Młodnik

Polowanie szło mu dzisiaj zadziwiająco dobrze. Nie dość, że całkiem sprawnie radził sobie z lokalizowaniem potencjalnej zwierzyny, to jeszcze dawał sobie radę ze złapaniem jej. Z zadowoleniem zakopał gada, a następnie ruszył dalej, zachęcony przez to, jak póki co szło mu łatwo.

Kocur przemierzał dalej obrzeża lasu, aż w pewnej chwili dotarła do niego łagodna, nieco drażniąca woń kuny - niezbyt groźnego, ale wciąż - drapieżnika. Choć samego zwierzęcia nigdzie nie było widać czy słychać, to jego zapach był świeży, sugerując jego niedawną obecność i możliwe, że nadal gdzieś się kręcił w okolicy. Ów zapach prowadził w głąb Młodnika.

Trzcinowy Brzeg: P: 4 | S: 18 | Z: 29 | Sz: 29 | O: 12 | HP: 150 | W: 101/110
· Cichy krok | Króliczy słuch | Ciamajda | Wątłe zdrowie
· Skradanie się [2], Tropienie [2], Wspinaczka [1], Pływanie [1], Łowienie ryb [2]
· Rozwinięte umiejętności: +2 tropienie, +4 skradanie się
· Zdobyte PD: 15 PD (orzesznica, padalec)

Woń, którą wyczuł, wzbudziła w nim dreszcz na całym ciele. Nie zamierzał wtoczyć się kunie pod łapy. Nie był pewien, jak ona zareaguje, kiedy się wzajemnie zobaczą, więc na wszelki wypadek zdecydował się... wycofać. I to dosłownie. Nie lubił ryzykować, bał się drapieżników, więc sam ich zapach zdecydowanie go odstraszał. Zdecydował się więc wrócić tu później i, być może, skorzystać jeszcze ze szczęścia, które miał do tej pory.

[zt]

Starlight