IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Wprowadzenie
 :: Karty Postaci :: Archiwum
Pył
Pią 05 Mar 2021, 14:43
Pył.
Pył.
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 69 księżyców
Matka : Zamglony Brzeg (NPC)
Ojciec : Pochmurny Świt (NPC)
Mistrz : Taneczny Krok, Szałwiowe Życzenie
Partner : Magiczny gwiezdny kamień suszarka
Wygląd : Drobny kot o czarnej sierści, z wyjątkiem miejsc na kryzie, brzuchu i bokach od dołu, małego kawałka na ogonie oraz sierści w uszach, które swoją drogą kończą się pędzelkami. Samo futro jest długie i często potargane i usiane wszelakimi śmieciami, lecz zadbane. Pyszczek Pyła zdobią przymglone, zielonkawe oczy i czarny nos.
Multikonta : Żywica, Jaśmin
Autor avatara : jam
Liczba postów : 583
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t581-pyl
Imię:
Pył- Iskrząca Łapa - Iskrzący Pył - Iskrząca Łapa - Pył
Płeć: Kocur
Wiek: 43 księżyce

Klan: Samotnik
Ranga: Kocię - Uczeń - Wojownik - Uczeń - Samotnik

Wygląd: Pyłek jest drobnym kocurem o niezbyt gęstej sierści maści czarnej dymnej, która to w największej ilości osadziła się na ogonie. W dodatku przez większość czasu jest potargana i łatwo się układa, reagując na pogodę. Nie można jej również odmówić miękkości oraz częstego zapachu mchu czy paproci, oraz polnych roślinek, które to często chwytają się jego futra.  Jest on prawie cały czarny, z wyjątkiem miejsc w uszach, kołnierza, brzucha oraz pewnej części ogona, gdzie to pojawia się szare rozjaśnienie. Pyszczek o łagodnych rysach zdobią mgliste, zielone, lekko zaokrąglone oczy oraz długie, proste wąsy.
Galeria: https://toyhou.se/11796340.py-

Charakter: Pyłek w skrócie, to taka trochę depresyjna magiczna wróżka z nożem zamiast różdżki. Ewentualnie kijem do baseballa. W dodatku gdyby miał TV, to za dzieciaka dopingowałby te antagonistyczne postacie, irytując się ,,magią przyjaźni” protagonistów. Phe, nadal by to robił! Po opuszczeniu klanu, część dziwnego zaduchu, który otaczał jego gardło odpłynęła, więc kocur mógł się nieco rozluźnić i zacząć z nowym startem. Nadal jest naiwny, nieco głupi i ulega pomysłom innych osób, co może się niezbyt przyjemnie skończyć. Z tego raczej nie wyrośnie. W dodatku ma dziwne przeświadczenie, że w każdym jest chociaż odrobina “dobra”. Często lubi myśleć. Ale nie o rzeczach rzeczywistych, tylko takich wziętych zza czwartej ściany portalu światoprzestrzennego. A jak już się za to weźmie, to nie dochodzi do niczego konkretnego, popadając w wewnętrzny konflikt i w końcu nie wybierając żadnej opcji. Jego działania są głównie spowodowane napływem weny i nagłego impulsu. A właśnie. Wybory. Oh, z tym to nie do niego. Pyłek nienawidzi wybierać, a jak już, to albo jest to dla niego strasznie stresujące, albo obojętne, albo losuje. Jego wnętrze to istny chaos stworzony z wielu niedokonanych wyborów oraz wiecznych konfliktów. Nie jest ani ciepły, ani zimny. Jest chłodny. Taki… NiJaKi. Sam o sobie ma wyrobioną opinię śmiecia. Ma własne poczucie sprawiedliwości oraz wizję świata, dodatkowo często zmienia mu się nastrój i się potrafi poryczeć w środku dnia, bo go coś najdzie. Podczas zawierania nowych znajomości potrafi określić na samym początku, czy się z kimś dogada, czy wręcz przeciwnie, mogąc się czasem na tym swoim “instynkcie” przejechać. Zawsze podczas zaznajamiania stara się być wesołą, przyjazną kluchą. Nieco nieporadną. Chociaż tego ostatniego nie musi udawać. W skrócie ,,Wiem, że jestem debilem i tłumaczysz mi to szósty raz, ale nie bij”. Stresuje się wieloma sytuacjami, a starych znajomych stara się unikać, bojąc się konfrontacji z kimś, z kim by nie chciał. Gdy napotka osobę, przy której na początku poczuje się nieco pewniej, potrafi nawet zagadać i przejąć rozmowę oraz poddać temat, jeśli tylko druga strona wyrazi jakieś chęci w tym kierunku. W przeciwnym razie będzie cicho, srając mentalnie w gacie i zastanawiając się, czy oddycha prawidłowo. Również nie boi się chamsko odpowiedzieć, jeśli coś mu nie pasuje. Zazwyczaj od samego początku robienia czegoś, jest przekonania, że i tak się nie uda, więc po co się starać. Kiepsko mu idzie kłamanie i często nie potrafi wyczuć sytuacji.
Dodatkowo zbiera śmieci. Śmieci są fajne.


Historia: Urodził się wraz z 6 swojego rodzeństwa w klanie Wichru, jako kociak Zamglonego Brzegu i Pochmurnego Świtu. Wraz z nim, na świat przyszli również:
Trufla, Edredonka, Żywokost, Świerszczyk, Porywek oraz Huk. Cóż, nie był przez dłuższy czas jakoś mocno związany z rodzeństwem, jednak nie umknęło jego uwadze, że połowa z nich... jakby rozpłynęła się w powietrzu. Już wtedy Iskrzący stał się nieco przewrażliwiony. Można powiedzieć, że zaczął robić za małego paranoika. Późniejsze zniknięcia również nie wywarły na niego jakiegoś dobrego wpływu. Potem za bardzo wlazł w bagno, nie umiejąc się z niego wydostać i oczyścić. Naiwna jednostka bowiem, jaką jest Pył, postanowiła zabrać swoje rodzeństwo na polowanie, z czego jedno z nich o mało przez to nie zginęło. Jest genialnym przykładem na ,,Chciałem dobrze ale wyszło jak zwykle”. Tyle, że to nie koniec jego dołu z błotnistym gruntem. Chęć porozmawiania z gwiezdnymi, by zaspokoić swoją ciekawość, całkowicie łamiąc wszelkie ustalone na ten temat reguły, czy rozmowa z Księżyc, przy granicach z plemieniem, co przez jego pech i głupotę doprowadziło do niezbyt przyjemnego spotkania, przez które nie zakopał w błocie samego siebie, ale również i innych. Już pierwsza z jego porażek, doprowadziła do degradacji na stanowisko terminatora, a dalej nie mogło być lepiej. Plemię bowiem przyszło się rozmówić z klanem Wichru, dlaczego wichrzaki szlajają się na ich granicy. Nie mogło się więc obejść bez wezwania Pyła do siebie i rozmowy na ten temat. I pomimo fatalnej sytuacji dymnego, Golcowa Gwiazda postanowiła dać kocurowi kolejną szansę by się wykazał i nieco oczyścił z tego błota. I czy Pył byłby to wykorzystał? Oh, chciałby! Ale dosłownie kilka dni przed tym, z klanu, pod wpływem stresu, wybyła jego psychiczna ostoja, zwana Trującą Łapą. Truflowa Łapa również zaginęła jakiś czas po tym. Nie widząc sensu dalszego uczestniczenia w klanowym życiu, oraz czując się zbyt przytłoczonym worem ziemniaków, postanowił pójść za przykładem rodzeństwa i wichrowe granice opuścić.


Statystyki:
S: 15 | Z: 27 | Sz: 28 | O: 18
HP: 140 | W: 100
P: 4 | PD: 151/250

Cechy:
- Stępiony węch
- Króliczy słuch
- Ciamajda
- Cichy krok

Umiejętności:
Wspinaczka: poziom 2
Tropienie: poziom 2
Skradanie się: poziom 2

Skocz do: