IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Zielone Krzewy
Re: Cierpkie Języki
Sro 11 Sty 2023, 23:13
Zaćmione Słońce
Zaćmione Słońce
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 70 księżyców [ kwiecień '24 ]
Matka : dzika róża [ npc ]
Ojciec : puszczykowy lot [ npc ]
Mistrz : mewi krzyk
Partner : -
Wygląd : długowłosa, wysoka, umięśniona i ogólnie rzecz biorąc wielka. ma nieco dziecięcy pyszczek. czarny złoty pręgowany klasycznie. złote prawe oko, lewego brak. przez grzbiet biegnie głęboka blizna; na prawej nodze również, ale ta jest nieco mniejsza.
Multikonta : szakal [ pnk ], baranek [ s ], rozgwieżdżona łapa [ kg ]
Liczba postów : 656
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t955-zacmienie
Dalsze słowa córki kompletnie zignorowała, już wystarczająco naginając sobie nerwy podczas tej interakcji. Dlaczego Ptak nie mogła być… normalna, jak jej brat, Liść, czy Przypływ? Powracające Zimno stawiała na kocięta ambitne, mądre, zdolne, i czasem wolałaby, by wymienieni synowie wykazali się tym bardziej, ale w porównaniu z białą awanturniczką byli jak ideały.
Ryczący Niedźwiedź znów nie hamował swojej złości, i choć matka nie pokazywała jej w ten sam sposób, to potrafiła ją zrozumieć. Ostatecznie, trzymając kocię przy ziemi, udało im się nałożyć jakiś opatrunek, po którego nałożeniu Ptak została puszczona. Powracające Zimno nie miała już cierpliwości do jakichkolwiek interakcji z kocięciem, jedynie wzdychając i potakując głową na słowa szylkreta.
Tsk. Przepraszam za nią, jeszcze raz — mruknęła jedynie na odchodne, głosem podirytowanym i zmęczonym.

zt

PTAK:
P: 1 | S: 7 (10) | Z: 7 (10) | Sz: 7 (10) | O: 7 (10) | HP: 58/100 | W: 68/100
✦ cechy: króliczy słuch, ostre kły
✦ umiejętności: skradanie się: poziom 1
✦ statystyki obniżone o 1/4 ze względu na wiek
✦ rana 1. stopnia: obicie z lewej strony głowy
✦ rana 1. stopnia: obicie na prawej, przedniej łapie

POWRACAJĄCE ZIMNO:
P: 6 | S: 38 | Z: 30 | Sz: 25 | O: 23 | HP: 170 | W: 124/130
✦ cechy: cichy krok, ostre pazury
✦ umiejętności: łowienie ryb: poziom 2 | pływanie: poziom 1 | skradanie się: poziom 2 | tropienie: poziom 2 | wspinaczka: poziom 3

_________________

what are we waiting for?
i'm getting tired of trying so hard to be adored
★・・・・・・ close the door,
wish i'd reached out to my mother more
wish that i hadn't kept the score,
I WISH I

paralysed and spinning backwards
lullabies don't comfort me
The author of this message was banned from the forum - See the message
Re: Cierpkie Języki
Sro 11 Sty 2023, 23:46
Re: Cierpkie Języki
Czw 02 Lut 2023, 16:52
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Ostatnie dni były gorsze, niż wszystkie inne. Ból głowy nie był niczym nowym. Brzask przywykł do tego, że jeśli nocą śniły mu się złe rzeczy, rano zwykle budził się z nieprzyjemną migreną, która mijała w połowie dnia - szczególnie, jeśli zdążył się przy okazji drzemnąć. Stąd też wstępnie nie zauważył, że robi się coś złego w chwili, gdy do bólu głowy dołączyła senność, brak w koncentracji i rozdrażnienie. Tym, co go tutaj sprowadziło, były nieustające zawroty głowy.
- Ryczący Niedźwiedziu? - mruknął cicho, wchodząc do lecznicy. - Potrzebuję...twojej pomocy.
Bo nieważne czy skończy się na rozmowie i daniu mu czegoś na sen czy na ból, albo faktycznym doszukiwaniu się choroby - to będzie pomoc, jakiej potrzebuje coraz bardziej.

[dźwiedź]

_________________
Cierpkie Języki - Page 3 Podpisnowy
Re: Cierpkie Języki
Czw 02 Lut 2023, 20:51
Ryczący Niedźwiedź
Ryczący Niedźwiedź
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 39 (VII)
Matka : Suchy Nos [npc]
Ojciec : Kruchy Pazur [npc]
Mistrz : Motyli Blask, Krzywa Gwiazda, Połyskująca Tafla
Wygląd : krótkowłosy, średniego wzrostu, czarny szylkret z rudymi plamami w tygrysie pręgi, zielone oczy z żółtą obwódką wokół tęczówki. Ma drobne białe znaczenia na przednich łapach.
Multikonta : Róg [pnk] Słoneczna Łapa [krz] || Zawilcowa Łąka, Ważkowa Łapa, Kukurydzowa Łapa [gk], Robak, Kasztan [pwł], Stokrotkowa Łapa [npc]
Autor avatara : Langlife816
Liczba postów : 790
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1177-ryk#16920
Nawet i Ryk nie był tym razem najzdrowszy. Uroki Pory Nagich Drzew co? Było mu trochę lepiej po zażyciu medykamentów, ale dalej nie wyzdrowiał w pełni. Zejdzie jakiś czas. Nie powinno to trwać dłużej niż księżyc, więc jakoś sobie da radę.
Przybył na wołanie kumpla i mruknął. Brzask coś złapał, pytanie co to takiego było? Przynajmniej nie ciekło mu nic na szczęście z nosa. Zaraźliwe kaszle i katary nie były mile widziane u progu Medyka.
- Co ci? - rzucił krótkie pytanie i czekał, bo co innego mu pozostawało.

_________________
po stromych miotam się urwiskach,
złotówki mi kaleczą ręce,
czuję się jak najtańsza dz*wka,
jakby mi ktoś narzygał w serce.

sączą się noce i godziny,
prosto stąd do nieskończoności,
życie ruchome, koleiny
stoją na drodze do wieczności

Re: Cierpkie Języki
Czw 02 Lut 2023, 21:47
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
- Źle mi - jakże owocna w informacje odpowiedź! - Słabo sypiam ostatnio, zakładam że to od tego. Łeb mi chce rozsadzić. Początkowo to były takie bóle raz na jakiś czas, ale teraz praktycznie to nie ustaje. I ciągle chce mi się spać, więc zakładam że przez to za nic w świecie nie umiem się skupić.
Mruknął zaraz, krzywiąc się delikatnie. Było to problemem dość... nijakim. Najpewniej nie jeden kot mierzył się z tym raz na jakiś czas.
- I najpewniej poszedłbym spać, ale kręci mi się w głowie. Już nie jak tylko się zbyt szybko podnoszę z legowiska, ale też jak zamykam oczy i leżę.

_________________
Cierpkie Języki - Page 3 Podpisnowy
Re: Cierpkie Języki
Sob 04 Lut 2023, 14:14
Ryczący Niedźwiedź
Ryczący Niedźwiedź
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 39 (VII)
Matka : Suchy Nos [npc]
Ojciec : Kruchy Pazur [npc]
Mistrz : Motyli Blask, Krzywa Gwiazda, Połyskująca Tafla
Wygląd : krótkowłosy, średniego wzrostu, czarny szylkret z rudymi plamami w tygrysie pręgi, zielone oczy z żółtą obwódką wokół tęczówki. Ma drobne białe znaczenia na przednich łapach.
Multikonta : Róg [pnk] Słoneczna Łapa [krz] || Zawilcowa Łąka, Ważkowa Łapa, Kukurydzowa Łapa [gk], Robak, Kasztan [pwł], Stokrotkowa Łapa [npc]
Autor avatara : Langlife816
Liczba postów : 790
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1177-ryk#16920
Czyli Brzask męczyły bóle i zawroty głowy. Dobra, nicz czemu Ryk nie umiałby zaradzić. A wierzby trochę miał, więc wszystko git. Poszedł do lecznicy i wrócił z kawałkiem kory. Położył medykament przed kocurem
- Zjedz, twarde resztki wypluj. Pomoże. A potem poleżysz w lecznicy aż ci się polepszy - polecił Bladej Łapie.
On sam najchętniej też by się położył. Nie w celu, żeby iść spać. Ale, żeby odpocząć. Poczekał więc aż terminator zje medykament i go odprowadził, a potem poszedł do swojego legowiska.
//Zt?

_________________
po stromych miotam się urwiskach,
złotówki mi kaleczą ręce,
czuję się jak najtańsza dz*wka,
jakby mi ktoś narzygał w serce.

sączą się noce i godziny,
prosto stąd do nieskończoności,
życie ruchome, koleiny
stoją na drodze do wieczności

Re: Cierpkie Języki
Sob 04 Lut 2023, 18:23
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Posłusznie, wykonał polecenie. Żuł to co miał, resztę wypluwał, a potem, poszedł odpocząć. Cokolwiek mu dolegało, może teraz mu odpuści i będzie mógł znów wrócić do zwykłego funkcjonowania. Oby, na to tylko liczył.

[zt]

_________________
Cierpkie Języki - Page 3 Podpisnowy
Re: Cierpkie Języki
Pią 24 Mar 2023, 21:46
Burzowa Łapa
Burzowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 7 [maj]
Matka : Ćmia Łapa [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Płotkowy Potok
Wygląd : wysoka i smukła, o długich łapach i ogonie; błyszczące, czarne, krótkie futro; oczy jasnożółte.
Autor avatara : tony litvyak / grzegorz bukalski
Liczba postów : 41
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1757-burza#44384
Stawałam się coraz starsza! Oczywiście jeszcze nie na tyle, żeby zostać terminatorką, ale dla mnie i tak było to coś ważnego. Cały czas rosłam i sięgałam wyżej. Mogłam skoczyć dalej. Ścigałam się z rodzeństwem wzrostem i chciałam być najwyższa! Niestety nie urosło mi jeszcze takie długie futerko, jak niektórym kotom… ale na pewno jeszcze to się stanie, prawda? Podobało mi się, że nie jestem już taka słaba, no i moje nogi robią to, co ja chcę. Żadna Jaśmin mi już nie powie, że mam krzywe. Ale nie wszystko było tak super.
No bo czasami, gdy przypadkiem się zobaczyłam w jakiejś kałuży, czy coś… nie poznawałam się. Moje oczy były jakieś… dziwne! Nie tak idealnie niebieskie jak zawsze, no ale mama mnie uspokoiła, że tak może się dziać, a ja nie chciałam się martwić, wierzyłam jej. Na chwilę o tym zapomniałam, dopóki nie zobaczyłam się znowu, jakieś yy, na pewno więcej niż kilka dni po tym. Kolor moich oczu nie przypominał już nieba bez chmur, tylko jakieś żółtawe si– nie powiem co. To był koniec. Mój koszmar, moja skaza. Już nigdy nie będę piękna, no chyba, że da się coś z tym zrobić.
Ryczący Niedźwiedziu, bo moje oczy się zepsuły — zajęczałam żałośnie. Tak, medyk. W razie problemu, trzeba iść do medyka. Jest po to, żeby ci pomóc. No więc byłam i potrzebowałam PILNEJ pomocy. Może i na to było jakieś… lekarstwo.

Ryk
Re: Cierpkie Języki
Sob 25 Mar 2023, 22:29
Ryczący Niedźwiedź
Ryczący Niedźwiedź
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 39 (VII)
Matka : Suchy Nos [npc]
Ojciec : Kruchy Pazur [npc]
Mistrz : Motyli Blask, Krzywa Gwiazda, Połyskująca Tafla
Wygląd : krótkowłosy, średniego wzrostu, czarny szylkret z rudymi plamami w tygrysie pręgi, zielone oczy z żółtą obwódką wokół tęczówki. Ma drobne białe znaczenia na przednich łapach.
Multikonta : Róg [pnk] Słoneczna Łapa [krz] || Zawilcowa Łąka, Ważkowa Łapa, Kukurydzowa Łapa [gk], Robak, Kasztan [pwł], Stokrotkowa Łapa [npc]
Autor avatara : Langlife816
Liczba postów : 790
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1177-ryk#16920
Medyk zjawił się w tempie wręcz błyskawicznym na żałosny jęk kocięcia. Nawet nie zdążył pomyśleć ,,co się stało?'' a już znajdował się przy córce Ćmiej Łapy. Szylkret przykucnął przy kocięciu i zajrzał mu w oczy. Na pierwsze spojrzenie, to nie było nic dziwnego w jej ślepiach.
- Co masz... na myśli że się zepsuły? Widzisz mnie wyraźnie? A może cię bolą? - spytał dalej dogłębnie wpatrując się w oczy czarno-futrego malucha.
Miał nadzieję, że Burzy nie stało się nic poważnego. Życie kota niedowidzącego, bądź w pełni niewidomego nie było czymś przewidywanym w ich Klanowym społeczeństwie. Po prostu nie dałaby sobie rady w życiu.

_________________
po stromych miotam się urwiskach,
złotówki mi kaleczą ręce,
czuję się jak najtańsza dz*wka,
jakby mi ktoś narzygał w serce.

sączą się noce i godziny,
prosto stąd do nieskończoności,
życie ruchome, koleiny
stoją na drodze do wieczności

Re: Cierpkie Języki
Wto 28 Mar 2023, 21:10
Burzowa Łapa
Burzowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 7 [maj]
Matka : Ćmia Łapa [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Płotkowy Potok
Wygląd : wysoka i smukła, o długich łapach i ogonie; błyszczące, czarne, krótkie futro; oczy jasnożółte.
Autor avatara : tony litvyak / grzegorz bukalski
Liczba postów : 41
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1757-burza#44384
Uf, na szczęście medyk zjawił się szybko. Uśmiechnęłam się ładnie, ale długo nie mogłam zachować wesołego wyrazu pyszczka. W końcu moje życie tego dnia się zmieniło. Wysłuchałam jego pytań, przebierając łapkami.
O nie, nie bolą, tylko… TYLKO ZAWSZE BYŁY NIEBIESKIE I JUŻ NIE CHCĄ TAKIE BYĆ — wybuchłam w końcu, szlochając kilka razy, po czym przetarłam oczy łapką. — To dlatego, że byłam niegrzeczna? Albo zjadłam coś niedobrego? Da się to naprawić, prooooszzzzę, powiedz mi — szybko zadałam kolejne pytania. Naprawdę nie wiedziałam, dlaczego własne ciało postanowiło mi tak zrobić. Ale na pewno… musiało być jakieś wyjaśnienie. Może Ryczący Niedźwiedź już leczył takie przypadki, no bo widziałam dużo kotów z niebieskimi oczami w obozie. Miałam taką nadzieję!
Re: Cierpkie Języki
Sro 05 Kwi 2023, 17:38
Ryczący Niedźwiedź
Ryczący Niedźwiedź
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 39 (VII)
Matka : Suchy Nos [npc]
Ojciec : Kruchy Pazur [npc]
Mistrz : Motyli Blask, Krzywa Gwiazda, Połyskująca Tafla
Wygląd : krótkowłosy, średniego wzrostu, czarny szylkret z rudymi plamami w tygrysie pręgi, zielone oczy z żółtą obwódką wokół tęczówki. Ma drobne białe znaczenia na przednich łapach.
Multikonta : Róg [pnk] Słoneczna Łapa [krz] || Zawilcowa Łąka, Ważkowa Łapa, Kukurydzowa Łapa [gk], Robak, Kasztan [pwł], Stokrotkowa Łapa [npc]
Autor avatara : Langlife816
Liczba postów : 790
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1177-ryk#16920
Wszystkie obawy jakie można było mieć dotyczące ,,zepsutych oczu'' rozpłynęły się w powietrzu, gdy Burza zaczęła tłumaczyć o co jej chodziło. Co za los. Nie mogła się spytać najpierw rodziców czy co? Wystraszyła go, a chodziło o zmianę koloru oczu. Jedni powiedzieliby, że jest słodka wpadając na taką głupotę, drudzy że denerwująca. A Ryczący Niedźwiedź tak właściwie nie wiadomo gdzie się znajdował. Jakoś... mało go zdenerwowała. Parsknął cicho, ni to ze śmiechu, ni to ze złości. Na pewno się jednak nie uśmiechnął, a zmarszczył pysk w grymasie.
- Moje też były niebieskie. Każdy kot gdy jest malutki ma szaro-niebieskie oczy, a z czasem zmieniają one kolor mniej lub bardziej. Nie ma znaczenia czy ktoś był niegrzeczny, czy grzeczny, ani co jadł. Nie przywrócę ci starego koloru oczu. Wygląda na to, że będą one żółte za jakiś czas.

_________________
po stromych miotam się urwiskach,
złotówki mi kaleczą ręce,
czuję się jak najtańsza dz*wka,
jakby mi ktoś narzygał w serce.

sączą się noce i godziny,
prosto stąd do nieskończoności,
życie ruchome, koleiny
stoją na drodze do wieczności

Re: Cierpkie Języki
Sob 08 Kwi 2023, 19:18
Burzowa Łapa
Burzowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 7 [maj]
Matka : Ćmia Łapa [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Płotkowy Potok
Wygląd : wysoka i smukła, o długich łapach i ogonie; błyszczące, czarne, krótkie futro; oczy jasnożółte.
Autor avatara : tony litvyak / grzegorz bukalski
Liczba postów : 41
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1757-burza#44384
No i po co tu przychodziłaś, Burza? Przecież rodzice mówili mi, że tak się dzieje. Mimo to myślałam, że medyk coś zaradzi, w końcu znał się na tym bardziej, ale niestety. Wszystko pogrzebane. Wygląda na to, że będą one żółte. Czyli, że… będę musiała się nauczyć żyć jako czarny kot z żółtymi oczami, choć zawsze byłam czarnym kotem z niebieskimi oczami. Czułam się, jakby ktoś zabrał mi coś ważnego. Niedźwiedzi Ryk jednak traktował to jak coś zupełnie normalnego… choć sam też to przeżył, nie? Nie było mu ciężko? Spojrzałam na niego.
Twoje są ładne, pasują bardziej niż niebieskie. Znaczy chyba, nie wiem jak wyglądałeś wcześniej, ale mogę sobie wyobrazić ― powiedziałam smętnie i wzruszyłam barkami. Jego były takie pstrokate, jak futro. Nie obraziłabym się, gdybym choć takie miała. ― Czyyyli… na pewno nic się nie da zrobić? Lepiej, jak zacznę się p-przyzwyczajać? ― mruknęłam jeszcze, by się upewnić, tak na sto procent lub więcej. Starałam się nie brzmieć już smutno, ani jakbym była zawiedziona medykiem, bo przecież on nam codziennie pomagał i nawet się nie wkurzył na mnie. Że tu przyszłam i smęcę. Uśmiechnęłam się na krótkie uderzenie serca i znowu spojrzałam sobie na łapy.
Re: Cierpkie Języki
Pon 10 Kwi 2023, 00:47
Ryczący Niedźwiedź
Ryczący Niedźwiedź
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 39 (VII)
Matka : Suchy Nos [npc]
Ojciec : Kruchy Pazur [npc]
Mistrz : Motyli Blask, Krzywa Gwiazda, Połyskująca Tafla
Wygląd : krótkowłosy, średniego wzrostu, czarny szylkret z rudymi plamami w tygrysie pręgi, zielone oczy z żółtą obwódką wokół tęczówki. Ma drobne białe znaczenia na przednich łapach.
Multikonta : Róg [pnk] Słoneczna Łapa [krz] || Zawilcowa Łąka, Ważkowa Łapa, Kukurydzowa Łapa [gk], Robak, Kasztan [pwł], Stokrotkowa Łapa [npc]
Autor avatara : Langlife816
Liczba postów : 790
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1177-ryk#16920
Ryczącemu Niedźwiedziowi raczej było wszystko jedno jakie ma oczy. Mogły by być trochę... przytłaczające w tym jak dziwnie się w nich kolory rozlewają, ale szylkret nigdy nie dbał o to jak wygląda. Zawsze był taką ropuchą jego miotu i nie był zbyt przystępny ani z wyglądu, ani z charakteru. Wzruszył ramionami od niechcenia.
- Wszystko jedno - mruknął i drgnął pyszczkiem - no nie da się nic zrobić. Będziesz mieć żółte oczy i tyle. To nic strasznego.
Nie wiedział że dla jakiegoś kociaka przemiana koloru oczu może być tak straszna. On miał na to albo wywalone... albo nie pamiętał tego że się bał. Zupełnie nie znał kociąt i ich sposobu bycia.

_________________
po stromych miotam się urwiskach,
złotówki mi kaleczą ręce,
czuję się jak najtańsza dz*wka,
jakby mi ktoś narzygał w serce.

sączą się noce i godziny,
prosto stąd do nieskończoności,
życie ruchome, koleiny
stoją na drodze do wieczności

Re: Cierpkie Języki
Pon 17 Kwi 2023, 19:05
Burzowa Łapa
Burzowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 7 [maj]
Matka : Ćmia Łapa [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Płotkowy Potok
Wygląd : wysoka i smukła, o długich łapach i ogonie; błyszczące, czarne, krótkie futro; oczy jasnożółte.
Autor avatara : tony litvyak / grzegorz bukalski
Liczba postów : 41
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1757-burza#44384
Siedziałam ze wzrokiem utkwionym w swoich łapach i zastanawiałam się, co teraz zrobić. Nie wierzyłam, że to już, że medyk miał tylko tyle do zaoferowania. Nawet mi nie powiedział, że też mam ładne oczy, choć nie wiem, czy coś by to zmieniło. Chyba nie. Ale nie zamierzałam dłużej przed nim płakać i zachowywać się jak mały kiciuś – w końcu ta zmiana, choć trudna, świadczyła o tym, że jestem już większa, co nie?
No to okeeej… skoro tak mówisz, to ci wierzę — rzekłam, po czym wstałam i miałam już iść do mamusi Ćmy, lecz coś mnie zatrzymało. — A co tak w sumie robiłeś, zanim przyszłam? Chyba często siedzisz w tych Zielonych Krzewach, czemu? — zapytałam z ciekawością. Zawsze się chciałam o tym dowiedzieć, bo wiedziałam co robi przywódca i zastępca, a praca medyka była bardziej… tajemnicza! Choć słyszałam, że podobno medycy nie lubili się dzielić szczegółami, ale nie zaszkodzi spróbować. Trochę też dlatego nie poszłam od razu do swojego legowiska, bo nie chciałam skupiać myśli na moim "nowym" wyglądzie...
Re: Cierpkie Języki
Pon 01 Kwi 2024, 20:03
Truskawkowa Łapa
Truskawkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 45
Matka : Jabłuszko [npc, żyje]
Ojciec : Kijanka [npc, żyje]
Mistrz : Oop
Partner : Sen wieczny
Wygląd : Wysoka, duża kotka o krótkim ogonie. Posiada długie, puchate futro przyległe w miare do ciała, o rudej barwie z klasycznymi prążkami po bokach oraz bielą na pysku, paluszkach, kryzie, brzuchu i skarpetkach na tylnych łapach. Różowy nosek poduszeczki łap, wnętrze uszu. Uszy średnie, trójkątne, bez pędzelków. Złote, przysypiające oczy.
Multikonta : Sosnowa Łapa, Niedźwiedź Wędrujący Przez Las
Liczba postów : 213
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1555-truskawka
Gdy poczułam mrowienie w żołądku, wolałam przeczekać.
Coraz to kolejne wschody słońca nie dawały mi poprawy - odechciało mi się wszystkiego.
Co...Było normą. Zawsze nic mi się nie chciało - po za byciem tu dla bliskich, ale ta niechęć była inna.
Zapachy mnie denerwowały, a na widok ulubionego wróbla moje gardło ściskało się.

To nie było normalne. Jak mój brak sił, gdy spokojnie mogłam chodzić na całodniowe patrole z rodzicami.
Znaczy, była ta bezsilność lepsza niż katar, czy migrena, lecz nie była ..U mnie powszechna.

Tak znalazłam się tutaj. A wzrokiem szukałam za znajomym złotym futrem.
-Jałowcowa Łapo? -

_________________
It's good to live e x p e n s i v e
YOU know it, but my knees get weak intensively

When you give me k - kisses
That's xxm o n e y xxhoney

...
Re: Cierpkie Języki
Wto 02 Kwi 2024, 12:14
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Sowi Zmierzch [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 286
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Jałowcowa Łapa ledwie chwilę wcześniej wróciła do lecznicy ze śniadania spędzonego z ojcem w legowisku starszyzny. Ale to było dziwne. Zawsze widziała Czarnostopego jako tego twardego wojownika, ojca, który zawsze obroni ją i cały klan. Ten wizerunek zakorzenił się w niej tak bardzo, że abstrakcyjnym widokiem był czarnofutry w legowisku przeznaczonym dla starszych. Z tego też powodu zaglądała do niego niemalże codziennie, by zapytać jak ten się czuje i ewentualnie podać mu jakieś zioła na wzmocnienie. Nie zapominała jednak o reszcie klanu, która przecież nadal zapadała na różne choroby. Dlatego też od razu wyłoniła się z tylnej części lecznicy, gdy usłyszała głos Truskawkowej Łapy.
- Cześć, Truskawka. Coś ci jest? - zapytała od razu, mierząc kotkę od łap do czubków uszu, szukając oznak jakiejś choroby czy ran.

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Cierpkie Języki
Wto 02 Kwi 2024, 12:58
Truskawkowa Łapa
Truskawkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 45
Matka : Jabłuszko [npc, żyje]
Ojciec : Kijanka [npc, żyje]
Mistrz : Oop
Partner : Sen wieczny
Wygląd : Wysoka, duża kotka o krótkim ogonie. Posiada długie, puchate futro przyległe w miare do ciała, o rudej barwie z klasycznymi prążkami po bokach oraz bielą na pysku, paluszkach, kryzie, brzuchu i skarpetkach na tylnych łapach. Różowy nosek poduszeczki łap, wnętrze uszu. Uszy średnie, trójkątne, bez pędzelków. Złote, przysypiające oczy.
Multikonta : Sosnowa Łapa, Niedźwiedź Wędrujący Przez Las
Liczba postów : 213
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1555-truskawka
Na słabszych łapach pokręciłam łbem, aż kryza mi zatrzęsła na boki. Ugh. Nie ma to jak efekty niejedzenia pożądnego śniadania od rana, bo nic nie możesz przełknąć ...

Na głos Jałowcowej Łapy skinęłam jej łbem, przeszłam do rzeczy. - Ciągle mi ciepło na ciele. - A na dworze jest zimno. Brrrr.
- Chce mi się spać, łapy mi drżą, a do tego ledwo co zjadłam wróbla, bo nie moge zdzierżyć zapachu jedzenia. - Nawet kocię by wiedziało, że coś jest nie tak. Może czymś się strułam? Chociaż, wtedy bym wymiotowała, bo ciało chciałoby się pozbyć wadliwego mięsa ...?
To było takie pogmatwane. Nie chciało mi się nawet o tym myśleć.

_________________
It's good to live e x p e n s i v e
YOU know it, but my knees get weak intensively

When you give me k - kisses
That's xxm o n e y xxhoney

...
Re: Cierpkie Języki
Wto 02 Kwi 2024, 20:12
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Sowi Zmierzch [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 286
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Senność? Niechęć do jedzenia? Drżenie łap? Szczerze mówiąc Jałowcowa Łapa nie potrafiła połączyć tych objawów z żadną chorobą. Ciepłota ciała jednak mogła wskazywać tylko na gorączkę, a przynajmniej tyle wiedziała. Dotknęła więc delikatnie nosa kotki opuszkiem swojej łapy. Rzeczywiście, była rozgrzana.
- Wydaje mi się, że to gorączka - stwierdziła, ze wstydem wypowiadając słowa "wydaje mi się". Jej trening z Owczym Runem już trwał dość długo i miała nadzieję, że Truskawkowa Łapa nie oburzy się tym lekkim brakiem wiedzy.
Nie czekając więc na jej reakcję skoczyła szybko do składzika i przyniosła kawałek kory wierzby białej.
- Zjedz te korę. Powinno pomóc. A do czasu aż ci nie przejdzie zostań u mnie w lecznicy, na wypadek jakby było to przeziębienie albo jakiś kaszel. Pokażę ci legowisko - powiedziała i gdy tylko ruda zjadła medykament, zaprowadziła ją do legowisk chorych.

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Cierpkie Języki
Wto 02 Kwi 2024, 22:38
Truskawkowa Łapa
Truskawkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 45
Matka : Jabłuszko [npc, żyje]
Ojciec : Kijanka [npc, żyje]
Mistrz : Oop
Partner : Sen wieczny
Wygląd : Wysoka, duża kotka o krótkim ogonie. Posiada długie, puchate futro przyległe w miare do ciała, o rudej barwie z klasycznymi prążkami po bokach oraz bielą na pysku, paluszkach, kryzie, brzuchu i skarpetkach na tylnych łapach. Różowy nosek poduszeczki łap, wnętrze uszu. Uszy średnie, trójkątne, bez pędzelków. Złote, przysypiające oczy.
Multikonta : Sosnowa Łapa, Niedźwiedź Wędrujący Przez Las
Liczba postów : 213
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1555-truskawka
Gorączka? Ciało miałam ciepłe, to fakt, ale...Czy moja głowa to zaczęła? Jakiś początek przeziębienia? Niewiedza była zarówno darem, jak i udręką w tej chwili.
-Oby tylko to. -
Odparłam spokojnie. Nie czułam potrzeby stresować Jałowcowej Łapy - w moim przypadku nie było to krwawienie otwarte. Najwyżej złapie mnie kaszelek, to posiedze. Chociaż i teraz nie byłoby to mądre, gdy tak przysięgałam Sowiej Gwieździe, że nie zachoruje, a tu co? Na początek Pory młodych drzew, w formie nie śmiesznego żartu.

Gdy złotofutra przyniosła mi kawałek kory, na moim pysku pojawił się kwaśny grymas. Kora....do zjedzenia?
Westchnęłam k grzecznie przeżułam roślinną ochronę, która...Ehh, najgorsza nie była.

Podążyłam za córką Czarnostopego, informując ją o kilku sprawach na granicy, jak i kilku informacjach, gdzie śniegu było mniej, a roślinność rosła ponownie w zieleni i gdzie warto było szukać ziół, by te nie były wypłowiałe od zimna. Przynajmniej tak podejrzewałam, bo oceniałam wzrokowo.

/zt

_________________
It's good to live e x p e n s i v e
YOU know it, but my knees get weak intensively

When you give me k - kisses
That's xxm o n e y xxhoney

...
Re: Cierpkie Języki
Sponsored content

Skocz do: