INFORMACJE PODSTAWOWE
Zapraszamy do rezerwacji miejsc w miocie postaci NPC w Klanie Wichru!
Rodzicami zostali Zamglony Brzeg i Pochmurny Świt. Mają 3 kocięta.
ZAMGLONY BRZEG
Wiek w chwili śmierci: 103 księżyce
Wygląd:
Zamglony Brzeg jest niższa od przeciętnego kota, ale nie należy do najniższych w klanie. Jest raczej drobnej budowy, ale też trochę grubsza niż większość kotek w jej wieku. Jej futerko jest krótkie i gładkie w dotyku. Znaczna większość jej ciała jest czarna, ale gdzieniegdzie pojawiają się różnej wielkości rude plamy. Tam, gdzie rudego koloru jest więcej, widać na nim ciemniejsze tygrysie pręgi. Nie wyróżnia się za bardzo z tłumu i wygląda jak przeciętny czarno-rudy szylkret. Charakterystyczna jest jedynie mała, przypominająca kształtem romb plama na jej piersi oraz jasne, chylące się ku dołowi wąsy. Nos kocicy jest czarny, zaś oczy bladozielone. Umaszczenie: czarny szylkret (tygrysie pręgi na rudym) Autor zdjęcia: @okirakuoki |
Charakter:
Od zawsze była nieśmiała. Niewiele mówiła, nie brała udziału w żadnych ciekawych dyskusjach czy zabawach z rówieśnikami. Jest – i zawsze była – tłem klanu, szarą myszką, nikim szczególnie ważnym… ale takie życie jej odpowiada. Zamglony Brzeg przeważnie jest cicha i trzyma się na uboczu. Zdaje się, że nie ma zbyt wielu znajomych, z którymi na co dzień rozmawia, a Pochmurny Świt jest właściwie jedynym naprawdę jej bliskim kotem. Większość kotów nie wie o niej za wiele, ale po bliższym poznaniu kocica okazuje się miła, troskliwa i oddana. Zbliżenie się do niej na tyle, żeby pokazała swoją bardziej przyjacielską stronę, trwa długo, ale zdecydowanie się opłaca, jeśli szuka się kogoś wiernego i opiekuńczego. Zamglona zawsze jest bowiem gotowa, żeby wesprzeć swoich najbliższych w potrzebie, nawet jeżeli grono jej najbliższych nie jest szerokie. Staje się też przy nich trochę bardziej otwarta i rozmowna, podobnie jak przy kociakach. Zaskoczeniem dla wielu może być to, z jaką łatwością kocica dogaduje się z najmłodszymi członkami klanu Wichru. To właśnie to, że tak dobrze odnajduje się w ich towarzystwie i umie zainteresować kocięta, jednocześnie wciąż będąc bardzo odpowiedzialna i potrafiąc ich upilnować, sprawiło, że po kilkunastu księżycach pełnienia rangi wojownika zdecydowała się zostać matką na stałe.
Historia:
Córka Bocianiej Nogi i Mlecznej Mordki. Dalece spokrewniona z Lekkim Powiewem od strony ojca. Terminatorka Niedźwiedziej Gwiazdy. Nim przeszła na rangę matki, wytrenowała dwójkę terminatorów: Lekki Powiew i Czerwony Kwiat.
OJCIEC
POCHMURNY ŚWIT
Wiek na koniec marca: 107 księżyców
Wygląd:
To całkiem przystojny kocur. Jest raczej niski, ale za to dobrze zbudowany. Jego futro jest długie, lśniące i zadbane, choć nigdy nie jest idealnie ułożone, a czasem nawet wplątują się w nie jakieś listki, nadając mu trochę nonszalanckiego wyglądu. Jego grzbiet, głowa i łapy są czarne, natomiast na bokach, brzuchu, kryzie i spodzie ogona pojawiają się jasne, popielate rozjaśnienia. Mimo ostrych rysów pyska wygląda dość łagodnie, bo zazwyczaj chodzi uśmiechnięty i zrelaksowany, a w jego intensywnie pomarańczowych oczach błyszczą radosne iskierki. Uroku dodają mu również długie pędzelki na uszach oraz zabawnie powykręcane wibrysy. Umaszczenie: czarny dymny Autor zdjęcia: @mainecoonqueens |
Charakter:
Prawdziwa dusza towarzystwa! Tam, gdzie jest Pochmurny Świt, niemalże zawsze jest też lekka, przyjemna atmosfera. Kocur jest pełen życia i zawsze zdaje się równie energiczny i rozmowny. Łatwo nawiązuje nowe znajomości i szybko przywiązuje się do kotów, przez co wielu członków klanu uważa za swoich przyjaciół, nawet jeśli oni go tak nie postrzegają. Dla swoich najbliższych jest skłonny do poświęceń i zawsze stara się o nich dbać i być wobec nich tak wyrozumiały, jak tylko może. Lubi też ich zaczepiać i sobie żartować, ale nigdy nie zrobiłby tego, żeby kogoś zranić; zważa na słowa i uważa, żeby w swoich żartach nie przesadzić. Na ogół jest bardzo charyzmatyczny i elokwentny, dzięki czemu łatwo jest się z nim dogadać. Może się też wydawać beztroski, bo zawsze stara się wyglądać radośnie i wesoło, nawet jeśli zmaga się akurat z jakimiś problemami. Ponadto jest kocurem bardzo szczerym i lojalnym. Kłamie tylko wtedy, kiedy nie chce kogoś zranić i nigdy nie opuściłby nikogo w potrzebie. Okazuje się więc, że nawet jeśli z pozoru jest przeciwieństwem swojej partnerki, tak naprawdę mają trochę cech wspólnych.
Historia:
Syn Dymnej Gwiazdy i Kaczego Stawu. Terminator Mroźnego Wiatru.
HISTORIA PARY I MIOTU
Zobacz historię poprzedniego miotu pary.
Powiedzmy sobie szczerze – pierwszy miot Zamglonego Brzegu i Pochmurnego Świtu nie cieszył się dobrą reputacją. Te z ich kociąt, które nie zniknęły z klanu niedługo po zostaniu terminatorami lub nawet przed tym – Iskrzący Pył, Trująca Łapa i Truflowa Łapa – były znane głównie z tego, że swoją nieodpowiedzialnością wplątały się w walkę z drapieżnym ptakiem, którą Truflowa Łapa ledwo przeżyła, a Iskrzący doczekał się nawet zdegradowania z rangi wojownika za to i swoje inne dokonania. Ostatecznie jednak i ta problematyczna trójka zaginęła, a rodzina Zamglonej i Pochmurnego skurczyła się z dziewięciu kotów z powrotem do zaledwie ich dwójki.
Po takich przeżyciach nic chyba dziwnego, że żadnego z nich nie korciło do ponownego starania się o potomstwo. Zamiast tego skupili się na sobie: najpierw na leczeniu ran po wszystkich burzliwych wydarzeniach z udziałem ich dzieci oraz ich zaginięciach, następnie na swojej relacji. I choć proces ten trwał dość długo, ostatecznie doszli do punktu w swojej relacji, w którym żyło im się zasadniczo lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Trudne czasy zbliżyły ich do siebie jeszcze bardziej niż wszystkie ich wcześniejsze przeżycia. To wszystko pozwoliło im bardziej na sobie polegać, darzyć się większym szacunkiem, przyjaźnią i miłością. Zdawali się szczęśliwi czy z dużą rodziną, czy też bez niej i nic nie wskazywało na to, że będą jeszcze myśleć o kolejnym miocie.
Jak się okazuje, los bywa jednak zmienny. Któregoś dnia wiele, wiele księżyców po zniknięciu ostatniego z ich dzieci, kiedy przedziałem wiekowym nadawali się już właściwie do starszyzny, Lisia Kita pochwalił się im, że wraz z Lekkim Powiewem będą się starać o potomstwo… i ta informacja poruszyła zarówno Pochmurny Świt, jak i Zamglony Brzeg.
Pochmurny po śmierci swojej dobrej przyjaciółki, Golcowej Gwiazdy, zdawał sobie powoli sprawę z własnego przemijania. Choć za wszelką cenę chciał jak najdłużej być wojownikiem i nie planował szybko odchodzić na emeryturę, musiał przed sobą przyznać, że sto księżyców na karku to nie lada wiek i właściwie ostatni dzwonek na zabranie się za cokolwiek, zanim jego ciało zacznie podupadać na zdrowiu. A jeśli miał być kompletnie szczery… po cichu zawsze żałował, że nigdy nie udało im się z Zamgloną założyć takiej rodziny, na jaką jego partnerka zasługiwała. Ona sama natomiast wręcz przepadała za kociakami – to właśnie one i opieka nad nimi przynosiły jej najwięcej radości w życiu, wszak nie bez powodu została matką! W duchu marzyła o tym, żeby mieć wiele własnych kociąt i być dla nich jak najlepszą matką, odkąd pamiętała i gdyby sprawy z ich pierwszym miotem potoczyły się inaczej, na pewno chciałaby prędzej czy później urodzić drugi. Nawet jeśli mogłoby się zdawać, że przez wszystko, co się jej przydarzyło, dawno rzuciła to marzenie w kąt, wyznanie wspólnego przyjaciela jej i jej partnera sprawiło, że na nowo obudziła się w niej chęć, żeby spróbować.
Tak się złożyło, że oboje niezależnie od siebie wpadli na ten sam pomysł – postarać się przekonać to drugie, że może, póki mieli jeszcze okazję, warto dać rodzicielstwu drugą szansę. Mało tego, oboje zaplanowali sobie sprytnie, że poruszą ten temat w trakcie jednego ze wspólnych spacerów… i wybrali sobie ten sam, przez co ostatecznie wyznali sobie swoje plany praktycznie w tym samym czasie. To wszystko zaowocowało zaskoczeniem, śmiechem, ale przede wszystkim wzajemną obietnicą, że postarają się zostać rodzicami jeszcze raz, ale tylko jeśli tym razem będą wobec swoich kociąt bardziej konsekwentni, a po ich odchowaniu oboje przejdą do starszyzny, żeby móc odpocząć i poświęcić cały czas, który im pozostał, swojej rodzinie.
Los chciał, że Zamglona zaszła w ciążę mniej więcej w tym samym czasie, co Lekki Powiew, a wspólne przejścia w trakcie ciąży nieco do siebie kocice zbliżyły. Lekka urodziła odrobinę wcześniej, a Zamglona trzymała za nią cały czas kciuki, żeby bezpiecznie przeszła przez poród i zdaje się, że przyniosło to efekty, bo kocica bezproblemowo sprowadziła na świat kilka zdrowych i silnych kociąt. Ich narodziny sprawiły, że matka stała się jeszcze bardziej podekscytowana i z każdą kolejną chwilą bardziej wyczekiwała swojego porodu… i wreszcie się doczekała.
I to właśnie wtedy wszystko poszło nie tak, jak powinno.
Poród Zamglonego Brzegu był długi, bolesny i pełen komplikacji. Nie wiadomo, co dokładnie zawiniło – może jej wiek i osłabienie organizmu, może zwyczajny brak szczęścia – ale szybko stało się jasne, że kocica nie wyjdzie z tego bez szwanku. I choć z początku była jeszcze w stanie opiekować się swoimi kociętami, z dnia na dzień coraz bardziej gasła, aż ostatecznie jej kocięta musiały zostać oddane pod opiekę Lekkiego Powiewu, a sama Zamglony Brzeg przeniesiona do lecznicy.
Z początku jej stan był stabilny, ale szybko zaczął się pogarszać. Mimo starań Motylego Blasku, Wieczornej Rosy i Chabrowego Powiewu coraz bardziej słabła. Pochmurny Świt cały ten czas był rozdarty między spędzaniem czasu ze swoimi kociętami a swoją partnerką, chcąc być przy nich obu, ale stopniowo im bardziej stan kocicy się pogarszał, tym więcej starał się ją wspierać, ostatecznie nawet decydując się przejść do starszyzny, żeby móc jak najwięcej czasu spędzać przy swojej rodzinie w trudnych chwilach, jednak podobnie jak pomoc medyków – nic to nie dało. Gdy kocięta osiągnęły wiek jednego księżyca, Zamglony Brzeg zmarła.
Śmierć partnerki odbiła się na Pochmurnym, jednak ten robi wszystko, żeby tego po sobie nie pokazywać. Przede wszystkim chce być dla swoich kociąt wsparciem, gdy te dorosną na tyle, żeby zrozumieć, co się stało. Jest gotowy skoczyć za nimi w ogień i zrobi dla nich wszystko… i sam nie jest pewny, czy da radę dochować danej partnerce obietnicy o utrzymywaniu dyscypliny, kiedy te kocięta to wszystko, co mu zostało. Niemniej jednak stara się jak najlepiej, żeby być dobrym rodzicem i nauczyć swoje dzieci zasad i odpowiedzialności, a jednocześnie dać im poczucie, że zawsze będzie przy nich, na dobre i na złe. Korzystając z tego, że przeszedł do starszyzny, spędza praktycznie każdą chwilę w kociarni, a gdy kocięta będą starsze, zamierza dużo opowiadać im o Zamglonym Brzegu i utwierdzać je w przekonaniu, że ich mama patrzy na nie ze Srebrnej Skórki, opiekuje się nimi i je kocha.
Miot wychowuje się razem z miotem Lekkiego Powiewu i Lisiej Kity i jest pod opieką Lekkiego Powiewu.
INFORMACJE NA TEMAT KOCIĄT
W momencie pojawienia się miotu kocięta mają 1 księżyc, zaczynają wychodzić z kociarni, poznawać obóz i koty i uczyć się o otaczającym je świecie. Na koniec marca kocięta będą w wieku 2 księżyców.
Zgodnie z zasadami genetyki kocię może mieć jedno z wymienionych umaszczeń:
• czarny jednolity, czarny dymny;
• niebieski jednolity, niebieski dymny;
• rudy, rudy dymny;
• kremowy, kremowy dymny;
• czarny szylkret jednolity, czarny szylkret dymny;
• niebieski szylkret jednolity, niebieski szylkret dymny;
• koty rude, kremowe oraz szylkrety na rudym i kremowym muszą mieć jeden z następujących wzorów pręgowania: klasyczne, tygrysie;
• kocięta nie mogą mieć białych znaczeń.
Przykłady tych umaszczeń można znaleźć w ALBUMIE KOCICH UMASZCZEŃ.
Kocięta mogą być krótkowłose lub długowłose.
Dodatkowo w tym miocie dopuszczalne jest stworzenie jednej postaci ze spontaniczną mutacją. Oznacza to, że mógł się urodzić w nim kociak z jedną z poniższych mutacji: kręcone futerko, wywinięte uszy, oklapnięte uszy, skrócony ogon (lub jego brak), polidaktylia, lykoi, munchkin, deresz, karpati. Więcej na temat tych mutacji można znaleźć TUTAJ.
Aby móc stworzyć taką postać, należy zgłosić taką chęć w poście z rezerwacją miejsca w miocie. Obowiązuje zasada kto pierwszy, ten lepszy.
WYTYCZNE DO PISANIA KARTY POSTACI
Po zarezerwowaniu miejsca w miocie (należy napisać w tym temacie wiadomość) każdy chętny ma tydzień na napisanie Karty Postaci. Należy w tym celu wypełnić FORMULARZ KARTY POSTACI. Dodatkowo pamiętaj o umieszczeniu linku do gotowej Karty Postaci w profilu i uzupełnieniu wszystkich pół profilu dotyczących swojej postaci.
W historii postaci należy zawrzeć:
• informację o narodzinach w Klanie Wichru,
• imiona rodziców: Pochmurny Świt i Zamglony Brzeg,
• informację, że Zamglony Brzeg ciężko przeszła poród i czuła się coraz gorzej, aby umrzeć, kiedy miot miał 1 księżyc, przez co kociętami opiekuje się, poza ich ojcem, Lekki Powiew;
• imiona rodzeństwa z pierwszego miotu rodziców, opcjonalnie również co się z nimi stało: Iskrząca Łapa/Pył - odszedł z klanu; Truflowa Łapa, Trująca Łapa, Biedronkowa Łapa, Skoczna Łapa, Porywista Łapa, Huk – zaginęli,
• ilość kociąt w miocie (3)/ilość rodzeństwa (2) i imiona zaakceptowanych już postaci z rodzeństwa.
Polecamy zapoznanie się z PORADNIKIEM DLA POCZĄTKUJĄCYCH i PORADNIKIEM TWORZENIA POSTACI.
LISTA CHĘTNYCH
• Dym - KP zaakceptowana (spontaniczna mutacja)
• Rdza - KP zaakceptowana
• Jastrząb - KP zaakceptowana
Kolejność zgłoszeń nie wyznacza kolejności narodzin kociąt! Jeżeli w ogóle chcecie ją określać, co nie jest obowiązkowe, cały miot musi się dogadać i każdy musi się zgodzić na określoną kolejność.
ZAPRASZAMY DO REZERWACJI MIEJSCA I GRY
W przypadku jakichkolwiek pytań można pisać tutaj, na serwerze Discorda, bezpośrednio do członków ADMINISTRACJI lub w temacie PYTANIA I PROPOZYCJE