Imię: Pomarańcza
Płeć: Kotka
Wiek: 2

Grupa: Grom
Ranga: Kocię

Wygląd: Koteczka jest czarno-rudą szylkretką, pręgowaną tygrysio, o długiej sierści. Jej prawy bok to rude pole, na którym widnieją trzy grube pasy czarnej maści. Drugi bok jest wypełniony w definitywnie większej ilości tym ciemniejszym z kolorów i tylko kilka jaśniejszych plamek odbija się na nim. Mniej więcej 40% ciała kotki to biel, która pokrywa pysk, całą szyję i kark, tworząc niby lwią grzywę, brzuch, trzy nogi w całości i tylko prawą, przednią jedynie na łapce. Jej pysk to zrównoważona ilość rudego i czarnego, z czego ten pierwszy przeważa na prawej stronie, a drugi na lewej, ale kolory na uszach są na odwrót. Ogon to losowe połączenie czerni i rudego. Oczyska ma póki co niebieskawo-szare, ale gdy tylko podrośnie to będą one barwy zielonej, niczym letnia trawa. Nie ma ona oklapniętych uszu jak jej tata. Ma jednak całkiem spore ciało, nie z uwagi na grubą sierść, ale po prostu taką budowę ciała. Jest (będzie) trochę większa niż średni, "normalny" kot.
Galeria: https://www.instagram.com/tiger_pretty_cats/

Charakter:
[0-6ks]
Pomarańcza to księżniczka. Nie jest to jednak taka typowa księżniczka, która przychodzi wszystkim na myśl, a bardziej Merida czy Moana. Mówiąc dokładniej jest to kot, który na pewno w jakiś sposób potrafi wykorzystać swoje "wyższe" i "lepsze" pochodzenie. Jest w końcu córką Zastępcy! Nie jest to byle kto! Niestety jednak przez to usilnie stara(ć) się (będzie) o miejsce Zastępcy w klanie, by iść drogą taty. Uznała, że nie potrzebuje być nawet Przywódcą, nawet nie koniecznie Zastępcą, ale musi piastować wysoką rangę, bo inaczej rodzice nie będą z niej dumni. Psychika młodego kociaka została (zostanie) w tak młodym wieku wypełniona wyobrażeniami, jaką to królewską rodzinę mogliby stworzyć, że żadne wytłumaczenia, że wcale nie jest tak, jak jej się wydaje, do niej nie trafiają. Jednakże nie sądzi, że należy jej się takie miejsce i koniec, tak bez własnego wkładu. Postanowi(ła), że gdy tylko zostanie Terminatorem, a potem Wojownikiem, to ciężką pracą będzie wszystkim udowadniać, że to właśnie ona jest najlepszym kotem na... na jakiekolwiek miejsce, tuż przy boku jej taty! Nie cierpi jednak pozostawać dłuższy czas ubrudzoną, więc gdy tylko może to domywa swoje futerko w każdym możliwym jej miejscu. Często się uśmiecha, nie zawsze szczerze, bo jej uśmiech ciężko odróżnić od tego fałszywego. Momentami uważa, że po prostu wypada się uśmiechać, a nie pokazywać zwiędłą minę. W końcu to niemiłe patrzeć na kogoś spode łba, prawda? Nie jest też egoistyczna, ani nic z tych rzeczy. Ona po prostu uważa, że inne koty są niżej w kolejce na te stanowiska, niż ona, ale nie obraża ich z tego powodu. Może... może czasem się tylko trochę wywyższa... Lubi też mówić do siebie samej, bo taka rozmowa ją uspokaja i w ten sposób potrafi dojść do większej ilości rzeczy. Ogólnie rozmowa z nią nie jest ciężka, łatwo nawiązać kontakt i się dogadać. Zresztą, jest gadułą, więc nic dziwnego. Oczywiście - nie z każdym da radę złapać wspólny temat, ale na ogół jest to prostsze, niż trudniejsze. Jest też śmieszkiem, więc lubi czasem walnąć jakimś żarcikiem.

Historia: Urodziła się w miocie Klanu Gromu, a dwoma szczęśliwymi rodzicami zostali wtedy Mroźny Poranek oraz Burzowa Łapa. Kiedyś już ta dwójka doczekała się kociąt, nie do końća szczęśliwie, ale na świat przyszli wtedy: Poranna Mżawka, Gradowa Łapa, Deszczowa Łapa, Promienna Łapa. W aktualnym miocie, w którym urodziła się jako jedna z pięciu brzdąców, może ona cieszyć się rodzinnym czasem z żyjącą, nową czwórką rodzeństwa: Jaskier, Owieczka, x, x.

Ciekawostki: Córka Mroźnego Poranka bardzo chętnie napawa się widokiem kwiatów. Czasem je zrywa i usilnie stara się wsadzić sobie między najgęstsze futro na głowie.

Statystyki:
S: 12 | Z: 8 | Sz: 8 | O: 12
HP: 120 | W: 80
P: 1 | PD: 0/50

Cechy:
- sokoli wzrok
- ostre pazury

Umiejętności:
---