IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Kosmaty Kamień
Wąsiki
Sob 04 Wrz 2021, 01:28
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1886
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Cienkie i widoczne korzenie znajdujące się nad głowami kotów przebywających w Kosmatym Kamieniu. Znajdują się one jednak na tyle wysoko, że koty muszą ustać na tylnych łapach aby je dosięgnąć. Urozmaicają one jednak ciemne wnętrze nory i dodają jej swoistego uroku. Zupełnie tak, jakby nora była kocim pyszczkiem, a ów korzeniami badała to, co działo się pod nią.
Re: Wąsiki
Pon 05 Wrz 2022, 15:17
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Czas mijał nieubłagalnie, a Brzask - wraz z resztą rodzeństwa - powoli rósł. Co prawda, nie był wiele większy niż parę dni wcześniej, ale zdecydowanie był coraz to bardziej rozwinięty i myślący. Co za tym szło, był też bardziej ciekawy wszystkiego co było w obozie - w tym, legowiskiem Przywódcy. Być może na początku nie był sam do końca pewien, czy powinien był się przy nim w ogóle kręcić, ale Połysk raz wspomniała, że Krzywa Gwiazda mówi o sobie jako o ich dziadku(!), więc czysto teoretycznie, nie powinien zjeść Brzasku za samo wejście tutaj. Innym czynnikiem jaki go tu sprowadził, było wspomnienie Śpiewki, że jest tu ciekawie. A czy było... sam nie wiedział. Miejsce, jak każde inne - choć od środka nie zachwycało wyglądem, to czuł względem niego swego rodzaju respekt. Nie przebywał tu byle kot, a sam Przywódca.
- Ksy... Krzywa Gwiazdo? - zaczął niepewnie, oblizał się po nosie, usiadł. Nie bał się, ale jeśliby Przywódca nie miał czasu - logicznie, nie chciałby mu wchodzić w drogę. Stąd też - czekał. Nie chciał zaczynać żadnej rozmowy, jeśli nawet nie wiedział, czy jest mile widziany. Wtedy mógłby dostać reprymendę i od Gwiazdy, i od mamy.

_________________
Wąsiki Podpisnowy
Re: Wąsiki
Pon 05 Wrz 2022, 21:07
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
O dziwo - tym razem nie spałem. Nawet nie było mnie w legowisku! Tak się złożyło, że z rana wybyłem na polowanie i troszkę ćwiczeń, by nie wypaść z formy. Owszem, moje zmysły zaczęły się tępić, ale nie stanowiło to jeszcze aż tak wielkiego problemu jakby mogło. Przede mną jeszcze wiele, wiele księżyców, a przynajmniej miałem taką nadzieję by dożyć pięknego wieku. Ledwo przekroczyłem 100 księżyców i chociaż bliżej mi było do Gwiezdnych niż kiedykolwiek indziej to... Raczej nie śpieszyli się z zabraniem mnie do siebie. Tak chciałem sądzić.
Wróciłem do obozu trzymając w zębach wiewiórkę i mysz, które z dumą dorzuciłem na stos, następnie kierując się w stronę swojego legowiska. Chciałem chwile odespać, wyczyścić futerko i zgarnąć jednego e swoich terminatorów na szkolenie. Gdy zbliżałem się do Kosmatego Kamienia, moją uwagę przykuła jakaś mała, kremowa sylwetka o czekoladowym ogonku i uszach. Gdy podchodziłem, do moich uszu wpadło ciche, przytłumione i - niestety - ucięte słowo, jednak po "Gwiazdo" szybko się domyśliłem, że młodzik przed moim nosem mnie wołał. — Mnie szukasz, słoneczko? — zamruczałem, stając za młodym Brzaskiem, zerkając na niego z góry. Syn Iskry, który był do niej całkiem podobny z umaszczenia; nie mogłem go pomylić z nikim innym. Już od jakiegoś czasu widywałem Iskrę, która w raz z młodzikami zwiedzała obóz, czyżby ciekawskie łapki przyniosły Brzaska aż tutaj? — Chodź, wejdźmy do środka, jest troszkę zimno, hm? Co cię do mnie sprowadza? — zagadnąłem ciepło, łbem zapraszając młodzika do wnętrza legowiska, samemu powoli do niego wchodząc, zerkając kątem oka na Brzask.
Re: Wąsiki
Pon 05 Wrz 2022, 23:14
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Wpierw zjeżyło mu się futerko na karku, później odruchowo odsunął głowę tak, żeby móc spojrzeć na starszego od siebie kocura. Dużo, dużo starszego. Chyba jeszcze nigdy nie widział nikogo w takim wieku, o zdecydowanie nieco bardziej zmęczonych oczach, o uszczerbionych uszach, o tak ciepłym spojrzeniu. Miłe, gorące uczucie uchwyciło serce młodzika, gdy tylko do jego uszu dotarło "słoneczko". Ach, pierwszy kot poza mamą, który tak mu mówił. Nic dziwnego, że zrobiło mu się miło. Uśmiechnął się delikatnie, kiwając do tego głową. Owszem - jego szukał. Zaraz w końcu się do niego odwrócił przodem, kończąc tym samym łamanie sobie szyi.
- Brzask, Krzywa Gwiazdo - powiedział nieco wyraźniej, ale nie głośniej niż wcześniej, pochylając do tego głowę. Wyraz szacunku, jakim uważał że należytym było dzielić każdego starszego kota, o większym doświadczeniu niż on. - I owszem, szukałem ciebie. Nic specjalnego się nie stało, po prostu...
Zamilkł na moment. Nie wiedział, czy powiedzenie że znajoma poleciła mu miejscówkę było odpowiednim wyjaśnieniem pojawienia się tutaj.
- Chciałem porozmawiać. Mam parę pytań, na które odpowiedzieć może mi tylko Przywódca. Jeśli masz czas i oczywiście, chęci... chętnie zaspokoję ciekawość, chociaż odrobinę - wyjaśnił spokojnie, zaraz wchodząc ochoczo nieco cieplej. Zimno nie żarło go w cielsko aż tak bardzo, jak na początku życia, ale zdecydowanie - nie było ani troszkę przyjemne i wolał go unikać.

_________________
Wąsiki Podpisnowy
Re: Wąsiki
Wto 06 Wrz 2022, 11:44
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
— Oo, znam twoje imię! Żaden kot i kocię nie umyka mojej uwadze. — zamruczałem rozbawiony, siadając sobie spokojnie na ciepłym mchu, zachęcając do tego samego młodzika, a gdy podszedł bliżej, uniosłem nieznacznie brew na jego słowa. Miał pytania na które tylko przywódca mógł odpowiedzieć? Uśmiechnąłem się wesoło i przymrużyłem ciepło ślepia, układając się nieco wygodniej i z cichym pomrukiem rozbawienia, ponownie zwróciłem się do Brzasku. — Oho, zatem zamieniam się w słuch! Co takiego cię interesuje, że tylko ja mogę dać ci odpowiedź, hm? — w sumie? Zaciekawiło mnie co takiego chodziło po główce kocięcia. Czyżby nawet w tak młodym wieku Brzask miał już jakieś większe ambicje? Nic dziwnego, gdy za matkę miał Iskierkę! Poruszyłem więc uszami, nadstawiając je czujnie w stronę kocięcia i cierpliwie oczekiwałem tych wspomnianych pytań.
Re: Wąsiki
Wto 06 Wrz 2022, 14:09
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Żaden? Dla Brzasku było to nie do pojęcia. Oczywiście, te koty z którymi rozmawiał - tych pamiętał. Pozostali jednak, nawet stali bywalcy kociarni, byli mu w większości obcy. Samo słyszenie imion nie było dlań wystraczające. Musiał nawiązać z nimi jakikolwiek kontakt, żeby imię zapadło mu w pamięć.
- Przede wszystkim, chciałem wiedzieć jak Przywódca postrzega kwestię imion. Czy zakazanym jest, aby zmieniał imię kota, kiedy ten uważa że powinien mieć inne? W przypadku Wojowników szczególnie - bo o tym rozmawiał z Księżycem, tego był ciekaw w pierwszej kolejności. - Oraz - jak należy być... dobrym kotem. Wojownikiem, Terminatorem. Wiem, że mam jeszcze ogromnie dużo czasu przed sobą.
Skrzywił się. Ledwo odrósł od ziemi, nauczył się mówić bez seplenienia co drugie słowo, ale... to nie znaczyło, że nie chciał wiedzieć. Musiał, było mu to potrzebne niemal tak bardzo, jak tlen do oddychania.
- Oraz, jak można się zasłużyć dla Klanu?...

_________________
Wąsiki Podpisnowy
Re: Wąsiki
Wto 06 Wrz 2022, 15:52
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
Uniosłem zaskoczony brew na pierwsze pytanie. Kwestia imion? Poruszyłem lekko wąsami i mruknąłem przed nosem. — Cóż, na pewno mogę cię zapewnić, że kwestia zmiany imienia nie jest czymś zakazanym, nawet gdy kot nie jest wojownikiem. Poza tym, co masz na myśli przez uważanie, że powinno się mieć inne imię? Co do łatwości zmiany, to już indywidualna kwestia przywódcy. Niektórzy mogą z łatwością na to przystać, inni oczekiwać odpowiednich powodów i argumentów do zmiany. — zacząłem spokojnie. Czyżby Brzask już teraz martwił się swoim wojowniczym imieniem? A może to nadane przez jego matkę mu nie odpowiadało? Ciekawe... — Ja na przykład jestem otwarty na zmiany i propozycję. Nie chce nadawać kotom imion z którymi czułyby się źle, zresztą... Stawiam na dość ładne, przynajmniej w moim odczuciu, warianty. W końcu imiona zostają z nami do końca życia i ciężko sobie wyobrazić sytuację by nosić takie, które sprawia, że jesteśmy, cóż, zawiedzeni, chociaż! Czasem się zdarza, że na starość imiona również są zmieniane, albo po śmierci. Hm, ale to pojedyncze przypadki. —  zapewniłem, nie odrywając ciekawskiego, ale spokojnego spojrzenia od młodzika przed nosem, a gdy ten zadał następne pytanie, uśmiechnąłem się ciepło i cmoknąłem cicho pod nosem.
— Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, kwiatuszku. Niby mogę ci powiedzieć, że aby być dobrym terminatorem trzeba być pilnym i sumiennym, a dobry wojownik powinien przestrzegać kodeksu i jak najlepiej służyć swojemu klanowi, ale to tylko słowa. Kodeks to zasady, które należy przyswoić i zrozumieć, a nie wykuć na pamięć. Czasem trzeba je nawet złamać by postąpić dobrze. Życie... samo weryfikuje kto jest dobry, a kto nie, bo w większości sytuacji nie ma jednoznacznych odpowiedzi czy wyborów. Jeden błąd nie czyni z ciebie złego, a jeden dobry uczynek, dobrego. Czy ja jestem dobrym kotem? Kto wie! Nie da się być nieskazitelnym, Brzask. Przed tobą jeszcze długa dłuuuga droga, tak mówisz, pełna prób i błędów nim sam zrozumiesz jaki jesteś i co powinieneś robić by stać się jak najlepszą wersją siebie. A zasługi? Oh, tego jest naprawdę dużo! Zasługą jest trening, polowanie, patrolowanie granic, godne reprezentowanie klanu... Ale i tak przyziemne rzeczy jak dogadywanie się z innymi kotami, odpoczynek po ciężkim dniu, wymiana mchu w legowiskach czy trenowanie terminatorów. Cokolwiek zrobisz, jest to coś, co pomaga klanowi dalej funkcjonować, a więc i zasługa!
Re: Wąsiki
Wto 06 Wrz 2022, 18:24
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
- Chodzi mi o zmianę, typu... jeśli nazwiesz kogoś Tęczowy Kwiat, a poprzednio ten kot nazywał się Burzą. I Burzą chciałby pozostać - lub chociażby jej wspomnieniem, Grzmotem, Błyskiem, Hukiem, Zwieją - kontynuował, zaczynając od przykładu - ten wówczas służył mu jako podstawka do sytuacji, którą musi opisać. - Bowiem uważa, że jego charakter, usposobienie, życie bardziej pasuje do określeń takich jak to - nie do kwiatów czy tęczy. Innym powodem mógłby być najprostszy dyskomfort zmiany.
W tę stronę przynajmniej mogłoby to tak działać. Zmiany nie odpowiadają każdemu. Niektórych przerażają, innych drażnią, jeszcze innych wprowadzają w skrajny smutek. Niektórzy byli bierni takim rzeczom i nie przejmowali się nimi ani odrobinę.
- W drugą stronę też, gdzie z Burzy ktoś staje się Tęczą. Ponieważ podobnie - może uważać, że to nowy rozdział w jego życiu, że nie chce być czymś co kojarzy się z hałasem, nie raz zniszczeniem i strachem. Czy takie sytuacje się zdarzały w ogóle? - być może tak - wówczas mógłby porozmawiać z takim kotem i zapytać się jak w ogóle wyglądała ta transformacja z jednego imienia do drugiego, czy wystarczyło podejść i poprosić czy błagać na kolanach i liczyć na to, że Krzywa Gwiazda zgodzi się na zmiany. - Po śmierci...? W Klanie tak było?
Tutaj nie dopyta rzecz jasna - aczkolwiek był tego ciekaw. Jeśli się tak zdarzyło, to czemu, po co? Taka była ostatnia wola umierającego?
Milczał cały ten czas, dokładnie starając się zapamiętać każde z jego słów. Nie było prostego przepisu na to, by być dobrym. Kodeks musiał przyswoić... Brzask za to go oswoi. Będzie go traktował jako usposobienie kota, nie jako martwe zasady, za którymi ślepo winien był dążyć. Z tego co rozumiał, nie zawsze powinien nawet ich przestrzegać - a wtedy, kiedy powinien je ignorować... do tego dojdzie, w swoim czasie. Nie znał żadnej z zasad. Nie uczono go jeszcze niczego.
Zasługi natomiast - to był łatwiejszy temat. Trening, polowanie, patrol nie było niczym, na co mógł sobie pozwolić. Reprezentowanie Klanu? Tak. Jedynie wśród Klanowiczów, ale mógł o to dbać. Jakkolwiek... by się nie dało - o to zaraz dopyta. Dogadywanie się z innymi, natomiast, było niezwykle podchwytliwe. Nie ważne jakby się starał, nie z każdym nawiąże dobry kontakt. Odpoczynek zaś był niemal absurdalny. W jaki sposób tym mógł zasłużyć się Klanowi?
- Pomagałem raz wymieniać mech w kociarni. Nie robiłem wiele, ale przytrzymywałem go w pysku... ale miałem wówczas nieco ponad księżyc, choćbym chciał więcej, ledwo co chodziłem bez potykania się o łapy - uśmiechnął się półpyskiem. - Jak można godnie reprezentować Klan?
Zagadał po chwili, chcąc jakichkolwiek jasnych wyjaśnień w tej kwestii. Dobrze będzie wyczerpać jeden temat, nim zaczną kolejne. W innym wypadku zrobi się misz-masz, w który oboje będą się gubić... a nie na tym ma to polegać, nie?

_________________
Wąsiki Podpisnowy
Re: Wąsiki
Wto 06 Wrz 2022, 19:30
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
— Tak jak powiedziałem, nie ma z tym najmniejszego problemu. — mruknąłem ciepło. Miałem wrażenie, że młodzik trochę się nakręcił przez co umknął mu fakt, że przecież pozytywnie wyraziłem się co do możliwych zmian. Miałem tylko nadzieje, że innych rzeczy również nie przekręcił! — Zdarzały i zdarzają się cały czas. Czasem koty przychodzą i proszą o zmianę imion, czasem sam zmieniam, a gdy kotu się nie podoba, co się jeszcze w sumie za mojej kadencji nie zdarzyło, jestem gotowy zmienić na takie, które będzie się podobało. Przecież to nie jest nic strasznie trudnego! — zapewniłem, poruszając wesoło poskręcanymi wąsiskami. — Czy coś cię gryzie w kwestii własnego imienia, Brzasku? Obawiasz się, że przy własnym mianowaniu możesz otrzymać takie, które ci się nie spodoba? — tak naprawdę, tylko to wpadło mi do głowy po tych jakże szczegółowych pytaniach, które zdawały mi się dość... poważne jak na tak młode kocię! Obawiałem się nawet, że Brzask już teraz daje sobie na barki zbyt dużo, ba! Więcej niż nie jeden terminator czy wojownik. Ah, oby to była tylko kocięca głupotka.
— Bardzo mnie cieszy, że już od najmłodszych księżyców jesteś oddany klanowi, ale nie ma co się śpieszyć z obowiązkami, kochanie. Masz jeszcze wiele księżyców na wymianę mchu i inne takie. Ciesz się dzieciństwem póki możesz! — mruknąłem łagodnie, mimo wszystko chwaląc Brzask za jego, hm, postawę? Tak. — Oh, cóż... myślę, że to dość podchwytliwe pytanie. Hm, czy mama może już ci coś opowiadała o innych klanach, granicach i zgromadzeniach?
Re: Wąsiki
Wto 06 Wrz 2022, 21:03
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Być może faktycznie się nieco zagalopował... ale to nie szkodzi; bo teraz był na sto procent pewien tego, że nie dość że tak będzie mógł zrobić - taka argumentacja powinna wystarczyć. A przynajmniej Krzywej Gwieździe, który i tak nie miał zastrzeżeń wobec zmian imion. Nie był pierwszym - jak się na szczęście okazało - kotem, który o jakichkolwiek zmianach myślał. I chociaż jak mama mówiła, miał szmat czasu do tego, słusznym było poruszać wszelkie tematy teraz. Jeśli się mu nie znudzi do wieku Wojowniczego, będzie to oznaką że mu zależy naprawdę.
- Ja i mój brat myśleliśmy, czy to możliwe. Oboje ustaliśmy na tym, że jak najbardziej - myśleliśmy jednak, że być może niekiedy są problemy, że Przywódca poczułby się urażony prośbą o zmianę - wyjaśnił czym prędzej. Głupotka, a jak - po prostu był ciekawski świata... Po czym cicho odchrząknął. - Chciałem mieć nieco inne imię. Zachowane w kategorii światła, brzasku, ognika i innych migoczących rzeczy, ale powiązane z duchem. Kiedy już będę duży. Myślisz, że coś się wymyśli?
Odsunął uszy do tyłu. Ani on, ani Księżyc, ani mama nie byli w stanie dojść do żadnego, które by mogło mieć sens i... w ogóle, żeby brzmiało jakkolwiek. Do tego, powyżej wymieniona dwójka zaznaczała, że chce zachować tę świetlistość imienia - czy jakkolwiek to nazwać. On natomiast nie chciał im sprawiać przykrości, a i przy tym, chciał sam móc ingerować w to, jak się będzie kiedyś nazywał.
- O-och, cieszę się! Może nie wymianą mchu, chociaż i wtedy niespecjalnie myślałem o tym jak o ciężkim obowiązku. Lubię oglądać wszystko wokół, Krzywa Gwiazdo. Wszystko, jak się temu przyjrzysz, ma jakieś znaczenie w tym świecie. O wszystkim da się mówić pięknie. O twoich wąsach, o błocie poza legowiskiem, o kamieniach rozrzuconych niechlujnie po kociarni. Lubię o takich rzeczach myśleć. Lubię... myśleć. Uczyć się, poznawać wszystko wokół w ten sposób - sama eksploracja jest ciekawa, ale bez obserwacji i wyciągania wniosków, nie umiem się nią cieszyć w zupełności - uśmiechnął się delikatnie. Z Iskrą już rozmawiał o tym; nie musiał być jak pozostali w jego rodzeństwie. To, że nieco inaczej się bawił i zajmował sobie czas było jego indywidualną sprawą. Nie musiał za nimi ścigać, nie był w tyle. - Ale być może powinienem bawić się nieco więcej.
Jeśli też znajdzie kogoś odpowiedniego - przy kim będzie czuł się swobodnie i przyjemnie, kto będzie mógł przejąć kontrolę nad zabawą i będzie go prowadził za łapkę, a on tylko będzie podsuwał pomysły i tyle. Taki towarzysz zabaw byłby ideałem. Nie spotkał jeszcze nikogo takiego, ale... to nie szkodzi. Miał czas. Spotka w odpowiedniej chwili, nie musiał tego pospieszać.
- Nie... sądzę - mruknął niepewnie. Być może mówiła, a on zapomniał. Zdarzało się i tak, a on nie miał na to specjalnego wpływu. Trochę w tył, mimo wszystko, był mniej pojęty niż teraz.

_________________
Wąsiki Podpisnowy
Re: Wąsiki
Sro 07 Wrz 2022, 19:26
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
— Duchem? — mruknąłem szczerze zaskoczony, jednak nie w negatywnym sensie. Poruszyłem lekko końcówką łysawego ogona po czym westchnąłem łagodnie. — Wymyślić to się coś na pewno wymyśli, Brzask. Zapamiętam twoją prośbę i postaram się wymyślić coś, co spełni twoje oczekiwania. — zapewniłem, składając mokrego buziaka na główce młodzika przed sobą, kwitując go długim, ochrypłym pomrukiem. Wycofałem pysk i na nowo wyprostowałem szyję, z ciepłym uśmiechem słuchając dalszych słów Brzasku. Kocurek sprawiał wrażenie bardzo ambitnego i głodnego wiedzy, a to były niewątpliwie dobre cechy dla przyszłego terminatora i wojownika. Obserwacja i chęć poznawania nowych rzeczy przypominała mi... Młodą Iskierkę, która nieco przygasła przez swoją mistrzynię, ale odżyła podczas doszkalania ze mną. Naprawdę było mi przykro gdy po śmierci Lamparciego Gardła opuściła klan i przepadła jak kamień w kałuży! Jak dobrze, że udało mi się ją ponownie spotkać, a teraz; oh Gwiezdni! Rozmawiałem z jej kocięciem. Łezka w oku sama się kręci!
— Więc poza nami są jeszcze dwa inne klany. Klan Wichru i Gromu. Dzielimy z nimi granice, które regularnie patrolujemy i odnawiamy, by nikt ich nie naruszał. Podczas tego typu patrolów często napotyka się na inne, gdzie można zamienić parę słów z kotami z innego klanu. — zacząłem powoli wyjaśniać, okrężną drogą idąc do zadanego przez kocię pytania. — Uprzejma rozmowa, wzajemny szacunek, brak dziwnych komentarzy i uszanowanie granic drugiego klanu to dobre reprezentowanie własnego. Są też zgromadzenia, na które udaje się grupka wybranych przez przywódcę kotów, by w ten sposób reprezentować swój klan przed innymi.
Re: Wąsiki
Sro 07 Wrz 2022, 20:54
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Odetchnął cicho, zamknął na moment oczy. Ulga, której nie miał zamiaru kryć, oblała całe jego ciało. Jeśli faktycznie dało się wymyślić takie imię, nie musiał się aż tak martwić o to, że będzie kiedyś nazwany albo nie w ten sposób, w jaki chciałby, ani nie skrzywdzi swoim imieniem rodziny. Byleby na czas ukończył trening, gdzie mógłby otrzymać imię od Krzywej Gwiazdy...
- Właściwie, Krzywa Gwiazdo - zabrał głos, gdy ten skończył tłumaczenia. Teraz pojawiały się pytania mniej lub bardziej na temat. To jednak było dlań po prostu interesujące. - Dlaczego jest parę Klanów? Te koty nie chcą do nas?
Przechylił głowę na bok. O kolejne rzeczy spyta zaraz; teraz wolał pozbyć się wszystkich jak najbardziej dziwnych pytań. W końcu gdyby spytał byle Gromiaka czy Wichrzaka czemu ci nie chcą być częścią Rzeki, mogłyby pojawić się nieprzyjemne sytuacje.

_________________
Wąsiki Podpisnowy
Re: Wąsiki
Pią 09 Wrz 2022, 15:34
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
Na pytanie Brzasku, zachichotałem ciepło i pokręciłem lekko łebkiem. — To długa i bardzo skomplikowana historia, wiesz? Ale... hm, skoro już zapytałeś, to uchylę ci rąbka tajemnicy. — zamruczałem ciepło, puszczając młodzikowi oczko, po czym cicho odchrząknąłem by poukładać sobie myśli. Młodej Połysk opowiadałem już historię klanów, Brzaskowi również mogłem, skoro zapytał, a bez tego... cóż, nie mógłbym dać odpowiednio wyczerpującej odpowiedzi.
— To nie tak, że te koty po prostu nie chcą do nas dołączyć, a dlatego, że każdy klan to indywidualny twór z własną historią i lojalnością. Kiedyś, bardzo, bardzo dawno temu nie było klanów jakie znamy teraz. Koty żyły w małych grupkach, które wciąż się mnożyły i dzieliły. Były zmuszone do nieustannych walk o teren i zwierzynę, a to zaczynało być męczące. Po wielu brutalnych walkach, grupy postanowiły się spotkać w jednym miejscu i poszukać rozwiązania. Obiecały sobie, że zapanuje na to spotkanie spokój, ale... nie trwał on zbyt długo. Znów wybuchł konflikt, brutalniejszy i krwawszy niż wszystkie inne. Wiele kotów zmarło na polu bitwy, reszta padła z wycieńczenia gdzie stała. Jednak gdy otworzyli oczy... ukazali im się zmarli, którzy objawili im ich przyszłość gdy nie zaprzestaną konfliktów. Wtedy piątka kotów; Cień, Rzeka, Wicher, Grom i Niebo, ogłosili swoje siły by zjednoczyć las. W ten sposób powstało pięć, różnych klanów z czego każdy charakteryzował się czymś innym. Gdybyśmy zostali jednym... kto wie? Może znów bylibyśmy skłóceni? Wtedy też został zesłany kodeks, wyznaczone granice i zapanował pokój. Owszem, nie zawsze było dobrze, ale odkąd pojawiły się klany, krew nie była przelewana z byle powodu. Siła jest w naszych różnicach i lojalności do historii każdego z osobna. Lojalność, mój kwiatuszku, lojalność do klanu sprawia, że koty od tak nie porzucą tego w którym się urodziły na rzecz innego.
Re: Wąsiki
Pon 12 Wrz 2022, 20:27
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Zamilkł w zupełności skupiając się na słowach Przywódcy. Sam fakt, że nazwał to... "rąbkiem tajemnicy" zmusił go do specjalnego skupienia. To pierwszy sekret o jakim się dowie! Oczywiście, nie obchodziły go jakieś tajemnice generalnie, Brzask nie był plotkarzem... ale chciał wiedzieć o wszystkim, co miałoby znaczenie w przyszłości. A to, jak najbardziej mogło mieć.
- Pozostałe Klany to Grom i tak dalej? - zagadał zaraz, kojarząc że ich Klan był właśnie... Rzeką. Nie słyszał o Niebie. Nigdy w życiu, poza tym które jest nad nimi. Czyżby Klan Nieba rozpadł się jeszcze bardziej? Wicher obił się mu o uszy być może raz. Podobnie zresztą z Gromem, kiedy to słyszał pozostałych Wojowników. - Jak mogli ukazać się im zmarli? Umarli... żyją? Mój dziadek powinien żyć?
Wykrzywił pysk. Nieco skomplikowane to było jak na jego mały rozum. Co zaś skomplikowanym nie było, to lojalność. Nie rozumiał jej do końca, ale stwierdzenie, że nie porzuci Klanu na rzecz innego... było prostym przekazem. Wziął oddech, głęboki, na parę sekund napełniający płuca. Zakodowane.
- Zdarzyło się kiedyś, że jakiś kot był nie jolajny... Lojalny? - uniósł brew do góry. Może byli tacy za życia Krzywego! Może ktoś zdradzał Klan!

_________________
Wąsiki Podpisnowy
Re: Wąsiki
Wto 13 Wrz 2022, 14:31
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
— Teraz Grom i Wicher. — miauknąłem spokojnie. — Niegdyś, był jeszcze klan Cienia, a bardzo, bardzo dawno temu również klan Nieba. Jednakże o nich opowiem ci jak będziesz starszy, bądź zrobi to twój mistrz. Ich historia nie jest odpowiednia dla tak małego kociątka jak ty. — westchnąłem, posyłając Brzaskowi przepraszające spojrzenie i łagodny uśmiech. Podobnie sprawa się miała z klanem Cienia. Pożar... nie chciałem na raze wspominać Brzaskowi o tym jaka tragedia wydarzyła się na starych terenach, chociaż pewnie o niej wiedział; mgliście. Wolałem poczekać; już i tak zaserwowałem mu opowieść o brutalnych bitwach na samych początkach klanów. Już wystarczy!
— Hm, nie, zmarli nie żyją, a przynajmniej nie tak jak my. — zachichotałem ciepło. Pamiętam, że gdy byłem kocięciem to ten dziwaczny koncept był dla mnie trudny do pojęcia. A właściwie to nie do pojęcia! Gdy Mokry Nos opowiadała mi o Gwiezdnym Klanie, Srebrnej Skórce i przodkach, którzy czekali na nią właśnie tam, mój mały kocięcy rozumek nie mógł sobie tego wyobrazić. Nic więc dziwnego, że i Brzask był tym zaskoczony. — Jak się słyszy o tym pierwszy raz, bardzo trudno to pojąć. Gdy ja byłem w twoim wieku i Mokry Nos, moja opiekunka, opowiadała mi o tym... oh! Nie mogłam w to uwierzyć, ale... — westchnąłem cicho. — Zmarli, czyli koty w Gwiezdnym Klanie to duchy kotów, które po śmierci i dobrym życiu odeszły na Srebrną Skórkę. Przyglądałeś się już może niebu w nocy? Widziałeś te jasne, świecące punkciki na ciemnej połaci? To gwiazdy składające się na Srebrną Skórkę. Miejsce, gdzie każdy z nas trafi gdy jego ścieżka dobiegnie końca. Trafił tam twój dziadek (aż dzięki w to uwierzyć, pf), trafiła tam moja Różyczka i trafie tam ja czy ty. Każdy w swoim czasie.
Re: Wąsiki
Wto 13 Wrz 2022, 22:06
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Na jego mordce pojawiło się na moment coś w stylu oburzenia, które szybko zniknęło. Faktycznie, paru spraw nie rozumiał - czego dowiedział się przy wyciąganiu od mamy informacji dotyczących swojego ojca. Prędko więc odpuścił grymas, po prostu zgadzając się z Przywódcą kiwnięciem głowy. W przyszłości dopyta.
- Różyczka? - może nie wypadało dopytywać... ale pysk i jęzor szybciej myślały od głowy. - Pooglądam gwiazdy jutro. Jeśli... Chciałbyś, Krzywa Gwiazdo, moglibyśmy zrobić to razem. Ci, którzy odeszli, może sami chcieliby na nas popatrzeć. Może ich zobaczymy, jako tych Gwiezdnych nawet! Myślisz, że to możliwe?
Bo... cóż, nie wiedział jak ich zobaczyć. Czy pokazywali się sami z siebie czy trzeba było robić jakieś magiczne sztuczki, by schodzili na ziemię.

_________________
Wąsiki Podpisnowy
Re: Wąsiki
Sro 21 Wrz 2022, 14:00
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
Gdy Brzask dopytał o Różany Płatek, uśmiechnąłem się z lekka nostalgicznie i westchnąłem. — Różany Płatek, moja partnerka. Poznałem ją gdy byłem niewiele starszy od ciebie, wiesz? Trafiłem wtedy do lecznicy, ona również w niej przebywała, ale opuściła ją przede mną. Później... byliśmy nierozłączni. Była najpiękniejszym i najsłodszym stworzeniem jakie poznałem. Rozumieliśmy się bez słów! Dopełniała mnie, a ja ją. Wspierała mnie gdy tego potrzebowałem, potrafiła mnie rozśmieszyć i palnąć w łeb gdy wymagała tego sytuacja. Ah... gdy zmarła, bardzo cierpiałem z tego powodu. Odeszła za szybko. Zdecydowanie za szybko. — westchnąłem, poruszając delikatnie końcówką ogona. Wciąż pamiętałem ten dzień, gdy już się nie obudziła po wielu księżycach nieznanej, ciężkiej choroby. Nie mogłem uwierzyć, że ją straciłem. Poczułem się wtedy jakbym stracił sporą część siebie. Ta cisza i pustka jaka nastała w moim życiu była nie do zniesienia. Z każdym następnym księżycem było lżej; poznałem Blachę, później zamieszkałem z Burzą i jego kociętami, a następnie w moim życiu pojawiła się Srebrna...
— Ale gdy spotkałęm się w nią podczas nadawania mi żyć, wiedziałem, że jest w dobrym miejscu. — dodałem z ciepłym uśmiechem, a na propozycję młodzika co do wspólnego oglądania gwiazd, zamruczałem wesoło i... nico się ożywiłem. — Z wielką chęcią, kwiatuszku! Ale niestety nie zobaczymy Przodków, ani do nas nie zejdą. Oni, hm, pojawiają się tylko w snach. Najczęściej w tych medyków czy przywódców, chociaż coś czuje, ze było wiele odstępstw od tego. No, ale jak zrobi się cieplej to z wielką przyjemnością pooglądam z tobą gwiazdy. Oczywiście, jak twoja mama nie będzie miała nic przeciwko.
Re: Wąsiki
Sro 21 Wrz 2022, 16:35
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Wysłuchiwał go w ciszy. Różany Płatek, nie wiedział jak sobie ją wyobrazić. Nie widział róż i nie mógł na ich podstawie wyobrażać sobie kotki, ale instynktownie - możliwe, że błędnie - do głowy wpadł mu obraz niewysokiej szylkretki, o długim, gęstym, miękkim futrze, spojrzeniu wyjątkowo ciepłym i kochającym... Skrzywił się delikatnie. Nie podobało mu się, że odeszła zbyt szybko. Nie wiedział w jaki sposób zmarła - z czystej kultury, ominął to pytanie. Innym razem... może.
- Przykro mi, że tak się stało... ale cieszę się, że jeszcze ją zobaczyłeś, Krzywa Gwiazdo! Jestem pewien, że gdyby tylko mogła, odwiedzałaby cię w snach caaały czas! - bo zakładał, że Gwiezdni mają jakieś ograniczenia i nie mogą się śnić co noc nikomu. - Och, na pewno się zgodzi! Tak długo, jak będę pod czyjąś opieką, nie sądzę żeby miała z tym problem.
A jeśli będzie mieć - bardzo się zdziwi.
- Poza tym, tobie na pewno ufa. Jesteś Przywódcą!

_________________
Wąsiki Podpisnowy
Re: Wąsiki
Czw 03 Lis 2022, 15:58
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
— Niestety czasem tak bywa, słoneczko. Koty odchodzą w najmniej oczekiwanym przez nas momencie, ale rozłąka jest stosunkowo krótka. Po śmierci wszyscy spotkamy się w Gwiezdnym Klanie, a to pokrzepiająca myśl. — zamruczałem ciepło, uśmiechając się w stronę Brzasku. Nie martwiłem się już o zdrowie Różyczki, ani o samopoczucie Kamyka, Osy czy wielu, wielu innych bliskich mi kotów. W Gwiezdnym Klanie nie groziły im choroby, głód, chłód czy śmiertelne rany. Wieczne łowy i bezpieczeństwo kusiło; jakaś część mnie nie mogła się doczekać powrotu sił i witalności jak za starych, dobrych czasów bycia młodziutkim wojownikiem. Kiedy nadejdzie moja pora, będę mógł z lekkim sercem polować wraz z innymi kotami na Srebrnej Skórce. Chociaż miałem nadzieję... że nie nastąpi to z dnia na dzień!
— Zatem jesteśmy umówieni! — zamruczałem chrapliwie, wesoło poruszając poskręcanymi wąsiskami. Jeszcze chwile porozmawialiśmy, a gdy przyszedł czas, odprowadziłem Brzask do Migoczącej Iskry, przy okazji pytając ją co do pomysłu z oglądaniem gwiazd. Gdy padło jej pozwolenie, umówiłem się z młodzikiem na odpowiednią godzinę przed moim legowiskiem i cóż, następna nos miała być tą naszą! Tylko my, śpiący obóz i rozgwieżdżone niebo.

zt
Re: Wąsiki
Sponsored content

Skocz do: