| :: Klan Wichru :: Tereny Klanu Wichru :: Granice | Grupa :  Płeć : kocur
Księżyce : 33 ks | kwiecień
Matka : Leśny Szept [NPC]
Ojciec : Pokrzywowy Liść [NPC]
Mistrz : Skowronek, Orzech
Partner : twoja mama
Wygląd : Niewysoki, pulchny kocurek o krótkie sierści, niebiesko-kremowej szacie i gęstym pręgowaniu typu ticked, gdzie pręgi ma widoczne jedynie na mordce i ogonie, a tak resztę jego ciała zajmuje zbity, ciemnoniebieski nalot (np. grzbiet). Policzki, mordka, brzuch oraz gardło mają jaśniejszy, piaskowy odcień. Poza tym, Szerszeń jako szylkret posiada kremowe (również pręgowane) łaty z czego dwie najbardziej charakterystyczne znajdują się na czole i nosie, oraz na lewym udzie. Kocurek posiada żółte ślepia, subtelny pyszczek i proste, białe wąsiki [Reszta w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch; Lilia; Fasola
Autor avatara : @_louie_nala
Liczba postów : 218
Wojownik | Zmarszczył brwi w szczerej konsternacji, gdy kotka widocznie nie załapała jego słów co do własnej matki. No cóż, najwyraźniej była głupsza niż zakładał, ale nie bardzo chciało mu się tym przejmować. Sądząc po jej dalszych reakcjach, Szerszeń odpowiednio dostosował odzywki - dzieciak, dzieciak, dzieciak. Czuł się trochę jak na treningu z Kasztan, ale kotka przed nim przynajmniej nie udawała, że chce tu być. Szerszeń westchnął i przewrócił oczami. Nawet odechciało mu się oznaczać granice.
— Ta, od razu mi lepiej. Dziękuje za szybką i skuteczną terapię yy... jakkolwiek się nazywasz — prychnął ironicznie. — Teraz caaaałe moje problemy z agresją odeszły, a świat nabrał kolorów. Jesteś świetna, weź to opatentuj — burknął, obrzucając ją chłodnym spojrzeniem. Wcale nie było mu lepiej - w sumie nawet nie wiedział czy czuł się źle. Znaczy, czuł, ale już się pogodził z byciem czarną owcą. Nie potrzebował żadnej gówniary do uświadamiania go, że jest tragicznie. _________________  in a silly goofy mood |
| |  Grupa :  Płeć : kotka
Księżyce : 11 [IV]
Matka : Przepiórcze Pierze
Ojciec : Gwóźdź
Mistrz : Kozi Klif
Wygląd : Bluszcz jest kotką krótkowłosą o umięśnionej budowie ciała. Ciało pokryte jest sierścią, której głównymi kolorami jest niebieski i kremowy. Tego pierwszego koloru znacznie więcej da się zauważyć po prawej stronie jej ciała, ale też na lewej stronie pyska, nie licząc jednej, charakterystycznej niebieskiej kropki po prawej stronie. Kremowego z kolei odwrotnie - więcej znajdzie się po lewej stronie ciała, jednak po prawej na pysku, kolor ten przechodzi też na jej lewą łapę, gdzie pokrywa ją całą z wyjątkiem palców, które są białe. Biały kolor widać na wszystkich palcach kotki, wyżej sięga jedynie na lewej, tylnej łapie, ale również na kryzie, gdzie ciągnie się aż do brzucha oraz trochę na lewej stronie pyszczka zaraz przy nosie. Na kremowej sierści widać ciemniejsze tygrysie pręgi, które pojawiają się jedynie tam. Oczy jak u małego kociaka, jeszcze są niebieskie, jednak z wiekiem ich kolor zmieni się na żółty.
Multikonta : Mysz i Pająk
Liczba postów : 100
Terminator | Kocur może myślał, że jest głupia, nie przeszkadzało jej to w zupełności, bo sam do mądrych nie należał. Poza tym doskonale znała swoją wartość i jakiś cienias z wichru nie był w stanie zmienić jej zdania o sobie. Po prostu.
Na kolejne słowa kocura, Pnąca nie wiedziała jak zareagować, czy się zaśmiać czy mu współczuć. Koniec końców jedyne co zrobiła to poruszyła mordką w widocznym rozbawieniu, na jego zachowanie.
- Ty serio masz jakiś problem z głową, może w ciebie powinnam mchem porzucać, żebyś się ogarnął? - zapytała nieco podśmiechując pod nosem jednak, bo... ona była tylko kociakiem, który ledwo zaczął trening i łatwiej jej było się opanować, a ten tutaj "wojownik" właśnie zniżał się do jej poziomu, albo jeszcze niżej, żeby pokazać... właściwie to, co dokładnie? Wyższość? Tymczasem Pnąca świetnie się bawiła.
- Nie macie u siebie jakiegoś medyka? Możesz go przyprowadzić, to chętnie się podzielę swoją wiedzą - zamrugała kilkukrotnie, może powinna udawać głupią? Skoro kota tak łatwo dało się go wprowadzić w maliny. _________________ I'm a bit of an ice cream
Little bit mean
But my girl likes the way I shut them down
Say she likes when I play king
A little play thing
Yeah my girl like the way I wear my crown |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 33 ks | kwiecień
Matka : Leśny Szept [NPC]
Ojciec : Pokrzywowy Liść [NPC]
Mistrz : Skowronek, Orzech
Partner : twoja mama
Wygląd : Niewysoki, pulchny kocurek o krótkie sierści, niebiesko-kremowej szacie i gęstym pręgowaniu typu ticked, gdzie pręgi ma widoczne jedynie na mordce i ogonie, a tak resztę jego ciała zajmuje zbity, ciemnoniebieski nalot (np. grzbiet). Policzki, mordka, brzuch oraz gardło mają jaśniejszy, piaskowy odcień. Poza tym, Szerszeń jako szylkret posiada kremowe (również pręgowane) łaty z czego dwie najbardziej charakterystyczne znajdują się na czole i nosie, oraz na lewym udzie. Kocurek posiada żółte ślepia, subtelny pyszczek i proste, białe wąsiki [Reszta w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch; Lilia; Fasola
Autor avatara : @_louie_nala
Liczba postów : 218
Wojownik | Teraz zrozumiał. Kotka przed nim za Gwiezdnych nie łapała sarkazmu. Czy ona naprawdę pomyślała, że mówi na poważnie? Chyba tak, sądząc po jej reakcji i odpowiedziach, a to... musiał przyznać, nawet go rozbawiło. Cmoknął pod nosem i pokręcił głową, nie mając siły jej tego wszystkiego tłumaczyć bo cały sarkazm i żart straciłyby na znaczeniu. Chociaż czy w ogóle go miały, skoro przeleciały przez uszy kotki i nic po sobie nie zostawiły? Nie, chyba nie. Przewrócił na nowo ślepiami i chwile przyglądał jej się w ciszy. Oceniał. Skoro kotka uważała go za mysi móżdżek, to co mu szkodziło to pociągnąć? Nudziło mu się w życiu.
— O, naprawdę? — westchnął, przyglądając się kocicy z lekko uniesionymi brwiami i teatralnie przekrzywionym łbem. — Mamy medyka, ale wiesz, normalnego. Czy w Klanie Gromu jest aż tak tragicznie, że macie jakąś nową rangę od leczenia psychy innych kotów? _________________ in a silly goofy mood |
| | Grupa : Płeć : kotka
Księżyce : 11 [IV]
Matka : Przepiórcze Pierze
Ojciec : Gwóźdź
Mistrz : Kozi Klif
Wygląd : Bluszcz jest kotką krótkowłosą o umięśnionej budowie ciała. Ciało pokryte jest sierścią, której głównymi kolorami jest niebieski i kremowy. Tego pierwszego koloru znacznie więcej da się zauważyć po prawej stronie jej ciała, ale też na lewej stronie pyska, nie licząc jednej, charakterystycznej niebieskiej kropki po prawej stronie. Kremowego z kolei odwrotnie - więcej znajdzie się po lewej stronie ciała, jednak po prawej na pysku, kolor ten przechodzi też na jej lewą łapę, gdzie pokrywa ją całą z wyjątkiem palców, które są białe. Biały kolor widać na wszystkich palcach kotki, wyżej sięga jedynie na lewej, tylnej łapie, ale również na kryzie, gdzie ciągnie się aż do brzucha oraz trochę na lewej stronie pyszczka zaraz przy nosie. Na kremowej sierści widać ciemniejsze tygrysie pręgi, które pojawiają się jedynie tam. Oczy jak u małego kociaka, jeszcze są niebieskie, jednak z wiekiem ich kolor zmieni się na żółty.
Multikonta : Mysz i Pająk
Liczba postów : 100
Terminator | Czy on teraz się z niej nabijał? Czemu musiał udawać i bawić się w dokładnie to, co ona? Ale z niego głupi naśladowca. Na pysku kotki przez uderzenie serca było widać zmieniającą się ekspresję. Z początku zdziwienie, które przerodziło się w irytację. Machnęła ogonem na zachowanie śmiesznie wyglądającego kocura.
- Twoje naśladowanie jest słabe - furknęła w jego kierunku - chociaż nie dziwię się, że próbujesz być taki jak ja. Nawet mi to schlebia... trochę... - potarł łapą o swoją klatkę piersiową, jakby spróbować wyczyścić ją z kurzu, który się na niej nazbierał. Obejrzała ją, a następnie zmierzyła spojrzeniem kota z wichru i skrzywiła się na to, co zobaczyła - jego, po prostu. Fuj. _________________ I'm a bit of an ice cream
Little bit mean
But my girl likes the way I shut them down
Say she likes when I play king
A little play thing
Yeah my girl like the way I wear my crown |
| | | | |
| |
Indeks
