IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Tereny Plemienia :: Ślimacze Drzewa
Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Czw 18 Kwi 2024, 22:30
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 ks | kwiecień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 251
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
Zastanawiała się jaki był Kruk. Na ceremonii niezbyt wiele o sobie pokazał; tak jak wszyscy z jego miotu zdawał się zestresowany ceremonią, a to niewiele mówiło o jego charakterze. Chociaż chorował, jakoś nie miała okazji zaczepić go w lecznicy i... Czekała właśnie na jedną wielką niewiadomą. Czy był podobny do Chabra? A może bardziej przypominał Wilka? Meduzę? A może był zupełnym przeciwieństwem i bardziej wdał się w najgorsze cechy swojego ojca? Chociaż Lilia nie miała... niesamowicie złej relacji ze starszym Strażnikiem, ale średnio się dogadywali. Lubiła jego żarty, ale strasznie przeszkadzała jej jego wieczna chęć dominowania w rozmowie. Jeżeli Kruk okaże się podobny, będzie miała lekki problem z dotarciem do niego. Kłótnie o głos nie były jej dobrą stroną, podobnie jak... długie wypowiedzi. Trochę się głowiła jak ugryźć omawianie plemiennych świąt, tradycji i teorii aby mówić zrozumiale, ale krótko. Doszła do wniosku, że to niewykonalne i będzie musiała nieco nagiąć swoje zasady i wyjść ze strefy komfortu. Czego się nie robiło dla nowicjuszy, jeeeej. Tak jak się umawiali, Lilia oczekiwała na Kruka przy wyjściu z jaskini o wschodzie słońca. Miała nadzieję, że przyjdzie punktualnie.

_________________
Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu 1kfeiox
Re: Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Pon 22 Kwi 2024, 15:37
Kruk
Kruk
Pełne imię : Samotny Kruk Strzegący Ciemnego Lasu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 9
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Wysoki i dobrze zbudowany o długim, burym futrze z pręgowaniem ticked. Nie posiada białych znaczeń. Ślepia ma żółto-zielone, w zależności od światła popadającymi raz w jedną, raz w drugą barwę.
Multikonta : łasicza mordka, pchla łapa, noc (nkt)
Autor avatara : pawsome_ninja (instagram)
Liczba postów : 22
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2049-samotny-kruk-strzegacy-ciemnego-lasu#55588
Kruk tak samo rozmyślał nad tym kim była Lilia. Wydawała się być sympatyczną kotką, ale to przecież samo w sobie nie było wystarczające. Zdecydował się nie pytać rodziców o ich opinie, planując samemu wyrobić sobie obraz swojej mentorki, niezakrzywiony cudzymi opiniami.
Przełknął gorycz faktu, że Lilia w Małym Stawie postanowiła skupić się najpierw na jego bracie, Chabrze, a nie na nim. Kruk z reguły nie był kotem zazdrosnym ani nie próbował przekładać samego siebie ponad innych, szczególnie jego własne rodzeństwo, ale fakt, że był drugi... nie należał do najprzyjemniejszych. Powtarzał sobie, że powinien szanować czas mistrzyni. Nawet jeśli każda komórka w jego ciele rwała się do tego, by w końcu rozpocząć swój trening.
Przyszedł punktualnie, może nawet szybciej, niż powinien. Namierzył spojrzeniem wysoką kotkę i zmrużył na moment ślepia. Zaaferowany ogółem ceremonii nie zwrócił uwagi na jej charakterystycznie wygięte ucho, ale teraz musiał zmusić się, by oderwać od niego spojrzenie i skupić się na pysku Lilii.
Zawahał się przez ułamek sekundy. I co teraz?
Dzień dobry — postanowił się zatem po prostu przywitać i podejść bliżej. Strasznie było to sztywne z jego strony, ale w sumie taki już był, czego Wilk nie wahał się kilkukrotnie wytykać. Odchrząknął. — Od czego zaczniemy?
Re: Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Pon 22 Kwi 2024, 16:55
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 ks | kwiecień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 251
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
Zauważyła zbliżającego się Kruka i gdy poczuła jego wzrok na swoim uchu, uśmiechnęła się łagodnie i delikatnie nim trzepnęła. Nie przeszkadzało jej to, była przyzwyczajona. Sporo kotów zawieszało wzrok akurat na nim. Ta drobna pamiątka po pechowym zapaleniu ucha stała się jej cechą charakterystyczną czy tego chciała czy nie, w jakiś sposób przyciągało uwagę. Przywitała się z nowicjuszem lekkim "Dzień dobry" i spokojnie wysłuchała jego następnych słów. — Od patrolu i wspinaczki — oznajmiła, podnosząc się i kiwnięciem głowy dając kocurkowi znać, by ruszył za nią. Lekkim krokiem wyprowadziła go z jaskini, a następnie skręciła w kierunku Szumiącego Gąszczu.
— A pod koniec spaceru po granicy zahaczymy o Ślimacze Drzewa w których będziemy się spotykać na każdy inny trening — wyjaśniła, zerkając na Kruka z ciepłym uśmiechem, po czym wróciła wzrokiem przed siebie. Na całe szczęście trasa jaką dziś zaplanowała miała... masę drzew! Kruk będzie miał sporo okazji do ćwiczeń.

_________________
Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu 1kfeiox
Re: Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Pon 22 Kwi 2024, 20:34
Kruk
Kruk
Pełne imię : Samotny Kruk Strzegący Ciemnego Lasu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 9
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Wysoki i dobrze zbudowany o długim, burym futrze z pręgowaniem ticked. Nie posiada białych znaczeń. Ślepia ma żółto-zielone, w zależności od światła popadającymi raz w jedną, raz w drugą barwę.
Multikonta : łasicza mordka, pchla łapa, noc (nkt)
Autor avatara : pawsome_ninja (instagram)
Liczba postów : 22
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2049-samotny-kruk-strzegacy-ciemnego-lasu#55588
Patrol i wspinaczka. Spojrzał po sobie naprędce, nim ruszył żwawym, zdecydowanie nie tak lekkim jak Liliowy, krokiem za koteczką. Patrol brzmiał bardzo dobrze, w końcu będzie miał okazję zobaczyć chociaż odrobinę świata, ale ta wspinaczka... nie wiedział co o niej myśleć. Zdawał sobie sprawę, że nie należał do najlżejszych i najmniejszych, ale może nie będzie tak źle.
Rozumiem — odparł po oblizaniu warg. Nie bardzo wiedział co powinien powiedzieć więcej, więc po prostu w ciszy dreptał za Lilią, oczekując jej poleceń. Chyba nie ułatwiał w ten sposób zadania swojej mentorce, ale zupełnie sobie z tego nie zdawał sprawy.
Re: Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Pon 22 Kwi 2024, 21:19
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 ks | kwiecień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 251
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
Wręcz przeciwnie. Milczenie i krótkie odpowiedzi ze strony Kruka zupełnie nie przeszkadzały Strażnicze, ba, pasowały jej. Sama powiedziała wszystko co chciała i dopóki nie znajdą się w Szumiącym Gąszczu, nie miała o czym mówić. Oczywiście mogła dopytać o samopoczucie, czy się wyspał, najadł i czy decyzja o jego szkoleniu na Strażnika go zaskoczyła, ale... Na ten moment nie czuła aby było to konieczne. Dlatego sunęła gładko w ciszy, która pozwoliła jej nieco uspokoić myśli. Może dwa treningi nie będą tak wyczerpujące? Jednak gdy znaleźli się nieopodal doskonale znanej jej trasy, mimowolnie zwolniła.
— To granica przy Szumiącym Gąszczu — zaczęła, przerywając cisze. — Zaraz obok rozciąga się Orla Przełęcz i Pasma Kosodrzewiny. Są to ziemie niczyje, a po ich drugiej stronie znajdują się tereny klanów. Trzy grupy kotów, które zamieszkują dolinę — wyjaśniła, zerkając w stronę Kruka, a jej pysk był niezmiennie łagodny jak chwile temu w obozie. Wciąż idąc, jej spojrzenie uciekało na pagórki Orlej Przełęczy. Ciekawiło ją co robiła Znikająca Łapa.

_________________
Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu 1kfeiox
Re: Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Pon 22 Kwi 2024, 21:31
Kruk
Kruk
Pełne imię : Samotny Kruk Strzegący Ciemnego Lasu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 9
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Wysoki i dobrze zbudowany o długim, burym futrze z pręgowaniem ticked. Nie posiada białych znaczeń. Ślepia ma żółto-zielone, w zależności od światła popadającymi raz w jedną, raz w drugą barwę.
Multikonta : łasicza mordka, pchla łapa, noc (nkt)
Autor avatara : pawsome_ninja (instagram)
Liczba postów : 22
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2049-samotny-kruk-strzegacy-ciemnego-lasu#55588
I faktycznie nie było to konieczne; Krukowi nie przeszkadzał brak trywialnych pytań, wręcz przeciwnie. Skoro Lilia w Małym Stawie nie miała nic do powiedzenia, on po prostu skupił się na okolicy. Chociaż starał się zachować swoją zwyczajową powagę, nie był w stanie powstrzymać podekscytowanych podrygiwań końcówki ogona. Chłonął krajobraz, starając się zapamiętać każdy jego szczegół, ale to wcale nie było tak proste, jakby sobie mógł tego życzyć. Co zwrócił uwagę na poszczególny element otoczenia, zaraz zapominał o nim, skupiając się na kolejnym. Myślał, że lepiej odnajdzie się poza obozem, ale najwyraźniej umysł przyzwyczajony do skalnych ścian nie potrafił tak szybko pojąć ogromu terenów, które przemierzał z mentorką.
Kiedy Lilia postanowiła przerwać ciszę, momentalnie skupił na niej swoją uwagę. Szumiący Gąszcz, Orla Przełęcz, Pasma Kosodrzewiny. Pokiwał z wolna głową. Z początku nie odezwał się w żaden sposób, pozwalając informacjom się przetrawić.
Dlaczego wszystkie nazywają się klanami? — zapytał nagle, kątem oka zerkając po sylwetce strażniczki.
Re: Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Sro 24 Kwi 2024, 23:20
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 ks | kwiecień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 251
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
— Mają swoje nazwy — mruknęła spokojnie. — Jest Klan Rzeki, Gromu i Wichru. Najbliżej nas znajduje się Klan Rzeki, a ich tereny są rozłożone wokół dużego jeziora na środku — wyjaśniła, wzrokiem uciekając gdzieś daleko za Orlą Przełęcz. Nic więcej o nich nie wiedziała i bardzo długo jej to wystarczało. Nie uważała klanów za nic przesadnie ciekawego. Różniły się od plemienia, ale na ogół były dość podobne - grupa kotów z własną historią i tradycjami. Różniły się tylko nazwy i święta, była tego pewna. Jednak dalej pamiętała swoje zaskoczenie w momencie w którym Światełko powiedziała jej o imionach i fakcie, że trenuje zarówno polowanie jak i walkę. To nie mieściło się w głowie Strażniczki. Powoli zostawiali za sobą Orlą Przełęcz, a drzewa zaczęły gęstnieć, przysłaniając nieco widok na płaski teren Ziem Niczyich.
— Słyszałeś coś o nich? — rzuciła, spoglądając na kocurka z lekko uniesioną brwią.

_________________
Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu 1kfeiox
Re: Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Czw 25 Kwi 2024, 15:46
Kruk
Kruk
Pełne imię : Samotny Kruk Strzegący Ciemnego Lasu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 9
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Wysoki i dobrze zbudowany o długim, burym futrze z pręgowaniem ticked. Nie posiada białych znaczeń. Ślepia ma żółto-zielone, w zależności od światła popadającymi raz w jedną, raz w drugą barwę.
Multikonta : łasicza mordka, pchla łapa, noc (nkt)
Autor avatara : pawsome_ninja (instagram)
Liczba postów : 22
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2049-samotny-kruk-strzegacy-ciemnego-lasu#55588
Zmarszczył nos. Nie bardzo o to pytał, ale przyjął tę informację z kiwnięciem łbem. Klan Rzeki, Gromu, Wichru. Trzy klany; chyba musiały być jakoś ze sobą połączone. Ale w jaki sposób? Zerknął po Lilii. Może nie bardzo się orientowała, więc nie zamierzał drążyć, zostawiając ten temat na kiedyś. Wcale mu się nie spieszyło by iść i poznawać te rzekome klany, więc równie dobrze mógł sobie uzupełnić informacje... kiedyś. Na pytanie koteczki trzepnął uchem, po czym pokręcił łbem.
Nie bardzo — przyznał. Przyjrzał się swojej mentorce. — Poznałaś kogoś z tych klanów? — zagaił, z czystej ciekawości. Nie sąsiadowali z nimi, więc zakładał, że większości plemiennych kotów nie było po drodze, by poznawać klanowe koty. Ale Kruka ciekawiło jakie były i czy bardzo się różniły od tego, co znał.
Re: Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Nie 28 Kwi 2024, 19:17
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 ks | kwiecień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 251
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
— Nie — mruknęła miękko, zerkając na Kruka z łagodnym uśmiechem na pyszczku. — Jakoś nie było okazji — kłamała bez drgnięcia powieki, chociaż chciałaby opowiedzieć o swoich spotkaniach i znajomości z rzeczną terminatorką. Czuła jednak, że nikt poza jej siostrą nie powinien o tym wiedzieć, nawet Jeż czy Czosnek. Plemię wciąż zdawało się postrzegać Klany jako coś, co należało unikać niczym ognia. Sama Lilia nigdy nie czuła w ich stronę niechęci, ale nie potrafiła ocenić ile członków jej grupy podzielało jej poglądy. Klany od dobrych kilkunastu księżyców nie naruszały ich granic, a relacje między nimi a plemieniem wciąż były... napięte? Nikt głośno nie powiedział, że już można z nimi jakkolwiek rozmawiać, a to oznaczało, że wciąż panował zakaz. Najbezpieczniej dla Lilii było ubrać dobrą minę do złej gry, a to powoli przestało jej wystarczać.
— Dobrze, skupmy się na wspinaczce — mruknęła, zatrzymując się nagle przy jednym z drzew. — Poza walką i patrolami, Strażnik musi również dbać o własne bezpieczeństwo. Umiejętność wspinaczki jest więc niezbędna by uchronić się przed drapieżnikami z którymi nie mamy szans w starciu. Omówimy teorię, pokażę ci jak wejść i zejść, a następnie powtórzysz to samodzielnie.

_________________
Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu 1kfeiox
Re: Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Pon 29 Kwi 2024, 16:08
Kruk
Kruk
Pełne imię : Samotny Kruk Strzegący Ciemnego Lasu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 9
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Wysoki i dobrze zbudowany o długim, burym futrze z pręgowaniem ticked. Nie posiada białych znaczeń. Ślepia ma żółto-zielone, w zależności od światła popadającymi raz w jedną, raz w drugą barwę.
Multikonta : łasicza mordka, pchla łapa, noc (nkt)
Autor avatara : pawsome_ninja (instagram)
Liczba postów : 22
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2049-samotny-kruk-strzegacy-ciemnego-lasu#55588
Kruk miał dosłownie zero powodów, by nie wierzyć swojej mentorce. Kiwnął głową ze zrozumieniem, nie wyglądając na ani zadowolonego, ani zawiedzionego. Ot, nie znała nikogo, idziemy dalej - najwyżej zapyta kogoś innego, jeśli dalej będzie chciało mu się drążyć temat. Ojca na pewno wykluczył z potencjalnego grona przepytywanych kotów. Wodospad miał łeb zamknięty na wszystko, co było poza plemieniem, tyle Kruk wiedział; matka wydawała się być bardziej skłonna do eksploracji świata poza granicami ich grupy.
Trzepnął uchem, kiedy Lilia wspomniała o wspinaczce. Ojej. Minimalnie zesztywniał. A co, jeśli utknie? Zostanie tam na zawsze? Gdyby tak się stało, to chyba faktycznie wolałby wykitować już na tym drzewie, niż pokazywać się komukolwiek w plemieniu, szczególnie ojcu. Przełknął ślinę i znowu kiwnął łbem.
Dobrze — odparł zatem, wzdychając ciężko. Zadarł głowę, zerkając po całości drzewa, nim powrócił spojrzeniem na Lilię. I czekał, trochę jak na skazanie.
Re: Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Wto 30 Kwi 2024, 14:52
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 ks | kwiecień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 251
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
Lilia łagodnie uniosła brew, gdy zobaczyła... stres u Kruka. Nie znała go za dobrze, ale w końcu dostrzegła, że kocurek nie był zachwycony wizją wspinaczki. W sumie mu się nie dziwiła. Sama pamiętała jak na własnym treningu szło jej dość... topornie? Przynajmniej w jej odbiorze. Nie spadła z drzewa ani nic, ale nie wspominała tego najlepiej. Końcówka jej ogona delikatnie drgnęła, a sama strażniczka podniosła się delikatnie i oparła przednimi łapami o korę drzewa.
— Ważne jest abyś miał jak najlepszą przyczepność i chwyt. Następnie spinasz mięśnie, wybijasz się i... podciągasz! — wtedy też nagle odbiła się tylnymi łapami, przyczepiła się do drzewa i po raptem kilku sprawnych podciągnięciach znalazła się już na jednej z niższych gałęzi. Chociaż wyglądało to gładko, sama Lilia nieco za szybko się podciągała i... coś ją zapiekło w prawym barku. Nim ponownie się odezwała, zeszła z drzewa głową w kierunku korony, a gdy gładko zeskoczyła na trawę obok Kruka, wyprostowała się i łagodnie trzepnęła uchem. — W trakcie wspinaczki należy przede wszystkim upewnić się, że drzewo, na które chcesz wchodzić, jest wystarczająco duże, a jego gałęzie są odpowiednio grube i znajdują się na tyle wysoko, by drapieżnik ci nie zagroził. Podczas samego wchodzenia mocno trzymasz się kory i podciągasz w górę tak jak ci zaprezentowałam, a przy schodzeniu pilnujesz tego by robić to zawsze głową w stronę korony. Pozornie nic skomplikowanego — zawarła wszystkie najważniejsze informacje, przyglądając się kocurowi ze spokojem, po czym nagle... Dała mu znać końcówką ogona by ruszyli dalej. Zupełnie jakby zapomniała, że i on miał spróbować.

_________________
Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu 1kfeiox
Re: Trening Samotnego Kruka Strzegącego Ciemnego Lasu
Sponsored content

Skocz do: