| :: Plemię Niedźwiedzich Kłów :: Tereny Plemienia :: Ślimacze Drzewa :: Archiwum | Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 306
Łowca | First topic message reminder :
Tak, jak Meduza sobie poprzedniego dnia zażyczyła, jej trening miał się odbyć z rana. Poprzedniego wieczora Łabędź powiedział jej, by po wschodzie słońca zjadła jakieś lekkie śniadanie po czym stawiła się przy wyjściu z jaskini. O dziwo, jemu samemu, udało się wstać szybciej niż zwykle (wcale nie dlatego, że obudziła go Jeż, która przypomniała mu, że przecież ma zabrać swoją nowicjuszkę na trening z rana). Sam więc zjadł też śniadanie i poszedł do wyjścia, by tak poczekać tam na kotkę. Miał tylko nadzieję, że nie będzie musiał tak siedzieć długo. _________________ How is "pretty boy" supposed to be an insult. I'M THE PRETTIEST GOODDAMN BOY IN TOWN. ♡₊˚ ・₊ ♪ ✧
|
|
| Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 306
Łowca | Meduza nie musiała długo szukać. Już kilka długości drzew dalej wpadła na kolejną zdobycz, czyli myszkę szukającą pożywienia w leśnym poszyciu. _________________ How is "pretty boy" supposed to be an insult. I'M THE PRETTIEST GOODDAMN BOY IN TOWN. ♡₊˚ ・₊ ♪ ✧
|
| | Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 21 (X)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 297
Łowca | Mysz! Nie była taka super jak wiewiórka, ale czy Meduzie jakieś zwierze by kiedykolwiek nie odpowiadało? W życiu! Piszczka taka jak mysz napełniała ją równie wielką ekscytacją. Ugięła łapy, zrównała ogon z linią grzbietu, ustawiła się pod wiatr i zaczęła się skradać z ciężarem ciała przeniesionym na tylne kończyny. Uważała pod łapy, żeby nie spłoszyć myszki i zachowywała absolutną ciszę. Chciała podejść jak najbliżej, by potem szybko skoczyć na mysz i ją zabić. _________________
Hold me, I'm a pale machine Life is just okay out here, anyone can see I'm lonely, with my pale machine Eyes will run with tired tears Leaving like a dream | |
|
| | Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 306
Łowca | Tym razem poszło gładko. Meduza bez problemu podkradła się do niczego nieświadomej myszki i szybko ukruciła jej życie. _________________ How is "pretty boy" supposed to be an insult. I'M THE PRETTIEST GOODDAMN BOY IN TOWN. ♡₊˚ ・₊ ♪ ✧
|
| | Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 21 (X)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 297
Łowca | Zacisnęła kły na piszczku i po chwili było już po wszystkim. Poturlała jeszcze chwilę truchłem po ziemi, ale większej zabawy z tego nie miała. Ale mimo wszystko, taka zdobycz napełniła ją adrenaliną. Zakopała ją w dziurze i wróciła do dalszego polowania. Została jej jeszcze jedna zdobycz do złapania! _________________
Hold me, I'm a pale machine Life is just okay out here, anyone can see I'm lonely, with my pale machine Eyes will run with tired tears Leaving like a dream | |
|
| | Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 306
Łowca | Jeszcze jedna zdobycz, ale ile trzeba było jej szukać! W pewnym momencie Meduza mogła odczuć, że nagle wywiało całą zwierzynę w okolicy, ale w końcu na coś się natknęła. Mianowic była to nornica, kręcąca się przy jednym z drzew. _________________ How is "pretty boy" supposed to be an insult. I'M THE PRETTIEST GOODDAMN BOY IN TOWN. ♡₊˚ ・₊ ♪ ✧
|
| | Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 21 (X)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 297
Łowca | Zaczynała ją rozpierać energia od tych pustek, ale w końcu natrafiła na zwierzynę. Przyszedł czas dać upust emocjom, które jej towarzyszyły. Ugięła łapy, przenosząc ciężar ciała na tylne nogi, wyrównała ogon z linią kręgosłupa i zaczęła się skradać pod wiatr w stronę nornicy, uważając pod łapy. Chciała podejść możliwie jak najbliżej, a potem skoczyć na zwierzątko z zamiarem skręcenia mu karku. _________________
Hold me, I'm a pale machine Life is just okay out here, anyone can see I'm lonely, with my pale machine Eyes will run with tired tears Leaving like a dream | |
|
| | Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 306
Łowca | No i zadanie wykonane! Po norniku.
Nie chciało mu się, ale przez ten cały czas podążał za Meduzą, by przypadkiem w czasie polowania nie wpadła na jakiegoś drapieżnika, czy coś. Wyszedł z ukrycia, dopiero, gdy ta złapała ostatniego piszczka. - Dobra, misja zakończona. Teraz zakop go i przejdziemy kawałek. Chce ci pokazać granicę z ziemiami niczyjimi. Potem będziesz wolna - oświadczył i jeśli kotka nie miała żadnych pytań i zastrzeżeń to ruszył z nią w kierunku Nietoperzowej Jaskini. Przeszli następnie przez okolice Zacienionego Podnóża i po krótkiej wizycie na granicy przy Głuchej Kniei, skręcili z powrotem do obozu. _________________ How is "pretty boy" supposed to be an insult. I'M THE PRETTIEST GOODDAMN BOY IN TOWN. ♡₊˚ ・₊ ♪ ✧
|
| | Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 21 (X)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 297
Łowca | *** Meduza zjawiła się na czas na dzisiejszy trening. Trochę jej się nie chciało, wolałaby sama zająć się polowaniem, ale trening to był trening. Musiała na niego chodzić jeśli chciała go kiedyś skończyć. Usiadła i czekała na Łabędzia. _________________
Hold me, I'm a pale machine Life is just okay out here, anyone can see I'm lonely, with my pale machine Eyes will run with tired tears Leaving like a dream | |
|
| | Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 306
Łowca | A Łabędzia jak nie było, tak nie było. Przynajmniej do czasu, aż nie wyszedł z jaskini. Zaspał, bo co innego. Ale na szczęście nie miał innych nowicjuszy poza Meduzą, a jej przecież nie zaszkodzi poczekać. Było nowicjuszką, co innego mogła mieć do roboty? - Siema - przywitał się, podchodząc do niebieskofutrej. - Dziś wspinaczka. Potem przejdziemy się po reszcie terenów i pogadamy o plemieniu. Pewnie większość rzeczy będziesz wiedziała, ale wiesz, opowiem ci, żeby nie było. I w sumie to już będzie tyle? Do następnej ceremonii będziemy doszlifowywać co już umiesz. No chyba, że chcesz przerobić dodatkowo łowienie ryb, czy walkę, ale to nieobowiązkowe - wyjaśnił, ruszając w stronę Szumiącego Gąszczu. Huh, szybko im ten trening mijał. Łabędź nie ukrywał, że chętnie by pozbył się tego dodatkowego obowiązku. Ale lubił kotkę, więc był skłonny nauczyć ją czegoś więcej, jeśli będzie chciała i nieco ten trening przedłużyć. _________________ How is "pretty boy" supposed to be an insult. I'M THE PRETTIEST GOODDAMN BOY IN TOWN. ♡₊˚ ・₊ ♪ ✧
|
| | Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 21 (X)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 297
Łowca | Trochę się wybudziła. Siedziała jak ten kołek przez jakiś czas, a potem zaczęła chodzić w kółko. Oglądała to jedno drzewo pod którym siedziała, to trawę rosnącą w obrębie małego obszaru, piach, ziemię, krzaki. I czekała. I czekała. I czekała... Aż w końcu przyszedł syn marnotrawny. Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora. Zmarszczyła pysk w niezadowoleniu. - Wyspałeś się? - spytała obrażona. Mięli przerobić wspinaczkę i pójść na spacerek, na którym pogadają o Plemieniu. A potem... koniec treningu? Co? To było takie dziwne. Przecież nie czuje się jakby nauczyła się dużo. Ma wrażenie jakby ledwo liznęła życia. Trening był... nudny. I gdyby nie nauka polowania to praktycznie bezużyteczny. A i to polowanie to ledwo co, cokolwiek, nic wnikliwego w zwierzynę, jakie są jej rodzaje, gdzie żyją, której nie wolno było atakować, gdzie różne metody polowania, gdzie wyjątkowe przypadki, gdzie wiedza o różnych rodzajach terenów, różnych warunkach atmosferycznych? Ona chciała to wszystko wiedzieć. Ale najwidoczniej musi to zrobić na własną łapę. Nikt nie da jej informacji, które ją interesują. Nikt nie pochyla się nawet nad tematami, które ją ciekawią, związane z lasem, łąkami, polami, naturą. Trening na Łowcę uznaje je za niepotrzebne. Trening na Łowcę ma jej dać absolutną bazę wiedzy o przetrwaniu. Absolutne minimum. Absolutne banały. I co najwyżej pewnie monologi o wspaniałych systemach Plemiennych. O tym jakim należy być i jakim nie wolno być bo inaczej Wodospad się wścieknie i da swoją wspaniałą karę. O i pewnie o tym, żeby nie być podstępnym lisem. Tylko grzecznym liskiem. Nie ważne było w sumie to, czy czuła satysfakcję z dotychczasowego treningu, czy nie. Bo kiwnęła głową, nie zrobiła już nawet zdenerwowanej miny i wzruszyła mentalnie ramionami. Jedno jest pewne. Będzie miała wiele do nauki samemu, już jako Łowca. W sumie może to i lepiej? Będzie bardziej wolna. Przynajmniej tak jej się wydaje. Bo będąc Nowicjuszem wciąż czuje się pod kloszem rodziców. Potem może im się wyrwać i być wolnym prawda? _________________
Hold me, I'm a pale machine Life is just okay out here, anyone can see I'm lonely, with my pale machine Eyes will run with tired tears Leaving like a dream | |
|
| | Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 306
Łowca | - Bardzo - odparł na jej pytanie z naciskiem, szczerząc zęby w nieco złośliwy sposób. Chyba pierwszy raz widział kotkę w tak marnym nastroju, ale nie zamierzał się tym zbytnio przejmować, bo jej mina była w sumie bardzo zabawna w jego odczuciu. Przez jakiś czas po tym, jak opisał jej dzisiejszy trening szli w ciszy. Aż było jakoś za cicho. Meduza nawet nie odpowiedziała na jego propozycję przerobienia dodatkowych tematów. Strzepnął lekko uchem. - Masz jakiegoś focha? - zapytał, zerkając na nią przez ramię. _________________ How is "pretty boy" supposed to be an insult. I'M THE PRETTIEST GOODDAMN BOY IN TOWN. ♡₊˚ ・₊ ♪ ✧
|
| | Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 21 (X)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 297
Łowca | - Nie - wzruszyła ramionami - trening jest po prostu nudny. Szła za nim dalej i nie mówiła nic więcej. _________________
Hold me, I'm a pale machine Life is just okay out here, anyone can see I'm lonely, with my pale machine Eyes will run with tired tears Leaving like a dream | |
|
| | Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 306
Łowca | Aha? Dlatego była taka nabzdyczona? Bo trening był nudny? Czego ona się spodziewała? To nauka, coś co było obowiązkiem. Jak miałoby nie być nudne? - No jasne, że jest. Czego się spodziewałaś? - parsknął, przewracając oczami. - Życie naprawdę zaczyna się dopiero po treningu, kiedy masz czas na coś więcej niż naukę i sprzątanie obozu. Jak mówię, możemy omówić jeszcze coś dodatkowego. Chyba, że to co wymieniłem tez jest dla ciebie nudne. Po chwili przed nimi pojawił się Szumiący Gąszcz, a Łabędź od razu skierował kroki do pierwszego lepszego drzewa. - Wspinaczka jest prosta. Musisz mocno trzymać się pazurami, podciągać się do góry i pomagać sobie tylnymi łapami. A jak schodzisz w dół to głową do góry, tak jak wchodziłaś, bo inaczej spadniesz i sobie pysk rozwalisz - wyjaśnił, zerkając w górę na najniższą gałęź drzewa. Rzygać mu się chciało na ten widok, ale wątpił, by Meduza miała podobny problem do niego, jeśli chodzi o wspinaczkę. - Jak nie masz pytań to właź. Na razie na najniższą gałąź. _________________ How is "pretty boy" supposed to be an insult. I'M THE PRETTIEST GOODDAMN BOY IN TOWN. ♡₊˚ ・₊ ♪ ✧
|
| | Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 21 (X)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 297
Łowca | - Niczego się nie spodziewałam - odpowiedziała obojętnie. To, żeby trening zaspokoił jej potrzeby graniczyło z cudem. Czuła zawód, ale to Łabędź miała rację i zamierzała grać kota, który był już wcześniej nie spodziewał się jakiejś większej pasji na treningu. - Nie no łowienie ryb i walka nie są nudne. Chce się tego nauczyć - było to kłamstwo, ale chciała się tego nauczyć. Te umiejętności były przydatne, nic poza tym. Wolała się jednak ich nauczyć jak już miała okazję, bo wtedy będzie mogła badać ryby i drapieżników. Nieskromnie uważała, że w walce radzi sobie zajebiście, ale była ciekawa co Łabędź ma do powiedzenia jeśli chodzi o nawalanie się pazurami. - Dobra - odpowiedziała krótko na teorię przedstawioną przez Łabędzia i natychmiast przyszpiliła się pazurami do drzewa. Czuła się stabilnie, trzymała się mocno, więc zaczęła się podciągać do góry i odpychać tylnymi kończynami. Patrzyła się skupiona na szczyt drzewa. Chciała wejść na samą górę. Na początku jednak usiadła na najniższej gałęzi, żeby zobaczyć jak to jest u góry. Było okej. Tak więc zaczęła przyglądać się gałęziom wyżej, żeby zastanowić się czy włazi na sam czubek teraz, czy może kiedy indziej. Kusiło ją, żeby zrobić to teraz natychmiast, ale czy uda jej się, gdy dopiero pierwszy raz próbowała się wspinać? _________________
Hold me, I'm a pale machine Life is just okay out here, anyone can see I'm lonely, with my pale machine Eyes will run with tired tears Leaving like a dream | |
|
| | Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 306
Łowca | - Spoko. To na następnym treningu przerobimy walkę - przytaknął ostatecznie. Szczerze mówiąc miał nadzieję, że Meduza odmówi, bo nie chciał jej przeciągać treningu (nie chciało mu się), ale w sumie to umiejętność walki się jej przyda. - Okej, to teraz zejdź - powiedział, gdy nowicjuszka weszła na pierwszą gałąź. _________________ How is "pretty boy" supposed to be an insult. I'M THE PRETTIEST GOODDAMN BOY IN TOWN. ♡₊˚ ・₊ ♪ ✧
|
| | Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 21 (X)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 297
Łowca | Mruknęła, gdy Łabądź kazał jej zejść. Najchętniej weszłaby na samą górę, żeby zrobić mu na złość, ale kocur jej dzisiaj raczej nie podpadł, więc lepiej dać sobie spokój. Złapała się pnia pazurami i po woli zaczęła się opuszczać na dół, głowę skierowaną miała oczywiście do góry. - Ej myślisz że dam radę wejść na samą górę? - spytała Łabędzia, gdy zeskoczyła na trawę. _________________
Hold me, I'm a pale machine Life is just okay out here, anyone can see I'm lonely, with my pale machine Eyes will run with tired tears Leaving like a dream | |
|
| | Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 306
Łowca | - Nie - odparł wprost na jej pytanie. Nie zamierzał tego przed nią ukrywać. Wspinaczka na sam szczyt drzewa w jej przypadku była ryzykowna. A on nie zamierzał jej ciągąc połamanej do obozu. - Ale możesz spróbować wejść na tamtą - dodał, wskazując nosem na gałąź położoną długość lisa wyżej od poprzedniej na którą weszła. _________________ How is "pretty boy" supposed to be an insult. I'M THE PRETTIEST GOODDAMN BOY IN TOWN. ♡₊˚ ・₊ ♪ ✧
|
| | Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 21 (X)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 297
Łowca | Mruknęła wyraźnie niezadowolona, słysząc, że łabędź nie sądzi by była w stanie wejść na koronę swojego drzewa. Nie wiedziała tylko czy mówił na serio, czy po to żeby ją zniechęcić i obrazić. Łabędź miał to do siebie, że nie był przyjemny wobec drugiego kota. Więc mógł ją po prostu okłamywać, bo chciał mieć spokój. Mruknęła jeszcze raz niepocieszona i podeszła do drzewa, wbijając w nie pazury. Złapała się mocno i zaczęła się wspinać głową do góry. Weszła na wskazaną przez kocura gałąź. Póki co wspinaczka nie wydawała się zła. Usiadła i zaczęła machać ogonem. Bardzo chciała wejść wyżej.... _________________
Hold me, I'm a pale machine Life is just okay out here, anyone can see I'm lonely, with my pale machine Eyes will run with tired tears Leaving like a dream | |
|
| | Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 306
Łowca | Łabędź mówił na serio. Było to jej pierwsze podejście do wspinaczki i nie chciałby, by się połamała w trakcie, gdy miał jej pilnować. - Dobra, złaź. Na dziś starczy - powiedział, widząc, że ta już weszła na wskazaną gałąź i siedzi. _________________ How is "pretty boy" supposed to be an insult. I'M THE PRETTIEST GOODDAMN BOY IN TOWN. ♡₊˚ ・₊ ♪ ✧
|
| | Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 21 (X)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 297
Łowca | Z niechęcią uczepiła się pnia drzewa i zaczęła się zsuwać w dół, trzymając głowę skierowaną ku górze. Robiła to spokojnie, a gdy zbliżyła się do ziemi to zeskoczyła na trawę. Potem odwróciła się w stronę Łabędzia i spojrzała w jego pysk nie mówiąc nic. Ale nie była obrażona. Chyba. _________________
Hold me, I'm a pale machine Life is just okay out here, anyone can see I'm lonely, with my pale machine Eyes will run with tired tears Leaving like a dream | |
|
| | | |
| |