu słysząc o tych całych zgromadzeniach. Zastanawiała się, co w nich było takiego ciekawego, poza tym, że zbierają się tam koty ze wszystkich klanów. Trwanie rozejmu wcale nie było jakoś szczególnie imponujące, ze względu na to, że obecnie sytuacja międzyklanowa i tak była spokojna.
Kolejne punkty kodeksu dotyczyły już rangi zastępcy, a później - niezależności klanu oraz tego, żeby się wspierać w trudnych czasach, o czym już wiedziała z historii o nieistniejącym już klanie Nieba. Skinęła łbem znak zrozumienia i braku pytań oraz spojrzała na chwilkę na znajdujące się niedaleko sosny, których ułożenie przypominało krąg.

_________________
Trening Pszczelej Łapy - Page 2 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Trening Pszczelej Łapy
Czw 27 Paź 2022, 00:16
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
Po minięciu Sosnowego Kręgu, zakręcił w kierunku Małego Oka, by rozpocząć zbliżanie się do gór. I w teorii to była ostatnia granica, jaką musieli spatrolować. A do tego jeszcze trochę. Kończyły mu się powoli tematy do poruszenia takie treningowe, dlatego mogli za niedługo przechodzić do innych rzeczy, które warte będą przerobienia.
- Tak. Chciałbym, by każdy w klanie miał szansę chociaż raz pójść na zgromadzenie. Nie wiem, czy mi się to uda, ale... Ciebie na pewno zabiorę. Być może już jako jedną z wojowniczek - powiedział, na moment pozwalając porwać się zamyśleniu. No bo w sumie przerobili praktycznie wszystko. Pszczoła nauczyła się polować podczas swoich samotnych wędrówek, zostało im... Właśnie nadchodząca granica, wspinaczka i patrol po klanowych ziemiach. Bardziej w celu odświeżenia pamięci niż pokazania ich na nowo. No i złocista kotka mogła nie mieć zbyt dużo okazji, by na nie spojrzeć w ciągu dnia, przynajmniej nie z rudym kocurem.
- Jest jeszcze parę zasad, które nie są częścią kodeksu, ale są traktowane na równi z nim. W razie potrzeby, klanowe koty mogą przekraczać granice innych klanów, ale dozwolone jest to tylko wtedy, gdy podróżują do miejsca spotkań z Gwiezdnym Klanem, czyli do Spienionych Wodogrzmotów. Kocięta muszą zostać w obozie dopóki nie zostaną terminatorami oraz nie mogą polować. Klany nie mogą się zjednoczyć w celu wygnania innego klanu ani też nie mogą zmuszać innych klanów do dzielenia się terenami. I bezpieczeństwo całego klanu jest ważniejsze od bezpieczeństwa pojedynczego kota - opowiedział, mijając Małe Oko i idąc wzdłuż granicy z górami w kierunku Pomornikowej Grani. Pszczoła mogła rozpoznać te tereny, bo leżały one niedaleko obozu. Nie zamierzał jednak kończyć dzisiejszego dnia... Przynajmniej nie w momencie, gdy zostało im tak mało do przerobienia, a tak naprawdę nic takiego konkretnego nie robili.
Re: Trening Pszczelej Łapy
Czw 27 Paź 2022, 10:18
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 541
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Cóż, cieszyła się, że będzie mogła wziąć udział w tym zdarzeniu. Pytanie tylko, czy stanie się to w najbliższej pełni księżyca. Nie zamierzała jednak męczyć swojego mistrza takimi pytaniami. Decyzja należała do niego, a sam powiedział, że chce dać każdemu kotu możliwość pójścia na zgromadzenie, więc miała zagwarantowany przynajmniej jeden taki bilet w swoim życiu. Z kolei na małe wspomnienie o tym, że niedługo może zostać wojowniczką, nie zareagowała w żaden sposób, choć w głębi duszy była dumna z tego, że już niedługo będzie traktowana na równi z innymi wojownikami klanu.
Wysłuchała uważnie kolejne, nie-kodeksowe zasady, jednocześnie obserwując mijane przez nią Małe Oko, a później znane już jej pasmo górskie. Ciekawe. Większość z nich brzmiała w miarę oczywiście, ale na wszelki wypadek postarała się je zapamiętać, żeby później się nie okazało, że w myślach dopisała sobie dodatkową, nieistniejącą zasadę.
Dlaczego jedne zasady są wpisane w kodeks, a inne - nie? – spytała. Fakt, że te reguły były traktowanie na równi z kodeksem, mimo nie bycia takowymi, o wiele bardziej ją interesował, niż one same. Nie rozumiała tego. Jakie było to tajemnicze kryterium, uznające, że jedne rzeczy trzeba upominać w kodeksie, a inne nie, mimo takiej samej ważności? Czy może były one jednak w czymś gorsze?

_________________
Trening Pszczelej Łapy - Page 2 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Trening Pszczelej Łapy
Czw 27 Paź 2022, 13:24
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
- Kodeks nam został zesłany przez Gwiezdnych w momencie powstania klanów. Za to te zasady, które traktuje się na równi z kodeksem, wynikają głównie z chęci zapewnienia bezpieczeństwa swojemu klanowi. Zostały ustalone przez naszych przodków bardzo wiele księżyców temu i część z nich nawiązuje do kodeksu i go rozszerza - odpowiedział, głównie tak, jak mu się wydawało. Ale jedynym sensownym wyjaśnieniem był fakt, że te zasady były ustalone przez dawnych przywódców, by żaden kot nie był zagrożony podczas wędrówki do miejsca spotkań z Gwiezdnymi, kocięta mogły się swobodnie rozwijać i by każdy klan rozwijał się w poczuciu niezależności.
- Słyszałaś kiedyś historię powstania klanów? Nie pamiętam, czy ci ją ktoś opowiadał - zagadnął, gdy już praktycznie dochodzili do terenów Pomornikowej Grani. Jakby Pszczoła nie była zmęczona na koniec ich obchodu, to mogliby jeszcze poćwiczyć wspinaczkę, dużo było drzew w okolicy, a raczej złocista kotka nie potrafiła tego robić. Przynajmniej nic mu o tym nie było wiadomo.
Re: Trening Pszczelej Łapy
Czw 27 Paź 2022, 14:02
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 541
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
A więc kodeksem nazywa się to, co ustaliło kiedyś parę gwiezdnych. Reszta była jedynie tym, co dopracowały już żyjące koty. Trochę to dziwne, że nie można tego po prostu dopisać do kodeksu, ale trudno. Ważne, że przynajmniej miało to jakiś sens. Na usłyszane pytanie wydała z siebie zamyślony pomruk.
Uh... Chyba nie? – odparła, spoglądając pytająco na mistrza, jakby chciała dodać niewinne i zaciekawione "Opowiesz?". Jej pamięć z historii klanów sięgała rozpadu klanu Nieba, ale nie przypominała sobie, żeby słyszała o tym, jak te klany powstały. Nawet jeśli faktycznie coś takiego przeszło przez jej uszy, to zdążyła już o tym zapomnieć w swoim samotniczym życiu.

_________________
Trening Pszczelej Łapy - Page 2 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Trening Pszczelej Łapy
Wto 01 Lis 2022, 15:32
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1018
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
- Bardzo wiele księżyców temu, nie było klanów. Istniało jedno wielkie Plemię Grzmiącej Wody, którego lider, Wieszcz Spiczastych Kamieni, otrzymał znak od przodków, by wyruszyć w stronę wschodzącego słońca. Ich ziemie od dawna nie obfitowały w zwierzynę i często brakowało jedzenia dla wszystkich. Jednak nie wszyscy chcieli odejść, grupa rozpadła się na dwie mniejsze, a ta pod przewodnictwem Cienistego Mchu odeszła w poszukiwaniu nowego domu. Stracił on życie, podobnie wiele innych kotów, podczas wędrówki niebezpiecznymi ścieżkami, ale w końcu dotarli do celu. Niestety brak przywódcy sprawił, że grupa zaczęła się ze sobą kłócić, aż w końcu się rozpadła na wiele mniejszych grupek, do których dołączyli samotnicy. Zaczęły tworzyć się kolejne grupy, te istniejące się rozrastały, aż w końcu wszystkie zaczęły toczyć bitwy o terytorium oraz zwierzynę. Każdy kot musiał trzymać się na baczności, każdy starszy, dorosły i kocię. Wiele kotów miało dość ciągłego życia w strachu, dlatego podczas pełni wszystkie grupki spotkały się na polanie otoczonej czterema ogromnymi dębami. Niestety pokój między kotami nie trwał długo, w końcu zaczęły się kłótnie, które ostatecznie doprowadziło do przelania krwi wielu kotów, które tam się znajdowały. Ci, którzy przeżyli, zasnęli na polu bitwy, zbyt wyczerpani ciągłą walką, by uciec czy kontynuować bitwy. Gdy otworzyli ponownie oczy, wokół nich stały duchy kotów, które poległy w walce, ich futro było lśniące niczym gwiazdy, a na ich ciele brakowało krwawych ran czy zaschniętej krwi. Duchy ukazały żyjącym przerażające wizje przyszłości, w której wszystkie koty i ich potomstwo żyje w ciągłym strachu, bardzo często koty nie dożywają kolejnego dnia. Postawili warunek: albo koty sie zjednoczą, albo umrą. Piątka kotów, które pragnęły przejąć władzę i poprowadzić nową grupę, wyrwała się do przodu. Ich imiona brzmiały Grom, Rzeka, Cień, Wicher i Niebo. Przed wybuchem kolejnych walk i kłótni, zmarli przekazali, że las jest wystarczająco duży, by wykarmić wszystkie pięć grup. Każdy miał znaleźć koty podobne do siebie, wybrać swój nowy dom i wyznaczyć granice. Po powiadomieniu żyjących, chmury otaczające niebo się rozstąpiły i ukazało się jeszcze więcej gwiezdnych kotów. Z nich biały kocur wystąpił przed Gwiezdnych, oznajmiając, że po wykonaniu zadania, przywódcy zostaną nagrodzeni dodatkowymi życiami, by mogli żyć i rządzić klanem przez wiele księżyców i bronić go przed wszelkimi zagrożeniami. Przekazali, że będą czuwać nad klanami ze Srebrnej Skórki i odwiedzać przywódców w snach, gdy zajdzie taka potrzeba. Koty żyjące w klanach muszą jednak żyć zgodnie z Kodeksem Wojownika, a nowe klany będą spotykać się w miejscu zgromadzenia w pełnię księżyca. Każdy kot żyjący w klanie będzie mieć odważne serce, wypełnione szlachetnością, a walki między klanami są możliwe jedynie w celu obrony honoru i sprawiedliwości - opowiedział całość historii, robiąc czasami przerwy na złapanie oddechu, jednocześnie przechodząc wzdłuż granicy wytyczonej przez szlaki górskie. Doszli praktycznie do końca podczas tej opowieści, zakręcając na południową granicę przy Orłowie, dochodząc prawie do granicy z Klanem Rzeki.
- Oczywiście między klanami bywało różnie. Zdarzały się walki, bitwy, nieporozumienia i wojny. Ale klany przestrzegały zesłanych przez Gwiezdnych zasad. Koty z klanów przenosiły się również na inne tereny, zmuszone przez różne okoliczności. Brak zwierzyny, zagrożenia ze strony drapieżników... Pożar - powiedział, kątem oka zerkając na kotkę i zakręcając przy Ostrych Grzbietach w stronę Ciemnej Głuszy. Tam mogą na spokojnie pouczyć się wspinaczki, bo chyba tego złota kotka nie potrafiła.
Re: Trening Pszczelej Łapy
Sponsored content

Skocz do: