IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Trawiasta Nora
Kostki
Sob 04 Wrz 2021, 11:50
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1909
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

W tym miejscu często widać nie zakopane resztki terminatorów, którzy upatrzyli sobie to miejsce do swoich posiłków. Znajduje się ono we wnętrzu Trawiastej Nory, niedaleko Wydrapanej Ściany.

Re: Kostki
Wto 31 Sty 2023, 23:55
Przepiórcze Pierze
Przepiórcze Pierze
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 36 [VIII]
Matka : Dym (*) | Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] | Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Łosi Ryk [*] > Śpiewający Raniuszek [*] > Płotkowy Potok > Sowi Zmierzch
Wygląd : Krótkowłosy, czarno srebrny tygrysio pręgowany szylkret o średnim wzroście i okrągłej budowie. Biel pokrywa szyję, całe przednie łapy, brzuch, spód ogona i część grzbietu pod postacią sporej plamy, a na tylnych łapach tworzy krótkie skarpetki. Srebrzystorudy kolor pokrywa sporą część obu boków, zaś szarawy znajduje się na głównie ogonie, czubku głowy i w mniejszej ilości przylega do rudych plam. Oczy okrągłe; jasnozielone. Długa blizna po kurzym pazurze przechodzi pod jej lewym okiem i kończy się po środku szczęki. Ma kilka drobnych blizn rozsianych na całym ciele.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [KG] | Wysoki [KG]
Liczba postów : 119
Wojownik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1311-przepiorka
Zachichotałam widząc kątem oka wzdrygniecie kocura. - Przepiórcza Łapa, wróciłam już jakiś czas temu i na pewno mnie kojarzysz, ale i tak nie ogarniam jeszcze imion reszty z klanu. - przedstawiłam się oczekując tego samego od rudzielca. Pochyliłam się nad posiłkiem wyrywając przeszkadzający mi puch i odgryzłam ostatni kawałek mięsa odmamrotując niewyraźne "dzięki." I tak oto z ptaszystka zostały już niezjadalne resztki, w sensie zjadalne dla kogoś umierającego z głodu, ale nie dla mnie! Podeszłam do sterty kostek i zakopałam w nich co nie co od siebie.
- Ah, to było smaczne! - dodałam zadowolona przysiadając się do towarzysza. Nasze ciała się stykały, byłam ciekawa czy jest on takim wrażliwcem na jakiego wygląda. - Coś masz ciekawego do opowiedzenia poza tym kochanieńki? - spytałam zaczynając czyścić pyszczek łapą. Uwielbiam słuchać o tym co się dzieje wokół mnie!

_________________
Overcriticizin', always villainizin'
Overanalyzin', always overridin'
Slither like a snake
Just a caterpillar, you won't see me gettin' bigger
'Til I'm flyin' in a figure eight
Circlin' your face
Re: Kostki
Wto 07 Lut 2023, 16:59
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
- Och, tak, kojarzę... nawet bardzo - przyznał, zacinając się dosłownie na moment, by szybko dodać: - Bo wiesz, Suchy Nos to... moja mama, a ona się wami opiekowała. - Bo to, co powiedział wcześniej wydało mu się trochę dziwne, postanowił się więc poprawić, by nie było, że faktycznie i dla Przepiórki zabrzmiało to jakkolwiek dziwnie. - Ja jestem za to... Trzcinowy Brzeg - przedstawił się, dla pewności. Może kotce zaczęło coś świtać, jak jej oznajmił kim jest jego matka i w ogóle, ale nie chciał jej stawiać w sytuacji, że jednak nie wie z kim ma do czynienia, a on się nie przedstawi, bo trochę to niemiłe.
Gdy kotka się do niego dosiadła nieco napiął mięśnie, w ostatniej chwili powstrzymując odruch odskoczenia od niej. Nie przepadał za tak bliskim towarzystwem innych kotów, szczególnie takich, co to ich nie zna za dobrze, więc jedynie przemieścił się delikatnie w bok, że niby niewygodnie mu się siedziało, ale jakby się uprzeć, to nadal nieco się stykali.
- Ja... niekoniecznie. Nie... Chyba że... chcesz coś konkretnego wiedzieć, to... mogę ci coś opowiedzieć... konkretnego - powiedział. Może pytała o jakieś ploteczki, albo coś, ale zdecydowanie jeśli chodzi o niego samego, to nic ciekawego do powiedzenia nie miał, jak zwykle, jego życie wiało nudą. Ale czy mu to jakkolwiek przeszkadzało? Niekoniecznie.
Re: Kostki
Pon 13 Lut 2023, 23:59
Przepiórcze Pierze
Przepiórcze Pierze
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 36 [VIII]
Matka : Dym (*) | Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] | Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Łosi Ryk [*] > Śpiewający Raniuszek [*] > Płotkowy Potok > Sowi Zmierzch
Wygląd : Krótkowłosy, czarno srebrny tygrysio pręgowany szylkret o średnim wzroście i okrągłej budowie. Biel pokrywa szyję, całe przednie łapy, brzuch, spód ogona i część grzbietu pod postacią sporej plamy, a na tylnych łapach tworzy krótkie skarpetki. Srebrzystorudy kolor pokrywa sporą część obu boków, zaś szarawy znajduje się na głównie ogonie, czubku głowy i w mniejszej ilości przylega do rudych plam. Oczy okrągłe; jasnozielone. Długa blizna po kurzym pazurze przechodzi pod jej lewym okiem i kończy się po środku szczęki. Ma kilka drobnych blizn rozsianych na całym ciele.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [KG] | Wysoki [KG]
Liczba postów : 119
Wojownik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1311-przepiorka
- OOo to ty jesteś z tego starszego miotu! - uniosłam się w chwili objawienia. Uwielbiam te przebłyski wspomnień z dzieciństwa - Nie specjalnie pamiętam wszystkie mordki bo byłam małym brzdącem gdy opuszczaliscie kociarnię na rzecz bycia terminatorami... no a potem mi się znikło, heh. - wyjaśniłam nie tracąc entuzjazmu w głosie.
- Trzcinowy Brzeg, ekstra imię nie będę ukrywać. A sam wymyślałeś czy ktoś ci je zaproponował? - spytałam przekrzywiajac delikatnie głowę. - Ej, ale jak coś to nie jesteś moim bratem, tylko Sówka ma takie miano. - dodałam nawet nie czekając na odpowiedź na moje poprzednie pytanie. W sensie czekałam na odpowiedź, ale to dopiero teraz! Bo jak coś pomyślę to muszę to na pewno szybko powiedzieć żeby nie wypadło mi z głowy. Potem chodziłabym przez cały dzień i myślała co mnie interesowało w tym rudzielcu...
-No! Opowiedz no nie wiem... czy nasz klan się ziomkuje z plemieniem! Bo nie wiem czy wiesz ale mamy w sumie niedaleko do Plemienia Niedzwiedzich Kłów... ta chyba tak to się nazywało. Poznałam tam fajną kotkę o imieniu Żywica, no, i miała jakaś swoją drugą wersję imienia ale miała z dziesięć słów w sobie.

_________________
Overcriticizin', always villainizin'
Overanalyzin', always overridin'
Slither like a snake
Just a caterpillar, you won't see me gettin' bigger
'Til I'm flyin' in a figure eight
Circlin' your face
Re: Kostki
Pią 17 Lut 2023, 19:51
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Skinął potakująco łbem. To on, dzień dobry. Nie miał za złe Przepiórczej Łapie, że może go nie kojarzyć. Już pomijając to, że było to jak mieli po parę księżyców, a jak kotka faktycznie zauważyła, niedługi czas potem jej się zaginęło, to raczej nie wyróżniał się swoją osobą. Czasem wpadał do kociarni, ale nie można było powiedzieć, że był nie wiadomo jak świetnym opiekunem w stosunku do młodszego miotu, którym opiekowała się jego matka. Nawiązał wtedy całkiem dobry kontakt z Raniuszek, czy ze Świergot, ale z resztą... no. Potem trochę zapoznał się z Sową, ale to już jak ten był w wieku terminatorskim i wyszedł z lecznicy. Z resztą niespecjalnie się kojarzył, mógł winić tylko siebie.
- Nie, ja... w ogóle nie myślałem o wojowniczym mianie... powiem więcej, niespecjalnie... nie wiem, myślałem, że je kiedyś otrzymam. Wymyślił je... Przywódca - przyznał, niepewnie machając ogonem na lewo i prawo. Drgnął zaś lekko, gdy kotka ogłosiła, że nie jest jej bratem, sam nie wiedział czemu. No, sam uważał te koty za swoje takie, prawie przyszywane rodzeństwo, i myślał o nich w ten sposób, ale rozumiał, że kotka nie musiała podzielać jego myśli. Ba, że wszystkie dzieci Maćka nie musiały tego podzielać i wcale się nie dziwił. Nie byli oficjalnie rodzeństwem, nawet od jednego rodzica. Byli sobie w zasadzie... obcy. Nie skomentował tego jednakowoż, tylko kiwnął delikatnie głową, że zrozumiałe.
- Plemię...? Nigdy... nie słyszałem o plemieniu - rzucił, a w jego tonie brzmiała ciekawość, mimo że nie zadał żadnego pytania głośno. - Jak to... dziesięć słów? W imieniu...? - dopytał jeszcze. A to ciekawe!
Re: Kostki
Pon 20 Lut 2023, 22:04
Przepiórcze Pierze
Przepiórcze Pierze
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 36 [VIII]
Matka : Dym (*) | Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] | Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Łosi Ryk [*] > Śpiewający Raniuszek [*] > Płotkowy Potok > Sowi Zmierzch
Wygląd : Krótkowłosy, czarno srebrny tygrysio pręgowany szylkret o średnim wzroście i okrągłej budowie. Biel pokrywa szyję, całe przednie łapy, brzuch, spód ogona i część grzbietu pod postacią sporej plamy, a na tylnych łapach tworzy krótkie skarpetki. Srebrzystorudy kolor pokrywa sporą część obu boków, zaś szarawy znajduje się na głównie ogonie, czubku głowy i w mniejszej ilości przylega do rudych plam. Oczy okrągłe; jasnozielone. Długa blizna po kurzym pazurze przechodzi pod jej lewym okiem i kończy się po środku szczęki. Ma kilka drobnych blizn rozsianych na całym ciele.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [KG] | Wysoki [KG]
Liczba postów : 119
Wojownik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1311-przepiorka
- No to Krzywa Gwiazda ma dobry gust... kurde, chciałabym zostać przywódcą żeby móc dawać innym imiona, jeśli ktoś by mi podpadł nazwałabym go jakimś Łajnem lub Złamasem he! - przywódca to gość z którym każdy chce mieć dobre relacje, no i z tego samego powodu z zastępcą! Zgromadzenia, obowiązki, imiona, taki Gwiazda to może cie zatyrać! - Ciebie bym nazwała Rudym Rydzem. - odpowiedziałam z pełną powagą na mordce by po chwili się zaśmiać i szturchnąć kocura łapą. - Nie no! Tak się nabijam! Twoje imię jest bezpieczne! - zapewniłam kładąc łapę ponownie na ziemi.
- W sensie, może ta jedna kotka którą spotkałam sobie ubzdurała to wszystko... ale wątpię, brzmiała dość wiarygodnie. - uniosłam wzrok do góry próbując sobie przypomnieć jak miała na imię ta szylkretka. -Żywica miała na imię, ale miała też jakąś rozszerzoną wersję tego imienia, taką poetycką że coś tam słońce coś tam żywica, no ale masakra zapamiętywać jak ma na imię każdy z tego plemienia. - mi tam by głową wybuchła.

_________________
Overcriticizin', always villainizin'
Overanalyzin', always overridin'
Slither like a snake
Just a caterpillar, you won't see me gettin' bigger
'Til I'm flyin' in a figure eight
Circlin' your face
Re: Kostki
Sob 25 Lut 2023, 17:18
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Przepiórka była ciekawą kotką. Dużo gadającą, żartującą sobie, przez co w pewnym momencie na pysk kocura wyszedł delikatny uśmiech. Miał w naturze branie wszystkiego do siebie, aczkolwiek to, co teraz powiedziała o byciu przywódcą i tych dziwnych imionach, które nadałaby kotom, których nie lubi... nawet nie musiała w sumie dodawać, że to był żart, bo brzmiało to tak kuriozalnie, że nie mogło być niczym innym! Prawda...?
- Rudy Rydz... hm, nie brzmi tragicznie - odważył się sam zażartować, nawet mimo tego, że Przepiórka otwarcie powiedziała, że akurat to było żartem. Rydze to były grzyby, prawda? I chyba były takie... rudawe, o. Nie mógł powiedzieć, by nie pasowało, aczkolwiek swoje imię wolał o wiele bardziej. Było jego, po prostu. Nadane od urodzenia, trochę tylko zmienione przez przywódcę.
- Nie mówię, że kłamała, ale... mi nic o tym nie wiadomo... żeby było sobie jakieś plemię, gdzieś tam... ale z drugiej strony... koty, które przeżyły pożar przyszły tu dopiero parędziesiąt księżyców temu, co nie... może faktycznie ktoś już tu mieszkał, a my po prostu... jako klan, no, tego nie wiemy... ale mówiła coś... konkretnego o tym klanie? - spytał już zaciekawiony. Sama wizja imienia, która byłaby taka długa sprawiała, że go to zainteresowało. Lubił wiedzieć o takich rzeczach. Takich ciekawych, niecodziennych, a bał się je sprawdzać na własną łapę, więc liczył, że Przepiórcza Łapa wie coś więcej.
Re: Kostki
Sro 15 Mar 2023, 13:24
Przepiórcze Pierze
Przepiórcze Pierze
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 36 [VIII]
Matka : Dym (*) | Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] | Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Łosi Ryk [*] > Śpiewający Raniuszek [*] > Płotkowy Potok > Sowi Zmierzch
Wygląd : Krótkowłosy, czarno srebrny tygrysio pręgowany szylkret o średnim wzroście i okrągłej budowie. Biel pokrywa szyję, całe przednie łapy, brzuch, spód ogona i część grzbietu pod postacią sporej plamy, a na tylnych łapach tworzy krótkie skarpetki. Srebrzystorudy kolor pokrywa sporą część obu boków, zaś szarawy znajduje się na głównie ogonie, czubku głowy i w mniejszej ilości przylega do rudych plam. Oczy okrągłe; jasnozielone. Długa blizna po kurzym pazurze przechodzi pod jej lewym okiem i kończy się po środku szczęki. Ma kilka drobnych blizn rozsianych na całym ciele.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [KG] | Wysoki [KG]
Liczba postów : 119
Wojownik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1311-przepiorka
Zamruczałam na aprobatę ze strony Trzciny. Może przywództwo to moja faktyczna droga? (nie)
- Niewiele, tylko coś o tych imionach i o tym że byli tu jeszcze przed klanami. - wzruszyłam barkami. - Szczerze mówiąc jakoś bardzo nie dopytywałam. Byłam na ich granicy więc kotka mnie zaczepiła i dała pouczenie o tym jak bezpiecznie ominąć ich tereny. - ale nie miałam za złe jej tego, zapamiętałam ją jako pozytywną postać więc to znaczy że można przeganiać intruzów bez użycia siły. (Ta wiedza przydałaby się wielu dziwakom.)
Pogawędziłam jeszcze trochę z wojownikiem by potem zdrzemnąć się z nadzieją że deszcz przestanie padać.

[/zt] (sory za przeciąganie sesji!!! +stara czaso F)

_________________
Overcriticizin', always villainizin'
Overanalyzin', always overridin'
Slither like a snake
Just a caterpillar, you won't see me gettin' bigger
'Til I'm flyin' in a figure eight
Circlin' your face
Re: Kostki
Pon 27 Mar 2023, 16:17
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Trochę go zawiodło, że tak niewiele wiedziała, ale z drugiej strony nie miał do niej żadnych pretensji. Sam pewnie widząc obcego kota uciekłby gdzie pieprz rośnie, a nie jeszcze z nim rozmawiał. Niemniej, temat plemienia zainteresował go. Fakt tego, że gdzieś tam były jakieś obce koty, które nie były typowo klanem, miały jakieś długie, parowyrazowe imiona, a nie dwuwyrazowe jak klany i żyły tu długo przed klanami. Interesujące, nie można powiedzieć inaczej! Ale, oczywiście, jak to on, tchórz na pełen etat, nie zamierzał tam iść i dowiedzieć się czegoś na własną łapę, ale miał nadzieję, że kiedyś jakiś rzeczny kot odważy się na taką wędrówkę i mu o tym opowie.
W każdym razie, porozmawiał jeszcze chwilę z kotką, czekając, aż przestanie padać, a gdy deszcz nieco zelżał, uciekł do legowiska wojowników, by nie było, że tak przesiaduje w terminatorskim!

[zt]
Re: Kostki
Sponsored content

Skocz do: