Kocię: Szyszka

Płeć: kocur
Wiek: 5 księżycy
Grupa: Klan Wichru
Ranga: kociak

  Szyszka jest raczej dużym kociakiem o długowłosym, miękkim futrze. Jego kształt ciała najlepiej opisać poprzez porównanie go do kłębka mchu, lub też puszystej szyszki z krępymi nogami, ponieważ jak na kota mieszkającego w dziczy, gdzie o żywność raczej trudno, Szyszce udało się nagromadzić sporą ilość tłuszczu. Kulkowaty kształt ciała jednak nie przeszkadza maluchowi we wspinaniu się na kamienie większe od siebie oraz zrzucaniu z nich innych kociąt.

  Jego futro jest puszyste i niesforne. Nawet po długim wylizywaniu po chwili robi się na powrót nastroszone i sterczy we wszystkie, co tylko sprawia, że Szyszka wygląda na jeszcze większego, niż już jest. Bez przerwy też przyczepiają się do niego wszelakie paprochy, od kurzu, przez trawę, po kolczaste nasiona roślin, których nie sposób wyplątać. Maluch stara się jak może, by nie wyglądać bez przerwy jak wyjęty z zarośli i często można zobaczyć, jak się otrzepuje, ale zawsze coś obcego w jego futrze się znajdzie. Podczas deszczu natomiast szuka jakiejkolwiek osłony, gdy nasiąka ono i robi się nieprzyjemnie ciężkie.

  Szyszka ma kolor w większości brudno kremowy, i nie ma to związku z ilością paprochów w jego futrze. Jedynie jego ogon, łapy oraz pyszczek mają niebieską barwę z widocznym ciemniejszym tygrysim pręgowaniem, a palce jego łap są za to śnieżnobiałe, znacznie jaśniejsze od kremowej barwy jego ciała. Jego oczy są niebieskie, jak to bywa u kotów o podobnym do jego kolorze. W tym wieku nie jest jeszcze do końca wybarwiony jak należy, ale brakuje mu tak niewiele, że różnica, gdy jego kolory się wykształcą w pełni, będzie ledwo widoczna w porównaniu do tego, co jest teraz.

Szyszka jest nieco nieśmiałym kociakiem, który zazwyczaj nie chce wyróżniać się z tłumu, często ma głowę spuszczoną poniżej barków, jakby chciał tym schować swoją dużą budowę. Często rezygnuje z zabaw, które wymagają dużo biegania, ponieważ nie chce wyjść na ciamajdę przy reszcie rodzeństwa, wśród którego jest zdecydowanie najwolniejszy. Sam jednak często proponuje zapasy, albo udawane bitwy, gdzie może zabłysnąć swoją siłą. Wielką ambicją małego kociaka jest bowiem zostanie wybitnym wojownikiem, a może i przywódcą, i to zwykle w zabawach pozwala sobie na pokazanie tej strony siebie. Przy dorosłych stara się zachować dobre maniery, ale przy innych kociętach lubi przechwalać się swoją siłą i paplać, co zrobi gdy będzie już duży i groźny i będzie umiał polować. Nawet on co prawda nie wierzy w te swoje plany, bo już w tym wieku wie, jak wiele oprócz niego jest kotów w Klanie i jak trudno będzie zostać najlepszym z nich. Mimo to, nadal często marzy o heroicznych wyczynach, jakich kiedyś dokona, a o których starszyzna będzie opowiadać kolejnym pokoleniom.

  Urodził się w Klanie Wichru, w miocie Sarniego Przesmyku i Wschodzącego Księżyca. W miocie, oprócz niego, było jeszcze sześć innych kociąt: Bursztyn, Kos, Płomykówka, Śliwka, Sroka i Pustułka. Do tej pory nie opuścił jeszcze obozu.

S: 14 | Z: 10 | Sz: 6 | O: 10

HP: 110 | W: 90

P: 1 | PD: 0/50

⠂ Twarda skóra [P]
⠂ Ostre pazury [P]
⠂ Ciężki krok [N]

-N/A-