Świetlik

【 imię 】Świetlik
【 płeć 】co? (non-binary, zapach kotki)
【 wiek 】20 k [VIII]
【 grupa 】samotnik
【 ranga 】samotnik

【 wygląd 】Świetlik jest kotem o średniej wysokości, dość szczupłym. Jeno ciało pokrywa bure szylkretowe, długie futro, czasami pobrudzone, lecz stara się o nie dbać. Białe plamy pojawiają się na pyszczku, piersi, łapach oraz brzuchu, a rude zaś na górze piersi, w okolicach uszu oraz oczu, i na lewym boku. Jeno pręgi są klasyczne, ciemno-brązowe, zaś na rudych plamach ciemno-pomarańczowe. Najbardziej charakterystyczną cechą samotnika to wywinięte uszy, które czasami wywołują u kota nieprzyjemne uczucia, jednak głównie to ignoruje. Pyszczek, normalnej długości i wielkości, ozdabia różowy nosek, zaś nad nim zerka na świat para zielono-żółtych, okrągłych oczu.
【 galeria 】tima
【 umaszczenie 】bury szylkret z bielą

【 charakter 】Stworzenie ciekawskie, jednocześnie ciche, nieśmiałe. Preferuje obserwowanie, słuchanie, aniżeli mówienie. Dusi w sobie emocje, nie chcąc poruszać tematu swojego samopoczucie w rozmowie, uznając je jednocześnie za nieważne. Często zaś okazuje troskę dla jeno bliskich. Nauczyło się odpowiedzialności jako młody kot, dalej ta cecha się w nu pojawia.
Lubi przygody. Podoba się nu sama idea podróżowania, poznawania nowych miejsc, zwiedzania i odkrywania ich. Próbuje też znaleźć miejsce idealne dla siebie, ceni poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Czasami nie rozumie uczuć kotów, nie potrafi, nawet jeśli bardzo szczerze chce. Co do szczerości, Świetlik bardzo często z niej korzysta. Lub milczy, proste. Stara się omijać kłamstwa.

【 historia Urodziło się wraz z jeno bratem Jałowcem w miocie Róży oraz jej partnera - Sroki. Tymczasowo, jakieś dwa księżyce pomieszkiwali w dość starej wiosce, szukając tam pożywienia w zniszczonych stodołach, również po prostu w pobliżu. Niestety stan dostępności zwierzyny i jakiegokolwiek schronienia pogarszał się i pogarszał, dlatego mała rodzina musiała się gdzieś przenieść.
Znaleźli niewielkie miasteczko i przebywali tam w spokoju przez cztery księżyce, znajdując bez problemu zwierzynę w bliskiej okolicy. Pewnego dnia jednak, gdy Jałowiec i Świetlik zostali sami, ponieważ ich rodzice poszli na pożądne polowanie, jednak okazało się, że... nie wrócą. Rodzeństwo martwiło się, lecz nie wiedzieli, co mieli zrobić. Próbowali szukać Sroki i Róży następnego dnia, jednak nie było po nich śladu, oprócz jakiegoś zwietrzałego już zapachu. Czekali kilka dni, w nadziei, że jednak nie będą zostawieni sami. Po tym zaczęli chodzić dalej od wioski, szukając jakiegoś nowego miejsca do tymczasowego życia.
Na szczęście znaleźli opuszczony budynek, trochę dalej od miasteczka, który wydawał się być dość cichym i spokojnym. Oba koty postanowiły trochę tam pożyć, aż będą mieli siły podróżować dalej.
...A to przekładali wiele razy, aż w sumie stali się prawie dorosłymi kotami. No, mieli po paręnaście księżyców na karku, jednak powodziło im się dobrze, zwierzynę jakoś znajdywali. Jałowiec jednak zdawał się być stęskniony za wędrówkami, jednak Świetlik tego nie komentowało. Aż do pewnego dnia, gdy byli razem na polowaniu, poznali Grację. Zakumplowali się, a jako że była młodsza od nich, to stwierdzili, że mogą ją "przygarnąć". Trochę to trwało, jednak Jałowiec zdecydował się obwieścić, że chce iść dalej. Świetlik zgodziło się, jednak jeno brat podkreślił, że chciałby iść sam i zobaczyć, jak sobie poradzi. Nie zatrzymywało go. Dało mu iść, oczywiście żegnając się z nim, jednocześnie zostało z Gracją.
Po dwóch księżycach oboje stwierdzili, że też muszą iść dalej. Podróżowali, szli, robili przerwy, po czym znaleźli się w miasteczku dwunogów, które okazało się być spokojne i dość przyjazne, dlatego zostali tam na tę chwilę i zamierzają się mu przyjrzeć.

【 statystyki 】P: 3 | S: 20 | Z: 20 | Sz: 17 | O: 15 | HP: 130 | W: 110 | PD: 0/150
【 cechy 】cichy krok | ostre pazury
【 umiejętności 】skradanie się: poziom 2 | tropienie: poziom 1 | wspinaczka: poziom 1

Starlight