Koźlorogizostał Postacią Kwietnia 2024! Koźlorogi zdecydowanie skupił na sobie uwagę wielu graczy. Głównym powodem tego zainteresowania było to, co łączy go z dawną zastępczynią Klanu Gromu, a obecnie - przyjętą po długiej nieobecności terminatorką, Zaćmioną Łapą. Walka kocura o możliwość powrotu jego przyjaciółki, rywalki i największego wroga w jednym była godna podziwu, w końcu to dzięki jego determinacji i naciskom Rozżarzona Gwiazda zdecydował się ponownie rozważyć przyjęcie złotej kotki do klanu. Co jednak wydarzy się dalej, teraz, gdy Koźrologi stał się mistrzem Zaćmionej Łapy?
Miejscem, które upodobała sobie srebrna córka Mętnej Kałuży jest całkiem duża jak dla kociaka polanka, znajdująca się pomiędzy paroma krzewami przy wyjściu z Obozu. Podłoże na niej jest wypełnione piaskiem, a po środku znajduje się dziwne zagłębienie, którego podłogę tworzą najróżniejsze kamyki. Jednak dodatkowo, na samym środku znajduje się większy kamyk, tworzący coś w rodzaju śmiesznej wysepki, na której zmieści się średniej wielkości dorosły kot, o ile usiądzie lub skuli się w naprawdę ciasny kłębek. Jak się można domyślić, po deszczowych dniach zagłębienie wypełnione jest wodą, tworząc ładne oczko wodne, jednak nie jest ono głębokie. Dorosłym kotom przeciętnej wysokości sięga gdzieś do połowy nóg.
**********
Młoda kotka, która powinna być już dawno Terminatorką, przecisnęła się między krzaki, aby wejść na Foczą Zatoczkę, która nosiła ten sam człon co ona. Trudno się zdziwić, skoro to właśnie Foczka nazwała tak to miejsce i chciała zaznaczyć, że należy ono do niej. W końcu wcześniej dodatkowo naznaczyła je swoim Gromowym zapachem, który wciąż trochę mieszał się z wonią ziół leczniczych. Ale cóż, przecież niedawno udało jej się wyzdrowieć z białego kaszlu. Miętowooka przystanęła na piaszczystej krawędzi przed zagłębieniem, po czym kilkukrotnie zamachnęła się ogonem, aby wyskoczyć w przód i wylądować na większym kamieniu i się na nim usadowić. Na szczęście owy kamyk był na jej wielkość idealny, a przynajmniej na razie, dlatego położyła się na brzuchu, przednie łapy wystawiając przed siebie, a brodę kładąc na nadgarstkach. Wbiła znudzona wzrok w resztki wody, która pozostała po roztopionym śniegu, jednak wsiąkała już w piasek. Foczka westchnęła cicho, po czym machnęła ogonem tak, że ten teraz zwisał z kamienia, dotykając ostatnimi włoskami wody.
//Babka.
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sro 24 Maj 2023, 18:02
Bociania Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
Wyjaśnienie Wroniego Cienia sprawiło tylko, że me uszy nieco oklapły, wiedziałem jednak, że nie mogłem zrobić nic, aby zmienić jego zdanie na temat większych zbiorowisk kotów. Też niezbyt za nimi przepadałem, ale jak już były, to chyba wypadało na nie pójść, jeśli chciało się aktywnie uczestniczyć w życiu Klanu Gromu. - Rozumiem i szanuję twoją decyzję, nie ukrywam jednak, że twoja obecność byłaby dla mnie nieocenionym wręcz wsparciem. - odparłem szczerze i z głębi serca. Mój humor poprawił się trochę po usłyszeniu komplementu od byłego mentora, który rzadko kiedy nimi sypał, jeśli już w ogóle. - Dziękuję, ty również nieco zmieniłeś się od początku naszej wspólnej drogi. Na lepsze, znaczy się. - również lekko się uśmiechnąłem, odwzajemniając tym samym gest starszego kocura. - Jeszcze nie zostałem obdarzony własnym uczniem i jakoś mi na tym nie zależy. Pewnie kiepski byłby ze mnie mentor. A co do moich planów na przyszłość, to chyba nie mam nic większego poza byciem dobrym wojownikiem, a z czasem również staniem się czyimś partnerem i może ojcem, jeśli taka będzie wola Klanu Gwiazdy. Nie dla mnie wielkie ambicje czy władza, żywot zwykłego klanowicza w zupełności mi wystarczy. - dodałem, szczerze wierząc w swoje słowa.
_________________
I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Piaskowe Zagłębienie
Czw 25 Maj 2023, 20:15
Wroni Cień
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
Wdech. - Następnym razem mogę z tobą wpaść i usiąść z tyłu - jeśli chciał. Jeśli to było takie ważne dla Bociana, Wrona mógł się poświęcić i wyjść poza strefę własnego komfortu. Raz, dwa razy na parę księżyców go nie zbawi... a jak młody będzie zadowolony, to jakiś plus. - Czy ja wiem czy kiepski... łapiesz to i owo, łapałeś przynajmniej. Nie trudno się z tobą dogadać, słuchasz, myślisz, odpowiadasz. Bycie mentorem nie jest trudne, o ile po prostu znasz się na wszystkim wokół. A gdybyś się nie znał, to dalej bym cię trzymał przy boku, żebyś się uczył - proste. Owszem, odrobina samokrytyki była dobra, ale nie trzeba było też przesadzać. Nie musiał od razu kogoś uczyć, mógł odczekać aż będzie pewniejszy... ale żeby mówić o sobie "kiepski"? - Nie dopuściłbym kiepskiego kota do mianowania. Podkreślił spokojnie, marszcząc brwi. Wyjaśnienia na temat planów... były normalne. Nic wymyślnego, ale też nic paskudnie stonowanego. Ot, kocie życie. - Między tym wszystkim znajdzie się czas na polowanie z mentorem?
_________________
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sro 14 Cze 2023, 18:49
Bociania Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
Spojrzałem na ciemnego wojownika, nie kryjąc zaskoczenia jego słowami. Naprawdę mógłby zdobyć się dla mnie na aż takie poświęcenie i zjawić się na najbliższym ważnym wydarzeniu, aby mnie wesprzeć? Jeśli Gwiezdni pozwolą, to taką ceremonią może się okazać mianowanie mojego potomstwa, o ile się go doczekam. Obecność prawdziwego kumpla jak Wroni Cień w takim dniu wiele by dla mnie znaczyło. Zamruczałem na samą myśl o tym. - Dziękuję, wiem, że jesteś gotowy poświęcić się dla mnie i potowarzyszyć mi podczas ważnych wydarzeń w Klanie Gromu. Już teraz wiem, że na pewno docenię ten gest, jeśli kiedykolwiek się na niego zdecydujesz. - uśmiechnąłem się ciepło do starszego kocura. Również jego zdanie na temat mojej potencjalnej przyszłości jako czyjegoś mentora podniosło mnie nieco na duchu. Miło mi się zrobiło, że bardziej doświadczony klanowicz tak dobrze o mnie myśli, choć stara się ukrywać swoje prawdziwe emocje. Mój ogon poruszył się z entuzjazmem, słysząc propozycję byłego nauczyciela. - Oczywiście, że tak! Z tobą zawsze chętnie wybiorę się na polowanie, a nawet znajdę czas na podzielenie się językami. Będę ci zdawać relację ze swoich dalszych poczynań, w zamian jednak oczekuję, że również podzielisz się ze mną co ciekawszymi plotkami ze swego życia. - dodałem, puszczając oczko w stronę swego rozmówcy.
_________________
I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sro 14 Cze 2023, 20:39
Wroni Cień
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
Bardzo naiwnym było podejście Bociana, już teraz był wdzięczny i się cieszył z czegoś, co Wrona mógł rzucić na wiatr... a i tak, miłym było, że nie miał tego w poważaniu. Może taka odrobina wiary w czarnego była czymś jak najbardziej potrzebnym do funkcjonowania w Klanie, czymś bez czego nie warto było się w ogóle o nic starać?... Bo na ogół, niespecjalnie kto się cieszył na cokolwiek Wrona miał robić. Jak coś robił to robił. Jak nie, to nie. Tyle. - Plotki z mojego życia... hmh, jak chce ci się słuchać o takich rzeczach... - bingo. Nawet się uśmiechnął! Bo kto jak kto, ale Wrona plotki kochał najbardziej. - Lubisz jakieś konkretne, czy obojętnie ci o czym byś słuchał...?
_________________
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sob 17 Cze 2023, 15:47
Bociania Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
Chyba moja propozycja sprawiła, że Wroni Cień musiał się dobrze zastanowić nad odpowiedzią, gdyż dopiero po dłuższej chwili mi jej udzielił. Był jednak nieco sceptycznie nastawiony na tą wizję - nas rozmawiających jak starzy, dobrzy przyjaciele i dzielący się ze sobą co ciekawszymi informacjami ze swojego życia. Rozumiałem, że niechętnie się na to zgadza, ale nawet, jeśli będzie miał mi mało do powiedzenia, to nie będę go przecież ciągnąć za język. W końcu każdy ma prawo do swoich własnych sekretów. - Jest mi to obojętnie, wysłucham wszystkiego, czym zechcesz się ze mną podzielić. Wiedz, że jako twój przyjaciel zawsze będę obok, jeśli będziesz potrzebował się komuś wygadać z tych dobrych, jak i złych rzeczy. - odparłem ze szczerością w swym głosie i łapą na sercu.
_________________
I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sob 17 Cze 2023, 18:07
Wroni Cień
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
Trochę zbyt słodko jak na Wronę. Owszem, nie miał nic przeciwko tym zapewnieniom - kto nie chciał przyjaciół blisko siebie, czy kogoś komu mógłby się wygadać... ale nie umiał zareagować. Patrzył na niego tym swoim zmęczonym spojrzeniem, i jedynie machnął w porozumieniu głową. To wszystko, a nawet i ponad to, co Wrona mógłby zrobić. - Mogę ci powiedzieć, że jakiś czas temu byłem z Pszczołą na spacerze. Oglądaliśmy Gwiazdy. I wtedy... wysunęła się nam rozmowa, o tym że jakoś niespecjalnie czuję się ostatnio w Klanie. Jakbym był jego cieniem, ale takim rozpływającym się - rzucił. Chciał pomagać i słuchać wszystkiego? Proszę bardzo.
_________________
Re: Piaskowe Zagłębienie
Pon 19 Cze 2023, 19:20
Bociania Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
Słuchałem uważnie zwierzenia Wroniego Cienia, przybierając poważną, zamyśloną minę. Co jakiś czas kiwałem głową, dając znać, że rozumiem jego słowa. Chyba. Znaczy, miałem nadzieję, że wiem, o co mu chodzi. Ja też nie zbyt przepadałem za zbyt dużymi grupami kotów, a Klan Gromu był właśnie takim zbiorowiskiem kocich indywiduów. - Chyba wiem, co masz na myśli. Przykro mi, że się tak czujesz. Czy mogę coś na to zaradzić? Zrobię wszystko, być poczuł się lepiej jako aktywny członek Klanu Gromu. - odparłem, spoglądając na rozmówcę zmartwionym wzrokiem.
_________________
I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sro 21 Cze 2023, 15:02
Wroni Cień
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
- Gdybym wiedział co można zaradzić, sam bym sobie pomógł - odpowiedział zupełnie szczerze. Problem polegał na tym, że podejście Wrony i ciągłe odsuwanie się od życia Klanu było... błędnym kołem. Nie mówię, to znaczy że muszę się wycofać. Wycofać się znaczy, że nie mogę mówić. Nie móc mówić, to znaczy że się nie mówi. I tak w kółko. Nie umiał się wbić w rytm. Wyjście z niego było przekleństwem, powrót niemożliwym. - Nie wiem co mam w Klanie robić. To mój problem. Polować, patrolować... a nadto? Czuję się, jakby cały świat był, a ja bym patrzył na siebie z boku. Takie totalne, niepotrzebne bycie. Nie wiem czy w ogóle jest na to rada, czy to jakaś nieprzyjemna klątwa, ha.
_________________
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sro 21 Cze 2023, 16:57
Bociania Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
Sytuacja Wroniego Cienia wywołała u mnie niemałe przygnębienie. Źle się czułem z myślą, że gdy ja cieszyłem się codzienną klanową rutyną, on tymczasem przeżywał prawdziwe katusze, nie mogąc czerpać przyjemności z bycia członkiem Klanu Gromu. Miałem jednak nadzieję, że nie postanowi nagle odejść, rezygnując z tego wszystkiego, co do tej pory udało mu się osiągnąć jako wojownik. Że nie zrezygnuje ze mnie i naszej przyjaźni, którą budowaliśmy w czasie wspólnych treningów. Byłem święcie przekonany, że taka ucieczka od problemów nie jest najlepszym rozwiązaniem. Nie, z wszelkimi trudnościami losu należało się mierzyć z podniesionym czołem, odważnie krocząc ścieżką swego życia. - Naprawdę jest aż tak źle? Wybacz mi, że nie dostrzegłem wcześniej twojego złego samopoczucia. Może jeszcze mógłbym ci jakoś z tym pomóc, skoro teraz, jak twierdzisz, jest już za późno. - odparłem, spoglądając smutno na towarzysza, którego niedola łamała mi serce na pół.
_________________
I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Piaskowe Zagłębienie
Pią 23 Cze 2023, 19:23
Wroni Cień
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
- Nie dostrzegałeś, bo nie lubię innym mówić. Po co? - a to prawda. Po co? By oceniali? Wolne żarty, nie dla Wrony. Gdyby ktoś miał mu mydlić oczy "będzie dobrze!" czy "uszy do góry!", to chyba zmuszony byłby odejść z Klanu za zachowanie. Mówienie takich rzeczy nie pomagało. Było oszukiwaniem samego siebie, że jest okej, kiedy czuje się, że tak nie jest. A Wrona nie chciał oszukiwać ani siebie, ani innych. - Ale miło, że ty podchodzisz do sytuacji normalnie, młody. Nie żadnymi głupimi pozytwywami, tylko normalnie... i kocio. Dodał jeszcze, bo to ważne. Ma dobre podejście, nienachalne. - Jedyne co możesz zrobić, to być. Gdzieś obok, żeby pogadać. Innych wyjść nie widzę... nie wiem jak ty.
_________________
Re: Piaskowe Zagłębienie
Nie 25 Cze 2023, 15:55
Bociania Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
Jedynie, co mogłem teraz zrobić, to nieśmiało wtulić się w futro Wroniego Cienia, chcąc tym samym dodać mu nieco otuchy. Niech wie, że cokolwiek by się nie działo, zawsze ma we mnie oparcie. - Będę przy tobie, zawsze i wszędzie. Z wszelkimi problemami wal do mnie jak w dym. Jesteś dla kimś więcej niż tylko byłym mentorem. Jesteś mi przyjacielem czy nawet prawie bratem. - odparłem z wiarą w swym sercu. Nic więcej nie trzeba było mówić, a ja chętnie posiedzę jeszcze chwilę w ciszy u boku ciemnego kocura, jeśli taka będzie jego wola.
[zt?]
_________________
I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Piaskowe Zagłębienie
Nie 10 Wrz 2023, 20:11
Rwący Strumień
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 105 [III]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 391
Wojownik
Czy było coś bardziej smutnego, niżeli pora nagich drzew bez pokrywającego wszystko śniegu? Chyba nie! Rwąca smętnie przerzucała kamień z jednej łapy do drugiej, leżąc sobie w randomowym miejscu obozu, cicho wzdychając. Tak bardzo chciałaby kogoś wciągnąć do walki na śnieżki, ale mogła co najwyżej rzucić w kogoś błotem, bo tylko to pokrywało akurat ziemię dookoła. Smętnie rozejrzała się dookoła, mając nadzieję złapać wzrokiem kogoś znajomego, a widząc Tęczową Chmurę niedaleko... cóż. - HEJ, Tęcza! - wyrwała do przodu zostawiając swój smutnie przerzucany kamień, by podejść do kotki. - Robisz coś teraz? Bo rany, ale mi się nudzi, potrzebuję z kimś porozmawiać! Ta pogoda jest okropna, nic się nie chce robić, nawet mi, rozumiesz?! - jęknęła.
[Tęcza]
_________________
Re: Piaskowe Zagłębienie
Nie 17 Wrz 2023, 16:36
Tęczowa Chmura
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 806
Gwiezdny Klan
Tymczasem niebieskofutra akurat zajmowała się czyszczeniem futra, siedząc w Piaskowym Zagłębieniu. Podobnie jak Rwący Strumień, nie miała teraz zbyt wiele do roboty. A nawet nie specjalnie miała z kim porozmawiać bo o tej porze dnia większość klanu wybyła wykonywać swoje obowiązki. Podskoczyła lekko, słysząc jak nagle ktoś woła jej imię. Stosunkowo rzadko rozmawiała z kolorową wojowniczką, więc nie od razu rozpoznała jej głos. Uśmiechnęła się do niej z początku nieco zaskoczona nagłym wybuchem energii u starszej kotki. - Ah, cześć, Rwący Strumieniu - odparła spokojnie siadając prosto. - Rozumiem. I nie, też akurat nie mam nic do roboty.
_________________
Hummingbird, summer song Has it brought my life back? Hangin' in the balance Have you brought the light back?
And hummingbird I can never unsee What you'veshown me Stay on, stay on with me
Re: Piaskowe Zagłębienie
Pon 09 Paź 2023, 15:52
Rwący Strumień
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 105 [III]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 391
Wojownik
Rwąca nigdy nie miała problemu z podejściem do kogoś, kogo ledwo znała, albo w ogóle nie znała, szczególnie że z Tęczową Chmurą raz, czy dwa, miała okazję porozmawiać. Dlatego też tak lajtowo sobie zagadała, ale uśmiech wyszedł jej na pysk, gdy ta oznajmiła, że nie, nie robi teraz nic, tak więc mogły sobie porozmawiać. A Rwący Strumień uwielbiała rozmawiać z innymi, nawet na nic nieznaczące tematy, bo po prostu mogła wtedy nawijać i nawijać i nawijać, a pysk mógł się jej nie zamykać. I wszyscy byli szczęśliwi (a przynajmniej według niej). - W takim razie, możemy sobie trochę poplotkować - zażartowała, a wąsy jej drgnęły. - Co u ciebie, Tęczowa Chmuro? Coś nowego? - zagadnęła, dając matce wypowiedzieć się jako pierwszej, a co, niech ma, zanim wyleci z niej pełen potok słów.
_________________
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sro 29 Lis 2023, 17:02
Pszczeli Pył
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Pszczoła nie zajmowała się niczym szczególnym. Po treningu z Pyłek postanowiła udać się do jakiegoś spokojnego miejsca w obozie, by tam sobie odpocząć, zanim wyruszy na polowanie. Wybór padł na jakieś zagłębienie w piasku, znajdujące się niedaleko wejścia obozu. Na razie nie była głodna, dlatego nie wzięła żadnej zwierzyny ze stosu. Nie oznaczało to jednak, że przyszła z pustymi łapami. W pysku niosła błękitny, owalny, błyszczący otoczak, niewiele większy od jej łapy. Znalazła go jakiś czas temu podczas patrolu przy brzegu wielkiego jeziora, zupełnie przypadkowo. Ułożyła się w centrum wgłębienia i poczęła w ciszy bawić się z kamieniem, tocząc go z łapy do łapy tak, jak pozwalał jego kształt. Z jakiegoś powodu było to dla niej relaksujące i wciągające. Pozwalało jej to też nie myśleć o stracie, z jaką ostatnio zmierzył się Klan Gromu. Można by powiedzieć, że tym zachowywaniem przypominała kociaka, z tą różnicą, że jej pysk pozostawał praktycznie niewzruszony. Jedynie wpatrzone w toczący się obiekt oczy wskazywały na jej spore zainteresowanie tą czynnością.
//Ściółka
_________________
HOLD YOUR LIGHT to the darkness in my head ༉‧₊˚. put your ear to my heart or set your t e e t h against my throat; give me something pretty to wear beneath my blood-stained clothes
MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sob 02 Gru 2023, 18:09
Leśna Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 16
Matka : Sokole Skrzydło
Ojciec : Płomieniste Ucho
Mistrz : Pszczeli Pył
Partner : SZUKAM CHĘTNYCH!
Wygląd : Przeciętnej budowy kotka o krótkiej szylkretowej sierści. Na jej ciele przeważa kolor rudy z delikatnie widocznymi tygrysimi pręgami, natomiast pokryta jest pojedynczymi czarnymi kępkami sierści, co daje wrażenie brudu. Ma bladozielone oczy i czarny nosek.
Multikonta : Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : kornrawiee
Liczba postów : 64
Terminator
Ściółka, wydawać by się mogło, że również nie powinna się zajmować niczym szczególnym. W końcu to kociak, a jak na kociaka przystało, miała ona zero obowiązków. Jednak Ściółka mocno by się obruszyła, gdyby jej aktualne zajęcie ktoś nazwał niczym szczególnym. Koteczka przebywała gdzieś na uboczu obozu, ale blisko z jego wyjścia, wyczekując powrotu jakiegoś patrolu czy innego obozowicza. Dlaczego? Robiła to mając nadzieje, że w jej ciekawskie uszka wpadną jakieś świeżutkie nowinki lub plotki przekazywane między członkami patrolu! A to było bardzo dla Ściółki ważne, by być na bierząco ze wszystkim co się działo. Tego dnia uwagę małej szylkretki nie przykuł jednak patrol, ale jej krewna, Pszczeli Pył. Nie przyniosła ona zwierzyny, a coś, czego Ściółka nigdy w życiu nie widziała. Z zaintrygowaniem zaglądała, jak puchata kotka zaczęła się bawić dziwnym czymś niczym kulką mchu, jaką Ściółka miała w zwyczaju bawić się ze swoimi braćmi. Prężnym krokiem podbiegła do wojowniczki. - Cześć ciociu Pszczeli Pył!! Co tam masz? Co to? Da się to zjeść? Znalazłaś to na patrolu? Mogę powąchać? Mogę dotknąć? - zalała pytaniami Pszczołę.
_________________
Дівчина Боніта Солодка Кубіта Вуйки, та батяри Цигани й дримбари Коліна прикладаютьа На Раз, два, три!!!
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sro 06 Gru 2023, 17:30
Pszczeli Pył
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Uszy Pszczoły skierowały się w stronę nadciągającej kuzynki, gdy tylko wyłapały odgłosy jej szybciutkich kroczków. Zaraz po tym kocica spojrzała na kocię, odruchowo zakrywając łapami swą zabawkę, jakby bała się, że zaraz jej to zabiorą. Oczywiście, z racjonalnego punktu widzenia ten kamyk nie niósł w sobie żadnej wartości i mogła go spokojnie oddać, ale obawa przed nieznanym pobudziła jej instynkty. W końcu miała do czynienia z kocięciem, a te zawsze były dziwne i nieprzewidywalne. Minęło zaledwie uderzenie serca, a już zaczęła ją boleć głowa od tej fali pytań, jaką została bezlitośnie zalana przez szylkretkę. Pszczoła potrzebowała krótkiej chwili ciszy na przetworzenie potoku słów młodej, żeby zorientować się, że ta chciała ten kamień. – Oh, jasne. To jest... otoczak. – odparła nieco nerwowo i pośpiesznie, gdyż nie spodziewała się tak nagłej interakcji z kocięciem, a ta pewnie oczekiwała od niej szybkiej reakcji. Następnie łapą podała koteczce swój przedmiot. Niech sobie go zbada, potoczy, czy co tam jeszcze chce. – Tylko lepiej go nie jedz! – dodała niemal od razu, póki jeszcze nie było za późno.
_________________
HOLD YOUR LIGHT to the darkness in my head ༉‧₊˚. put your ear to my heart or set your t e e t h against my throat; give me something pretty to wear beneath my blood-stained clothes
MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME
Re: Piaskowe Zagłębienie
Pią 15 Gru 2023, 10:55
Leśna Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 16
Matka : Sokole Skrzydło
Ojciec : Płomieniste Ucho
Mistrz : Pszczeli Pył
Partner : SZUKAM CHĘTNYCH!
Wygląd : Przeciętnej budowy kotka o krótkiej szylkretowej sierści. Na jej ciele przeważa kolor rudy z delikatnie widocznymi tygrysimi pręgami, natomiast pokryta jest pojedynczymi czarnymi kępkami sierści, co daje wrażenie brudu. Ma bladozielone oczy i czarny nosek.
Multikonta : Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : kornrawiee
Liczba postów : 64
Terminator
Pszczeli Pył nawet nie mogła dokończyć zdania, gdy Ściółka schyliła się i delikatne pacneła łapką kamień znajdujący się przed złotą wojowniczką. - Fajny - stwierdziła po ledwie przybiciu serca interakcji z ładnym kamyczkiem, a jej wzrok podniósł się na ciocię. - Chodzisz na patrole z różnymi wojowniczkami, nie? Czy słyszałaś może, żeby jakaś wojowniczka mówiła o przenoszeniu się do kociarni? Bardzo bym chciała zobaczyć nowe kociaki w Gęstym Buszu, no bo kociaki Tęczowej Chmury są już takie duże! No... Chce zobaczyć maluszki... - spytała z ekscytają w głosie. - Skoro jeszcze chwila do mojej ceremonii to musze siedzieć w kociarni cały czas... a jestem taka duża że mogłabym się opiekować kociakami! Wymyślałabym im zabawy i w ogóle. No, to wiesz może coś? Jejciu... - mówiąc te słowa podniosła się, a następnie zaczęła chodzić w kółko, energicznie kręcąc główką. - No słuchaj, a może ty będziesz mieć rodzinę, co? Fajnie by było mieć kolejnych kuzynów w sumie! - dodała w ogóle bez żadnej refleksji o tym, że takie pytania są bardzo kłopotliwe.
_________________
Дівчина Боніта Солодка Кубіта Вуйки, та батяри Цигани й дримбари Коліна прикладаютьа На Раз, два, три!!!
Re: Piaskowe Zagłębienie
Wto 26 Gru 2023, 16:43
Pszczeli Pył
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 72 [V]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Pszczoła ledwo ujrzała reakcję kotki na jej otoczak, jak ta już zalała ją kolejną niepowstrzymywaną falą słów, tym razem na temat kociąt. Temat rozmowy zmienił się tak gwałtownie, jakby tego kamienia w ogóle nigdy nie było. – Hm... No ja bym nie powiedziała, że takie duże... Jeszcze nawet nie mają sześciu księżyców. – mruknęła, grzebiąc łapami w piachu. Wyobrażała sobie, jak będzie ciasno w kociarni za parę księżyców. Interesujące, że jeszcze obecne kocięta nie wyrosły, a młoda koteczka już z niecierpliwością wyczekiwała kolejnego miotu. W ogóle zachowywała się tak, jakby już chciała mieć własne kocięta, chociaż sama jeszcze nim była. To było dziwne w odczuciu Pszczoły, ale starała się tego nie kwestionować, żeby przypadkiem nie zrujnować na zawsze koteczce jej marzenie o założeniu własnej rodziny. – Przykro mi, nie słyszałam, a sama... Hm, wiesz, raczej nie czuję się na to gotowa. Jeszcze. Nawet... Nawet nie wiem z kim. No i sama opieka nad kociętami to duża robota. Odpowiedzialność, wychowywanie ich, wymyślanie zabaw i inne takie sprawy... – mruknęła niepewnie. Ogólnie cała wizja posiadania rodziny jakoś nie bardzo do niej przemawiała. I nawet nie chodziło już o to, co sama u siebie przeżyła, póki dorastała. Po prostu nie była gotowa na noszenie, bolesne rodzenie i wychowywanie młodych, głupich umysłów nie mających jakiegokolwiek wyobrażenia na temat otaczającej ich rzeczywistości, a potem do końca swojego życia służyć im za wsparcie psychiczne czy coś. Ledwo dogadywała się z innymi kociętami, a co dopiero mówić o własnych. Ciężar ten był zdecydowanie dla niej za duży. Z drugiej strony... nie robiła się młoda, jej siostry już mają swoje kocięta i tylko ona, jak przeklęta, niczego nie wniosła w ten świat. Nawet nie wytrenowała ani jednego terminatora. Wzięła głęboki wdech. Nie. Bycie mamą to nie dla niej. – Ale widzę, że ty masz chęci. Myślałaś może o zostaniu matką? Mogłabyś wtedy opiekować się czyimiś kociętami, ile tylko chcesz.
_________________
HOLD YOUR LIGHT to the darkness in my head ༉‧₊˚. put your ear to my heart or set your t e e t h against my throat; give me something pretty to wear beneath my blood-stained clothes
MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sro 03 Sty 2024, 15:53
Leśna Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 16
Matka : Sokole Skrzydło
Ojciec : Płomieniste Ucho
Mistrz : Pszczeli Pył
Partner : SZUKAM CHĘTNYCH!
Wygląd : Przeciętnej budowy kotka o krótkiej szylkretowej sierści. Na jej ciele przeważa kolor rudy z delikatnie widocznymi tygrysimi pręgami, natomiast pokryta jest pojedynczymi czarnymi kępkami sierści, co daje wrażenie brudu. Ma bladozielone oczy i czarny nosek.
Multikonta : Skała [P], Jajo [S]
Autor avatara : kornrawiee
Liczba postów : 64
Terminator
I tutaj cały urok Ściółki, że kotka zmienia tematy rozmowy szybciej niż pędzi zając, i gada, i gada jakby musiała się wygadać bo jej Gwiezdny Klan zaraz język zabierze. - No a jak nie! Przecież już się wszystkie cztery naraz nie mieszczą przy Tęczowej Chmurze! I osobno muszą spać! Teraz to może taka Dzięcioł i Wilk mogę leżeć obok niej, reszta się musi gdzie indziej podziać... No, chociaż w sumie Wilk to taki nagrzany, że on ciągle biega i problemy z nim same, mógłby, choć na chwile się położyć, uspokoić. Straszne, że syn samej Rozżarzonej Gwiazdy taki rozbrykany! Jeszcze ma tupet, bo jego tata jest na samej górze! No... a nie? Nie mam racji? - rozpoczęła swojego tyradę, gdy Pszczoła zasugerowała, że wcale jej kuzyni nie są jeszcze tacy duży, nie orientując się, kiedy zaczęła narzekać na Wilka. - A no to prawda, gdyby mi się urodził taki Wilk to też bym chyba nie dała rady się nim zająć... Ale rozumiem że jeszcze nie chcesz kociąt! Ja też chciałabym poznać kota który byłby dobrym ojcem, nie chciałabym byle mysiego bobka! - oznajmiła z zaskakującym zrozumieniem obaw Pszczelego Pyłu przed rodzicielstwem. - Co ty! Matki siedzą tylko kociarni! A ja chce wyjść na świat, poznać jak najwięcej kotów! Ja lubię poznawać koty i gadać z nimi, o, ja zawsze mam temat do rozmów! Mam nadzieje, że jak zostanę wojowniczką to będzie mieć bardzo dużo przyjaciół!
_________________
Дівчина Боніта Солодка Кубіта Вуйки, та батяри Цигани й дримбари Коліна прикладаютьа На Раз, два, три!!!
Re: Piaskowe Zagłębienie
Sponsored content
Forum Starlight, otwarte dnia 15 listopada 2020 roku, to gra tekstowa utworzona na bazie uniwersum z serii Warriors autorstwa Erin Hunter. Opisy w forumowym Kompendium zostały stworzone przez administrację forum na podstawie informacji udostępnionych przez autorki książek, jednakże zasady, fabuła, lokacje, klany, postaci NPC, mapa, mechanika i inne elementy Starlight są naszego autorstwa. Coś Cię zainteresowało i chcesz to wykorzystać u siebie? Jasne, ale najpierw do nas napisz. Autorów wszelkich kodów i zdjęć można znaleźć na podstronie CREDITS.