Imię: Osa
Płeć: kotka
Wiek: 3 księżyce (koniec sierpnia)

Grupa: Klan Wichru
Ranga: Kocię

Wygląd: Drobna, puszysta kulka, której większość ciała stanowi chyba futerko - długie, mięciutkie i nadające jej niewinnego wyglądu. Do tego te dwa urocze, błękitnoszare póki co oczęta.
Jest niebieską pręgowaną szylkretką z tygrysimi pręgami. Niebieski, kremowy i biel przeplatają się tworząc z niej płótno, na którym wyżył się natchniony malarz. W większości futerko jest niebieskie z ciemniejszymi pręgami, ale pręgowana kremowa barwa pojawia się na środku mordki, pomiędzy oczami, gdzie sięga do czoła, na prawym policzku, z tyłu głowy, na dolnych częściach przednich łap, a także w postaci mniej widocznych, wmieszanych w szarości plam na bokach i grzbiecie. Ogon z kolei jest jednym wielkim, niebieskim puchem. Do tego pojawia się biel - pokrywa ona przednią część szyi kotki, jej przednie palce i palce lewej tylnej łapy, a także w małej ilości pojawia się na pyszczku.
Galeria: Navi - hodowla Sinthari

Charakter: Wnioski z wyglądu? Mały, uroczy aniołek... Nie... momoent, co? Czy ktoś zwrócił uwagę na jej imię? Skąd ono się wzięło? Czemu Nie Pszczółka, albo Motylek w takim razie? Osa. Mała, wredna zołza. Paskuda jakich mało. To jeszcze dziecko ale już przejawia zadatki na wredną manipulatorkę, interesantkę, egocentryczkę z odrobiną narcyzmu w tle - dobrze krytego. Jak coś chce, to ma to dostać. Jak coś przeskrobie to zwali winę na każdego byle nie na siebie. Najchętniej owinęłaby sobie wokół ogonka każdego. Prawdomówność jest jej mało znana, a na dokładkę ma się za lepszą od innych - uważa, że jak dorośnie to będzie najlepsza, a jak ktoś się nie zgodzi... cóż... truchło tego kota znajdą gdzieś w rzece, czy jakimś dole. Nie jest obecnie ani duża, ani masywna... ale szybkość i zwinność oraz małe ostre żądełka w postaci pazurów są atutami, z których uwielbia korzystać. Miłość do rodzeństwa? Ha! Oczywiście. Nikt nie kocha braci i sióstr, jak ona... Kocha ich na śmierć... Czyż nie? Na śmierć.

Historia:
Ta mała wredna paskuda jest tylko jedną z kilkorga kociąt miotu Świergoczącego Boru i Gęsiego Tupotu z Klanu Wichru. Niecałe 3 księżyce przyszła na ten świat wraz z rodzeństwem: Lisiczką, Szelestem, X, X i X. Powiedzenie "po trupach do celu" mogłoby się tu sprawdzić, bo ledwo przyszła na świat, już pełzła się najeść, nie zwracając uwagi na to kogo musi odpychać.
Gdy świat stanął przed nią otworem, dowiedziała się, że nie są jedynym miotem ich rodziców. Z poprzedniego miotu Żubsza Łapa zmarł, a Drozdowa Łapa, Mały Płomień i Biała Łapa zaginęli. Najwyraźniej w Klanie został jedynie Wierzbowy Puch. Nie żeby to Osę irytowało.
Chociaż jej imię wzięło się od jej upartego parcia przed siebie po jedzonko, jak taka mała kąsliwa oska, to w późniejszym czasie okazało się, że jest niezwykle trafne - nie raz ktoś lądował z jej pazurkiem w zadku, boku, czy gdzie się da. Ot takie wygłupy małego słodkiego kociaka, który uczy się jak korzystać z jakże ważnej broni. Osa uchodzi za niezwykle uroczą, oddaną, ciekawską, chętną do nauki małą koteczkę, która wszystkich grzecznie słucha, wlepia wielkie słodkie oczka i wtula się swoją puszystą osobą ile wlezie. Tak. To jest Osa, którą do tej pory zdążył poznać jej maleńki świat.

Statystyki:
S: 5 | Z: 12 | Sz: 15 | O: 8
HP: 100 | W: 100
P: 1 | PD: 0/50

Cechy:

• Cichy krok
  
• Ostre pazury
  

Umiejętności:
brak