IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Trawiasta Nora
Małe Trawy
Sob 04 Wrz 2021, 11:49
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1909
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Trawa rosnąca po boku od wejścia do legowiska terminatorów. Jest ona miękka i przyjemna, przez co, co jakiś czas można widywać w tych okolicach terminatorów czy ich mistrzów oczekujących treningów.

Re: Małe Trawy
Pon 10 Paź 2022, 20:41
Truskawkowa Łapa
Truskawkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 45
Matka : Jabłuszko [npc, żyje]
Ojciec : Kijanka [npc, żyje]
Mistrz : Oop
Partner : Sen wieczny
Wygląd : Wysoka, duża kotka o krótkim ogonie. Posiada długie, puchate futro przyległe w miare do ciała, o rudej barwie z klasycznymi prążkami po bokach oraz bielą na pysku, paluszkach, kryzie, brzuchu i skarpetkach na tylnych łapach. Różowy nosek poduszeczki łap, wnętrze uszu. Uszy średnie, trójkątne, bez pędzelków. Złote, przysypiające oczy.
Multikonta : Sosnowa Łapa, Niedźwiedź Wędrujący Przez Las
Liczba postów : 234
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1555-truskawka
-Mądrze powiedziane. - Odpowiedziałam, czując lekkie ciepło na serduchu na słowa kociaka. Chodź sama patrzyłam na świat raczej z ....Społecznego punktu widzenia, gdzie to klan był najważniejszą, raczej, domeną życia w nim, to tak nie mogłam się nie zgodzić. -Małe rzeczy, momenty, upadki budują wielkie sny, marzenia, wiedze, huh? - Uśmiechnęłam się.
Kociak również się uśmiechnął - no, byleby tylko nie faworyzował własnego świata ponad ten realny i będzie wszystko w ładnym ładzie i stanie rzeczy. Gorzej, gdyby maluch skupiał się wyłącznie na swoich obserwacjach, bo wtedy, cóż, wątpie by klan spoglądał przyjaźnie na kogoś opuszczającego trening, bo ten musiał sobie listki pooglądać, czy coś. W sumie to nie była moja sprawa. Ważne, by kociaka ciekawość nakierować na to, co ważne.
-Zapamiętam. - Matka malucha pewno ładna, lecz takich uszu pewno nie ominę.

-Skoro tak mówisz, to przyjdę za momencik.

Ruda kotka wten sposób spędziła trochę czasu na poszukiwaniach mchu, który był w większej mierze oczyszczony, lecz puchaty, by zapewnić kociakowi byt ciepła.z niego. Rudej Truskaweczce szkoda było, że nie mogła po prostu owinąć malucha ogonem, ale robiła to, co mogła.
A mogła mało, jak na swój wiek. Kociak już po chwili znajdował się w kożuchu z mchu i pierza, a sama koteczka po krótszej rozmowie z kociakiem na temat utrzymania ciepła w te dni, jakie się zbliżały, oddaliła się do lecznicy z pożegnaniem ku jasnofutremu malcowi.

Co za niemało ciekawy przypadek z tego kociaka.


///Zt bo czaso Małe Trawy - Page 2 3233944012

_________________
It's good to live e x p e n s i v e
YOU know it, but my knees get weak intensively

When you give me k - kisses
That's xxm o n e y xxhoney

...
Re: Małe Trawy
Sro 12 Paź 2022, 21:00
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Aprobata dla Brzaska była jak najbardziej ważna. Do tej pory, z taką otwartą i jasną spotykał się nieczęsto - jak oczywiście mama i Przywódca otwarcie popierali jego poglądy (a przynajmniej tak to odbierał!), tak niektórzy... nie. I nie było to niczym złym. Brzask szanował sobie każde zdanie, każdą myśl, każde bicie serca. Wszystkie były na równi dla niego ważne. Nawet, jeśli nie popierały jego stylu bycia.

Resztę czasu spędzał z nią - praktycznie, do momentu aż musiała iść. Nie chciał sam się oddalać, ale końcowo, delikatnie pochylił głowę na pożegnanie, obiecując jej że kiedy tylko będzie szansa - chętnie znów z nią spędzi czas.

[zt x2!]

_________________
Małe Trawy - Page 2 Podpisnowy
Re: Małe Trawy
Sob 03 Gru 2022, 18:21
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Nie czuł się ostatnimi czasy za dobrze, dlatego nietrudno było go znaleźć w pobliżu legowiska terminatorów. Na szczęście to, co go złapało, nie było na tyle poważne, i nie bolało tak, jak poprzednim razem, a brzuch bolał go tylko trochę, zagryzał więc zęby, by go tak nie odczuwać. Nie chciał przeszkadzać Ryk w lecznicy, szczególnie że dowiedział się, że miała ostatnio sporo problemów na głowie, no i... nie chciał tak co chwilę do niej chodzić z problemem. Nie bolało tak bardzo, więc chyba... chyba był w stanie to wytrzymać. No, nudności nieco mu się nie podobały, ale uznał, że postara się wytrzymać i najwyżej się do niej przejdzie... jak nie zauważy żadnej poprawy.
Dlatego teraz leżał sobie przed legowiskiem terminatorów, z pyskiem na łapach, kiwając lekko głową każdemu przechodzącemu terminatorowi, acz nie poruszając się specjalnie, marząc o tym, by te nudności już mu przeszły...

[Księżyc!]
Re: Małe Trawy
Nie 04 Gru 2022, 19:28
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
- Żyjesz ty w ogóle? - rzucił, podchodząc do "ledwo żyjącego", jak na jego mniemanie, terminatora. Nie przejmował się innymi wokół, bo po prostu byli zajęci swoimi sprawami. Ten leżący terminator zapewne też, ale jakoś bardziej zwracał na siebie uwagę. Szczególnie że nawet nieszczególnie się krył ze swoim stanem, i po prostu siedział niemal na środku.
- Bo ten, coś chyba marnie wyglądasz - dodał jeszcze i wzruszył barkami, nie wiedząc nawet, czy terminator będzie jakoś bardzo chętny, by w ogóle mu odpowiedzieć.
Re: Małe Trawy
Pon 05 Gru 2022, 02:12
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Drgnął, gdy usłyszał obok siebie głos, ale dopiero po chwili skierował ku niemu złociste oczy, a zrozumienie w nich, że ktoś mówił akurat do niego pojawiło się jeszcze po paru uderzeniach serca. Początkowo myślał, że zostało to powiedziane do kogoś innego - wszak ilu terminatorów zdążyło się już tędy przewinąć? Ale gdy podniósł wzrok i zobaczył, że ten, kto to powiedział wpatruje się w niego... cóż. Niepewnie uniósł łeb, cofając uszy.
- No, jak widać jeszcze żyję... nikt mnie nie wytargał na... środek obozu - wymamrotał, siląc się nawet na żart, żeby od razu nie zniechęcić do siebie nowego znajomego. Szczególnie, że po wyglądzie niemal od razu skategoryzował go sobie jako syna Migoczącej Iskry. Może nawet będzie się z nim równie miło rozmawiało, co z Brzaskiem, którego miał okazję poznać? - Mam po prostu... gorszy dzień - dodał, coby nie było. - Trzcinowa Łapa - powiedział jeszcze, żeby też nie było, że nie ma manier, czy coś.
Re: Małe Trawy
Pon 19 Gru 2022, 14:40
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
- A chciałbyś być wytargany? - odpowiedział od razu i przechylił głowę na bok, niby żartując, niby nie. Wzruszył barkami i podszedł jeszcze bliżej, nie mając nic innego za bardzo do roboty. Skoro tak, to mógł chwilę pogadać z tym ledwo żywym terminatorem, czyż nie?
- To chyba tak leżąc ci się nie poprawi - rzucił. Nie rozumiał, w jaki sposób takie leżenie w bezruchu miałoby sprawić, że terminator poczułby się lepiej. On dobiłby się jeszcze bardziej! No, tyle że Księżyc nie do końca rozumiał, że nie każdy postępuje tak samo jak on.
- Księżycowa Łapa. Trenujesz z moją matką, prawda? - zapytał, chcąc się upewnić. Niby trochę kojarzył terminatorów, ale nie dałby sobie za to łapy odgryźć.
Re: Małe Trawy
Czw 22 Gru 2022, 20:13
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
- Niekoniecznie - przyznał. Czuł się, jakby zaraz miało to nastąpić, jakby miał wydać ostatni dech... ale był kocurem. A kocury często bardziej przeżywały choroby, a on dodatkowo był dość... wrażliwy na tym punkcie i mimo że nie czuł się aż tak najgorzej, to jednak w jego głowie czuł się najgorzej na świecie. Prawdziwy wyolbrzymiający swoją chorobę kocur, który ze stanem podgorączkowym umiera, a przy gorączce widzi Gwiezdnych, dzień dobry.
- Mam wrażenie, że jest trochę lepiej... nie mdli tak bardzo - zaprzeczył. Może istniał jakiś lepszy sposób na poprawę samopoczucia, ale to było najlepsze na co wpadł. Zero biegania, zero wspinaczki wyczynowej, zero narażania swojego żołądka na wszelakie akrobacje, które mogłyby łatwo doprowadzić do jego opróżnienia w trybie natychmiastowym.
- Tak, to prawda. Choć mam wrażenie, że niedużo nam zostało, a... bardzo lubię z nią trenować - przyznał. Lubił Migoczącą Iskrę. Była czasami surowa, ale... nie mógł powiedzieć, że nie mógł wylądować gorzej. Naprawdę nie było źle.
Re: Małe Trawy
Pią 23 Gru 2022, 12:15
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
- Szkoda. Mógłbym sprawdzić swoją siłę.
Słuchał dalej o stanie kocura, poniekąd nie mogąc zrozumieć, w jaki sposób takie leżenie w bezczynności miało w czymkolwiek pomóc. Zmarszczył pysk w zdezorientowaniu, aż w końcu pokusił się zadać wprost pewne pytanie:
- Czemu nie pójdziesz do medyka? - to byłoby najprostsze w jego mniemaniu rozwiązanie. Medyk był od tego, by różne medyczne dolegliwości leczyć, i choć rozumiał, czemu ktoś miałby tego leczenia unikać - bo po co latać z jakimiś błahymi sprawami - tak ten terminator wyglądał dosyć marnie.
- Heh. Nie ukrywam, że cieszy taka opinia - gdyby była nieprzychylna, to faktycznie mógłby wytargać tego terminatora na środek obozu. - Powiedz coś więcej - zażądał. Chętnie posłuchałby, jaką mistrzynią jest jego matka. Sam nie miał okazji tego przeżyć na własnej skórze jak siostra i brat i mógł jedynie gdybać. Podejrzewał jednak, że była bardzo obowiązkowa i surowa.
Re: Małe Trawy
Sro 28 Gru 2022, 13:03
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
- Nie chcę robić Ryczącej Łapie problemu... - mruknął. - Zresztą, to chyba nie jest nic poważnego, jedynie trochę mi niedobrze... było gorzej, teraz się polepszyło... po co mam zawracać jej głowę - przyznał. Co prawda jeszcze trochę bolał go brzuch, ale o wiele mniej, niż poprzednio, gdy skręcając się z bólu zawitał w lecznicy. Ot, jeśli w ciągu najbliższych dni się nie poprawi, to pewnie się tam przejdzie, ale sądząc po tym, co się ostatnimi czasy działo w lecznicy i w ogóle, to... wolał nie przeszkadzać, jeśli faktycznie nie umierał. A chyba nie umierał, co?
Zmarszczył nieco brwi. Ciekawił się, czy Księżycowa Łapa chciał dowiedzieć się o tym, jak dobrym wojownikiem jest jego matka, czy może spodziewał się jakichś pikantnych ploteczek, że jednak nie? Niewiele mógł jednak wyciągnąć od Trzciny, który wzruszył lekko barkami.
- No... nie wiem, co mogę ci powiedzieć... jest trochę wymagająca i... widać, że chce wytrenować terminatora... na dobrego wojownika i... no, jest surowa, ale... uczy dobrze. Skoro... zbliżam się do końca treningu, to musi być naprawdę dobrym mistrzem - przyznał. I... tyle, na tym zakończył swój wywód. Czy pointowi to wystarczyło?
Re: Małe Trawy
Pon 02 Sty 2023, 17:49
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
- Ale to przecież jej zadanie. Lepiej chyba dmuchać na zimne - odparł i zmrużył oczy. Cóż za dziwny kocur. Co prawda sam Księżyc pewnie też najpierw by umierał w kącie, zanim udałby się do medyka... Ale to nie była rozmowa o nim. I Trzcina nie musiał o tym wiedzieć.
Słuchał i słuchał, choć ciężko się kocura w ogóle słuchało. Jak się spodziewał, nie dowiedział się niczego nowego poza tym, co już wiedział i się domyślał wcześniej.
- Oczywiście, że jest dobrym mistrzem - przytaknął, jakby chcąc wbić kocurowi w mózg, że tak, dobrze mówi, tak należy mówić o jego matce i nic innego. - Zawsze tak mówisz? - zapytał, nie precyzując, o co konkretnie chodzi, z pełną premedytacją. Chciał zobaczyć, czy kocur się domyśli.
Re: Małe Trawy
Pią 06 Sty 2023, 18:09
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Wzruszył lekko barkami. Nudności aż tak mu nie przeszkadzały, ale jakby brzuch go bolał chociaż trochę bardziej... to faktycznie by się do niej przeszedł. Bo był okropnie wrażliwy na ból. Jeśli go coś bolało, to panikował, siał zamęt i w ogóle. Jak go królik zadrapał w podbródek podczas polowania na treningu, to miał ochotę płakać, dosłownie. Ale na szczęście opamiętał się na tyle, by tego nie robić, bo Migocząca Iskra by chyba umarła z zażenowania, no i powiedziała Krzywej Gwieździe, że dla niego nie ma ratunku i czas go wywalić z klanu, bo żenada z nim jest. I tak bał się każdego dnia, który przybliżał go do mianowania na wojownika, bo co, jeśli faktycznie dostanie jakiegoś terminatora? Albo, nie dajcie Gwiezdni, nie sprawdzi się jako wojownik? I faktycznie go wywalą? Co on wtedy zrobi?!
- Że... jak...? - spytał niepewnie, bo kompletnie nie wiedział o czym Księżyc do niego mówi. Nie skojarzył, że mogło chodzić o jego jąkanie się i problemy z wysłowieniem, szczególnie w sytuacjach stresowych, więc... cóż, patrzył tylko na terminatora pytającym spojrzeniem.
Re: Małe Trawy
Pon 09 Sty 2023, 14:52
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
No oczywiście, że kocur nie zajarzył, o co mu w ogóle chodziło. Pokręcił głową, zastanawiając się, w jaki sposób pokazać mu ten jego sposób mówienia. Nie mógł znaleźć odpowiedniego słowa, tak jakby "jąkanie" kompletnie wypadło mu z głowy, więc postanowił zachować się nieco bezczelnie i zaprezentować to we własny sposób.
- No... Że... Tak - starał się jak najlepiej to odwzorować. Ciężko było mu zrozumieć, dlaczego Trzcina tak mówił, i w zasadzie to nie miał żadnych złośliwych intencji, choć mogłoby wydawać się inaczej przez jego zachowanie.
Re: Małe Trawy
Pon 09 Sty 2023, 21:37
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Uszy Trzcinowej Łapy natychmiast powędrowały do tyłu, a sam kocur spuścił wzrok słysząc o co dokładnie chodziło w pytaniu Księżyca. Zrobiło mu się trochę przykro, bo kompletnie nie panował nad tym, jak się wypowiada. Po prostu... tak miał i już. Zapominał nagle słów, szczególnie gdy się stresował, nie potrafił się nie zająknąć momentami, i tylko w niewielu wypadkach potrafił mówić w miarę prosto i logicznie, by nie przyprawiać inne koty o ból głowy. W zasadzie na paluszkach jednej łapy mógłby wymienić koty, które nie działały na niego stresowo i pozwalały normalnie się wypowiedzieć.
- Ja... nie kontroluję... tego - wymamrotał. - Tak... już mam... i choćbym chciał, to... nie potrafię inaczej? - dodał, mając nadzieję, że Księżyc nie zacznie się z niego śmiać, czy coś. Już naprawdę by wolał, żeby zmierzył go wzrokiem i odszedł, nie chcąc z nim rozmawiać, niż... zaczął go wyśmiewać, tuż przed nosem!
Re: Małe Trawy
Sob 25 Lut 2023, 12:58
Nocna Łapa
Nocna Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 15 / k. maja
Matka : powracające zimno / npc
Ojciec : orli krzyk* / npc
Mistrz : i małgorzata (suchy nos)
Wygląd : przeciętnej budowy wysoki kot z długowłosym, niebieskim futrem o pręgowaniu ticked i białymi plamami: na pysku po kości jarzmowe ze strzałką między brwiami, na kryzie i podbrzuszu oraz w formie nieregularnych skarpet na kończynach. przypływ ma trójkątny, dość wąski łeb z prostym stopem nosa, różowy nosek i zaokrąglone na czubku uszy z pędzelkami. oczy głęboko niebieskie o zielonkawym odcieniu, stopniowo zmieniające się do ciemnego brązu przy źrenicy.
Multikonta : rumianek (kw), ruta (s), wilk (pnk) / wawrzyn (m)
Autor avatara : phylg (flickr)
Liczba postów : 92
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1626-przyplyw#36368
Chciałbym powiedzieć, że ten dzień mam wypełniony pracą, lecz muszę przyznać, że ostatnie dni w niebycie trochę mnie rozleniwiły. Przywykłem do braku spojrzeń innych kotów, do ich percepcji i zdań, które narzucały się mojemu toku myślenia i byciu… Przywykłem do wygody i odkryłem, że samotność nie jest taka zła, jak mi się kiedyś wydawało. Jednak teraz siedzę tuż przy wejściu legowiska terminatorów… dlaczego? Otóż, wypatruję pewnej mordki, która powinna być dla mnie znajoma, ale ostatni raz porządnie rozmawiałem z nią podczas pasowania na terminatorów. Przy tym wszystkim wyglądam dość niewinnie — zgarbiony, czyszczący wnętrze łapy, z drobną myszką położoną za niezajętą łapą… niczym idealny terminator po dniu treningu i pracy na rzecz klanu.


Ostatnio zmieniony przez Nocna Łapa dnia Nie 16 Kwi 2023, 11:59, w całości zmieniany 1 raz
Re: Małe Trawy
Nie 02 Kwi 2023, 14:40
Skaczący Wróbelek
Skaczący Wróbelek
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 33 ks. [II]
Matka : Powracające Zimno [NPC]
Ojciec : kto...? (♱ Orli Krzyk [NPC])
Mistrz : Sowia Gwiazda
Wygląd : Futerko Wróbelek póki co jest jasnokremowe, wręcz białe z ciemniejszymi punktami na uszach, pyszczku, łapach i ogonie. Posiada białe znaczenia, na łapkach, brzuchu, kryzie i podbródku. Również nad jej morskimi oczami znajduje się mała biała plamka w kształcie rombu. Ponadto kotka jest średniej wielkości, posiada niewielkie uszka, które kryją się pod jej puchatym futrem, podobnie zresztą jak jej atletyczne ciałko.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Owcze Runo [KG] |
Autor avatara : lumi.the.ragdoll
Liczba postów : 179
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1690-wrobelek#40112
Nerwobóle całkowicie opuściły jej ciałko, dzięki czemu Wróbelek mogła powrócić do swoich zajęć, szczególnie do treningu, na którym rozpoczęła nowe zagadnienia. Wracała właśnie ze spotkania z Sowim Zmierzchem, kierując się od razu do stosu, gdyż w drodze powrotnej, zaczął jej doskwierać głód. Chwyciła jednak coś niewielkiego, typu drobną nornicę i następne swe kroki poczyniła w kierunku legowisk terminatorów, lecz zanim zdołała przekroczyć próg Trawiastej Nory, jej morskie oczęta skoncentrowały się na Nocnej Łapie łapiąc przy tym wzrok terminatora. Uniosła pojedynczą brew ku górze wpatrując się przez moment zaciekawionym wzrokiem w brata. Dawno z nim nie rozmawiała, właściwie...to z żadnym z rodzeństwa nie utrzymywała większego kontaktu. Żyła wręcz obok nich, na własną łapę zajmując się wypełnianiem obowiązków i poznawaniem innych kotów, z którymi nie była spokrewniona. Zresztą. Pozostał jej tylko on i Szprotka, która wręcz całkowicie zapadła się pod ziemię.
Odłożyła delikatnie gryzonia na ziemię i oblizała wargi, a następnie, jak gdyby nigdy nic - przysiadła się obok niebieskiego z wesołym uśmiechem. — Cześć, czekasz na kogoś? — zapytała. Zanim podeszła, gdy zwróciła na niego uwagę, zdawało jej się, że kogoś ukradkiem wypatrywał, dlatego przekrzywiła lekko głowę na jedną ze stron i czekała na odpowiedź.

_________________
Małe Trawy - Page 2 IxWs4xB
Hush now, darling, don't say a word
I'm not sorry for what will come
What you don't know
I'll let you in on my dark side
Show you what hell really feels like
I can keep a secret if you hush, hush
Re: Małe Trawy
Nie 16 Kwi 2023, 12:09
Nocna Łapa
Nocna Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 15 / k. maja
Matka : powracające zimno / npc
Ojciec : orli krzyk* / npc
Mistrz : i małgorzata (suchy nos)
Wygląd : przeciętnej budowy wysoki kot z długowłosym, niebieskim futrem o pręgowaniu ticked i białymi plamami: na pysku po kości jarzmowe ze strzałką między brwiami, na kryzie i podbrzuszu oraz w formie nieregularnych skarpet na kończynach. przypływ ma trójkątny, dość wąski łeb z prostym stopem nosa, różowy nosek i zaokrąglone na czubku uszy z pędzelkami. oczy głęboko niebieskie o zielonkawym odcieniu, stopniowo zmieniające się do ciemnego brązu przy źrenicy.
Multikonta : rumianek (kw), ruta (s), wilk (pnk) / wawrzyn (m)
Autor avatara : phylg (flickr)
Liczba postów : 92
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1626-przyplyw#36368
Spod pielęgnacji futra ukradkiem kradnę przelotne obrazy Wróbelka i, och, widzę że i ją złapał głód… a także zainteresowała moja osoba. Wybornie!
– Cze, Wró—…ssSkacząca Łapo – poprawiam się niezręcznie; w głowie przemknął mi obraz siostry z ceremonii na terminatorów, a dokładniej jej język ciała, gdy ośmieliłom się nazwać ją zbyt… kolokwialnie. Cały ten formalizm i dyscyplina nie miały największego znaczenia, a przynajmniej nie powinny mieć dla członków rodziny… lecz klikam językiem i przekrzywiam głowę w bok z cichym trzaskiem, żeby stłamsić chęć zapadnięcia się pod ziemię.
– Tak szczerze, to na ciebie. Nie rozmawialiśmy od wieków – odwracam się ku Wróblu i naprawiam zdeptany wizerunek włożeniem w głos nieco humoru i pewności siebie. – I w sumie, to nawet nie wiem, o co zapytać! Może o… trening. Tak, zacznijmy od klasyki gatunku – mruczę, przesuwając mysz przed siebie, nim nachylam się nad nią i zamieniam w słuch oraz ciekawość na to, co też mi Skacząca Łapa zechce opowiedzieć.
Re: Małe Trawy
Sponsored content

Skocz do: