IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Obóz Klanu Wichru :: Wilcze Zęby
Re: Kiełki
Sob 27 Lis 2021, 18:20
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Kolorowa kotka poruszyła lekko uchem, naśladując tym samym gest, który w tak krótkim czasie jej rozmówca powtórzył już drugi raz. Nie była pewna, co odpowiedzieć na jego słowa, więc uznała, że po prostu… nie odpowie. Podążyła za to wzrokiem na wyjście z kociarni, tak jak starszy kocur, i przechyliła lekko główkę, kiedy usłyszała pytanie.
Losa – odparła bez namysłu, a że się nie wysilała specjalnie, to wyszło „L” zamiast „R”, na co kotka westchnęła z lekką frustracją. Jej język nie chciał się jej bardzo słuchać i czasami tylko przez przypadek udawało się jej to dobrze powiedzieć, a to przecież było jej własne imię! – Lll… RRRosa – dodała po odrobinie skupienia. – A ty? – spytała z radosnym uśmiechem.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Kiełki
Sro 01 Gru 2021, 18:18
Gradowy Chłód
Gradowy Chłód
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 35 [luty]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : who? (Kopcuch | npc)
Mistrz : Golcowa Gwiazda
Partner : bruh
Wygląd : długowłosy, czarny jednolity z białymi znaczeniami na pyszczku, szyi, brzuchu, przednich palcach oraz do ud tylnych łap, prawe oko niebieskie, lewe złote, dość masywny
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 379
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1055-gradzik#12923
Zamrugał kilka razy na frustrację w westchnięciu kocięcia. Było to interesujące. Chociaż w sumie też rozumiał. Pierwsze księżyce, kiedy nie potrafił mówić, albo kiedy seplenił, i okres, w którym tego jeszcze nie akceptował był irytujący. Później się uczył, aż w końcu wychodziło mu to powoli coraz lepiej. Westchnął.
Pewnego dnia będziesz umieć powiedzieć swoje imię bez większego problemu, musisz po prostu ćwiczyć — dodał na zachętę kociaka, chociaż dalej dość monotonnym głosem. Nie rozumiał radości Rosy, kiedy pytała się o jego imię. Tylko się sobie przedstawiali.
Grad.

_________________
Weep for yourself, my man
You'll never be what is in your heart
Weep, little lion man
You're not as brave as you were at the start
 
Re: Kiełki
Czw 02 Gru 2021, 21:47
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
To, że sepleniła, nie przeszkadzało jej specjalnie – właściwie od jakiegoś czasu nawet mimo tego inne koty były w stanie ją zrozumieć… no, a przynajmniej nie pytały ciągle, czy mogłaby powtórzyć bardziej wyraźnie to, co powiedziała, heh. Frustrowały ją jednak trudności w wymówieniu własnego imienia. Zresztą, problematyczne „R” było też w imionach jej rodzeństwa i rodziców, to też ją lekko wkurzało, ale mama mówiła, że z czasem się pewnie nauczy, podobnie jak Grad teraz… chociaż niektórym tak podobno zostaje na całe życie. Nie miałaby przeciwko, gdyby ktoś z kim by rozmawiała miał taką wadę wymowy, ale… sama by jej jednak nie chciała mieć!
Mama tes tak mówi! Ale ja chciałabym jus – przyznała szczerze. – Ojej, jakie ładne! A od cego mas imię? Bo l-l…lrosa to takie klopelki wody… a zlestą, pewnie wies, bo jesteś stalsy!

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Kiełki
Sob 11 Gru 2021, 17:52
Gradowy Chłód
Gradowy Chłód
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 35 [luty]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : who? (Kopcuch | npc)
Mistrz : Golcowa Gwiazda
Partner : bruh
Wygląd : długowłosy, czarny jednolity z białymi znaczeniami na pyszczku, szyi, brzuchu, przednich palcach oraz do ud tylnych łap, prawe oko niebieskie, lewe złote, dość masywny
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 379
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1055-gradzik#12923
Zamrugał powoli na słowa Rosy. Według niego kotka była energiczna, jak z resztą jej rodzeństwo... więc nie miał co się dziwić. Tylko on i Deszczyk byli jacyś specyficzni. Obydwoje bardzo spokojni, kompletnie niepodobni do rodziców.
To ćwicz — odparł beznamiętnie. W końcu nie przyjdzie to do niej samo, usiądzie i powie: "dzień dobry, dzisiaj już potrafisz poprawnie mówić". Nie było innego wyjścia. Na kolejne jej słowa znowu zamrugał, marszcząc delikatnie brwi.
Golcowa Gwiazda mi mówiła, że Grad to duże kulki lodu, które spadają z nieba. Występują one rzadko, ale są silne — mruknął, przypominając sobie słowa swojej matki, kiedy to zapytał o pochodzenie swojego imienia. Przeniósł wzrok na Rosę z pewnym zaciekawieniem.

_________________
Weep for yourself, my man
You'll never be what is in your heart
Weep, little lion man
You're not as brave as you were at the start
 
Re: Kiełki
Nie 19 Gru 2021, 19:58
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
No tak, mówiłeś to jus! – odpowiedziała z rozbawionym chichotem. Ależ był poważny, nadęty, i ten pozbawiony jakichkolwiek emocji ton, i pomruki, ą ę! I jeszcze to, że się powtórzył… Rosa była wyrozumiała i wiedziała, że pewnie po prostu chciał to podkreślić, albo nawet zapomniał, że to już mówił, po prostu ta cała powaga była dla niej dziwna, wręcz nienaturalna. – Oooo! A wiziałeś jus je? Bo ja nie! Tak samo mamusia mi mówiła o cymś takim jak śnieg, no ale jesce go nie było i nie wiem, jak to wygląda… a ty wiziałeś? – podłapała temat podekscytowana, machając ogonkiem na boki.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Kiełki
Wto 21 Gru 2021, 09:32
Gradowy Chłód
Gradowy Chłód
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 35 [luty]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : who? (Kopcuch | npc)
Mistrz : Golcowa Gwiazda
Partner : bruh
Wygląd : długowłosy, czarny jednolity z białymi znaczeniami na pyszczku, szyi, brzuchu, przednich palcach oraz do ud tylnych łap, prawe oko niebieskie, lewe złote, dość masywny
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 379
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1055-gradzik#12923
Kociak drgnął delikatnie wibrysami na słowa Rosy, przymrużając oczy.
Powtórzyłem się, ale miało to cel. Po prostu nie ma innego wyjścia z takiej sytuacji — wzruszył delikatnie barkami, nie rozumiejąc rozbawienia kotki jego słowami. Wszystkie jego słowa miały jakiś cel, tym bardziej te. No w końcu bez ćwiczeń magicznie na Rosę umiejętność mówienia nie spadnie.
Na kolejne pytanie kotki delikatnie pokręcił łbem. Nie kojarzył, aby kiedykolwiek widział zjawisko, od którego miał imię. Kulki lodu spadające z nieba... nigdy ich nie widział.
Śnieg? Ah. Tak, widziałem. Jest bardzo... jasny. Biały. Razi czasami aż w oczy. I zimny. Bardzo — pomrukiwał powoli, dodając cały czas to kolejne przymiotniki, jak mógłby opisać to, co charakteryzowało Porę Nagich Drzew.

_________________
Weep for yourself, my man
You'll never be what is in your heart
Weep, little lion man
You're not as brave as you were at the start
 
Re: Kiełki
Sob 25 Gru 2021, 03:13
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Kotka z powątpiewaniem uniosła łuki brwiowe, a na jej mordce wciąż tańcował rozbawiony uśmieszek. Przecież pamiętała, co powiedział kilka chwil temu! Nie musiał się powtarzać i po prawdzie… nie musiał się jej też z tego tłumaczyć. Ale ta powaga naprawdę ją bardzo bawiła. Jego rodzeństwo miało strasznie nudnego brata! A właśnie, rodzeństwo… chyba jakieś miał?
OOO fajnie, chcę zobacyć! – oświadczyła radośnie, odpowiadając na słowa kocurka, nim przeszła do pytania, które chciała zadać. – A ten, mas jakieś lodzeństwo? Bo ja mam, i to duzo, wies?!

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Kiełki
Pon 27 Gru 2021, 20:14
Gradowy Chłód
Gradowy Chłód
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 35 [luty]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : who? (Kopcuch | npc)
Mistrz : Golcowa Gwiazda
Partner : bruh
Wygląd : długowłosy, czarny jednolity z białymi znaczeniami na pyszczku, szyi, brzuchu, przednich palcach oraz do ud tylnych łap, prawe oko niebieskie, lewe złote, dość masywny
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 379
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1055-gradzik#12923
Nie rozumiał, dlaczego Rosa była taka... rozbawiona. Strzelił delikatnie końcówką ogona, zaraz spuszczając wzrok na swoje łapy. Podniósł jedną z nich i odwrócił na różową poduszkę, aby się jej przyjrzeć. Podniósł łapę do pyszczka, aby zaraz zacząć gryźć między poduszkami. W ten sposób pozbył się kamyczka, który utknął tam w jakiś sposób.
Mam jednego brata. Deszczyk. Jest bardzo cichy i skryty w sobie — mruknął, przymrużając oczy, na wspominkę o swoim bracie. Martwił się o kocurka, jednak wierzył, że wszystko będzie dobrze. Nic nie odpowiedział na wzmiankę o tym, że Rosa ma wiele rodzeństwa. Dobrze dla niej, chyba?

_________________
Weep for yourself, my man
You'll never be what is in your heart
Weep, little lion man
You're not as brave as you were at the start
 
Re: Kiełki
Czw 30 Gru 2021, 00:45
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Co robis? – zapytała zaraz, obserwując poczynania Gradzika, marszcząc lekko nosek i wyciągając jednocześnie szyję, żeby lepiej zobaczyć, co kocurek tam robi.
Nooo, taki cichy i sklyty, ze w ogóle go chyba nawet nie wiziałam! – stwierdziła, marszcząc lekko nosek. – Co on lobi całymi dniami? W sensie, no nie wiem, w kocialni on w ogóle… śpi chocias? Och, chyba ze jest choly? – spytała zaraz, a na jej mordkę wpłynął wyraz lekkiego zmartwienia.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Kiełki
Nie 02 Sty 2022, 19:54
Gradowy Chłód
Gradowy Chłód
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 35 [luty]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : who? (Kopcuch | npc)
Mistrz : Golcowa Gwiazda
Partner : bruh
Wygląd : długowłosy, czarny jednolity z białymi znaczeniami na pyszczku, szyi, brzuchu, przednich palcach oraz do ud tylnych łap, prawe oko niebieskie, lewe złote, dość masywny
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 379
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1055-gradzik#12923
Kamyk miałem. Przeszkadzał mi — mruknął, spoglądając na Rosę. Zauważył zaraz, że marszczyła nosek i wyciągnęła się w jego stronę, jakby to było coś ciekawego. Grad zamrugał dwa razy, po czym odsunął się delikatnie. Owinął swoje łapy szczelnie ogonem, słuchając dalej tego, co trajkotała Rosa.
Tak. Możliwe. On... zazwyczaj się bawi, cicho, w kącie. Ale teraz niestety siedzi pod opieką, um... Medyka. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje — mruknął, chcąc najpierw użyć imienia klanowego Medyka, pesząc się trochę, kiedy się zorientował, że niezbyt imię złotego pamięta. Ups.

_________________
Weep for yourself, my man
You'll never be what is in your heart
Weep, little lion man
You're not as brave as you were at the start
 
Re: Kiełki
Sob 08 Sty 2022, 22:01
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
A – odpowiedziała krótko i z lekkim rozczarowaniem, powracając do poprzedniej pozycji. No, nie było to tak ekscytujące, jak na to liczyła, ale dobra.
O! Motyla! – odezwała się, ożywiona na wzmiankę o kocie, którego poznała jako jednego z pierwszych poza własną rodziną i mieszkańcami kociarni, a którego od razu bardzo polubiła. – Balzo fajny jes, wies? W sensie Motyl. Ale nie wiem, cy w lecnicy jest coś ciekawego do loboty, jak się jest cholym… no, ale oby sybko wyzdlowiał! Fajnie bęzie go poznać. No bo nawet ciche koty cęsto mają ciekawe zecy do powiezenia!

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Kiełki
Nie 09 Sty 2022, 12:50
Gradowy Chłód
Gradowy Chłód
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 35 [luty]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : who? (Kopcuch | npc)
Mistrz : Golcowa Gwiazda
Partner : bruh
Wygląd : długowłosy, czarny jednolity z białymi znaczeniami na pyszczku, szyi, brzuchu, przednich palcach oraz do ud tylnych łap, prawe oko niebieskie, lewe złote, dość masywny
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 379
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1055-gradzik#12923
Kociak drgnął uchem, kiedy Rosa nagle ożywiła się na wzmiankę o Motylu właśnie. Jak on... Motyli. Motyli... Blask! Tak. Na pysku syna Golec pojawiło się zdziwienie, gdy Rosa przedstawiła Medyka jako kogoś fajnego. O ile Grad miał wobec niego neutralne nastawienie, to nie uważał go za jakoś bardzo bardzo ciekawego czy no właśnie, fajnego. Dlatego kociak delikatnie drgnął barkami.
Wiem, spotkałem go. No i mam nadzieję, że wyzdrowieje — mruknął Grad trochę zmartwionym głosem, patrząc się na swoje łapy. Co jak co, to o Deszczyka się bardzo martwił. Był to brat czarnego kocurka, i jego przyjaciel. Chciał go chronić, i się nie udało. Od choroby nie miał jak Deszczyka obronić, niestety. Chętnie by wziął kawałek choroby brata na siebie, ale to nie było możliwe.
W końcu jednak Grad delikatnie drygnął, spoglądając na Rosę. Zamyślił się.
Wydaje mi się, że Deszczyk by ciebie polubił — skinął łbem, podsumowując myśli o swoim bracie. — Em, idę się przewietrzyć — mruknął, pożegnał się z Rosą i wyszedł z kociarni. Może przy okazji pójdzie do Motylego Blasku, spytać o brata... może tak zrobić.

[zt]

_________________
Weep for yourself, my man
You'll never be what is in your heart
Weep, little lion man
You're not as brave as you were at the start
 
Re: Kiełki
Czw 13 Sty 2022, 01:11
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Grad w momencie, gdy mówił o bracie, zabrzmiał tak… normalnie, bardziej jak inne koty, które Roska znała; jakby miał normalne emocje, aż ją to nieco zaskoczyło, biorąc pod uwagę wcześniejszą powagę kocurka, ale… no, jednak chodziło o rodzinę, więc nie była też specjalnie zdziwiona. Koteczka uśmiechnęła się delikatnie.
Na pewno wysdlowieje – odezwała się z empatią. – Oki, to papa! – pożegnała się, posłała kocurkowi uśmiech, po czym zajęła się swoimi sprawami.

zt

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Kiełki
Sro 16 Mar 2022, 17:29
Drozdowa Łapa
Drozdowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 12 [sierpień]
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Gołębie Serce
Wygląd : krótkowłosy, rudy w klasyczne pręgi kocurek; biel pokrywa blisko 50% jego ciała, zaczynając od plamy na pysku, po pierś, brzuch, wszystkie łapy i poprzecinany bielą ogon; złote oczy
jest mały, szczupły, nie wyrastający w żadnym względzie ponad przeciętną
Multikonta : Łosi Ryk
Liczba postów : 52
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1298-drozd#22324
Zaskakującą częścią bycia kociakiem, jak Drozdowi udało się dość szybko zaobserwować, to… ilość poświęcanej mu uwagi. Co chwila jakieś koty przychodziły by przywitać się i dopytać, czy on i jego rodzeństwo nic nie potrzebują. Być może to przez mamę Świergoczący Bór, o którą się wszyscy martwili i co jeszcze potrafiłby wytrzymać. Ale nie chciał poznawać tych wszystkich strasznych, dużych kotów i bawić się z nimi, tylko dlatego, że byli mistrzami, wujkami, koleżankami i po prostu… klanowiczami. Zdecydowanie on wolał być przy swoim rodzeństwie, więc gdy znów zobaczył kogoś nieznajomego w wejściu do kociarni, pędem przebiegł ją na wskroś i do Kiełków.
Zatrzymał się, desperacko próbując nie przewrócić się o własne łapy. Odwróciwszy łebek, dostrzegł swojego brata.
O hejo, Maluch! — rzekł, kicając energicznie wokół niego, byle tylko zwrócić na siebie jego uwagę. — Cio lobis?

_________________
pouncing ray to ray through the dappled shadows
light was pouring down upon the stepping-stones
it felt like morning coming for its throne
but i don't know why it looked like a tiger striped sky

Re: Kiełki
Pią 18 Mar 2022, 21:12
Mały Płomień
Mały Płomień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 24 [II]
Matka : Świergoczący Bór
Ojciec : Gęsi Tupot
Mistrz : Zawilcowa Łąka -> Pliszkowy Dziób -> Gołębie Serce
Wygląd : Niski, czarny kocur o wątłej budowie. Na jego piersi widnieje biała plamka. Posiada zielone oczy. Końcówka jego ogona jest wykrzywiona.
Multikonta : Malinowa Mordka [KG] Muszelkowa Łapa [KG]
Autor avatara : irish_adventure_kitty
Liczba postów : 100
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1301-maluch#22331
Maluch również nie przepadał za licznymi wizytami, jednak z innych powodów niż Drozd. Każdy, dosłownie KAŻDY, kto przyszedł w odwiedziny zawsze wytykał jaki on jest tyci i maciupki i w ogóle słabiutki. Czarny zwykle wtedy się jeżył i podgryzał gościom kostki. Albo pokazywał język.
Dzisiejszy dzień wydawał się spokojny. No właśnie, wydawał się. Bo oto właśnie pojawił się obok niego wyżej wspomniany Drozd, który najwidoczniej miał rzepa na dupce, bo nie potrafił usiąść. Maluch powoli dostawał oczopląsu od ciągłego skakania rudego – Ceść, Dlost – przywitał kocurka – Ciałem pójść posłuchać opofieści od innych fojofnikuf – odparł – A cemu tak uciekłeś od wejścia? Było tam coś pszeraszajoncego? – zapytał – i psestań skakać, bo mnie głufka boli od tego.

_________________
Kiełki - Page 2 Pdps10
Re: Kiełki
Nie 27 Mar 2022, 22:07
Drozdowa Łapa
Drozdowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 12 [sierpień]
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Gołębie Serce
Wygląd : krótkowłosy, rudy w klasyczne pręgi kocurek; biel pokrywa blisko 50% jego ciała, zaczynając od plamy na pysku, po pierś, brzuch, wszystkie łapy i poprzecinany bielą ogon; złote oczy
jest mały, szczupły, nie wyrastający w żadnym względzie ponad przeciętną
Multikonta : Łosi Ryk
Liczba postów : 52
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1298-drozd#22324
Chciał posłuchać opowieści… ah, ale nie słuchał ich teraz, więc chyba nie przeszkadzała mu obecność rudego? Zresztą zawsze mogli iść razem, tylko nie rozumiał dlaczego do obcych. Najbardziej mu się podobało, kiedy wszyscy byli przy mamie i czasami przychodził Gęsi Tupot oraz wszystko opowiadał.
Tak, od jakich? Pseciesz tatuś ma najlepsze histolje! — przypomniał mu o tym. A może Maluch już znał jakichś miłych wojowników, takich których on sam nie znał? W sumie nie wiedział, jego nie ciągnęło do poznawania wszystkich po kolei. Ale koty, które przyjaźniły się z jego rodzeństwem, mogły przyjaźnić się także z nim. Na pytanie, czy było w wejściu do jamy coś przerażającego, kocurek nadął się poważnie, po czym wypuścił powietrze z pyska. — Dolośli — rzekł tylko, pozostawiając mu to do interpretacji.
Dobla, dobla. A chceś się pobawić w coś spokojnego? Może w jakieś zgadyfanki? — zaproponował, ledwie powstrzymując się od podskoku z ekscytacji. No ale wolał nie denerwować brata, nawet jeśli nie obawiał się skrzywdzenia z jego strony. W końcu chciał się bawić, a inaczej czarnofutry by sobie poszedł i tyle z tego.

_________________
pouncing ray to ray through the dappled shadows
light was pouring down upon the stepping-stones
it felt like morning coming for its throne
but i don't know why it looked like a tiger striped sky

Re: Kiełki
Czw 07 Kwi 2022, 18:36
Mały Płomień
Mały Płomień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 24 [II]
Matka : Świergoczący Bór
Ojciec : Gęsi Tupot
Mistrz : Zawilcowa Łąka -> Pliszkowy Dziób -> Gołębie Serce
Wygląd : Niski, czarny kocur o wątłej budowie. Na jego piersi widnieje biała plamka. Posiada zielone oczy. Końcówka jego ogona jest wykrzywiona.
Multikonta : Malinowa Mordka [KG] Muszelkowa Łapa [KG]
Autor avatara : irish_adventure_kitty
Liczba postów : 100
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1301-maluch#22331
Moze i ma, ale inni majom tesz – odparł – posa tym tata nutno opofiada i uzwa dziwnych słówek – dodał. Na krótką odpowiedź Drozda spuścił małe brewki. Dorośli. Mały nie lubił jak każdy mu wytykał, że jest, cóż, mały. Też wolałby przebywać z grupą dorosłych, którzy już go znają. Nie żeby się wstydził obcych kotów, skądże!
Skinął głową na propozycje brata. Niech już mu będzie, Maluchowi tak czy siak się nudziło – Dobla ja zacne – dobra czarny myśl, wymyśl cokolwiek...o! Tego jego braciszek na pewno nie zgadnie! – Myslem o cymś co pojawia się w nocy... i, e, jest male i sfieci – odpowiedzią była gwiazda, oczywiście, jednak czy dla Drozda też było to takie oczywiste?

_________________
Kiełki - Page 2 Pdps10
Re: Kiełki
Nie 01 Maj 2022, 15:49
Drozdowa Łapa
Drozdowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 12 [sierpień]
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Gołębie Serce
Wygląd : krótkowłosy, rudy w klasyczne pręgi kocurek; biel pokrywa blisko 50% jego ciała, zaczynając od plamy na pysku, po pierś, brzuch, wszystkie łapy i poprzecinany bielą ogon; złote oczy
jest mały, szczupły, nie wyrastający w żadnym względzie ponad przeciętną
Multikonta : Łosi Ryk
Liczba postów : 52
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1298-drozd#22324
Jakich dziwnych? Oo, chodzi ci o poni.. nie… "poniewasz?" — zaśmiał się. No czasem były dziwne, ale dzięki temu się uczyli. Maluch to się nie znał i w dodatku plamił wizerunek ojca jako najlepszego opowiadacza. Ale mniejsza! Zgodził się na zabawę i to najważniejsze. Kocurek nastawił uszy do słuchania. Nie da się bratu pokonać w tej grze, oj nie!
Księzyc! A nie, cekaj, on jest duzi… no to gwiazdka! — wykrzyknął, ugniatając ziemię łapkami. Czekając na werdykt czarnego, czy dobrze czy źle, wymyślał już swoją zagadkę. Było to nawet trudniejsze niż zgadywanie, musiał przyznać. — A moje coś lośnie gdy jest ciepło i spada jak jest zimno — rzekł dumnie. Sam nigdy tego całego procesu nie widział, ale mama mu mówiła. Jak brat słuchał, to zgadnie… lecz Drozd oczywiście miał nadzieję na coś przeciwnego!

_________________
pouncing ray to ray through the dappled shadows
light was pouring down upon the stepping-stones
it felt like morning coming for its throne
but i don't know why it looked like a tiger striped sky

Re: Kiełki
Czw 14 Lip 2022, 15:07
Alba
Alba
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 24 [II]
Matka : Świergoczący Bót
Ojciec : Gęsi Tupot
Mistrz : Gradowy Chłód
Partner : -
Wygląd : Średnich rozmiarów długowłosa kotka o rudej sierści i klasycznym pręgowaniu. Biel znajduje się na pyszczku i policzkach, sięgając w formie szerokiej strzałki na czoło, a także na szyi, klatce piersiowej, przednich i tylnych łapach oraz na brzuchu, za wyjątkiem rudej plamy na prawym łokciu. Biel wchodzi także nieregularnie na boki kotki. Posiada bystre pomarańczowe oczka, jej pyszczek nieczęsto się uśmiecha. Dodatkowo od niego wystają długie, proste białe wąsiki.
Multikonta : Złoty Okoń [KG] Straszkowa Łapa [KW]
Autor avatara : the.chronicles.of.aslan
Liczba postów : 44
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1362-morwa
Biała łapa zjawiła się w kiełkach zwykle z nudów. Nie chciała się rozstawać z żłobkiem na długo, ciągle tęskniła za tymi księżycami, które przeleżała w lecznicy. Może myślała, że będąc tu jako terminator jakoś je sobie odrobi. Już bez Drozda, Malucha czy Puch. Później poszuka jakichś nudzących się kociaków i się z nimi pobawi. Na pewno ktoś będzie chciał poudawać walkę albo pograć w berka. Jednak teraz ruda kocica owinęła łapki ogonem i skuliła się za jednym z wystających kamieni czyszcząc swoje futerko i myśląc nad tyloma rzeczami, że nie skończyłabym wymieniać..

[ ktokolwiek ez ]
Re: Kiełki
Pon 08 Sie 2022, 17:27
Błyszczący Żuk
Błyszczący Żuk
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [II]
Matka : Gronostajowa Mordka [NPC]
Ojciec : Czerwony Kwiat [NPC]
Mistrz : Orzechowy Cień!!!!
Wygląd : niebieski pręgowany point; jasnokremowe ciało; niebieskie plamy na pysku, uszach, łapach i ogonie, ciemniejsze pręgi; długowłosy; spiczaste uszy; ciemnoróżowy nos; szaro-niebieskie oczy (później jasnoniebieskie); białe futro wokół oczu; średnia wysokość
Multikonta : Chabrowy Powiew [KW]
Autor avatara : umasiberian na ig
Liczba postów : 114
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1415-zuk#27265
Właśnie z drzemki się budzi, najpierw ziewa, później delikatnie ślepia otwiera... Mruga kilka razy, trochę chcąc się ogarnąć i przeciąga się leniwie, po czym zaczyna myć futerko na piersi. Chwilę mu to zajmuje, lecz zauważa po chwili rudą kotkę i od razu z zainteresowaniem się jej przygląda. Żuczek marszczy brwi w zaciekawieniu. Terminatorka?
Rusza w stronę kotki i uśmiecha się szeroko, jako-tako na powitanie.
Cześ! Żuk jestem — przedstawia się sympatycznie, chociaż jest widoczne, że przed chwilą się obudził. Ups.
Re: Kiełki
Sponsored content

Skocz do: