IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Kamienne Szczeliny
Sterta Mchu
Sob Wrz 04, 2021 1:35 am
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1909
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Jakiś wojownik wpadł na pomysł przeniesienia mchu do wnętrza Kamiennych Szczelin. Dzięki temu jeśli komuś zabraknie miękkiego mchu w legowisku, może zgarnąć trochę właśnie ze Stosu! Warunek jest jednak jeden, trzeba go regularnie uzupełniać, a to...czasem się nie udaje i po Stercie Mchu zostają pozostawione, żałosne strzępki

Re: Sterta Mchu
Pią Sty 06, 2023 5:37 pm
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Nie spodziewał się, że gdy zrobi którąś nawrotkę, to nagle zobaczy siedzącą przy stosie już przyniesionego mchu Raniuszek, dlatego zatrzymał się w wejściu, widząc, że na niego czeka, i lekko położył uszy. Nie był pewien, czy powinien się przywitać, zignorować kotkę, czy co w sumie zrobić, bo... po ostatniej rozmowie z Ptak mógł podejrzewać, że wojowniczka nie darzy go ani gramem sympatii, a tylko udaje, żeby... no właśnie, po co?
Po chwili takiego stania, żeby nie było, że się tak zaciął, ruszył znów przed siebie, by wypluć mech na kupkę.
- Hej...? - rzucił niepewnie, przestępując z łapy na łapę. Nadal nie wiedział, co ze sobą zrobić, ale głupio było, nie wiem, minąć ją bez przywitania się?
Re: Sterta Mchu
Sob Sty 07, 2023 2:39 pm
Śpiewający Raniuszek
Śpiewający Raniuszek
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 20 ks
Matka : Dym [*]
Ojciec : Maciek
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Niskiego wzrostu, czarna dymna szylkretka z bielą, o długiej puchatej sierści i na pewno nie prostych wąsach. Kremowe plamy objęły jej pysk, część łap, a ostrzejszy rudy osiedlił się również w małej ilości na plecach. Szarość natomiast, zagęściła się na szyi, brzuchu - przechodząca wyżej, na boki, oraz na ogonie. Biel obejmuje małą część pyska, przednią część szyi palce u przednich łap, oraz większą część tylnych. Posiada spłaszczony pyszczek i szaro-zielonkawe oczęta.
Multikonta : Pył, Żywica, Jarzębina[nkt], Jaśmin [*]
Liczba postów : 370
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1300-raniuszek
Obejrzała mech, przebierając łapą wśród tego, co właśnie się pojawiło. Cóż, nie spodziewała się żadnego odzewu od strony Trzciny, więc gdy ten wydał z siebie dźwięk, ustawiła uszy na sztorc z zainteresowaniem, by po chwili unieść oczy na rudą sylwetkę.
- Dzień dobry, Trzcinowy Brzegu - przywitała się grzecznie, wspominając imię wojownika nie bez powodu, gdyż zaraz potem dorzuciła krótkie ,,Gratuluję awansu". Na ceremonii w końcu do niego nie podeszła, gdyż była zajęta siostrą. Teraz w sumie mogła to powiedzieć, co jej szkodziło. Ale to było tyle, jeśli chodzi o to co wyszło z jej pyska. Zaraz potem wróciła do przebierania w mchu, odkładając na bok jakiś ładny kawałek mchu.
Re: Sterta Mchu
Nie Maj 21, 2023 7:15 pm
Płotkowy Potok
Płotkowy Potok
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 20 (luty)
Matka : Zakwitająca Jabłoń
Ojciec : Kijankowy Ogon
Mistrz : Śpiewający Raniuszek
Wygląd : Kot o smukłej budowie; futro jest krótkie i rude z ciemniejszymi pręgami, które widać na pysku, łapach i ogonie, za to wzdłuż grzbietu idzie jedna pręga, która zdaje się "wtapiać" w jaśniejszy kolor, im bliżej brzucha. Oczy ma jasnoniebieskie.
Multikonta : Zaćmione Słońce, Rozgwieżdżona Łapa, Zawilcowa Łapa
Autor avatara : kuroki fuminori
Liczba postów : 261
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1447-plotka#28357
***

 Coraz częściej czuł nieprzyjemnie ukłucie niewiedzy, co ze sobą zrobić; w pewnym sensie było ono nasiąknięte samotnością, ale teraz czuł, że woli samotność, że była bardziej komfortowa i bezpieczna, choć sprawiała, że jego myśli robiło się za dużo, a on, najzwyczajniej w świecie, nie lubił martwić się własnymi rozterkami.
 Więc mógł martwić się czyimiś. Z ostatnią, niezręczną rozmową z Połysk, z bliskich została mu chyba tylko rodzina… rodzina, w której narastał pewien temat - to, że Śliwki ostatnio, krótko mówiąc, brakowało w obozie. Wracała, rzecz jasna, ale jej długie nieobecności były bynajmniej normalne dla wojownika.

 Byłem naprawdę obrzydliwy; dopiero, gdy jestem sam i znudzony, to jakkolwiek interesuję się własnym rodzeństwem. Tak to wyglądało. Nie miało tak wyglądać. Ale stwierdziłem, że powinienem z nią porozmawiać, gdy już łaskawie się w tym obozie pojawi; nie mogłam powiedzieć, że nie siedziała we mnie pewna ciekawość, ale, znów… przez to czułem się obrzydliwie. Jakbym pytał tylko po to, by tą ciekawość zaspokoić, a nie ze szczerej troski. To miała być szczera troska. …Czy była? Nie potrafiłem stwierdzić.
 Ale gdy znajome futerko pojawiło się w legowisku wojowników i najwyraźniej nie miało nic do roboty, zobaczyłem swoją szansę.
 — Hej, Śliwka — mruknąłem, przysiadając się obok. — Chcesz podzielić języki, czy jakkolwiek klanowi to nazywają? — zażartowałem, czując komfort tego samego pochodzenia, i chcąc… no, nie być boleśnie niezręcznym, gdy zaraz zamierzam spytać o życie prywatne siostry.

_________________

in a back alley dumpster, carelessly,
my childhood backpack was thrown away
since   when   did   i  get  into   the  habit
of worrying about my surroundings,

even as i smiled?

Re: Sterta Mchu
Nie Maj 21, 2023 7:38 pm
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Śliwkowa Pestka




Śliwka wraca do legowiska wojowników dość późnym wieczorem, po tym jak – znowuż to – nie było w obozie od dość wczesnych godzin. Żeby nie było, wypełnia swoje obowiązki, a przynajmniej bardzo się stara, żeby wszystkiego dopilnowywać, dalej też chętnie pomaga kotom w klanie i właściwie to nic szczególnego się nie zmieniło, tylko... no, znacznie trudniej je znaleźć.
Właściwie to zamierza niedługo coś zjeść i zbierać się do spania, nie spodziewając się bardzo, że ktokolwiek je zaczepi, kiedy to dostrzega zmierzającego w swoją stronę Płotkę. Na jego widok uśmiecha się wesoło, ale przez chwilę przez pyszczek Śliwki przechodzi też wyraz pewnego zmieszania, a może i wstydu. Zdaje sobie sprawę z tego, że dawno nie rozmawiali... i to chyba w dużym stopniu przez to, ile czasu spędza poza obozem. Uch. Chwilowo przełyka jednak poczucie winy i mruczy wesoło na widok brata.
Cześć, Płotka. Z tobą zawsze – mówi i ociera się o niego bokiem. – Co u ciebie? – pyta, ot, na dobry początek. W końcu takie drobne rzeczy też wchodzą w skład dzielenia języków, hmm?

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Sterta Mchu
Sponsored content

Skocz do: