IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Obóz Klanu Wichru :: Na Ustroniu
Miękkie Leże
Czw 12 Lis 2020, 12:22
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1909
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Jest to jedno z najbardziej miękkich legowisk Na Ustroniu. Jest to wgłębienie w skałach przy jednym z wystających stalagmitów, które jest po brzegi wypełniane mchem. Gdy kot w nie wchodzi, zatapia się w miękkości świeżo wymienionego legowiska, w którym może bez problemu odpocząć i wyciągnąć łapy. Dzięki temu, że jest położone za skałą, zwykle nie widać, że dany kot tam odpoczywa, dlatego też raczej nikt mu nie przeszkadza w drzemkach.

Re: Miękkie Leże
Wto 22 Lut 2022, 18:38
Pył.
Pył.
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 69 księżyców
Matka : Zamglony Brzeg (NPC)
Ojciec : Pochmurny Świt (NPC)
Mistrz : Taneczny Krok, Szałwiowe Życzenie
Partner : Magiczny gwiezdny kamień suszarka
Wygląd : Drobny kot o czarnej sierści, z wyjątkiem miejsc na kryzie, brzuchu i bokach od dołu, małego kawałka na ogonie oraz sierści w uszach, które swoją drogą kończą się pędzelkami. Samo futro jest długie i często potargane i usiane wszelakimi śmieciami, lecz zadbane. Pyszczek Pyła zdobią przymglone, zielonkawe oczy i czarny nos.
Multikonta : Żywica, Jaśmin
Autor avatara : jam
Liczba postów : 583
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t581-pyl
Czas na bycie zwiniętym kłębkiem właśnie nadszedł. A kocur w pełni korzystał z dobrodziejstw pustego miejsca na starsze koty. Nikt nie zagląda, nikt cię nie depta i raczej nikt nie zwraca uwagi na jakieś dymne truchło którego ktoś zapomniał sprzątnąć. Oh well, bycie śmieciami to moja pasja. Kocur z dużą ilością dodatkowej ściółki w pysku, stał w miejscu, z koncentracją wpatrując się w jeden punkt. Musiał się czymś zająć, by chociaż w połowie odpędzić od siebie negatywne myśli, złość i frustracje, które skutecznie go zamulały. Chciał dołożyć trochę więcej mchu, tylko jak to zrobić, by nie zburzyć aktualnej konstrukcji? Odłożył więc zielone na ziemię, by oczyścić sobie widok sprzed nosa. Gdyby tak dołożyć go trochę tam z tyłu-

//Sójka?
Re: Miękkie Leże
Wto 22 Lut 2022, 18:59
Sójcza Łapa
Sójcza Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 14
Matka : Łania Skórka
Ojciec : Puszysta Chmura
Mistrz : Skowronkowy Trel
Wygląd : czarny szylkret | krótkie futro | drobna budowa | rude plamy na lewej części pyszczka i pod prawym okiem | prawa ruda łapa, lewa czarna | białe skarpetki, brzuch i klatka piersiowa
Liczba postów : 62
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1203-sojka
Sójka tak właściwie nie musiała już się martwić o zaklepanie fajnego miejsca w legowisku odkąd zamieszkała z Gradem, jednak zawsze warto się rozejrzeć. W Miękkim leżu wcześniej nie była nie chcąc nikomu przeszkadzać. Podobno było tam bardzo dużo miękkiego mchu i chyba nikt by się bardzo nie pogniewał gdyby trochę pożyczyła, co nie? Jak troszkę zabierze to raczej nie powinno być to zauważalne. Normalnie sama by poszukała go gdzieś na dworze, ale Porą Białych Grzew znalezienie czegoś zielonego graniczyło z cudem.
Starając się cicho podkradnąć i szybko czmychnąć kotka zauważyła, że nie jest sama. Eh, może innym razem się uda. Dymny kocur zdawał się jej nie zauważyć.
- Umm, hej? - jak już tu jest to może akurat kogoś pozna? Plus kocur wydawał się być smutny, a Sójka nie może go tak po prostu zostawić!
Niepewnie podeszła do kota i się nieśmiało uśmiechnęła.

_________________
Miękkie Leże - Page 2 C9ac961dfa080cf9f8072a26ee950fee
Re: Miękkie Leże
Wto 22 Lut 2022, 19:53
Pył.
Pył.
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 69 księżyców
Matka : Zamglony Brzeg (NPC)
Ojciec : Pochmurny Świt (NPC)
Mistrz : Taneczny Krok, Szałwiowe Życzenie
Partner : Magiczny gwiezdny kamień suszarka
Wygląd : Drobny kot o czarnej sierści, z wyjątkiem miejsc na kryzie, brzuchu i bokach od dołu, małego kawałka na ogonie oraz sierści w uszach, które swoją drogą kończą się pędzelkami. Samo futro jest długie i często potargane i usiane wszelakimi śmieciami, lecz zadbane. Pyszczek Pyła zdobią przymglone, zielonkawe oczy i czarny nos.
Multikonta : Żywica, Jaśmin
Autor avatara : jam
Liczba postów : 583
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t581-pyl
Gdy w końcu znalazł odpowiednie miejsce, wyciągnął łapę wraz z kawałkiem mchu który przyczepił do pazurów. Z satysfakcją spojrzał jak wszystko układa się po jego myśli. Hehe, wygrał z mchem. I jak się teraz czujesz, zielona brejo? Chyba gnębienie roślinek też było czymś, czemu pragnął jego mózg. Nawet by się wrednie uśmiechnął, gdyby jego chwilowego poczucia niebezpieczeństwa nie zepsuł czyjś głos. Zastygł, czując wzrastający niepokój i szybsze bicie serca. Zerknął w bok. Świadomość, że przebywa w jednym miejscu z jakimś nowym terminatorem wcale go nie uspakajała. Jego mózg ocenił oto to szylkretowe stworzenie na całkiem miłe i raczej nie gryzące, jednak niepokój pozostał. I tak lepiej, że była sama, a nie z jakąś zgrają znajomych. Chociaż kto wie. Może właśnie na nią czekają i zaraz wbiją do jego chwilowej spokojnej ostoi. Jednak jednocześnie nie chciał być jakoś chamski czy coś, jeszcze by kotkę uraził czy tam zasmucił. A to dodatkowy problem i negatywne uczucia. Wziął więc krótki oddech. Dobra Pyle, przypomnij sobie tajemną sztukę rozmawiania.
- Dz- Cześć - Przywitał się wraz ze skinieniem głowy, chcąc wpierw palnąć krótkie ,,dzień dobry".
- Potrzebujesz czegoś?
Re: Miękkie Leże
Wto 22 Lut 2022, 22:07
Sójcza Łapa
Sójcza Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 14
Matka : Łania Skórka
Ojciec : Puszysta Chmura
Mistrz : Skowronkowy Trel
Wygląd : czarny szylkret | krótkie futro | drobna budowa | rude plamy na lewej części pyszczka i pod prawym okiem | prawa ruda łapa, lewa czarna | białe skarpetki, brzuch i klatka piersiowa
Liczba postów : 62
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1203-sojka
- E, n-nie po prostu akurat tędy przechodziłam - ale głupia wymówka. No ale nie powie przecież "hej, przyszłam wam zawinąć mech".
- Jeśli ci przeszkadzam to mogę stąd iść! Przepraszam! - pośpiesznie dodała. Hhh, zawsze musi wejść komuś w drogę i zrobić z siebie idiotkę.
Kotka nie wiedziała do końca co zrobić. Kocur, którego nie znała wydawał się być niezadowolony, a być może zestresowany jej obecnością. Ona sama w tej chwili nie była oazą spokoju. Niby mogłaby szybko stąd się ulotnić, no ale to by było raczej niegrzeczne, tym bardziej, że kocur był dużo starszy od niej. Niepewnie ogarnęła kota wzrokiem, szczęśliwy to on nie był, no ale raczej nie zamierzał na nią nakrzyczeć czy coś. Chyba, że zorientował się po co tu przyszła. Niezręczna cisza wprowadzała ją w coraz większe zakłopotanie.
- Umm... A jak się nazywasz? - przerwała ciszę pytaniem - Ja jestem Sójk- znaczy się Sójcza Łapa - nadal nie do końca przywykła do nowego imienia, ale chyba tak najlepiej jest się przedstawić nieznajomemu.

_________________
Miękkie Leże - Page 2 C9ac961dfa080cf9f8072a26ee950fee
Re: Miękkie Leże
Sro 23 Lut 2022, 18:56
Pył.
Pył.
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 69 księżyców
Matka : Zamglony Brzeg (NPC)
Ojciec : Pochmurny Świt (NPC)
Mistrz : Taneczny Krok, Szałwiowe Życzenie
Partner : Magiczny gwiezdny kamień suszarka
Wygląd : Drobny kot o czarnej sierści, z wyjątkiem miejsc na kryzie, brzuchu i bokach od dołu, małego kawałka na ogonie oraz sierści w uszach, które swoją drogą kończą się pędzelkami. Samo futro jest długie i często potargane i usiane wszelakimi śmieciami, lecz zadbane. Pyszczek Pyła zdobią przymglone, zielonkawe oczy i czarny nos.
Multikonta : Żywica, Jaśmin
Autor avatara : jam
Liczba postów : 583
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t581-pyl
Uszy kocura skierowały się lekko w tył. Oh na gwiezdnych, to ta sytuacja której chciał uniknąć. W wymówkę kotki oczywiście uwierzył, bo czemu miałby nie? Nie chciało mu się teraz nad tym rozciągać i szukać dziury w całym.
- Nie, nie. Spokojnie, nie przeszkadzasz - Odparł szybko, lekko spanikowany. Jeszcze brakowało by się młodzi go bać zaczęli. Stał chwilę, wyczekując reakcji od strony Sójki. Ta chwila się przeciągała, i przeciągała, a Pył przez cały ten czas nie ruszając się z miejsca, patrzył albo to na szylkretkę, albo podziwiał otoczenie. Ma teraz coś zrobić? Może wyjść? Powiedział coś nie tak? Nie zauważył czegoś? Może kotka tu wcześniej już była i sobie zajęła miejsce? W sumie by się nawet nie zdziwił, ale niech go o tym uświadomi no! Dymny jest głupi, sam do tego nie dojdzie. Już brał oddech, by oznajmić, że wychodzi, kiedy to kotka go uprzedziła. Zmarszczył nieznacznie brwi.
- Iskrząca łapa. - No, jeśli do tej pory uczennica nie miała jakiegoś wyrobionego zdania o Pyle, to teraz pewnie jej zaświta w główce to piękne zebranie na jego cześć. O ile oczywiście na nim była. Kocur oczywiście był na to przygotowany, więc tylko ze zrezygnowaniem spojrzał na mech leżący obok jego łap.
Re: Miękkie Leże
Nie 27 Lut 2022, 00:51
Sójcza Łapa
Sójcza Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 14
Matka : Łania Skórka
Ojciec : Puszysta Chmura
Mistrz : Skowronkowy Trel
Wygląd : czarny szylkret | krótkie futro | drobna budowa | rude plamy na lewej części pyszczka i pod prawym okiem | prawa ruda łapa, lewa czarna | białe skarpetki, brzuch i klatka piersiowa
Liczba postów : 62
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1203-sojka
Nie przeszkadza? Mowa ciała kocura mówiła zupełnie co innego, ale okej. Dymny wyglądał na zestresowanego i raczej niechętnego do rozmowy. Dla Sójki sytuacja nie była dużo bardziej komfortowa, zawsze to ona nie wiedziała co zrobić, a dorośli jakoś lepiej umieli gadać i w ogóle. Rozejrzała się szybko szukając jakiegoś innego kota, jednak byli tu sami.
Iskrząca Łapa? Kotka nie kojarzyła żadnego kota o takim imieniu, jednak coś obiło jej się o uszy. Coś... o zebraniu? Nie była pewna. Słyszała tylko jakieś urywki plotek, ale wtedy średnio ją to interesowało. Tak właściwie wtedy przesiadywała jeszcze w kociarni nie opuszczając mamy na krok.
- Uh, fajnie? - odpowiedziała niepewnie nie wiedząc co tak właściwie ma powiedzieć. Chociaż kocur wyglądał na dużo starszego o niej, a nawet by mogła powiedzieć, że nawet Skowronek, jej mistrz, wydawał się młodszy. Szylkreta lekko zmarszczyła brwi na tą myśl.
- A nie jesteś wojownikiem? W sensie no, chyba w takim wieku już jest się po mianowaniu, nie? - zapytała zaciekawiona przechylając główkę. Pytanie na tyle ją nurtowało, że jej niepewność poszła w niepamięć. Może czegoś nie wie i to nie działa tak jak do tej pory myślała. A Sójka bardzo nie lubi nie wiedzieć.

_________________
Miękkie Leże - Page 2 C9ac961dfa080cf9f8072a26ee950fee
Re: Miękkie Leże
Nie 27 Lut 2022, 22:38
Pył.
Pył.
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 69 księżyców
Matka : Zamglony Brzeg (NPC)
Ojciec : Pochmurny Świt (NPC)
Mistrz : Taneczny Krok, Szałwiowe Życzenie
Partner : Magiczny gwiezdny kamień suszarka
Wygląd : Drobny kot o czarnej sierści, z wyjątkiem miejsc na kryzie, brzuchu i bokach od dołu, małego kawałka na ogonie oraz sierści w uszach, które swoją drogą kończą się pędzelkami. Samo futro jest długie i często potargane i usiane wszelakimi śmieciami, lecz zadbane. Pyszczek Pyła zdobią przymglone, zielonkawe oczy i czarny nos.
Multikonta : Żywica, Jaśmin
Autor avatara : jam
Liczba postów : 583
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t581-pyl
Kocur westchnął. Niezręcznie. Wszyscy byli jacyś niezręczni. Prześlizgiwali się przez palce niczym glut z aloesu.
- Nawaliłem, to mnie cofnęli do rangi terminatora - Odparł, zgodnie z prawdą. I przecież nie był w tym sam! Czemu nie spytali innych? No, może było to z innego powodu, ale jednak. Wzrok zleciał znów na jakiś mech w pobliżu. O, jaki on ładny. Nadal spięty, wziął się do układania ładnej warstwy z zielonego dywanu. W końcu można było słuchać odpowiedzi, której się swoją drogą nieco obawiał i coś robić, prawda?

[wygaśnięte]
Re: Miękkie Leże
Pią 01 Lip 2022, 15:41
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 968
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
____________

Odkąd pamiętała w Ustroniu nie było żadnych stałych bywalców; zazwyczaj widywała tam starszych wojowników, kocięta czy resztę terminatorów którzy szukali schronienia przez zgiełkiem reszty obozu. W całym Klanie Wichru nie było ani jednego starszego, co zastanawiało Wierzbową Łapę; jakoś pokrętnie chciałaby od czasu do czasu wpadać do najstarszych członków klanu, słuchać ich możliwego przekomarzania i historii z odległych jej czasów; może jeszcze ze starych terenów? Tych sprzed pożaru? Oczywiście, nie musiała mieć starszych aby o to dopytać, bo spora ilość zwykłych wojowników pamiętało stare tereny, nawet jej wuj czy Świergoczący Bór, chociaż oni byli wtedy ledwo kociętami. No, ale jako, że w legowisku nie było nikogo, to Puch tak jak i cała reszta, korzystała z Ustronia jako miejsca do samotnych, spokojnych posiłków.
Po skończonym treningu, Wierzbowa Łapa dorzuciła na stos młodego wróbla, a sama dobrała sobie tłustą mysz, kierując swoje kroki prosto w kierunku (właśnie) Ustronia. Przycupnęła sobie wygodnie w najmiększej części legowiska starszyzny i zabrała się za posiłek. Oh, była głodna jak borsuk!

[Gołąb!]

_________________
Miękkie Leże - Page 2 Lv9k4sG
Miękkie Leże - Page 2 4C23qCS
Re: Miękkie Leże
Sro 06 Lip 2022, 14:51
Gołębie Serce
Gołębie Serce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 53
Matka : Lekki Powiew
Ojciec : Lisia Kita
Mistrz : Pliszkowy Dziób[*]
Partner : Skowronkowy Trel (?)
Wygląd : Wysoki kocur z długimi łapami i jeszcze dłuższym ogonem. Ma długie, białe, zadbane futro. Na świat patrzy dużymi, okrągłymi, błękitnymi oczami.
Multikonta : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Autor avatara : mizuen
Liczba postów : 282
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1086-golabek
Ah, w końcu przerwa! Nie pomyślał nigdy Gołębie Serce. No ale i on musi czasem odpoczywać, nawet jeśli wolałby robić coś pożytecznego. Łapy bolały go od biegania od zadania do zadania. Wybrał sobie coś, nawet nie spojrzał co. Chciał mieć za sobą jedzenie. Nie żeby nie był głodny, ale mimo zmęczenia czuł potrzebę pracy. Całe ciało buzowało mu potrzebą do działania.
Kiedy wszedł do zacisznego legowiska od razu jego wzrok skupił się na kotce, już w nim przebywającej. Nie wahając się ruszył w kierunku terminatorki. Przysiadł obok i położył swój posiłek na ziemi.
- Dzień dobry Wierzbowa Łapo - przywitał się z uśmiechem. Cudownie, podczas jedzenia może zbadać humor terminatorki. W końcu to równie ważne, co wszelkie inne zadania wojownika. Dbanie o innych członków klanu. Był pewien, że Orzechowy Cień to świetny mentor, ale rozmowa i tak nie zaszkodzi. Gołębie Serce chętnie ją pozna bliżej!
- Jak idzie trening? - zarzucił temat. Zapomniał, że nie potrafi porozumiewać się z młodzieżą.

_________________
Miękkie Leże - Page 2 NW2no5y
Re: Miękkie Leże
Czw 07 Lip 2022, 14:07
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 968
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Wierzbowa Łapa w spokoju spożywała swój posiłek  pewnie robiłaby to dalej, gdyby nie fakt, że w którymś momencie w Ustroniu pojawił się inny kot. Na samym początku Puch nie zwróciła uwagi na to, że ktoś wszedł; można powiedzieć, że nawet nie usłyszała odgłosu łap przez fakt skupienia się w pełni na posiłku u ulokowania w miękkim, grubym mchu. Dopiero gdy Gołąb się odezwał i przysiadł obok niej, koteczka drgnęła i lekko zakrztusiła się przeżuwanym kęsem swojego posiłku. Odchrząknęła pośpiesznie i zerknęła ku białej mordce Gołębiego Serca, posyłając mu z lekka zawstydzony uśmiech. Huh, powinna być czujniejsza!
— O, cześć Gołębie Serce! Troszkę mnie... hm, zaskoczyłeś. — zachichotała pod nosem, posyłając wojownikowi lekki uśmiech, a gdy dopytał o jej trening, trzepnęła delikatnie uchem i uśmiechnęła się szerzej. Jej zdecydowanie ulubiony temat! — Bardzo dobrze, wiesz? Na razie stawiam na odpowiednie doszlifowanie polowania co mi niewątpliwie wychodzi, miło że pytasz! A co u ciebie słychać? Jak mija ci dzień?

_________________
Miękkie Leże - Page 2 Lv9k4sG
Miękkie Leże - Page 2 4C23qCS
Re: Miękkie Leże
Wto 19 Lip 2022, 14:45
Gołębie Serce
Gołębie Serce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 53
Matka : Lekki Powiew
Ojciec : Lisia Kita
Mistrz : Pliszkowy Dziób[*]
Partner : Skowronkowy Trel (?)
Wygląd : Wysoki kocur z długimi łapami i jeszcze dłuższym ogonem. Ma długie, białe, zadbane futro. Na świat patrzy dużymi, okrągłymi, błękitnymi oczami.
Multikonta : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Autor avatara : mizuen
Liczba postów : 282
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1086-golabek
Prawie dostał zawału, kiedy kotka zaczęła się krztusić. Był gotowy biec po medyka, ale na szczęście Wierzbowej Łapie szybko przeszło. Uśmiechnął się na słowa kotki. Musiała być naprawdę zafascynowana jedzeniem, żeby tak ją zaskoczyć.
- Cieszę się, że idzie ci wyśmienicie. Nie wątpię, że Orzechowy Cień to wspaniały mentor, ale dobrze wiedzieć, że ty sama jesteś pewna swoich umiejętności - mruknął z zadowoleniem. Pewność siebie, chociaż czasami zgubna, zazwyczaj pomagała, w jego mniemaniu. Poza tym kot pewny swych umiejętności jest od razu szczęśliwszy.
Pytanie o jego osobę trochę go zestresowało. Starał się trochę rozluźnić, specjalnie dla Wierzbowej Łapy. Zdawał sobie sprawę, że czasami bywa odrobinę... drętwy. Nie chciał nudzić terminatorki.
- Dobrze, praca wre. Ale nawet taki pracoholik jak ja musi czasem jeść - zaśmiał się odrobinę nieśmiało.
- A jak tam twój dzień? Koledzy z legowiska nie dokuczają, wysypiasz się? - chyba zaczynał brzmieć jak jej matka. Ale czy w pewnym sensie nie jest jak jej ojciec? Jego obowiązkiem jest dbać o wszystkich członków klanu, tak więc i Wierzbowa Łapa powinna zostać otoczona jego opieką. Chociażby w taki sposób, że zainteresuje się jej życiem. Ale nie czas na rozważania o jego roli w społeczeństwie, rozmowa się toczy.

_________________
Miękkie Leże - Page 2 NW2no5y
Re: Miękkie Leże
Wto 19 Lip 2022, 18:23
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 968
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Zadowolenie w głosie białego wojownika sprawiło, ze Puch mimowolnie się uśmiechnęła i poczuła, tak jakoś, lepiej? Nie mogła tego lepiej wyjaśnić niż tak, że chyba komplement ze strony Gołębiego Serca, chociaż nie jakiś oczywisty, podniósł jej minimalnie samoocenę. Poruszyła wąsiskami wesoło i cicho westchnęła. — Wieeesz, jeszcze kawał treningu przede mną, ale chyba idzie mi całkiem nieźle, więc.. pewnie stąd ta pewność. — dodała, po czym wlepiła spokojne spojrzenie prosto na kocura, dostrzegając na jego pysku... zdenerwowanie? O, nie, musiała się pomylić, bo czym mógłby się stresować podczas zwykłej wymiany zdań z jedną z terminatorek? Zdecydowanie niczym.
— Zdecydowanie! — przytaknęła na jego słowa odnośnie odpoczynku, po czym lekko pacnęła go ogonem w bok. — Więc smacznego! Musisz być głodny jak borsuk po wykonaniu wszystkich dzisiejszych obowiązków, co? Ja osobiście zawsze mam wilczy apetyt jak skończę co sobie zaplanowałam. — zachichotała i jako dowód swoich słów, wzięła spory kawałek własnego piszczaka, żując go dłuższą chwilę. Ledwo go przełknęła, a... Ponownie miała wrażenie, że się zaraz zakrztusi. Nietypowe pytanie jakie padło ze strony Gołębiego Serca nieco wybiło ją z rytmu. Czy nikt jej... nie dokucza?
— Oh, nie! Nikt mi nie dokucza, skąd ten pomysł! — parsknęła z lekkim rozbawieniem. — A co do dnia i wysypiania... Dzień minął mi wyjątkowo aktywnie. Wymieniłam mech w legowisku wojowników, doniosłam zwierzynę matkom w kociarni, nawet porozmawiałam z kilkoma wojownikami, więc raczej mija mi dobrze. No, a do spania w nowym legowisku mimo wszystko jeszcze się przyzwyczajam, ale i tak się wysypiam. A... ty miałeś problemy z dobrym snem jak przeniosłeś się z kociarni do części dla terminatorów? — Wierzbowa Łapa jakoś nie odbierała słów i zachowania Gołębia jako sztywnego czy niezręcznego; sama czuła się w jego towarzystwie wyjątkowo rozluźniona i z pogodnym spojrzeniem oczekiwała jego następnych wypowiedzi, biorąc przy okazji kolejny kęs piszczki. Chwilę porozmawiali w dość luźny i spokojny sposób, jednak w pewnym momencie Gołąb musiał iść na patrol, dlatego Puch wesoło go pożegnała i dokończyła posiłek samotnie.

[zt x2, można zaczynać nowe sesje]

_________________
Miękkie Leże - Page 2 Lv9k4sG
Miękkie Leże - Page 2 4C23qCS
Re: Miękkie Leże
Sponsored content

Skocz do: