IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Trawiasta Nora
Zaciszne Wgłębienia
Sob 04 Wrz 2021, 11:50
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1909
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Małe, wypełnione mchem dołki wykopane przez terminatorów, służące im za legowiska. Są one położone w różnych odległościach od siebie, czasem bliżej, czasem dalej, można również spotkać skupiska wykopanych dołków lub też zupełnie osamotnione dla tych, którzy nie lubią towarzystwa innych.

Re: Zaciszne Wgłębienia
Nie 11 Gru 2022, 22:26
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
- Nie znam Powracającego Zimna, ani też żadnego z jej kociąt więc nie chcę się wypowiadać - stwierdził, wzruszywszy ramionami. Oczywiście, nie miał powodów by nie wierzyć siostrze, że kocięta Zimna nie wyglądały dobrze. Ale jednak zawsze uważał, że Raniuszek wyolbrzymiała co niektóre sprawy (łał jedna łącząca ich cecha). A i wyglądało na to, że szylkretowa ogólnie niezbyt lubiła kocięta, więc mogła przekoloryzować niektóre sprawy. No i przecież kocięta zawsze się wszędzie pałętają. Takie już w końcu są - ciekawskie i energiczne.
Kocur strzepnął lekko uchem z poirytowania, gdy wojowniczka westchnęła jego imię. Czy ona zawsze musiała traktować go jak dziecko? Sowa nie mógł doczekać się, kiedy w końcu będzie jej równy rangą. Tym razem jednak puścił to mimo uszu, bo z niestety, z bólem, musiał przyznać kotce rację. W końcu bycie z kotem z poza klanu to jednak była w pewnym sensie zdrada klanu, jakkolwiek romantyczne by to nie było. A klan jednak musiał się trzymać razem, co w Klanie Rzeki było nieco zachwiane.
- Masz trochę racji... - zamruczał. No może nawet pełną ale nie myśl, że ci to teraz przyznam. - Ale obawiam się, że to trochę zło konieczne. No bo spójrz, nie mamy za wiele par w klanie. Kruchy Pazur i Suchy Nos pewnie nie planują na razie kolejnego miotu, tym bardziej Zakwitająca Jabłoń i Kijankowy Ogon. A Czarnostopy? W sumie jak na moje on i Ćmia Łapa by do siebie pasowali ale kto ich tam wie - stwierdził z lekkim uśmiechem pod nosem, na myśl o potencjalnej partnerce zastępczego ojca. Co jak co, ale Czarnostopy zasługiwał by kogoś mieć na stare lata, a z Ćmą chyba się polubił.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Zaciszne Wgłębienia
Pon 12 Gru 2022, 17:11
Śpiewający Raniuszek
Śpiewający Raniuszek
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 20 ks
Matka : Dym [*]
Ojciec : Maciek
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Niskiego wzrostu, czarna dymna szylkretka z bielą, o długiej puchatej sierści i na pewno nie prostych wąsach. Kremowe plamy objęły jej pysk, część łap, a ostrzejszy rudy osiedlił się również w małej ilości na plecach. Szarość natomiast, zagęściła się na szyi, brzuchu - przechodząca wyżej, na boki, oraz na ogonie. Biel obejmuje małą część pyska, przednią część szyi palce u przednich łap, oraz większą część tylnych. Posiada spłaszczony pyszczek i szaro-zielonkawe oczęta.
Multikonta : Pył, Żywica, Jarzębina[nkt], Jaśmin [*]
Liczba postów : 370
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1300-raniuszek
Kotka wzruszyła barkami. Jak tam chcesz, zero ciekawych tematów jak widać. I jak tu plotkować i obgadywać koty za plecami, kiedy nie ma z kim? Może się znowu wybierze na Gromową granicę w poszukiwaniu towarzystwa do pogaduszek na herbatce. NiE zNa, siĘ nIe wYpoWiE. Pmh! Nie trzeba kogoś znać, by mieć negatywne czy pozytywne zdanie, a wystarczy obserwować jego poczynania. By kogoś obgadać Śpiewce wystarczyłaby mała iskierka, plotka i tyle. Od razu można próbować łączyć fakty i wymyślać kolejne informacje na temat innej osoby. I to się nazywa rozrywka, a nie.
,,Trochę racji". Pff, trochę to masz mój drogi ubytków intelektualnych. Oczywiście, że mam rację, po prostu nie chcesz mi sknero tego przyznać.  
- Jak na moje pierwsza wymieniona przez ciebie dwójka mogłaby mieć już kolejne kocięta. Te które mieli na początku są już dorosłe. Poza tym, fajnie by było dostać w swoje łapy takie rodzeństwo Ryk czy Rybki w treningu - Miauknęła, już myśląc o tym, jak ta sytuacja mogłaby być dla niej piękna.
- Ćmia Łapa? - Zamilkła na chwilę, analizując to co powiedział Sowa - A widziałeś ich kiedyś razem? Wybacz, ale jakoś nie potrafię sobie wyobrazić Czarnostopego z kimkolwiek. Chociaż, jeśli widziałeś coś ciekawego pomiędzy innymi kotami to wiesz, ja chętnie posłucham.
Re: Zaciszne Wgłębienia
Pon 12 Gru 2022, 17:27
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
- Może i tak, ale wiesz, nie można nikogo do niczego zmuszać. Zwłaszcza, gdy idzie o tak poważną sprawę jak kolejne kocięta - stwierdził, zabrawszy się do mycia futrzany po skończonym jedzeniu.
Słysząc to nieme zdziwienie w głosie kotki, gdy tylko wspomniał o potencjalnym uczuciu między ich zastępczym rodzicielem a nową członkinią sam się zdziwił. Czy jego siostrze naprawdę uciekła tak ważna rzecz, jak skąd Ćmia Łapa wzięła się w ich klanie? A czasem to nie ona węszyła zawsze za ploteczkami?
- Kochana, czyżby umknęło ci, jak Ćma znalazła się w naszym klanie? Przecież to Czarnostopy ją tu zaprosił. Musiał się z nią jednak trochę polubić, skoro to zrobił. Z resztą rozmawiałem z nią kiedyś i wydaje mi się, że byłaby z nich fajna para. A i Czarnostopy z tego co wiem miał już kiedyś partnerkę i chyba stracił ją w pożarze. Myślę, że zasługiwałby na kolejną miłość - stwierdził bez wahania.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Zaciszne Wgłębienia
Pon 12 Gru 2022, 19:01
Śpiewający Raniuszek
Śpiewający Raniuszek
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 20 ks
Matka : Dym [*]
Ojciec : Maciek
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Niskiego wzrostu, czarna dymna szylkretka z bielą, o długiej puchatej sierści i na pewno nie prostych wąsach. Kremowe plamy objęły jej pysk, część łap, a ostrzejszy rudy osiedlił się również w małej ilości na plecach. Szarość natomiast, zagęściła się na szyi, brzuchu - przechodząca wyżej, na boki, oraz na ogonie. Biel obejmuje małą część pyska, przednią część szyi palce u przednich łap, oraz większą część tylnych. Posiada spłaszczony pyszczek i szaro-zielonkawe oczęta.
Multikonta : Pył, Żywica, Jarzębina[nkt], Jaśmin [*]
Liczba postów : 370
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1300-raniuszek
- I tak znów połowa z nich pewnie wyparuje z obozu z jakiegoś powodu - chlapnęła niezbyt dobrze brzmiące zdanie, jednak w tym momencie niezbyt się tym przejęła. Taka była prawda. Przepiórka też gdzieś przepadła. Nie zdziwiłaby się też, jeśli za chwilę by nie zostali z Sową sami.
- Na tysiąc słońc kretynie, nie o to mi chodzi - Uniosła zrezygnowana wzrok ku sklepieniu trawiastej nory. Już naprawdę wszystko musiała tłumaczyć? - Wiem kto to Ćmia Łapa. Jakbyś nie wiedział, orientuję się kto wchodzi a kto wychodzi poza nasze tereny. Nie rozumiem tylko dlaczego to właśnie na nią padło w twoich przemyśleniach. Też mogłabym zaprosić jakiegoś samotnika do kla- dobra, wasze niedoczekanie, ale jakbym zaprosiła, to nie musiałoby to od razu oznaczać jakiegoś związku. Chociaż jak tak o tym wspominasz...? Może kiedyś coś z tego będzie. Z Ćmy wyszłyby naprawdę ładne kocięta. Chociaż romanse pomiędzy starymi kotami są nudne. Zazwyczaj są takie dojrzałe i bez dram. Wiesz natomiast co jest o wiele bardziej interesujące? Młodzieńcze zauroczenia. Tyle może się stać w tym czasie, tyle serc może zostać złamanych - ostatnie słowa wypowiedziała jakby z udawanym teatralnym tonem. Tak, było to o wiele bardziej interesujące. Szkoda tylko, że jak na razie nic szczególnego nie zauważyła, bo większość młodzieńczych kotów albo pozdychała, albo są na to za młode. Trochę żal.
Re: Zaciszne Wgłębienia
Pon 12 Gru 2022, 21:49
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
- Bywa. Życie jest okrutne - stwierdził nieco obojętnie, wzruszając przy tym ramionami.
O ile Sowa był raczej wrażliwą istotą, tak do znikania kotów z klanu zdążył już się przyzwyczaić. Z resztą, to by się nie przyzwyczaił, jeśli z każdego miotu znika przynajmniej połowa kociąt? No cóż... selekcja naturalna?
Skrzywił się na jej kolejne słowa. No tak, wysławiaj się jak się wysławiasz i licz, że wszyscy cię zrozumieją, świetnie Raniuszku. Czy z nią naprawdę nie dało się luźno porozmawiać? Albo się wiecznie wywyższała albo wkurzała o byle co. Co za upierdliwa istota... Co prawda Sowa ją kochał, no bo w końcu byli rodzeństwem. Jakieś przywiązanie do niej istniało, jednak ciężko było ukryć, że była... ciężka. I ostatnimi czasy coraz częściej to zauważał.
- Nie skomentuje tej obelgi w moją stronę - odparł przewracając oczami z irytacją. - Przecież nie chodzi mi tylko o to, że mogą być razem bo ją tu przyprowadził. Tu idzie o zgodność osobowości. Ale tak, rzeczywiście ciekawsze są młode romanse. A co? Planujesz łamać czyjeś serca? - zapytał z lekkim rozbawieniem w głosie. Nie był do końca pewny, czy z tym teatralnym głosem szylkretowa mówi serio, czy może się z niego nabija, jednakże nieco rozśmieszyła go wizja kotki próbującej komuś zawrócić w głowie. Raniuszek nie była jakaś w końcu szczególnie czarująca.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Zaciszne Wgłębienia
Wto 13 Gru 2022, 19:37
Śpiewający Raniuszek
Śpiewający Raniuszek
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 20 ks
Matka : Dym [*]
Ojciec : Maciek
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Niskiego wzrostu, czarna dymna szylkretka z bielą, o długiej puchatej sierści i na pewno nie prostych wąsach. Kremowe plamy objęły jej pysk, część łap, a ostrzejszy rudy osiedlił się również w małej ilości na plecach. Szarość natomiast, zagęściła się na szyi, brzuchu - przechodząca wyżej, na boki, oraz na ogonie. Biel obejmuje małą część pyska, przednią część szyi palce u przednich łap, oraz większą część tylnych. Posiada spłaszczony pyszczek i szaro-zielonkawe oczęta.
Multikonta : Pył, Żywica, Jarzębina[nkt], Jaśmin [*]
Liczba postów : 370
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1300-raniuszek
- I nikt cię o to nie prosił - Miauknęła obojętnie, odnośnie obruszenia Sowy na temat tej, jak to ujął: obelgi. Czyżby go ona uraziła? Oj, jaki wrażliwiec się znalazł. Sama w tym momencie raczej by się tym nie przejęła. To nie jej wina, że kocur bierze wszystko do siebie, jak jakaś nasiąkliwa gąbka. A trzeba było być jednym z tych takich śmiesznych liści, na których się woda skrapla i samego liścia nie moczy.
- No może, niestety nie miałam jeszcze okazji jakoś zamienić z Ćmią Łąpą słowa, może by wypadało to zrobić - zamyśliła się na chwilę, szukając myślami miejsca, gdzie mogłaby do kotki podbić. Najlepiej jakiś patrol, jeśli tylko Mknący przydzieli ich do jakiegoś wspólnego - Poza tym chciałabym poznać kocięta Czarnostopego. W końcu były tak w jakiejś części nim, nie? - Zaraz jednak po wypowiedzeniu tej myśli skrzywiła się w duchu. Przecież to nie będzie Czarnostopy a jakieś totalnie obce koty, jedynie przez niego spłodzone. Nie będzie trenować małej wersji swojego opiekuna, tylko randomy, jeśli by się jakieś stworzenie zaplątało w jej mentorskie łapy.
- Ah, kto wie? Gdyby tylko jeszcze był jakiś, który by zasługiwał na moje nieskazitelne ciało - miauknęła dramatycznie, unosząc łapę ku głowie. Istna aktorzyna! Chociaż prawdy w tym trochę było. Śpiewka miała naprawdę wysokie standardy. Zaraz jednak odłożyła łapę, by wstać na wszystkie cztery nuszki.
- Zasiedziałam się dłużej niż planowałam. Jak będziesz mieć jakieś romansowe plotki to chętnie posłucham - mruknęła, kierując do niego jeszcze krótkie ,,nara", na odchodne. Musiała sobie wypatrzeć jakieś nowe stworzenia które można by było obgadać.

[zt]
Re: Zaciszne Wgłębienia
Wto 27 Gru 2022, 10:01
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
Kocur strzepnął jedynie uchem z irytacja, jednak puścił jej komentarz mimo uszu.
- Tak po prawdzie to nawet byliby naszym przyszywanym rodzeństwem, w pewnym stopniu - odparł, grzebiąc pazurem w podłożu legowiska. Zawsze widział takie koty jak Czarnostopy, Suchy Nos, Ryk i resztę jej rodzeństwa, jako rodzinę. Zwłaszcza blisko był właśnie z Czarnostopym. Uważał więc, że posiadanie jego kociąt, jako rodzeństwa byłoby... miłe. A nóż przypadłoby mu szkolenie kiedyś jednego?
Na jej odpowiedź na temat jej potencjalnych romansów Sowia Łapa nie mógł powstrzymać się od rozbawionego prychnięcia, który szybko stłumił i powstrzymał się od komentarza.
W końcu Raniuszek stwierdziła, że idzie. Dymny jej nie zatrzymywał i po odprowadzeniu jej wzrokiem, wrócił do swoich zajęć.

//zt

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Zaciszne Wgłębienia
Pią 30 Gru 2022, 11:56
Połyskująca Tafla
Połyskująca Tafla
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 25 [sierpień]
Matka : Migocząca Iskra (?)
Ojciec : Kruk [NPC] (*)
Mistrz : Migocząca Iskra
Partner : bardzo śmieszne
Wygląd : Wysoka, szczupła i smukła, o orientalnej budowie (głowa w kształcie trójkątnego klina, prosty nos w jednej linii z czołem i duże, szeroko rozstawione uszy). Ma krótkie, jednolite liliowe futerko i intensywnie pomarańczowe oczy.
Multikonta : Motyli Blask
Autor avatara : boru (art w podpisie)
Liczba postów : 248
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1478-polysk
Niedawno Połysk wróciła do legowiska po treningu. Jest zmęczona, ale zadowolona; przez to, że chorowała trochę w ostatnim czasie, jeszcze bardziej docenia treningi, wyjścia z obozu i wszystko inne, ugh. Jeśli jest jakaś rzecz, której nienawidzi, to jest to stagnacja i nieróbstwo, a te właśnie głównie jej towarzyszyły, kiedy nie mogła się ruszać z lecznicy.
Kładzie się na swoim legowisku w Zacisznych Wgłębieniach, chcąc trochę odpocząć, ale mimowolnie rozgląda się za jakimś towarzystwem. Jaka jest zabawa ze spędzania czasu samemu?

/wrzask

_________________

I GUESS TO YOU NOW I'M JUST A FACE IN THE CROWD
confront all the pain like a gift under the t r e e
oh please, I can't be who you need me to be
I grind in the sunshine, grind in the rain
SO REAL THAT I FEEL FAKE


last night i dreamt i still knew you

Re: Zaciszne Wgłębienia
Pią 30 Gru 2022, 22:46
Wrzeszcząca Łapa
Wrzeszcząca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 25 [XII]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra fuj
Partner : ble
Wygląd : krótkowłosa, niska, czarna szylkretka z rudymi łatami w tygrysie pręgi, dużo białych znaczeń rozmieszczonych na jej łapach, szyi, głowie i brzuchu, niewybarwione niebieskie oczy które wkrótce zmienią się na zielono-żółte
Multikonta : Koźlorogi [KG] Sroka [KW]
Autor avatara : szad :>
Liczba postów : 109
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1201-wrzask#17931
Wrzask również miała teraz wolną chwilę. Właśnie wróciła z patrolu wraz ze swoim tatą. Więc resztę dnia miała teraz wolną. Dziś był pracowity ale również owocny dzień. Podczas patrolu natknęła się na ciekawe znalezisko. Jeszcze nie posiadała czegoś takiego w swojej cudaśnej kolekcji. Było to ogromne bażancie pióro. Najwidoczniej ptak zostawił go podczas ucieczki lub coś takiego. Widząc takie duże pióro, szylkretka od razu je zabrała ze sobą do obozu. Nie wiedziała jednak co z nim zrobić. Gdzie to położyć. Lubiła zbierać takie drobiazgi ale potem ciężko było jej to gdzieś odstawić. W takim miejscu gdzie nie zostałoby to zniszczone przez innych. Więc jak na razie udała się do legowiska by tam schować swoje nowe znalezisko.
Pióro trzymała delikatnie w pyszczku, starając się go nie uszkodzić. Następnie podeszła do swojego posłania i próbowała wcisnąć pióro między mech. Kolejne pióro do jej kolekcji. A kolekcja była już trochę sporawa gdyż miedzy mchem znajdowały się już inne kolorowe piórka. Lubiła dodawać swoim rzeczom charakteru. Mając takie kolorowe posłanie czuła się lepiej. Niektóre nawet zdobyła podczas swoich łowów. Więc to też była pewna półka jej dotychczasowych osiągnięć.
Pióro bażanta nie chciało za bardzo współpracować. Gdy go wpychała miedzy mech, pióro wystrzeliwało końcówką do góry. Terminatorka westchnęła przeciągle i postanowiła schować całkowicie zdobycz pod legowisko. Nie miała teraz do tego cierpliwości.
Następnie położyła się na nim niczym smoczyca pilnująca swoich skarbów.

_________________
Zaciszne Wgłębienia - Page 2 HQf6brc
Re: Zaciszne Wgłębienia
Pon 13 Lut 2023, 23:01
Połyskująca Tafla
Połyskująca Tafla
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 25 [sierpień]
Matka : Migocząca Iskra (?)
Ojciec : Kruk [NPC] (*)
Mistrz : Migocząca Iskra
Partner : bardzo śmieszne
Wygląd : Wysoka, szczupła i smukła, o orientalnej budowie (głowa w kształcie trójkątnego klina, prosty nos w jednej linii z czołem i duże, szeroko rozstawione uszy). Ma krótkie, jednolite liliowe futerko i intensywnie pomarańczowe oczy.
Multikonta : Motyli Blask
Autor avatara : boru (art w podpisie)
Liczba postów : 248
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1478-polysk
Ze wszystkich możliwych kotów, które może w tym miejscu spotkać i z nimi porozmawiać, widzi akurat Wrzeszczącą Łapę – jednego z kotów, z którymi nie ma chyba najmniejszej ochoty rozmawiać. Już jako kocię uważała ją za nieco dziwną, a kiedy doszedł do tego fakt, że była terminatorką mamy i mama musiała ją poganiać do treningu na ceremonii, a od niedawna jeszcze to, że przyszła na ceremonię z Przepiórczą Łapą, cóż – wie wystarczająco, żeby wiedzieć, że nie jest to kot, na kontakcie z którym jej zależy. Z grzeczności kiwa jej jednak głową na powitanie, jeśli ta patrzy w jej stronę.

_________________

I GUESS TO YOU NOW I'M JUST A FACE IN THE CROWD
confront all the pain like a gift under the t r e e
oh please, I can't be who you need me to be
I grind in the sunshine, grind in the rain
SO REAL THAT I FEEL FAKE


last night i dreamt i still knew you

Re: Zaciszne Wgłębienia
Nie 21 Maj 2023, 11:16
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Sowi Zmierzch [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 298
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Tej nocy z jakiegoś powodu Jałowiec nie mogła przez długi czas zasnąć. Noc była bardzo duszna, a jej grube futro ani trochę nie pomagało. Szkoda, że miała swoje legowisko tak blisko wejścia do nory terminatorów i gorące powietrze było jej stałym towarzyszem o tej porze roku. Ehh, pewnie w głębszej części pomieszczenia było chłodniej. Gdyby wiedziała, że tak to będzie wyglądać to po ceremonii wybrała by lepsze miejsce. No ale teraz już nie było odwrotu. Zamknęła oczy po raz kolejny, rozciągając się na mchu, być może nieumyślnie szturchając kogoś obok niej ogonem czy tylną łapą. Po chwili ponownie otworzyła zielone oczęta, a jej wzrok powędrował w stronę nieba, po którym przemieszczały się białe smugi. Słyszała już wcześniej o takim zjawisku, ale nie sądziła, że jest prawdziwe. Spadające gwiazdy... przynajmniej tyle dobrego z położenia jej legowiska - mogła sobie teraz oglądać niebo.

//Przepi

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Zaciszne Wgłębienia
Wto 23 Maj 2023, 13:24
Przepiórcze Pierze
Przepiórcze Pierze
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 36 [VIII]
Matka : Dym (*) | Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] | Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Łosi Ryk [*] > Śpiewający Raniuszek [*] > Płotkowy Potok > Sowi Zmierzch
Wygląd : Krótkowłosy, czarno srebrny tygrysio pręgowany szylkret o średnim wzroście i okrągłej budowie. Biel pokrywa szyję, całe przednie łapy, brzuch, spód ogona i część grzbietu pod postacią sporej plamy, a na tylnych łapach tworzy krótkie skarpetki. Srebrzystorudy kolor pokrywa sporą część obu boków, zaś szarawy znajduje się na głównie ogonie, czubku głowy i w mniejszej ilości przylega do rudych plam. Oczy okrągłe; jasnozielone. Długa blizna po kurzym pazurze przechodzi pod jej lewym okiem i kończy się po środku szczęki. Ma kilka drobnych blizn rozsianych na całym ciele.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [KG] | Wysoki [KG]
Liczba postów : 119
Wojownik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1311-przepiorka
A ja wyczekiwałam spadających gwiazd, każdy coś tam mamrotał między sobą że to ten czas w czasie obiegu pór. Było nieprzyjemnie duszno więc nawet po ciężkim dniu ciężko było mi zasnąć... może to i lepiej że akurat dziś? Zauważyłam że moja młodsza siostra siedziała samotnie więc postanowiłam do niej podejść i usiąść dając jej trochę przestrzeni. - Cześć kochana, i jak idzie ci wyłapywanie gwiazd? - spytałam ciepło przyglądając się jej oczom skierowanym ku niebu. Chociaż w jakiś sposób była do mnie podobna! Może i nie spokrewniona ale płaski pyszczek jest.

_________________
Overcriticizin', always villainizin'
Overanalyzin', always overridin'
Slither like a snake
Just a caterpillar, you won't see me gettin' bigger
'Til I'm flyin' in a figure eight
Circlin' your face
Re: Zaciszne Wgłębienia
Nie 04 Cze 2023, 09:54
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Sowi Zmierzch [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 298
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Złocista zerknęła zdziwiona w stronę Przepiórczej Łapy. Huh, myślała, że już wszyscy śpią. Albo przybrana siostra też nie mogła tej nocy spać albo czekała na te gwiazdy. Jałowiec w sumie sama nie wiedziała, czy w tej chwili wolałaby spać czy oglądać spadających z nieba Gwiezdnych.
- O... Myślałam, że już wszyscy śpią - stwierdziła, odsuwając się delikatnie, by dać szylkretowej więcej miejsca. - W sumie to starałam się zasnąć ale jest za gorąco, więc sobie na nie patrzę. Wiesz, jak mama mi kiedyś o nich mówiła, to nie sądziłam, że mówi naprawdę - dodała po chwili, spoglądając w stronę przemykających między drzewami smug.

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Zaciszne Wgłębienia
Pon 12 Cze 2023, 13:59
Przepiórcze Pierze
Przepiórcze Pierze
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 36 [VIII]
Matka : Dym (*) | Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] | Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Łosi Ryk [*] > Śpiewający Raniuszek [*] > Płotkowy Potok > Sowi Zmierzch
Wygląd : Krótkowłosy, czarno srebrny tygrysio pręgowany szylkret o średnim wzroście i okrągłej budowie. Biel pokrywa szyję, całe przednie łapy, brzuch, spód ogona i część grzbietu pod postacią sporej plamy, a na tylnych łapach tworzy krótkie skarpetki. Srebrzystorudy kolor pokrywa sporą część obu boków, zaś szarawy znajduje się na głównie ogonie, czubku głowy i w mniejszej ilości przylega do rudych plam. Oczy okrągłe; jasnozielone. Długa blizna po kurzym pazurze przechodzi pod jej lewym okiem i kończy się po środku szczęki. Ma kilka drobnych blizn rozsianych na całym ciele.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [KG] | Wysoki [KG]
Liczba postów : 119
Wojownik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1311-przepiorka
- Nie no, takiego widoku nie mogłam sobie odpuścić. - odpowiedziałam kierując swój wzrok ku niebu. Tak jak Jałowiec pierwszy raz oglądam to zjawisko... I niby słyszałam już o spadających gwiazdach, ale zobaczyć to na żywo to coś niesamowitego! Może i całe niebo nie jest zasypane smugami ale chociaż jest ta satysfakcja po wyłapaniu którejś z nich! Swoją drogą ciekawe gdzie lądują... pewnie gdzieś daleko. I jak wygląda taka gwiazda po zetknięciu się powierzchnią ziemi? Przygasa? Zostawia jakiś ślad?
- Nie dziwię Ci się, w niektóre rzeczy ciężko uwierzyć. Świat lubi bardzo zadziwiać. - widziałam wiele, na pewno nie wszystko ale więcej niż zwykły klanowicz który całe swoje życie skupia na siedzeniu w obozie.

_________________
Overcriticizin', always villainizin'
Overanalyzin', always overridin'
Slither like a snake
Just a caterpillar, you won't see me gettin' bigger
'Til I'm flyin' in a figure eight
Circlin' your face
Re: Zaciszne Wgłębienia
Pią 07 Lip 2023, 23:17
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Sowi Zmierzch [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 298
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Przez cały ten czas Jałowcowa Łapa uparcie nie mogła zasnąć, a gdy w końcu znalazło się jej jakieś zajęcie, to no cóż... właśnie wtedy jej ciało postanowiło odpuścić i zasnąć, pozostawiając Przepiórczą Łapę sam na sam z gwiazdami i swoimi myślami.

***

Jak we wcześniejszych porach Jałowiec mogła narzekać, że przy wylocie legowiska jest gorąco, tak teraz mogła narzekać, że jest za zimno. Zwinęła się w kształt chlebka na swoim posłaniu, odpoczywając po porannym treningu. Ułożyła łepek płasko na posłaniu, obserwując przechadzające się po obozie koty, aż w oko nie wpadła jej znajoma szylkretka, zbliżająca się w stronę legowiska terminatorów.
- Cześ - zamruczała, nawet nie podnosząc głowy, gdy Przepiórcza Łapa wkroczyła do legowiska. - Po treningu?

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Zaciszne Wgłębienia
Sponsored content

Skocz do: