IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Tereny Klanu Wichru :: Rysi Gąszcz :: Archiwum
Re: Trening Deszczowej Łapy
Wto 27 Gru 2022 - 11:27
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skaczący Wróbelek [KRz] | Senna Łapa [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1059
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Skinęła głową, odsuwając się od drzewa, by zrobić terminatorowi więcej miejsca. Samemu przysiadła na ziemi i obserwowała. W duchu prosiła, aby nie skończyło się to tak jak poprzednim razem i czekała. W milczeniu śledziła wzrokiem wspinającego się niebiesko-białego do najbliższej gałęzi. Podobnie jego zejście, które zakończyło się na szczęście bez paniki i upadku.
Świetnie. Spróbuj może jeszcze...wejść na to drzewo? I się przejdziemy. — zaproponowała. Jedyną rzeczą, której syn Golcowej Gwiazdy jeszcze "nie wiedział", była to część granic, które musieli obejść. Potem, mogli powtarzać już co tylko chcieli aż do jego ceremonii.

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Trening Deszczowej Łapy
Wto 27 Gru 2022 - 11:44
Deszczowy Plusk
Deszczowy Plusk
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [III]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Słodki Nektar
Wygląd : Średniej wielkości kocur o krótkiej miękkiej sierści. Ogólnie jest dość krągły i przez raczej małą ilość ruchu nie ma jeszcze zarysowanych mięśni. Ma błękitno-białe futro, gdzie biel pokrywa jego brzuch, łopatki, przednie i tylnie łapy. Na lewej tylnej biel pokrywa zewnętrzną część i prowadzi cienką kreską na zad gdzie znajduje się nieduża jasna plama. Prawa tylna, jest pokryta bielą tylko do kolana. Biel idzie również cienką linią po jego prawej części szyi. Na pyszczku ma narysowane białe odwrócone serce, które kończy się między oczami. Ma pomarańczowe okrągłe ślepia i pyszczek krótszy od większości kotów- podobnie jak u jego matki.
Jego chód jest niepewny i dość flegmatyczny, ogon zawsze luźno opadający.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [KG] Przepiórcza Łapa [KRz]
Liczba postów : 205
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1324-deszczyk
- Jeszcze raz ughh.... daj mi moment. - odpowiedziałem i po chwili moje serce przestało tak walić. Nie chciałem wstawać, ale wiedziałem że nie ma co odwlekać... zaraz będzie z głowy! I ta głupia wspinaczka, i cały trening! Otrzymam imię od matki i wtedy... i wtedy właśnie nie wiem co. Huh. 
Wstałem i ponownie stanąłem przed drzewem wbijając się przednimi łapami. Chyba przez to że obiłem to samo przed chwilą stres był nieco mniejszy. Podciągnąłem się łapami wbijając tylnie i ponownie; tak samo wolno wspinałem się ku górze. Gdy już byłem dostatecznie blisko gałęzi sięgnąłem przednią łapą do niej i odepchnąłem się od pnia lądując na tej samej przeklętej gałęzi. Tak. Teraz obrocik i ponownie przyczepiamy się do pnia z głową skierowaną ku górze i powoli przebieramy łapami. Strasznie irytuje mnie zahaczanie pazurami o korę, ale bez nich to w ogóle bym się nie wspiął! 
Po chwili dotknąłem łapą ziemi i zszedłem. W KOŃCU. NIGDY WIĘCEJ WSPINACZKI. ZOSTAWIAM TO DLA WIEWIÓREK. Odetchnąłem z ulgą uśmiechając się jak debil do mojej mentorki. Po prostu czułem jakby moje całe życie się nagle odmieniło!
- No, szybko poszło, no nie? - zaśmiałem się z lekko drżącym głosem.

_________________
Trening Deszczowej Łapy - Page 4 Unknown
Re: Trening Deszczowej Łapy
Wto 27 Gru 2022 - 12:06
Słodka Gwiazda
Słodka Gwiazda
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 85 ks [III]
Matka : Barwna Łączka | Nakrapiany Nos (opiekunka)
Ojciec : ♱ Pohukująca Sowa
Mistrz : ♱ Tonące Słońce -> ♱ Golcowa Gwiazda
Partner : pozostało jedynie wspomnienie (♱ Orzechowa Gwiazda )
Wygląd : ruda klasycznie pręgowana, długowłosa kotka z bielą [ na pysku (pomiędzy oczami, na policzkach), kryzie, brzuchu, całych łapach oraz po prawej stronie nieco na tułowiu ] | pomarańczowe oczy | atletyczna budowa
Multikonta : Owcze Runo [KG] | Skaczący Wróbelek [KRz] | Senna Łapa [KW]
Autor avatara : soulcat.thilo
Liczba postów : 1059
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t352-nektarek
Oczywiście, że nie zamierzała pośpieszać Deszcza i dała mu czasu tyle ile potrzebował, by jeszcze raz się wspiąć. To nie tak, że nie wierzyła, że po tym jednym razie, gdzie nie zauważyła u niego cienia paniki; sobie nie poradzi w przyszłości. Po prostu chciała mieć pewność, że na pewno wszystko potrafi, a to tez było dodatkowym ćwiczeniem pogłębiającym jego wspinaczkowe umiejętności. W końcu im więcej razy coś się wykonuje, tym więcej jest się z tym obytym i przychodzi to z łatwością.
Gdy niebiesko-biały postawił ostatnie łapy na ziemi, uśmiechnęła się w jego kierunku. — Tak! Ale przede wszystkim wszystko wykonałeś dobrze. Chyba...nie było tak źle, co? — zapytała strzygąc uchem. — No dobrze, złap oddech i ruszajmy. Zostały nam ostatnie dwie granice do zobaczenia. Przy okazji powtórzymy sobie władzę w innych Klanach i...pewnie coś jeszcze. Chodź. — dodała i poderwała się na równe łapki, by ruszyć w kierunku Skraju Lasu. Gdy znaleźli się w ów miejscu to kierowali się w stronę Ciepłych Skałek, tak by wzdłuż granicy z Okiem Gór, dojść aż do Rysiego Gąszczu, skąd mogli już wracać do obozu, no, chyba że Deszczowa Łapa miał jakieś pytania. W międzyczasie porozmawiali o najważniejszych trójcach w rzece i gromie, być może porozmawiali również trochę o rangach, o Gwiezdnym Klanie i Miejscu Gdzie Brak Gwiazd, ale to co było najbardziej istotne mieli już za sobą. — Tym spotkaniem zakończyliśmy oficjalną część treningu, ale zanim nadejdzie czas twojej ceremonii, będziemy jeszcze powtarzać materiał do niej. — odpowiedziała z uśmiechem na mordce. I...to tyle! Koniec, tak bardzo upragniony koniec oficjalnej części treningu!

[zt]

_________________

I'm gonna make it up this mountain
make it to the top
show them what I'm made of
show them what I've got
Re: Trening Deszczowej Łapy
Sponsored content

Skocz do: