IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Obóz Klanu Wichru :: Skalne Półki
Świergocząca Półka
Wto 05 Sty 2021, 19:55
Świergoczący Bór
Świergoczący Bór
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 9ks [na koniec stycznia]
Matka : Mroźny Wiatr [NPC][*]
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC]
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Wygląd : Drobna i delikatna, ruda kulka o długiej sierści. Ma delikatne tygrysie pręgi, mocniejsze na przednich łapach i na pyszczku, białe skarpetki różnej długości na każdej z łap oraz białą plamę na piersi. Obdarzona jest ciemnoróżowym noskiem i blado-żółtymi oczami.
Autor avatara : @joinmyescape
Liczba postów : 41
Wojownik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t377-swiergot
First topic message reminder :

Gdzieś między wejściem do Wilczej Paszczy, a Skalnymi Półkami, znalazła sobie miejsce Świergot, znajdując sobie własną półkę, czy wnękę w skale, położoną niewysoko, ale na tyle daleko od ziemi, by mieć spokój jeśli chce go mieć. Ma stąd dobry widok na Niedźwiedzią Jamę, kociarnię i ogólnie na większość schowanej części obozu, co wykorzystuje w swoich codziennych obserwacjach. Świergot przyniosła sobie tu trochę mchu, piórek i kamyków dla stworzenia przyjaznej, przytulnej atmosfery. Z kolei miejsca na półce jest wystarczająco, by mogły się tu czuć swobodnie dwa siedzące naprzeciw siebie dorosłe koty.

Re: Świergocząca Półka
Pią 10 Lut 2023, 22:15
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 967
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
______

Ostatnie wschody słońca były, huh, ciekawe. Najpierw Deszczowy Plusk wyznał jej swoje uczucia i zostali partnerami. Później zmarła Golcowa Gwiazda, a Szałwiowe Życzenie została nową przywódczynią, kończąc na tym, że jej wuj został zastępcą. I to wszystko w tak krótkim czasie! Liliowa kocica ledwo nadążała za coraz to ważniejszymi wydarzeniami, a było to głównie spowodowane tym, że Puch wciąż gniła w lecznicy. Przynajmniej Gęsi Tupot co jakiś czas wpadał do niej z piszczką i drobnymi aktualizacjami odnośnie treningu Wilczej Łapy, komentując jego zachowanie i koślawą postawę podczas polowania. Nie mówił jej tego osobiście, bo zazwyczaj było jej to przekazywane przez medyków, ale... zawsze coś. Mimo polepszenia samopoczucia, wciąż była chora i nie mogła ryzykować wychodzeniem ze Skalnych Półek, nawet jak bardzo świerzbiły ją łapy do jakiejkolwiek roboty. Miała wrażenie, że im dłużej leżała w tym legowisku, tym bardziej się rozleniwiała! Jak dobrze, że po opuszczeniu lecznicy będzie mogła udać się na zgromadzenie. Jakiś plus, heh.
Akurat kończyła długą pielęgnację futra, kiedy kątem oka dostrzegła przemykającą gdzieś z boku Wieczorną Rosę. Przerwała ją praktycznie natychmiast i odwróciła głowę w stronę przyjaciółki, posyłając jej wesoły grymas. Była jednym z niewielu kotów z którymi mogła w miarę możliwości rozmawiać. Nie mogła więc przepuścić takiej okazji! — O, Roska! Dobrze, że jesteś, heh. Masz chwilę?

/Roska

_________________
Świergocząca Półka - Page 5 Lv9k4sG
Świergocząca Półka - Page 5 4C23qCS
Re: Świergocząca Półka
Pią 10 Lut 2023, 22:52
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Puch jest chora, i to na biały kaszel, więc Rosa stara się przy niej być, ale z konieczności ogranicza jakieś dłuższe ploteczki – w końcu Pora Nagich Drzew to nie najlepszy czas na to, by medycy chorowali… szczególnie na zaraźliwe choroby. Roznosiła akurat chorym jedzenie, kiedy Wierzbowy Puch ją zawołała; no, rychło w czas, bo i dla niej coś miała!
No frczj, nwrt… – zaczyna, ale zaraz sobie uświadamia, że kotka raczej jej nie zrozumie, kiedy w pysku ma gołębia! Odkłada go więc i przysuwa go łapą bliżej Wierzbowego Puchu, by ta mogła wyciągnąć łapę i go sobie wziąć. Dystansowanie społeczne przede wszystkim! – Co tam? – pyta, siadając – znowu, czysto z konieczności – spory kawałek od niej.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Świergocząca Półka
Nie 12 Lut 2023, 13:17
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 967
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Tak jak podejrzewała Roska, tak Puch niewiele zrozumiała z jej przygłuszonego zwierzyną, burknięcia. Poruszyła delikatnie uszami i w ciszy przyglądała się mordce kocicy z niemym "powtórzysz?", ale nie było to konieczne. W końcu szylkretka ostatecznie i tak na moment podeszła, podała jej gołębia i przysiadła zachowując odpowiedni odstęp, na co Puch w pierwszym odruchu zachichotała, łapą sięgając po przyniesionego gołębia.
— Dalej promieniuje tym przeklętym chróbskiem? — parsknęła, chociaż znała na to odpowiedź. Biały kaszel, z tego co powiedział jej Motyl, był dość poważną i zaraźliwą chorobą, przez którą nie mogła nawet prowadzić treningów Wilczej Łapy z lecznicy czy przyjmować odwiedzin. Nic więc dziwnego, że Roska zachowywała bezpieczny odstęp! — Wieeesz, strasznie się tu nudzę, a skoro czuje się w miarę lepiej to pomyślałam, że może zgarnę cię na małe plotki? — uśmiechnęła się wesoło i pochyliła nad gołębiem, zaczynając go skubać zdecydowanymi, wyćwiczonymi ruchami. W sumie... miała pewną rzecz do przekazania Rosce w związku z ich ostatnią rozmową, heh.
— Pamiętasz jak rozmawiałyśmy o tym kwiatku co ktoś mi podrzucił i, heh, rzuciłaś, że mogę mieć wielbiciela?

_________________
Świergocząca Półka - Page 5 Lv9k4sG
Świergocząca Półka - Page 5 4C23qCS
Re: Świergocząca Półka
Wto 14 Lut 2023, 12:27
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
No, lepiej nie ryzykować… dopóki masz jakiekolwiek objawy, to wciąż zarażasz – odpowiada z delikatnym uśmiechem i owija ogonem łapy. – No jasne, akurat zrobiłam już wszystko, co było do zrobienia!
Porusza uszami zaintrygowana na kolejne słowa Wierzbowego Puchu. Hmm… czyżby Deszczowy Plusk zaczął faktycznie działać? A może do akcji wkroczył ktoś jeszcze inny? Ciekawa sprawa! Kiwa łebkiem powoli, zainteresowana, co ma do powiedzenia wojowniczka…

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Świergocząca Półka
Wto 14 Lut 2023, 12:47
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 967
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
— Ehh! Ale z takich plusów to mimo wszystko czuje się o niebo lepiej niż na samym początku. Mam nadzieję, że niedługo wyzdrowieje i wrócę do obowiązków — westchnęła z uśmiechem. Naprawdę, łapy ją swędziały i nie było to spowodowane nieświeżym mchem, a nadmiarem "lenistwa", a na to już żadne zioła nie pomogą! — No to idealnie się zgrałyśmy! Aha i dzięki za gołębia, nawet zgłodniałam — zamruczała i ponownie się nachyliła nad ptakiem, wyrywając z jego piersi kolejne pióra, chcąc tym samym odsłonić smakowitą pierś. W innych okolicznościach zaproponowałaby wspólne podzielenie gołębia, ale skoro wciąż była klasyfikowana jako chora, dzielenie języków z Roską musiała odłożyć na później.
Widząc zainteresowanie ze strony Roski, liliowa kotka odchrząknęła i na szybko wypluła parę piór zalegających jej w pyszczku nim przeszła do konkretów. A było o czym mówić! — No to okazało się, że to była sprawka Deszczowego Plusku. Jakby, nie przyznał się do tego, ale... to dość oczywiste po tym co mi później powiedział. Bo wiesz, jakiś czas temu zaprosił mnie nad Piaszczysty Brzeg gdzie przygotował dla mnie piszczki i nawet ułożył coś na wzór eee serca? Z szyszek. No i wyznał mi, że mnie kocha, więcccc... Wychodzi na to, że mam partnera? — jak mówiła to na głos, brzmiało irracjonalnie. Chociaż sama zgodziła się na to, aby byli teraz partnerami to... Wciąż jakoś dziwnie się z tym czuła. Obiecała sobie jednak, że da mu szansę; nie mogło być aż tak źle, prawda?
— Znaczy, no wiesz, postanowiłam dać mu szansę i teraz jesteśmy partnerami.

_________________
Świergocząca Półka - Page 5 Lv9k4sG
Świergocząca Półka - Page 5 4C23qCS
Re: Świergocząca Półka
Pią 17 Lut 2023, 20:38
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
O, hm… a jednak! Oczy kotki rozszerzyły się, a jej uszy stanęły na sztorc. To były… dobre wieści… prawda…? I nawet na jej pysk wkradł się lekki uśmiech, ale… Wierzbowy Puch mówi to jakoś… dziwnie.
Konkretniej jej lekką czujność budzą słowa „wychodzi na to” i „postanowiłam dać mu szansę”, zamiast bezpośredniego stwierdzenia, że go kocha, albo coś… a do tego fakt, że w czasie ich ostatniej rozmowy na te tematy Puch w ogóle nie wspomniała Deszcza. Oczywiście, mogła się z tym ukrywać, ba, po prostu nie miała obowiązku jej takich rzeczy mówić, ale… to wszystko brzmi jakoś tak… nie do końca. Coś jej nie leży, włącznie z tym, że Puch nie brzmi na jakąś szczególnie podekscytowaną tym faktem, chyba? Ale może jej się tylko wydaje?
Www seeensieee… żeee też go kochasz, tak? – pyta, przechylając łeb.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Świergocząca Półka
Pią 17 Lut 2023, 21:12
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 967
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Prawie zakrztusiła się wypluwanymi piórami po tym jak Wieczorna Rosa dopytała ją o faktyczne uczucia w stronę Deszczowego Plusku. Odchrząknęła jakoś tuszując swoją dezorientację i zerknęła w stronę przyjaciółki. Doskonale wiedziała, że nie kochała Deszczowego Plusku tak jak on ją; uczucia w jego stronę diametralnie różniły się od tych, które czuła chociażby w stronę samej Roski. Nie było to też dziwnie ciepłe zauroczenie jak w stronę Leśnego Szeptu, ale nie było też kompletnie niczym! Naprawdę go lubiła, ufała i czuła się przy nim komfortowo. Wiedziała, że może powiedzieć mu o wszystkim i ten ją wysłucha, ale... to nie była miłość. Może była, ale na pewno nie romantyczna. Jeszcze nie. Bo wierząc w to, że uczucia mogły jeszcze przyjść to... No. Delikatnie zacisnęła zęby i mimowolnie cofnęła uszy.
— Ja... nie — przyznała po dłuższej chwili ciszy. — Nie w taki sam sposób jak on mnie, ale... Lubię go, jest dla mnie kimś ważnym i wiem, że mogę mu zaufać w wielu sprawach. Wspiera mnie, zawsze jest obok i świetnie się dogadujemy. Pomyślałam, że mimo wszystko możemy spróbować, a uczucia przyjdą z czasem. Wiem, że to brzmi okropnie, ale... Nie wiem, chyba sama chce spróbować — chciała odpowiedzieć krócej, ale poczuła wewnętrzny przymus by się wytłumaczyć z własnej decyzji, która brzmiała naprawdę głupio! Niby powiedziała Deszczowi w delikatny sposób, że ich uczucia nie są równe, ale... Może nie powinna dawać mu nadziei? A co jeżeli nagle po tym sama poczułaby do niego coś więcej? To dopiero byłby wstyd! Nie byłoby źle gdyby im wyszło; mimo wszystko Deszczowy Plusk wydawał się naprawdę fajnym kocurem i wizja spędzenia razem kilkunastu księżyców była przyjemna i w przeciwieństwie do Roski czy Leśnego Szeptu; realna. Może to był jeden z podświadomych powodów przez który Wierzbowy Puch zignorowała pierwszy odruch i dała kocurowi szansę? Jakaś dziwna chęć normalności? Wyciszenia tej obrzydliwej niepewności i dziwnego dyskomfortu, które nawiedzały ją w najróżniejszych momentach. Coś jej podpowiadało, że powinna być z kocurem. Po prostu. Nie tylko z Deszczem, po prostu kocurem. Tylko jeszcze nie dopuszczała tego do siebie tak bezpośrednio, huh.
— Pomyślałam, że tak będzie najlepiej... — dodała już ciszej, wzdychając cicho ze wzrokiem wbitym w gołębią pierś, nad którą ponownie się pochyliła. — Na razie jest dobrze, więc...

_________________
Świergocząca Półka - Page 5 Lv9k4sG
Świergocząca Półka - Page 5 4C23qCS
Re: Świergocząca Półka
Pią 17 Lut 2023, 21:20
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Nie. Lubię go. Spróbować. Uczucia… uczucia przyjdą… z czasem? Kotka na te słowa obniża lekko łeb, a jej uszy przyklejają się do czaszki, jakby fizyczny ból zadało jej usłyszenie tych słów. Brzmi znajomo, prawda, Roska? W końcu sama stanęła przed takim dylematem, kiedy nikt inny, a właśnie Puch, wyznała jej swoje uczucia; perspektywa, że może kiedyś coś poczuje do przyjaciółki, przez krótką chwilę ją kusiła, ale ostatecznie jej nie uległa, chociaż wiedziała, że ją zrani odmową. Koniec końców jednak udało im się nad tym przejść i ich przyjaźń zdaje się być nawet silniejsza, niż wcześniej…
Ale biorąc pod uwagę to, jak Rosa zareagowała wtedy, a co Puch robi teraz… szylkretowa medyczka jest szczerze zaskoczona, że jej przyjaciółka poszła na coś takiego. A raczej, że wpadła na taki pomysł.
A… a jeśli nie przyjdą? – wykrztusza wreszcie. Co wtedy? Będziesz udawać, że przyszły, czy go zranisz zakończeniem związku bardziej, niż odmową już na początku?, pyta jakiś złośliwy głosik z tyłu głowy, ale słowa nie przechodzą jej przez gardło.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Świergocząca Półka
Pią 17 Lut 2023, 21:39
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 967
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Kocica poczuła jak mięśnie na jej barkach się napinają, a jej końcówka ogona zaczyna podrygiwać w dziwnej mieszance frustracji i strachu. Roska powiedziała właśnie na głos największą wadę tego całego planu. Co jeżeli uczucia się nie pojawią, a Puch będzie musiała to wszystko zakończyć, raniąc Deszczowy Plusk, któremu naprawdę na niej zależało? Ugh, myślała o tym, ale w tamtym momencie jakoś nie dała temu wygrać. A może powinna? Sądząc po reakcji Roski, powinna posłuchać głosu rozsądku.
— ...to z nim o tym porozmawiam — mruknęła powoli się prostując i biorąc nieco drżący wdech, jakby chcąc sobie tym dodać jakiejś pewności siebie. — On wie, że to tak na próbę, ja... Po prostu chce zobaczyć jak to jest, okej? Jak dotąd zakochiwałam się w kotach z którymi nie miałam szans na przyszłość i... i pomyślałam, że może się uda. Ugh, jak mówię to na głos to brzmi okropnie...! — czuła nieprzyjemny ciężar na żołądku podczas mówienia tego wszystkiego, chociaż nie było to spowodowane niepewnością co do bycia ocenioną przez Roskę, a faktu narastającej świadomości, że mimo początkowego robienia tego dla Deszcza, teraz wychodziło, że była bardziej samolubna niż przypuszczała. Skrzywiła się nieznacznie, a końcówka jej ogona coraz mocniej uderzała o ziemię.

_________________
Świergocząca Półka - Page 5 Lv9k4sG
Świergocząca Półka - Page 5 4C23qCS
Re: Świergocząca Półka
Pią 17 Lut 2023, 21:52
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Na… na próbę. Zobaczyć, jak to jest? Rosa nie chce oceniać Puch zbyt ostro, jest jej bliską przyjaciółką, w tym momencie nawet bliższą, niż były jej siostry, ale… ale w tym momencie Wierzbowa Łapa brzmi całkowicie, totalnie, absolutnie… absurdalnie i obłąkańczo niemal. Wydaje z siebie niepewne stęknięcie i… nawet nie wie, co powiedzieć. Bo z tego, co słyszy, to wszystko to brzmi tak, jakby Puch sama się faktycznie łudziła, że coś się zmieni, ale fakty, rzeczywistość i stan teraźniejszy jest taki, że po prostu… związała się ze swoim przyjacielem, który faktycznie ją kocha tak, jak kocha się partnerkę, a nie przyjaciółkę. Spuszcza wzrok, zatrzymując przemyślenia dla siebie, ale jednocześnie nie jest w stanie zacisnąć zębów, uśmiechnąć się, i powiedzieć, że no tak, super, dobrze dla ciebie, Puch, mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi…!
Re: Świergocząca Półka
Pią 17 Lut 2023, 23:03
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 967
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Ta cisza jej nie odpowiadała. Czuła, że narasta między nimi nieprzyjemne napięcie, a niepewne stęknięcie jakie wydostało się z gardła jej przyjaciółki tylko ją utwierdziło w tym, ze Roska nie popiera jej działania. Co się dziwić, było naprawdę głupie, ale Puch naprawdę chciała wierzyć, że jakoś to będzie, że pozwoli jej to na ogarnięcie własnych problemów i naprowadzi na odpowiedni tor. Frustrująca była świadomość, że z dwóch miłostek żadna nie mogła się odpowiednio rozwinąć; Roska była medyczką, a Leśny Szept? Szczęśliwie zakochana i do tego założyła rodzinę z Pokrzywowym Liściem. A co miała Puch oprócz poczucia dyskomfortu i niepewności? Nic. A może właśnie to jakoś, uh, pozwoli jej na jasne określenie swoich preferencji? Jakiegoś wewnętrznego nakierowania? W końcu nie mogą podobać jej się tylko kotki, a do tego niedostępne! Chciała mieć kiedyś rodzinę, kocięta...! Skrzywiła się delikatnie; kocięta. Wiedziała, że aby je mieć konieczny jest kocur; nie miała 5 księżyców aby nie wiedzieć skąd się biorą kocięta i co prowadzi do ich powstania, ale to nie to ją przerażało. Przerażało ją podświadome obrzydzenie i chęć ucieczki na samą myśl, że to ona miałaby je urodzić. To było jednocześnie tak oczywiste i tak nierealne, że aż niemożliwe! Zacisnęła zęby na wewnętrznej części policzka i cicho mruknęła.
— Roska, powiedz mi szczerze co... co o tym sądzisz? — miauknęła w końcu, wbijając poważne spojrzenie w kotkę. — Ja, uh, wiem, że to strasznie głupie i naiwne, ale... Ciężko mi to wytłumaczyć, po prostu czuję, że muszę spróbować. Mam ogromny mętlik w głowie co do pewnych aspektów samej siebie i... Chyba mnie to zaczyna przerastać? Chce spróbować, chce w końcu poczuć się jak kotka, którą zawsze chciałam być, a-a nikt inny poza Deszczowym Pluskiem może tego nie zrozumieć i-i...

_________________
Świergocząca Półka - Page 5 Lv9k4sG
Świergocząca Półka - Page 5 4C23qCS
Re: Świergocząca Półka
Pią 17 Lut 2023, 23:21
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Jaaaa… ja, um. Wiesz, gdybyś nie pytała, to bym nie mówiła, bo to… to nie moja sprawa, ale… ale uważam, że to co robisz, jest… no. Nie w porządku. Wobec Deszcza, tak głównie… ale wobec ciebie samej też – mówi z trudem i dopiero po chwili, niepewnie. Nie umie skłamać, chociaż jakaś jej część tego chce. – I… ja, uh, przepraszam, że powiem to w ten sposób, ale czuję, że… to trochę bawienie się uczuciami. Bo… wyobrażasz sobie za kilka albo nawet kilkanaście księżyców powiedzieć mu że hej, w sumie to nigdy nie zaczęłam cię kochać… w sposób, e… romantyczny? Albo… nie przyznać się mu nigdy, i zawsze żyć w poczuciu winy…? – pyta z pewnym bólem w głosie. Nawet nie wie, czemu go czuje, skąd się bierze! Przecież to nie tak, że sama kiedyś kochała kogoś tak romantycznie, a jednak… jest na tyle empatyczna, że potrafi sobie wyobrazić zarówno potencjalny ból Deszcza i jego złamane serce, jak i poczucie winy i inne negatywne uczucia, jakie mogłaby mieć Puch. – A poza tym… dać mu szansę, związek na próbę? Zobaczyć, jak to jest? Musisz? W końcu poczuć się jak kotka, którą zawsze chciałaś być? Nikt inny może tego nie zrozumieć…? – powtarza cicho słowa, jakie wypowiedziała sama przyjaciółka, licząc na to, że gdy je wypowie, to Wierzbowy Puch sama usłyszy, że coś… coś tu nie gra. – Nie sądzisz, że… że oboje zasługujecie na więcej? On na kogoś, kto darzy go miłością i jest w tych uczuciach pewny… a ty na kogoś, kogo faktycznie kochasz, a nie jest po prostu pierwszym kotem, który ci coś wyznał, i do związku z kim nie czujesz się… przymuszona przez samą siebie i własną niepewność…? Ja… Puch, mnie troszkę… no, kusiło to samo, kiedy mi powiedziałaś. Żeby cię nie zranić, żeby nie stracić naszej przyjaźni. Ale… gdybym się wtedy tego posłuchała i bym się łudziła, że kiedyś coś do ciebie poczuję, prawdopodobnie złamałoby nam obu serca… i, no nie wiem, to twoje życie i twoje decyzje, po prostu… zastanawiam się… po co.
Re: Świergocząca Półka
Sob 18 Lut 2023, 00:01
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 967
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Słuchała Wieczornej Rosy w ciszy ze spojrzeniem utkwionym to na niej, to na swoich łapach i oskubanym gołębiu. Bawienie się uczuciami. Te dosadne słowa uświadomiły jej, że właśnie tak jest. W samolubny sposób i kosztem Deszczowego Plusku próbowała wynagrodzić sobie coś, czego swoim zdaniem nie miała. Cofnęła uszy czując, jak zaczyna przygniatać ją niewygodna prawda o podjętej przez nią decyzji. Z jednej strony zdawała sobie z tego sprawę, z drugiej jakoś naiwnie próbowała to wyprzeć i szczerze wierzyć, że uczucia same się pojawią i magicznie zacznie postrzegać kocura jako kogoś więcej niż przyjaciela. Nie minęło jakoś dużo czasu odkąd zaczęli nazywać się partnerami, a do tego jej choroba nie sprzyjała wspólnemu spędzaniu czasu, ale... Niewiele to zmieniało. Skrzywiła się, gdy kocica powtórzyła jej słowa, a które brzmiały jeszcze gorzej niż w momencie w którym je wypowiadała.
— Myślę, że zasługuje... Oboje zasługujemy — odpowiedziała cicho, garbiąc się nieznacznie i uderzając ogonem parokrotnie o mech. Ona... ona też miała takie myśli, gdy Puch wyznała jej swoje uczucia? Też łudziła się przez krótką chwilę, że coś poczuje, ale... Nie uległa temu? Zęby liliowej wojowniczki mocniej się zacisnęły, a Puch wbiła spojrzenie w ziemię. Z ich dwójki to Roska zachowała się dojrzale i odpowiedzialnie. Chociaż ból po odrzuceniu był spory, to... Puch go przetrawiła, a jej relacja z szylkretką była nawet o wiele bliższa niż wcześniej! Nawet mimo tej świadomości w momencie tego całego spotkania, upolowanych piszczek i prezentu, jakoś nie mogła odmówić kocurowi. Jakoś... po prostu nie. — Ugh, chciałabym wiedzieć po co, serio. Ja... powinnam to jak najszybciej zakończyć, prawda? — pytała tylko by usłyszeć twarde potwierdzenie, bo wiedziała, że musi, chociaż nie wiedziała jeszcze jak. Deszczowy Plusk był taki szczęśliwy, gdy się zgodziła. Później zmarła Golec, a kocur był tym faktem tak wstrząśnięty, że sama Puch nawet nie myślała o tym całym ich partnerstwie. A teraz? Eh, chyba musiała z kimś to przegadać by utwierdzić się, że to był ogromny błąd. Nie chcąc go zranić, była na idealnej drodze do zranienia go jeszcze bardziej, heh. Ale ona była głupia.

_________________
Świergocząca Półka - Page 5 Lv9k4sG
Świergocząca Półka - Page 5 4C23qCS
Re: Świergocząca Półka
Sob 18 Lut 2023, 00:09
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Chociaż jej słowa płyną z serca i są w zupełności szczere, naprawdę w nie wierzy, to jednak Rosa po pierwsze nieco żałuje, że nie jest w stanie odczuwać entuzjazmu na, mimo wszystko, dość duży krok w życiu przyjaciółki. Po drugie: obawia się reakcji Puch na tak… bezpośrednią wypowiedź, która jest, cóż, nawet mimo delikatnych w większości słów: całkowitym skrytykowaniem jej pomysłu, by pakować się w związek z kimś, kogo nie kocha. Nie chce… nie chce jej ranić, albo co gorsza – żeby ta się na nią obraziła czy wściekła, jednak… są przyjaciółkami i… z jednej strony nie chce jej okłamywać, z drugiej – nie chce jej stracić nadmierną aż szczerością, jednak… liliowa nie reaguje gwałtownie, ani zaprzeczeniem, ani wyparciem, ani niczym takim.
Wolałabym… no wiesz… nie musieć ci tego wszystkiego mówić. Ale jesteś moją przyjaciółką i… chcę dla ciebie jak najlepiej, a ciężko mi wyobrazić sobie, żeby finalnie ktokolwiek był szczęśliwy w… związku, w którym jeden kot próbuje się zmusić do pokochania drugiego – mówi nieco markotnie, jakby chce się wytłumaczyć przed Puch. – I ja… to twoja decyzja, prawda…? Nie mogę ci powiedzieć, co powinnaś albo co musisz zrobić. Ale… jeżeli nie kochasz go teraz… to chyba sama znasz odpowiedź, co nie…?

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Świergocząca Półka
Sob 18 Lut 2023, 00:36
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 967
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Czuła się fatalnie, ale i jakoś lżej, że przedyskutowała to głośno. Coś czuła, że będzie czuć się tylko gorzej gdy przyjdzie co do czego i będzie musiała skonfrontować Deszczowy Plusk z tym, co postanowiła, a raczej... Co przemyślała, bo chociaż miała w głowie jasny cel, tak sposób jego wykonania dalej był dla niej ogromną zagadką. Z jednej strony chciałaby poczekać aż kocur poczuje się nieco lepiej po stracie mamy, a z drugiej nie chciała z tym zwlekać, bo czuła, że w takim wypadku mogłaby tylko szukać sobie kolejnych i kolejnych wymówek. Westchnęła, a jej głową wstrząsnął krótki, nerwowy tik. Zmarszczyła nieznacznie brwi zaskoczona tym... nagłym i dziwnym impulsem, ale postanowiła go zignorować. Przeniosła spojrzenie ponownie na mordkę kocicy i poczuła jak zaczyna się rozklejać. Początek ich rozmowy był taki spokojny i radosny, a teraz... Miała ochotę się rozpłakać i skulić. W jej głowie zaczęło wirować od nadmiaru emocji i myśli, a w uchu zaszumiało przez moment. Były przyjaciółkami, a przyjaciele nie zawsze mówili sobie tylko to, co druga strona chciała słyszeć. Chociaż naprawdę jakaś jej część wolała aby Roska jej przyklasnęła i pogratulowała, to była jej wdzięczna za... kubeł zimnej wody.
— Nie, nie to... dobrze, że mi to mówisz — mruknęła gorzko i westchnęła cicho. — Jednak... przyjaźń nie polega na tym, aby komuś ciągle słodzić i przytakiwać, nie? Chyba potrzebowałam to przegadać i... Powiedzieć głośno. A może raczej usłyszeć jak idiotycznie to wszystko brzmi, heh — dodała z krzywym uśmieszkiem, po chwili jednak odchrząkując. Ugięła się na łapach by móc się lepiej nachylić nad oskubanym gołębiem i kontynuowała.
— Porozmawiam z nim o tym jak tylko... ogarnę jak, ale nie będę zwlekać. Deszcz... zasługuje na szczerość, zresztą, obiecałam mu, że jak tylko poczuje, że to do niczego nie prowadzi to mu o tym powiem. Szczerze? Naprawdę myślałam, że coś poczuje. W końcu... był taki miły i tak się postarał, a do tego przemógł by bezpośrednio wyznać mi swoje uczucia. Myślałam, że to, że go lubię wystarczy, aby nieco pchnąć tę relację, ale dyskomfort został taki sam. Niby mogłabym się dalej łudzić, że z czasem będzie inaczej, ale... Masz rację, nie mogę bawić się jego emocjami tylko po to aby zapełnić własną pustkę czy... czy cokolwiek to jest — skrzywiła się z niesmakiem na ostatnie słowa i zmrużyła ślepia, wwiercając się spojrzeniem w truchło gołębia, jakby to ono było źródłem wszystkich jej obecnych zmartwień.

_________________
Świergocząca Półka - Page 5 Lv9k4sG
Świergocząca Półka - Page 5 4C23qCS
Re: Świergocząca Półka
Sob 18 Lut 2023, 12:11
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Spokojnie… najpierw sobie wyzdrowiej, i przemyśl wszystko – mówi cichym, delikatnym tonem. Naprawdę chciałaby jakoś pocieszyć Puch, czy nawet ją po prostu przytulić, ale… no właśnie – kotka wciąż jest chora, a Roska wciąż nie powinna ryzykować, chociaż jest to nieco bolesne. – Ale na pewno… będzie łatwiej i dla ciebie, i dla Deszcza, jak powiesz mu teraz, a nie, wiesz, za parę księżyców… – mówi więc, licząc na to, że może to jakoś ułatwi Puch… nie liczy na zbyt wiele, ale może cokolwiek. Na razie o tym związku pewnie mało kto wie, więc raczej nie trwa to zbyt długo… A po jakimś czasie Deszcz mógłby chcieć się bardziej zaangażować, na przykład założyć rodzinę, i co wtedy? Gdyby Puch znowu na to poszła, bo „musiała” spróbować, i tak dalej, to już w ogóle by się zrobił problem, z którego ciężko byłoby się wyplątać.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Świergocząca Półka
Nie 19 Lut 2023, 20:12
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 967
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
— No tak, tak — mruknęła pośpiesznie, wzdychając cicho. Nawet nie chciała robić tego teraz natychmiast! Przecież nie wiedziała nawet jak to ubrać w słowa, aby nie pogorszyć i tak popapranej sytuacji w jakiej się znalazła na własne życzenie. Znaczy, wiedziała co musi przekazać kocurowi i owe słowa miała w głowie już tamtego feralnego dnia, ale jakoś... Nie wiedziała czy powinna użyć właśnie ich. Tym bardziej teraz, kiedy samopoczucie Deszczowego Plusku jest dość... kruche.
— Też fakt... wtedy byłoby kiepsko — dodała gorzko. W jakkolwiek piękne słówka by tego nie ubierała, tak cała ta sytuacja naprawdę malowała się okropnie. Ciekawe jak szybko by z tego wszystkiego zrezygnowała i dostrzegła bezsensowność swojej decyzji, gdyby nie podzieliła się tym z Roską. — Um, dzięki, że mimo wszystko mi o tym powiedziałaś

_________________
Świergocząca Półka - Page 5 Lv9k4sG
Świergocząca Półka - Page 5 4C23qCS
Re: Świergocząca Półka
Nie 19 Lut 2023, 21:01
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Mm… w porządku. Chociaż obawiałam się trochę, że, wiesz… nie zaakceptujesz tego. Albo że się mylę, ale wtedy to nie byłoby mi przykro, tylko bym się cieszyła twoim i Deszcza szczęściem, no a tak to… no – odpowiada nieco niezręcznie, posyłając kotce lekki uśmiech. Nie do końca wie, czy powinna powiedzieć coś więcej, ale postanawia posiedzieć jeszcze jakiś czas z Puch, żeby jakoś dotrzymać jej towarzystwa i po prostu, żeby być obok, jako przyjaciółka.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Świergocząca Półka
Sob 11 Mar 2023, 20:41
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 967
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
— Heh, czasem muszę powiedzieć coś na głos by zostać uświadomiona o bezsensowności własnej decyzji — mruknęła kwaśno, delikatnie marszcząc grzbiet nosa. Naprawdę myślała, że już się z tym uporała, a jednak dalej była tak samo głupia jak za czasów kociaka. Wciąż ponosiły ją emocje, a dziwne myśli zakrywały jej zdrowy rozsądek, chociaż doskonale wiedziała czego powinna słuchać. Gdy Deszcz wyznał jej swoje uczucia w pierwszym odruchu chciała mu odmówić; była gotowa to zrobić, ale wtedy popełniła błąd i zaczęła za dużo myśleć. Na tyle dużo, że zaczęła kwestionować własną decyzję, a ostatecznie skończyła w układzie, który tak na dobrą sprawę w ogóle jej nie pasował. Wmawiała sobie, że uczucia do kocura się zmienią, że w końcu uzupełni jakąś dziwaczną pustkę w samej sobie, ale tylko się w tym oszukiwała.
Już nic nie mówiła i była wdzięczna, że sama Rosa również milczała. W sumie potrzebowała tego bardziej niż dalszej rozmowy. W ciszy dokończyła posiłek, jeszcze raz podziękowała za niego kocicy i następnie przeprosiła, bo chciałaby się nieco zdrzemnąć. Od tego wszystkiego rozbolała ją głowa... Gdy szylkretka poszła dalej, Puch zwinęła się w kłębek i zasnęła.

/zt

_________________
Świergocząca Półka - Page 5 Lv9k4sG
Świergocząca Półka - Page 5 4C23qCS
Re: Świergocząca Półka
Nie 12 Mar 2023, 14:19
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Posyła Puch delikatny uśmiech, nieco gorzki, ale też jakby… współczujący, bo wkopała się ona w niezłe bagno i szczerze liczyła na to, że uda się jej wyjść… i że Deszcz też jakoś się po tym pozbiera. W końcu żegna się z wojowniczką, życząc jej miłej drzemki, sprząta po posiłku i wraca do swoich zajęć w lecznicy.

zt

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Świergocząca Półka
Sponsored content

Skocz do: